Piszac ten watek powinnam zmienic nick.... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-14, 09:17   #31
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
czy skozystal nie wiem, twierdzi ze nie. Powiedzial ze nigdy mnie nie zdradzil. Poza tym kontem nie bylo nic podejrzanego tzn wiem gdzie wychodzil, z kim, kiedy itp

Zawsze bylam osoba zdecydowana a teraz poprostu jestem w ciemnej d*pie.
Ale skad pewnosc, ze cie nie oklamywal z tymi wyjsciami? Mogl byc w danym miejscu, ale z inna osoba niz mowil. Jesli ma jakis dobrych kumpli to mogli go zwyczajnie kryc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 11:00   #32
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Travis, musimy sie w koncu spotkac
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 11:10   #33
tissue
Raczkowanie
 
Avatar tissue
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 99
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Mam przyjaciela, podobnego do Twojego ex, bardzo lubi podróżować, nie pokazuje uczuć, nigdy nie chce z nikim rozmawiać o swoich problemach (miał ciężkie dzieciństwo, przez co jest bardzo zamknięty), nie utrzymywał kontaktów z rodziną. Był z dziewczyną 4 lata, ona chciała założyć rodzinę, wziąć ślub a on przeciwnie, chciał podróżować i nie chciał nic zmieniać w swoim życiu. Zaczęły się kłótnie, dziewczynie w pewnym momencie zaczęło to ciążyć i chciała jakiejkolwiek deklaracji, że kiedyś jego oczekiwania się zmienią. Niestety on uparcie twierdził że nie sądzi, że przez najbliższe 5 lat coś w jego życiu zmieni. W końcu pokłócili się na dobre, głównie z jego winy. On uparcie twierdził że nie chce powrotu. Po kilku dniach, kiedy zdał sobie sprawę, że wszystko zniszczył, jego postępowanie zmieniło się całkowicie. Zadzwonił do rodziny, z którą nie rozmawiał od lat. Opowiedział nam historię swojego życia, stał się baaaardzo otwarty, potrzebował wsparcia, która przecież zawsze odtrącał. Facet naprawdę się zmienił, zrozumiał jakim był egoistą. Teraz mówi, że w podświadomości zawsze chciał mieć rodzinę, ale bał się że będą miały takie same dzieciństwo jak on (twierdzi, że ma taki sam charakter jak ojciec, który nie był wspaniałym człowiekiem).

Od tego czasu minęło kilka miesięcy, dziewczyna do niego nie wróciła, on nadal jest wrakiem człowieka. Ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że naprawdę się zmienił, tylko już było za późno
Ona nie mogła uwierzyć (nie ma co się dziwić), że przez cztery lata tak się zapierał a teraz naglę się tak zmienić. No cóż, zmienił się.

Nie jest to oczywiście reguła, ale zawsze jakieś potwierdzenie na to że ludzie mogą się zmienić, tylko czasami potrzebują wstrząsu.

Może właśnie takiego wstrząsu doznał Twój ex, wszystko teraz zależy od Ciebie, mam nadzieję, że dokonasz dobrych wyborów
tissue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 11:19   #34
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez tissue Pokaż wiadomość
Może właśnie takiego wstrząsu doznał Twój ex, wszystko teraz zależy od Ciebie, mam nadzieję, że dokonasz dobrych wyborów
też mam taką nadzieję - i mam nadzieję, że tym wyborem będzie szczery a solidny kopniak w rzyć. Nie wiem, po co opisałaś tę historię - po to, żeby dziewczyna zaczęła się zastanawiać, czy aby nie przerobi palanta eksia na wrak człowieka? Chcesz wzbudzić w niej poczucie winy, w dodatku przerzucając na nią całą odpowiedzialność za sytuację? Twój przyjaciel na wrak przerobił się sam - bo tak kończy się brak kontaktu z emocjami, nieprzerabianie problemów, tylko odpychanie ich, i tak dalej. Na co komu taka wydmuszka, która nawet swoich potrzeb sprecyzować nie umie, bo tak bardzo boi się konfrontacji z przeszłością? Pliz.

