Avene-Very high protection lotion spf 40 - mleczko z dzieciaczkiem 100ml

[Kasia_L]

Napisane przez Sandija

Ja się nie zastanawiałam dokładnie, czym mi to mleczko pachnie, ale racja, ze nie jest takie do końca bezzapachowe. Mnie też pachnie czymś "niczym nieprzypomnijącym"

"Wwąchałam" się w to mleczko i faktyczne potwierdzam, że jakiś zapach to ono ma . Jednak wydaje mi się, że na skórze on ginie (na szczęście ).

[koletynka]

Zakupiłam mleczko zachęcona recenzjami. Mam cerę mieszaną,umiarkowanie naczynkową, nizbyt wrażliwą czy delikatną. Poprzednio używałam Avene 50+ "matującą" (), w kolorze łososiowym. Mam więc porównanie i na mojej skórze dzieciaczek wypada o wiele gorzej. Wprawdzie 50+ była tempa i trudniej było ją rozsmarować, dawała lekki połysk "łososiowy" ale po chwili znikał i najważniejsze: po przypudrowaniu na sypko cały dzień nie musiałam patrzeć w lustro i dokonywać poprawek.
Co do mleczka, wspaniale się rozsmarowuje,robi wrażenie super lekkiego kremu nawilżającego. Nie pozostawia kolorku. Natomiast bardzo mi przeszkadza, że straszliwie się lepi. Cały czas czuję go na twarzy. Muszę matowić go skrobią i pudrem, żeby to jakoś zatuszować. A na szyji i dekolcie (których nie pudruję) praktycznie cały dzień mam lepką warstwę. Jestem trochę zawiedziona, no ale teraz lato, może wykorzystam go na ciało. Dopóki nie sprawiłam sobie dzieciaczka nie wierzyłam, że filtry mogą się tak lepić, jak to opisujecie w filtrowych wątkach

[aanusza]

używam dzieciaczka od tygodnia, wczesniej miałam mleczko avene 50+ i nie widzę między nimi zbyt wielkich różnic, lepią się niemal tak samo - muszę używać skrobi, żeby zlikwidować przylepianie się włosów do twarzy, no może dzieciaczek jest trochę mniej kleisty. Mleczko i dzieciaczek wchłanią się całkiem nieźle w przepisowej ilości (1,6 na paszczę), owszem zostawiają smugi z boku twarzy i osadzają mi się w brwiach, ale jak tylko to przyuważę, to rozsmarowuję i nie ma problemu. Muszę zaznaczyć, że mam cerę mieszaną, z tendencją do przesuszania po kwasch. Oba bardzo dobrze nawilżają i uspokojają naczynka. Jestem ciekawa jak będą się zachowywały przy wielkich upałach, dlatego zastanawiam się nad zdradą Aveve na lato na rzecz LP DP, ale nie mam próbki a boję się tego alku w składzie(ze względu na naczynka). Ani mleczko ani dzieciaczek mnie nie zapychają.
Podsumowując jestem zadowolona z dzieciaczka.
Edit: aha nie czuję żadnego dziwnego zapachu, w każdym razie nic mi nie zalatuje kiszonymi ogórkami ani niczym innym kiszonym, chociaż zapach mleczka 50+ bardziej mi odpowiadał, bo był delikatnie perfumowany

[Debora86]

Ja czuje zapach kiszonych ogórków ale mi sie on bardzo podoba Mogłabym go niuchać godzinami :P (ale również uwielbiam zapach cepanu i toniku benzacne-taka dziwna jestem). A tak w ogole to coraz bardziej lubie dzieciaczka ( kupie go drugi raz)

[Kate30]

Wczoraj nałożyłam sobie dzieciaczka w ramach dowilżania mojej leciutko podsuszonej antkami paszczy i przypomniałam sobie za co go tak lubię.
Wchłonął się rewelacyjnie i to nawilżenie wieczorkiem - mniam .
Tylko zapaszek rzeczywiście dziwny. Wcześniej nie zwracałam na to uwagi.

Jeszcze bardziej powalił mnie zapach mleczka 50+, które nałożyłam sobie wczoraj na dłonie. Nie używam Avene już ze 2 miesiące, więc odzwyczaiłam się od tej woni. Perfumowy niemal aromat chodził za mną całe popołudnie.
Zapomniałam co znaczy perfumowany filtr.

Oczywiście dzieciaczek spod skrobi wylazł już po 2 godzinach i przez resztę popołudnia świecił sobie radosnym avenowskim blaskiem.
Ale i tak jest fajny.

[Kasia_L]

Napisane przez Kate30

Oczywiście dzieciaczek spod skrobi wylazł już po 2 godzinach i przez resztę popołudnia świecił sobie radosnym avenowskim blaskiem.
Ale i tak jest fajny.

Trzeba przyznać, że ten radosny , avenowski blask taki zły wcale nie jest . Bynajmniej nie dla mnie .

