Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-12-11, 08:51   #31
hateme4
Raczkowanie
 
Avatar hateme4
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 123
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Hahah..ja to mam jakies szczescie do tych perfum bo znowu dostałem..tym razem na mikołaja smierziuchy ...paskudstwo to nazwa sie "clinique happy for men"...tak wspaniała znajomoscią mojego gustu wyskazała sie moja mama ^^...Kierowała sie chyba tym ze używam 3 kroków clinique do oczyszczania i nawilżanoa twarzy...Smierdzi ten clinique jak płyn do mycia naczyń Ludwik..teraz próbuje go komuś obchnąć..ale niestety nikomu sie nie podoba..
__________________
Bum..Bum...
hateme4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-11, 10:58   #32
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 739
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

rzeczywiście z tymi perfumami jest tak, że damskie bardzo trudno podpasować. Ale za to z męskimi nie ma problemu. Zawsze sprawdzi się zielone polo, armani attitude, paco 1 million - cuuudowny zapach - grejfrut z pieprzem, mniam!, czerwony xerus givenchy i większość bossów.
Z damskimi za to.. mi np. nie podoba się prawie nic. ostatnio z moim TŻtem byliśmy w perf. coś dla mnie wybrać, bo lepiej dostać na prezent coś co naprawdę nam się podoba niż żebyśmy miały dostać niespodziankę - śmierdziucha. a o śmierdziucha nietrudno. i słuchajcie, prawie nic mi się nie podobało, w tym sensie, że wyobrażałam sobie, jak ja bym się czuła na codzień w tych perfumach no i.. lipa. w końcu po wielu testach, wąchaniu kawy etc. wybrałam dla siebie flowerbombę, armani code - tutaj coś pysznego było w tym zapachu, odbiór podobvny do midnight poison, ale nie tak duszący i męczący, takie ciepło z pomarańczą, pychotki! na wieczór ekstra, tak myślę. wybrałam też nowe diamonds od Armaniego, bo są zupełnie inne, owszem baza ta sama, ale nie ma ulepu jak w pierwowzorze - tam było coś, czego nie trawiłam. i tak dostanę wszystkie te flaszki, bo u każdego coś zamówiłam, u taty, mamy i TŻ-ta. Czad, nie?

Także ja nie kupuję w ciemno perfum i mi również nikt nie kupuje w ciemno. bo to bez sensu/ jak mamy bliskie osoby zawsze można z nimi uzgodnić.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-11, 12:42   #33
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Od dłuższego czasu dostaję perfumy tylko od mojej perfumowej bratniej duszy, która nie ma szans na pomyłkę, bo o tym, co bym chciała mieć, strasznie dużo mówię Reszta moich bliskich nie wpada na takie pomysły. Nieudany prezent dostałam tylko raz - Coco Mademoiselle. Jakiś rok stały u mnie na półce, po czym - gdy ofiarodawca trochę o nich zapomniał - przeszły na posiadanie mojej mamy, która używa do tej pory i bardzo sobie chwali.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-11, 16:58   #34
shatin
Wtajemniczenie
 
Avatar shatin
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 032
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Cytat:
Napisane przez Ata77 Pokaż wiadomość
Nietrafione prezenty, które do mnie trafiły:

Davidoff Cool Water (10 lat temu)
Ligth blue D&G
Cerutti 1881 pour femme
oo, te pierwsze i drugiem bym akurat chętnie przygarneła, ostatniego nie znam
shatin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-29, 18:30   #35
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Mnie raczej obdarowywują trafnymi zapachami (ale to tylko dlatego, że delikatnie sygnalizuję, co bym chciała).

Raz Tato przywiózł z podróży dwa zapachy, jeden dla mnie, drugi dla siostry, wybierane w ciemno. Mój okazał się świetny, ale kiedy moja siostra wypsikała się swoim, Tato (nie wiedząc, że siostra ma na sobie perfumy od niego) spytał, co tak śmierdzi zgniłymi winogronami. I takim oto sposobem Sunflowers E. Arden stały się wykwintnym odświeżaczem do toalet.

