A o czym Wy marzycie?

[malina885]

W tym momencie marzę o tym, by jutrzejsze wyniki badań mojej mamy okazały się pomyślne.

A tak poza tym to marzę, by:
* zwiedzić Indie, Japonię i Australie
*skończyć studia i znaleźć pracę, w której będę spełniać się zawodowo
*kupić sobie samochód i mieszkanie
* założyć rodzinę
Aa no i urodzić kiedyś bliźniaki

[harajuku-fish]

mieć własne mieszkanie.....i zacząć żyć po swojemu....to moje jedyne marzenie obecnie

[karolca]

- skok ze spadochronem
- przejażdżka rollercoasterem
- być w Japonii! i nauczyć się tego języka
- mieć TŻ zawsze obok a nie na wyjazdach
- aby brat został wyleczony ze swojej trudnej padaczki lub wzw c, ewentualnie aby widział
- mieć dom z wielkim ogrodem, pięknego owczarka niemieckiego

[klmo]

Dowiedzieć się że mam dziecko (oczywiście to za kilkanaści lat)

[mifka]

- być dobrym człowiekiem
- żeby choroba mojego taty dalej była w "uśpieniu"
- żeby mój tata i brat byli szczęśliwi
- abym skończyła studia na wymarzonym kierunku
- abym w życiu była szczęśliwa

[naftalia1990]

- Usłyszeć, że robię świetne zdjęcia i robić je dalej z taką pasją
- Kochać i być kochaną!
- No i żeby długo, długo zdrowie dopisywało moim bliskim
- Mieć dzieci, mieszkanko i pracę, by zapewnić dzieciom dobre życie.
- Zwiedzić Europę z ukochanym!
- Mieć motor i dużą brykę :P haha
- Uwierzyć w siebie!

[lilka00]

Ja nie mam jakiś wygórowanych wymagań od życia, marze o tym, by być zdrowa i szczęśliwa i żeby moi bliscy byli zdrowi i szczęśliwi .

[majasn]

to może ja coś od siebie..

chciałabym mieć własną kawiarnię lub restaurację i wiem, że jestem w stanie spełnić to marzenie..

chciałabym by wszystkie moje plany zawodowe się ziściły..

chciałabym kiedyś mieć tyle pieniędzy by zwiedzić każde piekne miejsce na Ziemi, nie pomijając żadnego..

to ostatnie staram się już teraz powoli realizować pracując i odkładając na ten cel pieniądze, ale mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wybrać w podróż dookoła świata

[karolca]

i z takich nierealnych marzeń - cofnąć czas aby móc zapobiec jednemu wydarzeniu, które miało miejsce. Aby nadal żyć normalnie.

[Lili_anna]

Hmmm..


Chciałabym :
- zdać prawko ( coraz bliżej....)
-zrobić licencjat
-znaleźć pracę ( gdzieś musi być miejsce dla mnie )
- wziąć ślub ( tak, chce wyjść za mąż w wieku 23 lat )
- zaocznie zrobić magisterkę
- urodzić zdrowego pięknego dzieciaczka
A w międzyczasie zacząć budować ze swoim TŻ dom...

A tak w ogóle to chcę być szczęśliwa... chce mieć swojego faceta przy boku... i żeby nikt nie krytykował mojego młodego wieku.

[yoona]

ja marze tylko o tym zeby moje zycie sie zmienilo.
zebym razem z partnerem zaczela po ludzku zarabiac, zeby bylo mnie wreszcie na cokolwiek swojego stac, zebym nie musiala wynajmowac jednego pokoju do 40stki i zeby milosc nie zaczynala wygasac, jak dzieje sie to teraz...
aha i marze jeszczeo tym, zeby ludzie mogli cos osiagnac dzieki sobie a nie znjomosciom, spadkom i bogatym rodzicom.

[pacierp]

Moim największym marzeniem jest zostać mamą

Wiem, że już wkrótce spełnię to największe marzenie.

[Sour]

najbardziej chciałabym znaleźć wspólny język z mamą.

[NanaGoplana]

Napisane przez moniaszelki

serio chcesz wrocic do szkoly muzycznej? ja chodze do zwyklego LO i do szk. muzycznej, ale coraz czesciej mysle o rezygnacji bo nie daje juz rady....zreszta kasy z tego zawodu nie ma, a i szczescia brak mi...nie wiem co moze byc fajnego w szk. muzczynej?

Chodziłam tylko rok, chcę wrócic, bo to kocham, a jak nie będę się rozwijać to zwariuję

A w ogólę to cieszę sie, że podobał sie Wam ten wątek
A właśnie dowiedziałam sie, że moja przyjaciółka wychodzi za mąż i mam cały czas takie myśli, że też chciałabym mieć bogatych rodziców Ale ja nic na to nie poradzę...