Eksio Autorki pozamiatał tym, co jej powiedział, przed rozstaniem i po rozstaniu - i za to należy mu się wspomniany już kopniak. Niezależnie od tego, czy jest manipulującym egoistą, czy pogubionym egoistą, nie warto tracić na niego nawet godziny więcej.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 11:37   #35
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Ja bym mu nie dała 2giej szansy. Nie wierzę w taką odmianę w jedną noc.
Jeżeli chcesz mu dać szansę - zaproponuj 3 miesięczny urlop od siebie, zero wzajemnych kontaktów. I po tych 3 miesiącach zastanów się czy chcesz z nim być, teraz to wszystko jest za szybko, masz namieszane w głowie i sercu. Jeżeli facetowi tak mocno zależy jak deklaruje to zaczeka te 3 miesiące, jeżeli nie zaczeka - to znaczy że teraz wrócił do Ciebie bo mu tak wygodnie, bo odezwał się w nim pies ogrodnika.
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 11:48   #36
tissue
Raczkowanie
 
Avatar tissue
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 99
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Chcesz wzbudzić w niej poczucie winy, w dodatku przerzucając na nią całą odpowiedzialność za sytuację? Twój przyjaciel na wrak przerobił się sam - bo tak kończy się brak kontaktu z emocjami, nieprzerabianie problemów, tylko odpychanie ich, i tak dalej. Na co komu taka wydmuszka, która nawet swoich potrzeb sprecyzować nie umie, bo tak bardzo boi się konfrontacji z przeszłością? Pliz.
Nie wiem dlaczego tak szufladkujesz ludzi, też uważam, że on doprowadził do rozpadu związku, ale to nie neguje tego, że facet się zmienić. Przecież nie napisałam, że to wina jego dziewczyny. Ona po prostu nie chciała zaryzykować i miała pełne prawo, bo przez te 4 lata nie dał jej poczucia bezpieczeństwa, że założy rodzinę, której ona pragnie.

To jest tylko przykład na to, że nie wszystko jest białe lub czarne.

Widzisz, tak się nietypowo złożyło, że to jest forum, czyli miejsce, gdzie każdy może wypowiedzieć swoją opinię, o którą, bądź co bądź autorka poprosiła. Wybacz, że nie każdy ma taką jak Twoja. Tak się składa, że żadna z nas całego oglądu sytuacji nie zna i jeśli autorka uważa że Ex zasłużył na drugą szansę to mu ją da, jeśli nie to go pogoni.

Nie twierdzę, że podejmie słuszną decyzję wracając do niego. Tylko ona wie jaka decyzja będzie dla niej słuszna, nic nie sugeruję w przeciwieństwie do Ciebie.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez rembertowa Pokaż wiadomość
Na co komu taka wydmuszka, która nawet swoich potrzeb sprecyzować nie umie, bo tak bardzo boi się konfrontacji z przeszłością? Pliz.
Zabawnie się patrzy na na takie mocne słowa wobec osoby, której się w ogóle nie zna, która przeszła straszne piekło, co odcisnęło na niej takie piętno, że lęk przed tym co było, doprowadził do zniszczenia tego co mogło się wydarzyć.

Ale na co komu taka wydmuszka
tissue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 11:50   #37
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
czy skozystal nie wiem, twierdzi ze nie. Powiedzial ze nigdy mnie nie zdradzil. Poza tym kontem nie bylo nic podejrzanego tzn wiem gdzie wychodzil, z kim, kiedy itp

Zawsze bylam osoba zdecydowana a teraz poprostu jestem w ciemnej d*pie.
No dobra, ale tak serio, jak się jest nieszczęśliwym w związku, to po co zakłada się potajemnie konto na portalu randkowym? Po to, żeby je mieć przez pół roku tak sobie?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-02-14, 12:29   #38
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Według mnie zadziałał tu syndrom psa ogrodnika. Podejrzewam, że nie zrozumiałby tak szybko swojego 'błędu', gdybyś nie zaczęła się spotkać z innymi.

