Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. X :)

[oczarowana]

Napisane przez loudres

Ja wczoraj sobie zygnelam i odrazu dzień lepszy.

Hasło reklamowe dla tych co szukają pozytywów:

Rzygnij sobie z rana-cały dzień będziesz uchachana



dobraaaaaa....ide se już,zadzieram kiece i lece

[Małgosia89]

Napisane przez oczarowana

Małgorzato,powiadam ci ja,urodzisz w okolicach 3 800tnego posta w 10 -ym wątku


(masz jeszcz dużo czasu na dopakowanie)

haha noo too przekalkulowalam Twoja przepowiednię i taaak:
jeżeli w poprzednim wątku post 3800 był po około dwóch tygodniach od założenia wątku, ale częstość pisania była większa, więęęc
reasumując czasowo... urodzę za około 3 tygodnie
obadamy

Napisane przez party_girl7

A nam na SR położna mówiła że właśnie kiedyś firmy farmaceutyczne i kosmetyczne kupowały te odpady, w tym łożyska, robiły z tego świetne kremy z komórkami macierzystymi itd, ale odkąd weszła ustawa nakazująca utylizację tych odpadów to biznes się skończył i ściśle przestrzega się aby odpowiednie firmy zabirerały to do utylizacji... i mówiła że żałuje bo tak przynajmniej był z tego pożytek, a teraz niestety idzie to na marne:P
opowiadała też że daaawno temu, jak jeszcze położną nie była to podobno położne smarowały się całe a szczególnie twarz tą białą mazią ze skóry noworodka wierząc że ma ona działanie silnie odmładzające itd

nam połozna mowila, ze ida do utylizacji

[Ana0611]

Witam się w nowym wątku

Napisane przez oczarowana

zaklepuję,że w nim rodze



a ja rozkminiam - jaka firma kosmetyczna odkupi od szpitala moje łożysko- Pani Eris czy If Są LOrę

Która nie wiedziała,że tak robią szpitale? Nie utylizują łożysk tylko sprzedają firmom na kremy


Już oczyma mojej chorej,porytej w kosmos wyobraźni widzę taką scenkę:

Miejsce : Biedronkowa Kasa
Stoję za babą,która a taśmę wykłada zakupy,w tym kremisko do ryja obiecuja,ce cuda-wianki,że z tej pani lat 55+ zrobi, 30 minus...
Pukam panią w ramię i uroczo oznajmiam- "a wie pani,że w ten krem jest z mojego łożyska". LoL

om nom nom
PYSZNIEEE!

__________________

Dzięki, chyba właśnie straciłam apetyt

Napisane przez Kissmisiaa

Dobry w tym wątku.

Wpieprzyłam drugie paczka.

Miał być dla męża ale ze go nie ma w domu to nawet nie wiedział o jego istnieniu

A już myślałam, że tylko ja tak robię tylko kurcze zawsze mam kłopot z usuwaniem dowodów czyt. papierków/opakowań, nie wiem jak mój małż to robi ale zawsze je znajdzie

Napisane przez namisek1990

Oczarowana
Sexy stare baby z łoŻyskiem na twarzy hahaha

Chyba zrobię zupę improwizację. Serowa. Przepis wlasny zobaczymy co wyjdzie. Dalej mi się rzygać chce. Chyba wymusZę rzygne to przejdzie

Biedna napij się może szklanki gorącej wody, albo może weź Renni

Kurka rurka już łapie stresa przed jutrzejszą wizytą i wywoływaniem

[zuzulka_89]

Napisane przez namisek1990

Oczarowana
Sexy stare baby z łoŻyskiem na twarzy hahaha

Chyba zrobię zupę improwizację. Serowa. Przepis wlasny zobaczymy co wyjdzie. Dalej mi się rzygać chce. Chyba wymusZę rzygne to przejdzie

Mam podobnie. Są dni, że mnie męczy na wymioty i latam kilka razy dziennie z "2" po czym dzień-dwa spokoju.
Położna powiedziała, że to organizm się powoli oczyszcza i przygotowuje i że takie bieganie może potrać od kilku dni do kilku tygodni.

Mnie chwilowo ratuje mocno mietowy orbit do żucia.

[ridja devojka]

Napisane przez misiskuku

Ja mam dziś zryty humor, pojechałam do rodziców i Mama się przyznała, że dopóki się nie pojawiałam nie chcieli mi mówić ale musieli uspić mojego psa trochę o tym mówili ale próbowali go ratować, biedaczysko nie miał już siły wstawać, przewracał się i zrobiły mu się odleżyny żałuję, że nawet go nie pogłaskałam.. wiecie ostatni raz.. 12 lat z nami.. ;(

Przykre, ale takie pożegnanie też byłoby smutne... ja w tym roku musiałam uśpić 2 szczury. Przy czym u jednej musiałam patrzeć na jej konanie ponad 2 dni, leżała prawie sztywna bez ruchu i tylko serduszko biło, to było okropne.

