Jesli ktoras z Was nie zalapala sie na akcje pt. "Chudniemy razem" to zapraszam!!!

[Natix]

No moje kochane ja też biorę się za siebie!!
Wzrost:
171cm
Waga teraz:
64kg...
Waga po odchudzaniu (mam nadzieję):
56kg

Najtrudniej będzie mi się pożegnać ze słodyczami, ale albo ja w pięknym wydaniu, albo ja w dużo mniej pięknym wydaniu No i słodkie napoje ehhh... Przerzucam się na soki, które też maja kalorie, ale nie aź tyle, no i na wodę Żywiec cytrynową
Nie wyznaczam sobie określonego czasu odchudzania, bo nie wiem, jak długo to będzie trwać
3majcie kciukasy laseczki, a ja 3mam za was!!!

Aha... Zaczynam od jutra, bo to będzie taka dieta od początku tygodnia Wtedy podobno wszystko lepiej się udaje

[houseofcolours]

Hej no i co z Wami?! ja już mam za sobą rozgrzewkę z deanne berry heat, pilates na pupkę oraz połowę cindy nowy wymiar. łacznie ok godzinka ćwiczeń + 5 minutek rozciągania. z dieta nie najgorzej, słodycza ani jednego, za to skusiłam się na kawałeczek pizzy ale to dlatego że już tak głodna byłam a on akurat leżał na stole , dziś zjem jeszcze kawałek arbuza, jugurt do picia i na kolacje ok 20 trzy kremeczki ciemnego chleba z pomidorem, serem żółtym i jajo na twardo, i jak się uda to wyciągnę leniwego TŻeta na rower.

[houseofcolours]

wiedziałam, to wszystko przeze mnie. Zawsze kiedy aktywnie chcę uczestniczyć w jakimś wątku on umiera. To moja wina!!!!!! ;(

[anice]

Co tu tak duzo barankow??? czyzby to przez swieta
Witam kolejne dziewczyny
Ja jestem dzis w kiepskim nastroju zjadlo mi sie wiecej niz planowalam... ale wiem, ze dopoki walcze to wygrywam!!!
Postanowilam sobie codziennie jezdzic na rowerze, chocby po 1 h... i musze odkopac gdzies swoja skakanke!!!!

Pozdrawiam i 3mam kciuki!!!!

P.S. Cos mi sie wydaje, ze jutro bedzie latwiej... prawie caly dzien na uczeli, do tego niezly w-f i domowe pysznosci nie beda kusic

[anice]

houseofcolours - zobacz juz sie reaktywowal

[anice]

ja juz dzis chyba nie zjem kolacji..... ach te moje wczorajsze urodziny....;D

[anice]

Natix - ja tez jak zawsze zaczynalam cos robic, to "od poniedzialku", tak sie wtedy wydaje, ze lepsze beda efekty, oby.... 3mam kciukasy!!!!!!!

[houseofcolours]

no bo już myślałam...
mam pytanie do wtajemniczonych, postanowiłam niesłodzić herbaty cukrem tylko miodem 2 łyżeczkami. Wiem że to napewno zdrowiej ale czy mniej kalorycznie?

[Aliachna]

Jeśli można chętnie bym sie do was przyłączyła,bo za bardzo nie jestem zadowolona ze swojej figury hmm Mam 161 i waże 58kg i źle mi tak ,chce tak jak było kiedyś -50-51 od jutra walczea dziś się przygotowuje psychicznieWierze w siebie

[anice]

1 czubata lyzeczka cukru to 40,0 kcal i 0 tluszczu, a 1 lyzeczka miodu, to 23,0 kcal i tez 0 tluszczu, wiec miodzik lepszy

[anice]

Aliachna - witamy serdecznie Powodzenia w przygotowaniach!!!!!!!!!! Od jutra start i zadnych wymowek

[houseofcolours]

Aliachna! Witaj moja imienniczko
Im nas więcej tym lepiej, i wątek bedzie częściej na wierzchu, jesteś na jakiejś konkretnej diecie czy poprostu MŻ?

[houseofcolours]

Napisane przez anice

1 czubata lyzeczka cukru to 40,0 kcal i 0 tluszczu, a 1 lyzeczka miodu, to 23,0 kcal i tez 0 tluszczu, wiec miodzik lepszy

a widzisz dzięki że sprawdziłaś (również muszę odkopać swój słownik kalorii), bo piję taką pyszną rooibos&vanilla tetleya i ona smakuje mi tylko z miodem właśnie, bo z czarnej herbaty zrezygnowałam prawie całkowicie (przynajmniej staram się) bo tej to bez cukru nie potrafię pić. Polecam również zieloną herbatkę z cytryną i miodem tetley, smak o niebo lepszy niz zwykła zielona, nie jest cierpka i łatwiej przez gardło przechodzi, no i pomaga w diecie

