Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 14

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

No ciężko - choć dzisiaj przyjechał Juz mój tata bo żal mu mnie było... jadę na ketonalu i innych pysznosciach wiec taka otepiala jestem i jakoś daje rade z Olafem choć ostatnio to przegina :-( .... jak mąż wraca to w wannie siedzę z gorącą woda a w dzień to z termoforem na nerce ...

Nie da się czegoś brać żeby te kamienie się nie robiły?

[boleczka93]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57862176]Ahoj
Ja to mam tak troszke wspomnienia kak nancy,bo chcialam porod sn,a po cc chwilke mi małą pokazali i zabrali na całą noc...[/QUOTE]

Ja mam podobne mimo ze rodzilam sn bo nie moglam urodzic tego cholernego lozyska, usypiali mnie wydobywali recznie i Nikole dostalam nad ranem

Napisane przez DomimaZet

Jakoś chciałam do Was się poodnosić - popisać - przypomnieć o swoim istnieniu to od trzech dni mi schodzą znowu kamienie z nerki i wyje.... nie jestem w stanie zebrać myśli... :-/ - przepraszam...

Ojej doczytalam. Biedna jestes nie da sie tego wyleczyc w rzaden sposob?

Napisane przez violka848

Niewiem dlaczego ale wydawało mi się, że napisałaś że totalnie uciekł Ci czas przez "pipkę " hihi Może temu że temat porodów hi
Zdrówka

Hahaha moze byc i przez pipke :P

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Nie da się czegoś brać żeby te kamienie się nie robiły?

No coś tam reklamują na kamice ale nie do końca w to wierzę :-( - ponoć jak jest tendencja do odkładania to nie za bardzo da się coś z tym zrobić - jedynie to ograniczyć te produkty po których się kamienie robią eh... to ja i tak ograniczam te typowe szczawiany a co jeszcze ograniczyć to nie wiem :-(

[AgnieszkAA100]

Napisane przez DomimaZet

Jakoś chciałam do Was się poodnosić - popisać - przypomnieć o swoim istnieniu to od trzech dni mi schodzą znowu kamienie z nerki i wyje.... nie jestem w stanie zebrać myśli... :-/ - przepraszam...

Biedna :-( się umęczysz przez te kamienie :/

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez violka848

Co nie, fajna z nas ekipa!!
Wznoszę toast za kwietnioweczki! 🍷🍹🍸🍺

Zdrówko !!🍷🍹

[kana158]

Napisane przez DomimaZet

Pije dużo wody... I często sięgam po Jana wodę - problem w tym ze tam są zlogi i nikt nic z tym nie może zrobić... :-( nie tak dawno urodziłam kamienie to myślałam że chwile będę miała spokój a tu taki suprajs :-(

Mój mąż miał problemy z kamieniami, jak chcesz wyślę Ci nazwę leków, jakie brał, by wydalić szybciej kamienie. Jemu bardzo pomogło. Teraz profilaktycznie zażywa.

[DomimaZet]

Napisane przez boleczka93

Wracaj zgubo ;*


Wszystko u Was okej?




Razem to juz wgl jestesmy prawie 2 lata
Ehh ja nie wiem kiedy ten rok zlecial, totalnie uciekl mi czas przez palce.


Jestem chora i ide sobie, dobranoc

:-*
No tak w skrócie to ostatnio słabo bo średnio z tym moim zdrowiem ale podnoszę się jakby nie było... :-*
Kochana a Ciebie chorobsko rozłożylo? :'( - oj Bido - trzymaj się tam dzielnie i zdrówka życzę :-*

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez violka848

Ojeju biedna nasza ( nie da sie jakoś pomóc ?
Wodę Jana pijesz ? To chyba troche pomaga, choć niewiem czy w takim stanie ..

;-*
No pijam- choć nie jest za dobra ale zmuszam się...
Jak tam Adka się czuje? Lepiej już? No czytałam ze warge sobie coś tam ubila Bidulka :-( - oj jeszcze niejedna taka atrakcja przed nami niestety :-(

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez AgnieszkAA100

Biedna :-( się umęczysz przez te kamienie :/

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------



Zdrówko !!🍷🍹

:-* - no nie jest to za zbytnio przyjemne :-( - liczę na to ze szybko przejdzie- zanim się wykoncze...