Ja sama kupiłam siostrze Cerruti 1881, psiknęła się raz i schowała do szuflady, potem jednak obdarowałyśmy flakonikiem nielubianą żonę kuzyna, podobno bardzo się z nich ucieszyła. Potem jednak, bogatsza w doświadczenie, kupowałam jej same trafione prezenty

Ostatnio też znajomy poprosił mnie o pomoc w zakupach; szukał perfum dla dwóch dobrych znajomych, a ja, jako 'znawca', miałam mu pomóc w doborze odpowiedniego zapachu. Próbowaliśmy, próbowalismy, nic mu jakoś nie podchodziło, w końcu spytał, czym ja akurat pachniałam, pokazałam mu więc Addicta. Chłopak się zachwycił i z miejsca zakupił dwa flakony. Ale przyjaciółki miny miały takie średnie

Edytowane przez Tsukichan
Czas edycji: 2009-07-29 o 18:36
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-29, 23:44   #36
Malaika85
Zadomowienie
 
Avatar Malaika85
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 563
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

chanel no5 . . . od cioci ktora mnie totalnie nie znala, wiec pomyslala ze klasyka chanelka sposoba sie kazdemu.........nienawidz e tego zpachu....kreci mnie od niego w nosie...poszedl na allegro i kupilam za to moje ulubione perfumy



PS> wczesniej jakas dziewczyna napisala o kilku perfumach, ze jej sie zepsuly - jak pefrumy moga sie zepssuc?? ja czasem trzymam jakies ponad 7 lat i sa w porzadku.... ?
__________________
pij mleko
bedziesz wielki
Malaika85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-29, 23:49   #37
piroksena
Zadomowienie
 
Avatar piroksena
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Być może wyjdę na jakąś snobkę, generalnie jednak sprezentowanie mnie różnymi Espritami, Coty`ami bądź Avonami nie wychodziło na dobre
__________________

piroksena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-29, 23:53   #38
skarbiatko
Zakorzenienie
 
Avatar skarbiatko
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 540
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Cytat:
Napisane przez piroksena Pokaż wiadomość
Być może wyjdę na jakąś snobkę, generalnie jednak sprezentowanie mnie różnymi Espritami, Coty`ami bądź Avonami nie wychodziło na dobre
zgadzam się z Pirokseną
__________________
blog ( nie dla sztywniaków )

skarbiatko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 00:11   #39
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 837
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Jedyne naprawde udane prezenty, ktore dostaje sa od mojego taty (plyty, ksiazki, filmy) mamy podobny gust a on mi zawsze wynajdzie cos fajnego w Empiku
Z cala reszta bliskiej rodziny sie nie cackam, przyjmuje koperty jak ordynator wewnetrznego Perfumy to moje ulubione prezenty, pod warunkiem, ze kupuje dla kogos albo dla siebie
__________________

sure. fine. whatever.


LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 15:37   #40
Tsukichan
Rozeznanie
 
Avatar Tsukichan
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 763
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Cytat:
Napisane przez Malaika85 Pokaż wiadomość



PS> wczesniej jakas dziewczyna napisala o kilku perfumach, ze jej sie zepsuly - jak pefrumy moga sie zepssuc?? ja czasem trzymam jakies ponad 7 lat i sa w porzadku.... ?

a mi sie zepsuły YR Pure desir de Lys po 4 latach, ostrożnie przechowywane, etc. Kolor we flakonie się zmienił, i pachną najwyżej 10 minut strasznie intensywnie, a potem wietrzeją natychmiastowo. Więc się zdarza.
Tsukichan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 16:08   #41
kamena
ʞɐɯǝuɐ
 
Avatar kamena
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 984
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

a mnie chyba całe życie trafiały się mniej lub bardziej nietrafione perfumowe prezenty.. zwykle pod choinkę używałam, czemu nie.. dlatego właśnie perfumy do niedawna traktowałam obojętnie, nie sądziłam, że istnieją zapachy będące w stanie wywoływać emocje..
dopiero całkiem niedawno - ale nie pamiętam już jak - weszłam w świat recenzji, opisów, nut zapachowych, wrażeń, poznawania perfum, próbkoholizmu
i mam nadzieję, że obojętnych lub banalnych zapachów już nie dostanę - a jeśli tak, to postaram się przehandlować, a co!
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up."

