Do Maniaczek Zadbanych Włosów:):):)

[emememsss]

Napisane przez Tupters88

Woda mineralna nabłyszcza włosy. Z tego co zauważyłam to też mi się lepiej rozszczesują po niej.

Wydaje mi sie, ze splukiwanie woda mineralna to lekka przesada. Przynajmniej przy moim trybie mycia, bo robie to codziennie rano, jesli komus zdarza sie raz na dluzszy czas - jestem w stanie zrozumiec. Ale osobiscie balabym sie tego, jak wlosy beda pozniej reagowac na zmiane wody Sama zauwazam, ze w trakcie podrozy zagranicznych tudziez do miejsc w Polsce korzystajacych z innych zrodel wody niz Krakow, wlosy roznie reaguja na zmiany wody z kranu. Czasami sa bardziej puszyste, czasem posklejane, czasem nie do ulozenia - roznie, ale najczesciej ostatnia opcja. Oczywiscie mozna podac jako argument, ze wlasnie w razie wyjazdow i zmiany zrodel jedna i ta sama mineralka zalatwi wszystko. Ale...miejcie litosc

[Tupters88]

Aj nie chodzi o wylewanie na głowę 3l wody, po prostu tylko je delikatnie opłukuję po wszystkim. Mała buteleczka w zupełności mi wystarcza. Robię tak od dwóch miesięcy, a włosy myję co drugi dzień. Reagują na to pozytywnie i to bardzo, ale oczywiście nie mam pewności, że każde włosy tak się zachowają.

[azyla]

Napisane przez iziaczek

Miałam tę odżywkę i wogóle nie byłam z niej zadowolona,nie robiła z włosami absolutnie nic,nawet kiedy trzymałam ją pod folią w cieple,nawet nie ułatwiała rozczesywania
Polecam za to l'oreal elseve regenium(nie ma silikonów,a ładnie wygładza i nabłyszcza)

A co do wątku,to juz wiele razy taki temat był(dzisiaj jak czegos szukałam to niejednokrotnie na cos takiego sie natknęłam),min. kiedyś beliczek załozyła wątek czego uzywamy(kopalnia wiedzy),teraz niedawno był wątek pt. top5,nie wspominając juz o walka o piękne włosy

Mam dlugie falowane wlosy - i to jest jedyna odzywka(juz prawie 7 pojemniczek) ktora spelnia moje oczekiwania(ulatwia rozczesywanie, robia mi sie po niej fajne fale nawilza wlosy)...a moge sie pokusic o stwierdzenie, ze stosowalam wiele specyfikow...rowniez tych profesjonalnych...choc czesto bywalo, ze tylko z nazwy.

[karla_92]

Napisane przez katarzyna21

Po każdym myciu nakładam WAX i 15 minutek w ciepłym ręczniczku i płuczę letnia wodą.

po kazdym myciu??? A jakiego masz polskiego czy zagranicznego waxa? Bo jesli tego drugiego to nie radze tak czesto nakladac bo to straszna chemia. W watku "walka o piekne i zdrowe wlosy" (czy jak to sie tam nazywa) jedna wizazanka napisała ze jak zostawila na noc wlosy zrobily sie cienitkie i słabe i niestety nie mozna ich szybko odratowac. Oczywiscie wiem ze nie nakladasz go na cala noc ale nawet te pare minut moze zaszkodzic jesli uzywa sie go co dwa dni. Wydaje mi sie ze co 4-5dni przez jakis czas wystarczy albo raz w tygodniu jesli zamierzasz uzywac go dluzej (tak jak pisze na opakowaniu).

Napisane przez dziuniaaa

Nafta ma tłusta konsystencję, ale włosy to ona odżywia i nawilża. Nie tylko ja to widzę, jest o tym w paru wątkach.

a ja czytalam ze wysusza i ze jest polecana do przetluszczajacych sie i łamiacych sie wlosow, z łupiezem itd a nic nie pisze ze jest do suchych Ale chyba sie nie znam do konca

Napisane przez blondi1234

* Wax planuje nakladac 1 w tygodniu (po dlugiej kuracji, gdy nakladalam go co 4 dni zrobily sie strasznie przyklapniete)

O dobrze ze to piszesz bo ja wlasnie zastanawialam sie czy nie uzywac co 4-5 dni ale widze ze skoro mam go uzywac dluzszy czas to mozna zaszkodzic wlosom

