|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: ........
A co mówią lekarze odnośnie mamy?
przykro mi
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: ........
choć 10-cio letnie dziecko może zrozumiec co to śmierć,to jednak nikt na to nie jest przygotowany bez względu na wiek.to zawsze jest za wcześnie.
uważam,ze siostra ma prawo wiedzieć. wystarczy poważna rozmowa w cztery oczy.jej świat równiez wali się na głowę i ciężko jej zrozumieć co to znaczy.choć widzi chorą matkę,to pewnie nie zdaje sobie sprawy z efektu końcowego. beda łzy i zapieranie,jednak ona musi się przygotować na najgorsze. ma takie prawo. ---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ---------- Cytat:
łatwiej przyjąć coś co się wie. |
|
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: ........
A co ma piernik do wiatraka?
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dżungla Mazowiecka
Wiadomości: 358
|
Dot.: ........
Co za porażka. Dziewczyna piszę o chorobie swojej matki, a wy skupiacie się na jej podpisie i emotkach
P O R A Ż K A
__________________
Czy wiesz, że gdy odjeżdżam
Umieram dziewięć razy Umieram stojąc w oknie Na korytarzu 26.05.2010 - Babciu... |
|
|
|
|
#35 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: ........
nie dają jej żadnych szans
Dziękuję Ci NADIO , dziękuję innym dziewczynom, które odpowiedziały, każda z WAs ma różne zdanie na ten temat, więc ciężko podjąć mi tak odpowiedzialną decyzję w tej sprawie, zgadzam się z opiniami, że siostra powinna wiedzieć, jednak to jest tylko dziecko, myśli jak dziecko i w taki sposób żyje ... W domu nie dajemy jej odczuć , że jest coś nie tak, a wręcz staramy się, żeby mimo całej tej sytuacji było wesoło, bo tego chce mama, no ale przez niektórych, którzy teraz jakoś nagle ucichli,będę za to potępiona, no bo jak można pokazywać radość w obliczu takiej tragedii ---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ---------- A co do małej, to ona wie, że mama jest chora, przecież mama długo leżała w szpitalu i wygląda zupełnie inaczej, ale nie zdaje sobie sprawy, że umiera ... Szczerze to naprawdę żałuję, że o tym napisałam, teraz czuję się jeszcze gorzej |
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 159
|
Dot.: ........
Przykro mi,to tragiczna sytuacja dla całej Waszej rodziny.
Z własnego doświadczenia,(wiem,że to może zabrzmi jakbym się naoglądała za dużo amerykańskich filmów) polecam zrobienie jak najwięcej wspólnych pamiątek-zdjęcia,filmy.itd. Psychicznie to nie pomoże,bólu nie ukoi, ale za iks lat będzie wspaniałą pamiątką dla Was. Pamiętam,że Natalia Kukulska kiedyś powiedziała,że bardzo się cieszy,że ma takie bogate archiwum Mamy -głos,filmy,dużo zdjęć.Dzięki temu bardziej czuje Jej obecność w życiu.Pomaga jej to przetrwać trudne chwile. Co do siostrzyczki,to myślę,że ona może znać prawdę. Takie rzeczy czuje się pod skórą,a 10 lat to nie tak mało,żeby zrozumieć chorobę. |
|
|
|
|
#37 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
|
Dot.: ........
Robisz sobie żarty? I w ogóle co ma oznaczać Twój podpis?
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. |
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dżungla Mazowiecka
Wiadomości: 358
|
Dot.: ........
![]() co cię obchodzi jej podpis?
__________________
Czy wiesz, że gdy odjeżdżam
Umieram dziewięć razy Umieram stojąc w oknie Na korytarzu 26.05.2010 - Babciu... |
|
|
|
|
#39 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: ........
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: ........
Dziewczyny dajcie już spokój z tym podpisem, czy to aż takie ważne, ciągle o tym piszecie. Autorka nikogo nim nie obraża.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 379
|
Dot.: ........
