"Kobiety weszły do knajp" - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-05-24, 14:51   #31
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Czytając tą wypowiedź miałam jednak wrażenie, że troszeczkę przesadzasz. Picie co weekend to za często? Weekend jest przeważnie czasem, kiedy ma się trochę wolnego czasu. Spędzenie go ze znajomymi, przy alkoholu to moim zdaniem nic złego.
Ja uważam podobnie, dzięki Bogu nie jestem sama z moją opinią
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 14:56   #32
xyoko
Zakorzenienie
 
Avatar xyoko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Moim zdaniem nie przesadzam.
I, jak już pisałam, kazda z nas ma własne zdanie i sobie przy nim pozostanie.

Ja nie chcę nikogo nawracać, ani sie wykłocać. Bo mam świadomość tego, że jesli ktos pije i sprawia mu to przyjemność, to moje zdanie ma całkowiecie w nosie...
Nawet, jesli ktos tu wpadł/ wpada w nałóg, to raczej nie dopuści do siebie mysli, ze tak jest (i nie myslę tu o nikim konkretnym, wizażanek są tysiące)
Mimo tej mojej niewiary w to, że do kogos coś dotrze, piszę sobie, bo mam takie zdanie a nie inne. i lubię je (czasami) wyrazić
A ja szanuję Twoje zdanie i zdanie innych wizażanek. Pozostanę przy swoim i tez je czasem wyrażę. Chyba po to jest ten wątek
xyoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 15:13   #33
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Picie piwa co weekend to za dużo? To ja piję więcej, bo wieczór z żywcem, kiedy Kuba śpi to czysty relaks Ale to tak jedna puszka ze 2 razy w tygodniu plus ze 2 kufle w pubie
Mi się wydaje, że to nie chodzi o częstość, ale o ilość głównie i skutek. Nie widzę nic złego w piciu piwa, czy wina do obiadu, kiedy człowiek się nie upija


Całkowicie się zgadzamDla mnie wypicie piwka w piątek lub w sobotę, po tygodniu pracy, kiedy mogę się spotkać z przyjaciółmi, to czysty relaks i przyjemność.Nigdy nie upijam się do nieprzytowności, poprzestaję w momencie, kiedy czuję ,,szum" w głowie.POtem zwykle zamawiam już tylko soki, colę.W ciągu tygodnia, wieczorem też czasem lubię sobie wypić 1 piwko, zwłaszcza, jeśli do tego są pyszne kiełbaski z grillaI nie uważam, że mam probnlem alkoholowy
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 15:36   #34
soni
Raczkowanie
 
Avatar soni
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 316
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

ja uwielbiam wino , czesto napije sie tez piwka i nawet jesli jestem alkoholiczka , to nie zamierzam zrezygnowac z przyjemnosci picia czerwonego wina , tak jak nigdy nie wyrzekne sie np . czekolady . co gorsza , prawie codziennie wypijam troche alkoholu i to od ladnych paru lat . alkohol w umiarkowanych ilosciach daje dobry nastroj i odprezenie , w wiekszych , niestety , niszczy zdrowie .jesli butelka wina dziennie stanie sie dla mnie norma , moze zaczne sie zastanawiac nad tym , czy nie wyrzec sie tej przyjemnosci , poki co jednak , nie zamierzam rezygnowac z takich urokow zycia .
tak na marginesie , muszki owocowki , ktore odzywiaja sie czerwonym winem , zyja o 30 % dluzej od innych muszek owocowek podobnie jest z ludzmi dlugowiecznymi - w wywiadach czesto przyznaja , ze codziennie pili niewielkie ilosci alkoholu . a francuzi - jaki zdrowy narod ! a pija od rana do wieczora . nie popadajmy w paranoje , poki alkohol nie sprawia , ze podupadamy na zdrowiu lub zaniedbujemy wazne dla naszej egzystencji sprawy - pijmy na zdrowie . nie wszystko jest czarne i biale .
soni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 15:54   #35
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez soni Pokaż wiadomość
ja uwielbiam wino , czesto napije sie tez piwka i nawet jesli jestem alkoholiczka , to nie zamierzam zrezygnowac z przyjemnosci picia czerwonego wina , tak jak nigdy nie wyrzekne sie np . czekolady . co gorsza , prawie codziennie wypijam troche alkoholu i to od ladnych paru lat . alkohol w umiarkowanych ilosciach daje dobry nastroj i odprezenie , w wiekszych , niestety , niszczy zdrowie .jesli butelka wina dziennie stanie sie dla mnie norma , moze zaczne sie zastanawiac nad tym , czy nie wyrzec sie tej przyjemnosci , poki co jednak , nie zamierzam rezygnowac z takich urokow zycia .
tak na marginesie , muszki owocowki , ktore odzywiaja sie czerwonym winem , zyja o 30 % dluzej od innych muszek owocowek podobnie jest z ludzmi dlugowiecznymi - w wywiadach czesto przyznaja , ze codziennie pili niewielkie ilosci alkoholu . a francuzi - jaki zdrowy narod ! a pija od rana do wieczora . nie popadajmy w paranoje , poki alkohol nie sprawia , ze podupadamy na zdrowiu lub zaniedbujemy wazne dla naszej egzystencji sprawy - pijmy na zdrowie . nie wszystko jest czarne i biale .
polac jej ,madrze prawi ;-)
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 15:56   #36
xyoko
Zakorzenienie
 
