Mamy jedynakow, nasze troski i radosci. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-18, 13:06   #31
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Tak więc moje drogie czeka mnie zmiana trybu życia
nie byłam u lekarza jeszcze ale wychodzi na początek 6 tygodnia. Dowiedziałam się 14 lutego, coś mnie tknęło kiedy przechodziłam koło apteki, bo okres spóźniał mi się 5 dni ( choć wczesniej bywało że spóżniał sie wiecej). No i wyszły dwie wyraźne kreski
Jeszcze nie wiem jak to możliwe ale cieszę się baaaaaaardzo
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 16:06   #32
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

No proszę, niby przesądzone a tu niespodzianka
Super wiadomość, dbaj o siebie!
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 16:27   #33
Marika_1987
Rozeznanie
 
Avatar Marika_1987
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Mogłabym powiedzieć cud ale nie powiem, bo w cuda i świętego mikołaja nie wierzę :P
Po prostu tak musiało być, cieszę się bardzo

A co do dbania to o to się nie martwię. Zostałam zmuszona do picia soków warzywnych, jedzenia marchewki itp
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat

Moje maluchy

większy maluch
Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030

mniejszy maluch
Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560

Marika_1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 20:17   #34
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
Tak więc moje drogie czeka mnie zmiana trybu życia
nie byłam u lekarza jeszcze ale wychodzi na początek 6 tygodnia. Dowiedziałam się 14 lutego, coś mnie tknęło kiedy przechodziłam koło apteki, bo okres spóźniał mi się 5 dni ( choć wczesniej bywało że spóżniał sie wiecej). No i wyszły dwie wyraźne kreski
Jeszcze nie wiem jak to możliwe ale cieszę się baaaaaaardzo
Gratuluje !!!!!!!!!!
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 10:35   #35
ada32
Wtajemniczenie
 
Avatar ada32
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez Marika_1987 Pokaż wiadomość
Tak więc moje drogie czeka mnie zmiana trybu życia
nie byłam u lekarza jeszcze ale wychodzi na początek 6 tygodnia. Dowiedziałam się 14 lutego, coś mnie tknęło kiedy przechodziłam koło apteki, bo okres spóźniał mi się 5 dni ( choć wczesniej bywało że spóżniał sie wiecej). No i wyszły dwie wyraźne kreski
Jeszcze nie wiem jak to możliwe ale cieszę się baaaaaaardzo

cudowna wiadomość ..
a jednak.... cieszę sie razem z Tobą
__________________
K

W

G
ada32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 13:12   #36
Mamusia Kubusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

I ja również sie z Wami witam.... Mam nadzieje , ze przyjmiecie
Jestem Mamą 3 letniego Kubusia. Baaardzo chciałabym mieć drugie dzieciatko ale niestety poki co nie mozemy sobie pozwolic

Marika_1987 -- Cuuuda sie naprawde zdarzaja!! Gratuluje serdecznie i zycze powodzenia
Mamusia Kubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-21, 21:50   #37
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez Mamusia Kubusia Pokaż wiadomość
I ja również sie z Wami witam.... Mam nadzieje , ze przyjmiecie
Jestem Mamą 3 letniego Kubusia. Baaardzo chciałabym mieć drugie dzieciatko ale niestety poki co nie mozemy sobie pozwolic

Marika_1987 -- Cuuuda sie naprawde zdarzaja!! Gratuluje serdecznie i zycze powodzenia
Witam serdecznie
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-21, 23:13   #38
Mamusia Kubusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Juz myslalam ze tu cisza jak makiem zasial
Mamusia Kubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-22, 09:18   #39
ptysza
Zadomowienie
 
Avatar ptysza
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Marika super! gratuluję

dziewczyny mam prosbe, zawsze w poniedzialki z moja corka na rehabilitacji cwiczy jedna dziewczynka

tu jej strona http://www.wiktoriarita.pl to tez jest wczesniak, ale w porównaniu z moja to dziewczynka jest w strasznym stanie

mozna oddac na nia 1% jesli jeszcze mozecie, bardzo Was o to prosze, ja ja i jej mame znam od czerwca, i od tego momentu jest OGROMNA poprawa u Wiktorii, tylko kasa, kasa, kasa
nie ukrywam, ze koszty sa ogromne (my wydajemy po 800-900 zł miesiecznie, cwiczac 2 razy w tyg, a oni cwicza chyba 5 razy?)

