Terrarystyka, gady - legwan, gekon, kameleon, jaszczurki, węże - WĄTEK ZBIORCZY

[dorota32]

dorosly samiec moze przekroczyc 160cm

[czarna_inez666]

doswiadczen brak
chce miec najpierw pajaka kedzierzawego agame brodata i jakiegos fanego weza

P.S. kamki[kameleony] sa dla bardziej zaawansowanych terrarystow bo czesto gina w terra i sa wrazline bardzo

[noemi74]

u mnie tez brak doświadczenia więc narazie o kameleonie to chyba musze pomarzyć bo nie chciałabym żeby mi zaraz zdechł...ale poczytam więcej to może cos wyjdzie z tego

[hanelajda]

to tlyko 7 cm mniej niz ja mam na wysokosc a ile lat ma dorosly samiec?

[motylek1007]

Napisane przez dorota32

dorosly samiec moze przekroczyc 160cm

o ludzie większy niż ja

[dorota32]

)ale ta dlugosc mierzy sie razem z ogonem

tu macie zdjecia na boczku ,doroslego
http://www.legwanzielony.com/

legwany dozywaja podobno do 15 lat w hodowlach domowych

[czarna_inez666]

z tego co wiem to dobre sa na poczatek agamy brodate bo sa od malego "oswojone" raczej wiekszych problemow zdrowotnych nie maja chociaz mlodziki tez sa wrazliwe ale to zaden problem kupic strarszego

[ooliwka]

PIEKNY LEGWAN

mój jeszcze malutki mam go od chyba 9 miesiecy
i to jest szkrabiontko do twojego
naprawde zazdrosze wiem jak trudno wychodować takiego pieknego

[Jodi _]

Dziewczyny piszcie więcej o swoich zwierzakach.Chętnie poczytam na temat życia z legwanem Piękne gady Ja raczej nie mogłabym sobie pozwolić na trzymanie takiego domownika.Moja mama boi się gadów i gryzoni hehehe a ogólnie nie chce słyszeć o jakimkolwiek,nowym zwierzaku.Mam psa i on mi musi wystarczyć.Kilka lat temu znosiliśmy z braćmi do domu różne zwierzaki.Mieliśmy chomiki,świnke morską,szczura,królika,ry bki,żółwia i dzikie,ranne ptaki,które staraliśmy się wyleczyć.Tak egzotyczne zwierze jak legwan na razie może pozostać tylko w sferze moich marzeń ehh . Ale jestem ciekawa ich hodowli i tego jak wygląda codzienne życie z takim stworkiem

[ooliwka]

Ja na razie jestem na etapie oswajania
Willy dosyć dziwnie się zachowywał od początku zazwyczaj legwany w nowym otoczeniu tracą apetyt mój jadł już pierwszego dnia, ale tak by nikt nie widział hahaah teraz już dawno je z ręki i daje się głaskać, ale nie mogę go sama wyjąć z terrarium, bo albo sam będzie miał ochotę na spacer po pokoju albo nici….
Mam nadzieję, że za kilka miesięcy nie będzie to takie problematyczne
Bardzo szybko przyzwyczaił się do domowników i teraz najbardziej lubi mojego brata bo najczęściej z nim przebywa, do mnie ma lekki dystans no chyba że przynoszę liście, jest takim łasuchem że zjadł by od największego wroga, chyba wyznaje dewizę lepiej umrzeć najedzonym niż umrzeć z głodu haah

Dużo przyjemności z tego mojego Leona, ale naprawdę do takiego zwierzęcia trzeba się przygotować jak i psychicznie taki i finansowo


Młody legwanie kosztuje w granicach 250zł, co do terrarium to ja miałam szczęście kupiłam od kolegi za 100zł niby wyposażone, ale już pierwszego dnia wyszły pierwsze braki i musiałam dokupić dupereli za następne 100zł
Żarówki bardzo szybko się przepalają (chyba, że ja mam takiego pecha) a to koszt ok. 30zł, za sztuke do tego muszą być non, toper włączone, czyli prąd, ale ja nie odczułam różnicy w rachunkach

Przepraszam, że tak od razu o kosztach, ale znam osoby, które kupiły zwierzaka a potem go męczyły, bo nie miały kasy na rzeczy, które są niezbędne

[ooliwka]

to wklejam willego

to fotki miesiąc po zakupie więc jeszcze maluch i trochę skórę ma nietego teraz doszliśmy z nim do porzątku

można też zobaczyć kawałek terarium obecnie bardziej zazielenione


ręka mojego brata
zeby ktoś mnie nie posadził o takie łapsko:P

[Jodi _]

Pięknego masz smoka ooliwka Super ma mieszkanko.Widać,że wiesz co jest mu potrzebne i dbasz o niego.