Cytat:
Sytuacja jest bardzo trudna, bo tak naprawdę nie wiemy co dzieje sie w główce takiego dziecka i jaki to będzie miec wpływ na jego psychikę. Z jednej strony takie dziecko rozumie więcej niż nam sie zdaje a z drugiej... sama długo nie mogłam sie uporać z śmiercia mojej babci a miałam wtedy 11 lat.Jeden pomysł jaki przychodzi mi do głowy, to taki aby mama napisała list, najlepiej długi do Twojej siostry, który dziewczynka przeczyta już gdy jej nie będzie, albo gdy bedzie trochę starsza, moze to pomoże ...kiedyś... uporać sie z traumą jaka pewnie ja czeka (
__________________
-------- Homo homini amicus esse debet........ |
|
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
|
Dot.: ........
Co to wgl za żal. Oskarżacie dziewczynę, której umiera matka, że wstawiła głupią (no własnie GŁUPIĄ) emotkę? To jest własnie żałosne. A najbardziej żałosne jest to, że potrzebujecie udowodnień, że naprawde jej smutno...Ludzie!
to chyba oczywiste, że jak umiera ktoś bliski to trudno nam sie pozbierać, ale musimy żyć dalej. EDIT: A tak wgl to zauwazyłam własnie, że pisanie dl niektóych na tym forum już danwo przestało być przyjemnością, rozrywką...Tylko polega to teraz na tym, żeby poudzielać się w każdym możliwym wątku nie mając nic ciekawego zazwyczaj do powiedzenia oprócz wrutów i doszukiwania sie błędów. "Troll"-to chyba najczęsciej użyany zwrto na forum, łącznie z "prowokacja". Ludzie opanujcie się. Edytowane przez kate b Czas edycji: 2010-03-25 o 20:43 |
|
|
|
|
#43 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: ........
żałosne naprawdę .. Dziewczyno!! Jak możesz pytać, czy żartuję ze śmierci!!!
Porażka |
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: ........
Och nie słuchaj ich agnieszkaqazplm i się nie przejmuj głupotami.Po prostu niektóre dziewczynynie mając nic ciekawego do powiedzenia, zastępują to jakimiś dziwnymi komentarzami, które mają się właśnie jak piernik do wiatraka i nic nie wnoszą.
Posłuchaj rad dziewczyn, mądrze Ci tu pisały, ale może dobrym wyjściem w tej sytuacji byłaby też jakaś pomoc psychologa. Myślałaś nad tym? |
|
|
|
|
#45 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ........
Cytat:
Tak czy siak przydałoby się zasięgnąć opinii fachowca, żeby mimo dobrych chęci, a z braku umiejętności, nie zrobić jej jeszcze większej krzywdy...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 193
|
Dot.: ........
A moim zdaniem psycholog to już ostateczność. Śmierć to naturalna rzecz, każdy człowiek ma znią do czynienia i jest to nieuniknione...Ja bym siostrę uświadomiła.
|
|
|
|
|
#47 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 722
|
Dot.: ........
Cytat:
Poza tym, jeśli szukasz porady to proszę; myślę, że Twoja mama powinna porozmawiać z córką i jej wyjaśnić tę całą sytuację ogólnie, bo takie małe dziecko nie zrozumie przecież niektórych rzeczy.
__________________
Możesz uciec od szumu rzeki i liści na wietrze, ale prawdziwy hałas jest w Tobie. |
|
|
|
|
|
#48 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: ........
Cytat:
---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ---------- 10 lat to nie jest małe dziecko wbrew pozorom...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: ........
Dziewczyny dobrze radzą, żeby porozmawiać z psychologiem. W placówce w której leczy się twoja mama, na pewno na tablicach wiszą informacje odnośnie tego w jakich dniach i godzinach przyjmuje ten specjalista. Wystarczy umówić się z nim na określony dzień i porozmawiać.Na pewno wam pomoże.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: ........
Cytat:
Co do psychologa, to odkąd mama zachorowała radziłam się go w wielu sprawach,w związku z moją siostrą także. Psycholog stwierdziła, żeby małej nie mówić, że dziecko nie da się przygotować na śmierć, i że to wywoła jeszcze gorsze skutki w jej psychice, niż niewiedza. No właśnie, nie do końca się z tym zgadzam, myślę raczej o tym, żeby małą jakoś przygotować na to, ale nie wiem, czy dobrze myślę |
|
|
|
|
|
#51 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: ........