[boleczka93]

Napisane przez DomimaZet

:-*
No tak w skrócie to ostatnio słabo bo średnio z tym moim zdrowiem ale podnoszę się jakby nie było... :-*
Kochana a Ciebie chorobsko rozłożylo? :'( - oj Bido - trzymaj się tam dzielnie i zdrówka życzę :-*

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------


;-*
No pijam- choć nie jest za dobra ale zmuszam się...
Jak tam Adka się czuje? Lepiej już? No czytałam ze warge sobie coś tam ubila Bidulka :-( - oj jeszcze niejedna taka atrakcja przed nami niestety :-(

Jeszcze moze nie calkiem rozlozylo ale czuje ze powoli rozklada..
Ja Tobie tez zycze zdrowka, oby bol szybko przeszedl akysz akysz.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez violka848

Serio ? Mi od razu po powrocie na salę dali szkraba i cyckowałyśmy na golaska 😍 Tzn ja w przezroczystej koszuli

Ano serio,nawet nie wiem czemu tak,bo pod tlen czy coś jej nie podłączali. Kolo 5tej rano ja mi przywiezli.

Napisane przez DomimaZet

Jakoś chciałam do Was się poodnosić - popisać - przypomnieć o swoim istnieniu to od trzech dni mi schodzą znowu kamienie z nerki i wyje.... nie jestem w stanie zebrać myśli... :-/ - przepraszam...

oj biedna jestes,wspolczuje, kciuki,żeby szybko zeszly i daly ci odetchnąć ✊

Boleczko, zdrowia życzę!
Dobranoc

[DomimaZet]

Napisane przez kana158

Mój mąż miał problemy z kamieniami, jak chcesz wyślę Ci nazwę leków, jakie brał, by wydalić szybciej kamienie. Jemu bardzo pomogło. Teraz profilaktycznie zażywa.

No pewnie - dziękuję :-*
A nie wiesz w jaki sposób one pomagają w ich wydaleniu? Bo ja bardzo bardzo boje się tego ze znowu jakoś kamor mi będzie schodzić i zatka mi cewkę moczowa jak to już raz miało miejsce i wtedy tylko mnie uratował oddział i zabieg :-( - tego bym nie Chciała :-( - tzn cholernie się tego boje :-(

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57863661]Ano serio,nawet nie wiem czemu tak,bo pod tlen czy coś jej nie podłączali. Kolo 5tej rano ja mi przywiezli.


oj biedna jestes,wspolczuje, kciuki,żeby szybko zeszly i daly ci odetchnąć ✊

Boleczko, zdrowia życzę!
Dobranoc[/QUOTE]
Dziękuję Goczku :-*

[mori_lee]

Napisane przez boleczka93

Wracaj zgubo ;*


Wszystko u Was okej?




Razem to juz wgl jestesmy prawie 2 lata
Ehh ja nie wiem kiedy ten rok zlecial, totalnie uciekl mi czas przez palce.


Jestem chora i ide sobie, dobranoc

Zdrówka życzę
Domima Tobie też

[kana158]

Napisane przez DomimaZet

No pewnie - dziękuję :-*
A nie wiesz w jaki sposób one pomagają w ich wydaleniu? Bo ja bardzo bardzo boje się tego ze znowu jakoś kamor mi będzie schodzić i zatka mi cewkę moczowa jak to już raz miało miejsce i wtedy tylko mnie uratował oddział i zabieg :-( - tego bym nie Chciała :-( - tzn cholernie się tego boje :-(

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------


Dziękuję Goczku :-*

One są moczopędne i pomagają rozpuścić te kamienie czy coś w tym stylu. Zresztą przeczytaj sobie ulotkę, zaraz mi mąż przyniesie nazwy 😉 są bez recepty.