[Alisse]

Napisane przez Niesprecyzowana

* Usłyszeć słowa: "Jesteś miłością mojego życia"...
* Dostać się na drugi kierunek - psychologię;
* Najważniejsze: umieć żyć sama ze sobą i czerpać z tego radość.

Wytłuszczone.

[doloresd]

Napisane przez yoona

ja marze tylko o tym zeby moje zycie sie zmienilo.
zebym razem z partnerem zaczela po ludzku zarabiac, zeby bylo mnie wreszcie na cokolwiek swojego stac, zebym nie musiala wynajmowac jednego pokoju do 40stki i zeby milosc nie zaczynala wygasac, jak dzieje sie to teraz...
aha i marze jeszczeo tym, zeby ludzie mogli cos osiagnac dzieki sobie a nie znjomosciom, spadkom i bogatym rodzicom.

też bardzo bym tego chciała ..

[Andzya77]

- żeby szybciej spłacić kredyt hipoteczny
- iść na studia po dyplomowe
- wyjechać na wycieczkę do Norwegi
- spędzić troszkę czasu z NIM
- aby moi bliscy byli zdrowi

To na tyle ...

[Jamie69]

O czym marzę?

* O wyjeździe do USA
* O studiach historycznych
* O TŻ
* O wyjeździe do Egiptu
* O powrocie do przeszłości

[legalna_blondynka]

Wycieczkę do okola świata...
Taka 2 letnia... zwiedzić każdy kontynent... poznac mieszkańców i ich kulturę... w sensie nie spiąć po hotelach... tylko u ludzi w domach..

Ale to tak co wydaje mi się niesamowitym przeżyciem i kwintesencja "życia"

A więcej to np. bardzo chciała bym mieć ładny głos.. nie interesuje mnie kariera wokalna... ale tak dla siebie było by fajnie...

Chciała bym napisać bestsellera...

Zostać trenerem naszej drużyny narodowej (piłkarskiej) i jako pierwsza kobieta trener poprowadzić ich do zwycięstwa...

może być jeszcze oscar albo nagroda nobla...

żeby się okazało ze jestem nieślubną córka Billa Gatesa

zostać Miss Universe albo Przewodniczącą rady unii europejskiej

może jeszcze powymieniam... ??

[broadwaydream]

Marzę o:
-tym, by On na mnie poczekał... (i wyszło z tego coś pięknego)
-pracowaniu w zawodzie i byciu dobrym w tym co robię
-schudnięciu (w trakcie realizacji)
-samoakceptacji
-studiach na AM

[maszToCoChcesz]

marzę tylko o odrobinie szczęścia!

[MissMiss]

A ja marzę o zdrowiu swoim i swojej rodziny. To chyba najważniejsze Czuć się dobrze i mieć siłę, by realizować swoje cele. Często zdrowie utrudnia mi to, więc jest to dla mnie podstawą do działania.
Poza tym marzę by móc więcej spędzać czasu z TŻtem (żeby on miał więcej wolnego czasu w ogóle), podróżować po świecie m.in na to mieć czas i..pieniądze.
Tak poza tym jestem szczęśliwa. Ostatnio spełniło się jedno z moich największych marzeń: posiadanie psa Jest wspaniały. Warto marzyć

[monilkaa]

Chcę:
-dostać się na studia (prawo)
-wreszcie przeprowadzić się do Warszawy
-wrócić zawodowo do tańca
-cieszyć się SAMA z własnych sukcesów
-skoczyć na bungee (jeszcze tylko kilka miesięcy)

[BittersweetCocaine]

- Aby moja rodzina była zdrowa i szczęśliwa (aktualnie: żeby mój brat znalazł pracę, a drugi brat żeby się uczył i był dobry dla mamy , aby mama była szczęśliwa, żeby mój ojciec zrozumiał, że robi źle i nas krzywdzi i żeby szanował mamę, żeby moja kochana babcia była szczęśliwa i żyła dłuuuugo i aby doczekała się prawnucząt )

- Żebym w końcu znalazła Tż i żebyśmy byli szczęśliwi (nie chcę się męczyć z facetem jak moja mama , chciałabym, żeby mój przyszły mąż mnie szanował, kochał, dbał o mnie, bo ojciec mi tego nie dał, żeby był dobry dla naszych dzieci, chyba potrzebuję prawdziwej miłości)

- Utrzymać się na 2 kierunkach i obronić mgr, potem znaleźć dobrą pracę, kupić fajne mieszkanie lub dom, wziąć ślub, mieć zdrowe i mądre dzieci.