Napisane przez izuu

Dzisiaj nałozyłam sobie wax z olejkiem rycynowym, potrzymałam z pół godzinki i po zmyciu go mogłam dosłownie wycigać sobie włosy

Ja tez od kiedy uzwam waxa (od 2 tyg=2 uzycia) zauwazylam ze wlosy bardziej wypadaja. Nie wiem czy to wax czy np. stres czy moze inne czynniki ale jesli bedzie to dlugo trwalo to zostane lysa Jak stosowalam tego polskiego waxa nawet co 3 dni to nic sie zlego nie dzialo

[Olcik18]

ja takze mam manie na punkcie moich wlosow..
wlosy: dlugosc ok 52 cm , rozjasnione, prostowane

ja takze uzywam wieluu produktow do wlosow.. ostatnio skonczyl mi sie moj zapas i wpadlam w wir zakupow. Obecnie mam pelno maske, jednak niektore stoja bezuzytecznie bo mi nie podpasowaly.
odzywki/maski:

Kallos latte
Kallos Placenta
Dove do rozjasnionych( KWC)
Fekkai protein RX - rewelacja
Fekkai She Butter
L'oreal Elseve z proteina z perly( moze obciazac)
Pantene restoratives
gliss kur- bez splukiwania olejki pielegnacyjne
gliss kur- bez splukiwania plynny jedwab (jestem na nie bo obciaza)
WAX-jestem niezadowolona- obciaza

szampony:


Fekkai full volume
pantene pelnia blasku
dove do rozjasnionych


do prostowania:

Farouk - balsam do prostowana
Fekkai - II -
Goldwell - II -
L'oreal Iron Finish mleczko
Chi Iron Guard spray
serum Hair Coif wygladzajaco-nablyszczajace
jedwab Biosilka

stosuje te produkty, ktore mi podpasowaly najbardziej na zmiane. Efekt wlosy gladkie, nawilzone, proste, kolor blond. Troche z koncowkami bede musiala powalczyc..ale to najwyzej obetne z 1 cm

[Becia115]

Co do tej maski z avonu to może się skuszę bo recenzje ciekawe..

W wątku o przyspieszeniu wzrostu włosów nie jedna osoba już pisała że włosy wypadają.. Ale to może i dobry znak..? Bo te stare musza wypaść i zrobić miejsce nowym zdrowszym..? Nie wiem dokladnie:P:P

Przy stosowaniu czegokolwiek weźcie pod uwagę że np. na moje włosy nafta i olejek działa a na niektóre nie... Jest to sprawa indywidualna.. Więc zanim znajdziemy odpowiednie kosmetyki dla siebie zapewne wyprobujemy duzą ich ilość..

[Vibeska]

Ja też bardzo dbam o swoje włosy.
Właśnie od fryzjera wróciłam
Mam ciemnoblon włosy które rozjaśniam balejażem.
Do mycia używam dwa szampony na zmianę:
Dove w granatowej butelce - regenerujący
Gliss Kur płynny jedwab.

Z maseczek mam Kompres regenerujący Joanny
I maskę Dove W granatowym pudełku.
Odżywkę z olejkiem rycynowym Joanny
Odżywka w psikaczu Gliss Kur Asia Beauty z olejkiem z kwiatu lotosu.

Zamiast jedwabiu używam olejku śródziemnomorskiego z Planet Spa Avonu

Miałam Waxa ale nie byłam zadowolona, obciążał i plątał mi włosy.
Choć suszę suszarką i czasami prostuję włosy prostownica to mam je raczej zdrowe i zadbane

[dziuniaaa]

I jak ten kompres się sprawdza?

[kropka75]

No to i ja się pożalę

Obecny stan włosów: kręcone, z lekkim połyskiem, suche na końcach, normalne u nasady, wypadające lekko, trochę siankowate, puszące się u góry, jakby ostre w dotyku w zewnętrznych warstwach; farbowane co 3-4 miesiące, nie mordowane suszarkami, prostownicami, falownicami itd.

Cel: włosy błyszczące, gładkie, zdrowe, mocne, opadające, nie puszące się, ładnie skręcone...

