Może kiedyś, już się staramy, jesteśmy w ciąży, i dzieci mamy!

[ButterBear]

Dobry wieczór

na trochę Was zostawić i już nowy wątek
Spędziłam dziś na uczelni 11 godzin, więc trochę padam, nawet nie wiem co odpisać.

Bika, cudny brzuszek, takie 'uroki' bycia w ciąży, że Cię przybywa - nic na to nie poradzisz.

Today, Twój brzuszek też cudny

Nie wiem co jeszcze chciałam napisać...
Właśnie oglądam program o karmieniu piersią i wypowiada się kobita, która karmi dalej piersią swoją córkę, która ma.... 8 lat
Hmmm.....

[blonde_hair]

Napisane przez ButterBear

Nie wiem co jeszcze chciałam napisać...
Właśnie oglądam program o karmieniu piersią i wypowiada się kobita, która karmi dalej piersią swoją córkę, która ma.... 8 lat
Hmmm.....

a fujjjjjjjj
To patologia...

Dla mnie karmienie piersia to max do roku...

[zaaaabcia]

Napisane przez Today_Tommorow

A my wczoraaj zaczelismy 14 tydz czyli II Tryymestr leci

sliczny brzusio sie pokazuje

Napisane przez Amani

dzięki, była naprawdę udana bylo dużo Polek. Przeprowadzamy się do zastępczego mieszkania, bo siostra z mężem kupili nowe, ale jeszcze się buduje Obydwa mieszkania są w odległości do 2km od starego, jak idę chodzić to przechodzę koło nich też Alexandria

A my dziś świętowaliśmy pierwszy dzień mamy mojej siostry jej mąż kupił jej kompozycje kwiatową, tort z napisem "Pierwszy dzień mamy" i kartkę na której Mały przybił odciski stópki i rączki zjedliśmy śniadanie na tarasie, porobiliśmy zdjęcia... sielanka

Super ze impreza sie udala

Fajnie z tym Dniem Matki a 26go tez bedzie obchodzila?

Melduje sie w nowej czesci

[gucia6]

melduje sie w nowej czesci, a nadrabiac bede pozniej

[Ana***]

Meldunek

Today i Bika brzuszki już widać

Emilka słodki prezent! 100 lat!

Onyks współczuje bóli... tulę

[aaby]

Witam się w nowej części!
Najpierw nadrabiam

Napisane przez Bika83

W sumie to od początku ciąży o jakieś 4kg ale w sumie to nie o te kg chodzi tylko o to, że i pod biustem obwód większy i w talii i w biodrach eh.

A tu fotka z dziś.

Napisane przez Bika83

Zrobiłam dziś tabelkę i wpisałam moje pomiary od początku ciąży - i tak: w cycach 3cm na plus, pod biustem 5cm na plus, w talii 6 cm na plus, w brzuchu 5 i w biodrach 3 ehhhh...... myślę, że później łatwiej mi będzie przyjąć większe wymiary, ale to początki kiedy zauważam zmiany i tak jakoś mi ciążko.

Śliczny masz ten brzuszek! Możesz wierzyć lub nie, ale ja nie będąc w ciąży mam dużo większy od Twojego
Naprawdę wyglądasz ślicznie i niejedna kobieta chciałaby wyglądać tak, jak Ty! Pewnie będziesz mieć taką piłeczkę, jak Madzia
A wymiary - niestety, będę jeszcze przez chwilę rosły... Ale zapewniam Cię, że później szybko wrócą do stanu sprzed, i nawet nie zauważysz, kiedy to będzie, bo będziesz miała obok swoje Małe Wielkie Szczęście

Napisane przez Bika83

A pod pepkiem i pod linią brzucha takie dwa czerwone ślady to blizny po laparo ciekawe jak się będą zachowywać razem z rosnącym brzuszkiem.....

