|
|
#31 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Na watkach w poczekalni sa wlasnie takie listy brane z doswiadczenia wizazanek.Stosujac sie do nich powinnas miec wszystko co potrzeba.Ja po porodzie bylam w szpitalu tylko 16 godz,duzo z rzeczy ktore zabralam nie wykorzystalam.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#32 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 790
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Cytat:
w niektórych trzeba brać ciuszki dla dziecka, a w innych szpital zapewnia i bierze się tylko na wyjście do domu... więc na prawdę różnie z różnymi rzeczami bywa najlepiej zadzwon, albo poszukaj na stronie szpitala lub po prostu się przejdz i spytaj co będzie potrzebne
__________________
![]() |
|
|
|
|
|
#33 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
napewno oprócz tych rzeczy co na większości list są to nie zapomnij sobie wziąć skarpetek do szpitala, bo mimo, że w szpitalu gorąco to stopy marzną, zarówno w trakcie porodu jak i po. I weź sobie nawilżającą szminkę do ust dla siebie. Dobrze też mieć maść bephanten na brodawki
|
|
|
|
|
#34 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 645
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Powiem Ci z mojego doświadczenia. Jest trochę tych list wyprawek i bywa z nimi różnie, chociaż generalnie są ok. Byłam z córką tydzień w szpitalu z powodu małych problemów z karmieniem ale generalnie to:
- weź ze 3 - 4 koszule - do porodu ja używałam podkoszulków męża, potem jak dziecko Cię ubrudzi albo Tobie się zdarzy to żebyś nie była skrępowana, po porodzie 2 - 3 koszule się przydadzą - zabierz kilka podkładów na swoje łóżko - żebyś nie czuła się skrępowana, że pobrudziłaś łóżko - na wypadek, gdybyście mieli zostać z dzieckiem trochę dłużej, resztę rzeczy zostaw w jakimś miejscu, gdzie mąż czy inna osoba, która będzie się Tobą zajmowała, łatwo je znajdzie. Pamiętam jak z mężem wisiałam 1,5 godziny na telefonie tłumacząc mu, gdzie co jest. - nie miałam rożka a przydawał się (pożyczyli nam szpitalny) - weź ciuszki w różnym rozmiarze dla dziecka - i takie małe 50, i takie duże 50 - jeśli masz możliwość to kremy do pupy weź w próbkach kilku firm - jednej z dziewczyn u nas mały dostał strasznego uczulenia po kochanej firmie J&J, chodziła potem i szukała innego na gwałt - mężowi ugotuj kilka potraw i zamroź - ja miałam straszne wyrzuty sumienia, że beznadziejnie się odżywia, zostawiłam mu tylko jakąś zupę, pierogi i krokiety a przez to, że mnie długo nie było, jadł byle co. Facet też musi mieć dużo siły. A, i jeśli zrobisz trochę takich gotowców to uwierz, przyda Ci się na po porodzie, jeśli nie masz osób do pomocy. Przez tydzień po powrocie do domu z powodu takiego zasiedzenia w szpitalu nie byłam w stanie czasem iść do kuchni po coś do picia, ledwo co jadłam, gdybym miała wtedy gotowe jedzenie to wszystko wyglądałoby lepiej i szybciej bym doszła do siebie. - mnie brakowało płynów w szpitalu, więc duuuużo wody i jakieś neutralne herbatki (ja piłam roiboosa - bez kofeiny i teiny, dla mnie był idealny) do zrobienia sobie - i jak dziecko będzie spało to ruszaj się, idź się umyć, idź po herbatę, ja się tak zasiedziałam i potem miałam duży problem dojść do siebie Nie przejmuj się za bardzo, przed porodem człowiek szykuje się na koniec świata a tak serio to wchodzi się w swoją rolę instynktownie. Nie bądź jednak zbyt ambitna, nie musisz dwa dni po porodzie latać na 5 km spacery, dbaj przede wszystkim o siebie bo matką nie będziesz przez tydzień tylko przez całe życie. I pamiętaj, bądź silna, myśl i wymagaj