Program pielęgnacji + kosmetyki:
- mycie co 2 dni szamponami:
Matrix Sleek Look - sprawdzony, super
Barwa Tataro-Chmielowy - dziś kupiony, do stosowania na zmianę, ale jeszcze nie wiem czy się nada;

- maski nakładne na zmianę:
Rigenol (średni)
Inebrya papajowa (dobra, zmiękcza, wygładza)
Wax do suchych włosów /polska wersja/ (fajna, zmiękcza, nadaje lekkości)

- przed myciem głowy:
raz na kilka myć miszung: nafta kosmetyczna + żółtko jajka + olejek rycynowy - jak na razie najlepszy kosmetyk, działa świetnie;

[katarzyna21]

[QUOTE]

Napisane przez karla_92

po kazdym myciu??? A jakiego masz polskiego czy zagranicznego waxa? Bo jesli tego drugiego to nie radze tak czesto nakladac bo to straszna chemia. W watku "walka o piekne i zdrowe wlosy" (czy jak to sie tam nazywa) jedna wizazanka napisała ze jak zostawila na noc wlosy zrobily sie cienitkie i słabe i niestety nie mozna ich szybko odratowac. Oczywiscie wiem ze nie nakladasz go na cala noc ale nawet te pare minut moze zaszkodzic jesli uzywa sie go co dwa dni. Wydaje mi sie ze co 4-5dni przez jakis czas wystarczy albo raz w tygodniu jesli zamierzasz uzywac go dluzej (tak jak pisze na opakowaniu).

Ja mam kupinoego Waxa w polskiej aptece, moja fryzjerka pow ze spokojnie moge używać po każdym myciu jeżeli włosy myję co 2-3 dni. Czyli w tygodniu wychodzi zaledwie 2-3 razy a nawet na opakowaniu jest zalecane stosowanie 2 razy w tyg.!!! Takze nie widze powodu do jakichkolwiek zmartwień!!!! Pomaga i to najważniejsze!!!

[katarzyna21]

Ja jak używałam tylko odżywki i szamponu to wydawało mi się, że mam jeszcze bardziej suche i tłuste włosy. A teraz jak o nie dbam (te oliwy, olejki to naturalne rzeczy i nie lepsze od niektórych bardzo drogich specyfików, naprawdę) to są jak nie moje, cudne puszyste, mogę je myć już co 3 dni, szybciej rosną i zaczynają wyglądać tak jak zawsze chciałam.
No i biorę jeszcze Belissę.

[/QUOTE]

Ja używam profesjonalnych kosmetyków L'Oreala które zaleciła mi moja fryzjerka a nie takie zwykłe z marketu. Nie są koszmarnie drogie ale nie najtańsze za to bardzo wydajne!!! No i WAX - super odżywcza maska na włosy zawierające wszystkie niezbędne witaminy i minerały!!!
A co do Biosilku to jest to 100% jedwab (ten w małych buteleczkach) który regeneruje strukturę włosa uzupełniając ubytki, i o dziwo forma olejku nie obciąża włosów i nie przetluszcza a pozwala uratować włoski, pomaga w rozczesywaniu i pięknie pachnie!!!!
Więc co chcieć więcej!!!

Jak już pisałam co za dużo to nie zdrowo!!!!! Liczy się jakość a nie ilość zobaczysz ze niedługo skutki takiego zmasowanego ataku odżywczego będą odwrotne do oczekiwanych - włos się przyzwyczai i nie bedzie naturalnej regeneracji!!! To prawie tak jak byś miala wielką rane na skórze którą musisz cały czas smarować kremami bo się nie chce zasklepić bo jest przekarmiona i nic jej się nie chce!!!!

[mi.a]

Ja też bardzo dbam o włosy:
myje je zawsze dwa razy co dwa dni szamponem Ultra Doux dla dzieci morelowym, zostawiam je w spokoju do wyschnięcia i następnie nakładam kryształki Renee Blanche
i działa

[karla_92]

Napisane przez katarzyna21

Ja mam kupinoego Waxa w polskiej aptece, moja fryzjerka pow ze spokojnie moge używać po każdym myciu jeżeli włosy myję co 2-3 dni. Czyli w tygodniu wychodzi zaledwie 2-3 razy a nawet na opakowaniu jest zalecane stosowanie 2 razy w tyg.!!! Takze nie widze powodu do jakichkolwiek zmartwień!!!! Pomaga i to najważniejsze!!!