Wysłane z mojej el dziewiątki : )
Tez tak myśle. Facet zobaczył ze wbrew jego przewidywaniom nie zebrzesz o powrót tylko spotykasz sie z innymi i zwyczajna zazdrość sie w nim odezwała, stad tez chęć powrotu. Spanikowal bo utracil kontrole nad sytuacja w ktorej myslal ze to on bedzie rozdawal karty. Za jakiś czas jak sie upewni ze znowu ma cie w garsci pewnie znowu zaczniesz mu sie nudzić i na powrót bedzie szukać wrażeń.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 12:38   #39
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez tissue Pokaż wiadomość
Zabawnie się patrzy na na takie mocne słowa wobec osoby, której się w ogóle nie zna, która przeszła straszne piekło, co odcisnęło na niej takie piętno, że lęk przed tym co było, doprowadził do zniszczenia tego co mogło się wydarzyć.

Ale na co komu taka wydmuszka
być może zatem powinnaś popracować nad formułowaniem komunikatów pisemnych, bo wnioski owe wyprowadziłam wprost z Twojego opisu - jak to przyjaciel podświadomie czegoś tam chciał, ale tak bardzo się bał, że tego nie przyznał. Bo widzisz - z tego wynika, że to taka właśnie wydmuszka jest, ten przyjaciel. Pusta skorupka, która nie ma kontaktu z własnym wnętrzem, bo jest tak słaba i tak tchórzliwa, że nie decyduje się na tę - skądinąd trudną - konfrontację. Lepiej grać mrocznego introwertyka, nic nikomu nie mówić o swoich problemach, zamiatać je pod dywan, i na koniec, jak już się pod korkiem zacznie gotować, wylać je wszystkim znienacka. To takie... męskie, prawda?

I wyobraź sobie, nadal twierdzę, że wydmuszkowość to problem wydmuszek, a nie okolic. Nie chciałabym po kilku latach związku dowiedzieć się, że partner okłamywał mnie przez cały jego czas w zakresie swoich prawdziwych pragnień, bo się bał. Nie chciałabym być w związku z kimś, kto udaje przede mną kogoś, kim nie jest, bo się boi. Z kimś, kto nie rozwiązuje swoich problemów, tylko je spycha gdzieś tam głęboko, bo się boi. Mam swój woreczek z problemami i swoją hodowlę demonów, nie potrzebuję brać sobie na stan cudzej, jeśli nie została mi ona przedstawiona w stanie skatalogowanym.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 12:54   #40
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Dołączam do tych, które nie wierzą w magiczną przemianę w jedną noc.
Ja bym się na to nie złapała. Po prostu, wystraszył się zmian, a że to, co znane jest wygodne...
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 13:02   #41
tissue
Raczkowanie
 
Avatar tissue
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 99
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

rembertowa, pozostawię Twoją wypowiedz bez komentarze, szkoda mi słów.

Autorko, daj sobie czas, niech on Ci udowodni, że naprawdę się zmienił, słowa to tylko słowa, ważne są czyny. Jak przez jakiś czas się potrudzi to sama ocenisz czy warto czy nie warto
tissue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-14, 15:12   #42
ondatrazibethicus
znaczy piżmak
 
Avatar ondatrazibethicus
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

"Jeśli zwątpisz choć raz to choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę, powrotów nie będzie"
__________________
We are young, we are here,
So, let's make a deal and try to forget our fear

b.
ondatrazibethicus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 15:39   #43
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
o koncie dowiedzialam sie od daleszej znajomej ktora go tam poprostu znalazla.
nieszczesliwy byl ponoc od 6 miesiecy, i ponoc chcial ze mna porozmawiac po powrocie z wyjazdu, bo chcial przemyslec dalsze rokowania zwiazku. No ale go uprzedzilam bo dowiedzialam sie o owym koncie...
Dla mnie sprawa wygląda niezbyt ciekawie. Twój partner, obojętnie od głupich wymówek, oszukiwał cię od 6 miesięcy. Przez pół roku szukał dla ciebie zastępstwa za twoimi plecami. Czy cię zdradził? Mówi, że nie ale skoro potrafił okłamywać cię przez tyle miesięcy, to równie dobrze może kłamać i w tej sprawie. Nie uwierzyłabym.

Można ludziom dawać drugie szanse, wybaczać ale jeśli ktoś przez tyle czasu działa na szkodę partnera i związku, to u mnie nie miałby czego szukać. Szczerość i zaufanie to podstawy, bez nich nie ma nic trwałego i wartościowego.

