Wirtualna Przyjaciółka

[Gwedhan]

Napisane przez poiglot91

oj widze ze wy zapuszczacie a ja co dopiero obcielam polowe wlosow...
niestety musialam zniszczone strasznie mialam..
ale caly trojkat z tylu wyladowal w smietniku.. a mialam do pasa

no tak, ale dalej masz dlugie, do lopatek..? wlosom dobrze robi takie strzyzenie. przyznaj sie, teraz sa pewnie piekne i zdrowe..?

[poiglot91]

no napewno lepiej wygladaja.. czy piekne i zdrowe to nie wiem bo ja mam rozjasniane wiec wiadomo ze sie krusza.. ale ogolnie wygladaja ladnie.. wiadomo trzeba uzywac odzywek i dbac o wlosy

[wkroplideszczu]

Witajcie jeśli pozwolicie to tez się przyłączę

Mój TŻ mieszka w Irlandii, ja jeszcze tutaj.

Co do włosów dziewczyny to ja sie zastanawiam ostatnio nad nowym kolorkiem, chciałabym troche przyciemnić swoje naturalne. Tzn, na taki baardzo ciemny brąz Włosy mam kręcone i są strasznie trudne tzn puszą się i końcówki się przesuszają, ale ogólnie są zdrowe, miękkie i błyszczące.

A koleżanki z zagranicy, własnie, jak wam się wiedzie? Planujecie zostać tam na stałe czy może zjezdżacie za jakiś czas do Polski? Nie tęsknicie za rodziną?

[poiglot91]

wiadomo ze za swoim krajem sie teskni..
za przyjaciomi za rodzina.. za naszym jedzonkiem.. za wszystkim

ale takie juz zycie
my z tz narazie planujemy tu zostac
a co czas przyniesie? sie zobaczy

akurat ja najblizsza rodzine,.. tzn mame i rodzenstwo mam 2 h metrem od siebie(niedlugo blizej) wiec tez inaczej

[piwusia5]

Dzisiaj byłam nieco zalatana. Lodówka odmówiła posłuszeństwa, krew byłam oddać... ogólnie zoro czasu. Ale nadrobie

Która jast z Leeds?? Ja z Whitby North Yorkshire, wcześniej mieszkałam w Scarborough (NY).
Kojażysz te tereny

Pozdrawiam ide maseczkę nałożyć

[Gwedhan]

Zmykam dziewczynki, trzeba zakupy zrobic no i sie kimnąć jeszcze, na nocke dziś ide..Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i mam nadzieje, do napisania

[poiglot91]

buziole

[witchwq]

No to ja tez. Tez z UK i tez bez przyjaciol 3 lata tu jestem, z TZ, z naszymi dziecmi. Mieszkamy w Halifax. Ja nie pracuje, bo ciezko mi znalezc opiekunke, ktora by nie zdarla ze mnie ostatniego grosza
Zgadzam sie z tym, ze tu wiekszosc znajomosc jest zawierana interesownie - bo ktos liczy na zalatwienie czegos itd.
Czy zostaniemy tu na stale - nie wiem jeszcze.

[wkroplideszczu]

Napisane przez piwusia5

Pozdrawiam ide maseczkę nałożyć

A jaką maseczkę robisz piękności? jakaś domowa receptura czy kupna?

[brzydula_81]

Napisane przez wkroplideszczu

Witajcie jeśli pozwolicie to tez się przyłączę

wkroplideszczu witaj

Napisane przez wkroplideszczu

A koleżanki z zagranicy, własnie, jak wam się wiedzie? Planujecie zostać tam na stałe czy może zjezdżacie za jakiś czas do Polski? Nie tęsknicie za rodziną?

jest raz lepiej raz gorzej...takie zycie. tesknimy....przyjechalam do tz zeby nie tesknic za nim, to teraz jestem daleko od rodziny....a czy planujemy powrot hmmmm...poki co to wielka niewiadoma

ja tez zmykam.... do dublina, a pozniej na kurs

[wkroplideszczu]

Napisane przez witchwq

No to ja tez. Tez z UK i tez bez przyjaciol 3 lata tu jestem, z TZ, z naszymi dziecmi. Mieszkamy w Halifax. Ja nie pracuje, bo ciezko mi znalezc opiekunke, ktora by nie zdarla ze mnie ostatniego grosza
Zgadzam sie z tym, ze tu wiekszosc znajomosc jest zawierana interesownie - bo ktos liczy na zalatwienie czegos itd.
Czy zostaniemy tu na stale - nie wiem jeszcze.