Ale w polskiej aptece mozna kupic i polski wax (firmy l'biotica) i ten bardzije oryginalny - zagraniczny (www.wax.com.pl). Skoro fryzjerka Ci tak radzi to nie bede sie kłocic. To twoje wlosy i masz prawo robic z nimi co tylko Ci sie podoba Ja jednak wole uzywac co tydzien (mam ten zagraniczny) Zwlaszcza po przeczytaniu opini jednej Wizazanki, ktora pisała ze jak uzywala co 4-5 dni to wlosy zrobily sie przyklapniete a wiec zapewne sa ciensze i oslabione. A tak na marginesie jesli masz ten wax co ja to na opakowaniu pisze ze co 4-5 dni a wiec nie wychodzi rowno 2 razy w tygodniu bo tydzien ma 7 dni a nie 8 czy 10 a co tu mowic juz o 3 razach no chyba ze masz tego polskiego to jego mozna uzywac czesciej chyba nawet co 3dni jesli dobrze pamietam

[dziuniaaa]

Ja tam fryzjerom żadnym nie ufam.

[Mimi1985]

hehe ja tez nie ufam ;p wiem cos o tym, zdaje sie na metode prob i bledow i potrzeb moich wlosow w dobieraniu kosmetykow, wczoraj bylam u frycka i obciela mi wiecej niz chcialam ;/ ale coz.. mam chociarz mocne i zdrowe teraz bo byly juz ciezko zniszczone na koncach inaczej fryzurka wyszla niz chcialam no ale coz.. tez mi sie podoba musze kupic tego waxa jak tak zachwalacie, tylko boje sie zeby mi nie obciazyl wloskow bo ja mam ich trzy na krzyz na glowce nie uzywam nic oprocz szamponu elseve do farbowanych, jak narazie jestem z niego zadowolona.. ale sie rozpisalam

[blondi1234]

Na poczatku stosowania Waxa kilka razy w tygodniu wlosy faktycznie byly piekne, lsniace i dlugo swieze.. Niestety robilam tak przez ok 2-3 miesiace i po tym czasie wlosy nie dosc ze nie byly juz takie piekne to jeszcze szybko sie przetluszczaly.. Odstawilam Waxa na jakis miesiac i gdy uzylam ponownie po tym czasie wlosy znowu byly piekne.. Dlatego mimo poczatkowych dobrych rezultatow nie polecam stosowania tak czesto bo to faktycznie bardziej szkodzi niz pomaga..

[Mariola13]

To może ja też się podzielę z Wami moimi zabiegami na wsoskach.
Mam włosy długie, z natury ciemne i farbuję je również na ciemne odcienie brązów i kasztanów Z natury się falują i to mnie denerwuje, bo nie są to ani pełne oczka loków, ani nie są idealnie proste.

Dlatego traktuję je prostownicą

Również mam pełną szafkę produktów do nich, które stosuję na zmianę. Od Farouka, Hegron, Herbal Esence, Timotei, Matrix do Wax'a (którego dzisiaj pierwszy raz zamierzam wypróbować)

Mam 2 pytania:
1. Czy to prawda, że stosowanie czystego jedwabiu Farouk jest niezdrowe dla włosów ? Słyszałam taką opinię, że niby jest to zbyt silny środek i jak się go często stosuje, a później przestanie to nic innego nie chce już pomagać ? Że póxniej włosy już się nie błyszczą, że trzeba wtedy już tylko jego stosować ?
I czy rzeczywiście można stosować tylko 2 kropelki ? Ja nie zauważyłąm, żeby obciążał mi włosy, a rzeczywiście ładnie je pielęgnuje, więc czy są jakieś przeciwskazania do stosowania go dowoli w dowolnej ilości ?

2. Moje włosy tak 10 cm od końca są pozbawione połysku, chociaż końcówki nie są rozdwojone. Czy jest na to jakaś rada ? Oczywiście poza ciachnięciem nożycami bo chcę je jeszcze chodować

[Laity]

dziuniaaa: mam pytanko odnośnie odżywki Gliss Kur Płynny Jedwab - co ona robi Ci z włosami? Obciąża je trochę?
I jeszcze jedno, używałaś może granatowej odżywki Dove?