od innych, jesteś odpowiedzialna za was dwoje. Życzę Ci, żebyś była w takim szpitalu jak my (św. Zofia w Warszawie). Gdyby nie atmosfera i ludzie tam pracujacy, ja bym się chyba załamała totalnie i gdzie indziej pewnie by nam wepchnęli MM. Teraz czasem myślę o tym, ile by mnie cudownych rzeczy ominęło gdyby nie ludzie, którzy tam nam pomagali w dzień i w nocy z uśmiechem na ustach, ile razy położna w nocy siedziała ze mną, przystawiała córkę i głaskała po głowie, żebym była silna... |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 5 509
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
na każdym wątku ciązowym w poczekalni (zapraszam na mamusie listopadowo-grudniowe
) jest zamieszczona na pierwszej stronie lista wyprawkowa, można tez jak juz moje poprzedniczki radzily, zadzwonic do szpitala lub jesli mają stronę (mój nie ma ) wejśc i tam powinna byc taka listaw każdym szpitalu to wygląda inaczej, tam gdzie ja się wybieram (jestem w 41 tygodniu), nie trzeba brac pieluszek, podkładów , ręczniczkow bo wszystko daja, wiec naprawde biore mało , jedynie mąz mi dowiezie , ciuszkow tez nie potrzebuje dla dziecka, dla siebie biore dwie koszule (do porodu wezmę szpitalną), podkład na łózko w razie W (taki ceratkowy), klapki gumowe (do porodu zeby sie nie zabrudzily), i zwykle, skarpetki, stanik do karmienia, wkładki laktacyjne, majtki siatkowe (chociaz niby nie pozwalają nosić) no i wode mineralna do porodu, balsam do ust, maśc na sutki (ja mam maltan), czopki glicerynowe na wypadek jakby po porodzie mi było cięzko, kosmetyki typu żel pod prysznic, szampon ale w małych buteleczkach (kupilam w rossmanie i przelałam), mała pasta do zębow itp |
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 216
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Dokładnie, wszystko zależy od szpitala więc najlepeij udac się tam gdzie rodzisz, bądź zadzwonić i zapytać o taką listę.
U mnie np nie trzeba brać nic oprócz pieluszek i chusteczek nawilżanych... W innych szpitalach znowu trzeba brać ciuszki i inne rzeczy
__________________
Czekamy na poród: luty2015 Kroimy: 2016(?)
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Właśnie, najlepiej dowiedziec się w "swoim" szpitalu.
Podkłady higieniczne dla mam też były udostępnione przez szpital, więc nie musiałam tego brać.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Najlepiej dowiedzieć się w szpitalu.
Ja nie musiałam brać ciuszków i kosmetyków dla dziecka, bo wszelką pielęgnację i przebieranie dziecka wykonywały pielęgniarki na noworodkowym. Nawet powiem szczerze nie przydały się przywiezione pieluszki, bo wytyczne z noworodkowego były takie, żeby przewijać również u nich ( obserwacja kupki dziecka do 3 doby). Dla siebie miałam oczywiście środki higieny osobistej, 3 koszule ( do porodu poprosiłam o szpitalną) na zmianę, bo dość szybko się brudzą po porodzie, szlafrok, stanik do karmienia sztuk 2, wkładki laktacyjne, majtki siatkowe ( oj się położne nakrzyczały na mnie ), podkłady poporodowe Bella, bo te szpitalne były takie jak by sztywne, klapki, ręczniki. Wzięłam maść bepanthen ale nie była potrzebna. Wody i jedzenia ze sobą nie taszczyłam, bo na dole sklepik była, a w czasie porodu kategoryczny zakaz picia to raz, a dwa u mnie trwało to zaledwie 15 minut. A i jeszcze miałam swoje sztućce, talerzyk i kubek, bo jakoś nie bardzo chciałam jeść na szpitalnych. Także wszystko zależy od szpitala, w którym chcesz rodzić. Lepiej się zorientować, niż taszczyć wielką torbę i połowy rzeczy nie użyć. Zawsze mąż może dowieźć potrzebne rzeczy, ciuszki na wyjście dla dziecka.