Masz racje, teraz w ogóle takie czasy, ludzie są strasznie interesowni, jak czegoś potrzebują to jesteście wielkimi przyjaciółmi a tak to się nawet nie odezwą.

Napisane przez brzydula_81

jest raz lepiej raz gorzej...takie zycie. tesknimy....przyjechalam do tz zeby nie tesknic za nim, to teraz jestem daleko od rodziny....a czy planujemy powrot hmmmm...poki co to wielka niewiadoma

ja tez zmykam.... do dublina, a pozniej na kurs

Echhh no ja tego się obawiam, moje plany takie ze mam dojechac do TZ, ale właściwie to nikogo nie bedę tam miała oprócz niego. Ale to za rok, może jednak on wróci tutaj.
Pa

[poiglot91]

chyba prawie kazda z nas przyjechala do tz zeby za nim nie tesknic..
..
wszystkiego w zyciu miec nie mozna.. a szkoda.,. to tak bym chciala miec na miejscu i jego i rodzine.. a tak to? on w pracy a ja siedze sama.. przed komputerem zazwyczaj..
a nawet nie mam tu znjaomych

[witchwq]

Napisane przez poiglot91

chyba prawie kazda z nas przyjechala do tz zeby za nim nie tesknic..
..
wszystkiego w zyciu miec nie mozna.. a szkoda.,. to tak bym chciala miec na miejscu i jego i rodzine.. a tak to? on w pracy a ja siedze sama.. przed komputerem zazwyczaj..
a nawet nie mam tu znjaomych

moglabym napisac to samo.
choc znajomych mam, to... czasem wole sie z nimi nie widziec.

[wkroplideszczu]

Napisane przez poiglot91

chyba prawie kazda z nas przyjechala do tz zeby za nim nie tesknic..
..
wszystkiego w zyciu miec nie mozna.. a szkoda.,. to tak bym chciala miec na miejscu i jego i rodzine.. a tak to? on w pracy a ja siedze sama.. przed komputerem zazwyczaj..
a nawet nie mam tu znjaomych

Własnie najgorzej jest jak się nawet nie ma z kim zamienić słowa. TŻ pewnie pracuje całe dnie, ale wiesz i tak jesteście razem, to jest plus No i synka gratuluję

Mój brat z żoną mieli taką sytuację że kiedy on wyjechał ona dołączyła do niego z tęsknoty, gdy tylko on pracował było ok, gdy ona zaczeła to ich godziny pracy się zupełnie nie pokrywały i mijali się cały czas. Związek wisiał na włosku ale uratowali go i już jest dobrze. Zjechali do Polski, niby miało być na stałe, ale mój brat mimo że wykształcony nie może znaleźc pracy bo jak powiedział nie po to studiował 5 lat a potem robił te wszystkie uprawnienia żeby pracować za 1200zł. Aktualnie myślą o powrocie do Irlandii.

A ja się czuje taka samotna odkąd TŻ wyjechał, pewnie wiecie jak to jest

[karo69]

Witam, też się dołączę. Ostatnio strasznie wciągną mnie serial seks w wielkim mieście. Chciała bym mieć taką przyjaciółkę, lub przyjaciółki, z którymi można by było poplotkować na takie tematy, bez osadzania w stylu "fuj, jak ty to możesz robić" i miny brzydzę się tobą. Nie jestem jedna która lubi rozmawiać o takich rzeczach, ale z ludźmi których znam się nie da. Nie chcę tez zakładać takiego wątku, bo często kończy się na tym że wypowiadają się ludzie na jeden temat i coś tam dorzucą i znikają.
Ja bym chciała takie przyjaciółki jak w serialu

