|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 51
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja za pierwszym razem wracając późno do domu bałam się. Teraz to dla mnie normalne
mały problem pojawia się kiedy jest silna wichura..wszytko tak nieprzyjemnie hałasuje i takie ..nieprzyjazne jest;/
__________________
"Chce się wyglądać, trzeba cierpieć"
![]() |
|
|
|
|
#32 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
tak, bardzo się boję
dlatego wracam do domu tylko oświetlonymi ulicami, choć to dłuższa droga a i tak nie później niż 21 zimą to nawet o 18 mi straszno hehe wolę wziąć taksówkę/ iść na autobus nie cierpię ryzyka. wszelakiego
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 990
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
miasto nocą jest piękne
![]() spacer ciepłym letnim wieczorem... nie bałam się do czasu. Ja mam jakieś ''szczęście'' nagadywania mnie przez ludzi. i z imprez nie lubię wracać pieszo.Nie mam gazu ani niczego podobnego. Mam teraz zawsze TŻ pod ręką z Nim czuję się bezpiecznie.
__________________
Bujam w obłokach różowych myśli
Marzę, rozmyślam, wspominam Chodzę po błękitnych nadziejach mojego życia Leżę na miękkich pragnieniach miłości Dotykam krawędzi mojej wolności Życie płynie, a ja siedzę w windzie mojego życia I czekam na kolejne przystanki Do szczególnych mojemu życiu nadziei |
|
|
|
|
#34 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Jasne ze sie boje,tym bardziej ze teraz przeprowadzilam sie na dzielnice ktora wydaje mi sie bardziej niebezpieczna od poprzedniej,jest w niej duzo zaulkow,tunelow a obok mojego bloku ciagnie sie gigantyczny falowiec,a wiadomo rozni ludzie w sasiedztwie mieszkaja...dzisiaj np wracalam kolo 21 i co chwila odwracalam sie za siebie. Zawsze mi bezpieczniej jak widze ze inni ludzie chodza,najlepiej pary i ludzie z psami...
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Na swojej dzielnicy sie nie boje
.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje ![]() |
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 252
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja podobnie jak Izaluka mam na kom wybrany nr mamy w razie czego
![]() (a myślałam,ze tylko ja mam takie dziwne pomysły )Ale tak ogólnie rzecz ujmując bardzo boje sie wracac pozno sama. |
|
|
|
|
#38 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 605
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
to tez zalezy od czesci miasta ale ogolnie boje sie sama chodzic i raczej unikam tego
__________________
watek kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post16332141 Miłość nie polega na wzajemnym wpatrywaniu się w siebie, ale wspólnym patrzeniu w tym samym kierunku. /Antoine de Saint-Exupéry/ |
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja tego problemu nie miałam jak mnie TŻ odprowadzal. Ale TZ już nie ma i się strasznie boje sama wracać do domu wieczorem.
|
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: gdzieś tam...
Wiadomości: 3 723
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
W liceum często szlajałam się po nocach po ciemnych parkach...
Ale teraz, trochę sie boję, w końcu świat nie jest zbyt bezpieczny i pełno oszołomów Natomiast nie boję się chodzić sama nad ranem, np o 6, jak idę na pociąg. Idę skrótem - parkiem![]() W sumie zaczęłam się bać sama chodzić , gdy mój kumpel opowiedział mi pewną historię. Wybrał się nad ranem do parku. Idąc zauważył w oddali pannę w jasnej sukience, jednak gdy się zbliżył do niej, była naga i zapłakana. To wydarzenie trochę dało mi do myślenia... A tak w ogóle to od czego są TŻ?
|
|
|
|
|
#42 |
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Na moim osiedlu się nie boję,gdzie indziej już tak
|
|
|
|
|
#43 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 534
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Raczej się nie boję..
Kiedyś kiedy wracałam do domu, musiałam przejść koło cmentarza. Koło cmentarza był śmietnik, w którym różne podejrzane typy lubiły sobie grzebać po zmroku (na szczęście był w bezpiecznej odległości). Zaraz potem była alejka i z boku krzaki..Czasem wyobraźnia działała, ale jakoś sobie z tym radziłam. Kiedy czułam się niepewnie, zaczynałam biec.. Na szczęście zmieniłam już miejsce zamieszkania, osiedle jest dosyć bezpieczne (przynajmniej takie sprawia wrażenie )Więc raczej się nie boję, ale zwykle wracać muszę sama... Z tym wybieraniem numeru mamy to dobry pomysł..
__________________
... all the world I've seen before me passing by...
. |
|
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 841
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Wczesniej się nie bałam..
A teraz po sytuacji jaka niedawno spotkała mnie prawie przy moim bloku zawsze czuję sie troche niepewnie i rozglądam się czy ktoś za mną nie idzie...
