Poważne kłamstwo - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-03-01, 19:02   #31
kasiagora23
Zadomowienie
 
Avatar kasiagora23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 139
Dot.: Poważne kłamstwo

Nie lepiej powiedzieć facetowi, że skoro musi wychodzic to niech wychodzi 2 x w miesiącu na to dicho. Dodać mozna mu tyle że jest ci przykro że cię okłamał. Tobie radzę gdzieś wyjść z koleżanką w czasie gdy on wyjdzie na dicho zamiast się bawić w w11.
PS : Takie skaracanie smyczy przeważnie prowadzi do jej zerwania
__________________
...z "głupcem" nad przepaścią nie tańcz, z "eremitą" o mądrości nie walcz...
kasiagora23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 19:31   #32
kocurek04
Raczkowanie
 
Avatar kocurek04
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 244
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez mulan Pokaż wiadomość
Piszę do was z prośbą o mądre rady.. jestem z TŻ ponad rok, on jest na studiach. Zanim tam poszedł ustaliliśmy, że nie będziemy bez siebie chodzić na żadne dyskoteki. Wyjścia z przyjaciółmi na piwo itp. jak najbardziej jednak jak impera to tylko wspólnie, jak się jednak okazało TŻ mnie ostatnio wstrętnie okłamał. Podczas jednego z takich wyjść poszedł na dyskotekę o czym mnie nie poinformował (co prawda było to już późno w nocy) ale ja i moja o dziwo chyba "intuicja" obudziła mnie w nocy i zadzwoniłam do niego gdzie jest. On początkowo nie odbierał i powiedział że nie słyszał, że tam chodzą po mieście itp. Następnego dnia również pytałam czy był na imprezie a on że nie, że wymyślam, żebym mu zaufała bo on nie robi nic złego. Niestety coś mnie podkusiło i oglądałam zdjecia z tego klubu z dnia w którym Tż wychodził, jak się okazało był w tym klubie. Nie wiem co mam zrobić, on mówi mi że to się nie powtórzy i tego typu teksty a ja mu już nie wierzę.. Kochane co byście zrobiły na moim miejscu ? Myślicie że jest sens dawać drugą szansę? Czy takie kłamstwa to "norma" ?
Beznadziejna obietnica to raz, a dwa- brak zaufania w związku.
ps. i nie powiedziałabym, że kłamstwo jest poważne
__________________
Nie wiem,
czy w ogóle jest to możliwe,
aby uchwycić moment,
w którym rozpoczyna się miłość.
Nie jakieś tam zakochanie,
ale miłość

BLOG

Edytowane przez kocurek04
Czas edycji: 2011-03-01 o 19:37
kocurek04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 19:42   #33
ston3d
Zadomowienie
 
Avatar ston3d
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
Dot.: Poważne kłamstwo

Kolejny śmieszny wątek. Zakazy i brak zaufania, świetne podstawy do budowy związku partnerskiego.

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka1978 Pokaż wiadomość
Oczywiscie, ze powazny zwiazek polega na ograniczeniach i ustaleniach zasad. Jak sobie wyobrazasz zwiazek bez ograniczeń? Róbta co chceta?
Ja bym w takim związku nie wyrobiła, gdyby druga strona stawiała mi ograniczenia Dlatego szukam osoby o podobnych poglądach, o podobnej wizji związku i podobnych zasadach- wtedy te "organiczenia" wcale nimi nie są, bo dla nas to naturalne i normalne... A stawianie warunków jest co najmniej głupie, niech każdy żyje jak chce i wchodzi w związek z kimś, kto ma podobną wizję życia i miłości.
__________________
Włosomaniaczka
Obecnie: ~60 cm
Cel I: do ziemi
Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro



Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania.

ston3d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 19:49   #34
cookiereq
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Scotland
Wiadomości: 17
Dot.: Poważne kłamstwo

"Faceci klamia ale zabijaja robaki... -nie lubie robakow"





Kto w waszym zwiazku wprowadzil taka zasade?
Bo nie wyobrazam sobie studenta siedzacego w domu ;D
cookiereq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 19:53   #35
Ratatuj
Zadomowienie
 
Avatar Ratatuj
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 143
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez ogier Pokaż wiadomość
Tym bardziej, że na pewno Cię już na tej dyskotece wielokrotnie zdradził!
no na pewno litości....a ty wiesz najlepiej co on robił na na tej dyskotece
Ratatuj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 20:04   #36
szmyrk
Zakorzenienie
 
Avatar szmyrk
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 4 545
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez Fubizka Pokaż wiadomość
Dziwne, Twoja intuicja podpowiedziała Ci też w środku nocy do którego konkretnie klubu poszli?

