|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: kierowca na obcasach
Ja jak jezdziłam to najlepiej mi się prowadziło(wtedy zima była) w kozakach na obcasie lub grubym słupku
Natomiast raz tylko ubrałam prawdziwe zimowe buciory z grubą podeszwą to myślałam, że wdepnę gaz do ziemi Wczesną wiosną rok temu parę razy prowadziłam w czułenkach na obcasie i też ok było Ale w płaskich butach nie umiem - balerinki(raz prowadziłam) się nie nadają do tego, tak samo jak japonki
__________________
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 598
|
Dot.: kierowca na obcasach
mi w japonkach przeszkadza tylko cienka kilkumilimetrowa podeszwa
niedawno miałam taką przygodę, że klapek tak mi się zgiął, że przez cały cykl świateł na skrzyżowaniu nie mogłam ruszyć bo on blokował mi pedał sprzęgła i nie dałam rady wyjąć na szczęście zaraz sie 'odhaczył' .Generalnie zalezy od ustawienia pedałów- w ojcowym Berlingo mogę jeździć chyb awe wszystkich butach, ale w TŻ-towym Seiciaku to lepiej na małym obcasiku już, bo mam problemy z utrzymaniem stopy w zgięciu (pod jaknajmniejszym kątem w stosunku do goleni ![]() W szpilkach jeszcze nei prowadziłam, bo nich nie posiadam ![]() zdarzyło mi się raz na boso przeparkowywać samochód- masakra nigdy więcej.
__________________
|
|
|
|
|
#33 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: kierowca na obcasach
ja ogolnie od lat jezdze tylko w butach z plaska podeszwa i wlasciwie nigdy nie probowalam jezdzic w szpilkach bo... bardzo lubie jezdzic boso wiec po prostu je sciagam i juz
.... ale ja mam automatyczna skrzynie biegow wiec sprawa jest ulatwiona
__________________
O A N
|
|
|
|
|
#34 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2
|
Dot.: kierowca na obcasach
Jezeli chodzi o obcasy czy adidasy to nie czuje zadnej róznicy jezdzi mi sie dobrze, ale na koturnie chyba mialabym problem
__________________
Za kazdym razem wsiadając za kierownice pamiętaj że Giganci grają w karty o Twoje życie !
|
|
|
|
|
#35 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: kierowca na obcasach
ja ostatnio jechalam na wesele, z 200 m , na obcasach, jak ruszylam z piskiem to sie wszyscy przerazili a mi poprostu noga ze sprzegla za szybko spadla i gazu troszke za duzo dodalam..
![]() no wiec ja jestem za adidasami
|
|
|
|
|
#36 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Łysa Góra!
Wiadomości: 2 485
|
Dot.: kierowca na obcasach
ja jeżdżę w szpilkach i nie mam z tym żadnych trudności, myślę, że to kwestia wprawy, pierwsze kilka razy z pewnością nastręcza trudności, ale potem jest coraz lepiej.
Dużo gorzej jeździ mi się w klapkach typu japonki. No, ale zawsze pozostaje jazda na boso W moim mondeo nie lubię na boso, ale w passacie mojego TŻ to całkiem miłe doznanie.