Ja w tym samym miejscu mam taką brzydką czarną kropkę - jak byłam mała, to wpadłam na płot i akurat gwóźdź wystawał i przebił mi w tym miejscu skórę. I niestety został jakby brud w bliźnie. Nienawidzę tego śladu

Napisane przez onyks

Wróciłam ze szkoły w bólach...pęcherza

Kochana, mam nadzieję, że dziś już lepiej

Napisane przez tomalinka

Za to udalo mi sie dzisiaj przebiec 5 km - dumna jestem jak paw

Madziu ważyłaś 54 kg przy 170 cm?! Wooow. Ja ważę prawie tyle co Ty przy wzroście 156cm :/ Zresztą dalej widać że jesteś szczuplutka tylko masz piłeczkę fajną okrąglutką

Bądź dumna, bądź, bo to nie lada wyczyn!

Ja przy 160cm ważę sporo więcej

Napisane przez Today_Tommorow

A my wczoraaj zaczelismy 14 tydz czyli II Tryymestr leci

Piękny! Kurczę, i też zapowiada się na piłeczkę Ależ ja bym kiedyś taki chciała mieć

Napisane przez stokrotka24

no i się chwalę schudłam 2 kg wizualnie tylko lekko w brzuchu widać, ale moja waga zamiast początku 7 pokazała dzisiaj 6

A inna cyferka na początku to już w ogóle cieszy!
Jak tego dokonałaś?

Napisane przez xxKasiax

I zegnam sie, bo ide sie juz polozyc, podobnie jak Strong ostatnio cos mi smutnawo, ale to chyba przez stres

Strong

Napisane przez Amani

Kochana, suknia może ujęła max 3cm w talii, ale na pewno nie podziałała odchudzająco na całe ciało, ręce, dekolt itd. - resztę ciała po prostu masz szczupłą! Widać, że jesteś drobniutka, szkoda że nie możesz spojrzeć na siebie z boku oczami kogoś innego, bo naprawdę nie wyglądasz tak jak uważasz! Ja miałam straszne kompleksy odkąd pamiętam, płakałam po nocach, odchudzałam się bez przerwy, moja mama nawet prosiła o pomoc psychologa jak do mnie dotrzeć... Teraz jak patrzę na zdjęcia z tamtego okresu to nie mogę zrozumieć jak ja mogłam tak na siebie źle patrzeć! Dziwne to nasze kobiecie postrzeganie siebie...

Dziękuję
Ale niestety moje ręce czy plecy pozostawiają wiele do życzenia Ja jestem tak równomiernie roztyta - dodatkowe kg rozłożyły się na ręce, plecy (a kiedyś miałam tak ładnie wyrzeźbione ), biust (już mi go wystarczy ), brzuch, pupa i nogi. I praktycznie wszystko ta sukienka ukrywa...
Co do zdjęć... W sobotę robiłam porządek na kompie i znalazłam fotki z wakacji w Tunezji w 2008 roku... I przysięgam Wam, że gdybym tylko mogła cofnąć czas i narzekałabym wtedy na swoją figurę, to sama bym sobie z łeb strzeliła! Kurcze, jak ja bym chciała wyglądać teraz tak, jak wtedy...
No niestety, trzeba się wziąć za siebie... Te kilka kg przy 160cm widać baaardzo



Dzień dobry poniedziałkowo!
U mnie słonecznie i mgliście - jak się idzie, to nawet widać przed sobą tę mgłę opadającą. Ma być 15 stopni - nie pogardziłabym jeszcze wyższą temperaturą.

Madzia, Maja już spakowana do wyjścia na świat?

[Madzialenka12344321]

Cześć

Bikuś nie, nie obraziłaś, no co ty Za twój dzień paszteta chciałam ci przywalić

Napisane przez tomalinka

Madziu ważyłaś 54 kg przy 170 cm?! Wooow. Ja ważę prawie tyle co Ty przy wzroście 156cm :/ Zresztą dalej widać że jesteś szczuplutka tylko masz piłeczkę fajną okrąglutką

Teraz ważę całe 70 kg hehe

Today dziękuję ale śliczny brzuszek właśnie mąż się śmieje, że mała leci książkowo

Natalko no właśnie niedługo będę dzowniła do położnej w tej sprawie. ooo to jakie prezenty były?? Mnie wkurza ta moda prezentowa. Więc super, że tu się obyło bez.