I żeby nie robić OT:

moje włosy: zniszczone przez farbowanie, suszenie, prostowanie;

pielęgnacja:
- mycie szamponem tataro-chmielowym Barwy;
- po każdym myciu: Wax (polski) lub odżywka do spłukiwania - granatowa albo z jedwabiem Dove;
- bez spłukiwania: balsam Joanny "Z apteczki babuni" do włosów suchych i zniszczonych;
- co jakiś czas olejek rycynowy nakładany na 30 min przed myciem;

od maja 2007r. nie używam prostownicy (ogromny sukces); ograniczam do minimum farbowanie (drugi sukces);

[dziuniaaa]

[quote=Laity;5227948]dziuniaaa: mam pytanko odnośnie odżywki Gliss Kur Płynny Jedwab - co ona robi Ci z włosami? Obciąża je trochę?
I jeszcze jedno, używałaś może granatowej odżywki Dove?

Wygładza, nabłyszcza, super się rozczesują i układają, są jedwabiście gładkie, zdycyplinowane. Jak moje końce się falują to teraz są proste i wygładzone. Ale to ta ekspresowa, dwufazowa chociaż balsam i szampon też mam.
Nie używałam, przymierzam się. Możesz coś o niej napisać i o tej z jedwabiem?

[Laity]

[quote=dziuniaaa;5231010]

Napisane przez Laity

dziuniaaa: mam pytanko odnośnie odżywki Gliss Kur Płynny Jedwab - co ona robi Ci z włosami? Obciąża je trochę?
I jeszcze jedno, używałaś może granatowej odżywki Dove?

Wygładza, nabłyszcza, super się rozczesują i układają, są jedwabiście gładkie, zdycyplinowane. Jak moje końce się falują to teraz są proste i wygładzone. Ale to ta ekspresowa, dwufazowa chociaż balsam i szampon też mam.
Nie używałam, przymierzam się. Możesz coś o niej napisać i o tej z jedwabiem?

Dzięki za odpowiedź. W takim razie koniecznie zaopatrzę się w tego Gliss Kura, jak wykończę Dove.
Pytałam o tą granatową odżywkę, bo dla mnie jest ona bardzo dobra (nawilża i troszkę obciąża) i myślałam, że może będziesz miała porównanie Dove i Gliss Kur.
Co do Dove z jedwabiem - kupiłam bo nie było tej granatowej - i muszę powiedzieć, że jest dobra, ale nie nawilża i nie obciąża moich włosów tak, jak ta granatowa. Fakt, ładnie wygładza, ale raczej już jej nie kupię.

[dziuniaaa]

Acha to ja się będę przymierzać do tej granatowej.
Mnie jest na rękę jak odżywka troszkę obciąża, bo mam prościejsze włosy bez prostownicy i lepiej się układają, a tak czy siak są puszyste - bo są już takie od zawsze, z natury.

[dziuniaaa]

Mam te 2 produkty + szampon, którego w KWC nie ma i podoba mi się ta seria:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13428

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9442

Ta ostatnia odżywka to ta o której piszę i najbardziej mi się podoba z całej serii.
Teraz jak ta mi się skończy to chcę tą z Olejkami Pielęgnacyjnymi, bo też zachwalana bardzo jest ---> http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18597

[Laity]

Napisane przez dziuniaaa

Mam te 2 produkty + szampon, którego w KWC nie ma i podoba mi się ta seria:

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13428

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=9442

Ta ostatnia odżywka to ta o której piszę i najbardziej mi się podoba z całej serii.
Teraz jak ta mi się skończy to chcę tą z Olejkami Pielęgnacyjnymi, bo też zachwalana bardzo jest ---> http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=18597

Chyba jednak zdecyduję się na balsam z racji tego, że jest do spłukiwania. Opinie ma w każdym razie całkiem niezłe.

[dziuniaaa]

Ja bym polecała odżywkę bez spłukiania, lepszy efekt jest po niej niż po nim i jak d się jej nie dużo to nie obciąża, tyle, że ja zawsze w wilgotne włosy dają ją i w końce serum Radicala.

[kropka75]

[quote=katarzyna21;5224063]

Ja mam kupinoego Waxa w polskiej aptece, moja fryzjerka pow ze spokojnie moge używać po każdym myciu jeżeli włosy myję co 2-3 dni. Czyli w tygodniu wychodzi zaledwie 2-3 razy a nawet na opakowaniu jest zalecane stosowanie 2 razy w tyg.!!! Takze nie widze powodu do jakichkolwiek zmartwień!!!! Pomaga i to najważniejsze!!!

I robisz tak? Od jak dawna? Ja po 3 razach pod rząd (co 2-3 dni właśnie) od razu wiedziałam, że to jednak przesada. Po 3 stosowaniu włosy były szybko tłuste, o skórze głowy to już nawet nie wspominam.
Musiałam zrobić przerwę i po umyciu głowy Barwą tataro-chmielową za 4ym razem nie nałożyłam już nic.

