Kotyliony - jakie dla kogo?

[201607231707]

400 zł? Wow, łaskawa jesteś

[anannke]

U mnie w regionie się kotyliony praktykuje Po co to jest? sama nie wiem w przeszłości pewnie oznaczało zamężny, kawaler itp itd. Mnie osobiście się to kojarzy z taką przypinką jak są (były?) bale to pary mają taki sam kotylion - tu goście mają taki sam czyli jakby że wszyscy są z jednej imprezy ja u siebie nie zamierzam w ogóle mieć, nie lubię tego bo właśnie przypinane szpilkami, mały problem to gościom poprzypinać - bo i kiedy? a łazić za każdym... no i właśnie można się tym ukłuć przypadkiem bo to po prostu szpilka, zawsze się to potem zawieruszy, troszkę tandetne to jest. no i zawsze jakaś oszczędność - raczej mała bo i niewiele to kosztuje ale dobre i to Tak więc u mnie nie będzie ale zwyczajowo są

[Dotka90]

Napisane przez Demi93

400 zł? Wow, łaskawa jesteś

Niech znają moją łaskę

[cukraktywna]

Widziałam kiedyś w necie na zdjęciach z wesela przypinki zamiast kotylionów Wyglądało to ładnie i śmiechowo. Takie okrągłe, błyszczące przypinki robione na zamówienie jak poniżej:
http://www.pakamera.pl/dodatki-przyp...e-nr685119.htm
Dla gości panny młodej przypinka z wizerunkiem młodej, dla młodego z młodym, dla wspólnych gości przedstawiona para

[tusia0708]

Zupełnie nie rozumiem tych ataków. U mnie w regionie się przypina,tak już jest i nawet nie zastanawiałam się z której strony komu. Nie przesadzajcie że ta mała szpilka narobi wam takich szkód. Ciekawe że wszystkie nowe koszule spinane sa szpilkami...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[panna mati_]

Napisane przez tusia0708

Zupełnie nie rozumiem tych ataków. U mnie w regionie się przypina,tak już jest i nawet nie zastanawiałam się z której strony komu. Nie przesadzajcie że ta mała szpilka narobi wam takich szkód. Ciekawe że wszystkie nowe koszule spinane sa szpilkami...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pisanie, że ktoś czegoś nie lubi nie jest atakiem. Ja nie miałam kotylionów na weselu i jest ok. Zbędny wydatek, produkcja śmieci, połowa się pewnie pogubi tych szpilek. A małe dzieci na weselu + szpilki na podłodze= super.

[Dotka90]

Napisane przez tusia0708

Zupełnie nie rozumiem tych ataków. U mnie w regionie się przypina,tak już jest i nawet nie zastanawiałam się z której strony komu. Nie przesadzajcie że ta mała szpilka narobi wam takich szkód. Ciekawe że wszystkie nowe koszule spinane sa szpilkami...

Twoje koszule są spinane = Twój wybór.
Ale może niekoniecznie ktoś chce nową kieckę dziabać szpilkami?

Poza tym to żadne ataki.

Po prostu - dla mnie to jest bez sensu i tyle, taka moja opinia.
Tak samo jak nie podoba mi się puszczanie lampionów, pokazy fajerwerków, taniec brzucha i fontanny czekoladowe na weselach - to MOJE zdanie i tyle.
A jak ktoś sobie życzy to przecież może się na to zdecydować. Nawet na wszystko na raz, jeśli ma ochotę.

[tusia0708]

Napisane przez panna mati_

Pisanie, że ktoś czegoś nie lubi nie jest atakiem. Ja nie miałam kotylionów na weselu i jest ok. Zbędny wydatek, produkcja śmieci, połowa się pewnie pogubi tych szpilek. A małe dzieci na weselu + szpilki na podłodze= super.

