Poród w domu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-10-05, 14:00   #31
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Poród w domu

No pewnie, że powinno.
Ale nie jest to standard, niestety.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 14:04   #32
niro
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 379
Dot.: Poród w domu

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie, nie, to co ja opisuję wygląda całkiem inaczej niz kiedyś
Czyli dziecko jest normalnie na sali z matką, w łóżeczku obok jej łózka ale położne czy pielegniarki robią wszytsko koło dziecka, Ty sobie leżysz, odpoczywasz i patrzysz jak pani dziecko Ci np. przewija. Wszytsko robione jest na Twoich oczach, w Twoim pokoju. Ale jesli masz takie życzenie, to oddajesz dziecko miedzy karmeiniami na dwie czy trzy godziny, żeby się wyspać. Jeśli nie chcesz, to nie oddajesz nawet na chwilę. Ale nie musisz robić NIC, tylko karmić i cieszyć się z tego że masz dzeicko, leżeć sobie z nim i sie napawać macierzyństwem
Serio.
Tak to wyglada tutaj i byłoby fajnie gdyby to przeniosło się na polski grunt nie zdeformowane, tak jak teraz. Obecny system opieki nad kobietą po porodzie w Polsce jest koszmarny, wstawiono po prostu łóżeczka dla dzieci do sal matek i od wszytskiego umyto ręce. Nie tak to powinno wygladać.


Ja miałam to szczęście, ze rodziłam kilka lat temu dzidzio moje w jednym ze szpitali, w którym to dokładnie tak wygladało.

Podejście było takie - Matka ma odpoczywać, karmić i patrzeć na swoje dziecko. I kropka i tyle. Nic wiecej.

Nawet z łóżek nie musiałyśmy wstawać bo dzieci podawano nam, przewijano, kompano itp.

Ten szpital jako bydynek był stary, sala mało komfortowa bo chyba z 8 łóżek. Była taka sytuacja, ze wieczorem jedna z matek zapytała czy mogłaby mieć dziecko na noc..... 7 pozostałych matek nawet się nie zająknęło na ten temat - w tym ja - wyrodne matki.
Lekarka odpowiedziała - co do dziś pamiętam - " pani ma tu dojść do siebie, wyspać się, odpocząć, dziecku nic złego się nie stanie, za 3 dni będzie pani w domu i tam nikt pani nie pomoże, trzeba korzystac z okazji a na bohaterstwo przyjdzie czas ".

Do dziś nie zamieniłabym tego szpitala na inny.
__________________
--------
Homo homini amicus esse debet........
niro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 15:43   #33
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Poród w domu

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie, nie, to co ja opisuję wygląda całkiem inaczej niz kiedyś
Faktycznie

Cytat:
Czyli dziecko jest normalnie na sali z matką, w łóżeczku obok jej łózka ale położne czy pielegniarki robią wszytsko koło dziecka, Ty sobie leżysz, odpoczywasz i patrzysz jak pani dziecko Ci np. przewija. Wszytsko robione jest na Twoich oczach, w Twoim pokoju. Ale jesli masz takie życzenie, to oddajesz dziecko miedzy karmeiniami na dwie czy trzy godziny, żeby się wyspać. Jeśli nie chcesz, to nie oddajesz nawet na chwilę. Ale nie musisz robić NIC, tylko karmić i cieszyć się z tego że masz dzeicko, leżeć sobie z nim i sie napawać macierzyństwem
Serio.
Tak to wyglada tutaj i byłoby fajnie gdyby to przeniosło się na polski grunt nie zdeformowane, tak jak teraz.
Wierzę, że to może komuś odpowiadać, szczególnie po długich i ciężkich porodach gdy na prawdę trudno jest wstać. Czy odpowiadało by mnie to raczej nie, bo prawdę mówiąc możliwość samodzielnej opieki nad dzieckiem dla mnie była największą nagrodą.

Cytat:
Obecny system opieki nad kobietą po porodzie w Polsce jest koszmarny, wstawiono po prostu łóżeczka dla dzieci do sal matek i od wszytskiego umyto ręce. Nie tak to powinno wygladać.
Tutaj masz rację, że czasem aż do przesady - moja bratowa po cesarce dostała dziecko od razu. Fajnie - tylko co ona miała z nim zrobić biorąc pod uwagę, że nie była w stanie się ruszyć...

