![]() |
#31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
__________________
. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Słuchaj Twój facet ma wady ja tego nie kwestionuję. Coś wygasło, wypaliło się ok tego też nie kwestionuję. Ale próbowałaś pogadać? Czy od razu poleciałaś na maślane oczy innego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Nie znasz, nie oceniaj
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ---------- Wypowiadając się na forum publicznym na własne życzenie wystawiasz się na ocenę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Wiesz ile razy rozmawialiśmy na ten temat? Mówił, że będzie inaczej, ale nic nie zauważyłam, żeby coś się zmieniło. Teraz też powiedział, że będzie inaczej, że zmienimy to i nie wiem czy to kolejne takie gadanie czy naprawdę coś się zmieni.
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Rozmawiałaś nie zmieniło się. To go zostaw. Tak, to teraz to też kolejne takie gadanie, ślepa jesteś że tego nie widzisz
![]() Pomyśl chwilę logicznie, zostaniesz z nim to tak jakbyś była sama, niby w związku ale sama, to jeszcze gorsza samotność. I już nieważne czy z tamtym wyjdzie czy nie. Tylko błagam bez tego rzewnego gadania o tym że on tak będzie cierpiał jak go zostawisz. Gwarantuję Ci że da sobie radę. Nie ma nic gorszego niż być z kimś z litości. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
A nie powiem bo przez takie wychodzenie to później to i ja miałam ochotę na piwo jakbym uzależniona była ;/ Dlatego mam dość i powiedziałam mu to... To powiedział, że ok to on sam będzie wychodzić, ale nie często, rzadziej niż do tej pory... Ale jednak będzie...
__________________
. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
Co innego jak czasami ktoś się kimś zauroczy, gada o tej osobie,ale nie szuka w niej partnera.Co innego jak Ty odrazu skreślasz swojego chłopaka,bo ktoś się tam pojawił. Uczciwie stawiając sprawę powinnaś z Nim zerwać,bo chyba od dawna nic do niego nie czujesz.. nawet przywiązania..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Jeszcze to co zrobiłam, to nie mogę tak po prostu o zapomnijmy i jest ok...
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
Jezeli nadal bar to odchodzisz. Bo co Ty tu teraz siebie tłumaczysz ![]() Byłaś z chłopakiem z własnego wyboru,widziałaś jaki jest i co sobą prezentuje. Jezeli Ci to nie odpowiadało to było postawić sprawę jasno- nie zgadzasz się na to i pozostawiasz mu decyzję. A teraz tłumaczenie siebie w tym tle jest jak dla mnie dziecinne,bo nie ma to nic wspólnego z obecną sprawą.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
-nie zasługuje on z twej strony na szacunek -nie zasługuje na prawdę -mimo, że jesteś z nim nie tydzień, tylko 3 lata; przez ten czas nie zapracował on sobie u ciebie na szacunek i prawde za to zasługuje na to, aby mu krok po kroku dorabiać rogi. I ty mówisz, że umiesz stawiać się w czyjejś sytuacji? ![]() Edytowane przez JanePanzram Czas edycji: 2012-11-14 o 12:53 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Jeśli nie kochasz narzeczonego, nie jesteś z nim szczęśliwa, czegoś Ci brakuje - zostaw go i zaryzykuj z tym drugim. Nie męcz się u boku kogoś, kogo nie kochasz i nie okłamuj go. Już lepsza ta ewentualna samotność (bo znajomośc wypali albo i nie), niż brnięcie w bezsensowny związek.