Ja apeluję o jedno, pozwólcie się dziecku z mamą pożegnac, pozwólcie jej powiedzieć wszystko, co ma jej do powiedzenia...
Naprawdę, jeśli postawicie dziecko przed faktem dokonanym - kochanie, mama nie żyje - być moze do końca życia będzie ją dręczyć myśl, że nie zdążyła mamie powiedzieć jakiejś ważnej rzeczy, ze nie zdażyła ostatni raz jej ucałować, pożegnać się, powiedzieć, że ją kocha... A to jest straszne i koszmarne. Co innego wypadek, nagła śmierć - wtedy nikt nie jest w stanie się przygotować i pożegnać. Ale w tej sytuacji ona dorośnie i zrozumie, że wy wszyscy wiedzieliście, że wy wszyscy mieliście możliwość pożegnania się z mamą - a ona nie. Może być na was wściekła, mieć do was żal, może nie wybaczyć.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
|
|
|
|
#52 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: ........
Cytat:
Oszukiwanie kogokolwiek nie jest dobre bez względu na pobudki i mam wrażenie, że ma na celu uspokoić osobę oszukującą pt. "przynajmniej się nie martwi". Ale może ona chce się martwić i uczestniczyć w tym wszystkim, przecież to jej matka i ma prawo do ostatniego pożegnania z nią nawet teraz jako dziecko. Cytat:
Co do reakcji dziecka to nie zgadzam się z tym, że może to mieć jakieś szkody - takie same dziwne reakcje może mieć gdy się dowie, że ją oszukiwali, że wszyscy wiedzieli o tym, że to koniec tylko nie ona a matka już nie żyje i jest za późno aby coś jej jeszcze powiedzieć, chociażby "kocham cię". Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|||
|
|
|
|
#53 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 504
|
Dot.: ........
Ponieważ trwa spór, co czuje dziecko, może napiszę, jak to wyglądało z mojej strony.
Ja byłam w takiej sytuacji, w sytuacji siedmioletniego dziecka przygotowywanego przez rodziców na śmierć mamy. Zmarła, gdy miałam 9 lat. Z perspektywy czasu cieszę się, że wiedziałam o postępującej chorobie, choć nawet jako dziewięciolatka nie do końca rozumiałam sytuację. Starałam się pojąć, ale byłam po prostu za mała żeby zrozumieć rzeczywistość. Zrozumiałam o wiele, wiele później i to wtedy przyszedł czas na te prawdziwe łzy. Mimo wszystko te przygotowania i szczere rozmowy bardzo mi pomogły. Dzisiaj, kiedy za moment mam zostać matką, nie wyobrażam sobie powiedzieć do własnego dziecka, że umieram, a moja mama musiała to zrobić. Teraz rozumiem, jak musiało być Jej ciężko, ale dzięki temu mnie było łatwiej, a ja byłam dla Niej ważniejsza niż Ona sama. Dziewczyny dobrze Ci radzą, najlepiej, jeśli porozmawia z siostrą Twoja mama, Wy później też dołączcie do rozmów. Wiadomo, że nie załatwi się takiej sprawy za jednym zamachem, tylko trzeba będzie długiego czasu poświęconego na rozmowy, ale warto to dla dziecka zrobić. Edit: Przepraszam, że to napiszę, ale dotarłam do Twoich poprzednich wątków i mam nadzieję, że ten nie jest prowokacją, bo dla mnie treść tego posta jest naprawdę ważna. Edytowane przez lucy007 Czas edycji: 2010-03-26 o 11:26 |
|
|
|
|
#54 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: ........