Cytat:
Napisane przez travis Pokaż wiadomość
wiem tez mnie to zastanawia, i sie spytalam oczywiscie czym spowodowana jest taka zmiana.
Powiedzial ze dopiero tracac mnie zrozumial ile dla niego znacze
Powiedzial ze teskni za moim towazystwem,zapachem,smie chem, przytuleniem itp idt
Przypomniał mi się jeden z moich krótkich związków, kilkumiesięcznych. Lubiłam faceta, bardzo. Czy byłam w nim zakochana? Na tyle, żeby chcieć spędzać razem czas, bez jakichkolwiek planów na przyszłość. Po jakimś czasie oprócz sympatii doszło przywiązanie, przyzwyczajenie. W tym czasie zaczęłam obserwować jego rosnące zaangażowanie, równolegle coraz mocniej uświadamiając sobie, że to nie to. Pierwszy raz zerwałam pod wpływem chwili, następnego dnia powiedziałam mu, że zrobiłam głupotę i zależy mi na nim, nie chcę się rozstawać. Przestraszyłam się samotności, żal mi było naszej relacji. Wrócił. Kilka tygodni później znowu zerwałam, potem znowu przepraszałam i znowu byliśmy razem. Powody te same. Tak naprawdę to od dawna wiedziałam, że marnuję nam czas, ale przyzwyczajenie i jakieś tam uczucie sprawiało, że jak tylko zobaczyłam konsekwencje swojej decyzji - chciałam powrotu. Po jakimś czasie zerwałam i trzeci raz. Tym razem mój ex powiedział, że to dla niego za wiele i nie chciał już reaktywacji. I dobrze.

Myślę, że Twój facet jest właśnie na takim etapie - nie chce być z tobą, wie to do dawna, ale przyzwyczajenie i pustka, którą odczuł po wyprowadzce robią swoje - zaciemniają obraz. Takie powroty, pod wpływem silnych emocji nigdy nie są spowodowane prawdziwymi uczuciami a jedynie strachem przed nieznanym.

Całości dopełnia fakt, że mimo poszukiwań, nie zdążył znaleźć odpowiedniego zastępstwa i teraz nie ma ani ciebie ani innej kobiety, został sam, z ręką w nocniku.

Cytat:
Napisane przez ondatrazibethicus Pokaż wiadomość
"Jeśli zwątpisz choć raz to choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę, powrotów nie będzie"
Wyznaję podobną zasadę. Jeśli kochasz - nie wątpisz w uczucie, jeśli wątpisz - przestałeś kochać.

Ale jeśli będąc w związku wątpisz tak bardzo, że szukasz kolejnej panny - no to sorry...

Chcesz - daj szansę, nie chcesz - nie dawaj. Twoja i tylko twoja decyzja.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 15:41   #44
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

nie wróciłabym. Już na pewno nie do kogoś kto 5 lat nie wyjdzie do ludzi ze swoją dziewczyną ale z kolegami zawsze.
Facet rzuca wielkie słowa; nie ta miłość, nie kocha, szuka; a potem lament, matka dzieci, pójdziemy do kina ( ) i w ogóle. Ble. Nadęty egzaltowany krętacz.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 16:16   #45
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Nie nie nie. Może jeszcze można by o szansie pomyśleć, gdyby po prostu chodziło o rutynę, jakąś gorszą chwilę w związku i gdyby chciał przerwy, po której byście razem zdecydowali. Tymczasem on za Twoimi plecami założył konto na portalu randkowym, otwarcie przyznał, że chce poznawać inne kobiety i zakończył związek. Niech tak zostanie. Też mi się wydaje, że się przestraszył samotnego życia po tylu latach albo ma syndrom psa ogrodnika. Rozumiem, dlaczego to dla Ciebie ciężka decyzja, nic dziwnego, że się wahasz, ale moim zdaniem nie powinnaś narażać się na kolejne takie sytuacje. Może za kolejne pięć lat dodatkowo ucierpią na tym te Wasze dzieci?
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 17:38   #46
LueLue
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Ukraina
Wiadomości: 108
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez new woman in town Pokaż wiadomość
Pierwszy raz zerwałam pod wpływem chwili, następnego dnia powiedziałam mu, że zrobiłam głupotę i zależy mi na nim, nie chcę się rozstawać. Przestraszyłam się samotności, żal mi było naszej relacji. Wrócił. Kilka tygodni później znowu zerwałam, potem znowu przepraszałam i znowu byliśmy razem. Powody te same. Tak naprawdę to od dawna wiedziałam, że marnuję nam czas, ale przyzwyczajenie i jakieś tam uczucie sprawiało, że jak tylko zobaczyłam konsekwencje swojej decyzji - chciałam powrotu. Po jakimś czasie zerwałam i trzeci raz. Tym razem mój ex powiedział, że to dla niego za wiele i nie chciał już reaktywacji. I dobrze.
offtop. Zawsze mi przykro nad wyraz, gdy słyszę lub czytam o czymś takim. Nie mam zamiaru Cię oceniać, wiadomo że empatia się z wiekiem rozwija, za młodu człowiek nie zawsze potrafi wczuć się w czyjąś skórę, ale wg mnie jest to ogromna krzywda wobec partnera. Jest w ten sposób niby na smyczy trzymany (i od czasu do czasu szarpany...). Sama byłam po tej drugiej stronie, również byłam młoda i zakochana na zabój i za cholerę nie umiałam pojąć, o co facetowi chodzi. Teraz bym już nigdy nie pozwoliła nikomu na takie traktowanie. To tak jak obcinać psu ogon po trosze (tak się u nas na Ukrainie mówi). Wg mnie koniec to koniec. Od tamtych czasów bardzo cenię sobie w ludziach taką... że tak powiem definitywność.