Cytat:
Napisane przez niro Pokaż wiadomość
Podejście było takie - Matka ma odpoczywać, karmić i patrzeć na swoje dziecko. I kropka i tyle. Nic wiecej.

Nawet z łóżek nie musiałyśmy wstawać bo dzieci podawano nam, przewijano, kompano itp.
No ale jak patrzyłaś na dziecko jak dalej piszesz, że dzieci były zabierane przez pielęgniarki?

Cytat:
Ten szpital jako bydynek był stary, sala mało komfortowa bo chyba z 8 łóżek. Była taka sytuacja, ze wieczorem jedna z matek zapytała czy mogłaby mieć dziecko na noc..... 7 pozostałych matek nawet się nie zająknęło na ten temat - w tym ja - wyrodne matki.
Lekarka odpowiedziała - co do dziś pamiętam - " pani ma tu dojść do siebie, wyspać się, odpocząć, dziecku nic złego się nie stanie, za 3 dni będzie pani w domu i tam nikt pani nie pomoże, trzeba korzystac z okazji a na bohaterstwo przyjdzie czas ".

Do dziś nie zamieniłabym tego szpitala na inny.
Może jestem dziwna, ale mnie się to nie podoba. Ja bym nie dała żeby mi ktoś dziecko zabrał, no chyba że nie miałabym wyjścia ale to chyba bym się popłakała. Najlepiej gdy każda kobieta ma wybór - chce mieć dziecko od razu przy sobie, czy nie. Ja po prostu chciałam, dla mnie to nie było wyrzeczenie, poświęcenie itd. jak pisałam dla mnie moje dziecko to jest największa nagroda jaką mogłam otrzymać. A kto lubi jak mu zabierają nagrodę co chwilę i każą na nią czekać?

--------------------------------------
Fajny jest ten artykuł o porodzie w domu co wkleiła Meier Link.

Ja znam babeczkę, która ma 3 dzieci, pierwsze rodziła w szpitalu, pozostałą dwójkę w domu i bardzo sobie chwaliła. Ona sama też jest położną, rodziła w towarzystwie koleżanki (oczywiście położnej) i męża. Dosyć mocno rekomendowała, chociaż sama przyznawała, że na pierwszy raz to może być dla kobiety za dużo, ale na kolejne jeśli wszystko przebiega prawidłowo to czemu nie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-05, 15:54   #34
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Poród w domu

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie, nie, to co ja opisuję wygląda całkiem inaczej niz kiedyś
Czyli dziecko jest normalnie na sali z matką, w łóżeczku obok jej łózka ale położne czy pielegniarki robią wszytsko koło dziecka, Ty sobie leżysz, odpoczywasz i patrzysz jak pani dziecko Ci np. przewija. Wszytsko robione jest na Twoich oczach, w Twoim pokoju. Ale jesli masz takie życzenie, to oddajesz dziecko miedzy karmeiniami na dwie czy trzy godziny, żeby się wyspać. Jeśli nie chcesz, to nie oddajesz nawet na chwilę. Ale nie musisz robić NIC, tylko karmić i cieszyć się z tego że masz dzeicko, leżeć sobie z nim i sie napawać macierzyństwem
Serio.
Tak to wyglada tutaj i byłoby fajnie gdyby to przeniosło się na polski grunt nie zdeformowane, tak jak teraz. Obecny system opieki nad kobietą po porodzie w Polsce jest koszmarny, wstawiono po prostu łóżeczka dla dzieci do sal matek i od wszytskiego umyto ręce. Nie tak to powinno wygladać.
Ja rodziłam w Polsce i dokładnie tak było..
Mała od 1 sekundy po wazeniu itp była ze mną.. Ale na mojej jednoosobowej sali mialam na scianie przy łóżku telefon i wystarczyło nacisnąć "2" i juz polożna stala w drzwiach.. ja jednak wolalam sama sie mała zajmować albo pomagał tz który prawie non stop byl z nami
ale np na kapiel pojechala z połozna i tz