Edit: Przepraszam, że to napiszę, ale dotarłam do Twoich poprzednich wątków i mam nadzieję, że ten nie jest prowokacją, bo dla mnie treść tego posta jest naprawdę ważna.[/QUOTE]
Nie będę już tego komentować, wszystko mi jedno co sobie tu niektórzy dedukują na mój temat na podstawie tego co pisałam wcześniej, zdanie takich osób w ogóle mnie nie interesuje, pocieszający jest fakt, że jest tu kilka sensownych, mądrych i inteligentnych dziewczyn, których rady mają na celu prawdziwą pomoc i im serdecznie dziękuję za cenne rady. Przemówił do mnie argument, że to mama powinna porozmawiać z małą, myślę też , że mama powinna napisać list do Ali, który do niej dotrze już po śmierci Jak na razie sobie tego nawet nie mogę wyobrazić, człowiek zastanawia się nad sensem tego wszystkiego, po co to życie, jak tyle jest w nim cierpienia, a chwile radości, jeśli są to i tak zaraz zostaną okupione bólem . Mówią, że ból uszlachetnia, pozwala głębiej przeżywać życie czy doceniać to wszystko, do czego ludzie w codziennym biegu nie przywiązują wagi ..... o dupę to wszystko rozbić ... Edytowane przez agnieszkaqazplm Czas edycji: 2010-03-27 o 19:02 |
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z zielonej łąki:)
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: ........
Nie powinnaś się, aż tak przejmować tym co inni napiszą o tobie, wiesz jak jest naprawdę. Opiekuj się mamą najlepiej jak potrafisz. Przykre jest to, że nie ma szans na wyleczenie, ale chociaż te ostatnie chwile, które pozostały jej tu na ziemi niech przeżyje w szczęściu i z uśmiechem. Musisz się o to postarać.
__________________
...gdyby tak człowieka skrzyżować z kotem, człowiekowi wyszłoby to na dobre, ale kotu by z pewnością zaszkodziło... Mark Twain
|
|
|
|
|
#56 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: ........
jako matka 12 letniej corki moge powiedziec ze nie jestem pewna czy to dobry pomysl poinformowac dziecko z bardzo duzym wyprzedzeniem ze mama umiera.pomyslcie ze dzieci maja inna psychike niz dorosli.co zmieni fakt ze dziewczynka bedzie wiedziala ze mama umrze kiedy jeszcze wszystko wyglada normalnie.czy jest sens dodawac jej stresu juz teraz.czy bedzie umiala normalnie funkcjonowac po otrzymaniu takiej informacji?moze sie zalamac moze nie chciec chodzic do szkoly moze nie miec sily skupic sie w tej szkole,wycofac sie z zycia towarzyskiego i przezywac kilka miesiecy w wielkim stresie czekajac na dzien kiedy ta mama umrze.wyobrazacie sobie jej lek kazdego wieczoru i ranka?nie uwazam aby to byl dobry pomysl informowac dziecko z duzym wyprzedzeniem.wiadomo ze przyjdzie czas kiedy nie da sie juz dluzej ukrywc ze jest bardzo zle z mama i wtedy nalezaloby porozmawiac z dzieckiem ze mama jest chora i nie wiadomo jak to sie moze skonczyc ale nie odbierac jej do konca nadzieji na wyzdrowienie matki.dajmy dziecku cieszyc sie spokojnym dziecinstwem ,kiedy sytuacja bedzie juz naprawde powazna przyjdzie czas na rozmowe.nie rob tego za wczesnie.
|
|
|
|
|
#57 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: ........
Cytat:
Nie rozumiem po co chcesz siostrę informować wcześniej, że mama umrze ![]() Cytat:
Czasami pewne sprawy trzeba zachować dla siebie, przemilczeć - i tak jest w tym przypadku. Czy naprawdę uważasz, że 10. letnie dziecko zrozumie, że mama jest śmiertelnie chora i musi odejść, bo nie ma dla niej ratunku? (a skoro o oszukiwaniu mowa to pobożnym życzeniem jest, żeby wszyscy ludzie byli zawsze prawdomówni )
__________________
|
||
|
|
|
|
#58 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: G.Śląsk
Wiadomości: 840
|
Dot.: ........
Musisz powiedziec siostrze prawde! To jest tez jej matka.