__________________
|
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 82
|
Dot.: kierowca na obcasach
Wszystko z Tobą w porządku. Ja mam prawko 12 lat i na poczatku jeździłam głównie maluchem w każdych butach. Kiedy mąż po ślibie kupił mi BMW w którym pedał jest bardzo długi prawie rozbiłam auto jadąc w 8cm szpilkach. Kiedy podniosłam czubek buta nacisnęłam jednocześnie dół pedału szpilką wiec zamiast zwolnić gwałtownie dodałam gazu. Potem już w moim bagażniku zawsze leżały adidaski. Z czasem przyzwyczaiłam się i było ok. Teraz jeżdżę automatem więc nie mam z tym większego problemu. Po wielu latach praktyki nawet nie będziesz zwracać uwagi co masz na nogach. |
|
|
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 415
|
Dot.: kierowca na obcasach
Ja to najlepiej i najwygodniej czuję sie w obuwiu sportowym
Ale jak jechałam z obcasami to po 5 minutach je ściągłam- bo dziwnie mi się kierowało, i jechałam na boso Fajnie się wtedy jeździ ;P
|
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: kierowca na obcasach
Ja prowadzę w każdych butach, często na obcasie. Nigdy nie zmieniam butów przed jazdą, nigdy też nie zdejmuję kurtki, płaszcza, marynarki. Tak jak stoję wsiadam do samochodu i ruszam w drogę
Wszystko za sprawą mojej mamy, która zabroniła mi zmienić buty kiedy chciałam to zrobić siadając pierwszy raz za kierownicą. Powiedziała wtedy, że mam się nauczyć jeździć w każdym stroju i każdej sytuacji. Wtedy (prawie 10 lat temu) miałam wielki żal, że mnie dodatkowo stresuje ale dziś myślę, że miała rację a w butach na obcasie można się nauczyć jeździć, to tylko kwestia wprawy
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 666
|
Dot.: kierowca na obcasach
ja chodze w szpilach, więc jeżdze też. Wszyscy sie pyaja, jak moge w takim czyms prowadzić. Złej baletnicy nawet rabek u spódnicy przeszkadza
Opieram sobie obcas przed jakims pedalem i robi mi sie taka fajna dźwignia, nie musze miec nogi w górze.Raz prowadziłam w jakis klapkach. Wpakował mi się pod sprzęgło. Masssakra! |
|
|
|
|
#41 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 714
|
Dot.: kierowca na obcasach
Fotel trzeba tak podsuwac ,zeby wlasnie pieta opierala sie o wycieraczke jak wciskamy pedal nawet jak jedziemy w plaskim obuwiu
__________________
"Najlepsza miłość to ta,która budzi duszę... Pcha nas ku lepszemu... Rozpala w sercach ogień a w duszy sieje spokój..." https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=16429349 Atmosphere,Bershka,Stradi varius,Pimkie,Reserved i inne...zapraszam ![]() !14 stycznia dokładka! !odpisuj u mnie! |
|
|
|
|
#42 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 535
|
Dot.: kierowca na obcasach
Ja równiez nie zmieniam butków, gdy wsiadam do auta. Jeżdzę na 9 cm obcasie z wielkim czubek i wszystko dotąd było ok. Jednak pewnego dnia pozyczyłam autko, któro miało wycieraczki w takie gęste gumowe kwadraciki no i obcas się tam zablokował. Na światłach jedną nogą wciskałam hamulec, drugi but blokował gaz, a ja gimnastykowałam się pod kierownicą z odblokowaniem pedału
__________________
Góra 12.03.2009 - finito 08.10.2010 Dół 28.04.2009 10.02.2013 - Insanity - restart
|
|
|
|
|
#43 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3
|
Dot.: kierowca na obcasach
Ja natomiast w przeciwieństwie do większości "kierowniczek" uwielbiam prowadzić we wszelkiego rodzaju klapeczkach. Moje stopy czują się wtedy naprawdę komfortowo i mogą swobodnie oddychać, szczególnie w dłuższych trasach. Szczególnie uwielbiam ... drewniaczki!! , zwłaszcza sandałki Dr Scholla. Wiem, że powiecie że trudno wyczuć pedały, ale mnie to absolutnie nie przeszkadza i radzę sobie w nich świetnie. No i są takie wygodne... Ogólnie klapki do prowadzenia są świetne i to chyba przesada że się zsuwają, albo podwijają pod wycieraczkę. Ja nie mam z tym żadnych problemów, nawet w klapkach basenowych. A co Wy o tym sądzicie?
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 970
|
Dot.: kierowca na obcasach
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.





niedawno miałam taką przygodę, że klapek tak mi się zgiął, że przez cały cykl świateł na skrzyżowaniu nie mogłam ruszyć bo on blokował mi pedał sprzęgła i nie dałam rady wyjąć
na szczęście zaraz sie 'odhaczył'
.
.... ale ja mam automatyczna skrzynie biegow wiec sprawa jest ulatwiona









