chyba nie chcę się już starać - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-13, 20:34   #31
esolinka
Zadomowienie
 
Avatar esolinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Washington DC
Wiadomości: 1 045
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was myśli tak samo? czy też macie dosyć wyczekiwania na tego jedynego, chociaż i tak przeczuwacie, że nic z tego nie będzie? mam już dosyć oszukiwania samej siebie. Nigdy nie byłam w związku, chociaż ostatnio myślałam, że może się uda. Oczywiście, okazało się, że nadinterpretowałam fakty. Facet często się do mnie odzywał, rozmawialiśmy o wszystkim, aż tu nagle, praktycznie z dnia na dzień dał sobie spokój. Nadal się widujemy, a On tak jak zawsze jest serdeczny i miły. Nie będę go do niczego zmuszać; postaram się odciąć i nie pokazywać mu, że mi zależy.
jest mi tak strasznie źle, wiem już że nikogo nie znajdę.
Rozumiem Cie dokladnie... Jesli masz 22 lata to jestesmy w tym samym wieku. Tez nigdy nie bylam w powaznym zwiazku. Jakies 2 miesiace temu poznalam chlopaka (istny ksiaze z bajki) ale coz... bylo minelo Najgorsze jest to, ze od kilku dni nie odzywamy sie do siebie, majac niewyjasniona pewna kwestie. Nie wiem dokladnie o co chodzi... Ja sie juz pierwsza chyba nie odezwe... Po tym co Mu napisalam, to On powinien sie odezwac. Dalam Mu czas do wczoraj, ale cisza... Bylam niemalze pewna, ze sie odezwie (bo nie pasuje mi to do Niego) ale widocznie sie pomylilam Przykre to jest!
Jeszcze myslalam, zebym jakos po weekendzie Mu napisac, ze chyba powinnismy sobie cos wyjasnic itp, ale nie wiem czy warto sie osmieszac... Wydawalo mi sie, ze wszystko idzie tak dobrze Jego ciagnelo do mnie, mnie do Niego... ale male niezrozumienie sp*******o wszystko

Rozumiem Cie, ale nie mozesz pisac, ze juz nie znajdziesz nikogo! W najblizszym czasie moze i nie - bo ciagle myslisz o Tamtym, ale za jakis czas...?!
Ja szczerze juz nie chce nikogo poznawac, zawiodlam sie... Myslalam, ze jest inny niz wszyscy, ze to Ten, ktorego sobie wymarzylam (bo tak bylo) no ale coz...

Trzeba przestac zyc przeszloscia i trzeba zaczac myslec o lepszej przyszlosci
esolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 20:57   #32
animasola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
Dot.: chyba nie chcę się już starać

ja już za dużo razy odpuszczałam
nie chcę szukać nikogo.
jak on nie okaże się tym jedynym, to już nikogo nie chce.
animasola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 21:12   #33
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
ja już za dużo razy odpuszczałam
nie chcę szukać nikogo.
jak on nie okaże się tym jedynym, to już nikogo nie chce.
Oczywiscie wierzymy Ci na slowo
I po co to gadanie? Jak sie nawinie fajny facet, to napewno mu nie powiesz, ze go nie chcesz.
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 21:16   #34
animasola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
Dot.: chyba nie chcę się już starać

nie znasz mnie, nie wiesz co zrobię
ale nie zamierzam się tłumaczyć
animasola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 22:01   #35
martynka89
Zakorzenienie
 
Avatar martynka89
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
nie znasz mnie, nie wiesz co zrobię
ale nie zamierzam się tłumaczyć
Nie znam Cie, ale z choinki tez sie nie urwalam i wiem jak sie ludzie zachowuja. Dziesiatki razy slyszalam slynny tekst "albo ten albo zaden", sama nawet kiedys tak mowilam jak mi sie pewien facet spodobal. A widzisz sama dzis nie jestem, tak samo jak inne osoby, ktore znam i ktore sie zapieraly, ze chca byc z konkretna osoba albo zadna inna.
Zapewniam Cie, ze za jakis czas szczesliwie zakochana natrafisz na ten watek i sama bedziesz sie z siebie smiala, ze bylas slepo zapatrzona w jednego faceta i zarzekalas sie, ze z zadnym innym nie bedziesz.#