[DomimaZet]

Napisane przez mori_lee

Zdrówka życzę
Domima Tobie też

Dziękuję :-*

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez kana158

One są moczopędne i pomagają rozpuścić te kamienie czy coś w tym stylu. Zresztą przeczytaj sobie ulotkę, zaraz mi mąż przyniesie nazwy 😉 są bez recepty.

Oki - super - dziękuję Ci bardzo :-* - jeśli pomagają to napewno spróbuję :-*

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez DomimaZet

:-* - dziękuję :-*
Juz niedługo powinnaś dostać - sprawdzasz sobie na info - car?

Nie, dzięki! Właśnie to zrobiłam :P

[DomimaZet]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Nie, dzięki! Właśnie to zrobiłam

I jakie info? Do odbioru? :-D

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez violka848

Serio ? Mi od razu po powrocie na salę dali szkraba i cyckowałyśmy na golaska 😍 Tzn ja w przezroczystej koszuli

U mnie to samo, cała noc ze mną. Na jazdy płacz przychodziły i pomagały małego dostawić do piersi

[kana158]

Napisane przez DomimaZet

Dziękuję :-*

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------


Oki - super - dziękuję Ci bardzo :-* - jeśli pomagają to napewno spróbuję :-*

Rovatinex i Urocal, brał 3x dziennie

[DomimaZet]

Napisane przez kana158

Rovatinex i Urocal, brał 3x dziennie

Dziękuję Kochana - zapisałam. Jutro kupuje :-*

[kana158]

Jak boli to bierz ketonal+nospe forte

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez DomimaZet

I jakie info? Do odbioru? :-D

Nie. Fuck. Drukuje się :P pewnie po swietach

[boleczka93]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57863661]Ano serio,nawet nie wiem czemu tak,bo pod tlen czy coś jej nie podłączali. Kolo 5tej rano ja mi przywiezli.


oj biedna jestes,wspolczuje, kciuki,żeby szybko zeszly i daly ci odetchnąć ✊

Boleczko, zdrowia życzę!
Dobranoc[/QUOTE]

Dzieki dobranoc

Napisane przez mori_lee

Zdrówka życzę
Domima Tobie też

Dziekuje


Teraz ide naprawde papa

[DomimaZet]

Napisane przez kana158

Jak boli to bierz ketonal+nospe forte

O tak robię właśnie - tylko juz za dużo tego bo czuję się jakbym była nacpana... :-(

[mori_lee]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

U mnie to samo, cała noc ze mną. Na jazdy płacz przychodziły i pomagały małego dostawić do piersi

Ja co prawda rodziłam sn ale Malego miałam non stop przy sobie. Jeszcze zostaliśmy w tej sali porodowej na noc bo miejsc nie było a na dostawki nie chcieli nas dać uf farcik. Telefon stacjonarny dali mi pod rękę i jak coś to dzwoniłam po położna. Odrazu przychodziła. Ja byłam taka padnieta ze na drugi dzień po południu nie mogłam wstać z łóżka pod prysznic.. wręcz upadłam przy probie podniesienia się :/ ah nie będę smecic. Bądź co bądź Mały był ze mną caaaaly czas 💜

[Majka232]

Boleczka Domima - zdrówka Wam życzę!

Dobranoc

[DomimaZet]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Nie. Fuck. Drukuje się pewnie po swietach

Eh... długo coś - ja się nastawialam na miesiąc czekania a po 6 dniach roboczych juz było u mnie w urzędzie... no ale fakt - pewnie święta trochę pokrzyżowaly plany :-/ - ale już i tak bliżej niż dalej :-D

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez Majka232

Boleczka Domima - zdrówka Wam życzę!

