tabletki YAZ - zbiorczy!

[SkarMisia87]

Napisane przez DeeDeeKrk

Dziękuję ogromnie SkarMisiu, o to mi chodzilo Chcialam dodac, ze nie podwazam wiedzy Twojej czy Twojego lekarza, na pewno mozna spotkac rozbiezne opinie na kazdy temat. Pozdrawiam

Nie ma za co, służę pomocą

A co do tych różnych opinii to wiadomo, że każdy lekarz ma swoje zdanie, każdy mówi co innego i tak naprawde to każdy ma troche swojej racji. I w każdej wypowiedzi jest ziarenko prawdy i tak naprawde to tylko od nas samych zależy co z tą wiedzą zrobimy Również pozdrawiam

[MissMiss]

Napisane przez anitek_15

No mi przy pierwszym w życiu opakowaniu lekarz powiedział, że jestem zab. od 1 dnia.
Z resztą w ulotce jest napisane to samo

Napisane przez SkarMisia87

w takim razie źle mnie zrozumiałaś. Może dla jasności wyjaśnię jeszcze raz:

Jesteś sobie kobietką,która nigdy w życiu nie brała tabletek antykoncepcyjnych,idziesz sobie do ginekologa żeby Ci jakies przepisał, przepisuje dajmy na to YAZ, które masz zacząć brać w pierwszy dzień cyklu. Informuje Cie także, że w Twojej sytuacji (czyli że nigdy wcześniej nie brałaś) podczas pierwszego opakowania nie ma gwarancji przed ciążą,dopiero podczas brania drugiego opakowania masz pełne zabezpieczenie.

I dajmy na to że łykasz sobie te tabletki już np 3 miesiąc lecz z jakiegoś powodu pierwszą tabletkę weźmiesz nie pierwszego dnia cyklu,lecz drugiego lub później to działanie antykoncepcyjne się przesunie o ok 10 dni, czyli po ok 10 dniach możesz sobie swobodnie brykać ze swoim TZtem

Na forum jest cały watek na temat od kiedy jest zabezpieczenie:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=pigu%B3ki

Jeżeli masz ulotkę Yazu to spójrz na stronę np.26 i zobacz co jest tam napisane o sytuacji, jeśli w poprzednim miesiącu nie stosowałas preparatu antykoncepcyjnego zawierającego hormonów.

Pisze jak byk: ,,(...) Jeżeli pacjentka zacznie przyjmowac Yaz w pierwszym dniu mentruacji, jest natychmiast chroniona przed ciążą''

Dalej jest napisane: ,,Można też rozpocząc przyjmowanie leku w dniach 2-5 cyklu, ale wtedy trzeba stosowac dodatkowe środki ochronne ( na przykład prezerwatywy) przez pierwsze 7 dni."

Moim zdaniem wprowadzasz w błąd. Jeżeli byłoby tak jak twierdzisz w ulotce musiał by byc taki zapis. Lekarze również uprzedzali by swoje pacjentki, że nalezy uważac i stosowac dodatkowe zabezpieczenie przy pierwszym opakowaniu. A tak przecież nie jest. Mnie i wielu innym osobom powiedziano, że od początku stosowania jesteśmy bezpieczne. Nie po to stosuje się antykoncepcję hormonalną - tabletki antykoncepcyjne, które mają bardzo wysoką skutecznosc (wskaźnik Pearla tabletek dwuskładnikowych przy prawidłowym stoswaniu 0,1-1,25 źródło wikipedia) by stosowac dodatkowe zabezpieczenia.

Kwestia przyzwyczajenia organizmu do hormonów jest zupełnie osobną kwestią i nie ma wpływu na skutecznosc., jesli prawidłowo zażywa się tabletki.
Można odczuwac skutki uboczne, krwawienia itp. podczas pierwszych 3 opakowań ale mimo to jest się zabiezpieczonym.

Według mnie te opinie o skuteczności dopiero po drugim opakowaniu wynika jedynie z nieracjonalnych pobudek. Czyli jeszcze nieprzekonania do stosowania tych pierwszych w życiu tabletek. Czy braku wiary w tabletki. Jeżli ktos nie jest przekonany może oczywiście stosowac również prezerwatywę, i dalej przekonywac innych. Ale to jest raczej MIT to co piszesz.

Nie zawsze warto wierzyc lekarzowi, przecież nie jest Alfą i Omegą. Naprawde nie każdy lekarz się dokształca, jeździ na szkolenia itd. a przecież medycyna idzie bardzo do przodu.

Jeżeli się mylę co do tej skuteczności to może warto poszukac jakiś racjonalnych przesłanek czyli badań, potwierdzeń naukowych o tym niepełnym zabezpieczniu przy pierwszym opakowaniu.