Uwazam ze podstawa to dać kobietom wybór!
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-06, 21:53   #35
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Poród w domu

Koleżanka rodziła w domu, bardzo sobie chwali
Ja chciałam drugie dziecko urodzić w domu, ale jest za dużo przeciwwskazań, ciąża była od początku trudna, dziecko bardzo duże, więc się nie dało. Oczywiście dochodzi czynnik ryzyka- a jak dziecku coś będzie? Położna u koleżanki miała jakiś przenośny sprzęt do ratowania dziecka w razie czego. W wielu krajach jest to rozwiązane tak, że kobieta rodzi w domu, a pod domem stoi karetka dla noworodków w razie czego. Myślę, że to najlepsza metoda.
Ważne, żeby miec w pełni zaufanie do położnej i żeby była to doświadczona i odpowiedzialna osoba.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-10-07, 00:56   #36
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Poród w domu

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Koleżanka rodziła w domu, bardzo sobie chwali
Ja chciałam drugie dziecko urodzić w domu, ale jest za dużo przeciwwskazań, ciąża była od początku trudna, dziecko bardzo duże, więc się nie dało. Oczywiście dochodzi czynnik ryzyka- a jak dziecku coś będzie? Położna u koleżanki miała jakiś przenośny sprzęt do ratowania dziecka w razie czego. W wielu krajach jest to rozwiązane tak, że kobieta rodzi w domu, a pod domem stoi karetka dla noworodków w razie czego. Myślę, że to najlepsza metoda.
Ważne, żeby miec w pełni zaufanie do położnej i żeby była to doświadczona i odpowiedzialna osoba.
Każda odbierająca poród w domu ma - przenośny aparat do monitorowania tętna (ktg) oraz podstawowe wyposażenie do ratowania życia. W tym artykule, który wcześniej wkleiła Meier Link jest dokładnie opisane jak wyposażona jest położna. Wiadomo, że ryzyko jest zawsze ale dowiedziono, że w szpitalu nie jest ono mniejsze. Przecież na poród w domu decydują się tylko te kobiety, u których ciąża przebiega bez komplikacji. Ja moją córeczkę przenosiłam, do tego miałam cukrzycę no i pierwszy poród więc strach - dlatego wybrałam szpital
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-13, 15:31   #37
Ariani
Raczkowanie
 
Avatar Ariani
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 40
Dot.: Poród w domu

Ja bym chciała, ale nie wiem czy pzowolą mi na to finanse. Z tego co słyszałam placi się za porób w domu, mimo że niby przepis mówi, że kboieta ma prawo wybrac, gdzie będzie rodzić.Chętnie poczytam opinię innych kobiet, które rodziły w domu.
__________________
Wisdom and goodness to the vile seem vile:
Filths savour but themselves.
Ariani jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-27, 11:06   #38
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Poród w domu

Jestem zdecydowana na poród w domu na jakieś 90%. Rodzić będę w Holandii, tutaj poród w domu to norma. Na początku byłam zszokowana, ale przemyślałam to wszystko i przekonałam się
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-28, 13:09   #39
Layla79
Zakorzenienie
 
Avatar Layla79
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
Dot.: Poród w domu

No to odwazna jestes. Moim zdaniem w szpitalu jest bezpieczniej dla dziecka. Mozna tez skorzystac z poradni laktacyjnej, bo karmienie wcale takie oczywiste nie jest. Ja bym wolala miec monitorowany porod przed lekarza jednak, a nie tylko polozna. No ale, jezeli czujesz ze mozesz zaufac, to super. Pomysl jednak ze dobro dziecka jest najwazniejsze, gdyby mialo zoltaczke, to od razu po lampe, jakby trzeba bylo pomoc dziecku, to jest masa ludzi, a tak bedziesz sama z jedna osoba. A co jezeli i Ty i dziecko bedziecie potrzebowali naraz jakiejs pomocy? Wg mnie za duzo, przynajmniej w Pl komplikacji, zeby decydowac sie na porod w domu. W szpitalu maja tlen, maja rozne lekarstwa, wszystko maja, a w domu? Ja osobiscie nie chcialabym, zeby moj dom kojarzyl mi sie z bolem, ktory niewatpliwie towarzyszy akcji porodowej. Lepiej urodzic, zapomniec i wrocic szczesliwa do domu.
Layla79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-28, 13:23   #40
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Poród w domu