To mam do Ciebie pytanie - czy nasi na Euro wyjdą z grupy?


Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Chore czy nie chore były te ustalenia- facet autorki wątku przystał na nie. A później ich nie przestrzegał. A tak się nie robi
Racja
Osobiscie uwazam wyznaczanie sobie tego typu zasad za mocno osobliwe, niemnije, jak juz sie je wyznaczylo, to by wypadalo ich przestrzegac. No, chyba, ze ktos tu kogos przymusil do ich akceptacji
szmyrk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 21:23   #37
liselotta
lise-kotta
 
Avatar liselotta
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 214
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez Ratatuj Pokaż wiadomość
no na pewno litości....a ty wiesz najlepiej co on robił na na tej dyskotece

sarcasm, anyone?
__________________
Cytat:
Napisane przez cukier_bialy2 Pokaż wiadomość
W skrócie: jeśli są jakieś granice desperacji, to już je przekroczyłaś i jesteś zagranico.
liselotta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 22:37   #38
mulan
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 25
Dot.: Poważne kłamstwo

Tż jak sam twierdzi, nie powiedział mi o tym ponieważ nie chciał żebym ja sama również chodziła..
mulan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 22:41   #39
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 345
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez mulan Pokaż wiadomość
Tż jak sam twierdzi, nie powiedział mi o tym ponieważ nie chciał żebym ja sama również chodziła..
Sluchaj. POgadajcie szczerze. Niech i on i ty macie troche wolnosci. po co te ograniczenia. ktos kto kocha nie zdradzi. troche zaufania.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 22:45   #40
velara
Zadomowienie
 
Avatar velara
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 296
Dot.: Poważne kłamstwo

Jeżeli wspólnie ustaliliście te zasady i oboje je zaakceptowaliście to powinniście ich przestrzegać. Okłamał Cię i tyle. Sam może chodzić na dyskoteki, ale wolałby żebyś Ty nie chodziła? Bardzo egoistyczne wytłumaczenie.

Ale strasznie mnie zastanawia, skąd wiedziłaś że mógł być akurat w "tym" klubie? Tylko jedna dyskoteka jest w mieście?
velara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 22:52   #41
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 179
Dot.: Poważne kłamstwo

Moim zdaniem takie obietnice są zwyczajnie chore i tyle.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 23:19   #42
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 459
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez hanutka88 Pokaż wiadomość
szczerze...dla mnie takie ustalenie jest chore, widać ze nie macie do siebie zaufania skoro nie pozwalacie sobie nawzajem nigdzie wychodzic bez siebie,..ja mu sie nie dziwie... on ma sam siedzieć jak palec w mieszkaniu/akademiku kiedy znajomi baluja? jestescie mlodzi i powinniscie szaleć ale wiadomo z umiarem, jeśli zależy mu na Tobie i Cie kocha to napewno nie bedzie Cie zdradzał...
Ludzka natura bywa ułomna, a czasami zbyt dużo alkoholu znosi racjonalnośc a nawet świadomośc.
Świat jest pełen facetów , kórzy kochali i zdradzili , to ci , co mieli za dużo swobody lub wcale nie mieli swobody. Skrajności zawsze przynoszą zło. Żyję wystarczająco długo aby wiedziec to na pewno. Wyjątki się oczywiście zdarzają , ale są marginalne.
Poza tym gdzie Ty wyczytałaś ,że on nie miał prawa nigdzie bez niej wychodzic, umowa dotyczyła dyskoteki. Kocham jak ktos wkłada w cudzą wypowiedź treści, których tam nie ma.

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
Ja bym nic nie zrobiła, bo w ogóle nie wyobrażam sobie jak można drugiej osobie zabraniać gdzieś iść...
ale jak tak bardzo Cię to zabolało to z nim zerwij...
Druga , co nie umie czytac. ona mu nie zabraniała, oni sie umówili. Zasad nalezy przestrzegac, umów tym bardziej. Świadczy to o dojrzałości i szacunku do samego siebie.
Ale gdyby kazdy od razu zrywał związek , gdy go coś zaboli, to żadnych związków w ogóle by nie było. Bardzo dziecinne podejście.
Jezeli kłamie nalezy się zastanowic czy związek ma sens. Jezeli bylo to jednorazowe, oczywiście dac szansę, ale wczesniej porozmawiac, bo może on przyjętych ograniczeń nie jest w stanie realizowac, wtedy nalezy zastanowi się czy chce się byc z kimś , kto w ważnej dla drugiej strony sprawie nie potrafi się w imię zwiazku poświęcic.