PS. 69 to nie wiek ani końcówka daty urodzenia

[poiglot91]

wiesz ja gtez poznalam tu paru polakow..
]w tym dwie dziewczyny jedna 19 lat druga 25.. ale powiem ci.. ze czasem gadamy na gadu i tyle.. moj tz za nimi nie przepada.. a dla mnie one tez sa obojetne..
wiesz smutno mi.. ale nie jestem jeszcze tak bardzo zdesperowana zeby szukac w kazdym i wszedzie przyjazni...
Jesli mam tu nawiazac jakas przyjazn... to nawiarze narazie nie nawiazalam.. (jestem dosc nieufna co do ludzi) ale mam nadzieje ze to sie kiedys stanie


karo hey

rozumiem ze 69 dlatego bo lubisz ta liczbe

oczywiscie tylko sobie zartuje

[serduszkoiz]

Napisane przez brzydula_81

ja tez zapuszczam...ale bardziej niz na zapuszczaniu zalezy mi na poprawie ich kondycji. w sumie nie sa zle ale koncowki mi sie rozdwajaja

wejdz na watek o pielegnacji włosów tam jest wiele poraz jak to przyspieszyc

Karo69 tez lubie ten serial i dobija mnie wlasnie brak takich osob do ktorych mozna sie zwrocic ze wszystkim

[karo69]

Ta liczba mnie prześladuje w e-mailach też ją mam
Mam ich 4 i w każdym jest

[karo69]

Może teraz pojadę trochę po bandzie. Ale ostatnio właśnie pod wpływem serialu, zrobiłam próbę z kręgu znajomych i tak jak już było wesoło i czasami ktoś rzucił aluzje, ja się odezwałam z tym że jak już faceci lubią lesbijki i na nie patrzyć to dlaczego kobiety nie mają lubić gejów i na nich patrzyć, ja lubię. Nie zrobiłam tego tak przy wszystkich tylko tak w miare z osobna przy dwuch lub trzech osobach.
Oj poczułam się przynajmniej jak bym uprawiała sex na środku kościoła ze świecą gromniczną w środku mszy. wiem brzydkie określenie ale ich wzrok mówił sam za siebie.
Większość przemilczała, niektórzy fuj, obleśne jak ty możesz to jest wstrętne. nie oczekiwałam pochwał ani wiwatów, myślałam że kto inny się też otworzy i powie że lubi jakiś inny rodzaj sexsu lub filmów lub czegokolwiek.
Lub jak wspominam przy koleżance (jednej czy drugiej), że my wibratory mamy, motylka i kuleczki to one reakcje jak by nie wychodziły spoza sypialni i jeszcze przy zgaszonym świetle. Każdy zażartuje czasem z tego ale jak by się chciało pogadać powymieniać doświadczeniami to "cisza!!" każda w połowie dziewica byle nic nie powiedzieć.

[karo69]

Jak się komuś nie podoba to co pisze wystarczy jedno słowo i się zamykam. I przepraszam jeżeli kogokolwiek zgorszyłam lub zgorszę moimi wypowiedziami, to nie celowe.

[AsiCcccCA]

i Ja sie dolącze mozna

[serduszkoiz]

Napisane przez karo69

Może teraz pojadę trochę po bandzie. Ale ostatnio właśnie pod wpływem serialu, zrobiłam próbę z kręgu znajomych i tak jak już było wesoło i czasami ktoś rzucił aluzje, ja się odezwałam z tym że jak już faceci lubią lesbijki i na nie patrzyć to dlaczego kobiety nie mają lubić gejów i na nich patrzyć, ja lubię. Nie zrobiłam tego tak przy wszystkich tylko tak w miare z osobna przy dwuch lub trzech osobach.
Oj poczułam się przynajmniej jak bym uprawiała sex na środku kościoła ze świecą gromniczną w środku mszy. wiem brzydkie określenie ale ich wzrok mówił sam za siebie.
Większość przemilczała, niektórzy fuj, obleśne jak ty możesz to jest wstrętne. nie oczekiwałam pochwał ani wiwatów, myślałam że kto inny się też otworzy i powie że lubi jakiś inny rodzaj sexsu lub filmów lub czegokolwiek.
Lub jak wspominam przy koleżance (jednej czy drugiej), że my wibratory mamy, motylka i kuleczki to one reakcje jak by nie wychodziły spoza sypialni i jeszcze przy zgaszonym świetle. Każdy zażartuje czasem z tego ale jak by się chciało pogadać powymieniać doświadczeniami to "cisza!!" każda w połowie dziewica byle nic nie powiedzieć.

