Jak poderwać młodszeo i nieśmiałego faceta...?

[Sadek]

Napisane przez Kvk

Krótkie pytanie;

Jak poderwać faceta?

Do mojej firmy przyszła jedna nowa osoba - pracuje w korporacji , i w zasadzie nie tyle co do firmy, ale do działu z którym intensywnie współpracujemy - facet/chłopak na oko 22-23 lata. Ja mam 26 .

Dwa razy próbowałam się z nim umówić, tak wiecie - luźna pogawędka , nie narzucałam się, tym bardziej, że on jest z innego miasta, to chciałam mu pokazać miasto i w ogóle. Dwa razy spotkałam się z odmową .

Wcześniej jeszcze inna koleżanka chciała się z nim bliżej poznać - też jej odmówił.

Pytanie , co dalej?

Jestem atrakcyjną dziewczyną - nie mówię przez pryzmat wysokiej samooceny, czy coś w tym rodzaju - ale mało który facet mi odmówił .

Tym bardziej, że jak go widzę, to nogi z waty normalnie - jestem przy nim taka malutka. A mimo tego, jest on zaprzeczeniem mojego ideału - jest chudy, pali papierosy , ma zarost i wiecznie z poważną miną chodzi - ale po prostu no jak go widzę, to cały świat dla mnie staje.

Żałosne. Facet jest młody, nie jest zainteresowany ( może interesują go młodsze, może kogoś ma.. a może zwyczajnie chce skupić się na pracy i nie szuka romansów), ale wszystkie już rozkładają nogi i czekają kiedy je dobrze prze... wiadome co

[Lexie]

Napisane przez Sadek

Żałosne. Facet jest młody, nie jest zainteresowany ( może interesują go młodsze, może kogoś ma.. a może zwyczajnie chce skupić się na pracy i nie szuka romansów), ale wszystkie już rozkładają nogi i czekają kiedy je dobrze prze... wiadome co

Nie przesadzaj

[Melie]

Jedyne co mogę zrobić to podpisać się pod wszystkimi odpowiedziami do Twojego wątku:
NIE JEST ZAINTERESOWANY!!!
Jak mężczyźnie zależy, to nie da się nie zauważyć
Dopiero, co w waszej firmie zaczął pracować, daj mu odetchnąć.
I nie próbuj mu się narzucać! Pewnie jesteś wartościową osobą, ale jak zaczniesz naciskać, nici nawet z koleżeństwa.

[aaanitka86]

Napisane przez Kvk

Jestem atrakcyjną dziewczyną - nie mówię przez pryzmat wysokiej samooceny, czy coś w tym rodzaju - ale mało który facet mi odmówił .

to, to nie jest argument...przykład z życia wzięty: ja uważam, że Socha jest śliczna, mój mąż, że jest strasznie brzydka i nie wie czym się ludzie zachwycają...możesz być atrakcyjną dziewczyna ale nie w jego typie...