Wydatek na kotyliony faktycznie jest wielki w porównaniu z innymi rzeczami... Koszt zakupu wstażek to jakieś 10-20zł z ozdobami...+trochę serca i powstaje miły akcent... Bardzo praktyczne gdy w jednym dużym lokalu odbywaja się np 2wesela...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dotka90]

Napisane przez tusia0708

Wydatek na kotyliony faktycznie jest wielki w porównaniu z innymi rzeczami... Koszt zakupu wstażek to jakieś 10-20zł z ozdobami...+trochę serca i powstaje miły akcent... Bardzo praktyczne gdy w jednym dużym lokalu odbywaja się np 2wesela...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja np. sobie nie wyobrażam takiej sytuacji i jak ognia unikaliśmy takich lokali.

[tusia0708]

Napisane przez Dotka90

Ja np. sobie nie wyobrażam takiej sytuacji i jak ognia unikaliśmy takich lokali.

Ale czasem tak jest...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607231707]

No jak ktoś zaprasza pół dzielni i nie rozpozna swojego gościa, to ma to sens Moja kuzynka miała w lokalu swoje wesele u jakieś inne, nie mieliśmy kotylionów i nikt nie zginął.

[panna mati_]

Napisane przez Demi93

No jak ktoś zaprasza pół dzielni i nie rozpozna swojego gościa, to ma to sens Moja kuzynka miała w lokalu swoje wesele u jakieś inne, nie mieliśmy kotylionów i nikt nie zginął.

Goście chyba wiedzą do kogo na wesele przyszli. A te podwójne wesela są odpychające... wolałabym poczekac na inny lokal, niż robić podwójne wesele

[mm444]

Treść usunięta

[dezire]

Napisane przez cukraktywna

Widziałam kiedyś w necie na zdjęciach z wesela przypinki zamiast kotylionów Wyglądało to ładnie i śmiechowo. Takie okrągłe, błyszczące przypinki robione na zamówienie jak poniżej:
http://www.pakamera.pl/dodatki-przyp...e-nr685119.htm
Dla gości panny młodej przypinka z wizerunkiem młodej, dla młodego z młodym, dla wspólnych gości przedstawiona para

fajne

jeszcze jest pomysl gwiazdy szeryfa, choc to juz nawiazanie do innej kultury

[201607231707]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1368530485 ale fajne Wolałabym coś takiego niż kotylion.

[8malina8]

Jejku nie wiedziałam , że spotkam się z tyloma negatywnymi opiniami od razu napiszę , że nie chcę odróżniac gości moich i narzeczonego bo wszyscy będą mieć jednakowe kotyliony (proste kokardki z serduszkiem). U mnie w regionie była taka tradycja ale kto chce to kupuje a kto nie to nie , proste. Mnie się to podoba , tym bardziej , że marzyłam o weselu z tradycjami (tłuczenie kieliszków , chlebek z solą,kotyliony i wiele innych ).Przecież każda PM-ka ma swoją wizje tego dnia i nie powinno się krytykować jej pomysłów. Mnie np. nie podobają się pałacowe sale ale jeśli widzę takie wątki to się w nich nie wypowiadam bo taka PM-ka nie chce mojej opini napewno
U mnie w regionie zawsze rodzice mają większe i elegantsze kotyliony (np jakiś kwiat ) . Dla mnie to normalne chociaż bywałam na takich weselach gdzie nie było żadnych kokardek czy kwiatuszków. W sumie wątek można zamknąć bo już kupiłam wszystko i jestem zadowolona pzdr

[201607231707]

Zakładasz wątek, więc musisz liczyć się z pojawieniem się negatywnych opinii, taki lajf.

[anannke]

Jak widać nie jest to tradycja ogólnopolska więc się nie dziwię że ludzie którzy tego nie znają są zaskoczeni i nasuwa im się pytanie po co to.. W sumie nie wiem czy podobny wątek jest na wizażu więc może zostać bo jest ciekawy -albo może się stać jak zaczną się pojawiać różne propozycje

[ailatan1985]

Napisane przez Dotka90

Ja się tylko na studniówkach z kotylionami spotykam

Dla mnie zbędne wydawanie kasy, ale co kto lubi

Zgadzam się!!!!!!!!