Napisane przez Kissmisiaa

Wpieprzyłam drugie paczka.

Miał być dla męża ale ze go nie ma w domu to nawet nie wiedział o jego istnieniu

Czego oczy nie widzą...

Kurcze muszę zrobić jakiś obiad a nic mi się nie chce.

[elcia88]

ach wy gaduły, ledwo co doczytałam stary wątek a wy juz na 2 str.
nie dam rady chyba przeniesć wszytskich odp ze starego.

witam mamuśki ukrywające sie. życze powodzenia i szcześliwych rozwiązań

[painka]

Napisane przez loudres

Wczoraj w mieście kobiet było o przechowywaniu krwi pepowinowej. I pani wyszkoni powiedziała bardzo mądrze 'to tylko 400 zł rocznie przecież każda mama może sobie odmówić czegoś i w ciągu roku to opłacić'
Wtedy myślę sobie wy .... ******* przecież czasem taka matka boryka się z tym czy kupić w tym miesiącu masło bo zarabia najniższa krajowa i ciężko jej wyskrobac nawet 100zl. Czasem mam wrażenie że oni z innej planety się wyrwali.

Też to oglądałam, całkiem przypadkowo ale akurat temat mi podpasował, bo zastanawiam się nad tym pobraniem krwi pępowinowej. Akurat pani Wyszkoni chyba nie była odpowiednim gościem, powinna tam siedzieć pani Kowalska alko Iksińska i opowiedzieć o tym z punktu statystycznej matki.

A Wy pobieracie krew pępowinową? Albo w ogóle brałyście taką opcję pod uwagę i zrezygnowałyście? Znam ten słynny artykuł, w którym jakiś tatuś przedstawia "ciemne strony" tej całej inwestycji, niestety nie jest dla mnie jakimś autorytetem, tylko 1 osobą która wyraziła swoją opinię. Zgadzam się natomiast z nim w 100%, że nie jest fajne jeśli ktoś reklamuje swoje usługi starając się wzbudzić w nas lęk i poczucie, że jeśli tej krwi nie pobierzemy to potem będziemy sobie pluć w brodę. Niestety osobiście nie znam nikogo kto pobrał taką krew - nie mam kogo zapytać o opinię, a nie wiem czy fakt że nikt ze znajomych tej krwi nie pobrał wynika z $$$ czy z opinii na temat tego przedsięwzięcia.

[elcia88]

Trzymam kciuki za Agu, oby tam jej szybko i sprawnie poszło

[owieczkaa]

Napisane przez zuzulka_89

Mam podobnie. Są dni, że mnie męczy na wymioty i latam kilka razy dziennie z "2" po czym dzień-dwa spokoju.
Położna powiedziała, że to organizm się powoli oczyszcza i przygotowuje i że takie bieganie może potrać od kilku dni do kilku tygodni.

Mnie chwilowo ratuje mocno mietowy orbit do żucia.

To mnie nic nie czyści.
Nigdy nie urodzę

[elcia88]

Czarownica ale cie tam mecza, niech to juz sie szcesliwie skonczy bo to jakas masakra normalnie

[cafeaulait88]

ooo a ja właśnie wciągnęłam budyń jeśli to budyń jest sprawcą przyspieszania akcji i u mnie coś się wydarzy to dam znać

[elcia88]

Napisane przez bianeczkaa

Idziemy di domu 😆

jupiiw domu najlepiej

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez fanfelka

Pochwale sie ze ja juz po . We wtorek udalo mi sie urodzic piekna i zdrowa Misie. .

Gratulacjesuper. dużo zdrówka dla was

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez CienSkrzydla

A już widzę tą awanturę jak jej powiem, że nie życzę sobie palenia przy dziekcu (bo ze przy mnie pali to juz nie wspomnę nawet...)
.

O nie, nawet sobie nie wyobrazam ze miałby ktoś tak perfidnie palić przy dziecku czy nawet teraz przy mnie. teściowie pal ai mój maz bez ogródek ich upomina jak gdzies za blisko z faja sie pojawią

[aakkzzii]

Napisane przez elcia88

Trzymam kciuki za Agu, oby tam jej szybko i sprawnie poszło

ja myślę ze albo już jest po albo ma końcówkę

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Napisane przez owieczkaa

To mnie nic nie czyści.
Nigdy nie urodzę

urodzisz wtedy gdy przyjdzie na ciebie czas.