Avatar xyoko
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
polac jej ,madrze prawi ;-)









xyoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 16:09   #37
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez soni Pokaż wiadomość
ja uwielbiam wino , czesto napije sie tez piwka i nawet jesli jestem alkoholiczka , to nie zamierzam zrezygnowac z przyjemnosci picia czerwonego wina , tak jak nigdy nie wyrzekne sie np . czekolady . co gorsza , prawie codziennie wypijam troche alkoholu i to od ladnych paru lat . alkohol w umiarkowanych ilosciach daje dobry nastroj i odprezenie , w wiekszych , niestety , niszczy zdrowie .jesli butelka wina dziennie stanie sie dla mnie norma , moze zaczne sie zastanawiac nad tym , czy nie wyrzec sie tej przyjemnosci , poki co jednak , nie zamierzam rezygnowac z takich urokow zycia .
tak na marginesie , muszki owocowki , ktore odzywiaja sie czerwonym winem , zyja o 30 % dluzej od innych muszek owocowek podobnie jest z ludzmi dlugowiecznymi - w wywiadach czesto przyznaja , ze codziennie pili niewielkie ilosci alkoholu . a francuzi - jaki zdrowy narod ! a pija od rana do wieczora . nie popadajmy w paranoje , poki alkohol nie sprawia , ze podupadamy na zdrowiu lub zaniedbujemy wazne dla naszej egzystencji sprawy - pijmy na zdrowie . nie wszystko jest czarne i biale .
No tak.Mając na uwadze to zdanie-to jadąc przez Francję nie spodziewam się spotkać choćby jednego trzeźwego Francuza.
Bo skoro piją od rana do wieczora ,to chyba nawet na nogach nie można się utrzymać.

Tam w tej Francji,to w ogóle ktoś pracuje-czy tylko piją od rana do wieczora ?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 16:41   #38
Enaffi
Wtajemniczenie
 
Avatar Enaffi
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 852
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Picie piwa co weekend to za dużo? To ja piję więcej, bo wieczór z żywcem, kiedy Kuba śpi to czysty relaks Ale to tak jedna puszka ze 2 razy w tygodniu plus ze 2 kufle w pubie
Mi się wydaje, że to nie chodzi o częstość, ale o ilość głównie i skutek. Nie widzę nic złego w piciu piwa, czy wina do obiadu, kiedy człowiek się nie upija

Zgadzam się nie ma nic złego w piciu piwa jeśli nie upijamy sie i nie robimy głopot.
Enaffi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 16:46   #39
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No tak.Mając na uwadze to zdanie-to jadąc przez Francję nie spodziewam się spotkać choćby jednego trzeźwego Francuza.
Bo skoro piją od rana do wieczora ,to chyba nawet na nogach nie można się utrzymać.