Tylko tutaj nawet w szpitalu poród przyjmuje położna.
Jeżeli wystąpią jakieś komplikacje w czasie ciąży np. plamienie, bóle, skurcze - musisz zgłosić się do położnej, jeżeli pojedziesz do szpitala będzie krzyk: ,,gdzie jest położna?'', w ostateczności skasują grube pieniądze.
Przy porodzie jest również opiekunka poporodowa, która później zajmuje się matką i dzieckiem. Przychodzi przez 8 dni i ma ogromną wiedzę na temat karmienia naturalnego, wszystkiego uczy, a do tego pomaga w zajmowaniu się domem oraz samą kobietą w połogu(szykuje łazienkę, ew. pomaga w kąpieli itp.)
Najważniejsze, że jeżeli w czasie porodu jest coś nie tak, to wtedy jest szpital, specjaliści itp.
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-02, 01:23   #41
tarisi
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 273
Dot.: Poród w domu

Wcześniej założyłem temat "Poród naturalny, a poród szpitalny", ale został zamknięty. Moderatorka powiedziała, że skoro jest temat o porodzie w domu to można tutaj pisać.

Tyle, że mój temat dotyczył ogólnie porodów i skupiałem się głównie na tym szpitalnym, a nie domowym.
Jednak jak rozumiem ten temat jest też odpowiedni do takich rozmów.

Pozwolę sobie na końcu odpisać również na posty niektórych osób, z tamtego tematu.

Cytat:
Napisane przez andere Pokaż wiadomość
Jestem zdecydowana na poród w domu na jakieś 90%. Rodzić będę w Holandii, tutaj poród w domu to norma. Na początku byłam zszokowana, ale przemyślałam to wszystko i przekonałam się
Holandia to nowoczesny kraj, na całkowicie innym poziomie niż zaściankowa Polska.
I to nie tylko w kwestii porodów, ale pod każdym względem.

Cytat:
Napisane przez Layla79 Pokaż wiadomość
Ja osobiscie nie chcialabym, zeby moj dom kojarzyl mi sie z bolem, ktory niewatpliwie towarzyszy akcji porodowej. Lepiej urodzic, zapomniec i wrocic szczesliwa do domu.
Niewłaściwe myślenie, gdyż porody w szpitalu zazwyczaj bardziej bolą niż w domu, gdzie masz komfort i nikt ci nie przeszkadza rodzić w pełni naturalnie.

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie, z ww powodów.
dom to dom i niech tak zostanie.
Dom to najlepsze miejsce do rodzenia dzieci.
Szpital to miejsce na zabiegi czy operacje.

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Dla własnego (wątpliwego zresztą) komfortu psychicznego i wygody - dla mnie nie warto ryzykować.
Poród w szpitalu to też jakieś ryzyko.
Natomiast komfort psychiczny to nie wszystkie zalety porodu w domu. Jest ich o wiele więcej. Zresztą komfort psychiczny ma duży wpływ na przebieg porodu, więc to nie jest żadne widzimisię.

Cytat:
Napisane przez scorpionec Pokaż wiadomość

ryzykowani swoim zdrowiem jak sie jest dorosłym to sprawa doroslego i ten moze to nazywac odwagą..ale ryzykowanie zdrowiem dziecka nie nazwalabym odwagą..
Poród w domu to nie jest ryzykowanie zdrowiem dziecka i swoim.

Cytat:
Napisane przez Ariani Pokaż wiadomość
Ja bym chciała, ale nie wiem czy pzowolą mi na to finanse. Z tego co słyszałam placi się za porób w domu, mimo że niby przepis mówi, że kboieta ma prawo wybrac, gdzie będzie rodzić.
Poród w domu jest darmowy.
Płaci się ewentualnie za położną, bo niestety za darmo nie przyjdzie.


