Polecamy:

filipionka · 2013-07-09, 20:41

Uwierz, że z takimi paznokciami wiele da się zrobić. Warunkiem jest właściwa pielęgnacja. Masz przesuszone skórki i zrogowaciałe wały paznokciowe. Zajrzyj do wątku olejujących paznokcie.
A to moje paznokcie sprzed ośmiu lat i po dwóch latach intensywnej pielęgnacji.

czaderska_sznurowka · 2013-07-10, 13:53

Świetna przemiana! Marzę o takich ładnych pazurkach. Mówisz, że olejowanie paznokci daje takie rezultaty?

filipionka · 2013-07-10, 14:53

W moim przypadku konieczne było stopniowe wycięcie zrogowaciałego naskórka i nawilżanie (olejkami, masłem shea, maścią z witaminą A). Nie jest jeszcze idealnie, ale doszłam do takiego punktu, że dalsze wycinanie naskórka nie jest już potrzebne i mogę przerzucić się na preparaty do usuwania skórek.

czaderska_sznurowka · 2013-07-10, 18:46

Wycinanie robiłas samodzielnie, czy u kosmetyczki? Jeśli samodzielnie to czym?

filipionka · 2013-07-10, 20:19

Wycinałam radełkiem, stopniowo, z wyczuciem, żeby nie zrobić sobie krzywdy, bo łatwo się zaciąć i stan zapalny (czy nawet zakażenie) murowany. Dlatego zabrało mi to tyle czasu. Kosmetyczka, u której robiłam sobie kiedyś manicure westchnęła tylko, ze fajnie byłoby żeby moje paznokcie były tak mocne jak skórki.

2013-07-10, 13:53	#32
czaderska_sznurowka Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 22	Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza Świetna przemiana! Marzę o takich ładnych pazurkach. Mówisz, że olejowanie paznokci daje takie rezultaty?

2013-07-10, 14:53	#33
filipionka Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 5	Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza W moim przypadku konieczne było stopniowe wycięcie zrogowaciałego naskórka i nawilżanie (olejkami, masłem shea, maścią z witaminą A). Nie jest jeszcze idealnie, ale doszłam do takiego punktu, że dalsze wycinanie naskórka nie jest już potrzebne i mogę przerzucić się na preparaty do usuwania skórek.

2013-07-10, 18:46	#34
czaderska_sznurowka Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 22	Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza Wycinanie robiłas samodzielnie, czy u kosmetyczki? Jeśli samodzielnie to czym?

2013-07-10, 20:19	#35
filipionka Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 5	Dot.: Paznokcie łopatkowate.. zgroza Wycinałam radełkiem, stopniowo, z wyczuciem, żeby nie zrobić sobie krzywdy, bo łatwo się zaciąć i stan zapalny (czy nawet zakażenie) murowany. Dlatego zabrało mi to tyle czasu. Kosmetyczka, u której robiłam sobie kiedyś manicure westchnęła tylko, ze fajnie byłoby żeby moje paznokcie były tak mocne jak skórki.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)