[elcia88]

ScarlettOh wspólczuje ci takich przebojów na początku, co za lekarze!!! zdaje sobie sprawe co musiałs czuc. dobrze ze wszystko sie szczesliwei potoczyło potem i że juz niedługo bedziesz tulić dzidziusia

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez Mten

Idę dziewczęta po zakupy, mam dzisiaj imieniny i jak ktoś mnie nawiedzi to nie mam nawet ciasta :-P a kruche ze śliwkami mnie ściga :-D

wszystkiego najlepszego

[aakkzzii]

a ja muszę przepakować torbę do szpitala
bo zmieniam szpital w którym bd rodzić na Madalińskiego a tam potrzeba dużo mniej rzeczy niz do tego Orłowskiego
ale to wieczorem gdy nadejdzie smutek nuda i znów ta przeklęta noc.
no i wielki dopisek na dole, że tylko jedna duża walizka, a ja mam dwie swoją i dziecka.
nie ma tam na liście sztućców wiec nie biorę m chyba jak by były potrzebne były by napisane. ?

[Ana0611]

Napisane przez painka

Też to oglądałam, całkiem przypadkowo ale akurat temat mi podpasował, bo zastanawiam się nad tym pobraniem krwi pępowinowej. Akurat pani Wyszkoni chyba nie była odpowiednim gościem, powinna tam siedzieć pani Kowalska alko Iksińska i opowiedzieć o tym z punktu statystycznej matki.

A Wy pobieracie krew pępowinową? Albo w ogóle brałyście taką opcję pod uwagę i zrezygnowałyście? Znam ten słynny artykuł, w którym jakiś tatuś przedstawia "ciemne strony" tej całej inwestycji, niestety nie jest dla mnie jakimś autorytetem, tylko 1 osobą która wyraziła swoją opinię. Zgadzam się natomiast z nim w 100%, że nie jest fajne jeśli ktoś reklamuje swoje usługi starając się wzbudzić w nas lęk i poczucie, że jeśli tej krwi nie pobierzemy to potem będziemy sobie pluć w brodę. Niestety osobiście nie znam nikogo kto pobrał taką krew - nie mam kogo zapytać o opinię, a nie wiem czy fakt że nikt ze znajomych tej krwi nie pobrał wynika z $$$ czy z opinii na temat tego przedsięwzięcia.

My chcieliśmy, ale po rozmowie z lekarzem prowadzącym chyba nie będziemy w to inwestować. Sam powiedział, że jak już bardzo chcemy to mamy brać najtańszy pakiet bo jest to jedna wielka loteria czy się z tego skorzysta czy nie, a kasę wiadomo trzeba płacić. Jego córka wzięła jakiś tam wyższy pakiet, ma zdrowe dzieci i podobno trochę żałuje.

[elcia88]

Napisane przez dirtyblack

My jeszcze w 3paku, ale ciaza juz donoszona bardzo sie ciesze, tym bardziej, ze od 16tc skracala sie szyjka i lezalam.

Wczoraj mialam ktg, wszystko jest ok, zdziwilam sie bo lekarz oceniajacy ktg kazal mi usiasc na fotel (na nfz), troche niefajnie sie czulam, bo 30 min jechalam do szpitala, 20 min szukalam sali i godzina pod ktg, wiec wolalabym sie odswiezyc... Ale nie bylo jak :/ w kazdym razie na razie szyjka jeszcze jest zamknieta, ale juz lekko miekka.

dzisiaj miałam własnie pytać co z naszymi bliźniakami. dobrze ze jest ok. ile ci jeszcze do tp zostało?

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez aakkzzii

a ja muszę przepakować torbę do szpitala
bo zmieniam szpital w którym bd rodzić na Madalińskiego a tam potrzeba dużo mniej rzeczy niz do tego Orłowskiego
ale to wieczorem gdy nadejdzie smutek nuda i znów ta przeklęta noc.
no i wielki dopisek na dole, że tylko jedna duża walizka, a ja mam dwie swoją i dziecka.
nie ma tam na liście sztućców wiec nie biorę m chyba jak by były potrzebne były by napisane. ?

ja bym sztućce zabrała bo moze dla nich to oczywiste ze trzeba miec i nie napisali.

[owieczkaa]

Napisane przez elcia88

O nie, nawet sobie nie wyobrazam ze miałby ktoś tak perfidnie palić przy dziecku czy nawet teraz przy mnie. teściowie pal ai mój maz bez ogródek ich upomina jak gdzies za blisko z faja sie pojawią

Przed ciążą zdarzało mi się palić ale nie rozumiem jak można to robić w zamkniętym pomieszczeniu przy niepalących, co dopiero dzieciach czy kobietach w ciąży!

Napisane przez aakkzzii

urodzisz wtedy gdy przyjdzie na ciebie czas.

No to mnie pocieszyłaś...
Pewnie przeczekam do tego 5 września i i tak będą mi wywoływać oksytocyną. W sumie powinnam się tego spodziewać, bo moja mama obie ciąże miała przechodzone.