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
|
|
|
|
#39 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
To co piszecie ma sens choć nie w każdym szpitalu
w moim mówili że zasadniczo dla dziecka mogę mieć wszystko i nie muszę mieć nic, wiele rzeczy miało być nie potrzebne bo szpital to gwarantuje blablabla jak już urodziłam okazało się że mąż szybko musiał pędzić do domu bo pielęgniarki zrobiły wielkie oczy i uparcie czekały na ubrania pieluszki itp że o kąpaniu dzieci w chusteczkach do tyłka nie wspomnę ![]() Autorko dowiedz się od doświadczonych co im się przydało pomyśl co Tobie może się przydać i weź wszystko, kto nosi ten się nie prosi
__________________
Martusieńka 11.10.2011 ![]() Szymon16.07.2013 Magdalenka 5.11.2014 i wystarczy nam tego miodu ![]() |
|
|
|
|
#40 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 368
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Cytat:
![]() też rodziłam na Żelaznej już drugi raz,super. Każdy szpital wymaga co innego,choć wiadomo lepiej mieć swoje. A tak co do wyprawki...prócz tych podstawowych rzeczy dobrze mieć przy porodzie wode mineralną niegazowaną w butelce z dziubkim,by było łatwiej pić(mnie przynajmniej taka bardziej odpowiadała),balsam do ust(ja miałam nivea w tubce taki chłodzący,dla mnie super,bo czułam i nawilżenie i orzeźwienie skarpety też się przydały,bo w pewnym momencie znalazłam się tylko w nich koszula była zbędna.A jak się boisz kupy przy porodzie,czy lewatywy,zrób sobie w domu eneme,lepsze niż czopki.I jeszcze podkłady na łóżko,prócz tych bella w majtki(o majtki też te siateczkowe co przepuszczają powietrze),wkładki laktacyjne.Jak czegoś zapomnisz,zawsze ktoś dowiezie. Jakby coś służę radą,pisz na pw
__________________
Często, aby stało się to, czego pragniemy, trzeba tylko przestać robić to, co robimy... Edytowane przez Katee27 Czas edycji: 2012-11-25 o 00:16 |
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 3 883
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
ja rodziłam w zeszły czwartek, i powiem Ci tylko tyle że na pewno przydadzą Ci się ogromne ilości podkładów poporodowych
u mnie szpital nie zapewniał np podkładów na łóżko, więc też musiałam dokupić - miałam 4 sztuki i poszły w pierwszy dzień. A podkłady te w formie jakby dużej podpaski szły jak woda - mi poszło w ciągu dwóch dni 5 paczek Bella Mamma i dużo wody, po porodzie strasznie suszy, a jak jeszcze karmisz piersią to już jakbyś kaca miała
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Dziewczyny a do porodu to wystarczy wziąć stary podkoszulek męża?
Bo zastanawiam się jak zaraz po porodzie kładą Maluszka na brzuchu mamy to na koszulę czy się ją ściąga? Bo podkoszulków się nie rozpina? Naoglądałam się porodówki na tlc, ale w Polsce to wygląda zupełnie inaczej... a ja nigdy w życiu w żadnym szpitalu nie byłam ![]() I wystarczy jedna czy trzeba mieć więcej?
__________________
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
U mnie do porodu można było skorzystać z koszuli szpitalnej, która była zawiązywana na piersiach. Ja bym wolała chyba jednak jakąś koszulę, niż podkoszulek.
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków zazwyczaj :)
Wiadomości: 11 827
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 196
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Też mnie ciekawi wątek koszul
Sama nie używam, śpię w pidżamach, ale przymierzałam się do zakupu 2-3 koszul, takich czaderskich, z targu... Tylko nasłuchałam się, że faktycznie, póxniej najczęściej są do wyrzucenia, no chyba że ktoś lubi spać i będzie chciał i umiał doprać... Ja zamierzam rodzić w podkoszulku mężowskim, a później przebrać się w koszulę z guzikami do karmienia.---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ---------- Cytat:
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
|
|
|
|
|
|
#47 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Wszystko zależy od gojenia się Twojego organizmu
ja też zużyłam niepoliczalną ilość tych wielkich podpasek i na początku rzeczywiście idą po dwie paki dziennie.