Dobranoc

Dziękuję Kochana :-*

[violka848]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57863661]Ano serio,nawet nie wiem czemu tak,bo pod tlen czy coś jej nie podłączali. Kolo 5tej rano ja mi przywiezli.


oj biedna jestes,wspolczuje, kciuki,żeby szybko zeszly i daly ci odetchnąć ✊

Boleczko, zdrowia życzę!
Dobranoc[/QUOTE]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

U mnie to samo, cała noc ze mną. Na jazdy płacz przychodziły i pomagały małego dostawić do piersi

U mnie na noc zabrały Adkę żebyśmy odpoczęły. A my z lokatorką spać nie mogłyśmy i pół nocy przegadałyśmy I pamietam jak nie mogłam się doczekać aż przyniosą mi ją z rana 😍 jeszcze ciemno było a ja czekałam i czekałam hi


Domima zawsze o wszystkich pamiętasz. Adka spoko, dziś miałyśmy dobry dzień (no oczywiscie oprocz atrakcji z wargą... ) Liczę że choroba już za nami, taka optymistka ze mnie

[nancy822]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;57862176]Ahoj
Ja to mam tak troszke wspomnienia kak nancy,bo chcialam porod sn,a po cc chwilke mi małą pokazali i zabrali na całą noc...[/QUOTE]

Też mi go zabrali na noc bo na pooperacyjnej leżałam i nie miał kto dzieci nam przynieść. Rano na chwilę przywiozly na prośbę tż i później koło 14 mnie przenieśli na normalną salę i wtedy miałam ich obu

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Domima biedna ty z tymi bólami zdrówka

[madzixx88]

dzień dobry

ja wstałam przed 4, już po ćwiczeniach i prysznicu jestem
wczoraj jakoś wcześnie padłam, nie wiem..21?
tu ze starego wątku jeszcze:


Majka-wydaje mi się, że ten zestaw na chrzciny będzie w porządku!

Black-dobrze, że dał część kasy ale masakra ze to tak się odbywa..

Hania-biedny Filipek z uczuleniem rzeczywiście Ty już taka chudzinka, że nie możesz więcej nie jesc:/

Viola-noo wczoraj Perfekcyjną Panią Domu byłaś, mąż Cię postraszył kontrolą w kamerce haha?
bidak mały, że sobie wargę rozcieła:/ my też to mamy za sobą, Ala przechodziła nad tatusia nogą i się w jego piszczel walnęła (ma twardą kość strasznie:/) no i ząbkami przecięła też wargę brrr jak tą krew zobaczyłam to uuu ale też ok się skonczyło, zęby całe
fajnie, że się tak słucha Was ja jak idę do łazienki i Ala za mną to zaraz przy pralce wstaje -to ok, pozwalam jej ale obok ma wc i ma zapędy przy nim wstawać, tam jej nie pozwalam i zawsze jak zakażę to sie wycofuje i na mnie zerka haha

Cashmere-mi też takie słonce przypomina ten dzien jak się moja córa rodziła, wtedy to już tak gorąco było, 25 stopni

Mori_lee-właśnie, gdzie byłaś, jak Cię nie było?!? :P

Majka-dziewczyna, która leżała ze mną w szpitalu miała 4 cc wiec jeszcze dwie córcie możesz mieć, żeby po równo było hehe
a tak na serio to przy 4 już lekarze byli źli na nią, bo ona miała dodatkowo problemy z sercem no i było ryzyko, że blizna nie wytrzyma, czy się nie rozejdzie, czy coś takiego...

Sylwia-sn po cc jest wbrew pozorom sporo, nawet jest taka stronka "Naturalnie po cesarce"

Kana-super, że miałaś takie wsparcie w lekarzach ja nasze położne to też na rękach bym nosiła, niesamowite kobiety..

Pavlineczka-pamiętam ile było oczekiwania na Zuzię!
straszne jak się te dni wlokły po terminie i podziwiałam Cię, ja 3 dni po tp i każdy się dłużył okropnie

Domima-hej hej jejku ale biedna jesteś, współczuję problemów

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------

i ja dzięki Wam sobie przypomniałam swój poród takie mam mieszane uczucia, z jednej strony wielka radość jak to wspominam, z drugiej niesamowity strach, jak myślę o samej końcówce ahh tzn samego bólu nie pamiętam, tylko te nerwy

---------- Dopisano o 05:32 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

No dobra..wstawać!!! Za 4 minuty wschód słońca u mnie, różowi mi sie za oknem piekna pogoda sie zapowiada, choc na tel temp minusowa poki co

[Pavlinecka_21]

Ze zmęczenia nie zajarzylam, ze nowy wątek jest ...