Cytat:
Napisane przez Eenax Pokaż wiadomość
Poważny związek dwojga ludzi nie polega na ograniczeniach i "przykuwaniu" do "kaloryfera" a na wzajemnym zaufaniu.
Nie rozumiem stawiania takich warunków i odizolowywania kogoś od ludzi (bo niczym innym są właśnie takie zakazy wychodzenia).
Przy takim braku zaufania i zakładani "kajdanek" partnerowi nie wróże ze ten związek długo jeszcze wytrzyma.
Nie wiem jaki to ma cel umartwianie się samej i zmuszanie do tego drugiej osoby.
Nie pochwalam tego ze Twój partner skłamał, ale będąc w jego sytuacji pewnie bym postąpiła tak samo wiedząc ze jesteś tak bardzo przeciwna jakimkolwiek rozrywkom.

Co ja bym zrobiła? Ja na pewno bym nie stawiała takich "niemądrych" ograniczeń. A czy dasz chłopakowi 2 szanse zależy od Ciebie. Pytanie tylko czy on będzie chciał tej 2 szansy i życia w ascezie?
Eenax , Ty rownież chyba niedokładnie przeczytałaś wypowiedź autorki. Nie widzę tam przykuwania do kaloryfera ani nakładaniu kajdanek czy życia w ascezie.
Poza tym , nie masz racji . Nie mżna zjeśc ciastka i miec ciastka.
Związek jak sama nazwa wskazuje ( związanie a więc ograniczenie) z natury rzeczy przynosi ograniczenia , jest to naturalne, wynika z różnic osobowościowych , odmienności niektórych poglądów itp. także przyjęciu pewnych zobowiązań.

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Z doświadczenia wiem, że głupotą jest "ustalanie", że nie ma sie własnego życia, własnych rozrywek, że wszystko z drugą osobą, bo później wystarczą zaborczy koledzy i jedna strona leci, przez co "okłamuje" drugą...
Powinnaś okazac niezadowolenie, ale wybaczyć. Skoro to pierwszy taki raz. Ustalcie jakieś nowe zasady w tym Waszym związku.
Trzecia.
Gdzie Ty wyczytałaś ,że oni ustalili ,że nie mają własnego życia czy rozrywek i wszystko ma byc tylko z drugą osobą ? Ograniczenie dotyczyło dyskotek.
A poza tym , po co komu związek , skoro chce miec w pełni własne życie niezalzne od partnera ?

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
pokazał gdzie ma ograniczenia - i słusznie.
związek troche nie na tym polega żeby nakładać sobie kajdanki. widzisz do czego to prowadzi
Brak zgody na szaleństwa w dyskotece bez udziału partnera nie jest jeszcze nakładaniem kajdanek. A związek zawsze niesie ograniczenia. Nie ma innych związków. Mam na myśłi trwałe związki . Ograniczenia są oczywiście rózne, kazdy związek sam je ustala.
W jednym jest to sprawa dyskoteki w innych osobne wakacje , jeszcze w innych zawsze wspólnie podejmowane decyzje finansowe czyli ograniczenie dotyczące swobodnego wydawania zarobionych przez partnera (partnerów) pieniędzy.

Cytat:
Napisane przez mulan Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale nagle w środku nocy się obudziłam z wielkim biciem serca i takim przekonaniem że coś jest nie tak
Ja tez nie wiem , jak wytłumaczyc,że nagle myjąc w kuchni naczynia, poczułam że coś jest nie tak , co spowodowało, że zostawiłam gary nie zakręcając wody, poszłam do pokoju , wyjrzałam na balkon i w ostatniej chwili uratowałam mojego czteroletniego syna przed wypadnięciem prze balustradę.
Czasem, coś takiego się dzieje.