Tam w tej Francji,to w ogóle ktoś pracuje-czy tylko piją od rana do wieczora ?
nie pija od rana do wieczora

a co do temtu, owszem coraz wiecej kobiet sie upija na ulicy co widac slychac i czuc

ja lubie sobie strzelic piwko , nie codziennie ale lubie
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 17:00   #40
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez moee Pokaż wiadomość
nie pija od rana do wieczora

a co do temtu, owszem coraz wiecej kobiet sie upija na ulicy co widac slychac i czuc

ja lubie sobie strzelic piwko , nie codziennie ale lubie
Moee .

Ale Soni twierdzi,że od rana do wieczora ,ja jej wierzę .

__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 17:10   #41
moee
Zakorzenienie
 
Avatar moee
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Moee .

Ale Soni twierdzi,że od rana do wieczora ,ja jej wierzę .

lo matko to mnie chyba w inne strony zawialo kiedys
normalnie se zaraz jakiegos franca na isekiu zaczepie i skonfrontuje z nim
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
moee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-24, 18:10   #42
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Gdybym chciała się narąbać, kupiłabym szampana z lidla, przynajmniej to taniej, jakoś nikt z moich znajomych, którzy w knajpach siedzą codziennie, nie wpadł na tak genialny pomysł, mimo, że codziennie 2-3 piwa to dla nich norma.
To jest alkoholizm. A nie wpadli, bo stać ich na to, by na niego nie wpadać.
Cytat:
Napisane przez soni Pokaż wiadomość
ja uwielbiam wino , czesto napije sie tez piwka i nawet jesli jestem alkoholiczka , to nie zamierzam zrezygnowac z przyjemnosci picia czerwonego wina , tak jak nigdy nie wyrzekne sie np . czekolady . co gorsza , prawie codziennie wypijam troche alkoholu i to od ladnych paru lat . alkohol w umiarkowanych ilosciach daje dobry nastroj i odprezenie , w wiekszych , niestety , niszczy zdrowie .jesli butelka wina dziennie stanie sie dla mnie norma , moze zaczne sie zastanawiac nad tym , czy nie wyrzec sie tej przyjemnosci , poki co jednak , nie zamierzam rezygnowac z takich urokow zycia .
tak na marginesie , muszki owocowki , ktore odzywiaja sie czerwonym winem , zyja o 30 % dluzej od innych muszek owocowek podobnie jest z ludzmi dlugowiecznymi - w wywiadach czesto przyznaja , ze codziennie pili niewielkie ilosci alkoholu . a francuzi - jaki zdrowy narod ! a pija od rana do wieczora . nie popadajmy w paranoje , poki alkohol nie sprawia , ze podupadamy na zdrowiu lub zaniedbujemy wazne dla naszej egzystencji sprawy - pijmy na zdrowie . nie wszystko jest czarne i biale .
Nie: nawet jeśli - tylko: jesteś.

No ale przecież nie o tym. Gdy zdajemy sobie sprawę, że alkohol sprawił, że podupadliśmy na zdrowiu lub zaniedbujemy ważne sprawy - to już jest pozamiatane. Niewielu szcześciarzy uzmysławia sobie w trakcie staczania się, że coraz bardziej balansuje sobie nad przepaścią - i może (potrafi) powiedzieć: hola, w tył zwrot.

I niektórym Rosjanom (z tego, co wygrzebałam gdzieś kilka lat temu) ewolucja już pomogła, bo są tacy, co mogą nie trzeźwieć, a wątroba nie rozpadnie im się na kawałki. :P


A ja..? Przyznam, że jeszcze nigdy w życiu nie miałam do czynienia z imprezą bez wódki. Zresztą, impreza to baaardzo pojemne określenie.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 18:23   #43
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Aeterna Pokaż wiadomość
To jest alkoholizm. A nie wpadli, bo stać ich na to, by na niego nie wpadać.

Nie: nawet jeśli - tylko: jesteś.

No ale przecież nie o tym. Gdy zdajemy sobie sprawę, że alkohol sprawił, że podupadliśmy na zdrowiu lub zaniedbujemy ważne sprawy - to już jest pozamiatane. Niewielu szcześciarzy uzmysławia sobie w trakcie staczania się, że coraz bardziej balansuje sobie nad przepaścią - i może (potrafi) powiedzieć: hola, w tył zwrot.