__________________
"Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek.. Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie.." http://s4.suwaczek.com/200608254438.png moja wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...7#post43272007 moje poszukiwania: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=653440 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej...
Wiadomości: 2 110
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Lubię spacery wieczorową porą
![]() Ale boję się, że w przypadku jakiejś konfrontacji mogłabym przekroczyć granice obrony koniecznej. |
|
|
|
|
#47 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
jak cholera ;]
btw. spacerki wieczorem za rączki są słodkie
|
|
|
|
|
#48 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 494
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Niby nie boje sie ,ale z drugiej strony wole losu nie kusic i nie wychodze wieczorami sama- no chyba ,ze juz naprawde musze.
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
wyobraźcie sobie taką wieś (trochę domków ludzi którzy nie chcą żyć w mieście tylko budują sobie domek w takiej okolicy podmiejskiej, otoczona lasami... a my w środku nocy chodziłyśmy tam (ja plus znajoma) po tych lasach. my przerażone i złe że dałyśmy się namówić, a M. się śmiał. że tu nie ma nikogo, bo kto miałby być? chyba że jakiś pijaczek
nigdy więcej!TŻ, ew. jakiś kolega mnie odprowadza, ale mieszkam w spokojnej okolicy - idę oświetlonym 'centrum' miasta, omijam wygodny (ale przy takich starych zabudowaniach i strasznie ciemny) skrót... a kiedy wchodzę na swoje osiedle to nie boję się w ogóle. tam jest tak spokojnie... zazwyczaj jak wracam np. koło 1 to już nikt się nie szwenda. w warszawie spotkała mnie podobnie miła niespodzianka - ale zawsze poruszam się w okolicach centrum, bo tam mieszkam. TŻ ma żulerską okolicę więc odprowadza mnie do tramwaju ale to tyle. on się martwi, a ja... a ja nie chcę żeby był przesadnie nadopiekuńczy. kiedyś z koleżanką nie znając warszawy wracałyśmy z 15-20 min, trzymając się oświetlonego centrum. koło 3 z TŻtem całkiem niedawno mieliśmy prawie półgpodzinny spacerek z imprezy na muranowie i... w centrum warszawy nie spotkaliśmy NIKOGO. nieźle, co? ale kiedy wracam sama... oj, rozglądam się pilnie. droga autorko tematu-może zainwestuj w gaz pieprzowy czy jakiś pistolet z tych samoobronnych i noś zawsze w torebce? ja tak planuję, zawsze człowiek wtedy czuje się bezpieczniej
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
od pewnego czasu sie boję
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja się boje i mówię zawsze wszystkim otwarcie o tym, żeby pozniej nie bylo niejasnosci, jesli nie bede chciala gdzies isc
Generalnie zdazyly mi sie juz zaczepki, przez pewien czas jeden facet mnie sledzil (kilka miesiecy to trwalo) i to wszystko zaowocowało, że bardzo boje chodzic sama wieczorem. Niestety codziennie muszę chodzic sama i chyba dzięki temu juz nieco się oswoiłam.
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Raczej się nie boję- wychowałam się w patologicznej wiosce gdzie w dzień czy w nocy bandy chłopaków potrafiły robić chamskie rzeczy i krzyczeć za tobą niecenzuralne teksty, nie było tam bezpiecznie...pola kukurydzy, pijane dzieciaki itp.
Teraz mieszkam w małym miasteczku wiec jest bez porównania lepiej. Dawniej byłam przyzwyczajona do wracania samej gdy jest ciemno bo dojeżdżam na uczelnie i często wracałam późnym wieczorem i musiałam iść sama (a na naszym dworcu jest strasznie- w okolicy kiedyś czatował tam zboczeniec a raz kogoś tam zaatakowali nożem). Natomiast teraz kończę wcześniej zajęcia wiec gdybym nagle miała wracać sama wieczorem to pewnie bym się bała.Przyzwyczaiłam się też,że Tż mnie odwozi wieczorami pod dom albo odprowadza wiec cieżko byłoby mi wracać samej. Czasem pod moim domem (mieszkam w centrum, przy Starym Rynku) stoi grupa chłopaków i zaczepiają ale jest to raczej słaby podryw a nie nic niebezpiecznego wiec umiem sobie z tym poradzić. Natomiast bywało,że się bałam gdy np. całą drogę jechał za mną samochód albo jakiś pijany dziadek śledził mnie i koleżanki i łaził za nami od baru do baru. Natomiast teraz rzadko wychodzę sama z domu- najczęściej z Tżtem wiec jest luz.
__________________
31maj 2013 |
|
|
|
|
#53 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Gdańsk;)
Wiadomości: 2 050
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Myśle ze po ostanich wydarzeniach tak.