Po drugie czy Tobie sie wydaje, ze z kims sie zwiazesz i na starcie mozesz byc pewna, ze wlasnie z tym facetem zycie spedzisz? Pomylka. Pierwszy facet zazwyczaj ostatnim nie jest. A jak kogos dobrze nie znasz to glupota jest zakladac, ze to wlasnie z tym a nie z innym zycie spedzisz. Czlowieka najpierw trzeba dobrze poznac! Masz dziewczyno tyle lat a piszesz jak bys byla zauroczona 15-latka.

Edytowane przez martynka89
Czas edycji: 2011-01-13 o 22:02
martynka89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 22:19   #36
animasola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
Dot.: chyba nie chcę się już starać

tylko, że mi się już nie chce na nikogo trafiać.
mam 22 lata, a czuję się strasznie zmęczona życiem. robię, bo muszę.
brakuje mi radości życia i nie jest to spowodowane brakiem zajęć, pasji, jakichś punktów odniesienia. nawet nie chce mi się pisać. najchętniej zaszyłabym się w domu i nie wychodziła do ludzi.
animasola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 10:30   #37
asia_z
Zakorzenienie
 
Avatar asia_z
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
tylko, że mi się już nie chce na nikogo trafiać.
mam 22 lata, a czuję się strasznie zmęczona życiem. robię, bo muszę.
brakuje mi radości życia i nie jest to spowodowane brakiem zajęć, pasji, jakichś punktów odniesienia. nawet nie chce mi się pisać. najchętniej zaszyłabym się w domu i nie wychodziła do ludzi.
a może to depresja? może powinnaś odwiedzić lekarza w związku z tym? jest to niepokojące, ze mając 22 nie masz chęci do czegokolwiek i nic Cię nie cieszy.

piszesz, że nie chce Ci się na nikogo trafiać. a nie znasz dnia ani godziny, kiedy to być może samo się trafi.
__________________
asia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 10:39   #38
maswerka
Zadomowienie
 
Avatar maswerka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 506
Dot.: chyba nie chcę się już starać

To biadol dalej.
Dziewczyny chcą z Tobą porozmawiać normalnie, a Ty jak nakręcona w kółko to samo. Nikt z nas nie ma w życiu lekko, walczymy każdego dnia. Zmień nastawienie, bo jak z każdym rozmawiasz tak jak tutaj, to istotnie lepiej nie będzie.
__________________




maswerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 11:16   #39
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was myśli tak samo? czy też macie dosyć wyczekiwania na tego jedynego, chociaż i tak przeczuwacie, że nic z tego nie będzie? mam już dosyć oszukiwania samej siebie. Nigdy nie byłam w związku, chociaż ostatnio myślałam, że może się uda. Oczywiście, okazało się, że nadinterpretowałam fakty. Facet często się do mnie odzywał, rozmawialiśmy o wszystkim, aż tu nagle, praktycznie z dnia na dzień dał sobie spokój. Nadal się widujemy, a On tak jak zawsze jest serdeczny i miły. Nie będę go do niczego zmuszać; postaram się odciąć i nie pokazywać mu, że mi zależy.
jest mi tak strasznie źle, wiem już że nikogo nie znajdę.
Ja myślę, że żeby móc stworzyć udany szczęśliwy zwiazek, to przede wszystkim trzeba polubić/zaakceptować bycie samej (bez partnera). Mam kilka koleżanek, które tak bardzo źle się czują będąc singielkami w wieku, olaboga , 30 lat, że dosłownie rzucają się na pierwsze lepsze portasy. A to naprawdę piękne, atrakcyjne, i poza tą desperacją , inteligentne fajne kobiety.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 14:42   #40
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez maswerka Pokaż wiadomość
Zmień nastawienie, bo jak z każdym rozmawiasz tak jak tutaj, to istotnie lepiej nie będzie.
Dokladnie. Ignorujesz odpowiedzi, burczysz malo uprzejmie - az odchodzi ochota pisac.
Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
nie narzekam na co dzień, wręcz przeciwnie, ludzie mówią, że wieje ode mnie optymizmem.
jestem na anonimowym forum, więc wylewam swoje żale. Chociaż tu mogę.
Acha, czyli tutaj jestes soba, bo to anonimowe forum?
Widocznie kiepsko wychodzi Ci udawanie optymizmu w realu. Wielu ludzi jest wyczulonych na maski i latwo je rozpoznaje.