Ja dziewica nie jestem , co do osob lubiacych ta sama plec to jakos nie mam specjalnie zdania. Mieszkalam przez jakies 2 tygodnie w domu gdzie był taki jeden , którego możnaby o to podejrzewac. Był miły, toskliwy i napewno byłby świetna przyjaciółką , ale my z Tz sie wyprowadziliśmy.
A koleżanke jedna taka mialam ktora po 3 latach jak sie znalysmy powiedziala ze jest l..... no i w pierwszym momencie bylo mi glupio , ze pracowalysmy razem, ze moze inaczej na mnie patrzyla itp , ale potem mi przeszlo, teraz nie mam z nia kontaktu...

A co do gadżetów to mam tylko kilka fajnych ubrań

[wkroplideszczu]

Napisane przez karo69

Witam, też się dołączę. Ostatnio strasznie wciągną mnie serial seks w wielkim mieście. Chciała bym mieć taką przyjaciółkę, lub przyjaciółki, z którymi można by było poplotkować na takie tematy, bez osadzania w stylu "fuj, jak ty to możesz robić" i miny brzydzę się tobą. Nie jestem jedna która lubi rozmawiać o takich rzeczach, ale z ludźmi których znam się nie da. Nie chcę tez zakładać takiego wątku, bo często kończy się na tym że wypowiadają się ludzie na jeden temat i coś tam dorzucą i znikają.
Ja bym chciała takie przyjaciółki jak w serialu

PS. 69 to nie wiek ani końcówka daty urodzenia

Witaj
Ojjj ja też bym chciała i to tak szczerze bez owijania w bawełne. Uwielbiam te babskie pogaduchy o wszystkim o tym też

Napisane przez poiglot91

wiesz ja gtez poznalam tu paru polakow..
]w tym dwie dziewczyny jedna 19 lat druga 25.. ale powiem ci.. ze czasem gadamy na gadu i tyle.. moj tz za nimi nie przepada.. a dla mnie one tez sa obojetne..
wiesz smutno mi.. ale nie jestem jeszcze tak bardzo zdesperowana zeby szukac w kazdym i wszedzie przyjazni...
Jesli mam tu nawiazac jakas przyjazn... to nawiarze narazie nie nawiazalam.. (jestem dosc nieufna co do ludzi) ale mam nadzieje ze to sie kiedys stanie

Nawet jakbyś szukała to byś pewnie nie znalazła, wbrew pozorom taka PRAWDZIWA przyjaźń nie zdarza się często, spójrz tylko na wątek o braku przyjaciółki. Więc takie szukanie na siłę nie ma sensu po prostu, albo się spotka taką osobę albo nie... Tak jak mówisz, jak ma się zdarzyć to się zdarzy

Napisane przez serduszkoiz

wejdz na watek o pielegnacji włosów tam jest wiele poraz jak to przyspieszyc

A jaką masz już długość włosków? Od kiedy zapuszczasz i ile już ci urosło? Ja też raczej zapuszczam, ale narazie bez żadnych wspomagaczy, chociaż czaję się na Merz Spetzial. A Ty czego używasz?