[ghana]

oooo w końcu coś innego niż psy, koty, czy roóznego rodzaju świnki, kroliczki xD
osobiscie balabym sie tego dotknac a szkoda bo pewnie mily zwierzak

[ooliwka]

jest bardzo miły w dotyku i cieplutki

A dziś zrobił numer, zawsze jak chce wyjść to drapie w szybę wtedy otwieram a on wychodzi mi na dłoń a potem gdzie mu się podoba
Ale dziś stwierdził, że za długo czeka i jak otworzyłam to skoczył mi na głowę (to dla niego najlepszy punkt obserwacyjny), ale przy okazji pazurami zahaczył moje czoło i teraz mam ślady po pazurach nieźle wyglądam hahah dobrze ze jeszcze ma małe pazurki


A ostatnio zrobił coś lepszego
Znów zaczął drapać i dziwnie się zachowywać, więc otworzyłam terrarium on wytknął łepek sprawdził wszystko potem odwrócił się wystawił ogon z pupą (terrarium jest na wysokości półtora metra od podłogi)i zrobił na łóżko mojego brata wielką kupę !!!! Poczym poszedł się wygrzewać

Chyba terrarium nie jest dla niego toaletą co będzie sobie domek brudził jak można na zewnątrz

[dorota32]

jaka masz slodka żabe )))
malusie pazurki - malusie slady
ja mam teraz blizny na rekach,wygladam tak jakbym lubila sie ciac...

moj teodor w tej wlasnie chwili lezy przy oknie i czeka na slonce
okrylam go kocem- wyglada jak w sanatorium

[ooliwka]

Napisane przez dorota32

jaka masz slodka żabe )))
malusie pazurki - malusie slady
ja mam teraz blizny na rekach,wygladam tak jakbym lubila sie ciac...

moj teodor w tej wlasnie chwili lezy przy oknie i czeka na slonce
okrylam go kocem- wyglada jak w sanatorium

moge sobie tylko wyobrazić ślady po twoim leonie


szkoda że mój jeszcze nie jest tak oswojony że sobie spokojnie siedzi na parapecie przez to że jest tak mały musze go ciągle mieć na oku uwielbia róznego rodziaju szczeliny itp.

nie mówie o okrywniu kocykiem hahah niezle musi wyglądać

a powiedz jak sobie radzisz z brakiem pokarmu zimą??
naraize nie był to dla mnie problem zasadziłam fasole i to co urosło dawałam razem z karmą owocami itp. ale teraz willy nie bierze do pyska nic poza mleczem i fasolą a ciągle rośnie!! co ja zrobie jak tak dalej nie bedą mu smakować inne pokarmy....

[dorota32]

poki jest malusi masz szanse zeby przyzwyczaic go do roznorodnego pokarmu.Ja teodorowi robilam salatki-wszystko mial zmieszane
teraz zjada wszystko co dostanie
zima- bazylia z doniczki,cykoria tarta na tarce, botwinka,czasami kapusta pekinska,rucola,gotowana marchewka(b.lubi),owoce,k ielki slonecznika,listki szpinaku.Teraz na balkonie posadzilam 2 skrzynki groszku,zobaczymy czy listki beda mu smakowac.
Z kapusta pekinska i szpinakiem nie przesadzam.


Co do drapania pazurami bede musiala mu je przyciac
To jedyna wada posiadania legwana - bardzo brzydkie ,podrapane rece opiekuna
Nigdy nie przypuszczalam(nie wierzylam ),ze moj legwan po 3 latach mieszkania ze mna,bedzie przychodzil do mnie z pokoju ,wskakiwal na mnie i kladl mi sie na kolanach .cos pieknego.