Przerazajace, ze tak nisko sie oceniasz.
Kto dzis patrzy na charakter?
No wiesz, ja na przyklad jestem dosc widocznie niepelnosprawna. Na pierwszy rzut oka nie wylapiesz, na drugi - i owszem. Ogolnie widze, ze niemal wszedzie przydalyby mi sie poprawki natomiast inna rzecz, ze ja siebie bardzo lubie - uwazam, ze cos soba reprezentuje, sporo osiagnelam, mam co nieco w glowie i przemily charakter do tego. Bez zarozumialstwa, oczywiscie. Jeszcze inna rzecz, ze potworny pech w milosci przesladowal mnie przez ponad cwierc wieku. Bezustannie bylam albo nieszczesliwie zakochana bez wzajemnosci, albo nieszczesliwie zakochana i bezlitosnie robiona w bambuko. Ech

Szczesciem moj maz tak sie zapatrzyl w moje wnetrze, ze do dzis swiata nie widzi poza mna.

No ale fakt, ze ja z porazek i potkniec staralam sie wyciagac, co dobre, i z tego siebie budowac. Nie biadolilam. A przynajmniej, gdy juz ktos mnie sluchal, staralam sie jakos wyrazic, ze to doceniam i trawie...
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 15:46   #41
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
może i jestem młoda, ale sporo w życiu przeszłam i w trochę inny sposób patrzę na życie.
Co przeszłaś? Wielu ludzi miało ciężkie życie, ale radzą sobie. Zgwałcono Cię, pobito, wykorzystano seksualnie, albo maltretowano>? Jeśli tak to wizyta u specjalisty wskazana, jeśli nie to nie widzę jakiejś traumy utrudniającej relacje damsko-męskie.

Cytat:
zdaję sobie sprawę, że ze swoim wyglądem za wiele nie osiągnę. Dlatego też wolę sobie odpuścić i nie straszyć innych swoim widokiem; co facetowi po kimś takim jak ja?
W swoim życiu, może spotkałam dwie naprawdę nieatrakcyjne kobiety. Tyle, że ich nieatrakcyjnośc fizyczna była wynikiem jakichś błędów genetycznych (nie znam się na tej całej biologii itd).

Poza naprawdę wybiórczymi przypadkami NIE MA kobiet brzydkich. Są tylko niezadbane i zakompleksione.

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
po prostu jest mi przykro, że jak zwykle nie ułożyło się po mojej myśli.
Mówię o tym jednym, konkretnym. Jest wolny, nie ma zobowiązań i wiem, że nie ma żadnej dziewczyny na oku..
Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
j
myślę o jednym; nie jest to histeryczne myślenie, ale jednak...

trudno jest jednak zapomnieć o facecie, który spełnia Twoje wszystkie wymogi; wiedząc jednocześnie, że jest sam i nie ma na oku żadnej kobiety.
Myślę, że powód Twojego doła to to co pogrubiłam. Spotkałaś faceta, spodobał Ci się i spotkał Cię zawód miłosny. Uparłaś się, że ten i żaden inny, a tak w ogóle to jesteś beznadziejna i koniec. Jasne, zawody miłosne bolą i każdy z nas jakieś tam niespełnione miłości miał, ale to nie powód, żeby w wieku 22 lat wpadac w rozpacz i otępienie i stwierdzac, że do końca życia będzie się samotnym.



Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
Moje położenie jest takie: nie jestem zbyt atrakcyjna (wręcz brzydka, a do tego gruba). nie nadrobię charakterem, bo kto teraz patrzy na charakter? nie mówcie mi, że nie, błagam.
.
Wiesz patrząc obiektywnie na samą siebię: ważę 78kg przy 166 cm wzrostu. Co lepsze, na dzień dzisiejszy i od dłuższego czasu NIC z tym nie mogę zrobic bo nie mogę isc na żadną dietę. Dlaczego? Mam straszne problemy z morfologią, bardzo niski poziom żelaza, średnio co pół roku/rok jestem hospitalizowana, bo jest tak źle. Ciągle nikt nie wie dlaczego. Ponadto nie mogę się pochwalic powalającą piękną czupryną, ot nieco liche włoski pospolitym brązowym kolorze do ramion. Żadna pięknośc ze mnie nie jest.

Tyle, że staram się widziec w sobie to co dobre, to co atrakcyjne i fajne. Mam proporcjonalną sylwetkę po 100cm w biuście i biodrach, wyraźną talię bo ma 78cm, czyli 22 cm różnicy do bioder, naprawdę fajny biust, ładne oczy, małą stopę Podkreślam więc swoje atuty, ubieram się kobieco, stosownie do figury, robię sobie ładny mikijaż, jakoś spinam./rozpuszczam włosy. I może nie jestem pięknością, ale czuję się atrakcyjnie sama z sobą.

Mimo nadwagi żaden mój facet nie narzekał na moje ciało, mój obecny chłopak ma na jego punkcie świra. A nie jest idealne. Bo idealne byc nie musi by ktoś się w nim zakochał.

Po co Ci to piszę? Po to by Ci uświadomic, że nie trzeba byc miss venus czy inna taka siaka, nie trzeba miec figury modelki by byc w życiu szczęśliwą. Trzeba o siebie po prostu dbac, starac się siebie akceptowac, uśmiechac się do świata i do ludzi i szczęście w koncu zapuka do naszych drzwi

A co do charakteru: myślisz, że jakbyś była piękna a miała skopany charakter to byłoby super? Nie byłoby. Bo za pięknościami, które niczego nie reprezentują poza urodą to się chłopcy w liceum oglądają (i to w sumie nie wszyscy). Charakter jest bardzo istotny.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg

Edytowane przez andzia1989r
Czas edycji: 2011-01-14 o 17:52
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 16:26   #42
mel89
Zakorzenienie
 
Avatar mel89
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
to się nie rób na bóstwo.
swoją drogą chciałabym mieć tak wysoką samoocenę, jak Ty.
haha, chyba nie wiesz co mówisz. jestem bardzo zakompleksioną osobą a moja samoocena leży i płacze nawet się uśmiechnąć do faceta nie umiem na ulicy !
__________________
not all who wander are lost.
mel89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 17:34   #43
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
tak naprawdę mam dzisiaj pierwszy, wolniejszy dzień od ponad dwóch miesięcy. lubię swoje studia, pracę, nie przytłacza mnie to.
Moje położenie jest takie: nie jestem zbyt atrakcyjna (wręcz brzydka, a do tego gruba). nie nadrobię charakterem, bo kto teraz patrzy na charakter? nie mówcie mi, że nie, błagam.
może i myślę płytkimi kategoriami, ale tak jest.
mam nadzieję, że w końcu dojdzie do mnie, że marzenia są zbędne i skoro już nie mam szansy na miłość, to też nie powinnam tracić czasu na marzenia. W tym czasie mogłabym zająć się czymś konkretnym; np. pomocą i wspieraniem innych ludzi.
Ja i mój TŻ?
On jest niepełnosprawny - nie słyszy w ogóle na jedno ucho (kwestia wady wrodzonej nieoperacyjnej) i ma je niewykształcone - dużo mniejsze, jak u małpki. Dodatkowo ma skrzywiony nos i nieproporcjonalną twarz. Wiesz czemu? Miał być dzieckiem aborcyjnym. Jestem w nim ślepo zakochana i żaden inny facet nie działa na mnie tak jak on
Ja jestem gruba ze względu na chorobę. W dodatku okazuje się że grozi mi bezpłodność. Mam wystającą łopatkę (i garba), krzywe biodro, lekko utykam na prawą nogę. A on nie chce żadnej innej niż ja.