Napisane przez aakkzzii

nie ma tam na liście sztućców wiec nie biorę m chyba jak by były potrzebne były by napisane. ?

Ja bym wzięła bo wiele miejsca to nie zajmuje a jak po porodzie nie będziesz miała czym zjeść posiłku to zaczniesz gryźć mur ze złości i głodu.

[ridja devojka]

Napisane przez elcia88

ja bym sztućce zabrała bo moze dla nich to oczywiste ze trzeba miec i nie napisali.

Dziewczyny może jestem niekumata, ale ostatni raz byłam w szpitalu jako przedszkolak.... po co sztućce?

[Blondynka17]

Napisane przez oczarowana

no dobra,znikam stąd,miałam dokańczać dziś te moje kule.

kondon ballsy czekaaaaaaaaajjjjjjjjjcie ,mamusia przybywaaaaa

ciao!

kondon balsy hahaha padlam, wyobrazilam sobie twoje swiatelka w krztalcie kondonow hahahah

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[olkka16]

Witam się w nowym wątku. I dołączam do narzekajacych - jak mnie dzisiaj boli krocze, najchętniej bym caly dzien leżała na łóżku rozwalona jak żaba- tylko w takiej pozycji jest mega ulga😝 od rana poważnie rozmawiam z synem, że najwyższa pora zobaczyć się twarzą w twarz ale chyba się obraził bo mi tylko dupke wypiął i śpi😏

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Mnie dziś cmi brzuch od rana

[olkma]

Witam sie w nowym watku
My dzisiaj mielismy ciezka noc, maly nie spal pól nocy, plakal jednak mu szkodzi moje ciemne pieczywo co jem mi szkodzi jasne, bo mam biegunke po nim i teraz juz nie wiem co robic ;(

[Ana0611]

Napisane przez oczarowana

no dobra,znikam stąd,miałam dokańczać dziś te moje kule.

kondon ballsy czekaaaaaaaaajjjjjjjjjcie ,mamusia przybywaaaaa

ciao!

hahaha padłam nie wiem co Ty bierzesz, że masz taki dobry humor ale weź się podziel

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny może jestem niekumata, ale ostatni raz byłam w szpitalu jako przedszkolak.... po co sztućce?

Żeby mieć czym jeść posiłki w szpitalu

[olkma]

Napisane przez owieczkaa

Przed ciążą zdarzało mi się palić ale nie rozumiem jak można to robić w zamkniętym pomieszczeniu przy niepalących, co dopiero dzieciach czy kobietach w ciąży!

No to mnie pocieszyłaś...
Pewnie przeczekam do tego 5 września i i tak będą mi wywoływać oksytocyną. W sumie powinnam się tego spodziewać, bo moja mama obie ciąże miała przechodzone.

Ja bym wzięła bo wiele miejsca to nie zajmuje a jak po porodzie nie będziesz miała czym zjeść posiłku to zaczniesz gryźć mur ze złości i głodu.

Ja pierwsza ciaze przenosilam 4 dni i do konca bylam pozamykana, a teraz urodzilam 3 tyg wczesniej i bylam juz pootwierana itd.
Wiec nie ma reguly

[ridja devojka]

Napisane przez olkma

Witam sie w nowym watku
My dzisiaj mielismy ciezka noc, maly nie spal pól nocy, plakal jednak mu szkodzi moje ciemne pieczywo co jem mi szkodzi jasne, bo mam biegunke po nim i teraz juz nie wiem co robic ;(

Może zrezygnuj z pieczywa na razie?

Napisane przez Ana0611

Żeby mieć czym jeść posiłki w szpitalu

To oni dają człowiekowi jedzenie bez sztućców?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[aakkzzii]

Ta

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Nasz hymn na igrzyskach

[elcia88]

Napisane przez ridja devojka

Dziewczyny może jestem niekumata, ale ostatni raz byłam w szpitalu jako przedszkolak.... po co sztućce?

Bo dają ci tylko talerz z jedzeniem a kubek i sztućce masz swoje

[ridja devojka]

Przecież to brzmi jak z jakiegoś Misia albo innego filmu o komunie

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[meneq]

Napisane przez zuzulka_89

Tusia zawsze możesz być jak "Dancing Mama" - na youtube i Fb ostatnio pokazywali kobietę w I fazie porodu, która tańczyła bo łagodziło jej to bóle

https://www.youtube.com/watch?v=kc3tVYlv3Cc

Plus pomagalo dziecku przejsc przez miednice. Nie pokazywano Wam na sr jak trudno przecisnac sie dziecku przez macice, jesli kobieta jest nieruchomo i tu nie wazne czy lezy czy stoi. Natomiast jak sie kreci biodrami, to dziecko wrecz samo wypada. Pierwotnie wszelkie tance brzucha, plemienne tez mialy role pomoc kobiecie urodzic.