Cytat:
Napisane przez cookiereq Pokaż wiadomość
[COLOR=blue]Kto w waszym zwiazku wprowadzil taka zasade?
Bo nie wyobrazam sobie studenta siedzacego w domu ;D
Czwarta.
Jak rozumiem niemożnosc balowania na dyskotece czy w klubie jest tożsame z nie wychodzeniem z domu?
Czy naprawdę jedyną aktywnoscią jest dla Was wychodzenie do dyskotek czy tzw. imprezy?
A pogaduchy w kafejce, pub, teatr, wystawa, koncert, siatkówka, siłownia, działania twórcze, brydż, szachy, itp.itd to nie jest aktywnośc czy rozrywka?

Kiedy czytam wypowiedzi takie, jak powyższe, przestaje mnie dziwic fakt, że związki młodych ludzi są tak często krótkotrwałe, że jest tyle rozwódów po krótkim czasie trwania małżeństwa, tyle panienek - samotnych matek . tyle singi i singielek.
Wy chcecie miec zwiazki bez związku
To nierealne. Dowodzi też braku dojrzałości oraz dużego egoizmu.

Związek to dwa indywidualne światy - takie dwa okręgi - ktore w części nałozyły się na siebie. Jest częśc wspólna i części odrębne. Większką czy mniejszą przestrzeń tych części wyznaczają potrzeby partnerów i umowa między nimi.
Przestrzeganie zasad to kwestia wzajemnego szacunku i uczuc łaczących dwoje ludzi.


Cytat:
Napisane przez [B
Gwiazdeczka1978[/B]] Oczywiscie, ze powazny zwiazek polega na ograniczeniach i ustaleniach zasad. Jak sobie wyobrazasz zwiazek bez ograniczeń? Róbta co chceta?
Masz rację. Ale podejrzewam, że oni sobie tak wyobrażają związek i to w dosłownym znaczeniu tych słów. Oj, roczarowania będą duże
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 23:35   #43
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: Poważne kłamstwo

załóż mu dzienniczek wyjść

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Cytat:
Brak zgody na szaleństwa w dyskotece bez udziału partnera nie jest jeszcze nakładaniem kajdanek. A związek zawsze niesie ograniczenia. Nie ma innych związków. Mam na myśłi trwałe związki . Ograniczenia są oczywiście rózne, kazdy związek sam je ustala.
No tak, zgadzam się z tobą, dobrze mówisz. Zwłaszcza co do ostatniego - każdy związek sam je ustala. Ale chłopak najwidoczniej... czuje się ograniczony bo musi uciekać się do kłamstwa by wyjść się bawić. Poza tym związek dwojga ludzi to unia personalna każdy związek ma sobie tworzyć własną konstytucje określającą zasady, normy i przewidywane kary za przewinienia... Nie można tak troszkę bardziej "wrzucić na luz" i podejść do tego lżej? Nie jak do jakiegoś śmiertelnie poważnego dekalogu? zasady zasady zasady... Wydaje mi się że sporo związków które znam zasad jako takich nie tworzą - po prostu wiedzą co mogą zrobić i jak poczuje się w tej sytuacji partner.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 23:51   #44
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 459
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
zasady zasady zasady... Wydaje mi się że sporo związków które znam zasad jako takich nie tworzą - po prostu wiedzą co mogą zrobić i jak poczuje się w tej sytuacji partner.
Ja tez znam takie związki , ale to są dojrzali , ukształtowani ludzie , a świadomośc co mogą czy nie mogą zrobic i jak poczuje się partner wynika z faktu wczesniejszych rozmów i obserwacji , ktore pozwoliły im na dokładnie poznanie się.
Rzadko spotyka się jednak takie postawy w bardzo młodych związkach więc lepiej na poczatek zasady ustalic. To pozwala równiez poznac siebie samych i swoją zdolnoś do przyjęcia takich czy innych graniczeń, poziom włanego egoizmu czy altruizmu , a więc łatwiej ocenic czy w takim zwiazku mogę w miarę szczęśliwie funkcjonowac, a jak nie to jakiego zwiazku oczekuję. Pierwsze związki często sa krótkotrwałe , za to dają nam doświadczenie, mądrym ludziom pozwalaja wyciagnąc właściwe wnioski i dojrzec.
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .

Edytowane przez ROZ-ter-KA
Czas edycji: 2011-03-01 o 23:52
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 23:53   #45
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: Poważne kłamstwo

Zgadzam się z tobą no i tak jak mówisz, wszystko wynika z wcześniejszych rozmów, życzę takich wielu autorce wątku bo mam wrażenie że komunikacja w związku szwankuje.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-01, 23:54   #46
Caroline1920
Zakorzenienie
 
Avatar Caroline1920
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 003
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
A ja uważam, że facet postąpił podle i bezczelnie i słusznie Autorka ma mu za złe.

