|
|
#31 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 1 731
|
Re: wygląd sprzed ciąży
Yvone, nie martw się, są kobiety, które nie chudną mimo karmienia piersią i sensownej diety, po prostu prolaktyna wpływa różnie na różne organizmy. Ja zaczęłam chudnąć dopiero po zaprzestaniu karmienia, wcześniej nic na mnie nie działało, ani dieta, ani ćwiczenia ( nie brałam do ust nic słodniego, chodziłam dwa razy dziennie na baardzo długie, ok 3 godzinne spacery bp było to lato i pogoda piękna, w wolnych chwilach ćwiczyłam callanetics). Rok po urodzeniu dziecka wróciłam do wagi sprzed ciąży a obecnie ważę jeszcze mniej bo mój prawie dwulatek jest prawdziwym spalaczem moich kcal.
Więc głowa do góry, na pewno zgubisz te kg, tylko troszkę cierpliwości.
__________________
Potwor z Bagien |
|
|
|
|
#32 |
|
Raczkowanie
|
Kaseta Cindy
witam wszystkie mamusie!!
)Ja w ciązy przytyłam 24 kilo, przy czym sama dzidzia z resztą (łożysko, wody itp) ważyła 8 kilo, więc reasumując 16 kg. Schudłam bardzo mocno po porodzie w ciągu 3 m-cy, ćwicząc w/g kasety Cindy Crawford (też jest tam po porodzie) " Nowy wymiar". Te ćwiczenia są rewelacyjne, to 3 programy : A - 10 minutowy. B - 15 minutowy i C - 45 minutowy. Najpierw ćwiczyłam te pierwsze dwa na przemian, a później C 3 razy w tygodniu. Jak nie miałam czasu, to tylko B. Żadnej diety nie stosowałam. Teraz znowu przytyłam o 10 kg, ponieważ nie ćwiczę od 2 lat, a diety nie mogę stosować ze względu na stan zdrowia. Pozdro wszystkich |
|
|
|
|
#33 |
|
Raczkowanie
|
Kaseta Cindy
witam wszystkie mamusie!!
)Ja w ciązy przytyłam 24 kilo, przy czym sama dzidzia z resztą (łożysko, wody itp) ważyła 8 kilo, więc reasumując 16 kg. Schudłam bardzo mocno po porodzie w ciągu 3 m-cy, ćwicząc w/g kasety Cindy Crawford (też jest tam po porodzie) " Nowy wymiar". Te ćwiczenia są rewelacyjne, to 3 programy : A - 10 minutowy. B - 15 minutowy i C - 45 minutowy. Najpierw ćwiczyłam te pierwsze dwa na przemian, a później C 3 razy w tygodniu. Jak nie miałam czasu, to tylko B. Żadnej diety nie stosowałam. Teraz znowu przytyłam o 10 kg, ponieważ nie ćwiczę od 2 lat, a diety nie mogę stosować ze względu na stan zdrowia. Pozdro wszystkich |
|
|
|
|
#34 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 25
|
Re: wygląd sprzed ciąży
Witam!!! Ja mam dwóch chłopców i muszę przyznać, że nie miałam problemów z dojściem do swojej wagi, czyżbym też była jakaś dziwna
|
|
|
|
|
#35 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 25
|
Re: wygląd sprzed ciąży
Witam!!! Ja mam dwóch chłopców i muszę przyznać, że nie miałam problemów z dojściem do swojej wagi, czyżbym też była jakaś dziwna
|
|
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: wygląd sprzed ciąży
Agnieszka Zembrzycka napisał(a):
> > Podsumowując, moim zdaniem podczas ciąży trzeba o siebie i o dziecko dbać. Zdrowo się odżywiać i nie przejmować się kilkoma kilogramami ponad średnią z tabel > Po porodzie obowiązują te same zasady tylko trzeba jeszcze odrobinę cierpliwości > > Pozdrowionka > > AgaZ Oj ja staram się nie martwić tym jak wyglądam, mam już +13 kg, a zostało mi jeszcze trochę ponad dwa miesiące i czasem ogarnia mnie przerażenie Już nie mogę się doczekać, kiedy zastosuję tę dietkę, którą mi kiedyś podałaś i która wtedy tak ładnie zadziałała Ale to oczywiście po zaprzestaniu karmienia bo wtedy to chyba nie wolno rygorystycznych diet stosować. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