[SkarMisia87]

Wydaje mi sie ze tą kwestię już sobie ustaliliśmy, napisałam wyraźnie, że to co jest opinia lekarza u którego byłam i że każdy lekarz ma swoje własne zdanie więc to co zrobimy z tą wiedzą to jest nasza własna sprawa. Masz rację, że w ulotce jest napisane że ochrona przed ciążą jest gwarantowana i na pewno mój lekarz to wszystko wie, ja mu po prostu zaufałam.

Przepraszałam także wcześniej za jakiekolwiek wprowadzanie w błąd i robię to ponownie. Myślę że nie warto tego ciągnąć dalej, każdy ma swoje zdanie na ten temat, ja chciałam wam tylko przekazać to co mi przekazał mój ginekolog.

[MissMiss]

Napisane przez SkarMisia87

Wydaje mi sie ze tą kwestię już sobie ustaliliśmy, napisałam wyraźnie, że to co jest opinia lekarza u którego byłam i że każdy lekarz ma swoje własne zdanie więc to co zrobimy z tą wiedzą to jest nasza własna sprawa. Masz rację, że w ulotce jest napisane że ochrona przed ciążą jest gwarantowana i na pewno mój lekarz to wszystko wie, ja mu po prostu zaufałam.

Przepraszałam także wcześniej za jakiekolwiek wprowadzanie w błąd i robię to ponownie. Myślę że nie warto tego ciągnąć dalej, każdy ma swoje zdanie na ten temat, ja chciałam wam tylko przekazać to co mi przekazał mój ginekolog.

Ok w porządku
Zgadzam się z Tobą. Każdy ma wybór i może podejmowac swoje decyzje.
Po prostu chciałam wyjasnic tą sprawę. Bo może znaleźc się jakaś osoba, która niepotrzebnie wpadnie w panikę.

Pozdrawiam

[anka83krk]

Napisane przez agulas87

ja dziś kupiłam tabletji Yaz za 47,80zł masakra.mnie nie stać na nie i razcej przy drugim opakowaniu zrezygnuje.żeby za opakowanie miesięcznie płacić prawie 50zł???! chore!
GINEKOLODZY MASOWO TERAZ SPZEDAWAJĄ TE TABSY BO TO NOWOŚĆ.kasa kasa asa się tylko liczy...A po zatym wmusił mi je-mi nie chodzi o zabezpieczenie tylko o uśmierzenie bólu miesiączkowego i regularny okres a gin wpierał mi że tylko tabsy anty mi pomogą,twierdził że nie ma tabletek które by pomogły oprócz anty..Teraz już wiem że chodziło mu tylko oto żebym kupowała drogie tabletki...
CO MAM DZIEWCZYNY ROBIĆ?BRAĆ TE TABLETKI?1 OPAKOWANIE KUPIŁAM..ALE CHYBA NA NIM POPRZESTANE.
nie wiedziałam że tabsy anty rozregulowują cały cykl,że właściwie nie ma się normalnego okresu....jajeczkowania.. .nie jest się normalną kobietą,mi takie coś nie pasuje.I wiem że w przyszłośći bo długim czasie brania tabsów ma się problemy z zajściem w ciąże a ginekolodzy celowo mówią że tak nie jest żeby zwiększyć sprzedaż!To jest oczywiste!tabsy anty to cholerne świństwo

Sorry za chamstwo, ale ile Ty masz lat i skąd masz takie durne info?
Ja czuję się w pełni kobietą i po tabletkach jest łatwiej zajść w ciąże niż przed ich przyjmowaniem.
A co do bolesnych miesiączek to lekarz ma rację. Jest wiele kobiet, które przyjmują z tego powodu hormony. Jest to ostateczność bo bardzo rzadko przepisuje się je "tylko" w celu "przeciwbólowym" co innego jeżeli to ma być tylko uzupełnieniem antykoncepcji.

[zosiulka]

hej,jestem tu nowa i mam nadzieje że znajde tu odpowiedzi na nurtujace mnie pytania.mi własnie lekarz przepisał Yaz, pierwszą tabletkę wezmę za ok 2 tyg.jestem bardzo ciekawa jak zareaguje mój organizm na tą NOWOŚĆ.kiedyś brałam logest i fatalnie się czułamprzeczytałam cały wątek i nic nie znalazłam na teamt wpływu tych tabletek na libido.ciekawa jestem jak na was wpływaja te tabletki.