__________________
Martusieńka 11.10.2011 ![]() Szymon16.07.2013 Magdalenka 5.11.2014 i wystarczy nam tego miodu ![]() |
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Cytat:
Ja do porodu miałam koszulę szpitalną, a potem zakładałam swoje.Fakt, faktem, koszul, które kupiłam do szpitala nie używam teraz. A co do podpasek, ja tych wielkich używałam tylko w szpitalu, zaraz po powrocie do domu używałam normalnych podpasek. |
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 196
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Szczerze mówiąc nie wiem jak wyglądają koszule szpitalne... Mama mówiła, że jak ona rodziła, było toto jakieś takie przykrótkie, cienkie i w ogóle...
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
|
|
|
|
|
#50 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Nie każdy szpital daje koszule, w moim nie dawali nic, najlepiej żeby rodząca przyszła z własnym łóżkiem porodowym
także przed porodem warto dokładnie się dopytać co szpital oferuje.
__________________
Martusieńka 11.10.2011 ![]() Szymon16.07.2013 Magdalenka 5.11.2014 i wystarczy nam tego miodu ![]() |
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 196
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
A tak z innej beczki- miałyście jedną torbę? Jak mam taką zwykłą torbę, nie za dużą, nie za małą, le po włożeniu podstawowych rzeczy, tj. szlafroka, ręczników, ogromnych BELLA
, butelki z wodą, kosmetyczki i kapci, resztę chyba w zęby wezmę Mam też wieeelką torbę ze studiów, ale głupio z taką iść Koleżanka brała 3 torby, to się na nią dziwnie patrzyli Myślałam, żeby po prostu rzeczy typu kosmetyczka, woda, coś na ząb wziąść po prostu to zwykłej torebki damskiej, szczególnie, że moja torebka jest z tych wiekszych. A, własnie- brałyście torebkę na poród ?
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
|
|
|
|
|
#52 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 991
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8 525
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Ja miałam 2 torby, bo do jednej nie dało się zapakować - np. pampersy, ręczniki zajmują masę miejsca.
W jednej torbie były rzeczy dla mnie na poród, dokumenty oraz bezpośrednio po porodzie jak jeden komplet ubrania dla maluszka, jeden pampers, które miałam dodatkowo w osobnej reklamówce w tej torbie. Warto to zapakować tak, że jak rodzimy z tż to żeby nie szukał po torbach (bo to oni zwykle podają ubrania położnej) - to są emocje i warto mieć to przygotowane. Zresztą wielu facetów nie rozróżnia pajacyka od śpioszków itp., a tłumaczenie gdzie co jest jak np. szyją Ci krocze może być irytujące ![]() Z tą torbą weszłam na porodówkę, a druga została w bagażniku i jak urodziłam to tż doniósł. W drugiej torbie - rzeczy na resztę pobytu. Ja korzystałam ze szpitalnych koszuli przez cały pobyt. Nie wygląda się w nich pięknie, ale jak się ubrudzi to wymieniają. U mnie były takie przed kolano i luźne. Szkoda było mi moich ładnych koszul. --- Warto wziąć ze sobą ręcznik papierowy do wycierania krocza po prysznicu - będzie bardziej higienicznie oraz papier toaletowy, bo podobno w niektórych szpitalach jest z tym problem. Edytowane przez Sola1 Czas edycji: 2013-01-10 o 20:42 |
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 196
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Właśnie, czytałam, że i papier i ręczniki do osuszania krocza, naprawdę chyba 2 torba konieczna
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Cytat:
. Rzeczy do higieny, ręczniki itd, to co zawsze. To co najważniejsze to dużo podpasek dla mamy, do kupienia w aptece, z dwie koszule ( plus ta co do porodu bo idzie do kosza ), kometyki, którymi będziesz mogła myć okolice intymne, ręcznik, weź sobie lusterko , smartfona - bo może być nudno , duuużo wody, to bardzo ważne. Żeby mieć pokarm musisz dużo pić!!!!! I jakieś jedzenie, bo nie w każdym szpitalu zostawią Ci żebyś zjadła po porodzie, a nie wiadomo o której urodzisz. Z resztą jedzenie szpitalne jest .... piiip . Weź rożek bo jest przydatny, ale moje dziecko spało tylko w spiochach i woombie bo w szpitalu było bardzo gorąco. Powodzenia!