Nie gadaj bzdur że patrzy się tylko na wygląd. To kiepska wymówka, by usprawiedliwić swoją desperację. Na miłość z wzajemnością czekałam 4 lata. Po drodze miałam różne przygody, które rozwalając się - załamywały mnie jeszcze bardziej.

I wiesz co? gdyby ktoś kiedyś mi zagwarantował, że mam czekać, bo mój chłopak się pojawi, to bym czekała. I nie marnowała swojego czasu na jakichś buraków.
Cierpliwości po prostu...
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 17:53   #44
Agusiek89
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 456
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Autorko,
piszesz, że chcesz się wyżalic i stąd ten wątek. Tylko jaki jest cel jego zakładania skoro nie szukasz pomocy w Twojej sytuacji, ktoś Ci coś radzi - Ty się bronisz rękami i nogami, nie chcesz nikogo słuchać a masz same negatywne myśli i niską samoocenę. Dziewczyny chcą pomóc, a Ty każdego odrzucasz. Więc po co ten wątek?
__________________
Alicja już na świecie
Agusiek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 21:55   #45
animasola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
Dot.: chyba nie chcę się już starać

wiem, trudno nie odnieść wrażenia, że autorka potrafi tylko siedzieć i biadolić
Piszecie tak, jakbyście nigdy nie miały gorszego okresu w życiu.
bardzo się cieszę, że tyle osób wspiera mnie dobrym słowem, doceniam to.
ale wiem, co czuję i myślę. czuję, że nie nadaję się do żadnego związku. chyba miłość nie jest mi pisana.
animasola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 21:58   #46
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
wiem, trudno nie odnieść wrażenia, że autorka potrafi tylko siedzieć i biadolić
Piszecie tak, jakbyście nigdy nie miały gorszego okresu w życiu.
bardzo się cieszę, że tyle osób wspiera mnie dobrym słowem, doceniam to.
ale wiem, co czuję i myślę. czuję, że nie nadaję się do żadnego związku. chyba miłość nie jest mi pisana.
Jakbym słyszała siebie sprzed roku wierz mi, że niejedna z nas tak pewnie mówiła, a potem się przekonała, jak bardzo się myliła I Ty też się przekonasz
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 22:04   #47
asia_z
Zakorzenienie
 
Avatar asia_z
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
wiem, trudno nie odnieść wrażenia, że autorka potrafi tylko siedzieć i biadolić
Piszecie tak, jakbyście nigdy nie miały gorszego okresu w życiu.
bardzo się cieszę, że tyle osób wspiera mnie dobrym słowem, doceniam to.
ale wiem, co czuję i myślę. czuję, że nie nadaję się do żadnego związku. chyba miłość nie jest mi pisana.
życzę Ci, żebyś za pół roku, rok, może więcej napisała tutaj, że myliłaś się pisząc te słowa i oznajmiła nam, ze spotkałaś tego właściwego. Widzisz, jakie dziewczyny mają przypadki, różne różniste i się nie poddają, walczą o swoje. Jest im na pewno ciężko, ale zależy im by było jak najlepiej.
Podsumowując: jesteśmy w przewadze dobrze Ci radzimy, przemyśl to, głowa do góry.
__________________
asia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 03:08   #48
animasola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
Dot.: chyba nie chcę się już starać

widzisz, tylko ciężko tak myśleć, skoro "mój obecny, właściwy" odzywa się niemalże codziennie i nie daje o sobie zapomnieć. lepiej bym się czuła, gdyby dał spokój i nie robił mi fałszywych nadziei, skoro i tak wiem, że najpewniej nic do nie ma.
animasola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 11:51   #49
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez animasola Pokaż wiadomość
widzisz, tylko ciężko tak myśleć, skoro "mój obecny, właściwy" odzywa się niemalże codziennie i nie daje o sobie zapomnieć. lepiej bym się czuła, gdyby dał spokój i nie robił mi fałszywych nadziei, skoro i tak wiem, że najpewniej nic do nie ma.
Skoro nie ma, to widocznie nie jest "tym właściwym"
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 12:45   #50
mala19881
Zadomowienie
 