#37 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-02
Wiadomości: 839
|
Re: wygląd sprzed ciąży
Agnieszka Zembrzycka napisał(a):
> > Podsumowując, moim zdaniem podczas ciąży trzeba o siebie i o dziecko dbać. Zdrowo się odżywiać i nie przejmować się kilkoma kilogramami ponad średnią z tabel > Po porodzie obowiązują te same zasady tylko trzeba jeszcze odrobinę cierpliwości > > Pozdrowionka > > AgaZ Oj ja staram się nie martwić tym jak wyglądam, mam już +13 kg, a zostało mi jeszcze trochę ponad dwa miesiące i czasem ogarnia mnie przerażenie Już nie mogę się doczekać, kiedy zastosuję tę dietkę, którą mi kiedyś podałaś i która wtedy tak ładnie zadziałała Ale to oczywiście po zaprzestaniu karmienia bo wtedy to chyba nie wolno rygorystycznych diet stosować. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
#38 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 5
|
Re: wygląd sprzed ciąży
Też bym chciała znać jakąć cudowną metode na pozbycie się 10 ciażowy kilogramów...
W ciąży przytyłam 25 kilogramów (chyba jestem rekordzistką na tym forum Caly czas karmię piersią, nie objadam się... Za miesiąc wracam do pracy i licze za praca "wyciągnie" odemnie te niechciane kilogramy... Chyba że któraś z Was przyjmie je odemnie? |
|
|
|
|
#39 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 5
|
Re: wygląd sprzed ciąży
Też bym chciała znać jakąć cudowną metode na pozbycie się 10 ciażowy kilogramów...
W ciąży przytyłam 25 kilogramów (chyba jestem rekordzistką na tym forum Caly czas karmię piersią, nie objadam się... Za miesiąc wracam do pracy i licze za praca "wyciągnie" odemnie te niechciane kilogramy... Chyba że któraś z Was przyjmie je odemnie? |
|
|
|
|
#40 |
|
BAN stały
|
Piękna w i po ciąży
Witajcie, jestem w ciaży i jakos dziwnie sie z tym czuje. Nie jest to moja pierwsza ciąża, ale nigdy nie miałam takich odczuc jak teraz. Mam nawet takie chwile, kiedy nie chce mi ię o siebie zadbać, bo po co (?!!!), w końcu i tak zaraz urośnie mi brzuszek, figura sie zepsuje i pewnie nie wrócę do poprzedniej. Objadam sie jak głupia choc nie czuje głowdu. Nie chce mi sie nawet wklepać w siebie balsamu, a toaletę odwalam bez żadnej przyjemności, którą kiedyś mi sprawiała, potrafiłam siedzieć w kosmetykach, nakładać maseczki, dbać o siebie aż w nadmiarze. Szczerze, to teraz zaczynam myśleć, że mąż po tej ciąży zwieje gdzie pieprz rosnie jak zobaczy, jak sie zapuściłam. Czy Wy też tak macie w ciąży, czy pamiętacie takie odczucia?
|
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
|
Dot.: piekna w ciążY???
Ja tez sie czuje nieatrakcyjna. Spotykam sie np. z grupa kolezanek, wszystkie w super ciuchach, buciki na obcasach, wyperfumowane.... a ja jak ten dziad - ciuchy sportowe bo w te najlatwiej wejsc, wlosy nie ufarbowane, twarz opuchnieta... niezgrabna sylwetka. do tego chodze jak stara babcia bo mam bole nerwu kulszowego. załamka. momentami jak wchodze do sklepu i widze te sliczne bluzeczki, tyle teraz jest fajnych ciuchow to plakac mi sie chce ze w nic nie wejde
. producenci odziezy ciazowej moga sobie gadac co chca ale ociezala, ledwo ruszajaca sie baba w niczym nie bedzie dobrze wygladac. no i oczywiscie rozstepy, opuchniete nogi... Jest lato, chodze nieopalona i w zaden kostium kapielowy sie nie zmieszcze... czasami nie moge sie doczekac porodu.
|
|
|
|
|
#42 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: piekna w ciążY???