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;66139611]
Oczywiście, że usg wykrywa wady, poczytaj o przezierności karkowej i badaniu na obecność kości nosowej, bo tego chyba nie było w twoich opracowaniach.
A co znowu złego jest w ktg?
[/QUOTE]
Niektóre wykrywa, ale nie wszystkie. Są inne badania, których się zazwyczaj nie wykonuje, więc do końca ciąży nie ma gwarancji, że urodzi się zdrowe dziecko.

A ktg pod tym względem, że często zmusza kobiety do leżenia, a zakładanie je na dłuższy czas to po prostu głupota i rutyna.

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Wiesz jaka jest teraz śmiertelność przy porodzie a jaka była jeszcze kilkadziesiąt lat temu?
O tym już pisałem i wyjaśniałem przyczyny.
Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
ale uwierz mi ze to juz nie wygląda tak ze kobieta leży cały poród na łóżku i prze na rozkaz
Wiem, że jest lepiej, ale nadal źle w porównaniu z zachodnią Europą.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;67030221]
Nie. Nie wiedziało wiele - bo często przyczyny są okołoporodowe, a nie wrodzone.
[/QUOTE]
Przyczyny okołoporodowe z powodu rodzenia w szpitalu są częste.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;67030221]
Jakie częste ktg? W czasie obu ciąż ktg miałam RAZ w każdej.
Koleżanki też - wiele nie miało wcale, bo nie było takiej potrzeby.
[/quote]
Mówisz o porodzie bez KTG?
tarisi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-02, 08:29   #42
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: Poród w domu

Nie chce mi się cytować bo z telefonu to ciężko idzie.

Co do tej nowoczesnej Hoandii. Jest tak bardzo nowoczesna że moja siostrzenica była reanimowana od razu po wyjściu z brzucha. Gdyby lekarze zgodziliby się na cv to całej tej akcji z reanimacją nie byłoby potrzeba. Nie mówiąc już o zmasakrowanym kroczu mojej siostry. Zaś gdyby miała rodzić w domu. No cóż pewnie zamiar urodzin byłyby pogrzeby.

Komfort psychiczny mówisz? Ja miałam komfort w szpitalu gdzie wiedziałam że gdyby coś się działo to byłby czas na reakcję.



Przykro się to czyta. Pieprzysz takie farmazony i to szkodliwe farmazony że ręce opadają. Jak zwykle wypowiada się i przekonuje do swoich "racji" ktoś kto nawet na procent się nie zbliży do tematu jak kobieta. Współczuję matce twojego dziecka bo widzę żeś zaścianek to ty dogłębnie poznałeś.
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-02, 12:24   #43
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Poród w domu

Proponuję zaprzestać dokarmiania
Wątek sobie spokojnie zniknie w czeluściach wizażu i jest nadzieja, że nikt nie będzie podejmować decyzji o swoim zdrowiu lub życiu na podstawie wywodów osoby pozbawionej podstawowej wiedzy medycznej.
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-02, 13:45   #44
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Poród w domu

Mój lekarz powiedział, ze w Holandii jest sporo osób niepełnosprawnych, na wózkach, wlasnie dzięki porodom domowym. Ale pewnie facet nie wie, co mówi.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-02, 13:53   #45
sebastian30
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2
Dot.: Poród w domu

Nie pozwoliłbym swojej żonie rodzić w domu, może komfort jakiś jest ale względy bezpieczeństwa przemawiają za szpitalem

xxx

Edytowane przez d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Czas edycji: 2016-11-02 o 19:09
sebastian30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-02, 15:02   #46
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Poród w domu

Sama idea porodu domowego mi się podoba i nie uważam by było sprawiedliwe nazywanie osób rodzących w domu nieodpowiedzialnymi.
Może lepiej skierować ten wątek właśnie na porody domowe a nie na jałowa wymianę zdań bo tarisi nie chce rozmawiać tylko prowadzić monolog o tym, że kobiety są głupie i nie wiedza co robią.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-03, 21:53   #47
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Poród w domu