I niektórym Rosjanom (z tego, co wygrzebałam gdzieś kilka lat temu) ewolucja już pomogła, bo są tacy, co mogą nie trzeźwieć, a wątroba nie rozpadnie im się na kawałki. :P


A ja..? Przyznam, że jeszcze nigdy w życiu nie miałam do czynienia z imprezą bez wódki. Zresztą, impreza to baaardzo pojemne określenie.
Hmmm,to nic odkrywczego.
Na każdej imprezie-alkohol to gość obowiązkowy.
Ta,jakby bez niego ludzie nie potrafili się bawić .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 18:25   #44
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

No nie o odkrycia mnie się rozchodziło...

Już bardziej o to, że czasami , tu na forum, wpadam na wpis, że ktoś gdzieś zrobił np. komunię bez wódki... Zadziwiam się, bo ja sobie takiej zupełnie nie wyobrażam.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 18:32   #45
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Aeterna Pokaż wiadomość
No nie o odkrycia mnie się rozchodziło...

Już bardziej o to, że czasami , tu na forum, wpadam na wpis, że ktoś gdzieś zrobił np. komunię bez wódki... Zadziwiam się, bo ja sobie takiej zupełnie nie wyobrażam.
Komunię bez wódki ,to ja sobie akurat mogę wyobrazić.
Tak,jak i chrzciny.To (niby powinna być) w końcu uroczystość religijna dziecka ,a nie(koniecznie) kolejna okazja do imprezy .

Co innego ślub i weselisko .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-24, 18:38   #46
Maripossa
Zakorzenienie
 
Avatar Maripossa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 883
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Ja rozumiem wypic co weekend jakies piwo czy drinka...mam jednak kumpele na studiach ktore imprezuja praktycznie co 2 dzien i to nie na "sucho" mam wrazenie, ze sie jakos w tym zatracily, ze nie widza, ze to juz nie zabawa, ale ze powoli sie uzalezniaja... Po studiach, jak sie wszyscy rozstaniemy, moze byc gorzej...moze im brakowac imprez itp. i beda w samotnosci pic z przyzwyczajenia nie mowie oczywiscie, ze tak bedzie! jest tylko taka mozliwosc....

Co lepsze, slysze czesto od nich jak mnie zapraszaja na jakas impreze a ja odmawiam: Czy ty wogole chodzisz do klubow? hmm, nie wiedzialam ze zeby sie dobrze pobiawic to od razu do klubu trzeba isc i najlepiej przed wypic cos mocniejszego i w trakcie zabawy tez...
No coz...
Bylam z nimi raz na takiej imprezie i wiem jak to wyglada i szybko na druga sie chyba nei wybiore - nie chodzi o to, ze jestem jakas cnotka nie wiadomo co, tylko wole sie bawic i przy okazji czasem czegos napic a tutaj jest na odwrot...
Maripossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 18:40   #47
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Aeterno, za rok zapraszam do mnie, nie będziesz sobie musiała wyobrażać

A podobno i wesela sa bez wódki... co to się na tym świecie dzieje

Imprezy... na takiej bezakloholowej to też jeszcze nie byłam (impreza- niezobowiązujące spotkanie towarzyskie). Ale jak ktos nie chce, to nie pije, czasami więcej jest tych co nie piją niż tych pijacych... czasami na odwrót ale tez i te imprezy nie odbywają sie w każdy weekend. To co ja tam moge wiedzieć
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 18:49   #48
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

A ja byłam na bezalkoholowym weselu- wiecie co? Fajnie było, full śmiesznych konkursów, tańce, ubaw po pachy, mimo, że wszyscy byli trzeźwi
Komunii nie wyobrażam sobie z alkoholem, to jest święto dziecka, zresztą na roczku czy drugich urodzinach Kuby też alkoholu nie było.

edit: ale mam śliczną liczbę postów
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 18:53   #49
Aeterna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Ło matko i córko


(M. )
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
[sigpic][/sigpic]
Nikomu nie przeszkadzam, nikogo nie ruszam, reperuję prymus...
Aeterna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-05-24, 19:06   #50
laylaaa
Zakorzenienie
 