Butter o fuj... ja bym chciała max do pół roku karmić.

abby nie wiem, ale się jej zapytam Na razie gwiazda śpi

Dziś chyba zadzwonię do położnej na wszelkie co.
Wczoraj cały dzień już był spokój (ale głownie siedziałam), na wieczór troszkę mi kapnęło. Dziś rano o 6.30 zachciało mi sie siku, poszłam. o 7 leżę w łożku i kurde czuję że mi ewidentnie coś leci (tak malutko) i mówię do męża , ze albo mi się wody sączą albo właśnie sobie sikam. A przecież przed chwilą się wysikałam. Zaglądam... plama (przezroczysta i bez zapachowa). Poleżałam jeszcze kilka minut i znowu mi się siku zachciało. Poszłam, zrobiłam i chciałam sobie kawałek papieru podłożyć (bo tak mi kiedyś położna radziła, ze lepiej niż na wkładce widać), więc urwałam papier i chciałam podkładać a tu kap, kap.
Ale tak, to nic mnie nie boli.
Chyba to nie jest śluz, no bo aż tak wodnisty by był?? Aż mi majtki przesiąkły lekko.
stokrotko

[Baobabek]

jestem i ja w nowym wąteczku widzę, że Madzi nie ma jeszcze, może już na porodówce
Bika - wiesz, zaskoczyłąś mnie swoimi postami...narzekasz, ze tyjesz, że się w ciuchy nie mieścisz tyle walczyłaś o tę ciążę, tyle sie starałaś, przeszłaś laparo, a teraz waga tak sie dla Ciebie liczy???? kopa w tę chudą dupę bym Ci zasadziła! Ciesz się, że się zdrowo ciążą rozwija, że sie doczekałaś, a kg zrzucisz po porodzie, a nawet jeśli coś Ci zostanie (tak jak mnie), to chyba nie jest to tragedią?? Teraz dziecko jest najważniejsze, żeby wszystko było dobrze, zebyś donosiła, żebyś nie miałą problemów ze swoim zdrowiem (jak ja), a nie te durne kilka cm czy kg ehhhh nauczycielka, a takie pierdoły w głowie Ci siedzą

Zmiana tematu wczoraj kupiliśmy: wannę, kibelek, umywalkę z szafką, płytki do łazienki i do kuchni i na przedpokój i żyrandol do kuchni zeszło nam prawie 6 godzin żeby to wszystko wybrać, dopasować z płytek jestem bardzo zadowolona, mimo, iż nie są takich rozmiarów jak chciałam, raczej tradycyjne, tzn. na podłogę chciałam wielkie 50x50, ale zginęły by na małej przestrzeni, za dużo cięcia i w sumie same kawałki byłoby widać, wiec wzięłam33,3x33,3. Ale płytki z cesranitu i tubądzina, więc chyba jedne z lepszych a i cenowo znacznie taniej niż u nas w busku różnice na metrze były nawet do 20 zł!!!!! resztę też sporo taniej kupiliśmy, a też wszystko z cersanitu (jakoś darzę te firmę zaufaniem). Teraz trzeba podokupywać syfony, baterie i inne pierdołki do montaż, ale to już u nas, bo z kolei w kielcach były o wiele droższe jejjjj dzisiaj już kładą płytki w kuchni juppppi

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Bikuś nie, nie obraziłaś, no co ty Za twój dzień paszteta chciałam ci przywalić



Teraz ważę całe 70 kg hehe

Today dziękuję ale śliczny brzuszek właśnie mąż się śmieje, że mała leci książkowo

Natalko no właśnie niedługo będę dzowniła do położnej w tej sprawie. ooo to jakie prezenty były?? Mnie wkurza ta moda prezentowa. Więc super, że tu się obyło bez.

Butter o fuj... ja bym chciała max do pół roku karmić.