[serduszkoiz]

wkroplideszczu wloski mam dlugie, ogolnie zalezy mi na grzywce, uzywam wax, seboradin, vitapil, pokrzywe
seborabin i vitapil od tygodnia wiec o efektach moze powiem jak minie miesiac

[wkroplideszczu]

Napisane przez AsiCcccCA

i Ja sie dolącze mozna

Witamy

No tak, ja nie mam nic przeciwko uatrakcyjnieniom w sypialni i poza nią Sama lubie strasznie przebieranki i wcielanie się w różne role Co do zabawek, my narazie nie mamy, ale kto wie, może kiedyś:P

Jeśli chodzi o homoseksualistów, nie mam nic przeciwko nim, mam kolegę geja i jest świetnym facetem. Ale jakoś oglądanie gejowskiego seksu to raczej nie byłoby to co mogłoby mnie rajcowac, ale co kto lubi Lesbijski seks też we mnie nie wywołuje pozytywnych odczuć, co nie znaczy że uważam to za jakieś fuj obrzydliwe itp. Nie, nie

[karo69]

Ja jestem kobitką z krągłościami, w sumie mojemu TŻ to nie przeszkadza ale ja jakoś do ubranek jeszcze się nie przekonałam, może dlatego że nie chce się wciskać w ubranka żeby w nich nie wyglądać jak krupniczek , Ale ubrana w same kajdanki i pejczyk to już można pod ubranka trochę podciągnąć.
Mój facet to lubi, gdy się zabawiamy tak, gdy albo pejcz idzie w ruch albo go drapie (tak do krwi praktycznie) zdziwiłam się ale mnie samą to podnieca.

[wkroplideszczu]

Napisane przez karo69

Ja jestem kobitką z krągłościami, w sumie mojemu TŻ to nie przeszkadza ale ja jakoś do ubranek jeszcze się nie przekonałam, może dlatego że nie chce się wciskać w ubranka żeby w nich nie wyglądać jak krupniczek , Ale ubrana w same kajdanki i pejczyk to już można pod ubranka trochę podciągnąć.
Mój facet to lubi, gdy się zabawiamy tak, gdy albo pejcz idzie w ruch albo go drapie (tak do krwi praktycznie) zdziwiłam się ale mnie samą to podnieca.

Mój też lubi jak go drapię, a mnie tez to kręci

[donakaran]

Witam Was wszystkie!! ja też sie przyłączę. Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi o prawdę mówiąc podziwiam osoby, które mimo tęsknoty za rodziną ciągle są za granicą (choć ja pewnie za moim TŻ też bym wyjechała). miałam przyjemnośc przebywać jakis czas w anglii i jak zobaczyłam to jak ludzie potrafią sie zmienić pod wpływem kasy to odechciało mi sie wszystkiego. oczywiście nie uogólniam, na pewno są tacy którzy pozostają sobą, ja niestety jadąc tam spodziewałam sie spotkać te same osoby, które znałam gdy jeszcze były w polsce, no i rozczarowałam sie. przyjaźń okazała sie mało ważna!! niestety!!!
Ale ja tam niczego nie żałuję, byłam, przekonałam sie jak jest i juz tam nie pojadę, chyba ze w podróż poślubną hehehe

[poiglot91]

karo w moim zyciu byl taki okres ze zastanawialam sie nas swojaoriantacja seksualna..
myslalam ze jestem bi.. nie wiem.. w sumie calowalam sie z dwiema dziewczynami i skoro z 2.. tzn jednak ze cos w tym jest.. bo rozumiem raz sporbowac i zaprzestac , a mi sie to podobalo
jednak w kazdym badz razie.. mam mojego tzta kocham go bardzo i tylko on jest w mojej glowce i serduszku

[wkroplideszczu]

Napisane przez donakaran

Witam Was wszystkie!! ja też sie przyłączę. Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi o prawdę mówiąc podziwiam osoby, które mimo tęsknoty za rodziną ciągle są za granicą (choć ja pewnie za moim TŻ też bym wyjechała).

Witamy
No mi jest ciężko teraz bez TŻ i pewnie jakbym miała wybierać wolałabym być tam z nim. Chociaz za rodziną też bym tęsknila z pewnością. Jednak miłośc to miłość... chciałabym już go zobaczyć