|
|
#31 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Pomocy ;( Noga w gipsie=NUDY
Boże jak ja Cie dobrze rozumiem !! tez mialam noge w gipsie ponad 3 tygodnie a tydzien temu mi zdjeli i jeszcze lekarz zabronil wychodzic z domu nawet do 2 tyg po zdjeciu!!
masakra juz ponad miesiac siedze w domu i swiruje!!tzn nie zawsze bo w sumie sie juz zdarzylam przyzwyczaic do tego stanu i tylko czekam z niecierpliwoscia na ten czas kiedy bede mogla sie bez trudu poruszac i iść gdzies do ludzi! bo mysle ze to juz coraz blizej mnie, ale jednak jeszcze kuleje i niemoge nadwyrezac tej nogi..![]() na szczescie mam 2 przyjaciolki ktore blisko mieszkaja i dosyc czesto mnie odwiedzaja chociaz dla mnie to i tak za malo (srednio 2 razy w tyg) raz przyjechala do mnie kolezanka ze studiow ktora mieszka w innym miescie, czasem odwiedza mnie moj chlopak, ale on akurat rzadko bo mieszka daleko i pracuje i juz 3 tyg go nie widzialam oprocz tego cala rodzinka w domu wiec jakies tam zajecia mam, teraz sie wzielam za pomaganie mamie w robieniu dzemow;p troche zajmuje jednak i tak najwiecej chyba siedze przed tv co juz mi bokiem wychodzi.. no ale jesczze sie troche pomecze i mam nadzieje ze za pare dni juz wyjde gdzies z domu, mozesz pograc w jakies gry logiczne na necie ja gram czasem w taka mahjong czy jakos tak;p dosyc wciaga.. no i oczywiscie robienie porzadkow.. ja caly swoj pokoj wypucowalam jak nigdy przez te dni a zajelo mi to chyba ze 4 dni wiec do dziela pozdrawiam goraco i 3maj sie bedzie dobrze
|
|
|
|
|
#32 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pomocy ;( Noga w gipsie=NUDY
noo
rzeczywiście - pójdę sobie na spacer z nogą w gipsie, na jednej nodze na której mam chore kolano! genialny pomysł normalnie ;/
|
|
|
|
|
#33 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pomocy ;( Noga w gipsie=NUDY
Irreplaceable -dziękuję, takie wypowiedzi naprawdę dodają mi otuchy..
nie rozumiem, po co niektóre z Was piszą tylko po to, żeby mi uświadomić że jako malarka jestem mało kreatywna! hallo! mam zastój w wenie twórczej, a jako artystka nie zajmuję się rysowaniem gier planszowych a czytanie książek mnie nudzi... nie ma kto mi pójść do biblioteki, mieszkam w dziurze nie w warszawie! tu wybór jest mały a nie chce mi się czytać książek dla pustych nastolatek typu chłopcy, chłopcy, chłopcy! o tych problemach to sama mogłabym napisać własną książkę! przestańcie mi wytykać, że wszystko mi się nudzi - miałyście kiedyś skręcone lub coś złamane? może i tak.. i poruszałyście się na jednej nodze o kulach ? - ja tą drugą mam chorą i to do końca życia =/ to moje pierwsze skręcenie, więc znoszę je trudno.. nie dosyć, że nudno to jeszcze są upały ponad 30 stopni a ja mam na nodze gips - szynę owiniętą 3 warstwami bandaża które grzeją! nie mogę sobie łazić, muszę wyleczyć tę nogę i jej nie nadwyrężać! wiecie czemu? kiedyś do skzoły miałam 15 min teraz dostałam się do dobrego liceum, do klasy zerowej i codziennie muszę dojeżdżać - wstawanie 5, 6 rano.. czasem wstałam sobie o 7.30 i zdążyłam a tu nie ma! a pomyślcie sobie zimą - jadę ciemno wracam ciemno ;/ muszę być wpełni zdrowa by uporać się z nową szkołą, masą nauki (16 godzin języka tygodniowo do tego wszystkie przedmioty 3x ponad program) więc przestańcie mnie krytykować, pisać że jestem mało kreatywna bo dla artysyki to wielka obraza.. jak macie zamiar mi to napisać to nei na tym wątku, ok? wybaczcie, ale już mam tego dosyć ;/ starajcie się mnie zrozumieć... |
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Pomocy ;( Noga w gipsie=NUDY
Cytat:
