Przesąd

[paula-zla]

Napisane przez czerwona_

hej dziewczyny ! Słyszałam, że jest taki przesąd o kwiatach od TŻ. Gdy dostajemy np. róże po jakimś czasie ona więdnie i podobno wtedy nie można wyrzucić tej właśnie róży tylko należy ją położyć na kaloryfer żeby uschła. Gdy wyrzucamy róże to tak jakbyśmy wyrzucały uczucie naszego mężczyzny do kosza.
Czy słyszałyście o podobnych przesądach?
Co robicie z kwiatami od Waszego mężczyzny gdy hmm.. po prostu zwiędną?
Podzielcie się zasłyszanymi przesądami

p.s. Zaznaczam, że ja w to raczej nie wierze

Pozdrawiam

Wyrzucam.

[madzia2306]

Napisane przez czerwona_

hej dziewczyny ! Słyszałam, że jest taki przesąd o kwiatach od TŻ. Gdy dostajemy np. róże po jakimś czasie ona więdnie i podobno wtedy nie można wyrzucić tej właśnie róży tylko należy ją położyć na kaloryfer żeby uschła. Gdy wyrzucamy róże to tak jakbyśmy wyrzucały uczucie naszego mężczyzny do kosza.
Czy słyszałyście o podobnych przesądach?
Co robicie z kwiatami od Waszego mężczyzny gdy hmm.. po prostu zwiędną?
Podzielcie się zasłyszanymi przesądami

p.s. Zaznaczam, że ja w to raczej nie wierze

Pozdrawiam

ja w takie przsądy nie wierzę ususzyłam moja pierwszą różę którą dostałam od tż i róże które dostałam na osiemnastkę od niego ale nie dlatego że wierzę w ten przesąd

[motylek1007]

Napisane przez czerwona_

hej dziewczyny ! Słyszałam, że jest taki przesąd o kwiatach od TŻ. Gdy dostajemy np. róże po jakimś czasie ona więdnie i podobno wtedy nie można wyrzucić tej właśnie róży tylko należy ją położyć na kaloryfer żeby uschła. Gdy wyrzucamy róże to tak jakbyśmy wyrzucały uczucie naszego mężczyzny do kosza.
Czy słyszałyście o podobnych przesądach?

słyszałam odwrotnie, nie mozna suszyc, bo uczucie uschnie

Napisane przez czerwona_

Co robicie z kwiatami od Waszego mężczyzny gdy hmm.. po prostu zwiędną?
Podzielcie się zasłyszanymi przesądami

wyrzucam na smietnik ale od dłuższego czasu nie mam tego problemu, bo nie dostaje juz kwiatów

[myszolina2904]

Przepraszam, ale większych głupot nie czytałam nigdy, jak te wszystkie przesądy. Zaraz na początku związku dostałam łańcuszek ( podobno nie można dawać w prezencie ) nic się nie stało, zegarek dostałam, buty dostałam. Bym musiała już dawno się rozstać z narzeczonym, bym musiała dawno zachorować, umrzeć... GŁUPOTY !!!

[Anetka1806]

Ja poprostu wrzucam. Ale również słyszałam,że nie powinno się suszyć,bo wtedy uczucie "uschnie ". Dla mnie to bajki ;-)