Gdyby kierowac sie regula ze lepiej nie wiedziec to moze lekarze swiadomi czyjegos zblizajacego sie zgonu powinni zachowac ta informacje dla siebie? Powiedz jej prawde, nie ukrywaj niczego i nie zatajaj bo w tej sytuacji jest to obrzydliwe. Kiedys umarla mi babcia, ostatniego dnia ktorego sie z nia widzialam bylam nie w humorze i dalam jej to odczuc. Nie mialam okazji potem jej tego wynagrodzic i dlugo nie moglam sobie tego wybaczyc. Jestem pewna ze siostra bedzie miec Ci za zle jesli ukryjesz przed nia ten fakt. ---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ---------- Cytat:
bedziesz sie tlumaczyc ze chcialabys ale Ty jestes starsza. I co z tego? Ma prawo wiedziec, ma prawo sie przygotowac, porozmawiac z matka i powiedziec jej wszystko co chce aby od niej uslyszala przed smiercia. 2) oczywiscie ze tak. Ma 10 lat, czego niby nie jest wstanie zrozumiec? Musi to zrozumiec tak samo jak cala reszta rodziny a mijanie sie z prawda i zatajanie przed nia takich informacji to wlasnie "oszukiwanie". Kazdy ma inne poglady, nie wiadomo jakie ma sama 10 latka wiec trzeba jej powiedziec prawde a nie kombinowac. ---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;18174732]kiedy sytuacja bedzie juz naprawde powazna przyjdzie czas na rozmowe.nie rob tego za wczesnie.[/QUOTE] tutaj jestem sklonna sie zgodzic ale wazne zeby nie przegapic tego wlasciwego momentu- aby nie bylo juz za pozno
__________________
"You touch my mind in special pleaces..." |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: małopolskie :D
Wiadomości: 888
|
Dot.: ........
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;18174732]jako matka 12 letniej corki moge powiedziec ze nie jestem pewna czy to dobry pomysl poinformowac dziecko z bardzo duzym wyprzedzeniem ze mama umiera.pomyslcie ze dzieci maja inna psychike niz dorosli.co zmieni fakt ze dziewczynka bedzie wiedziala ze mama umrze kiedy jeszcze wszystko wyglada normalnie.czy jest sens dodawac jej stresu juz teraz.czy bedzie umiala normalnie funkcjonowac po otrzymaniu takiej informacji?moze sie zalamac moze nie chciec chodzic do szkoly moze nie miec sily skupic sie w tej szkole,wycofac sie z zycia towarzyskiego i przezywac kilka miesiecy w wielkim stresie czekajac na dzien kiedy ta mama umrze.wyobrazacie sobie jej lek kazdego wieczoru i ranka?nie uwazam aby to byl dobry pomysl informowac dziecko z duzym wyprzedzeniem.wiadomo ze przyjdzie czas kiedy nie da sie juz dluzej ukrywc ze jest bardzo zle z mama i wtedy nalezaloby porozmawiac z dzieckiem ze mama jest chora i nie wiadomo jak to sie moze skonczyc ale nie odbierac jej do konca nadzieji na wyzdrowienie matki.dajmy dziecku cieszyc sie spokojnym dziecinstwem ,kiedy sytuacja bedzie juz naprawde powazna przyjdzie czas na rozmowe.nie rob tego za wczesnie.[/QUOTE]
Właśnie tego się obawiam, o czym pisałaś, z jednej strony czuję, że powinnam jej powiedzieć, ale z drugiej paraliżuje mnie strach, zdaję sobie sprawę, jak mała może zareagować. Zastanawiam się też kiedy będzie ten właściwy moment, żeby jej o tym powiedzieć |
|
|
|
|
#60 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: ........
Myślę, że w tym temacie mogę się wykazać, bo sama miałam 10 lat, kiedy moja mama umarła.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Wiesz... nie musisz uświadamiać siostry, bo nie wiadomo, jak zareaguje, jednak najważniejsze jest, żebyście pozwolili jej spędzać czas z mamą. Nagmatwałam, przepraszam, to przez te emocje... Patrząc z perspektywy czasu nie wiem, czy chcialabym wiedzieć, że mama umiera,żeby ktoś podszedł do mnie i powiedział "Słuchaj, Karolinko, Twoja mamusia umiera,nie ma dla niej ratunku." Trzymaj się i siostra też.
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
||||||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:38.



przykro mi




- ... - 50 kg 







)