ja wierze z calych sil, ze ta mala zacznie chodzic, jak ja zobaczylam pierwszy raz, to kladla sie na podloge i dostawala jakis atakow histerii, nie bylo z nia kontaktu, bylam przerazona jak ja widzialam az mi teraz glupio, myslalam ze to dziecko autystyczne

teraz to jest inne dziecko, no ale to ogromna praca rodzicow i rehabilitantów

jak nie macie jeszcze kogos innego na oku, to pomyslcie o malej! moze ktos z rodziny czy znajomych?
ptysza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-23, 17:52   #40
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

hej tez jestem mamą jedynaczki , w lipcu konczy 4 latka. Z tego co zauwazyłam to zadna z Was nie jest mamą jedynaka z wyboru będę pierwsza ja zawsze chciałam miec jedno dziecko i teraz z kazdym dniem przekonuje sie ze to była jak najbardziej słuszna decyzja nie chodzi o jakies problemy, brak czasu czy cierpliwosci dla dziecka, jest mi poprostu dobrze tak jak jest. Mogę sie w pełni oddac swojej córce i nie miec jakis chorych wyrzutów sumienia ze musze czas dzielic na dwoje, troje.
a czy sie boję ze będzie egoistka? NIE i mam nadzieję ze tak będzie. Znam niejednego egoistę , który ma brata lub siostrę i niejednego jedynaka o którym nie mozna powiedziec ze jest samolubem. Wszystko to kwestia wychowania, jak najwięcej czasu spędzonego z innymi dziecmi itd.

i jeszcze jedno, często poruszany temat ze jedynak będzie taki samotny bez rodzenstwa no cóż na swoim przykładzie widze ze brat czy siostra takiej gwarancji nie dają do mnie argument rodzenstwa nie przemawia

pozdrawiam
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....

Edytowane przez taka sobie
Czas edycji: 2012-02-23 o 17:57
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-25, 10:11   #41
Mamusia Kubusia
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 4
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

"i jeszcze jedno, często poruszany temat ze jedynak będzie taki samotny bez rodzenstwa no cóż na swoim przykładzie widze ze brat czy siostra takiej gwarancji nie dają do mnie argument rodzenstwa nie przemawia "

hej

I tu sie z Toba zgodze poniewaz tez mam przyklad w rodzinie gdzie niby jest rodzenstwo brat-siostra ale zeby byla miedzy nimi jakas specjalna "więź" to tak srednio na jeza...

Ja bym baaardzo chciala jeszcze jedno dziecko ale niestety poki co to tylko pomarzyc sobie moge.... Aczkolwiek dobrze jest jak jest.... No ale.... zawsze jest to male "ale"
Mamusia Kubusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 20:56   #42
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Hej Dziewczyny :0
tez jestem mama jedynaka, ma 4 lata, jeszcze niedawno nie chcialam nawet slyszec o drugim dziecku, a teraz sie zastanawiam sama mam 3 rodzenstwa i czasem jak pomysle kim bym byla bez nich.... zawsze mozemy na siebie liczyc i nie chcialabym zeby moj synek kiedys zostal sam, przeciez my nie bedziemy zyc wiecznie... a znajomi to jednak nie rodzina...
tylko wacham sie bo jednak roznie bylo w naszym malzenstwie...
martorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-05, 22:55   #43
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez martorka Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny :0
tez jestem mama jedynaka, ma 4 lata, jeszcze niedawno nie chcialam nawet slyszec o drugim dziecku, a teraz sie zastanawiam sama mam 3 rodzenstwa i czasem jak pomysle kim bym byla bez nich.... zawsze mozemy na siebie liczyc i nie chcialabym zeby moj synek kiedys zostal sam, przeciez my nie bedziemy zyc wiecznie... a znajomi to jednak nie rodzina...
tylko wacham sie bo jednak roznie bylo w naszym malzenstwie...
Witam
Ja mam córkę 5 lat w sierpniu skończy. Ostatnio tak mi daje w kość że nie mam siły z nią walczyć
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 13:29   #44
martorka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 515
GG do martorka
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

moj synio tez daje w kosc, czasem mam chcec wyjsc po prostu:/...
kurcze, gdyby ktos mi zagwarantowal, ze bede miec corcie to bym chciala nawet dzis
martorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 14:21   #45
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Ale nikt nie da gwarancji że będzie grzeczna moja daje mi w kość
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 17:14   #46
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.



