Internetowy facet

[Onexy]

Chyba już tu nikt nie zaglądnie, ale chciałam Wam napisać, że dziś o 5 rano dostałam od niego wiadomość , że coś się dzieje nie tak z jego internetem. I tyle. Ani cześć, ani przepraszam, ta wiadomość wyglądała jakby była urwana z kontekstu, więc odpisałam : to do mnie ? Po pewnym czasie napisał, że tak. Odesłałam mu odp, że kontakt się urwał i on się nie odzywa, a nagle pisze jakby nigdy nic i nie wiem o co chodzi...- i oczywiście zero odp ( mimo,że logował się )

[WhiteCherry]

Napisane przez Onexy

Chyba już tu nikt nie zaglądnie, ale chciałam Wam napisać, że dziś o 5 rano dostałam od niego wiadomość , że coś się dzieje nie tak z jego internetem. I tyle. Ani cześć, ani przepraszam, ta wiadomość wyglądała jakby była urwana z kontekstu, więc odpisałam : to do mnie ? Po pewnym czasie napisał, że tak. Odesłałam mu odp, że kontakt się urwał i on się nie odzywa, a nagle pisze jakby nigdy nic i nie wiem o co chodzi...- i oczywiście zero odp ( mimo,że logował się )

i ogarnij tu faceta...

[elvegirl]

Napisane przez WhiteCherry

i ogarnij tu faceta...

Pewnie urwał mu się kontakt z innymi, to odświeża ten...

[Onexy]

Nie chce go usprawiedliwiać, ale już we wcześniejszych rozmowach wspominał coś o tym internecie, czasem tak było, ze rozmawaliśmy i on nagle znikał, ale zwykle potem odzywał się na drugi dzień i przepraszał, tłumacząc się właśnie tym netem.
Teraz sprawdziłam i moja wiadomość nie została przez niego odczytana. On się loguje, ale za 2 min już go nie ma, nie wiem, może faktycznie ma jakieś problemy z łącznością..
Tylko...przy pierwszych rozmowach nic się nie działo Tak nagle mu się coś tam psuje niby?
Kurde, zapomniałam o nim, a on się nagle przypomina no

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez elvegirl

Pewnie urwał mu się kontakt z innymi, to odświeża ten...

_________________
Tylko,że tych 3 wymienionych przez nas wiadomości nawet nie da się nazwać rozmową, a tym bardziej odświeżaniem jej.