abby nie wiem, ale się jej zapytam Na razie gwiazda śpi

Dziś chyba zadzwonię do położnej na wszelkie co.
Wczoraj cały dzień już był spokój (ale głownie siedziałam), na wieczór troszkę mi kapnęło. Dziś rano o 6.30 zachciało mi sie siku, poszłam. o 7 leżę w łożku i kurde czuję że mi ewidentnie coś leci (tak malutko) i mówię do męża , ze albo mi się wody sączą albo właśnie sobie sikam. A przecież przed chwilą się wysikałam. Zaglądam... plama (przezroczysta i bez zapachowa). Poleżałam jeszcze kilka minut i znowu mi się siku zachciało. Poszłam, zrobiłam i chciałam sobie kawałek papieru podłożyć (bo tak mi kiedyś położna radziła, ze lepiej niż na wkładce widać), więc urwałam papier i chciałam podkładać a tu kap, kap.
Ale tak, to nic mnie nie boli.
Chyba to nie jest śluz, no bo aż tak wodnisty by był?? Aż mi majtki przesiąkły lekko.
stokrotko

jak się wody sączą to ja bym chyba pojechałą na porodówkę mnie najpier się wieczorem sączyły, myślałam właśnie, że to śluz, ale później nad ranem zachciało mi się siku i już nie doszłam - wstałam tylko z łóżka i hlusnęło właśnie bezzapachowe jak woda, tylko lekko różowe i o razu na porodówkę
a już myślałam, że tam jesteś

[Madzialenka12344321]

bao buuu ale ja jestem Przed Tobą wiadomość napisałam

Super, ze remont idzie do przodu, już się nie mogę doczekać jakiś zdjęć.

Przed chwilą siedzę i czuję , ze znowu mi coś leci i co?? I mam plamę na kanapie Dzwoniłam do położnej i mam sie obserwować. Bo mogą to być wody albo bardzo rozrzedzony śluz.

[Baobabek]

aha, no i dzisiaj mam wizytę u gin na 16.15 chyba o kciuki prosić nie muszę???

[Malensstfo]

Baobabku fajnie, że już tyle rzeczy kupiliście i praca wre!!!

My wczoraj kupiliśmy telewizor! Tylko czekać na kuriera.... I mam nadzieję, że reklamowana część od mebli mi przyjdzie w tym tyg. bo mnie wkurza, że nie mogę sprzątnąć do końca rzeczy, bo nie mam gdzie

Madzia.... Prosimy na bieżąco!

[Madzialenka12344321]

bao trzymam kciuki.

Maleństwo oo super, jaki telewizor??

[Baobabek]

właśnie dzwonił tż....podobno nie zapakowali nam płytek do łazienki....ja pier... przy tak ogromnej ilości, a on nie zauważył!!!!!!! a pytałam, czy wszystkie są, bo tych paczek mi sie mało wydaje!super... teraz nam nikt tych płytek już nie wyda bo on podpisał fakturę, że odebrał

[Madzialenka12344321]

bao o kurde... ale może zadzwońcie do sklepu, może się kapnęli, że płytki zostały??

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Maleństwo oo super, jaki telewizor??

Philipsa 40 cali I uchwyt też już dokupiliśmy

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Malensstfo

Philipsa 40 cali I uchwyt też już dokupiliśmy

super. To już powoli chyba kończycie szykowanie pokoju??

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziś chyba zadzwonię do położnej na wszelkie co.
Wczoraj cały dzień już był spokój (ale głownie siedziałam), na wieczór troszkę mi kapnęło. Dziś rano o 6.30 zachciało mi sie siku, poszłam. o 7 leżę w łożku i kurde czuję że mi ewidentnie coś leci (tak malutko) i mówię do męża , ze albo mi się wody sączą albo właśnie sobie sikam. A przecież przed chwilą się wysikałam. Zaglądam... plama (przezroczysta i bez zapachowa). Poleżałam jeszcze kilka minut i znowu mi się siku zachciało. Poszłam, zrobiłam i chciałam sobie kawałek papieru podłożyć (bo tak mi kiedyś położna radziła, ze lepiej niż na wkładce widać), więc urwałam papier i chciałam podkładać a tu kap, kap.
Ale tak, to nic mnie nie boli.
Chyba to nie jest śluz, no bo aż tak wodnisty by był?? Aż mi majtki przesiąkły lekko.
stokrotko