Cytat:
Napisane przez dolidoli Pokaż wiadomość
Witam
Ja mam córkę 5 lat w sierpniu skończy. Ostatnio tak mi daje w kość że nie mam siły z nią walczyć
a czemu walczyc ? no niestety nikt nie obiecuje ze będzie łatwo cierpliwosci zycze
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 20:00   #47
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość



a czemu walczyc ? no niestety nikt nie obiecuje ze będzie łatwo cierpliwosci zycze
Tego mi ostatnio brakuje niestety ;(:;(
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 20:38   #48
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez dolidoli Pokaż wiadomość
Tego mi ostatnio brakuje niestety ;(:;(
Jak każdej z nas czasem

Dziś zapisałam małą do przedszkola. Dyrektor powiedziała, że raczej na bank zostanie przyjęta, jako 5-latek (rocznik 2007). W zeszłym roku nie miała szans. Ciekawe jak to będzie, choć nie mam obaw co do jej samodzielności i jestem pewna, że sobie świetnie poradzi, to jednak nie była jeszcze sama "w grupie", tylko z nami, starymi wiecznie

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2012-03-06 o 20:41
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 20:57   #49
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Jak każdej z nas czasem

Dziś zapisałam małą do przedszkola. Dyrektor powiedziała, że raczej na bank zostanie przyjęta, jako 5-latek (rocznik 2007). W zeszłym roku nie miała szans. Ciekawe jak to będzie, choć nie mam obaw co do jej samodzielności i jestem pewna, że sobie świetnie poradzi, to jednak nie była jeszcze sama "w grupie", tylko z nami, starymi wiecznie
Moja też idzie we wrześniu do przedszkola jako pieciolatek i też jestem pelna obaw
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-06, 21:49   #50
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez dolidoli Pokaż wiadomość
Moja też idzie we wrześniu do przedszkola jako pieciolatek i też jestem pelna obaw
Czego się obawiasz konkretnie?
A ma jakiś kontakt z dziećmi? Bo moja tylko chodzi na zajęcia muzyczne w małej grupie, ale odbywają się z rodzicami. Ma rok starszą kuzynkę, z którą zna się od urodzenia, ale dopiero od niedawna można je zostawić bawiące się i nie czekać na płacz jednej albo drugiej po 5 minutach Chodzę z nią na place zabaw, ale długo unikała kontaktu z dziećmi, przełom był jak miała ok 3,5 roku, bo chłopczyk zapytał ją jak ma na imię, a ona ładnie odpowiedziała i nie rozpłakała mi się, że chciał jej zrobić krzywdę Teraz bywa różnie, ale coraz lepiej sobie radzi nawet ze "złymi" zachowaniami dzieci wobec niej, co jeszcze do niedawna było prawie nie do przejścia. Jestem dobrej myśli, choć mam małe obawy, bo córa jest dzieckiem o specyficznej wrażliwości.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 22:29   #51
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Czego się obawiasz konkretnie?
A ma jakiś kontakt z dziećmi? Bo moja tylko chodzi na zajęcia muzyczne w małej grupie, ale odbywają się z rodzicami. Ma rok starszą kuzynkę, z którą zna się od urodzenia, ale dopiero od niedawna można je zostawić bawiące się i nie czekać na płacz jednej albo drugiej po 5 minutach Chodzę z nią na place zabaw, ale długo unikała kontaktu z dziećmi, przełom był jak miała ok 3,5 roku, bo chłopczyk zapytał ją jak ma na imię, a ona ładnie odpowiedziała i nie rozpłakała mi się, że chciał jej zrobić krzywdę Teraz bywa różnie, ale coraz lepiej sobie radzi nawet ze "złymi" zachowaniami dzieci wobec niej, co jeszcze do niedawna było prawie nie do przejścia. Jestem dobrej myśli, choć mam małe obawy, bo córa jest dzieckiem o specyficznej wrażliwości.
Boję się bo lubi rządzić ma 2 młodszych kuzynów nie lubi jak ktoś jej coś narzuca , nie chce by ktoś wymyslal jej zabawy , obraza się gdy ktoś jej nie słucha lub nie zwraca na nią uwagi to tyle na początek .
Dodam jeszcze że mieszkamy na wsi i nie ma za dużo okazji do zabaw z innymi dziećmi , chociaż na placu zabaw umie bawić się z obcymi dziećmi
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-06, 23:59   #52
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez dolidoli Pokaż wiadomość
Boję się bo lubi rządzić ma 2 młodszych kuzynów nie lubi jak ktoś jej coś narzuca , nie chce by ktoś wymyslal jej zabawy , obraza się gdy ktoś jej nie słucha lub nie zwraca na nią uwagi to tyle na początek .
Dodam jeszcze że mieszkamy na wsi i nie ma za dużo okazji do zabaw z innymi dziećmi , chociaż na placu zabaw umie bawić się z obcymi dziećmi
Co do pierwszego moja też tak ma. Choć staram się coraz częściej tak z nią bawić (tata też), żeby każdy przedstawił swoją wersję zabawy, wprowadzał swoje pomysły, żeby uczyła się akceptować. Czasem muszę powalczyć, potłumaczyć, ale coraz częściej słysze "no dobra" - co w tej sytuacji jest dla mnie jak nagroda Czasem przegra w grę planszową i też jest już ok, ale kiedys
Też mieszkam w domu, i ani jak mieszkaliśmy z rodzicami, ani teraz tu po przeprowadzce nie mamy żadnych rówieśników dla córy w okolicy. Pozostaje nam odwiedzanie od czasu do czasu (bo wyprawa do miasta jednak trochę kosztuje, paliwo, sala zabaw, jakies lody) kopsnąć się do centrum handlowego, żeby trochę pobrykała wśród dzieci na placyku. Dobrze, że idą ciepłe dni, będzie więcej możliwości.