Oj dziewczyny - cieszcie się, że nie jesteście w zaawansowanej ciązy zimą! chodziłam w czarnym płaszczu do ziemi sztuczne futerko mojej teściowej - wyglądałam jak monstrum. Super ciuszki ciażowe są w H&M. I o wiele lepiej czułam się podkreślajac ciążę, niż ją ukrywając . A teraz modne są takie półgołe ciążowe brzuszki!!! A w ogóle to precz z ogrodniczkami!
|
|
|
|
|
#43 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 379
|
Dot.: piekna w ciążY???
Dziewczynki, zgadzam się z Abubą! Nie jestem co prawda jeszcze w zaawansowanej ciąży, bo dopiero w piątym miesiącu, ale jak oglądam ubrania dla ciężarnych, to się nie mogę doczekać żeby coś takiego założyć. Też jestem zdania, ze ciążę trzeba, może nie podkreślać, ale "ubierać", w zadnym wypadku maskować! Zdaję sobie sprawę, że nie każdej z nas dopisuje samopoczucie, bo i trudno o nie, kiedy się jest spuchniętą i ocięzałą, ale jestem przekonana, że im lepiej się wygląda tym lepiej się czuje - to się sprawdza w 100% nie tylko w stanie błogosławionym
Myślę, że jeśli się postaracie i nabierzecie "motorka" szybciutko polubicie bycie zadbaną w tym okresie, nie dla męża, czy koleżanek - ale dla siebie! Całuski dla pięknych mam |
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: piekna w ciążY???
Piękna w ciązy? Hmmm... Na pewno "pięknowłosa"
Nigdy nie miałam tak pieknych włosów niż wtedy gdy byłam w stanieo błogosławionym. Mocne, błyszczące, puszyste ale nie puszące się - rewelacja... Co było po ciąży łąskawie schowam za zasłoną milczenia.Ogólnie to ja dbałąm o siebie w ciąży, studiowałam dziennie więc musiałąm wyglądać "jakoś". CZyli perfumy ("eau de dolce vita" Diora - kochałąm je w ciąży a teraz nie mogę ich znieść ), makijaż (zaprzyjażniłąm się z bazą pod podkład YSL), paznokietki umalowane w ładny french. GOrzej było z ubraniami - zima czyli nosiłam sztruksy a do tego cały arsenał koszul (męża i taty) i nie wyglądałam najgorzej.pozdrawiam was przyszłe mamy. Mój mąż twierdzi, że nigdy nie wyglądałam tak pięknie jak w ciąży (ja mma na ten temat odmienne zdanie) |
|
|
|
|
#45 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 25
|
Dot.: piekna w ciążY???
no to ja wręcz przeciwnie. Choć jestem już w 8 mies. to nie czuję się zaniedbana i nieatrakcyjna. Oczywiście, że widzę te wszystkie skutki uboczne tj juz 15 kg na plusie, tłuszczyk i cellulit na nogach oraz wielką pupę i podwójny podbródek ale poza tym dbam o siebie jak zwykle. Jestem cały czas na L4 więc mam czas na maseczki, makijaz itp . Cera mi się poprawiła, włosy też i często nawet słyszę, że ciąża mi służy i pięknie wyglądam- szkoda że nie od męza
Jeśli chodzi o ciuchy to zawsze można coś pokombinować - ale teraz wybieram się nad morze i nie wiem co ja taka wielka, biedna pocznę ze swym ciałkiem na plaży A do formy sprzed ciąży mam zamiar wrócić w przeciągu roku maksymalnie. 7 lat temu urodziłam synka i wróciłam do poprzedniego stanu w 6 miesięcy ale to było 7 lat temu, obawiam się, że teraz tak lekko nie będzie..