EVERY WOMAN IS A STAR
kamena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-30, 16:12   #42
anielec
Raczkowanie
 
Avatar anielec
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: oUt oF sPaCe....
Wiadomości: 65
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

hehh mialam dwa przypadki nieudanych prezentow w postaci perfum,
najpierw moj facet kupil mi Dolce&Gabbana light blue pod choinke,
jak dla mnie to byl straszny zapach,glowa mnie od niego bolala,zabralam go do pracy i kolezanki uzywaly go zamist mnieja oczywiscie udawala,ze sama go zuzylam
drugi perfum the one D&G dostalam od kolegi tez na gwiazdke,koszmar za ciezki,duszny i za slodki jak dla mnie,stoi juz ze 3 lata na poleczce
anielec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-16, 19:55   #43
Murszafka
To ja :)
 
Avatar Murszafka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 9 787
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Mnie kolezanka obdarowala kwintesencja lodygi, czyli... Be Delicious... Na szczescie mieszkamy w innych miastach, wiec puscilam to "cudo" dalej w swiat, a jej moglam powiedziec, ze zuzylam...
__________________
- Chciałem powiedzieć [...], że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
-KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.

Terry Pratchett, Czarodzicielstwo
Murszafka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-16, 22:31   #44
Layila
Zadomowienie
 
Avatar Layila
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: fabryka czekolady :)
Wiadomości: 1 632
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Od koleżanki z USA - Perry Ellis 360.
W Stanach to był wtedy perfumeryjny bestseller, a mój mało światowy nos nie mógł go zdzierżyć. I nie tylko mój. Nikt go nie chciał przygarnąć. Odświeżać czegokolwiek się nim nie dało, więc wylądował w śmietniku. Niestety.
Layila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:29   #45
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Parę lat temu byłam zawsze zawiedziona, gdy nie dostałam na prezent kosmetyków (najchętniej perfumy). Ale kilka razy dostałam perfumy, ale podróbki, jednak nie byłam tym tak bardzo zawiedziona, ważne, zeby były perfumy i w ten sposób dostałam podróbkę Angela, którego namietnie używałam w gimnazjum. Od ponad roku zalezy mi na tym, by dostawać na prezent perfumy, ale oryginały (moze być nawet Avon lub Oriflame, byleby żadna podróba). Jednak na ostatnie urodziny dostalam perfumy, tyle, że podróbkę FM, na dodatek podróbkę Amor amor, którego nienawidzę. Perfumy stały na półce najpierw, potem zużyłam jako odświeżacz do powietrza w łazience
Dzisiaj jedank dowiedziałam sie, że moja siostra ma zamiar sprzedawać prdukty firmy FM . Załamałam się, tyle lat edukowania jej w sprawie perfum, a ona mi robi cos takiego...
__________________
2024: 18

2023: 62

liv87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 13:50   #46
LouLou25
Zakorzenienie
 
Avatar LouLou25
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 837
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

Cytat:
Napisane przez liv87 Pokaż wiadomość
Dzisiaj jedank dowiedziałam sie, że moja siostra ma zamiar sprzedawać prdukty firmy FM . Załamałam się, tyle lat edukowania jej w sprawie perfum, a ona mi robi cos takiego...
nic nie poardzisz, dla wiekszosci ludzi zapach to zapach, obojetnie co by to nie bylo Fm czy oryginal, rozrozniaja na zasadzie ladny albo brzydki nie ma co na sile edukowac, moze jej przejdzie predzej czy pozniej...

z 7 lat temu dostalam Versace Red Jeans od taty na gwiazdke, wtedy jeszcze nie kosztowaly 70 zl na promocji w Rossmannie, podobal mi sie dizajn puszki i zuzulam, zeby nikomu przykrosci nie zrobic, ale wymarzony zapach to napewno nie byl...
a najbardziej nietrafionym smierdzidlem, ktore kiedykolwiek dostalam byl jakis Adidas walacy ogorem, chyba Pure Lightness
__________________

sure. fine. whatever.