Zgodził się na takie zasady w związku? Zgodził. Autorka go ani nie przymuszała, ani nie szantażowała, ani nie groziła. Ustalili sobie takie zasady w związku, że bez siebie na imprezy nie chodzą, wiele par tak ustala i nikomu nic do tego, czy to ustalenie jest dobre, czy złe.

Jak facetowi nie pasuje, to mógł się na takie zasady w związku nie zgadzać, zaproponowac coś innego, dojsć do kompromisu z dziewczyną albo się z nią rozstać, ale wybrał fantastyczne, tchórzowskie wyjście - oszustwo i kłamstwo. A wy to jeszcze pochwalacie? Mówicie "zrobiłabym tak samo"?

Jak ktoś jest dorosły to powinien umieć zachować się dojrzale, ma buzię, to niech mówi, że to i to mu nie pasuje. Oszustwo i kłamstwo jest obrzydliwe.
jestem tego samego zdania...
a w ogole to bym sie wcale nie zdziwila jakby to nie byl jego pierwszy wypad do klubu bez Twojej wiedzy, skoro teraz potrafil Ci nawet klamac niemal w zywe oczy...
kazde klamstwo jest ohydne i sklania do refleksji nad sensem takiego zwiazku przeplatanego klamstwami czy tez klamstewkami... od jednego malego, niewinnego klamstewka z reguly sie zaczyna a potem juz jest lawina nastepnych...
ja rowniez bylabym wsciekla i bardzo ciezko byloby mi wybaczc, ale to tez dlatego, ze nie cierpie kalmstw i raczej nigdy nie wybaczam i nie zapominam nawet tych najmniejszych, od razu trace zaufanie a jak wiadomo bez zaufania nic nie ma sensu...
__________________
Caroline1920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 00:00   #47
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
Dot.: Poważne kłamstwo

W każdym związku najgorszy jest brak zaufania, brak zaufania i jeszcze raz brak zaufania.
Głupotą też jest ograniczanie - nie można robić takich rzeczy, wtedy chcemy jeszcze bardziej przekroczyć ową granicę, zwłaszcza jak się jest studentem, chłopak przecież nie będzie sam siedział w 4 ścianach, dlaczego od razu zakładać, że nas zdradzi? - bo przecież chyba dlatego zabraniamy wychodnego? = brak zaufania,

Z resztą jeśli będzie chciał, to zrobi to wszędzie, a nie tylko na tej słynnej "imprezie", właśnie owe zakazy, powodują rozstania, ona mnie nie rozumie, nie pozwala, a tamta jest partnerem i nie robi problemu jak wyjdę gdzieś z kumplami - skoro mam super wyrozumiała kobietę, to po co mam szukać kogoś nowego?, nawet na tej imprezie? - proste
zaznaczam również na marginesie- odrobinę zazdrości, owszem


i zgodzę się ze słowami "chłopak najwidoczniej... czuje się ograniczony bo musi uciekać się do kłamstwa by wyjść się bawić"

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

aaa z resztą już ja widzę jak oni się "umówili" na te zasady, chłopak pewnie nie miał wyboru, a że "kocha", to co miał zrobić? nie chciał się kłócić, a na tych imprezach pewnie nic takiego złego nie robił, CHCIAŁ I CHCE wychodzić, co w tym złego? skoro mu nie ufasz, to przemyśl, czy chcesz być w związku, gdzie nie masz wpływu na co to robi druga osoba
bowiem związek = zaufanie, a nie zeszyt wyjść

chciałam również zaznaczyć, iż nie ma co oczekiwać od młodych ludzi 100% dojrzałości i dorosłości, człowiek wciąż się uczy
__________________
23.12.2014
23.04.2016

Edytowane przez Alice in Wonderland
Czas edycji: 2011-03-02 o 00:03
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 00:11   #48
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez Alice in Wonderland Pokaż wiadomość
W każdym związku najgorszy jest brak zaufania, brak zaufania i jeszcze raz brak zaufania.
Głupotą też jest ograniczanie - nie można robić takich rzeczy, wtedy chcemy jeszcze bardziej przekroczyć ową granicę, zwłaszcza jak się jest studentem, chłopak przecież nie będzie sam siedział w 4 ścianach, dlaczego od razu zakładać, że nas zdradzi? - bo przecież chyba dlatego zabraniamy wychodnego? = brak zaufania,