I jeszcze jedna ciekawostka,kiedy nagle po dlugim wylegiwaniu sie na slonku ruszy na obchod mieszkania,chociaz nie ma mnie w pokoju to o tym wiem:
Kapuś w postaci Oscara (papuga żako ) zaczyna do niego gadac "no co ?" albo wola mnie "mamo ".wtedy lece zobaczyc gdzie legwanisko sie wybralo

[ooliwka]

Napisane przez dorota32

poki jest malusi masz szanse zeby przyzwyczaic go do roznorodnego pokarmu.Ja teodorowi robilam salatki-wszystko mial zmieszane
teraz zjada wszystko co dostanie
zima- bazylia z doniczki,cykoria tarta na tarce, botwinka,czasami kapusta pekinska,rucola,gotowana marchewka(b.lubi),owoce,k ielki slonecznika,listki szpinaku.Teraz na balkonie posadzilam 2 skrzynki groszku,zobaczymy czy listki beda mu smakowac.
Z kapusta pekinska i szpinakiem nie przesadzam.


Co do drapania pazurami bede musiala mu je przyciac
To jedyna wada posiadania legwana - bardzo brzydkie ,podrapane rece opiekuna
Nigdy nie przypuszczalam(nie wierzylam ),ze moj legwan po 3 latach mieszkania ze mna,bedzie przychodzil do mnie z pokoju ,wskakiwal na mnie i kladl mi sie na kolanach .cos pieknego.

I jeszcze jedna ciekawostka,kiedy nagle po dlugim wylegiwaniu sie na slonku ruszy na obchod mieszkania,chociaz nie ma mnie w pokoju to o tym wiem:
Kapuś w postaci Oscara (papuga żako ) zaczyna do niego gadac "no co ?" albo wola mnie "mamo ".wtedy lece zobaczyc gdzie legwanisko sie wybralo

masz racje bede mu teraz dawała troche rzeczy które bez problemu dostane zimą...

masz papugę???? ale fajnie do tego gada

a jak żyją razem?? bez większych problemów??? jeszcze papuga nie dostała ogonem

[dorota32]

to Oscar
straszna gadula. z legwanem zyja bez wiekszych konfliktow
Moj legwan juz od dawna nie bije ogonem,robil to jak byl mal i sie bal

[mathilda]

Ja chcę takiego http://minaxtarantulas.net/artiklar/lividum/Image3.jpg

[Świniaczek]

Boskie stwory Ja niestety po 2-3 latach miałabym dosyć zajmowania się więc nawet nie myślę o takim smoczku i papudze (mam falistą, a one żyją jakby nie patrzeć kilka razy krócej...). Ale okropnie mi się wszelkiego rodzaju "inne" stworki niż psy/koty podobają (ale to u innych, a pies/kot u mnie )

[ka_ma]

ooliwka masz slicznego legusia terrarium tez ma bardzo ladne
usmialam sie na Twoich postach, swietnie sie czyta

dorota Ty za to jak na zlosc masz 2 rzeczy o ktorych marze legwana i papuge - papuge juz moglabym miec ale niestety mam w domu alergika i moje marzenia sie rozplynely, na terrarium dla legwana tez nie mam poki co miejsca bo wszystko zastawione akwariami, generalnie jestem chyba na takim etapie ze nie ma zwierzaka ktorego nie chcialabym miec

[dorota32]

Skoro nie masz miejsca na duze terrarium to polecam Agame błotną!
Oswaja sie w przeciwienstwie do lewana b szybko,sa slodkie i urocze
Gady sa najlepsze dla alergikow

Dzis dzien wolny,chcialam pospac dluzej...jakos po 7 sie zaczelo ,donosny glos z klatki -"mamo, mamooooooo,mamo "i jazda ,paplanina taka ze spac nie mozna

[Jota]

Opiekuję się legwanem brata, więc podzielę się moimi obserwacjami. Myślę, że jego trzymanie i dbanie o niego nie jest takie proste. Potrzebują specjalnych żarówek emitujących UVA i UVB gdyż leguś musi w skórze wytwarzać witaminę D3. Trzeba pilnować odpowiedniego karmienia, muszą być zachowane proporcje wapnia bo inaczej kości stają się łamliwe. Mój brat chyba go trochę zaniedbał bo raz miał złamaną nogę i zdarza mu się drganie palców w łapie a to jest objawem choroby. Na szczęście dałam mu specjalne witaminy i wapno i jest już ok. Zdecydowanie nie jest to zwierzę, które jest przyjacielem jak kot czy pies. Powiem tak- on jest inny, ciekawy ale zimny i niedotykalski. Zamyka oczy i przez to mówi - ja cię nie widzę ty też mnie nie widzisz . Myślę, że mnie akceptuje bo je mi z ręki, nie bije ogonem ale na kolana nie wchodzi .
Niesamowicie obrzydza mnie skóra, którą zrzuca. Kupę robi razem z siku więc też nie wygląda to za uroczo. Po sprzątnięciu kup trzeba dokładnie umyć ręce bo siędzą w nich groźne zarazki. Na skórze legwanów mogą też być poprzyczepiane pasożyty, roztocza, chyba w postaci takich małych czerwonych punkcików. Nie będę się mądrzyć , gdzieś to czytałam ale nie pamiętam za bardzo.