LouLou25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-17, 18:34   #47
liv87
Guerlain Lover
 
Avatar liv87
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
Dot.: Najbardziej nieudany prezent perfumeryjny

LouLou25
Mam zamiar jeszcze odwieść moją siostrę od tego, żeby to robiła. Tłumaczyłam, że nikt od nas tego nie bedzie używał, bo przecież nie kupujemy tego i nie mamy zamiar kupować. Jej zalezy na tym, by dostać kasę i zarabiać, ale jeszcze raz musimy z mamą jej to wytłumaczyć...

edit:
To na pewny był ogórasty Pure Lightness od Adiddasa, bo moja mama dostała go właśnie od swojej teściowe, a teraz używa go do odświeżania powietrza i ubrań
__________________
2024: 18

2023: 62


Edytowane przez liv87
Czas edycji: 2009-08-17 o 18:37 Powód: dopisek
liv87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-24, 23:00   #48
kasiaa91
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Bon Temps
Wiadomości: 5 048
Talking Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Kochane ciekawa jestem czy w dzisiejszą Gwiazdkę Mikołaj nie trafił w Wasze zapachowe gusta z prezentem? mnie to akurat w tym roku nie spotkało, ale może Wy macie jakieś wrażenia związne z tym co znalazłyście pod choinką, którymi chciałybyście sie podzielić?
kasiaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 00:24   #49
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 401
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Mocny temat Mam takie trzy:
- J.Lo Glow, nawet nie wyjmowałam z folii bo już czuję, że to kompletnie nie w moim guście,
- Mon Parfum Bourjois, poleci do Pin up Girl :P
- Eternity CK dla TŻta, w ogóle mi się ten zapach nie podoba, nuuuudny i zwyczajny. On zamierza używać, ech.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 02:19   #50
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 962
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Ooo watek idelany dla mnie! Moj TZ kupil mi Kenzo Jungle Elephant... Jezu co za porazka... Jak to moze sie komus podobac? To po prostu smierdzi... I w dodatku kupil mi cale 100ml, bosko chcial sie wykazac gestem. No to sie wykazal... W dodatku to sie podobno bardzo dlugo trzyma... Psiknelam sobie lekko nadgarstek i do tej pory boli mnie glowa... Kurde, doceniam, ze sie wykosztowal i chcial dobrze, ale NIGDY NIE WACHALAM GORSZYCH PERFUM. Ale podobno wielu kobietom sie podoba... wiec moze... chce ktos kupic?
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 02:37   #51
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 412
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Ja widziałam wczoraj w SP młodego faceta, kupującego perfumy dla żony. Na pytanie ekspedientki, jakie to mają być perfumy, odpowiedział, że takie, żeby nie zbankrutował
Kiedy babeczka psiknęła na blotter Pure Purple Bossa, on powąchał i stwierdził, że są za słabe, że on woli mocny zapach, żeby go na swojej żonie dobrze wyczuwał. Babeczka sięgnęła wtedy po... Uwaga! Uwaga!... Gucci EDP II W tym momencie nie wytrzymałam i wtrąciłam się mówiąc, że te perfumy są akurat bardzo delikatne. Ekspedientka nie miała zachwyconej miny
Nie wiem w końcu, co ten facet wybrał, ale jego żony zrobiło mi się jakoś tak żal
__________________
Jesteś!

Edytowane przez pani-jesień
Czas edycji: 2009-12-25 o 02:43
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 06:30   #52
Agnieszka32
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 933
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

A u mnie było blisko porażki, ale do niej nie doszło
Mama kupiła mi 30 ml Burberry, Brit. Pierwsze skojarzenie z Burberry, to dla mnie London - zupełnie nie w moim stylu, właściwie jedyny zapach, który testowałam i tak się zniechęciłam, że dałam sobie spokój z tą marką w ogóle. Jak zobaczyłam kratkę na opakowaniu, to po prostu full załamka
Pierwsza myśl, że na pewno je wymienię, ale poczytałam nuty i rozpakowałam... a tu takie cudo Delikatne, owocowe, ale nieoczywiste, cierpkie. Najbardziej, to było mamie przykro, że przewąchała całego douglasa, a szukanie czegoś, co mi się spodoba, przypłaciłą silnym bólem głowy...
A wystarczyło jak mój mąż - dołączyć kopertkę do maskotki z tekstem, ja i tak nie trafię za tobą w tej materii
__________________

Edytowane przez Agnieszka32
Czas edycji: 2009-12-25 o 06:34
Agnieszka32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 08:50   #53
TsaiNu
Rozeznanie
 
Avatar TsaiNu
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 813
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Ja pod choinka znalazlam moja ukochana Lolitę
Za to sama sprawilam sobie nietrafiony prezent....Crystal noir Bardzo mi sie ten zapach podobal, chodzilam wokol niego i kupilam sobie w końcu wczoraj cale 90 ml. Edp. i co??!! i to wcale nie pachnie!! Nie czuje ich na sobie...ciekawe czy otoczenie je bedzie czulo
__________________


How people treat you is their karma, how you react is yours.