Dolidoli, córa na pewno sobie poradzi Ze starszymi dziecmi, w dodatku nie z rodziny może być zupełnie inaczej. Moja też woli bawić się ze starszymi, młodszych unika. Ale to ponoć jeden z podstawowych syndromów bycia jedynakiem Też ma młodszą kuzynkę, w dodatku dość "aktywną ruchowo i głosowo" to się jej wręcz boi, ciągle jest nastawiona na walkę i ucieczkę.
Mamy jeszcze trochę czasu na szczęście, żeby te nasze córy przygotować w miarę możliwości i jakoś im to ułatwić.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2012-03-07 o 00:00
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-07, 11:12   #53
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Dzięki za słowo otuchy
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-08, 01:09   #54
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

nie panikujcie z tym przedszkolem przeciez to juz 5 latki. Moja chodzi od wrzesnia, zaczynała jako 3 latka i dała rade. Początki mogą byc trudne ale najwazniejsze to nastawic sie ze w przedszkolu dziecka krzywda nie spotka i ze tak brzydko powiem nie "cackać" sie z dziecakiem. Dziecko jest cwane i jak widzą ze rodzice panikują to tez czują obawę a wiadomo to coś nowego więc dziecko moze sie stawiac. Moja np potrafiła przez pół wieczora cały czas w kółko wałkowac pytanie czy po nią przyjdziemy do przedszkola. Serce sie krajało bo widziałam ze ona panicznie sie obawia tego ze po nią nie przyjdziemy. W przedszkolu tez meczyła tym pytaniem jak widziała ze dzieci juz do domu wychodzą. Ale po tygodniu, dwóch jej przeszło i teraz uwielbia tam chodzic. Wierzcie, dla dziecka przedszkole to frajda
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-08, 07:33   #55
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
nie panikujcie z tym przedszkolem przeciez to juz 5 latki. Moja chodzi od wrzesnia, zaczynała jako 3 latka i dała rade. Początki mogą byc trudne ale najwazniejsze to nastawic sie ze w przedszkolu dziecka krzywda nie spotka i ze tak brzydko powiem nie "cackać" sie z dziecakiem. Dziecko jest cwane i jak widzą ze rodzice panikują to tez czują obawę a wiadomo to coś nowego więc dziecko moze sie stawiac. Moja np potrafiła przez pół wieczora cały czas w kółko wałkowac pytanie czy po nią przyjdziemy do przedszkola. Serce sie krajało bo widziałam ze ona panicznie sie obawia tego ze po nią nie przyjdziemy. W przedszkolu tez meczyła tym pytaniem jak widziała ze dzieci juz do domu wychodzą. Ale po tygodniu, dwóch jej przeszło i teraz uwielbia tam chodzic. Wierzcie, dla dziecka przedszkole to frajda
Może i panikuje ale to moja mała córeczka i się o nią martwię (to nic że ma 5 lat dla mnie wciąż jest mala)
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-08, 11:17   #56
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
nie panikujcie z tym przedszkolem przeciez to juz 5 latki. Moja chodzi od wrzesnia, zaczynała jako 3 latka i dała rade. Początki mogą byc trudne ale najwazniejsze to nastawic sie ze w przedszkolu dziecka krzywda nie spotka i ze tak brzydko powiem nie "cackać" sie z dziecakiem. Dziecko jest cwane i jak widzą ze rodzice panikują to tez czują obawę a wiadomo to coś nowego więc dziecko moze sie stawiac. Moja np potrafiła przez pół wieczora cały czas w kółko wałkowac pytanie czy po nią przyjdziemy do przedszkola. Serce sie krajało bo widziałam ze ona panicznie sie obawia tego ze po nią nie przyjdziemy. W przedszkolu tez meczyła tym pytaniem jak widziała ze dzieci juz do domu wychodzą. Ale po tygodniu, dwóch jej przeszło i teraz uwielbia tam chodzic. Wierzcie, dla dziecka przedszkole to frajda
Wiem Nie wiem czy panikuję, jestem raczej pozytywnie nastawiona i taką postawę prezentuję przed córką. Ja mam straszne wspomnienia z przedszkola, mam rawie 30 lat a nadal ciarki mnie przechodzą na samo wspomnienie. Nigdy jednak nie dam tego po sobie poznać, przed córką oczywiście.
Byłam wczoraj w przedszkolu zanieść formularz, jest malutkie, takie domowe. Opowiadałam jej, że widziałam fajne panie, że miłe dzieci tam rysowały i ćwiczyły, pachniało smacznym obiadkiem itp.
Masz rację, pozytywne nastawienie, nie "cackanie" się, postawa pewności i żadnego wahania to podstawa. Tak też się staram, ale tłumaczę sobie, że obawy są chyba naturalne, w koncu to przełom w zyciu córki, moim.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 19:06   #57
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