[sensibleheart]

jasne,jezeli sie czegos nie zna-z gory najlepiej to wysmiac i skrytykowac co innego jakas konstruktywna krytyka,wyrazenie opinii,a co innego chamskie wysmianie... ja sobie ten watek darowalam,bo widocznie to,ze oczekuje sie troche kultury po doroslych kobietach to zbyt wygorowane wymagania pozdrawiam dziewczyny i zycze wiecej tolerancji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[panna mati_]

Napisane przez sensibleheart

jasne,jezeli sie czegos nie zna-z gory najlepiej to wysmiac i skrytykowac co innego jakas konstruktywna krytyka,wyrazenie opinii,a co innego chamskie wysmianie... ja sobie ten watek darowalam,bo widocznie to,ze oczekuje sie troche kultury po doroslych kobietach to zbyt wygorowane wymagania pozdrawiam dziewczyny i zycze wiecej tolerancji

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale czemu sądzisz, że ktoś nie wie co to te kotyliony? My to znamy, tylko tego nie popieramy.
Ja głównie przez szpilki pogubione na sali. Bo nikt mi nie powie, że na sto procent nikt nie zgubi tego.

[dezire]

też trzeba wziąc pod uwagę ze szpilka przekuwa sie materiał - niby nic, ale trzeba dyplomatycznie zapytać gdzie przypiać. Na satynowych sukienkach chyba może zostac slad.

[clara099]

nigdy wcześniej nie spotkałam się z kotylionami na weselu, w jakich regionach kraju się praktykuję takie "przyozdabianie" gości weselnych?

[anannke]

U mnie w Małopolsce i na Podbeskidziu są kotyliony..

[dezire]

A może taki klasyczny kształt kotylionów
(imię opcjonalne)

wg projektu Komorowskiego

[sensibleheart]

Napisane przez clara099

nigdy wcześniej nie spotkałam się z kotylionami na weselu, w jakich regionach kraju się praktykuję takie "przyozdabianie" gości weselnych?

lubelszczyzna i podlasie .... tyle, ze kotyliony są tylko dla mężczyzn i zazwyczaj są skromniutkie coś w stylu http://img262.imageshack.us/img262/7223/13689946.jpg

[farbstiftka]

u mnie co prawda nie ma tradycji przypinania kotylionów, ale niektóre ich wersje bardzo mi się podobają np. gdy robi się wesele tematyczne lub chcemy dodać humorystyczny akcent:

[Dotka90]

"człowiek od wódki - głośno wołać" - najlepsze

[Deborah100]

Napisane przez cukraktywna

Bo to zależy od regionu. Ja pierwszy raz się z tym zetknęłam, gdy zaczęłam przeglądać ślubne blogi z inspiracjami, też byłam zdziwiona i też byłam na wielu weselach (:
W niektórych częściach gości przyczepia się gościom weselnym coś takiego; z tego, co zrozumiałam, to chyba żeby odróżnić gości Młodej od Młodego albo kawalerów i panny od zamężnych i żonatych (to ostatnie wg mnie bardzo kiepskie).

Mi też to coś przypinali ale nie byłam zadowolona, zepsuło wygląd kreacji Moim zdaniem bezsensowny wydatek i strata czasu zanim wszystkim przypną.

Napisane przez sensibleheart

Bez sensu - rzucanie welonem ( ale lipa, lepiej pokazać palcem ) , witanie chlebem i solą ( można dać kawałek ciasta przecież ) itp itd. Niektóre rzeczy to tradycja, jeżeli nie rozumiesz, że w naszym regionie to po prostu zwyczaj to gratuluje ...

A jak ktoś nie będzie miał welonu? ( serio pytam, bo ja tych firanek na głowie nie chcę mieć :P )
chleb i sól hmm ....lepiej toast.

[Dotka90]

Napisane przez Deborah100

A jak ktoś nie będzie miał welonu? ( serio pytam, bo ja tych firanek na głowie nie chcę mieć :P )
chleb i sól hmm ....lepiej toast.

Ja nie będę mieć welonu i będę rzucac bukietem.