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: piekna w ciążY???
Beliczku, rzeczywiście włosów też miałam burzę, a oprócz tego jaką piękną cerę... Szkoda tylko, że buźkę miałam opuchnietą...
A co do perfum, mialam taki plan, że przy wyczulonym węchu wybiorę sobie jakiś super zapach. Z uporem maniaka atakowałam Sephorę i Douglasa, ale wszystkie perfumy miały coś w sobie drazniącego. Nawet moje ukochane Noa... |
|
|
|
|
#47 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: piekna w ciążY???
Prześlę Wam jeszcze zdjęcia pięknych ubrań ciążowych zza oceanu. No niestety w Łodzi takich nie uświadczysz...
|
|
|
|
|
#48 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 107
|
A co powiecie na niektóre propozycje na tych stronkach?
![]() http://www.mom.com.pl/gal9.htm http://www.mom.com.pl/galbeb.htm Mnie podobają się zwłaszcza te poszerzane bluzko - tuniczki, odcięte pod biustem. Uroczo to wygląda ![]() Czy któraś z Was zamawiała może ciuszki ciążowe przez internet? Warto? Czy może tylko na zdjęciach wyglądają tak atrakcyjnie?
__________________
|
|
|
|
|
#49 | |
|
BAN stały
|
Dot.: piekna w ciążY???
Cytat:
znacie jakies stronki, gdzie mozna zamówic ubranka ciazowe
|
|
|
|
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 107
|
Tu można
![]() http://www.9fashion.pl/sklep/index.php?id=4 http://www.bebefield.pl/index1.php?w...024&height=768 Wrzuciłam w wyszukiwarkę google hasło: "odzież ciążowa". Wyskoczyło mnóstwo stronek, gdzie można zamawiać ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#51 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Dot.: piekna w ciążY???
Cytat:
Mogę dorzucić jeszcze http://www.happymum.pl/ http://www.mamaija.ig.pl/sklep/main.php http://www.9miesiecy.com.pl/index.php?op=tekst&tid=1 Warto też polowac na tanie okazje na Allegro - naprawdę warto, bo za 15-30 zł można dostać niezły ciuch
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... |
|
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: piekna w ciążY???
a ja czuje się atrakcyjna i zostało mi do porodu około 2 tygodni może dlatego że mam tylko piłkę bo nigdzie indziej mi nie weszło ani kilogram tylko na twarzy ale to dodało uroku bo zawsze byłam strasznie szczupła
ale powiem szczerze ze byl moment zaniedbania gdy musialam przez 3 miechy lezec odeszla mi ochota nawet na umycie wlosow a co dopiero mowic o innych zabiegach ale teraz jest inaczej czego każdej mamie życze |
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 68
|
Dot.: piekna w ciążY???
a co do włosów to mi wcale nie chca rosnąć wrecz odwrotnie zatrzymały sie w miejscu
jedyne co sie poprawilo to to ze sie nie przetluszczaja a wszyscy mi mowili zobaczysz jak ci wlosybeda rosnac a ja sie cieszylam..
|
|
|
|
|
#54 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
|
Dot.: piekna w ciążY???