[Aliachna]

Jak miłoAla piękne imie.Od jutra będe na diecie MŻ +małe modyfikacje tego co jadłam do tej porydo tego więcej stanowczo ruchuMam nadzieje że jakoś się uda i za jakiś czas będzie mi juz mniej 'źle' Ciesze się że zostałam przyjęta

[anice]

taaaaa dieta MŻ to podstawa naszego odchudzania

[Aliachna]

Tak, to podstawowa podstawa

[quietly]

Ja dzisiaj zaczełam dietę. Oto mój program:
1. jedzenie: brak bialego chleba, słodyczy, tłuszczu, fast foodów. Więcej owoców, warzyw, obiady w małych ilościach i niskokaloryczne. Na przekąskę marchewka, jabłko itp. Ponadto dużo wody i codziennie mięta (wspomaga jelita, moja lekarka mi poradziła pić)
2. ćwiczenia: codziennie 10 brzuszków zwykłych, 10 skośnych i 10 nożyc. Co drugi dzień 30 minut biegania.
3. dodatkowo naprzemienne prysznice.

Aha, dziewczyny - czy do peelingu kawowego można dać rozpuszczalną kawę? Bo moja mama nie pije innej (ja nie piję w ogóle).

[Natix]

A ja też baranek z 5 kwietnia Co do kawy, to chyba nie zrezygnuję z niej całkowicie, bo uwielbiam smak kawusi hehe

[houseofcolours]

rozpuszczalna kawa po prostu sie rozpuści wiec bedziesz pilingować się 'wodą' a to niestety nic nie da. Kawa musi być prawdziwa, nierozpuszczalna i nie ziarna oczywiście zalana gorącą wodą do powstania papki (moja paka jest dość rzadkawa). Ja do tego dodaję jeszcze cynamon, kakao i śmietanę i tak co 3-4 dni. O efektach chyba pisać nie trzeba

[anniaa]

siemka kochane ja juz dzisiaj 31 dzien a6w moj przyjaciel brzuszek sie zmiejszył i dąrze do tego by był płaski wierze ze sie uda hehe jaki optymist... a co do reszty cwiczen to od jutra dzisiaj sama zrobie sobie plan cwiczen na nogi i pupe
dzisiaj moj jadłopis :
śniadanko : jogurt jogoola ten musli i kromeczka chleba razowego
2 sniadanko : precelek (obrzałanek) nie wiem jak to sie pisze ( byłam na miescie i nic innego nie było co miała mniej kalori znajomi obrzerali sie fast foodami a ja poweidziałam ze mnie żołądek boli :P
obiad : musli to light :p z mleczkiem ( troche zjadłam bo babcia mleka miała mało to zjadłam mało :P)
kolacja : bułeczka wieloziarnista ( ta wielkosci kajzerki) z serem zołym

Nawet jestem zadowolona z jadłopisu dzisiejszego... trzymajcie sie ja to niekidy nie potarfie ale sie staram juz 6 tygodni bez fast foodów słodyczy i ziemniaków makaronów białego pieczywa itp ... bez zadnej wtopy ;p wszysko dziekitemu ze kocham mojego chłopaka i chce dla niego byc chuda taka z pieka figura

[anice]

quietly - to ja tez bede pila miete, nawet czytalam gdzies, ze gdy sie ja wacha wtedy zmniejsza sie apetyt Inni wachaja klej, my bedziemy miete wachac
Natix - podobno kawa pomaga w odchudzaniu, ale zaleca sie popijanie kawusi szklana wody (ze wzgledu na to, ze wyplukuje witaminki...)

[anice]

anniaa - gratuluje postepow Od jutra chyba tez zaczne a6w, bo z tego co piszesz to chyba naprawde warto.
Tak sobie mysle, ze od jutra moglybysmy zawsze na koniec dnia podawac to wszystko co zesmy zjadly, co Wy na to? Malo jemy, wiec nie bedzie duzo pisania
I trzeba bedzie jeszcze cos postanowic z jedzonkiem na Wielkanoc - piszcie o swoich pomyslach i wspolnie wybierzemy cos fajnego
To ide sie kapac

[houseofcolours]

z pisaniem każdego dnia co zjadłyśmy to świetny pomysł, łatwiej będzie to skontrolować, a co do wielkanocnego jedzenie to ja akurat mam przesrane na całej linii jadę do rodziców TŻ a oni zawsze na stole mają pełno pyszności.
Tak się boję tych świąt, nie chcę aby moja dotychczasowa praca na sobą poszła na marne i z taką myślą mam zamiar przebrnąć przez święta. Oby się udało. Tymczasem: piling kawowy, prysznic szorstką gąbką z żelem ujędrniającym dove a potem wcieram w całe ciało krem wyszczuplający antycellulitowy dermedica i grzecznie do łóżeczka! do jutra