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 4 196
|
Dot.: Wyprawka do szpitala dla mamy i dziecka... :)
Nadmienię tylko, że na stronie mojego szpitala niestety nie ma listy potrzebnych rzeczy:-( Trzeba dzwonić i się pytać o każdą pierdołę
__________________
Nie odpowiadam w wątku? Pisz na PW!
|
|
|
|
|
#57 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)
Wrażeniami z porodu podzielę się końcem czerwca-początkiem lipca, niemniej jednak mam dość nurtujące mnie pytanie: co spakować do torby do szpitala na poród? Czytałam już na kilku forach i stronach, doświadczonych mam też pytałam i mam wrażenie, że muszę specjalnie kupować jakąś wielką walizkę bo do torby się nie zmieszczę
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 611
|
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)
no właśnie, musisz zapytać co jest potrzebne do szpitala w szpitalu, bo w niektórych ubierają w swoje ciuszki dziecko a w niektórych trzeba mieć własne ciuszki, pieluchy itp.
Ja miałam ze sobą podkłady dla siebie i majtki takie z siateczką żebym mogła normalnie chodzić a nie jak "kaczka" z wystającym podkładem między nogami... Piżamę dla siebie, ubranka do wyjścia dla dziecka (ale to potem TŻ dowiózł) ogólnie dla dziecka szpital wszystko zapewniał, kosmetyki także, pieluchy też więc tyle co miałam dla siebie (wyniki badań, dokumenty, piżama, kosmetyki dla siebie no i te podkłady i majtki swoje, ręcznik,klapki pod prysznic) Nie ma co brać wielkiej torby i tak pewnie max 2 dni będziesz w szpitalu , ja wyszłam na następny dzień chyba że cc będziesz miała to troszkę dłużej.Jeżeli dla dziecka będziesz musiała mieć swoje rzeczy to kilka pieluch, body/pajace odpinane (łatwiej ubrać dziecko), kosmetyki, chusteczki do pupy.. nie wiem co jeszcze mogłoby być przydatne.. Edytowane przez kinia656 Czas edycji: 2014-02-28 o 21:45 |
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 698
|
Dot.: Podzielcie się mamuśki wrażeniami z porodu :)
Mąż Ci zawsze może następnego dnia przywieść co Ci się do torby nie zmieści, ja na pierwszy poród wzięłam ( o ja naiwna) nawet gazety po poczytania w razie chwili wolnego czasu.
Jeśli szpital nie zapewni ( u mnie nie zapewniał nic) to na pewno pampersy, ciuszki dla małej/młodego np. pajacyki rozpinane z przodu bardzo wygodne są, pieluchy tetrowe, podkłady do przewijania, krem na odparzenia, leko do odkażania pępka ( lub coś innego na alkoholu rozcieńczonym) Dla siebie cienki szlafroczek, koszulę nocną 2X, podkłady poporodowe, ja miałam też na łóżko zwykły podkład dla dzieci Babydream, majteczki siateczkowe, krem na pogryzione sutki w razie czego, ja miałam nawet laktator , ręcznik dla siebie, kapcie,klapki pod prysznic, swoje kosmetyki, grzebień I tak potem do męża esemesowałam że czegoś mi brakuje np. szczoteczki do zębów
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:56.







czy wszystko będę miała, czy o czymś nie zapomnę albo o czymś nie wiem że powinnam mieć a nie będę miała...

Czekamy na poród: luty2015
Kroimy: 2016(?)





w moim mówili że zasadniczo dla dziecka mogę mieć wszystko i nie muszę mieć nic, wiele rzeczy miało być nie potrzebne bo szpital to gwarantuje blablabla jak już urodziłam okazało się że mąż szybko musiał pędzić do domu bo pielęgniarki zrobiły wielkie oczy i uparcie czekały na ubrania pieluszki itp że o kąpaniu dzieci w chusteczkach do tyłka nie wspomnę 
![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

koszula była zbędna.







np. szczoteczki do zębów

