Strach przed pierwszym razem... ??

[lalalilala]

ojej, wiem że narzekam masakryczne ale to już wole te pieniące mega globulki niż spirale. mam 20 lat i jakoś nie jestem przekonado niej
no nic. jesli TŻ chce mieć przyjemność z seksu to musi się dostosować na razie do moich wymagań .
no ale na dłuższą metę tak sie nie da. mam nadzieje że po wakacjach i wynikach jakoś ten problem się rozwiąże

[muszynianka]

Niech on się dostosuje do ciebie a nie ty do niego bo uwierz mi, strach przejdzie ci po jakimś czasie gdy z każdym miesiącem przekonasz się że okres przychodzi a dziecka nie ma, po roku staniesz się pewna że gumka dobrze założona działa
Kobiety tak mają.

[siarczan_sodu]

Ja przeczytałam dokładnie ulotkę dołączoną do gumek i wiele wiele wypowiedzi na forach na ich temat, a później na samo zakładanie zużyłam ze 3, bo za każdym razem wydawało mi się, że coś jest nie tak. Ale wystarczy naprawdę trochę zgłębić temat i nie ma powodów do paniki.
Jeśli naprawdę się boisz, to zdecyduj się też na globulki, w końcu chyba najważniejsze jest, żebyś pozbyła się strachu i miała później dobre wspomienia związane z pierwszym razem

[zielona_cytryna]

Co do pierwszego razu to nie zgadzam się, że nie boli jeśli jest miłość, zaufanie, jeśli nie "wpycha"... Mój TŻ był mega delikatny, a i tak mnie przeraźliwie bolało. Dlatego pierwszy raz to było tylko przebicie błony bo się popłakałam z bólu a TŻ razem ze mną :p Później było lepiej O niebo lepiej

[Zuulka]

Napisane przez 0nasty0

Mnie pierwszy raz, co tu ukrywać, bolał bardzo.
Kolejne były jeszcze bolesne, ale nie już tak.
Nie używałam z ex wtedy żeli, prezerwatywa była dość sama w sobie nawilżona. Pozycja - misjonarska.

1 raz był bolesny ale do przeżycia a potem było tylko lepiej
ale musze powiedzieć ze za 1 razem sie nie udało a za drugim juz było dobrze i też ciach ciach i po strachu
nie ma sie czego bać

[Mary Lynnette]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi Jakoś tak się teraz do tego pozytywnie nastawiłam Wiem, że może pojawić się ból, ale jakoś razem z TŻ damy radę. Tak bardzo się kochamy, że będziemy próbowali aż do skutku ;]