---------- Dopisano o 06:15 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Madzixx- co Ty bierzesz ja sie pytam?!? Mnie obudziła o 4.50, Zuz nakarmiona i ubrana a ja w piżamie dalej koczuje pod kołdra. Jak Ty to robisz??

[malinka1984]

Dzień Dobry.Ja też trochę zagubiona choć przyznaje że staram się Was czytać w miarę regularnie choć nie jest lekko bo macie tempo
Mała_Sylwia jazdy samochodem tak szybko się nie zapomina,jak już odbierzesz prawko to będzie wiosenny podbój szos.
DomimaZet trzymaj się dzielnie,kamienie to bolesna sprawa,tulam mocno.
Boleczka jak się czujesz?
Dzień Dobry
Madzix toż ty spać nie możesz.Dziś Kacper łaskawie dał mi pospać do 6:15 a i tak wolałabym żeby wstawał po 7.
Napiszę troszkę co u Nas.
Kacperek ma 6 ząbków,coraz ładniej i częściej chodzi sam,dużo mówi-papa koko,kiki,kuku,kici,kuko i ogólnie dużo na K.
Przed Nami urodzinki w domku w sobotę 09.04,będą najbliżsi 10-11 osób plus moja chrześnica Karolinka (11 miesięczna).Tort mam zamiar zrobić sama,zobaczymy co wyjdzie.
W temacie rodzeństwa dla Kacperka większość badań przed procedurą już mam zrobionych,wizyta w klinice 15.04 i coś koło 12 maja transfer jeśli wszystko pójdzie terminowo.
29.04 Kacper zaczyna przygodę z państwowym złobkiem,na początek ok.2h żeby się oswoić a finalnie od września 8h jeśli plan A o rodzeństwie nie wypali.
Dziś mamy aktywny dzień.Na 11 jedziemy na zajęcia sensoryczne do klubiku dziecięcego a po nim na spotkanie chusto-mam więc zleci dzionek.
Pozdrawiam Was cieplutko.

[kana158]

Napisane przez malinka1984

Dzień Dobry.Ja też trochę zagubiona choć przyznaje że staram się Was czytać w miarę regularnie choć nie jest lekko bo macie tempo
Mała_Sylwia jazdy samochodem tak szybko się nie zapomina,jak już odbierzesz prawko to będzie wiosenny podbój szos.
DomimaZet trzymaj się dzielnie,kamienie to bolesna sprawa,tulam mocno.
Boleczka jak się czujesz?
Dzień Dobry
Madzix toż ty spać nie możesz.Dziś Kacper łaskawie dał mi pospać do 6:15 a i tak wolałabym żeby wstawał po 7.
Napiszę troszkę co u Nas.
Kacperek ma 6 ząbków,coraz ładniej i częściej chodzi sam,dużo mówi-papa koko,kiki,kuku,kici,kuko i ogólnie dużo na K.
Przed Nami urodzinki w domku w sobotę 09.04,będą najbliżsi 10-11 osób plus moja chrześnica Karolinka (11 miesięczna).Tort mam zamiar zrobić sama,zobaczymy co wyjdzie.
W temacie rodzeństwa dla Kacperka większość badań przed procedurą już mam zrobionych,wizyta w klinice 15.04 i coś koło 12 maja transfer jeśli wszystko pójdzie terminowo.
29.04 Kacper zaczyna przygodę z państwowym złobkiem,na początek ok.2h żeby się oswoić a finalnie od września 8h jeśli plan A o rodzeństwie nie wypali.
Dziś mamy aktywny dzień.Na 11 jedziemy na zajęcia sensoryczne do klubiku dziecięcego a po nim na spotkanie chusto-mam więc zleci dzionek.
Pozdrawiam Was cieplutko.

Malinka, w takim razie widzę, że jeśli pójdzie dobrze to transfer będziemy mieć mniej więcej w tym samym czasie! U mnie może to być trochę później... Bardziej pod koniec maja 😉