- Zwiedzić trochę świata

- Odciąć się wreszcie od pewnej osoby(), dostać jakąś fajną współlokatorkę

- Aby otaczali mnie sami życzliwi ludzie, żeby po mojej śmierci moim znajomym było smutno i żeby mnie dobrze wspominali

- Żeby nasz nowy samochód się dobrze "sprawował"

jeszcze na pewno coś by się znalazło, ale to, co wymieniłam chyba najważniejsze...

[makeupnotwar]

a o czym nie marzymy? uwielbiam snuć plany, śnić na jawie

najbardziej marzę o tym, żeby na 1oo% wykryli, co jest przyczyną choroby TŻ i żeby po zabiegu nie było komplikacji ani skutków ubocznych
żeby rodzice też byli zdrowi...

a z bardziej egoistycznych marzeń - chciałabym codziennie piec chleby. małe, chrupiące bochenki pełne miłości.

chciałabym mieć pracę swoich marzeń, chciałabym mieć doktorat. móc pracować częściowo w domu.

chciałabym mieć ślub gdzieś na plaży, tylko ja i mój wybranek (który niesttey zbojkotował ten pomysł )

trenować kick-boxing albo inną sztukę walki z dużą ilością kopniaków i przyłożyć kiedyś komuś jak w filmach

[cava]

Napisane przez ama

Jej, to ja jakaś dziwna jestem chyba, bo nie marzę ani o domu, ani o samochodzie, ani o dzieciach, a już najmniej o facecie. Starczy mi wynajmowany pokój nad morzem. Za to marzę o doktoracie i posadzie na Universidad de la Republica w Montevideo (Urugwaj).
Chciałbym też znać języki indiańskie (trzy najważniejsze, pierwszego zaczynam się już uczyć), zwiedzić świat, pracując w zawodzie etnologa. Marzą mi się takie prawdziwe podróże, z plecakiem, a nie zwiedzanie i spanie tylko w hotelach. I przede wszystkim zajmować się tym co uwielbiam, czyli literaturą. Może nawet kiedyś napisać książkę.
I nie żyć za długo, żeby nie być starą i schorowaną.

I robić większe postępy w hiszpańskim, bo na razie ciągle nie jestem z siebie wystarczająco zadowolona

O kurcze, zaimponowałaś mi.
Marzy mi się, żeby moje dzieci miały marzenia takiego kalibru za jakiś czas.


A ja sobie marzę, żeby mieć więcej czasu, wtedy mogłabym kupić konia i na nim jakoś sensownie trenować i startować na owarzyskich, a nie się tylko wozić.
- i jeszcze marzę, żeby mojej dobrej znajomej i trenerce udało się wybudować krytą ujeżdżalnię przy stajni, żebym miała gdzie tym koniem trenować zimą, bo ciężko czasami jak zimno i zawierucha a trenować na gołym placu trzeba - a u kogo innego nie chcę jeździć Albo żebym ja wygrała sensownie w totolotka, to jej tą ujeżdżalnię sama postawię a i wtedy kwestia czasu sama się rozwiąże.

[wampir]

1. Zdać prawko
2. Stworzyć długoletni, szczęśliwy związek.
3. Napisać książkę.
4. Wydać komiks
5. Zwiedzić Japonię i (może się uda) zacząć i skończyć japonistykę.
6. Skończyć studia

Na razie tyle przychodzi mi do głowy.

[NanaGoplana]

Mieszkac JUŻ z Nim!

I znaleźć w końcu pracę....

[Askatasuna]

Fajny wątek Wypowiedzenie na głos, czy napisanie wyraźnie swoich marzeń- to często jest pierwszy krok spełnienia marzeń

Ja marzę o tym, żeby z moim TŻ zwiedzić tych kilkanaście miejsc w Europie i na świecie, ale zwiedzić tak prawdziwie: nie z biurem podróży, ale po porostu biorąc walizkę/plecak, kupując bilet i nie planując jej szczegółowo.
Raz już się nam udało- wymarzyliśmy sobie wędrówkę szlakiem Camino de Santiago, potem poszepraliśmy trochę w necie, zarezerwowaliśmy jakiś bilet lotniczy i w drogę..to była najpiękniejsza podróż w moim życiu

A z takich bardziej typowych marzeń: żeby mieć piękny ślub w przyszłym roku a po nim bardzo szczęśliwe małżeństwo i za parę lat urodzić zdrowe dzieci

[greenka19]

Największe marzenia:

*żebyśmy razem z TŻ znaleźli dobrą pracę
*żeby udało nam się wreszcie razem zamieszkać
* chciałabym mieć kiedyś w przyszłości psiaka koniecznie beagle'a
* chciałabym mieć już prawko w kieszeni i jakiś fajny samochód
* chciałabym mieć szczęśliwe życie, zdrowe dzieci i dobre relacje z rodziną.