Przeczytałam swój wpis z 2010 roku kiedy to byłam mega pozytywnie nastawiona do porodów po urodzeniu mojej córki - gładko, spokojnie, bez stresu i sprawnie. 3 lata później urodziłam mojego synka - ciężko, z trudem, z komplikacjami, w ogromnym bólu i na prawdę się cieszę, że poród odbył się w szpitalu. Jak sobie porównam te dwa skrajnie różne doświadczenia to można śmiało przyjąć, że jest to loteria i lepiej być zabezpieczonym. Jeśli mi kiedyś przyjdzie rodzić po raz 3 to na pewno będzie to w szpitalu.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-03, 23:51   #48
tarisi
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 273
Dot.: Poród w domu

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;6704067 6]
Co do tej nowoczesnej Hoandii. Jest tak bardzo nowoczesna że moja siostrzenica była reanimowana od razu po wyjściu z brzucha. Gdyby lekarze zgodziliby się na cv to całej tej akcji z reanimacją nie byłoby potrzeba. Nie mówiąc już o zmasakrowanym kroczu mojej siostry. Zaś gdyby miała rodzić w domu. No cóż pewnie zamiar urodzin byłyby pogrzeby.
[/quote]
Nie znam tego konkretnego przypadku, więc nie mogę oceniać, ale pod koniec ciąży zazwyczaj można ocenić czy poród będzie ryzykowny.
To samo nie wiesz co by się stało gdyby rodziła w domu.
Nie należy zakładać takiej wersji, że skoro w szpitalu były komplikacje, to takie same byłyby w domu.
Nawet nie napisałaś jakie były przyczyny tych komplikacji.
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;6704067 6]
Komfort psychiczny mówisz? Ja miałam komfort w szpitalu gdzie wiedziałam że gdyby coś się działo to byłby czas na reakcję.
[/quote]
Jak miałaś ten komfort w szpitalu to fajnie.
[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;6704067 6]
Jak zwykle wypowiada się i przekonuje do swoich "racji" ktoś kto nawet na procent się nie zbliży do tematu jak kobieta. Współczuję matce twojego dziecka bo widzę żeś zaścianek to ty dogłębnie poznałeś.[/QUOTE]
Nie ma większego znaczenia czy wypowiada się kobieta czy mężczyzna.
Ważne jest to jaką wiedzę posiada na temat porodów.
Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
i jest nadzieja, że nikt nie będzie podejmować decyzji o swoim zdrowiu lub życiu na podstawie wywodów osoby pozbawionej podstawowej wiedzy medycznej.
Ile razy muszę się powtórzyć, żebyś zrozumiała?
To nie są żadne moje wywody, ale opinie lekarzy i położnych, którzy nie są zaślepieni rutyną i rozumieją co oznacza określenie "poród naturalny".
Wszystko co piszę to jest sprawdzona wiedza, a nie opinia kogoś kto się nie zna.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Mój lekarz powiedział, ze w Holandii jest sporo osób niepełnosprawnych, na wózkach, wlasnie dzięki porodom domowym. Ale pewnie facet nie wie, co mówi.
Twój lekarz, który zapewne jest przeciwnikiem porodów domowych?
Co za tym idzie jego zdanie jest skrajnie subiektywne.
Poród w domu nie stwarza większego ryzyka niż poród w szpitalu, a korzyści z porodu w domu jest mnóstwo.
Cytat:
Napisane przez sebastian30 Pokaż wiadomość
Nie pozwoliłbym swojej żonie rodzić w domu, może komfort jakiś jest ale względy bezpieczeństwa przemawiają za szpitalem
To i tak ostatecznie zależy od kobiety, ale porody w szpitalu są głównie z powodu irracjonalnego strachu (chyba, że są ku temu przesłanki medyczne).
A poród to tak naturalny akt jak seks.
Seks odbywa się najczęściej we własnym łóżku, a poród w jakimś szpitalu z obcymi ludźmi?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Przeczytałam swój wpis z 2010 roku kiedy to byłam mega pozytywnie nastawiona do porodów po urodzeniu mojej córki - gładko, spokojnie, bez stresu i sprawnie. 3 lata później urodziłam mojego synka - ciężko, z trudem, z komplikacjami, w ogromnym bólu i na prawdę się cieszę, że poród odbył się w szpitalu.
Niestety wiele osób nie może zrozumieć, że miejsce i sposób porodu ma duży wpływ na to jaki on będzie.
Oczywiście, że w domu są również ciężkie porody, ale ryzyko takiego porodu jest mniejsze niż w szpitalu.
W domu nikt ciebie nie pogania i nie mówi co masz robić.
W domu dziecko rodzi się w swoim rytmie.
Nie trzeba przeć na życzenie jak w szpitalu.
Można cały czas chodzić (również jeść) i rodzić jak się chce, a to jest najzdrowsze i najlepsze dla matki i dziecka.
Stres ma destrukcyjny wpływ na przebieg porodu (zaburza wydzielanie oksytocyny).
A ile kobiet rodzi w szpitalu bez stresu? Przecież już sama obecność obcych ludzi działa stresująco.
Zapewne wiele kobiet już po przyjeździe do szpitala czuje się nieswojo, a mimo to przyjeżdżają, bo uważają, że tak będzie lepiej i lekarze pomogą im urodzić dziecko.