Z resztą jeśli będzie chciał, to zrobi to wszędzie, a nie tylko na tej słynnej "imprezie", właśnie owe zakazy, powodują rozstania, ona mnie nie rozumie, nie pozwala, a tamta jest partnerem i nie robi problemu jak wyjdę gdzieś z kumplami - skoro mam super wyrozumiała kobietę, to po co mam szukać kogoś nowego?, nawet na tej imprezie? - proste
zaznaczam również na marginesie- odrobinę zazdrości, owszem


i zgodzę się ze słowami "chłopak najwidoczniej... czuje się ograniczony bo musi uciekać się do kłamstwa by wyjść się bawić"

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:55 ----------

aaa z resztą już ja widzę jak oni się "umówili" na te zasady, chłopak pewnie nie miał wyboru, a że "kocha", to co miał zrobić? nie chciał się kłócić, a na tych imprezach pewnie nic takiego złego nie robił, CHCIAŁ I CHCE wychodzić, co w tym złego? skoro mu nie ufasz, to przemyśl, czy chcesz być w związku, gdzie nie masz wpływu na co to robi druga osoba
bowiem związek = zaufanie, a nie zeszyt wyjść

chciałam również zaznaczyć, iż nie ma co oczekiwać od młodych ludzi 100% dojrzałości i dorosłości, człowiek wciąż się uczy

Taaaak, strasznie chłopak nie miał wyboru, biedactwo... Sam CHCE wychodzić, ale za to NIE CHCE, by Autorka wychodziła


Na litość, dziewczyny, czytajcie UWAŻNIE wszystkie posty Autorki, bo potem tworzą się takie kwiatki, ze "ona mu każe siedzieć w domu" i "on nie miał wyboru, ona go przymusiła", podczas gdy tutaj chodzi o zwykłą umowę - nie chodzimy bez siebie na dyskoteki. I tyle.
Straaaaaaaszne ograniczenie i w ogóle zamach na jego życie.


Zgadzam się ze wszystkim, co napisała ROZ-ter-KA, bardzo mądre i adekwatne słowa.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 00:30   #49
Alice in Wonderland
Wtajemniczenie
 
Avatar Alice in Wonderland
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 042
Dot.: Poważne kłamstwo

Moim zdaniem najgłupsza rzecz w życiu młodych osób, będących na studiach - zabranianie wychodzenia na imprezy bez siebie - GŁUPOTA
będzie chciał mieć nową? pozna w bibliotece i tyle


Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Taaaak, strasznie chłopak nie miał wyboru, biedactwo... Sam CHCE wychodzić, ale za to NIE CHCE, by Autorka wychodziła .

a jeśli on może, a ona nie - to jej współczuję
brak zaufania+ zazdrość = życie w ciągłych kłótniach, sprawdzanie, płacz, złość rozstanie


ja również zgadzam się z ROZ-ter-KA
__________________
23.12.2014
23.04.2016

Edytowane przez Alice in Wonderland
Czas edycji: 2011-03-02 o 00:32
Alice in Wonderland jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 06:42   #50
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 429
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez hanutka88 Pokaż wiadomość
szczerze...dla mnie takie ustalenie jest chore, widać ze nie macie do siebie zaufania skoro nie pozwalacie sobie nawzajem nigdzie wychodzic bez siebie,..ja mu sie nie dziwie... on ma sam siedzieć jak palec w mieszkaniu/akademiku kiedy znajomi baluja? jestescie mlodzi i powinniscie szaleć ale wiadomo z umiarem, jeśli zależy mu na Tobie i Cie kocha to napewno nie bedzie Cie zdradzał...

