Zaginęła Ola Panoszewska

[Lexie]

Ja niestety myślę, że jednak popełniła samobójstwo - jakoś nie dowierzam w teorie, że ktoś ją porwał, a jej rzeczy gdzieś tam zostawił, jeszcze preparując list. Dziewczyna miała problemy, chorowała, może miała depresję. Może poszła na plażę a list napisała już tam, nie mając żadnych kartek.

[skrywana_fantazja]

Hmm ale dlaczego się rozebrała ?? Może przed śmiercią chciała obejrzeć swoje ciało (była anorektyczką i miała na tym tle obsesję).. Swoją drogą to rzadka śmierć rzucenie się w otchłań wodną. Poza tym ekipa przeszukała już okoliczne wody (czytałam na ten temat) dwa razy, przed tym jak woda wezbrała i po, kawałek po kawałku a ciała ani śladu.

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

Fakt anoreksji niekoniecznie musi świadczyć o samobójstwie, ma maxmodels pewnie wiele jest anorektyczek (ta choroba czesciej dotyka dziewczyny interesujące się pozowaniem).

[bujdanaresorach]

Niestety, całkiem sporo jest zaginięć nad rzeką. Patrz: Piotrek Luciński. Jego ciało znalazł wędkarz, po pół roku od momentu zaginięcia, oddalone od Wrocławia o 30 km.
I tu ciężko już sądzić, czy to nieszczęśliwy wypadek, czy samobójstwo.
Ale ten list pożegnalny nie pachnie ładnie...

[Lexie]

Jakiś czas temu mój wykładowca (też była baaardzo głośna akcja poszukiwawcza) też popełnił samobójstwo przez utopienie się w Wiśle. Nie wydaje mi się to aż tak rzadkie, może wydaje się rzadsze bo ciężej znaleźć ciała, niż wtedy, gdy ktoś zrobi to w domu. Pewnie części ciał w ogóle się nie znajduje, w końcu to rzeka, prąd może znieść dalej.
Szkoda dziewczyny, niech szukają jej do skutku, ale wmawianie sobie, ze znalezienie ubrania czy listu na tablecie dowodzi, że wcale nie popełniła samobójstwa jest naiwne... Człowiek w takim położeniu, czujący się tak fatalnie, nie musi koniecznie zachowywać się tak, jak otoczenie by oczekiwało czy uznało za logiczne.

[chwast]

Dokładnie tak jak mówi lexie nie ma co się dopatrywać logiki. Wg mnie gdyby to był porywacz czy ktoś taki to na pewno zatarłby ślady bo niby dlaczego nie? Co za problem wziąć torbę ze sobą, spalić ją, wywalić do kontenera (nikt raczej nie przeszukiwał kontenerów na śmieci w całej warszawie). A jeśli już coś takiego się stało no to raczej miał to zaplanowane, musiałby się z nią umówić (Ola napisała koleżance, że przekłada dzisiejsze spotkanie) i nie zapomniałby o czymś tak ważnym jak jej ubrania, telefon.

Ciekawe jest też spotkanie z babcią tzn jak często ją odwiedzała, co mówiła itd. A raczej kluczowe.

[skazana_na_bluesa]

gdyby ktoś ją uprowadził/zabił to na logikę - zabrałby ciuchy i sprzęt elektroniczny. to byłoby idealne zatarcie śladów + można skorzystać ze sprzętu/sprzedać go.

[kaja2301]

w ktoryms z artykulów, (nie w fakcie ani se ani nic takiego), pisali ze policja prowadzi dochodzenie w sprawie naklaniania do samobojstwa.

[vyenna]

wo

Napisane przez skazana_na_bluesa

gdyby ktoś ją uprowadził/zabił to na logikę - zabrałby ciuchy i sprzęt elektroniczny. to byłoby idealne zatarcie śladów + można skorzystać ze sprzętu/sprzedać go.

