|
|
#31 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
No właśnie, może więcej, ale nie jechali ratowac komuś życia... A co z konsekwencjami gdyby kogoś ZAMORDOWALI? Nie jechali tylko a4 ale też przez miasto...
Druga sprawa, że niekoniecznie by tak zapierdzielał gdyby go nie gonili ( nie usprawiedliwiam go oczywiście )
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
Czyli powinni darować sobie ściganie go? Chyba należałoby zastanawiać się co by było, gdyby zaprzestali pościgu i ten motocyklista by kogoś przejechał (czy jak piszesz ZAMORDOWAŁ).
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Biały100k:)
Wiadomości: 4 774
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
wczoraj był ogłośno o tym - aż szkoda słów, nie skomentuję nawet tej jego "mądrosci."
policjanci gdyby im sie"zdarzyło" kogoś "potrącić" to `aha odpowiadali by jasne.. po tym co sie słyszy sprawa by szybko ucichła na bank. trudno żeby policjanci zaprzestali jego gonić .
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
Cytat:
Gdyby to była hmmm.... karetka jadąca do wypadsku, ratować komuś życie, pościg za roźnym przestępcą, wtedy to ryzyko było by jakoś uzasadnione... ale ryzykowanie czyjegoś życia w pościgu za piratem drogowym dla mnie uzasadnione nie jest btw jechałam kiedyś 130 (prosta, równa droga, pusto), raptem widzę w lusterku coś się b. szybko zbliża... co mi po chwili usiadło prawie na zderzaku? radiowóz. nie w celu zatrzymania mnie, po prostu jechali sobie beztrosko 140 km/h. zwolniłam do przepisowych 90. nie wyprzedzali mnie bo im już nie "wypadało" ale gdyby mieli wolną drogę pewnie cięli by dalej...to samo w mieście - jeżdżą 60-80 przy ograniczeniu do 50, nie dotycza ich przepisy? Edytowane przez Demri Czas edycji: 2008-09-24 o 01:26 |
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
Ignorancja policji ignorancją policji. Tez miałam z nią nieco wspólnego.
Tak czy inaczej uważam, że szybkie zwinięcie tego chłopaka było dużo lepsze niż pozwolenie na jeżdzenie mu 200 km/h dopóki się chłopak nie nacieszy. Pewien chłopak niedawno w Warszawie stracił panowanie nad motorem, też przekroczył znacznie prędkość, spadł z motoru, oderwało mu głowę (wpadł na latarnię), a rozpędzony motor "sciął" jakąś babkę. I ją zabił oczywiście. Więc wolę, kiedy policja włączy "koguta" i dogoni szaleńca. Po to właśnie radiowóz może być pojazdem uprzywilejowanym i jest to prawnie uregulowane. I po to właśnie kiedy słyszy się sygnał radiowozu, należy mu zjechać z drogi. Wtedy nic Ci się nie stanie. Motor jadący 200 km/h nie tylko nie ma sygnału, on wręcz jest niewidoczny, pojawia się znikąd. |
|
|
|
|
#36 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
Cytat:
![]() A przykłady też mogę przytaczać jak już: pamiętam sytuację kiedy policja goniła auto znacznie przekraczajace prędkość na trasie. Kiedy kierowca zorientował się że go gonia, zaczał jechać jeszcze szybciej. Radiowóz (OCZYWIŚCIE NA SYGNALE, PRZECIEŻ POJAZD UPRZYWILEJOWANY WIĘC WSZYSTKO OK) po kilku km ściął zakręt i zderzył się czołowo z oploem corsą, co zostało z corsy nie muszę pisać, nie przeżył pasażer Parę miesięcy temu podobna sytuacja, gonili wariata (trasa) , za szybko wjechali w zakręt , wypadli... Całe szczęście że lewy pas był pusty, wylądowaliw rowie ale gdyby ktoś jechał z naprzeciwka przy prędkości radiowozu 160-70 został by staranowany jeśli ktoś uważa że wszystkie decyzje dotyczące przepisów w PL są dobre to gratuluję optymizmu Gdyby oni chociaż byli skuteczni w tych pościgach... Jak już to powiinny jakieś odpowiednie przeszkolenie przejść. Druga sprawa to kary, ścigany zostaje zatrzymany podczas ryzykownego pościgu a i tak kara jaką potem otrzyma będzie śmieszna Jakikolwiek pojazd jadący tyle poza autoatradą jest niebezpieczny , to nie podlega dyskusji |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
No dobra, to inaczej - nie powinni go ścigać?
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
aaricia8 tyle się napisałam a Ty zadajesz pytanie na które odpowiedziałam już kilka razy
Wg przepisów powinni gonić pojazd który zignorował sygnał do zatrzymania, natomiast wg mnie powinny być określone zasady kiedy pościg jest uzasadniony, a kiedy należy go zaprzestać ( bo ryzoko jakie za sobą niesie nie jest adekwatne do szkodliwości czynu ściganego czy podejrzenia o ten czyn) Jeśli sprawa dotyczy pirata drogowego są inne sposoby na "namierzenie" go (bez zadnego ryzyka) należałoby je tylko uskutecznić ......no ale to wymaga wkładu pieniążków więc lepszy pościg... tak samo jak lepiej (czyt. taniej) ustawioać znaki i karać za ich nieprzestrzeganie zamiast remontować drogi |
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
Nie no jasne, trzeba mierzyć działanie pod skutek, ale powiem, że nie wyobrażam sobie innego sposobu zatrzymania tego szaleńca niż po prostu dogonienie go. A że policja ma włączony sygnał, ja po prostu jej zjeżdzam z drogi. I tak chyba każdy robi.
A jesli chodzi o znaki a remonty dróg, to niestety, ale masz rację. Łatwiej postawić ograniczenie prędkości niż zrobić remont. |
|
|
|
|
#40 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
|
Dot.: Plaga pijanych kierowców
Miałam na myśli wideorejestratory, radary i td w dużo większej liczbie, prawdziwe a nie puszki - straszaki. Rejestrowanie nr rej i szukanie po nich (ten motocyklista nie miał tablic, w związku z tym to pewnie miała być krótka przejażdzka, na pewno wpadł by przy następnej "okazji") Tak ja to sobie wyobrażam.
Ja też zjeżdzam kiedy słyszę sygnał, ale ktoś może głośno słuchać muzyki w aucie, wiele osób chodzi ze słuchawkami, to nie jest takie oczywiste że włączona syrena = bezpieczeństwo. Sa jeszcze takie sytuacje jak pisałam wcześniej. Policjant nie umie zmieścić się w zakręcie i cierpią przypadkowi ludzie. Policja powinna być przeszkolona do takiej jazdy... |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.



)



trudno żeby policjanci zaprzestali jego gonić .
(prosta, równa droga, pusto), raptem widzę w lusterku coś się b. szybko zbliża... co mi po chwili usiadło prawie na zderzaku? radiowóz. nie w celu zatrzymania mnie, po prostu jechali sobie beztrosko 140 km/h. zwolniłam do przepisowych 90. nie wyprzedzali mnie bo im już nie "wypadało" ale gdyby mieli wolną drogę pewnie cięli by dalej...