Avatar laylaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

nie uwazam, ze pod wzgledem picia alkoholu kobiety mozna porownac do mezczyzn, bo damskie picie nie jest az tak "widoczne". nawet pomimo zenujacych opowiesci czy scen na imprezach.

ale jesli ktos notorycznie pije alkohol kilka razy w tygodniu (obojetne czy jest to piwo, wodka czy kieliszek wina do obiadu), to wd mnie cos jest nie tak.

sama piję raz na dwa, trzy miesiace (jedynie na imprezach) i sa to dosc niewielkie ilosci. nigdy mocniej sie nie upilam, nie stracilam swiadomosci i raczej do tego nie dojdzie, bo w przeciwienstwie do niektorych wiem kiedy przestac. zdarzylo mi sie ogladac osoby "cierpiace" po wypiciu za duzych ilosci alkoholu, ktore wczesniej kozakowaly "jak to ja duzo moge wypic" a potem konczyly z glowa w toalecie.
__________________

'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat
'how do you know I'm mad?' said Alice
'you must be' said the Cat
'or you wouldn't have come here'
laylaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 19:16   #51
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ja sama piję (alkoholu) bardzo mało, czasami wcale. To zależy od tego czy mam cheć napić się na imprezie czy nie. Jakos nie zauważyłam, zeby ktos mnie z tego powodu odrzucił z towarzystwa, żeby to był problem... że ktoś (na imprezie, spotkaniu) nie pije. Mam znajomych którzy nie piją wcale i też dla nikogo nie jest to problemem. Problemem jest raczej to, kiedy ktos pije za duzo..
Ja pije - dla jednych duzo, dla innych malo. Zalezy kto to ocenia. NIe spotkalam sie w zasadzie z jakimis negatywnymi reakcjami, ze ktos na imprezie siedzi z mineralna czy z sokiem. Kazdy pije to co chce i ile chce. Samej mi sie zdarza wziasc tylko cole (np jak wpadne na chwile tylko sie przywitac czy pogadac lub tez nie mam ochoty pic alkoholu).

Aczkolwiek troche mnie stawiaja na bacznosc ludzie, ktorzy deklaruja ze alkoholu nie pija wcale. Dla mnie to zawsze jest lekko podejrzane.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale jednoczesnie zgadzam sie z tym, że kobiety coraz więcej piją. Zauważam to niestety i wśród znajomych i nieznajomych. Pija w knajpie, bo lepiej się plotkuje. Piją, bo musza się rozluźnić po pracy. Piją, bo ... bo czasami mam wrażenie, ze chca pokazać, ze sa równe facetom, wypaczone pojęcie emancypacji.
NIe spotkalam sie ze zjawiskiem, ze kobiety pija by dorownac facetom. Bo by to znaczylo, ze maja jakis kompleks na tym punkcie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 19:31   #52
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Aczkolwiek troche mnie stawiaja na bacznosc ludzie, ktorzy deklaruja ze alkoholu nie pija wcale. Dla mnie to zawsze jest lekko podejrzane. .
No to dobrze, ze ja jednak piję
A moi znajomi, którzy nie piją, na baczność mnie nie stawiają... Zreszta jest ich tylko troje w tym jeden były alkoholik...

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
NIe spotkalam sie ze zjawiskiem, ze kobiety pija by dorownac facetom. Bo by to znaczylo, ze maja jakis kompleks na tym punkcie.
Z tym sie zgodze. Chyba maja kompleks.
Nie wiem na czym to polega, ale mnie z kolei stawiają na baczność takie kobiety. Które (nie tylko chodzi o picie) ciągle podkreślają, że one sobie świetnie radzą w grze w piłke nożna albo przy naprawie auta... Oczywiście, ze sobie dobrze radzą, jesli chcą i lubią to robić. Ale... Takie ciągłe podkreslanie tego raczej (moim zdaniem) jest wyrazem niepewnosci i kompleksów własnie a nie zaradności.
Odbiegłam od tematu. Przepraszam.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 21:08   #53
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Przeczytałam.

Święta nie jetem.
Nie wisi mi nad głową aureolka.