Więc Autorko nie, nie wybaczyłabym. Zresztą gdyby się Wam nawet ułożyło, to i tak zawsze będziesz miała przykrą świadomość, że to Ty byłaś tą bardziej starającą się osobą, która w końcu "dopięła swego", a on Ci niby łaskę uczynił.

No i powiem trochę stereotypowo, jak starsze kobiety mawiają Związek ma większe szanse na bycie szczęśliwym i trwałym, gdy to facetowi bardziej zależy. Bez przesady, ale ziarnko prawdy w tym dostrzegam.

Edytowane przez LueLue
Czas edycji: 2014-02-14 o 17:53
LueLue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 17:51   #47
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez Patrilla Pokaż wiadomość
napiszę tak co zrobisz nie bedzie na 100% dobrze - zawsze bedą wątpliwości i myśl a jakbym zrobiła odwrotnie ...
ja bym jednak spróbowala odnowić kontakty ale nie w starej formie - tak dziala tu syndrom psa ogrodnika (a kto go nie ma?) zazdrość i perspektywa straty oraz zmiana w partnerze - nabranie pewnoci siebie - może sprawić, że 2 partner uświadamia sobie to, o czym przez lata rutyny i niewystarczająćej pielęgnacji związku zapomniał ...
łatwo Wam kategorycznie zalecać "zostaw go" - a co jesli te 4,5 roku były dobrym zwiazkiem, a w przez ostatnie pól roku partner tak zwyczajnie się pogubił (nigdy głupot nie robicie) załozenie tego profilu wydaje się dla mnie takim wentylem niezależności (niektorzy tak mają obawę przed perspektywą cale zycie z jedną osobą) mimo, że kochają szczerze. Autorka pisala że partner jest skryty ma zapędy egosityczne - może to byl ich wyraz - jednak nie poszlo dalej przez 6m czyli zdrada itp
tak sobie myślę, że gdyby taką historię opisał mężczyzna o kobiecie, Wasze rady byłby typu pogubila się, daj jej szansę ... przecież on nie popełńil zadnej zbrodni w związkach zdarzają się i zle chwile żeby od razu wszystko przekreślać - zakladam ze to byla zdrowa, dobra relacja?
Poszukiwanie wrazen na portalach randkowych to 'wentyl bezpieczenstwa'? Robisz tak w swoim zwiazku? Dobrze bys sie czula, gdyby Twoj facet tak zrobil?
I ze mezczyznie, bedacemu w analogicznej sytaucji, powiedziano by tutaj, zeby dal jej sznase? Borze swierkowy... No na pewno nie ja.
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 18:56   #48
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Do-kła-dnie.

5 lat - czy stracone, czy cenna życiowa nauka, to już kwestia interpretacji. Ale jeżeli dasz mu znowu rok, dwa, kolejne pięć, to już na pewno będzie strata czasu.
Dokładnie.