Ale jeśli jednak kochasz swojego obecnego TŻ, do czasu poznania tego nowego byliście szczęśliwi, widziałaś wspólną przyszłość - zapomnij o nowym, nie spotykaj się z nim, takie "wielkie miłości" raczej szybko przechodzą. Tylko nie zastanawiaj się, co by było gdyby, bo się będziesz nakręcać. Myśl o tym, jak dobrze Ci jest z TŻ, jak bardzo Ci zależy na związku z nim. Bycie z jednym, a spotykanie się z drugim - na pewno odpada. Sama miałam kiedyś taką sytuację, że spotykałam się z jednym facetem przez dość długi czas, byliśmy w sobie zakochani, ale tempo rozwoju naszej relacji było bardzo ślimacze. W tym czasie poznałam drugiego faceta, który od razu się tak niesamowicie starał itd. Kochałam pierwszego, ale wydawało mi się, że z drugim będę mogła stworzyć prawdziwy związek i była większa chemia. Chodziłam, rozmyślałam, płakałam, zastanawiałam się przez dwa tygodnie, obaj o tym wiedzieli, z oboma się czasem spotykałam. Ostatecznie pierwszy stwierdził, że myślał, że jestem inna, drugi stwierdził, że ciągle myślę o pierwszym, trzy osoby się napłakały i zostałam sama, a oni się kumplują ![]() Także myślę, że trzeba podjąć szybką decyzję - albo jeden, albo drugi. Inaczej największa szansa, że zostaniesz sama. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 41
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Ok, dzięki pomogłaś mi
![]()
__________________
. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
a kiedy pojawi się ktoś nowy to znów bedziesz wzdychać do kolejnego kochasia? dla mnie zdrada emocjonalna jest równie ważna,nie chciałabym,aby moj facet był ze mną z litości i strachu ,a marzył i tęsknił o innych.wolałabym,aby powiedział mi prawdę i dał wybór. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Masakra, niezdecydowanie pełną parą, masz faceta u boku przez 3 lata, spoko ma wady jak każdy on często imprezuje, Ty masz tendencje do zdrady, co gorsza mam wrażenie że próbujesz zrobić w tej sytuacji z siebie ofiarę, że niby to Ty jesteś pokrzywdzona a zdrada to tylko jakieś małe pomówienie. Tak jak jedna mądra kobieta wspomniała powyżej masz odwage zdradzać ale nie masz odwagi powiedzieć prawdy. Zrób przysługę swojemu mężczyźnie i go zostaw. Jesteś nie pewna a to tylko pogarsza sprawę jedna osoba w związku nie może się starać czy to jesteś Ty czy On. Nie jest dla Ciebie wystarczającym dowodem Twojej 'miłości' do narzeczonego to że trafiłaś przypadkiem na jakiegoś kolesia i w mig wylądowałaś u niego. Gdybyś czuła do swojego partnera coś 'wielkiego' przywiązanie, miłość i inne bzdety to byś się zastanowiła i być może tego nie zrobiła chociażby z samego tego że nie chcesz krzywdzić osoby na której Ci zależy, ale jednak wyszło inaczej. Jeżeli chciałaś czegoś nowego trzeba było zostawić partnera i poszukać kogoś kto Cie spełni a nie mieć stabilizacje u partnera a 'wybuchy emocji' u kochanka.
Tak ps... janepazram i love u xD Twoje wypowiedzi zawsze mnie rozbrajają, konkretna babeczka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 75
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
kiedyś przeczytałam na stopce której z wizażanek taki cytat
utkwił mi w pamięci, bo właściwie opisuje to czego nie umiałam nazwać "NIGDY NIE ZOSTAWIAJ TEGO KOGO KOCHASZ, DLA TEGO KTÓRY CI SIĘ PODOBA. BO TEN KTÓRY CI SIĘ PODOBA ODEJDZIE DO TEJ, KTÓRĄ KOCHA" czy jakoś tak |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
To spróbuj coś zmienić, rozstać się z obecnych chłopakiem, albo porozmawiać z nim, może coś się da naprawić.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 366
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
zostaw swojego faceta,próbuj z tym nowym.Jakbyś kochała byłego,nie poszłabyś z innym - ja miałam podobną sytuację,do dzisiaj nic bym nie zmieniła.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
![]()
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Wreszcie ktos patrzy ci w oczy i jest to najważniejsze dla niego na świecie i ty to wiesz. A twój - patrzy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 989
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Zostaw narzeczonego i spróbuj z tym nowym. Sama widzisz, że w tym związku nie ma już uczucia, zatrzymaliście się i zostały tylko sobotnie popijawy i to osobno. A jesteście razem z przyzwyczajenia, bo to już 3lata i zaręczyny były. Dusisz się w tym związku, chłopaka oszukujesz, może i nieciekawy z niego typ, więc tym bardziej nie ciągnęłabym tego na siłę. A chłopak i tak zasługuje na szczerość.
__________________
maza ![]() "Nie sztuka mi się oprzeć, sztuka zaakceptować" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
Jest też drugie wyjście - narzeczony od stabilizacji, drugi - od patrzenia w oczy. Do jakiegoś czasu można tak ciągnąć, a potem zdecydować, jak będziesz mieć więcej danych o tym "od pierwszego wejrzenia". Może szybko ci minie i uznasz to za pomyłkę. Może się rozwinie, okaże miłością twojego życia i wtedy nie będzie już żadnych dylematów, uwierz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 296
|
Dot.: Nie wiedziałam, że może mnie to spotkać
Taaa przeważnie to wygląda tak, że kochanek rzuca laską bo to było chwilowe, a laska z braku laku wraca do partnera tylko dlatego, że 'nie fajnie' jest być samotną, gdyby jeszcze kierowała sie rozumem to być może brałabym tą opcje, bo wiadomo niezdecydowanie, brak informacji i inne tego typu bzdety, ale ona nie kierowała sie rozumem odstawiając 3 letni związek na rzecz 'zauroczenia' tylko od razu go przekreśliła więc jeżeli jest ze swoim partnerem tylko dlatego, że nie ma odwagi go zostawić to już jest jedna wielka pomyłka. Jeżeli się wypalili to nie ma sensu nawet mieć 'wyjścia awwaryjnego' bo i tak na dłuższą mete to nie przejdzie, no chyba, że jest masochistką i lubi być w związku w którym tkwi się w miejscu no to wtedy to jest jasne
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:26.