Żaden inteligentny porywacz nie sprzedałby sprzętu należącego do porwanej, idiotyczny pomysł. Byłoby wtedy bardzo łatwo go namierzyć. Zabrać i korzystać ze sprzętu - tym bardziej... A spreparowanie listu jest raczej świetnym pomysłem, żeby zaprzestano poszukiwań, pozostawienie ubrań, żeby porwana nie była aż tak łatwo rozpoznana gdziekolwiek...

[chwast]

Napisane przez vyenna

wo

Żaden inteligentny porywacz n

no właśnie z tym to różnie bywa

[_chocolate]

Odnalazła się cała i zdrowa!

Miło nam poinformować, że dziś rano odnalazła się 21-letnia Aleksandra - jest cała i zdrowa! . Była zaginiona przez 9 dni - jeszcze nie mamy dokładnych informacji, co się z nią działo przez ten czas, ale będziemy to ustalać - grunt, że jej bliscy mogą odetchnąć z ulgą!
https://www.facebook.com/FundacjaItaka?fref=ts

[Lexie]

Ale to chyba nie o niej...

"Fundacja Itaka: Ta informacja dotyczy zaginionej na terenie woj. dolnośląskiego."

Poza tym ona zaginęła wcześniej niż 9 dni temu.

[kobietasukcesu]

Fundacja Itaka Ta informacja dotyczy zaginionej na terenie woj. dolnośląskiego.

To w końcu o nią chodzi czy nie? Bo już się zgubiłam.

[201803290936]

Napisane przez skrywana_fantazja

Hmm ale dlaczego się rozebrała ??
(...)

W przypadku samobójstw polegających na utopieniu się, podcięciu sobie żył, samobójcy bardzo często się rozbierają - to wręcz jedna z cech charakterystycznych tego typu samobójstw. Nie chodzi o oglądanie swojego ciała. Zdaje się, że chodzi o pozostawienie swoich rzeczy tak, aby ich nie zniszczyć, nie robienie większego bałaganu, niż to konieczne, nie robienie kłopotu rodzinie, bliskim. Dla nich (samobójców) jest w tym logika.

[Lexie]

Napisane przez kobietasukcesu

Fundacja Itaka Ta informacja dotyczy zaginionej na terenie woj. dolnośląskiego.

To w końcu o nią chodzi czy nie? Bo już się zgubiłam.

Podejrzewam, że nie o nią, ale wkradł się jakiś bałagan informacyjny przez zbieżność imienia i wieku w podanej informacji. Jakieś inne organizacje "szukające" też napisały, że się znalazła (podając nazwisko) a potem zaczęły kasować posty (zdali sobie sprawę z pomyłki?).

[agniesiaa]

Ktoś na fb wydarzeniu napisał, że Itaka zakończyła poszukiwania.

[Lexie]

Trzeba chyba trochę poczekać żeby się to wyjaśniło, czy faktycznie zakończyła, a jeśli tak, to dlaczego. Na razie trwa zamieszanie i nie wiadomo do końca o co chodzi.
Itaka już chyba skasowała ten post o odnalezieniu 21-letniej Oli.

[agniesiaa]

Napisane przez lexie

Trzeba chyba trochę poczekać żeby się to wyjaśniło, czy faktycznie zakończyła, a jeśli tak, to dlaczego. Na razie trwa zamieszanie i nie wiadomo do końca o co chodzi.
Itaka już chyba skasowała ten post o odnalezieniu 21-letniej Oli.

Mogą zakończyć poszukiwania, jeśli rodzina albo sam zaginiony sobie tego życzy na przykład.

[_chocolate]

Oli nie ma już w bazie zaginionych Itaki, więc chyba ja usunęli.

Ale i tak może to być jakaś pomyłka.


O, jest sprostowanie:


Musimy sprostować informację podaną rano - pisaliśmy o odnalezionej Aleksandrze W. zaginionej w woj. dolnośląskim, która odnalazła się dziś rano.

Ostatnio zakończyliśmy, także poszukiwania Aleksandry P. i Bożeny W. i Henryka J. - niestety, na prośbę ich rodzin, nie możemy podać więcej informacji. Bardzo prosimy to uszanować.