Gdybym powiedziała, że jestem abstynentką, byłoby to kłamstwo grubymi (no może nie bardzo grubymi ) nićmi szyte.
Ponieważ jestem bezstresowo wychowaną jedynaczką, mam w zwyczaju robić to co sprawia mi przyjemność i co więcej nie uznawać takich działań za krępujące.
Zgodnie z powyższą zasadą jak mam ochotę - to piję.
Piję to co lubię, zazwyczaj jest to 'coś' co nie jest czystą z ogórkami w przystawce. Ostatnio nie jest też piwem - bo mi się piwo 'odwidziało'.
Nie piję regularnie, raczej (w większości przypadków) kiedy mam okazję.
A nawet jak mam to i wszystko zależy nadal od tego czy mi się 'chce'.
Jak się chce to potrafię sobie pognać do barku i (nawet i bez okazji - łoj oj oj ) sączyć coś lekkiego przed komputerem.

[no sęk w tym, żeby ochota nie przychodziła za często ]

I przez te wszystkie okropne procentowe rzeczy zwyczajowo nie odnoszę wrażenia tracenia kontroli nad sobą. I nic (ufff) strasznego, prócz bolącego karku mnie w życiu jeszcze nie spotkało.

Ogólnie nie widzę nic zdrożnego w tym, że ludzie piją alkohol.
Niech sobie piją, ja im w kieliszki nie zaglądam.
Tylko błagam niech piją tak - żebym ja potem nie musiała znosić skutków tego ich picia.
Szczerze mówiąc nie cierpię słuchać jakiś bełkotów, wzniosłych (i nieczęsto hojnych) deklaracji, historii o podróżach w kosmos i robienia z siebie "a bo ja to..."

A już na wszelkie historie "i tym samym skończyłem/łam w toalecie" napawają mnie lekkim obrzydzeniem.

A kobiety same w sobie ?
A i owszem, że można je traktować jako oddzielną grupę - ze względu chociażby na to, że metabolizm trawienia alkoholu, ewentualne szkody dla płodu, najczęstsze powody picia i inne takie - odróżniają je trochę od mężczyzn.

Jednak moim zdaniem - wynikającym z życiowych obserwacji - kobieta najczęściej jest w tym, że pije członkiem jakiejś, pijącej z okazji lub bez, grupy.
Jest tym członkiem tak samo jak mężczyźni. I pije nie dla emancypacji - a raczej dlatego, że nikt jej tego nie zabrania. Ani zwyczaje, ani kodeks wzorowej gosposi.
Tak jest po prostu już - że w towarzyskich spotkaniach - znaczenie kobiety nie różni się od znaczenia mężczyzny.
I (już tak maksymalnie uogólniając) nikt od niej nie wymaga 'nie pij' - tak jak i nie wymaga 'pij'.
Wolny kraj - wolny wybór.


Wychodzę sobie z założenia, że (prawie - niestety) wszystko jest dla ludzi - z tym, że nie dla wszystkich

Cytat:
Napisane przez soni Pokaż wiadomość
a francuzi - jaki zdrowy narod ! a pija od rana do wieczora
A Polacy jaki biedny naród!
Piją za kradzione radia w samochodach

Cytat:
Napisane przez laylaaa Pokaż wiadomość
zdarzylo mi sie ogladac osoby "cierpiace" po wypiciu za duzych ilosci alkoholu, ktore wczesniej kozakowaly "jak to ja duzo moge wypic" a potem konczyly z glowa w toalecie.
Łoj.
Takiego gadania to ja też nie zniesę
Głupota w czystej postaci - czystszej niż najczystsza czysta

Nie wiem jak inni, ale ja nie mam w zwyczaju - ani wyolbrzymiać (a po co? /no chyba ilość wypijanego z łatwością mineralki - alkoholu - nie jest jakimś wskaźnikiem znalezienia się lub nie na szczycie jakiejś drabinki społecznej ? / ), ani porównywać tego ile piję ja - a ile inni.
Trochę też myślę lekkomyślne co najmniej by było postanawiać wszem i wobec, że ja drobniutka konietka wypiję sobie tyle co ten kolega 1,90m trzy razy większy ode mnie - obok.