Wayne Dyer
TsaiNu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 09:20   #54
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 064
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Cytat:
Napisane przez TsaiNu Pokaż wiadomość
Za to sama sprawilam sobie nietrafiony prezent....Crystal noir Bardzo mi sie ten zapach podobal, chodzilam wokol niego i kupilam sobie w końcu wczoraj cale 90 ml. Edp. i co??!! i to wcale nie pachnie!! Nie czuje ich na sobie...ciekawe czy otoczenie je bedzie czulo
Dziwne. Ja też mam edp i są baaardzo trwałe i mocne, jak psiknę to cały dzień czuję .
Natomiast TŻ wczoraj od swojej mamy dostał wodę ... FM nr jakiśtam . Dziwne, bo teściowa sama by takich nie użyła. Na szczęście od moich rodziców dostał Nino Cerruti 1881 a ode mnie Hugo Bossa "zielonego" .
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 09:22   #55
TsaiNu
Rozeznanie
 
Avatar TsaiNu
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 813
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

No wlasnie wiem że dziwne ale przeciez w znanej perfumerii nie moglam chyba kupic podrobki??!!
__________________


How people treat you is their karma, how you react is yours.

Wayne Dyer
TsaiNu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 10:26   #56
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 602
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Ooo watek idelany dla mnie! Moj TZ kupil mi Kenzo Jungle Elephant... Jezu co za porazka... Jak to moze sie komus podobac? To po prostu smierdzi... I w dodatku kupil mi cale 100ml, bosko chcial sie wykazac gestem. No to sie wykazal... W dodatku to sie podobno bardzo dlugo trzyma... Psiknelam sobie lekko nadgarstek i do tej pory boli mnie glowa... Kurde, doceniam, ze sie wykosztowal i chcial dobrze, ale NIGDY NIE WACHALAM GORSZYCH PERFUM. Ale podobno wielu kobietom sie podoba... wiec moze... chce ktos kupic?
Haha, ja po nich miałam odruch wymiotny


W tym roku obyło się bez prezentów perfumowych na siłę, ale co roku zawsze coś dostawałam. Jeden Adidas do tej pory stoi na szafce nieużywany...od 3 lat
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 11:13   #57
kasiaa91
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Bon Temps
Wiadomości: 5 048
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Ooo watek idelany dla mnie! Moj TZ kupil mi Kenzo Jungle Elephant... Jezu co za porazka... Jak to moze sie komus podobac? To po prostu smierdzi... I w dodatku kupil mi cale 100ml, bosko chcial sie wykazac gestem. No to sie wykazal... W dodatku to sie podobno bardzo dlugo trzyma... Psiknelam sobie lekko nadgarstek i do tej pory boli mnie glowa... Kurde, doceniam, ze sie wykosztowal i chcial dobrze, ale NIGDY NIE WACHALAM GORSZYCH PERFUM. Ale podobno wielu kobietom sie podoba... wiec moze... chce ktos kupic?
Kochana zawsze możesz je wymienić na Targowisku
kasiaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 11:29   #58
angel 310
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dragonheart
Wiadomości: 567
GG do angel 310
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

ja na szczęście nie mam takich prezentów, jak coś mi się marzy to pokazuję palcem i jużnie ma wtedy problemu z nietrafionym zapachem
angel 310 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 11:31   #59
kasiaa91
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Bon Temps
Wiadomości: 5 048
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Cytat:
Napisane przez angel 310 Pokaż wiadomość
ja na szczęście nie mam takich prezentów, jak coś mi się marzy to pokazuję palcem i jużnie ma wtedy problemu z nietrafionym zapachem
Ja robię tak samo
kasiaa91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 11:36   #60
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 962
Dot.: Nietrafiony pachnący prezent pod choinką?:)

Cytat:
Napisane przez kasiaa91 Pokaż wiadomość
Kochana zawsze możesz je wymienić na Targowisku
Dobry pomysl, bo widze ze na allegro nie maja zainteresowania...
Chociaz nie wiem czy ktos pokusi sie o wymiane na nie... I jesli juz to chcialabym je wymienic rowniez na takie duze perfumy. Myslicie, ze da rade?
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-11 10:08:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.