Znając się to już pewnie byłabym zestresowana i wystraszona, że to już

Napisane przez Baobabek

jestem i ja w nowym wąteczku widzę, że Madzi nie ma jeszcze, może już na porodówce
Bika - wiesz, zaskoczyłąś mnie swoimi postami...narzekasz, ze tyjesz, że się w ciuchy nie mieścisz tyle walczyłaś o tę ciążę, tyle sie starałaś, przeszłaś laparo, a teraz waga tak sie dla Ciebie liczy???? kopa w tę chudą dupę bym Ci zasadziła! Ciesz się, że się zdrowo ciążą rozwija, że sie doczekałaś, a kg zrzucisz po porodzie, a nawet jeśli coś Ci zostanie (tak jak mnie), to chyba nie jest to tragedią?? Teraz dziecko jest najważniejsze, żeby wszystko było dobrze, zebyś donosiła, żebyś nie miałą problemów ze swoim zdrowiem (jak ja), a nie te durne kilka cm czy kg ehhhh nauczycielka, a takie pierdoły w głowie Ci siedzą

Zmiana tematu wczoraj kupiliśmy: wannę, kibelek, umywalkę z szafką, płytki do łazienki i do kuchni i na przedpokój i żyrandol do kuchni zeszło nam prawie 6 godzin żeby to wszystko wybrać, dopasować z płytek jestem bardzo zadowolona, mimo, iż nie są takich rozmiarów jak chciałam, raczej tradycyjne, tzn. na podłogę chciałam wielkie 50x50, ale zginęły by na małej przestrzeni, za dużo cięcia i w sumie same kawałki byłoby widać, wiec wzięłam33,3x33,3. Ale płytki z cesranitu i tubądzina, więc chyba jedne z lepszych a i cenowo znacznie taniej niż u nas w busku różnice na metrze były nawet do 20 zł!!!!! resztę też sporo taniej kupiliśmy, a też wszystko z cersanitu (jakoś darzę te firmę zaufaniem). Teraz trzeba podokupywać syfony, baterie i inne pierdołki do montaż, ale to już u nas, bo z kolei w kielcach były o wiele droższe jejjjj dzisiaj już kładą płytki w kuchni juppppi

Po pierwsze kciuki

A po drugie - super, że już tyle wybraliście a pokażesz jaką wannę, kibelek i płytki??? ile ma Wasza łazienka?

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

super. To już powoli chyba kończycie szykowanie pokoju??

Yhy

Czekam tylko na tą część meblową... Ale jak dobrze pójdzie, to w tym tyg. wszystko poprzychodzi, więc TV się zamontuje, szafkę złoży i będzie koniec!

Zostaną jeszcze półki na książki...ale to już na spokojnie, nie spieszy mi się tak bardzo...

[Madzialenka12344321]

Ana mąż to na mnie nakrzyczał, że ja już wczoraj do położnej nie zadzwoniłam a drugi ochrzan dostałam za to, ze mu nic nie powiedziałam. A ja go nie chciałam stresować. Więc ani o czopie ani o tych niby wodach nic mu nie mówiłam. I on tam na studiach w nieświadomości żył.

[Gucia0987]

Bika, Today śliczne brzuszki!

Bika na początku na pewno z dwojoną siłą widzisz zmiany w swoim ciele, bo ciało musi się przygotować, później będzie na pewno prościej nieco. Przynajmniej mam taką nadzieje! Malutko przytyłaś puki co!

Madzia powodzenia! Bo wygląda na to, że to tuż tuż!
Niewiele przytyłas przez ciążę, fajnie!

Bao super, że takie zakupy zrobione i zadzwoń do sklepu

Malenstfo rozumiem, że zakup telewizora i uchwytu to już koniec Waszego remontu? Wszystko już jest?

Butter jak robisz szparagi? Poproszę o łopatologiczny przepis! Brzmią super!

Blonde jak Seba? Idziecie do lekarza?

Witajcie,

Byliśmy wczoraj spontanicznie u znajomych, wróciliśmy po 1... jestem nie przytomna. Ale bardzo miły wieczór spędziliśmy

[Baobabek]

Napisane przez Madzialenka12344321

bao o kurde... ale może zadzwońcie do sklepu, może się kapnęli, że płytki zostały??

ponoć nie ma płytek na podłogę....tż teraz wziął fakturę i pojechał z powortem, ma mi zadzwonić, ale raczej ich nie ma, bo teraz rozrywali paczki na szczęście ich nie było dużo, bo na podłogę tam 4,5 metra tylko, ale te akurat były droższe kurrrrrrr....