Ja tez uwazam, ze jestem duzo mniej atrakcyjna
ale mąz się smieje ze fajnie grubnę ![]() W sumie to od początku ciązy ( a jestem w 5-tym miesiacu) schudłam ponad 3 kg, wiec ekstra, mam nadzieje ich nienadrobić w przyszłych miesiącach!!! Poza tym zawsze byłam pulpetem i jakos ogrooomnej róznicy nie czuje. prawdą jednak jest ze czasami nie poznaję się w lustrze ale wszyscy twierdzą ze super wygladam (pewnie z grzeczności
|
|
|
|
|
#55 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Ja w ciazy czulam sie cudnie, poza malymi mdlosciami na poczatku. Wlosy rzeczywiscie rosly mi szybciej, z6reszta , odkiedy nosze krotkie to jakos szybko rosna hihihi. Przestaly sie przetlusczac, a cera jak marze4nie, zadnej zmarszczki , nawet mimicznej. Mialam okres kiedy mi sie nic nie chcialo, tylko wcierac specjalny olejek przeciw rozstepom, ale bralam sie za siebie. Makijaz w polowie stalam w lazience przed lusterem, a jak przychodzilo juz do malowania rzes to siadalam na kibelku z malym lustrem w reku. Czulam sie cudnie i podkreslalam swoj stan. Nosilam ciuchy z H&M oczywiscie wszystko przylegajace. Kupilam sobie nawet tunike u Baby Walz wiazana z tylu na plecach(to jedyna bluzka ktora nie byla obcisla) i w PL kupilam komplecik ze sztruksu - spodnie i bluzka, ktora to nosilam zadziej, bo mi bylo strasznie w niej goraco. Ciaze zaplanowalam , zeby bedac w zaawansowanej byla zima(mam zylaki) i polecam z wielkim brzuchem chodzic w ciazy zima, jesli ma sie jakies problemy z nogami. Przytylam 18 kilo co bylo widac na twarzy(mala druga broda), zreszta ja z natury jestem pucolowata. przegladalam sie w lustrze z setki razy. Mialam wielki brzuch, patrzac na siebie z przodu , nic nie bylo widac, tylko to wciecie w pasie, a jak obracalam sie bokiem, tworzyla sie pilka plazowa hihihihi. Na zapachy tez bylam bardzo wrazliwa, nawet zele pod prysznic i plyny do kapieli mnie draznily. No i zachwycalam jak pieknie byc w ciazy. maz zrywal ze mnie boki, bo ja ciagle powtarzalam(nawet przed ciaza), ze ja nie bede taka zaniedbana jak inne kobitki na ulicy. Dbalam o siebie nawet bardziej niz przed ciaza, chodz czasami sie nie chcialo. Zawsze makijaz i fryzurka musiala byc, ciuchy podkreslajace figure i kolory w moim typie kolorystycznym. Nie kupilam ubran jak ich wczesniej nie przymierzylam, nie chcialam wygladac jak w worku na kartofle(zreszta zawsze do tego przywiazywalam duza wyge, a w ciazy to juz byla obsesja) i pewnie dlatego zawsze patrzona na mnie z wielkiem zainteresowaniem, zwlaszcza w zimie kiedy to wszyscy byli zapatuchani , a ja porozpinana i najlepiej rozebrana bo mi bylo strasznie goraco. Dodam, ze w tych moich rozbieranych praktykach ja sie na grype nie rozchorowalam, a w naszym domu wszyscy lezeli plackiem hihihi.
|
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 225
|
Dot.: piekna w ciążY???
Ja myślę, że hormony ciążowe mają też wpływ na to jak się czujemy w swojej skórze, jak się postrzegamy i co nam się (nie) chce. Nie trzeba się do niczego zmuszać. Najgorszym wrogiem ciężarnej jest stres, a nie brak makijażu / ułożonej fryzury.
Poza tym trzeba się też trochę przyzwyczaić, bo po urodzeniu dziecka, nawet jeśli wrócą chęci żeby o siebie zadbać, to może zabraknąć czasu i sił. Będzie fajnie, ale nie dokładnie tak samo jak przed ciążą.Moja recepta: wielofunkcyjność (jeden krem koloryzujący z umiarkowanym filtrem i z działaniem ochronnym przeciw starzeniu, zamiast kremu, blokera i podkładu), i ograniczony obszar (w 5. miesiącu miałam super wypielęgnowane stopy, a w 9. wystylizowane włosy). Aktualnie ćwiczę różne upięcia włosów, bo 6-miesięczna Nastia ciągnie. Plus fajne ubrania ciążowe w twarzowych kolorach (nie kupować nic smutnego) i pozytywne podejście. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
#57 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: piekna w ciążY???