Nie wiem czy to pomoże czy nie. Wiadomo każdy przypadek jest inny.
Jednak byłam w podobnej sytuacji do Twojej. I to też tak po 5 latach związku.

Fakt, teraz nie zastanawiam się co by było gdybym nie dała drugiej szansy, ale za to jestem 3 lata w plecy. 3 stracone lata mojego życia...

Wnioski wyciągnij sama. Osobiście odradzam powrotu. Zwłaszcza, że odnoszę wrażenie po Twoich postach, że sama nie jesteś do końca przekonana i doskonale sobie w tej chwili poradzisz z tym rozstaniem. Za kolejne przykładowo 3 lata będzie o wiele ciężej, tak jak mi w chwili obecnej ...
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-14, 20:47   #49
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Ja dołączam do grona osób, które mają mieszane uczucia co do tego 'cudownego nawrócenia". W sumie ludzie się rozstają, norma, ale on pomieszał kolejność: najpierw trzeba było zerwać a potem robić sobie profil na portalu randkowym. A tak to wygląda na to, że facet znów Cię rzuci gdy tylko znajdzie taką samą bezpieczną przystań, jaką do tej pory miał u Ciebie. Moim zdaniem on się po prostu wystraszył, że nagle zostanie sam i jednak doszedł do wniosku, że lepszy gołąbek w garści niż ptaszek na dachu. A gołąbka zaczął nagle cenić, gdy ten mu się wymykał.

Nie chcę Cię straszyć ani denerwować, ale przemyśl jeszcze ten wielki come back. Bo facet nie jest poważny, jeśli szuka następnego związku nie zakończywszy aktualnego. To nie jest uczciwe wobec Ciebie. Nie wierzę w tak totalną przemianę w jeden dzień.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-14, 23:03   #50
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Przecież to proste - zaczęłaś kwitnąć po spotkaniach z innymi i stwierdził, że jednak Cię chce. Odpuść go sobie.
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-15, 01:30   #51
VanOlg
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 332
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

W ogóle dodam od siebie tutaj, że... tu moim zdaniem widać po opisie autorki, że temu facetowi nigdy nie zależało. Nawet na samym początku. Przeczuwam tu coś takiego.
VanOlg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-15, 08:53   #52
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Ja myślę, że wracając wpadniesz w schemat: jesteście razem -> angażujesz się -> on zaczyna ma mieć Cię gdzieś -> szuka rozrywki/zdradza -> wszystko się wydaje, rozstanie -> Ty okazujesz się silną wartościową kobietą -> on zazdrosny, że nie rozpaczasz dostrzega w Tobie 'miłość życia' -> powrót -> Ty powoli się angażujesz -> on zaczyna mieć Cię gdzieś... i tak w kółko.

Jesli nie chcesz tego definitywnie kończyć, to przynajmniej nie wracaj na skinienie palca. Postaw mu warunek - jeśli to prawdziwa miłość, to za pół roku będzie dalej trwać. W tym czasie chcesz poznawać ludzi, mężczyzn i przekonać się, czy to na prawdę uczucie czy tylko przywiązanie. Jak po pół roku uznasz, że chcesz z nim być i żaden poznany mężczyzna nie był mu równy - spróbujcie.
Nie ma się co spieszyć. Czas mija szybko, a po takim numerze nie warto wpadać mu w ramiona.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-15, 12:53   #53
Absinth87
Raczkowanie
 
Avatar Absinth87
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 112
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

autorko, uciekaj od niego... to jakiś psychol (haha kocham cię alechce widywac innee"
on nie wie co to milosc,chce tylko darmowego bzykania i poczucia stabilnosci...
__________________
Cytat:
Napisane przez Mitsukki Pokaż wiadomość
Najlepiej przeczytaj to co piszesz, bo to się robi żenujące. Ty chyba z tych co wszystko łykają jak młody pelikan, jakbyś przyłapała ich w łóżku, a on by ci powiedział, że laska się potknęła i nadziała na siusiaka to byś uwierzyła, prawda?
Absinth87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-15, 12:59   #54
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Za mało się przejęłaś rozstaniem (wg niego), szybko się pozbierałaś, zaczęłaś wychodzić i to go przestraszyło. Bałabym się na czymś takim budować związek, uważam, że prędzej czy później wrócicie do punktu wyjścia.
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 01:50   #55
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

powinnam od 4 h spac , a nie moge.