Avatar mala19881
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 636
GG do mala19881
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Mam to samo! Też panicznie się obawiam, że już nikogo sobie nie znajdę i zostanę sama, a mam dopiero 22 lata.
Sama jestem jakieś pół roku, przewija się trochę tych facetów ale nic poważnego... A szukam jak szalona, na imprezach wypatruję "męża" nawet na durnowatych portalach randkowych i.... NIC!
Może faktycznie trzeba by odpuścić i sam się znajdzie, nie wiem...
Tylko, że ja mam dość wysoką samoocenę, uważam się za fajną, atrakcyjną, wartościową dziewczynę i zasługuję na kogoś kto będzie traktował mnie z szacunkiem a trafiam na samych palantów
__________________
20.07.2013
31.12.2014
18.06.2016
mala19881 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 15:35   #51
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Cytat:
Napisane przez mala19881 Pokaż wiadomość
Mam to samo! Też panicznie się obawiam, że już nikogo sobie nie znajdę i zostanę sama, a mam dopiero 22 lata.
Sama jestem jakieś pół roku, przewija się trochę tych facetów ale nic poważnego... A szukam jak szalona, na imprezach wypatruję "męża" nawet na durnowatych portalach randkowych i.... NIC!
Może faktycznie trzeba by odpuścić i sam się znajdzie, nie wiem...
Tylko, że ja mam dość wysoką samoocenę, uważam się za fajną, atrakcyjną, wartościową dziewczynę i zasługuję na kogoś kto będzie traktował mnie z szacunkiem a trafiam na samych palantów
mam tak samo tylko, że sama jestem ponad rok. i nawet za bardzo nikt się nie przewija, poza nieinteresującymi mnie kompletnie panami. i tez tracę nadzieje
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 12:52   #52
animasola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
Dot.: chyba nie chcę się już starać

No i zgłupiałam
Spotkałam się z Nim wczoraj wieczorem, a On powiedział, że od dawna chciał się mnie zapytać, czy są jakieś szanse abyśmy byli razem. Stwierdził, że przestałam się do Niego odzywać i nie wiedział, jak to rozumieć!
Jasna cholera!
animasola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 13:24   #53
asia_z
Zakorzenienie
 
Avatar asia_z
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
Dot.: chyba nie chcę się już starać

hmmm... wydaje mi się, ze sama jesteś sobie winna. Jednak dobrze, ze facet się odezwał i chciał wyjaśnić tą sytuację. Jeśli Ci na nim zależy, wykaż się większą inicjatywą!! Pokaż, ze też Ci zalezy, ze chcesz. Nie możesz siedzieć sama w domu i się zadręczać! Ja trzymam kciuki, żeby Ci się udało
__________________
asia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-18, 14:37   #54
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: chyba nie chcę się już starać

Wniosek z tego taki, że unikanie obiektu westchnień, traktowanie go jak dżumy i myślenie: muszę z nim zerwać kontakt bo i tak nic z tego nie będzie, może tylko zaszkodzić.

A Ty autorko weź uwierz w siebie, okaż zainteresowanie temu facetowi, a potem wróć tutaj za miesiąc dwa i przeczytaj jakie straszne głupoty pisałaś.

Powodzenia.
__________________
Wiek: 23 lata
Wzrost: 165 cm
Waga:
Było: 83 kg
Jest: 75,5 kg
Będzie: 58 kg
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 01:35   #55
animasola
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 24
Dot.: chyba nie chcę się już starać

przypomniało mi się, że kiedyś założyłam ten temat.
kilka dni temu "Mój jedyny, wymarzony- ten z którym nie będzie dane mi być, bo jest dla mnie za dobry" oświadczył mi się. Ślub planujemy na jesieni następnego roku.
Hm, jednak warto marzyć
animasola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-31, 17:49   #56
Anunnaki
Raczkowanie
 
Avatar Anunnaki
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 225
Dot.: chyba nie chcę się już starać

To super,gratuluję!
Anunnaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.