Lubię go obserwować, nie boję się go ale napewno nie kupiłabym sobie takiego zwierzaka.

[Audacieux]

Bardzo oryginalna maskotka w domu, taki legwan
A czy legwany lubią być głaskane? One w ogóle jakos potrzebują obecnosci człowieka? (oprócz oczywiscie jedzenia)

[ka_ma]

Napisane przez dorota32

Skoro nie masz miejsca na duze terrarium to polecam Agame błotną!
Oswaja sie w przeciwienstwie do lewana b szybko,sa slodkie i urocze

kurcze swietna ta agama, podobna do malego legwana, sliczna jest ale nawet na tak male terrarium poki co miejsca nie mam, czytalam tez kiedys o gekonach, pajakach ale na cokolwiek bym sie nie zdecydowala narazie nie ma szans takze pozostaje mi leczyc moj smutek na tym watku czytajac o waszych zwierzakach

[ooliwka]

Dorota 32
Papuga boska!!! Teraz musisz nagrać jak gaworzy haahah
tak naprawdę nigdy nie słyszałam na żywo mowy papug
Swoją drogą długo musiałaś ją uczyć?

Ka-ma
Dziękuje postaram się napisać coś jeszcze zabawnego

Audacieux
trudno wyjaśnić potrzebę obcowania z człowiekiem
Na początku to mu się nie podoba i jak ktoś wyżej napisał leguś zamyka oczy, bo myśli, że jak on nie widzi wroga to wróg nie widzi jego
ale potem bardzo się przyzwyczaja, sam się domaga by go wyjmować z terrarium i nosić


Ja się muszę pochwalić postępem!!! Już sama mogę mu włożyć dłoń pod brzuszek i delikatnie wyjąć z terrarium oczywiście tak że w każdej chwili sam może zejść nie trzymam go oczywiście w garści

[dorota32]

Papugi w ogole nie ucze mowic.Ona sie czuje czlonkiem rodziny i komunikuje sie tak jak ja z moim synkiem miedzy soba. Wiec do mnie wola mamo,a do syna "kamil,kamilku "Kiedy chce fistaszka mowi np zdanie "kamil kuku'
Kuku to fistaszek,tak jakos wyszlo ze powiedzialam lata temu "a co tu mam dla ciebie(zza plecow wyjelam fistaszka) kuku! " no i zostalo KUKU

Jaki ma glos jak mowi? Normalny ,ludzki.nasladuje barwe glosu nawet.
I żako to najmadrzejsze papugi,ich inteligencja porownywalna jest do 3 letniego dziecka
Nie powtarzaja bez sensu,dobrze wiedza co mowia

polecam :
http://pl.youtube.com/watch?v=sYk-wE18BTo

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

Szkoda, że wątek wymarł... bo mógłby być interesujący.

Na razie trzymam w domu robactwo różnej maści: straszyki nowogwinejskie, australijskie, indonezyjskie; dwa ptaszniki i węża mahoniowego.

Niedługo dojdzie boa constrictor. To wciąga.

[kapelutek]

[1=3a032fcd5bcbee239629acd e3cc1a01c42f8ddce_6076227 24de4b;6619381]Szkoda, że wątek wymarł... bo mógłby być interesujący.

Na razie trzymam w domu robactwo różnej maści: straszyki nowogwinejskie, australijskie, indonezyjskie; dwa ptaszniki i węża mahoniowego.

Niedługo dojdzie boa constrictor. To wciąga.[/quote]
Ten wątek nie wymarł!
Ja cały czas zastanawiam sie nad kupnem jakiegoś małego gekonika. Nie chciałabym żadnej agamy, bo one w końcu nie są takie małe Ale taki jakiś 15-centymetrowy jaszczur - tak! Ajj! Mał_a_gosia, zazdroszczę tego mahoniowego.