chyba moneta zdecyduje!
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 21:37   #56
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Cytat:
Napisane przez phideaux Pokaż wiadomość
Za mało się przejęłaś rozstaniem (wg niego), szybko się pozbierałaś, zaczęłaś wychodzić i to go przestraszyło. Bałabym się na czymś takim budować związek, uważam, że prędzej czy później wrócicie do punktu wyjścia.
zastanawiam sie co moglo go wystraszyc? to ze zostanie sam czy ze moze ja jednak sobie swietnie radze sama?

Chcialabym ale sie boje, a on znowu napisla smsa ze juz nie wie jak mnie przekonywac, ze jestem miloscia jego zycia, ze jedyne czego pragnie to zycie ze mna grrrrrr jestem zla bo byloby mi duzo latwiej gdyby tak do mnie nie pisal juz.
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 21:41   #57
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

To typowe zachowanie psa ogrodnika, weź go olej...
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 22:01   #58
travis
Zakorzenienie
 
Avatar travis
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: London
Wiadomości: 5 874
GG do travis
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

kazdy ma jakies tam doswiadczenia itp

na chwile obecna mysle ze najlepsze co moge zrobic to powiedziec mu ze nie jestem w stanie uwierzyc w taka zmiane w tak krotkim czasie. ze skoro podjal krok ku rozstaniu,jakic powod byl. zalozyl konto. ze nie potrafie zaufac na chwile obecna bo to jest prawda, ze bije sie z myslami. Jutro bedziemy sie widziec wlasnie,zdziwil sie ze czemu nie w domu tylko w kawiarni, a mi sie wydaje ze tam bedzie mniej emocji. on wie jak dzialaja na mnie zly i kiedy on placze ja w srodku zmiekam wiec licze ze w miejscu publicznym bedzie na chlodno bardziej niz w domu.
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
travis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 22:19   #59
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

No i słusznie, że w publicznym.
A moim zdaniem w tej sytuacji (wliczając w nią Twój zamęt i niezdecydowanie aktualne) powinnaś postawić sprawę tak, że na dzień obecny nie widzisz tego powrotu, nie mogłabyś mu zaufać itp. Zróbcie przerwę, jak za te kilka miesięcy czy pół roku dalej będziecie chcieli razem być, to będziecie. A jak wszystko się rozwieje, to znaczy, że to jednak nie był dobry związek i nie ma sensu go kontynuować.

Jest możliwe, że sama dojdziesz do wniosku, że nie chcesz powrotów, bo zobaczysz że jednak są inni fajni faceci na świecie, że może on nie jest taki super, odzwyczaisz się od niego, zobaczysz jak właściwie Ci bez niego jest. I tak samo z jego strony. Jak jego zrozumienie i przemiana są trwałe, to i za kilka miesięcy będzie trwał przy tych nowych poglądach na życie.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2014-02-16 o 22:20
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-16, 22:21   #60
xenon88
Przepompownia Ścieków
 
Avatar xenon88
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z (pod)Ziemi
Wiadomości: 1 159
Dot.: Piszac ten watek powinnam zmienic nick....

Wydajesz się, Autorko, kobietą kumatą, która dużo myśli nad tą sytuacją, a nie taką która leci do fagasa jak na skrzydłach, bo "on jednak zrozumiał". Fajnie na jego niekorzyść wskazuje fakt, że jest w tym wszystkim namolny. Nie daje czasu, żebyś przemyślała sobie wszystko, tylko SMS-y wysyła o tym, jak to bardzo zrozumiał, szuka argumentów wpływających na Twoją decyzję. W takiej sytuacji nie powinien wymyślać argumentów, żeby Cię przekonać, ale dać Ci czas. Śmierdzi egoizmem i jakąś nieświadomą manipulacją.

Jest to jeden duży minus, a pamiętajmy o planowaniu zdrady poprzez profil na portalu randkowym. Wybacz, Autorko, ale jak dla mnie to z niego niezły drań.

Edytowane przez xenon88
Czas edycji: 2014-02-16 o 22:24 Powód: gramatyka
xenon88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-19 00:15:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.