Edytowane przez tarisi
Czas edycji: 2016-11-04 o 02:52
tarisi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-04, 06:38   #49
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Poród w domu

Ale poród w domu nie wyklucza stresu. Znasz jakieś statystyki mówiące o poziomie stresu kobiet rodzących w szpitalach i w domach?

Czy sam jako zwolennik porodów domowych nie jesteś nieobiektywny jak ten lekarz?

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-04, 06:57   #50
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Poród w domu

Znany ginekolog profesor Debski tez jest przeciwnikiem porodów domowych. Mysle, ze podczas swojej kariery zawodowej tyle widział, ze doskonale wie, co mówi.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-04, 10:19   #51
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Poród w domu

Ja miałam mieć taki naturalny poród. Szkoda, że dziecko nie chciało współpracować
Mnie najbardziej przekonuje chyba idea Domu narodzin. Szpital ale warunki takie bardziej domowe.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-11-06, 07:29   #52
tarisi
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 273
Dot.: Poród w domu

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Ale poród w domu nie wyklucza stresu. Znasz jakieś statystyki mówiące o poziomie stresu kobiet rodzących w szpitalach i w domach?
A ktoś takie statystyki prowadzi?
Stres zależy od wielu czynników, ale miejsce porodu jest na pewno istotne.
Jednak w tym przypadku opieram się głównie na opiniach.
Ile kobiet było niezadowolonych ze swojego porodu w domu, a ile z porodu w szpitalu?

Jeszcze podam link do artykułu, w których opisane jest działanie stresu podczas porodu.
http://www.rodzicpoludzku.pl/Porod/M...ny-porodu.html

Chodzi o tak zwane czynniki zakłócające przebieg porodu.
Już sama myśl z rodzaju "zaczynam rodzić, muszę jechać do szpitala" jest czymś nienaturalnym.

Kobieta jak przyjeżdża do szpitala to jest traktowana jak pacjentka i poddawana różnym badaniom co pewien czas (i często zabiegom).

Po prostu dziwi mnie, że kobiety się na to godzą (zazwyczaj rodzą w pozycji horyzontalnej), a potem mówią i piszą jaki ten poród jest straszny i bolesny.
Ale wiadomo czego się nie robi z powodu lęku (mowa o rodzeniu w szpitalu).
Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Ja miałam mieć taki naturalny poród. Szkoda, że dziecko nie chciało współpracować
W domu chciałaś rodzić?
A jakie były komplikacje?
Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Mnie najbardziej przekonuje chyba idea Domu narodzin. Szpital ale warunki takie bardziej domowe.
Z tego co wiem to większość takich Domów narodzin została zlikwidowana.

Ciekawi mnie kiedy zostanie wprowadzona refundacja porodów domowych, bo obecnie jeśli ma to być poród z położną to trzeba samemu płacić, a tanie to nie jest.
Natomiast na poród bez położnej (tak zwany bez asysty) zapewne mało, która kobieta się decyduje.
Mimo wszystko czują się bezpieczniej, chociaż położna i tak mało może zrobić.
tarisi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-06 07:29:22


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.