[kimi1000]

hej a czy ja też mogęsię jeszcze dołączyć do was? byłam na innym wątku ale nietety umarł, jestem na diecie tj od miesiąca nie jem białego pieczywa, słodyczy (staram sie heh), pije litr wody dziennie i ćwiczę a6w, callanetics ćwiczenia z tammilee, ale tylko niektóre, bo mam słabe kolana, raz w tygodniu chodzę na basen. Chciałabym puścić sadłó z brzuszka i ud i pupy i wyrzeżbić ładnie ciałko. Jak mnie przyjmiecie to jutro napisze swoje wymiary, bo jestem po kolacji. Pozrófki

[houseofcolours]

Kimi! Witaj
Odchudzianie w grupie wsparcia zawsze daje lepsze efekty. Dość długo jesteś już na diecie, widzisz już jakieś efekty? jak ćwiczonka, działają? Ja również jutro dokładnie co do milimetra się zmierzę i zważę żeby mieć porównanie na koniec miesiąca, a teraz już naprawdę idę spać!

[houseofcolours]

Jak zwykle jestem tu pierwsza. Postanowienia na dziś:
- rozgrzewka z deanne berry heat (robię to codziennie więc już znam na pamięć ale i tak ćwiczę razem z filmikiem )
- cindy, nowy wymiar (tym razem całość)
- jak się uda to tamilee na pupę
- po obiadku długaśny spacer o ile nie będzie padać
- ok 18- 19 rower z godzinkę

jedzienie:
- płatki chocapic z mlekiem 0,0% na śniadanko
- po ćwiczeniach dwie szklanki soku pomarańczowego light
- na obiad flaczki
- podwieczorek kawalek arbuza
- kolacja, 3 kromki chleba ciemnego z jajkiem na twardo i żółtym serem

w miedzyczasie popijać będę zieloną herbatkę i mój ulubiony rooibos z miodem wczorajszy dzień minął zgodnie z planem i bez słodyczy, dziś mam nadzieję znowu nie ulec żadnej pokusie. Buziaki dlawszystkich na dobry początek dnia

[Natix]

No to mój 1 dzień odchudzania.... ojjj... Najgorsze jest to, że dopadła mnie choroba i trudno będzie z ćwiczeniami, ale callanetics nie są bardzo ciężkie, więc lepsze to niż nic Co do jedzonka to zjadłam na razie 1 jajko i niecałą połowę puszki tuńczyka, a do tego herbatka Lipton Morocco (polecam!) Buziaczki moje kochane idę ćwiczyć

[quietly]

Hej dziewczyny Widzę, że robicie postępy Gratuluję i życze dalszej wytrwałości. Ja dzisiaj jak na raize niczym nie zgrzeszyłam! Ale mój najważniejszy problem: czym zastąpić białe pieczywo? Nie mogę jeść ciemnego, bo mam na nie uczulenie A kiedy nie zjem chleba to jestem głodna. Czy taki czerstwy chleb jest mniej kaloryczny?

[vadi]

Może chleb wasa? A na jaki skłądnik ciemnego jesteś uczulona? Może na jakieś konkretne zboże, wtedy poszukaj chleba z innych zbóż.

[ewunia123]

Napisane przez quietly

Hej dziewczyny Widzę, że robicie postępy Gratuluję i życze dalszej wytrwałości. Ja dzisiaj jak na raize niczym nie zgrzeszyłam! Ale mój najważniejszy problem: czym zastąpić białe pieczywo? Nie mogę jeść ciemnego, bo mam na nie uczulenie A kiedy nie zjem chleba to jestem głodna. Czy taki czerstwy chleb jest mniej kaloryczny?

A może pieczywo wasa ? Tylko ono chyba nie zabradzo zaspokaja jako taki głód :/ Ale ja go jem i jakoś sobie daje rade

Ja mam pytanie co do tuńczyka Jakiego jecie ?:P Taki z puszki i jest napisane 'w sosie własnym '? Sorki za takie durne pytanie ale kończą mi sie pomysły na kolacje a gdzies na forum przeczytałam , że można go właśnie o tej porze jeśc bo ama duzo białka

A ja póki co zjadłam
śniadanio : płatki musli lekkie ( kocham je:P ) + mleko 1,5 % ( jakoś nie moge sie przekonać do 0% i chłeptam takie
obiad : gotowana pierś z kurczaka + troszke ogórka i pomidora +pomarańcza (jakoś nie dawała mi spokoju leżąc taka opuszczona i samotna )
No i za chwilke wybieram sie na rower jakąś 1h potem jeszcze jakoś pomęcze cielsko w domu :P
A i do szkoły w obie strony wychodzi jakieś 2 kiloski - to tez sie chyba luczy

pozdrawiam