Zanim zaszłam w ciażę potwornie bałam się wizerunku "matki-polki". Ubranej w smutne szmaty, spuchniętej, zmęczonej, z żylakami, przetłuszczonymi włosami itd. Teraz jestem w ósmym miesiącu i ten stan bardzo mi odpowiada. Co prawda nie przeżyłam takich atrakcji jak poranne mdłości, wymioty i takie tam. Gdyby nie to, że na bobasa czekałam to pewnie długo nie zorientowałabym się, że to ciąża. Po tych ośmiu miesiącach zauważyłam kilka zmian: przestały rosnąć mi włosy na nogach (to cudowna przypadłosc!! ) za to przyspieszyły te na głowie. Nigdy nie miałam cierpliwosci, zeby włosy zapuscić, a teraz właściwie nie mam z tym problemu, bo rosną sobie szybko i bezkonfliktowo. Cera niestety się nie poprawiła, ale makijaż korygujacy mam w małym palcu, wiec loozik
![]() A ciuszki? Ehhhh... Omijam szerokim łukiem osiedlowe sklepiki z taką odzieżą, to żenada, co tam jest!! Kupuję w normalnych sklepach (Cropp Town, House, Tally Weily i takie tam) i wybieram takie ubranka, które są niskie w stanie, podkreślają brzuszek. Z koszulkami, bluzeczkami też nie mam najmniejszego problemu. Nawet jeansy mam normalne, z bardzo niskim stanem. Włoski staram się oszczędzać i nie męczyc farbą, ale czasem koloryzuję je szamponem bez amoniaku. Najgorzej jest z pazurkami... Do nich nie mam cierpliwości, wiec poprostu je piłuję równiutko i maluję jednokolorowym lakierkiem (emalią różową, taką jak do french'a). Przynajmniej schludnie i dłonie są zadbane. Mój mąż także mówi, ze wyglądam cudownie i nazywa mnie słodko mopsem ![]() Zwykle ważę 43kg, więc jest szansa, że niedługo nie będzie miał powodu tak do mnie mówić, więc mu to wybaczam ![]() Pozdrawiam was wszystkie brzuchatki, i tak najważniejszy jest usmiech na twarzy i ta radość z nadchodzącego momentu przytulenia swojego szkraba. |
|
|
|
|
#58 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 674
|
Dot.: piekna w ciążY???
.
Edytowane przez beatakob Czas edycji: 2014-09-05 o 17:55 |
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: piekna w ciążY???
witajcie, Mi niedługo zacznie sie 5m-c
co do ubran to troche narzekam na upały bo nie moge zmiescic sie w swoje zeszłoroczne letnie spodnie i bluzki juz za małe....jesli chodzi o dbanie o siebie to nie narzekam mam troszke mniej czasu bo wole rano pospac wiec przyznaje ze mam mniej czasu na makijaz...ale higiena? jak najbardziej pozytywnie pozdrawiam wszystkie mamusie
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 234
|
Mam pytanie do mam wizażanek:czy długo wracałyście do wcześniejszej figury po porodzie?Urodziłam niecałe 3 miesiące temu,w czasie porodu przytyłam dokładnie 20kg
,troszke mi już spadło sadła,ale zastanawiam się czy bioderka długo się schodzą,bo wyglądam jak szafa 3-drzwiowa !!!jak było w waszym przypadku?pzdr cieplutko |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:21.






)
. producenci odziezy ciazowej moga sobie gadac co chca ale ociezala, ledwo ruszajaca sie baba w niczym nie bedzie dobrze wygladac. no i oczywiscie rozstepy, opuchniete nogi... Jest lato, chodze nieopalona i w zaden kostium kapielowy sie nie zmieszcze... czasami nie moge sie doczekac porodu.


Nigdy nie miałam tak pieknych włosów niż wtedy gdy byłam w stanieo błogosławionym. Mocne, błyszczące, puszyste ale nie puszące się - rewelacja... Co było po ciąży łąskawie schowam za zasłoną milczenia.
Jeśli chodzi o ciuchy to zawsze można coś pokombinować - ale teraz wybieram się nad morze i nie wiem co ja taka wielka, biedna pocznę ze swym ciałkiem na plaży
jedyne co sie poprawilo to to ze sie nie przetluszczaja
!!!jak było w waszym przypadku?pzdr cieplutko