[Laity]

Napisane przez dziuniaaa

Ja bym polecała odżywkę bez spłukiania, lepszy efekt jest po niej niż po nim i jak d się jej nie dużo to nie obciąża, tyle, że ja zawsze w wilgotne włosy dają ją i w końce serum Radicala.

Przekonałaś mnie W takim razie najpierw wykończę balsam Joanny, a potem polecę po Gliss Kura. No, chyba, że nie wytrzymam, co jest bardzo prawdopodobne...

[mysza_87]

Ja ostatnio zaszalałam z zakupami specyfików do włosów
Nie wykorzystałam jeszcze półowy szamponu Seboradin Niger a kupiłam tataro-chmielowy EVY i brzozowy Evy
Zostało mi jeszcze po ponad pól pojemniczka dwóch maseczek do włosów z Avonu (do włosów blond i odbudowująca) a już kupiłam 2 odzywki do spłukiwania Loreal i Wax
Mam jeszcze 1,5 butelki subriny lotion ale po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii kupilam wodę brzozową

Tak więc na najbliższe parę miesięcy powinnam się wstrzymać ale i tak musze kupić jeszcze jakąś odżywkę w sprayu ułatwiającą rozczesywanie

[emememsss]

Napisane przez mysza_87

Ja ostatnio zaszalałam z zakupami specyfików do włosów
Nie wykorzystałam jeszcze półowy szamponu Seboradin Niger a kupiłam tataro-chmielowy EVY i brzozowy Evy
Zostało mi jeszcze po ponad pól pojemniczka dwóch maseczek do włosów z Avonu (do włosów blond i odbudowująca) a już kupiłam 2 odzywki do spłukiwania Loreal i Wax
Mam jeszcze 1,5 butelki subriny lotion ale po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii kupilam wodę brzozową

Tak więc na najbliższe parę miesięcy powinnam się wstrzymać ale i tak musze kupić jeszcze jakąś odżywkę w sprayu ułatwiającą rozczesywanie

Faktycznie jestes maniaczka

[wampirek6]

To ja też napiszem

przed myciem zawsze wcieram naftę a raz , dwa razy w tyg nafta + zółtka+ olejek rycynowy <<bajer, nic lepszego na razie nie znalazłam>>
włoski myję Gliss Kurem "Kompletna Regeneracja" , potem jeszcze do tego balsam z tej samej serii. Teraz kupiłam jeszcze szamponik i odżywkę Nivea do włosów kręconych to sobie spróbuje a i jeszcze po myciu Sunsilk ....mleczko wygładzające , co by lepsze te loczki były i nie takie puszyste. W sumie to ten Gliss Kur jest bardzo dobry , włoski mi juz tak nie wypadają , ja je czeszę tylko przed myciem , tak więc po 2-dniowym nie czesaniu zawsze wypadały ich garście ,a teraz zaledwie kilka. A no i nie suszę , nie prostuje chyba ,że od święta , a teraz jeszcze Wax chyba zamówię , bo w moim mieście to oczywiście takie bajery to na zamówienie . A le włoski maluję ,a teraz jeszcze rozjaśnić planuję to się na pewno przyda

[sikoreczka111]

na punkcie dbania o włoski mam bzika ... więc i ja się" pochwalę" co używam
otóż myję włoski praktycznie codziennie ( nie przetłuszczają mi sie tak bardzo... tylko poprostu uwielbiam mieć czy sciutkie i świeżutkie włoski, ale walczę z tym i od jakiegoś czasu staram się myć co drugi dzień ) do mycia uzywam ostatnio szamponu z pantene ten nowy program odbudowy i z tej samej serii odzywkę od czasu do czasu używam maski pełnia blasku z Marion ( boska jest ..z jedwabiem i 100% bardziej ją lubie niż jedwab) a jak nie maskę to odrobina jedwabiu i unikam prostowania i suszenia, no chyba, że gdzieś wychodzę


teraz zastanawiam się nad naftą i olejkiem rycynowym ... ale zobaczymy


a i włosków od roku nie farbuję mimo to są już w dobrym stanie, a dziś prawdopodobnie idę je obciąć troszkę (póki co mam włoski długości do zapinania od stanika z tyłu heh )