dla mnie też
__________________
"Wiem,że jak każda kobieta,mam więcej siły niż na to wygląda"
/Evita
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 07:13   #51
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez mulan Pokaż wiadomość
Tż jak sam twierdzi, nie powiedział mi o tym ponieważ nie chciał żebym ja sama również chodziła..
A to już jest mocno nie fair z jego strony. Albo zasada obowiązuje obydwu osób, albo żadnej. Wychodźcie oboje, nie wychodźcie lub dajcie sobie spokój z tą dziecinadą. Skoro on chce wychodzić, to musi zrozumieć, że Ty masz takie same prawa. Nie ufacie sobie wzajemnie - bez sensu, to należy zmienić, inaczej w końcu zniszczy tą znajomość. Usiądźcie i pogadajcie poważnie - Ty nie masz prawa w pewnych sferach ograniczać jego, a on Ciebie (oczywiście pomijam sprawy typu sfera seksualna, spędzanie wspólnie czasu, wspieranie się etc. - tu nie trzeba sobie niczego narzucać, bo na trzymaniu się pewnych zasad polega związek; chodzi o inne sprawy - jak te wyjścia). Na pewno nie może być tak, że on łamie pewne ustalenia, a Tobie tego zabrania. Jeżeli mu się ta zasada jednak nie podoba, to niech Ci to szczerze powie, ale niech nie myśli, że on będzie się bawił, a Ty będziesz siedziała w domu. Facet wie co to jest związek partnerski? Jaki jest w innych sferach?

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2011-03-02 o 07:19
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 08:05   #52
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 750
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez kocurek04 Pokaż wiadomość
ps. i nie powiedziałabym, że kłamstwo jest poważne
kłamstwo zawsze jest kłamstwem
najpierw dotyczy mniej waznej sprawy
a pozniej?

moim zdaniem chłopak postąpił zle,pogadajcie o tych ograniczeniach,bo są bez sensu, ile macie lat,jak dlugo jestescie razem?
Bo to mi wygląda na jakiś swieży okres związku,kiedy to jeszcze człowiek myśli,ze wszystko razem bedziemy robic,nic bez siebie itd
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 08:16   #53
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 701
Dot.: Poważne kłamstwo

Dla mnie twój TŻ jest nie wporzątku i ja bym mu zrobiła dokładnie to samo, czyli za jakiś czas wyszła bym gdzieś nie mówiąć mu o tym i postarała sie aby zdjęcia z tego wyjścia zobaczył. Może jak poczuje to samo na skórze to będzie wiedział, że nie jest to zbyt miłe. A potem jak bedzie robił wyrzuty to nie powiedziała bym zrobiłam tak żeby ci na złość zrobić bo ty mi tak zrobiłeś, tylko że zrobiłam to po to żebyś poczuł sie w ten sam sposób co ja i wyciągnął wnioski czy takie zachowania mają sens czy nie.
Albo ustalamy warunki i sie ich trzymamy albo nie.

Dla mnie to troche dziecinne zachowania no ale cóz przez wszystko trzeba przejść. Albo dojdziecie do porozumienia albo dajcie sobie spokój wyszalejcie i dopiero pomyślcie o związku.
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 08:40   #54
armania82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 163
Dot.: Poważne kłamstwo

Nikt chłopaka do niczego nie zmuszał. Wszedł z dziewczyną w związek, umówili się, przystał na takie warunki. Nie dość, że ich nie dotrzymał, to jeszcze dziewczynę okłamał. To zupełnie nieważne, co to były za warunki. On na nie przystał. Nie nam oceniać, czy założenie było głupie czy nie. Chłopak postąpił nieuczciwie.
armania82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 08:48   #55
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 912
Dot.: Poważne kłamstwo

moim zdaniem autorka jak i jej luby, powinni od razu przykuć się do kaloryfera i jeszcze na wszelki wypadek ( gdyby to na nieszczęście się z więzów oswobodzili ) zalać drzwi betonem.Jest gwarancja, że nigdzie bez siebie nie pójdą i problemów takich jak w tym wątku już nie będzie.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 08:56   #56
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 896
Dot.: Poważne kłamstwo

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;2545629 3]Dla mnie twój TŻ jest nie wporzątku i ja bym mu zrobiła dokładnie to samo, czyli za jakiś czas wyszła bym gdzieś nie mówiąć mu o tym i postarała sie aby zdjęcia z tego wyjścia zobaczył. Może jak poczuje to samo na skórze to będzie wiedział, że nie jest to zbyt miłe. A potem jak bedzie robił wyrzuty to nie powiedziała bym zrobiłam tak żeby ci na złość zrobić bo ty mi tak zrobiłeś, tylko że zrobiłam to po to żebyś poczuł sie w ten sam sposób co ja i wyciągnął wnioski czy takie zachowania mają sens czy nie.
Albo ustalamy warunki i sie ich trzymamy albo nie.