wiecie co, do dzis obserwuje jedną mamę dzieciaka z grupy mojej Wiki. Chodzi juz drugi rok, bo u niej w grupie są 3 i 4 latki, i cały czas są z nim cyrki. Teraz i tak juz przełom nastapił bo sam wchodzi na górę a nie z mamą, ale ona cały czas mu wmawia ze siedzi na dole i na niego czeka w zadnych jasełkach czy innych akademiach nie brał udziału bo się wstydzi. Ja tu widze problem w zachowaniu matki, bo nie raz widziałam jak siedziała z nim na łąwce w szatki jak przychodziłam z córką, zdążyłam ja przebrac i wyjść a ona nadal z nim siedziała i wmawiala głupoty. Oczywisicie widziałam tez inne zachowania, typu wysmiewanie dziecka bo płacze czy krzyczenie bo robi cyrki, trzeba zachowac zdrowy rozsądek. Moja córka tez na początku sie stawiała, nie chciała iść do przedszkola i pewnie nie raz bym jej mogła odpuscic i zostawic w domu ale nie, zaparłam sie, tłumaczyłam ze tak jak ja chodze do pracy ona musi chodzic do przedszkola, ze to taki jej obowiązek. Najlepiej szybko sie pozegnac, niestety kilka razy musiały mi ja babki "wyrywac" , serce sie krajało ale słuchajac pod drzwiami przekonywałam sie ze szybko sie uspokajała i było ok. U nas takie akcje trwały moze z niecały miesiąc, najgorzej po weekendzie, mało które dzieci od razu z chęcią lecą do przedszkola, wiec wszystko w porządku
natomiast ta babka o której pisałam na samym poczatku to robi ze swego syna kalekę, szkoda mi tego chłopczyka bo juz na starcie ma ciężko.
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 21:22   #58
taka sobie
Zakorzenienie
 
Avatar taka sobie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez dolidoli Pokaż wiadomość
Może i panikuje ale to moja mała córeczka i się o nią martwię (to nic że ma 5 lat dla mnie wciąż jest mala)
rozumiem ze sie o nią martwisz zawsez będziemy sie troszczyc o nasze dzieciaki, tylko nie mozna zasiać w dzieciach naszego lęku bo to w koncu one muszą radzic sobie w zyciu, a na tym poziomie przedszkole jest czyms z czym muszą się zmierzyc. Głowa do góry, zobaczysz jaka będzie zadowolona
__________________
Wiktoria 03.07.2008 r
Wikula

skakanka od 01.03....
taka sobie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 22:03   #59
dolidoli
Zakorzenienie
 
Avatar dolidoli
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: woj. lubuskie
Wiadomości: 3 163
GG do dolidoli
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.

Cytat:
Napisane przez taka sobie Pokaż wiadomość
rozumiem ze sie o nią martwisz zawsez będziemy sie troszczyc o nasze dzieciaki, tylko nie mozna zasiać w dzieciach naszego lęku bo to w koncu one muszą radzic sobie w zyciu, a na tym poziomie przedszkole jest czyms z czym muszą się zmierzyc. Głowa do góry, zobaczysz jaka będzie zadowolona
Dzięki za dodanie otuchy !
Dzisiaj mi powiedziała moja mała córeczka że nie może się doczekać kiedy pójdzie do przedszkola a ja całą szczęśliwa na te słowa
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA


Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.

dolidoli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.