[Contax]

Napisane przez Kasia_L

Trzeba przyznać, że ten radosny , avenowski blask taki zły wcale nie jest . Bynajmniej nie dla mnie .

tzw. avenowski blask może swobodnie konkurować z latarnią morską

[Kasia_L]

Napisane przez Contax

tzw. avenowski blask może swobodnie konkurować z latarnią morską

[Contax]

Na allegro jest dziciaczek w sprayu za 50,00 PLN.

http://www.allegro.pl/item110809869_...pf_200_ml.html

[Kate30]

A mi znowu dzieciaczek po 2 dniach zafundował parę niespodzianek.
Przykro mi bo go bardzo lubię.

[beoneself]

Napisane przez Contax

Na allegro jest dziciaczek w sprayu za 50,00 PLN.

http://www.allegro.pl/item110809869_...pf_200_ml.html

Oooooo jaka okazja Muszę go przetestować, mam nadzieję, że do tego czasu nie zniknie z allegro.

[Ash]

Czy jakas dobra dusza nie zechciałaby mi podesłać probki dzieciaczka? Wszedzie gdzie chodze i pytam o filtry, to wciskaja mi vichy. Raz udalo mi sie dostac mleczko avene i antka xl

[natka_pietruszki]

Mam pytanie do dziewczyn, które stosują "dzieciaczka" nie tylko do twarzy, ale i do ciała - jak jest z jego wydajnością? Na ile czasu Wam wystarcza?

[agnieska]

Napisane przez natka_pietruszki

Mam pytanie do dziewczyn, które stosują "dzieciaczka" nie tylko do twarzy, ale i do ciała - jak jest z jego wydajnością? Na ile czasu Wam wystarcza?

to zależy jaką porcję nakładasz - zgodnie z twardymi regułami to powinien Ci wystarczyć na 3 dni i 1/3 ciała

[natka_pietruszki]

Napisane przez agnieska

to zależy jaką porcję nakładasz - zgodnie z twardymi regułami to powinien Ci wystarczyć na 3 dni i 1/3 ciała

Uuu... to w takim razie... niezbyt się opłaca

[agnieska]

No wiesz - nie oszukujmy się, która z nas jednorazowo - na ciało - nałoży 30ml?

[natka_pietruszki]

Napisane przez agnieska

No wiesz - nie oszukujmy się, która z nas jednorazowo - na ciało - nałoży 30ml?

Nie ja
Więc - na ile wystarcza "dzieciaczek" przy "nieprzepisowym" stosowaniu?

[kasia1552]

Mam takie pytanie czy mogę używać tego preparatu i na twarz oraz na całe ciało?

[agnieska]

tak, możesz wychodzi to ekonimiczniej od "klasycznych" filtrów na twarz, które w przypadku Avene mają pojemność 50ml

[kasia1552]

dziękuje...musze biec do apteki

[natka_pietruszki]

Ponawiam pytanie:

Napisane przez natka_pietruszki

Mam pytanie do dziewczyn, które stosują "dzieciaczka" nie tylko do twarzy, ale i do ciała - jak jest z jego wydajnością? Na ile czasu Wam wystarcza?

[201804200952]

Napisane przez natka_pietruszki

Ponawiam pytanie:

Tak jak już Ci napisała Agnieska przy przepisowym stosowaniu starczy na niezbyt długo

A przy nieprzepisowym to przecież zależy od Ciebie ile będziesz tego nakładała, każdy smaruje się inaczej, myślę że raczej trudno to określić.
Jednak to 100 ml to jest naprawdę niedużo, takie zwykłe "filtry" mają przecież 200/250 ml i szybko się zużywają, więc do ciała polecałabym jakieś większe opakowanie nabyć.

[Suri]

Zastanawiam się nad kupnem "Dzieciaczka", ale trochę się obawiam zapychania, ponieważ mleczko SPF 50+ niestety mnie pozapychało. Jakie są szanse na to, że "Dzieciaczek" mnie nie zapcha? Może są na Biochemii dziewczyny, które stosowały oba filtry i jeden je zapychał a drugi nie. Proszę o radę.

[Suri]

Zaryzykowałam i kupiłam "Dzieciaczka".

[In_ThE_ShAdOwS]

Zawiodłam sie na mleczku. Swietnie sie wchłania, nie błyszczy, nie lepi...cudo! Ale zapycha okropnie sie zawiodłam.

Shad, w lato prawie wszystkich mleczka (nie kremy i nie emulsje, z tymi jest lepiej, chociaż i tak generalnie bardziej zapychają niż produkty LRP czy Vichy) zapychają - po prostu są za ciężkie na tę porę roku.

[Hexxana]

Shadi a nie chcesz sie przypadkiem pozbyc"dzieciaczka"?;-)

Hexxanko, a on Ci buzi nie zapycha teraz?

[Hexxana]

Napisane przez Sandija

Hexxanko, a on Ci buzi nie zapycha teraz?

Wlasnie oto chodzi,ze on mi wogole krzywdy nie robi,wrecz jestem zachwycona tym mleczkiem
Przebolalam strate lososia;-) i w zastepstwie z Avene idealnie pasuje"dzieciaczek"

Ach Ty farciaro ja go wielbię w zimę, ale teraz mówię mu:
Wielbię DP i Vichy z eperuliną, bo obawiam się, że AL mnie zapycha