Napisane przez Ana***

Znając się to już pewnie byłabym zestresowana i wystraszona, że to już




Po pierwsze kciuki

A po drugie - super, że już tyle wybraliście a pokażesz jaką wannę, kibelek i płytki??? ile ma Wasza łazienka?

kibel cersanit merida, płytki Ismen, Luiza i Scarlet brąz i beż, wanna Cersanit 150x70, umywalka Cersanit Libra z szafką 60cm. Mogę Ci tylko nazwy podać, bo nie nie mam zdjęć, pokażę jak położą

[booziaczek]

jestem i ja nadrobiłam i znikam na uczelnie:/

[Madzialenka12344321]

Bao ale jak to nie ma?? A te wasze co zapłaciliście za nie, już sprzedane??

Gucia czyli weekend znowu imprezowy??

[Baobabek]

kibel taki: http://www.nokaut.pl/miski-i-kompakt...ida-m-010.html

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

umywalka i szafka taka: http://www.cersanit.com.pl/katalog.p...z_gl=2&lang=pl

[Malensstfo]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana mąż to na mnie nakrzyczał, że ja już wczoraj do położnej nie zadzwoniłam a drugi ochrzan dostałam za to, ze mu nic nie powiedziałam. A ja go nie chciałam stresować. Więc ani o czopie ani o tych niby wodach nic mu nie mówiłam. I on tam na studiach w nieświadomości żył.

Pewnie jeszcze bardziej by się denerwował jakby wiedział...i by siedział jak na szpilkach i dzwonił do ciebie co 5 minut, czy wsio ok

[Baobabek]

płytki do łazienki: http://www.plytkomania.pl/produkt/54...z_s_25x36.aspx

http://www.plytkomania.pl/produkt/54...z_s_25x36.aspx


a te na podłogę w łazience i ich nie ma właśnie:

http://www.plytkomania.pl/produkt/54...p_333x333.aspx

[Ana***]

Napisane przez Madzialenka12344321

Ana mąż to na mnie nakrzyczał, że ja już wczoraj do położnej nie zadzwoniłam a drugi ochrzan dostałam za to, ze mu nic nie powiedziałam. A ja go nie chciałam stresować. Więc ani o czopie ani o tych niby wodach nic mu nie mówiłam. I on tam na studiach w nieświadomości żył.

Jakbyś mu powiedziała to pewnie by gnał do Ciebie

Napisane przez Baobabek

kibel cersanit merida, płytki Ismen, Luiza i Scarlet brąz i beż, wanna Cersanit 150x70, umywalka Cersanit Libra z szafką 60cm. Mogę Ci tylko nazwy podać, bo nie nie mam zdjęć, pokażę jak położą

No to jestem ciekawa jak to będzie wyglądać Widzę, że kibelek bez zabudowy?

Kurde, Bao współczuję z tymi płytkami. Mam nadzieję, że firma w porządku i da Wam...

[ButterBear]

Cześć...

Napisane przez Gucia0987

Butter jak robisz szparagi? Poproszę o łopatologiczny przepis! Brzmią super!

Kochana, wstawię dziś przepis na bloga, to sobie zerkniesz po południu, ok? Przepraszam, ale nie chce mi się pisać dwa razy

Madziu, kurka, dlaczego nie dzwonisz do położonej? Przecież wody Ci odchodzą...

Aaby, jakoś ciężko mi uwierzyć w tę Twoją dramatyczną figurę...no ale jak się tak upierasz, to chyba serio wyglądasz jak kaszalot czyli tak jak ja
Ja zaczęłam ćwiczyć kilka dni temu i na razie udaje mi się to utrzymać codziennie...ciekawe ile to potrwa. Co prawda tylko chwilkę, ale mam fatalną kondycję ...tzn właściwie nie mam... więc najpierw muszę ją wypracować, żeby nie wyzionąć ducha podczas ćwiczeń

[Baobabek]

płytki na ścinę w kuchni: http://www.promoceny.pl/detail/glazura-luiza-16253/
tylko gładkie bez wzoru i bez listew

a na podłogę do kuchni i przedpokoju znaleźć nie mogę, wanny też nie widzę

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez Ana***

Jakbyś mu powiedziała to pewnie by gnał do Ciebie



No to jestem ciekawa jak to będzie wyglądać Widzę, że kibelek bez zabudowy?