Dla mnie to troche dziecinne zachowania no ale cóz przez wszystko trzeba przejść. Albo dojdziecie do porozumienia albo dajcie sobie spokój wyszalejcie i dopiero pomyślcie o związku.[/QUOTE]

robienie sobie na zlosc w zwiazku i zachowywanie sie w sposob ktorego sami nie chcemy nie jest dobrym rozwiazaniem.

dziewczyny tu nie chodzi o ustalenia, ludzie maja rozne zwiazki i uklady - tworza takie jakie im pasują. tu chodzi o cos innego. chlopak autorki oklamal ja i zaprzeczal ze nigdzie nie byl. klamał.

mysle ze autorka powinna porozmawiac z chlopakiem ustalic cos. ze nawet najgorsza prawda ale jednak prawda jest lepsza od "klamstwa w dobrej wierze" (bo rozumiem ze chodzilo tu o dobro autorki, zeby sie nie stresowala, nie denerwowala, nie spedzila nocy pod komorka zestresowalana z myslami "co on tam moze robic")

Ustalcie jakie jest wasze zaufanie wzgledem siebie i czego sie boicie. Ograniczenia daja złudną fikcję (nie pojdzie do klubu nie beda mu tanczyc pijane laski - nie zdradzi). A zdradzic/poznac kogos mozna wszedzie.

Sama nie lubie jak moj tz wychodzi do klubow beze mnie, ale jesli chce isc nie moge mu zabronic.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 10:36   #57
mulan
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 25
Dot.: Poważne kłamstwo

To nie było tak, że ja ten układ wymyśliłam.. to byłoj wspólne, więc teksty o tym że TŻ do czegoś przymuszałam są śmieszne
mulan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 10:48   #58
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 632
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez mulan Pokaż wiadomość
To nie było tak, że ja ten układ wymyśliłam.. to byłoj wspólne, więc teksty o tym że TŻ do czegoś przymuszałam są śmieszne
Ale po co to ustaliliście? Nie ufacie sobie - tak?
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 11:02   #59
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 896
Dot.: Poważne kłamstwo

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
Ale po co to ustaliliście? Nie ufacie sobie - tak?

to dlaczego taki uklad ustalili to ich sprawa nie to jest tematem wątku!



tematem jest to ze chlopak ją oklamal i czy takie klamstwo mozna wybaczyc jesli tak to pod jakimi warunkami i co zrobic dalej zeby taka sytuacja sie nie powtarzala.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-02, 11:02   #60
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 632
Dot.: Poważne kłamstwo

Nie chce mi się czytać całej Twojej wypowiedzi, z której powierzchownie wywnioskowałam, że jesteś polonistką

Odniosę się tylko do tego, co tyczyło bezpośredni mnie:

Cytat:
Napisane przez ROZ-ter-KA Pokaż wiadomość
Druga , co nie umie czytac. ona mu nie zabraniała, oni sie umówili. Zasad nalezy przestrzegac, umów tym bardziej. Świadczy to o dojrzałości i szacunku do samego siebie.
Ale gdyby kazdy od razu zrywał związek , gdy go coś zaboli, to żadnych związków w ogóle by nie było. Bardzo dziecinne podejście.
Jezeli kłamie nalezy się zastanowic czy związek ma sens. Jezeli bylo to jednorazowe, oczywiście dac szansę, ale wczesniej porozmawiac, bo może on przyjętych ograniczeń nie jest w stanie realizowac, wtedy nalezy zastanowi się czy chce się byc z kimś , kto w ważnej dla drugiej strony sprawie nie potrafi się w imię zwiazku poświęcic.
Super - ja to akurat wiem...
Ale jeśli autorka z każdym postem krytykuje swojego TŻa i liczy na to, że upewnimy ją tylko w tym, że jest nic nie warty, to uważam, że czas się rozstać...

Szkoda, że w cytacie urwałaś pierwsze moje zdanie, bo jest ono bardzo ważne:
Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
nie rozumiem takich wątków... wyciągacie potem średnią z głosów i postępujecie zgodnie z więkoszością?
Ja bym nic nie zrobiła, bo w ogóle nie wyobrażam sobie jak można drugiej osobie zabraniać gdzieś iść...
ale jak tak bardzo Cię to zabolało to z nim zerwij...
Co do umiejętności czytania, to zauważ że pisałam o sobie nie autorce i co więcej nigdzie też nie napisałam, że chodzi o jednostronne zabranianie...
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.