Miałam ostanio pewna sytłacje: Szłam z psem wieczorem, on gdzieś poleciał a na moją drogę napatoczyło się 3 przypakownych, wstawionych gości. Ja udaje że ich nie widze i chce przejść nagle jeden zagrodzil mi droge i mówi: "Dobry wieczór maleńka.." Wiec odpowiedzałam spokojnie "Dobry wieczor" i chce odjeść. Wtedy 2 zagrodził mi droge i mówi: "Jestes śliczna wiesz..??" Odpowiedzałam "dziekuje" i chciałam dalej przejść. Wtedy droge zagrodził mi 3 i powiedzał "Gdzie to tak szybko uciekasz skarbie?" chciałam sie odsunać ale mnie przytrzymał i wtedy z daleka przybiegł pies i się na niego rzucił. Facet odskoczył, ja złapałam psa i szybko sobie poszłam. Z daleka słyszałam ich jakies krzyki do mnie ale nie wiem co dokladnie bo chciałam isc jak najszybciej do domu.
__________________
Nigdy mnie nie kochał!-szepcze.Podły kłamca! Skąd wiesz...? Ktoś mówi Ci, że jest noc, pokazuje księżyc... Po 12 godzinach nazwiesz go kłamcą? |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dzikie południe
Wiadomości: 13 682
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
rzadko wychodze sama gdzies wieczorem. jak juz to z chlopakiem. ale gdy mam wracac sama po nocy to... raczej sie nie boje. centrum krakowa zyje praktycznie do godzina rannych, ja mieszkam w samym centrum. no i raczej poruszam sie nie na piechote a samochodem
ale z psem wieczorem wychodzi moj chlop ja sama nie wyjde
__________________
Przemoknięte serca miast I tylko ty i ja szczęśliwi tym dniem Bo choć zapomniał o nas świat Mokrzy od stóp do głow nie tracimy nadziei |
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: z... =)
Wiadomości: 5 000
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ja mam jakieś 500 m do domu drogą bez asfaltu i o zgrozo bez jakichkolwiek świateł. Kilka lat temu na mojej ulicy były na tym odcinku 3 domy, gdzie mieszkali sami staruszkowie...
( nie bede opisywać,że kiedyś ktoś zabił tam młodą kobiete, napadli kilka razy sąsiadke,powiesiła się zakonnica itp dużo było strasznych historii) I jak tu sie nie bać chodzić po takiej okolicy Zawsze ide bardzo szybko, kiedyś zdarzyło mi się biec bo wydawało mi się, że ktoś czycha na mnie w krzakach. Od 2 lat wybudowało sie niewielkie osiedle i oprócz złodzieji nikogo chyba juz nie spotkam. ( oby) Po mieście,gdzie jest światło nie boje sie chodzić. |
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
kiedy idę przez centrum miasta, dobrze oświetlonymi miejscami to nie.
boję się chodzić przez ciemne dzielnice, nie cierpie przechodzić koło krzaków nocą, zawsze mi się wydaje, że wyskoczy z nich cos strasznego
__________________
studia ![]() |
|
|
|
|
#57 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Ogólnie to nie boję się. Też nie mam zbytniego doświadczenia w bardzo późnym wracaniem do domu. Widzę różnicę między mną, a koleżankami. One na widok chłopaka w glanach, idącego z naprzeciwka w parku (w bialy dzień
) uciekają, przyspieszają kroku, skręcają...
__________________
Chudnę! ![]() 46~45~44~43~42~41~40! kg. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Zalezy od dzielnicy miasta. Poniewaz lubie czuc sie swobodnie na ulicy wieczorem czy w nocy, a nie jestem typem kamikadze
wiec nie moglabym mieszkac w jakies przemyslowej czesci miasta - bo tam to strach sie bac. Uwazam, ze to nie fair, ze jakims dresom wolno terroryzowac okolice, a policja nic z tym nie robi. |
|
|
|
|
#59 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?
właśnie takich ludzi najmniej się boję za to podpite dresy... albo starsi panowie spod budki z piwem... nie boję się chodzić po zmierzchu bo o zgrozo wszystkie niemiłe sytuacje typu: chodź mała wrzucę Cię na plecy i... miałam w dzień
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum. https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:54.



mały problem pojawia się kiedy jest silna wichura..wszytko tak nieprzyjemnie hałasuje i takie ..nieprzyjazne jest;/






.










(na szczęście był w bezpiecznej odległości). Zaraz potem była alejka i z boku krzaki..
A teraz po sytuacji jaka niedawno spotkała mnie prawie przy moim bloku zawsze czuję sie troche niepewnie i rozglądam się czy ktoś za mną nie idzie...
nigdy więcej!


