intercyza przed ślubem

[normalnyFacet]

Napisane przez 33owieczka

Dlatego sadze, że dla dwójki kochających się ludzi (a zakłądam, że tak jest skoro planują slub) intercyza jest fajnym pomysłem, bo dziewczyna pomimo niższych zarobków bedzie czerpałą zyski z firmy swojego chłopaka w zwyczajnym życiu, ale nie będzie w razie "awarii" ponosiłą odpowiedzialnościza Jego długi i jak chłopak pójdzie na dno, to sam, a nie ciągnąc Ją za sobą.
Dla mnie to przyzwoite i sama gdyby brałą slub- podpisywałabym intercyzę własnie z tego powodu.

Margo i tak nie przekonasz mimo, że masz solidne argumenty przemawiające za intercyzą Widzisz Margo to pogrubione a szczególnie powiększone?

[33owieczka]

Napisane przez TmargoT

z tego co się orientuję to jakoś niedawno zmieniły się przepisy.a wiem,bo moja szwagierka była u adwokata dopytaując sie o długi męża prowadzącego działaność.on stwierdziła,że szwagierka nie musi pokrywac kosztów,jeślinie była współwłascicielem firmy,oraz konta firmowego.
musiała jedynie splacac dług zaciągnięty na zakup samochodu,gdzie złożyła podpis.

jak to wygląda od formalnej drogi-nie wiem.wiem,jak wyglądała sprawa bliskiej mi osoby

Nie będe się upierała, bo sama nie sledze na bieżąco przepisów, zatem, jezeli zmieniły sie rzeczywiście niedawno- to pewnie tak jest jak piszesz.

Z drugiej strony, zdzwiłabym się takim obrotem sprawy, bo zaczęłaby się przepisywanie majątku firmy na zony w momencie, gdy firma się chwieje- wówczas- z majątku zony dłużnicy nie moglby odzyskac swoich wierzytelności, które jeszcze nie dawno stanowiły własnośc firmy.
No, ale żyjemy w Polsce, przepisy nie muszą być logiczne i mieć sensu.

[TmargoT]

Napisane przez 33owieczka

Nie będe się upierała, bo sama nie sledze na bieżąco przepisów, zatem, jezeli zmieniły sie rzeczywiście niedawno- to pewnie tak jest jak piszesz.

Z drugiej strony, zdzwiłabym się takim obrotem sprawy, bo zaczęłaby się przepisywanie majątku firmy na zony w momencie, gdy firma się chwieje- wówczas- z majątku zony dłużnicy nie moglby odzyskac swoich wierzytelności, które jeszcze nie dawno stanowiły własnośc firmy.
No, ale żyjemy w Polsce, przepisy nie muszą być logiczne i mieć sensu.

ja sama byłam zdziwiona taką sprawą.gdyby nie ona to nie wiedziałabym o tym.

sama jestem nieraz zła,bo nie moge załatwić wielu spraw za TZ-a.kiedyś nie było problemu,ale od jakiegoś czasu(nie pamiętam,ale ze 4 lata) nie moge się dowiedzieć nawet drobnostek w banku,u operatora satelitarnego w telefonii komórkowej.normalnie traktują mnie jak obca ,a nie żonę.

[201611220859]

Pytanie, o co narzeczonemu chodzi: o Twoje bezpieczeństwo, czy w razie rozwodu podział majątku? Kolejne pytanie to takie, czy zaproponował Ci to, bo takie ma przekonania, czy dlatego, że ktoś (np. rodzice) naciska na niego.

W tym wypadku zgadzam się z Tobą rękami nogami - związek partnerski do momentu założenia rodziny i myśleniu o dzieciach.

Jednak jeśli Twój narzeczony nie ma przedsiębiorstwa, które jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (a tu trzeba mieć ogromny wkład na dzień dobry i mało który młody przedsiębiorca się na to decyduje), to oznacza to, że ryzykuje całym swoim majątkiem.

W tym wypadku, jeśli sobie ufacie, rozsądnie by było podpisać intercyzę, a następnie wszystkie wartościowe rzeczy (samochód, MIESZKANIE/DOM, itd.) kupować na Ciebie - osobę niebędącą związaną z firmą
Tym sposobem przy ew. bankructwie lub zadłużeniu komornicy nie mogą tknąć Waszego prywatnego majątku

Mam nadzieję, że pomogłam.

[dawidowskasia]

Napisane przez sunflower__

Pytanie, o co narzeczonemu chodzi: o Twoje bezpieczeństwo, czy w razie rozwodu podział majątku? Kolejne pytanie to takie, czy zaproponował Ci to, bo takie ma przekonania, czy dlatego, że ktoś (np. rodzice) naciska na niego.

W tym wypadku zgadzam się z Tobą rękami nogami - związek partnerski do momentu założenia rodziny i myśleniu o dzieciach.

Jednak jeśli Twój narzeczony nie ma przedsiębiorstwa, które jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością (a tu trzeba mieć ogromny wkład na dzień dobry i mało który młody przedsiębiorca się na to decyduje), to oznacza to, że ryzykuje całym swoim majątkiem.

W tym wypadku, jeśli sobie ufacie, rozsądnie by było podpisać intercyzę, a następnie wszystkie wartościowe rzeczy (samochód, MIESZKANIE/DOM, itd.) kupować na Ciebie - osobę niebędącą związaną z firmą
Tym sposobem przy ew. bankructwie lub zadłużeniu komornicy nie mogą tknąć Waszego prywatnego majątku

Mam nadzieję, że pomogłam.

to jest dobre pytanie. INTENCJE przyszłego męża. Zabezpieczenie przed upadkiem firmy - to się chwali, ale to zalezy wszystko. Jest tyle możliwych zapisów,ze możemy sobie gdybać co miał na myśli...

[33owieczka]

INTENCJE przyszłego męża. Zabezpieczenie przed upadkiem firmy - to się chwali, ale to zalezy wszystko. Jest tyle możliwych zapisów,ze możemy sobie gdybać co miał na myśli...

Dokładnie!