Przepraszamy za nieporozumienie.



czyli wygląda na to, że Ola z Warszawy odnalazła się już wcześniej

[bujdanaresorach]

O matko.

[alkaxy]

Niestety Ola nie żyje, taką informację podano na fb.

Adam Dobrzyński
Ola nie żyje. W środę wieczorem wyłowiono jej ciało z Wisły. Mama Oli, cała jej rodzina, my, wszyscy organizatorzy tego wydarzenia, chcielibyśmy Wam wszystkim serdecznie podziękować za pomoc. Nie spodziewałem się że aż tylu wspaniałych ludzi zaangażuje się w pomoc przy szukaniu Oli. Dziękuje Wam wszystkim.

[201803290936]

Napisane przez _chocolate

(...)
czyli wygląda na to, że Ola z Warszawy odnalazła się już wcześniej

Rodzina może chcieć zakończyć poszukiwania z wielu powodów, nie tylko dlatego, że (szczęśliwie) się odnalazła.

[Dotka90]

Szkoda, taka młoda, ładna dziewczyna...

Ciekawe, czy to faktycznie było samobójstwo, czy coś się stało. Ale biorąc pod uwagę ten list pożegnalny, to pewnie to pierwsze..

[_ema_]

Chyba właśnie skasowano wydarzenie w momencie, gdy chciałam coś przeczytać.
Czy ktoś w końcu ma jakąś pewną informację jak się sprawa zakończyła?

[trocka8]

Napisane przez alkaxy

Niestety Ola nie żyje, taką informację podano na fb.

kiedy to podali? wydrzenia na fb już nie ma

[bujdanaresorach]

Napisane przez trocka8

kiedy to podali? wydrzenia na fb już nie ma

Dzisiaj, kwadrans temu.

[Dotka90]

Ema, wyżej alkaxy zacytowała wypowiedź Adama - ciało Oli zostało wyłowione z Wisły w środę..

[Lexie]

Zadziwia mnie takie kasowanie wydarzeń zaraz po tym jak sprawa się rozwiąże, ileś osób brało udział w poszukiwaniach i powinni chociaż mieć szansę przeczytać wiadomość o jej śmierci i podziękowania za pomoc.

[201803290936]

Napisane przez lexie

Zadziwia mnie takie kasowanie wydarzeń zaraz po tym jak sprawa się rozwiąże, ileś osób brało udział w poszukiwaniach i powinni chociaż mieć szansę przeczytać wiadomość o jej śmierci i podziękowania za pomoc.

Mnie z jednej strony również, ale z drugiej strony zależy od tego, kto to nakręcał. Może rodzina nie do końca chciała rozgłosu, wstydzą się tego, że popełniła samobójstwo, chcą teraz spokoju, a nie zadawania im pytań, czy sensacji etc. Trzeba przede wszystkich uszanować bliskich osoby, której dotyczy taka akcja, a swoją dumę, czy niezadowolenie z przebiegu, czy też zakończenia sprawy, schować do kieszeni. W końcu to jest robione w założeniu po to, aby pomóc, a nie po to, by zadowolić poszukujących.

[agniesiaa]

"Ola nie żyje. W środę wieczorem wyłowiono jej ciało z Wisły. Mama Oli, cała jej rodzina, my, wszyscy organizatorzy tego wydarzenia, chcielibyśmy Wam wszystkim serdecznie podziękować za pomoc. Nie spodziewałem się że aż tylu wspaniałych ludzi zaangażuje się w pomoc przy szukaniu Oli. Dziękuje Wam wszystkim."



żródło fb

[kobietasukcesu]

Napisane przez Doris1981

Rodzina może chcieć zakończyć poszukiwania z wielu powodów, nie tylko dlatego, że (szczęśliwie) się odnalazła.

Dokładnie.
A z tego co mi się wydaje, dobrą wiadomością raczej się rodziny dzielą, nawet jeśli była to ucieczka z domu to piszą chociaż, że osoba się odnalazła i najwyżej nie podają szczegółów.