Co do kreatywności. Osoba kreatywna nie tylko potrafi coś wymyślić, ale też potrafi podtrzymywać swoje zainteresowanie i się motywować do działania. Jak dla mnie osoba, która maluje TYLKO wtedy gdy ma wenę, bo wtedy praca idzie na wystawę lub sprzedaż przypomina bardziej rzemieślnika niż artystę. A tak a propos rozumiem,że w dziedzinie malarstwa jesteś na tyle ekstra,że już niczego nie doskonalisz???? Co do nudy. Zaczęłabym się uczyć języka obcego albo doskonaliłabym ten, który znam. Internet, fora, czaty, tłumaczenie tekstów np. piosenek itd. i na pewno filmy. Bo uwielbiam je oglądać. Może masz jakieś ulubione seriale? Bycie unieruchomionym na pewno jest trudne, ale użalanie się nie pomoże. A co do szkoły. To nie bardzo rozumiem czy chwalisz sie czy żalisz. Dbaj o nogę, wybierz sobie jakieś zajęcie. I wszystko będzie OK.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
Edytowane przez ***luna Czas edycji: 2008-07-30 o 21:41 |
|
|
|
|
|
#35 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 589
|
Dot.: Pomocy ;( Noga w gipsie=NUDY
ehh wiem co to znaczy ;/ musisz ciagle lezec przez ladnych pare dni a tu goraco, lato, wlaczysz tv a tam pokazuja jak ludzie lataja po plazy a Ty siedzisz wkurzona ze nawet do sklepu wyjsc nie mozesz, wiem co czujesz, ja musialam chyba z tydzien w sumie lezec to przeczytalam pare ksiazek, rozwiazywalam jakies krzyzowki, wykreslanki itp, rzeczywiscie nie ma sie wtedy ochoty na nic.. przychodza kumpele i opowiadaja jak fajnie bylo na jakiejs imprezie a Ciebie az rozsadza ze nie mozesz wychodzic z nimi aaa! masakra no ale pocieszajace jest to ze to minie
i ciesz sie ze to nie zlamanie bo wtedy bys musiala 6 tyg byc w gipsie, chociaz ja tez niby wykrecona noga, peknieta kostka czy cos takiego i choc gips zdjety i tak musze jeszcze w domu siedziec ale nie jest tak strasznie
|
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 207
|
Dot.: Pomocy ;( Noga w gipsie=NUDY
noo
![]() dziwnie się czułam, jak przyszła kumpela cała spalona bo się kąpała :p teraz to bym nerkę oddała, żeby pojechać nad jezioro! ale pociesza mnie myśl, że mam przyjeżdża tydzień wcześniej - wtedy jezioro oraz mega zakupy to przytrzymuje mnie na duchu ![]() może zrobienie listy potrzebnych rzeczy - zeszyty do szkoły, albo jakieś ciuchy może upatrzę jakieś fajne w internecie i postaram znaleźć podobne lub identyczne w sklepach ![]() jutro kumpela przyjdzie - chyba ostatni raz bo jedzie na obóz ![]() może macie rację :p wiecie, dawno nie bawiłam się masą solną :p kiedyś zrobiłam fajne świeczniki stały u mamy w pokoju i były jej dumą haha :p ale sie jeden rozwalił nawet nie wiem jak ;p więc ja wyrzuciłam wszystkie :p częściowo pomagam w zaprawach, jeszcze będą ogórki - na siedząco mogę upychać je do słoików no i jeszcze fasolka nam została - ona cały czas rośnie :p potem przyjdą pewno konfitury z jerzyn - o ile urosną :p może pobuszuję w poszukiwaniu inspiracji :p mam z kumpelą (ta co przyjdzie też maluje) namalować obraz wielkości 2 (jeszcze z czymś) metra x 1,70 cm ;p będzie tytuł "Nasza wyobraźnia" ale to będzie sztuka współczesna czyli poprzyklejane koraliki, papiery, druty i inne skarby :p dobry efekt ryż daje :p jutro zrobimy chyba listę zeszytów itp ;p jest rok starsza więc mi powie co tam w LO trzeba :p do języka pewno 2x 200 kartek ![]() teraz ubieram się w troche innym stylu, bardziej rockowym uzywam więcej ciemnych rzeczy :p ale warto poprzeglądać strony z modą:p czasem znajdzie się coś fajnego )
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:20.



masakra juz ponad miesiac siedze w domu i swiruje!!tzn nie zawsze bo w sumie sie juz zdarzylam przyzwyczaic do tego stanu i tylko czekam z niecierpliwoscia na ten czas kiedy bede mogla sie bez trudu poruszac i iść gdzies do ludzi! bo mysle ze to juz coraz blizej mnie, ale jednak jeszcze kuleje i niemoge nadwyrezac tej nogi..
pozdrawiam goraco i 3maj sie bedzie dobrze


ale nie jest tak strasznie