Kurde, Bao współczuję z tymi płytkami. Mam nadzieję, że firma w porządku i da Wam...

tak, bez zabudowy, bo są mega grube mury i za dużo wybijania no i sporo droższe te zabudowane

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziś chyba zadzwonię do położnej na wszelkie co.
Wczoraj cały dzień już był spokój (ale głownie siedziałam), na wieczór troszkę mi kapnęło. Dziś rano o 6.30 zachciało mi sie siku, poszłam. o 7 leżę w łożku i kurde czuję że mi ewidentnie coś leci (tak malutko) i mówię do męża , ze albo mi się wody sączą albo właśnie sobie sikam. A przecież przed chwilą się wysikałam. Zaglądam... plama (przezroczysta i bez zapachowa). Poleżałam jeszcze kilka minut i znowu mi się siku zachciało. Poszłam, zrobiłam i chciałam sobie kawałek papieru podłożyć (bo tak mi kiedyś położna radziła, ze lepiej niż na wkładce widać), więc urwałam papier i chciałam podkładać a tu kap, kap.
Ale tak, to nic mnie nie boli.
Chyba to nie jest śluz, no bo aż tak wodnisty by był?? Aż mi majtki przesiąkły lekko.
stokrotko

Dzis to juz pewnie na porodówke pojedzieszA sioooooooo. Trzymam kciuki i w razie co zycze szczesliwego, szybkiego, bezbolesnego rozwiazania

Napisane przez Baobabek

jestem i ja w nowym wąteczku widzę, że Madzi nie ma jeszcze, może już na porodówce
Bika - wiesz, zaskoczyłąś mnie swoimi postami...narzekasz, ze tyjesz, że się w ciuchy nie mieścisz tyle walczyłaś o tę ciążę, tyle sie starałaś, przeszłaś laparo, a teraz waga tak sie dla Ciebie liczy???? kopa w tę chudą dupę bym Ci zasadziła! Ciesz się, że się zdrowo ciążą rozwija, że sie doczekałaś, a kg zrzucisz po porodzie, a nawet jeśli coś Ci zostanie (tak jak mnie), to chyba nie jest to tragedią?? Teraz dziecko jest najważniejsze, żeby wszystko było dobrze, zebyś donosiła, żebyś nie miałą problemów ze swoim zdrowiem (jak ja), a nie te durne kilka cm czy kg ehhhh nauczycielka, a takie pierdoły w głowie Ci siedzą

Zmiana tematu wczoraj kupiliśmy: wannę, kibelek, umywalkę z szafką, płytki do łazienki i do kuchni i na przedpokój i żyrandol do kuchni zeszło nam prawie 6 godzin żeby to wszystko wybrać, dopasować z płytek jestem bardzo zadowolona, mimo, iż nie są takich rozmiarów jak chciałam, raczej tradycyjne, tzn. na podłogę chciałam wielkie 50x50, ale zginęły by na małej przestrzeni, za dużo cięcia i w sumie same kawałki byłoby widać, wiec wzięłam33,3x33,3. Ale płytki z cesranitu i tubądzina, więc chyba jedne z lepszych a i cenowo znacznie taniej niż u nas w busku różnice na metrze były nawet do 20 zł!!!!! resztę też sporo taniej kupiliśmy, a też wszystko z cersanitu (jakoś darzę te firmę zaufaniem). Teraz trzeba podokupywać syfony, baterie i inne pierdołki do montaż, ale to już u nas, bo z kolei w kielcach były o wiele droższe jejjjj dzisiaj już kładą płytki w kuchni juppppi

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------


jak się wody sączą to ja bym chyba pojechałą na porodówkę mnie najpier się wieczorem sączyły, myślałam właśnie, że to śluz, ale później nad ranem zachciało mi się siku i już nie doszłam - wstałam tylko z łóżka i hlusnęło właśnie bezzapachowe jak woda, tylko lekko różowe i o razu na porodówkę
a już myślałam, że tam jesteś

zgadzam sie ze wszystkim co skierowane do Biki
za zakupy