Zresztą "ile ja to mogę wypić" to jeden z objawów alkoholizmu.
Podobnie jak zawyżanie/zaniżanie ilości wypitego alkoholu


A na koniec podrzucam kilka linków, które sama jeszcze muszę dokładnie [z ciekawości] przeczytać, bo jak na razie - przejrzałam pobieżnie

http://www.alkoholizm.akcjasos.pl/162.php
http://www.psychologia.edu.pl/index....p=spis&id=1604
http://www.poradnia.pl/podstrony/czy...tml#statystyki

A ja właśnie sobie piję
Lemoniadę wprawdzie - ale za to w szklance Bolsa
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits

Edytowane przez rambo
Czas edycji: 2007-05-24 o 21:31 Powód: dopisek
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 21:58   #54
CaliDreamin
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: los angeles
Wiadomości: 1 238
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Istnieje roznica miedzy piciem a alkoholizmem. Sama lubie np z znajomymi z pracy wyjsc na drinka (czy 2 czy wiecej) po godzinach. Dobrze, jezeli kobiety kiedys czuly, ze pub to miejsce nie dla nich, a teraz czuja ze moga pujsc do pubu lub do kawiarni. Alkoholizmu nie popieram ani u kobiet, ani i mezczysn, ale bez przesady.
__________________

Tell from my attitiude that I'm most definitely

Nakarm zwierzeta w schroniskach ZA DARMO
CaliDreamin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 22:42   #55
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
No to dobrze, ze ja jednak piję
A moi znajomi, którzy nie piją, na baczność mnie nie stawiają... Zreszta jest ich tylko troje w tym jeden były alkoholik...
Jezeli ktos mowi, ze nie lubi konkretnego alkoholu - np czystej wodki, albo nie lubi konkretnych imprez to dla mnie to zrozumiale. Ale jak ktos deklaruje, ze absolutnie unika - to zazwyczaj cos sie za tym kryje i zwieksza moja czujnosc.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 22:46   #56
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Jezeli ktos mowi, ze nie lubi konkretnego alkoholu - np czystej wodki, albo nie lubi konkretnych imprez to dla mnie to zrozumiale. Ale jak ktos deklaruje, ze absolutnie unika - to zazwyczaj cos sie za tym kryje i zwieksza moja czujnosc.
Ale dlaczego ?

Znam osoby, które nie piją dla zasady.
Jedne lubię innych nie - ale żadna nie wygląda na osobę skrywającą jakąś okropną tajemnicę
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 22:58   #57
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Alkohol jest dla ludzi, a nie ludzie dla alkoholu
Ciekawa jestem co maja pokazac te "zasady"

Chodzi poniekad o punkt ciezkosci.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-24, 23:06   #58
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Do końca nie wiem Nigdy nie pytałam, ale mogę zapytać.
Nigdy nie piłam 'dla zasady'*. Za to pijąc trzymam się pewnych zasad

Podejrzewam, że powodów dla 'zasady' może być kilka :
- nie piję, bo mam coś ze zdrowiem - boję się o siebie
- nie piję, bo sądzę, że po alkoholu zachowuję się "..."
- nie piję, bo miałem/miałam kiedyś wpadkę po alkoholu i nie chcę tego powtórzyć
- nie piję, bo nie pozwala mi na to moja religia/przekonania
- nie piję, bo uwielbiam robić za domowego szofera - taksówki są za drogie, a tramwaje i autobusy o "tej porze" nie jeżdżą

itd.

* Da się w polskim władować potrójne zaprzeczenie [i tak już mamy jedno więcej niż wszyscy]? Bo mi dziwnie brzmi to zdanie
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 23:14   #59
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

Jezeli ktos nie pije, bo jest samochodem, albo zazywa leki, ktore nie moze laczyc z ta substancja - to jest to odpowiedzialnosc.

Nie picie bo sie mialo zle doswiadczenia po alkoholu = uraz psychiczny.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-24, 23:19   #60
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: "Kobiety weszły do knajp"

No tak Ale ludzi po prostu mi często odpowiadają tymi zasadami - a ja nie wypytuję dlaczego

Ale może też się stanę czujna - chociaż nie widzę w tym nic dziwnego.
Chyba

EDIT : Zapomniałam, że komuś może po prostu nie smakować.
W końcu alkohol ma dość charakterystyczny smak
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.