[masaba333]

Napisane przez zosiulka

hej,jestem tu nowa i mam nadzieje że znajde tu odpowiedzi na nurtujace mnie pytania.mi własnie lekarz przepisał Yaz, pierwszą tabletkę wezmę za ok 2 tyg.jestem bardzo ciekawa jak zareaguje mój organizm na tą NOWOŚĆ.kiedyś brałam logest i fatalnie się czułamprzeczytałam cały wątek i nic nie znalazłam na teamt wpływu tych tabletek na libido.ciekawa jestem jak na was wpływaja te tabletki.

Ja nie "miałam" libido na Yasmine Za to na yaz hymmm chyba mam większe niż przed tabletkami (przerwe w tabletkach mnialam 10 miesiacy), może to tylko moja opinia ale kończę pierwsze opakowanie Yaz i nie moge narzekac na moje libido
Ogole sie czuje na nich dobrze

[agata2905]

Napisane przez anka83krk

A co do bolesnych miesiączek to lekarz ma rację. Jest wiele kobiet, które przyjmują z tego powodu hormony. Jest to ostateczność bo bardzo rzadko przepisuje się je "tylko" w celu "przeciwbólowym" co innego jeżeli to ma być tylko uzupełnieniem antykoncepcji.

anka83krk ja moje pierwsze tabletki dostałam tylko i wyłącznie na złagodzenie bólu menstruacyjnego, który każdorazowo doprowadzał mnie do omdleń :/ Jednak ginekolog mojej mamy odradzała jej żebym brała tabletki antykoncepcyjne jeśli nie potrzebuje ich stricte jako ochrony przed ciążą. Poleciła żeby mi kupiła Aulin lub Spasmophen. Przy czym Aulin jest bardzo silnym lekiem przeciwbólowym i w zasadzie wystarcza jedna tabletka pierwszego dnia miesiączki a potem już jest w miarę spokojnie. Spasmophen jest starszym lekiem, ale praktycznie niezawodnym.
Nadal biore tabletki, choć teraz już mam trochę więcej ,,powodów"

Jestem po 12 tabletkach YAZu i póki co wszystko jest w porządku, żadnych skutków ubocznych

[christie]

SkarMisia => to ja może wrócę jeszcze do wątku pierwsze/drugie opakowanie zabezpiecza. nie jestem ginekologiem, jednak z mojej wiedzy fizjologicznej i o tabletkach wynika inaczej niż powiedział Twój lekarz.

hormony, które przyjmujemy, mają za zadanie blokowanie owulacji. wystarczy więc, że przyjmujemy je odpowiednio wcześnie (zaczynamy podczas okresu), więc spokojnie poziom się ich zrobi na tyle wysoki, żeby tę owulację powstrzymać. a że pozi0m hormonów wraca u kobiet do normy po bardzo krótkim czasie (=> stąd obniżenie skuteczności tabletek w przypadku ich zapomnienia), to kobieta, która nie brała nigdy tabletek nie różni się niczym od kobiety, która miała np. dwa miesiące przerwy.

wiem, że nie chciałaś nikogo wprowadzić w błąd i przekazujesz słowa lekarza, więc nie mam pretensji itd. chciałam tylko napisać, jak ja to widzę, może komuś pomoże inny punkt widzenia

i tak jak napisała MissMiss => skutki uboczne to zupełnie inna bajka, tutaj organizm musi się przestawić na stały poziom hormonów, a przyzwyczajony jest do ich fluktuacji

ja jestem po 8. tabletce, czuję się fizycznie bardzo dobrze, mam tylko plamienia

[miranda1000]

Napisane przez Hugowoman

Witam jestem tutaj nowa.
Mam pytanie, czy któraś z Was dostała tabletki Yaz z powodu nadmiernego owłosienia? Mój gineklog mi je przepisał twierdząc, że na ten problem mi pomogą. Czytając Wasze wypowiedzi nie znalazłam nic na ten temat

No mi pośrednio również na to lekarz przepisał tabletki Yaz.
Narazie nie zauważyłam zmiana na lepsze - koncze 1 opakowanie. Pewnie trzeba wziąć pare opakowań zeby stwierdzic zeby czy działają na nadmierne owłosienie.
Pzdr

[czerwonaaa89]

Dziewczyny mam pewien problem i mam nadzieję że któraś z was miała podobną sytuacje. Otóż jestem w połowie II opakowania i pojawiło się u mnie krwawienie śródcykliczne. W ulotce napisane jest że na początku może takie krwawienie występować , ale czy mogło wystąpić nagle przy II opakowaniu ?

Napisane przez zosiulka

hej,jestem tu nowa i mam nadzieje że znajde tu odpowiedzi na nurtujace mnie pytania.mi własnie lekarz przepisał Yaz, pierwszą tabletkę wezmę za ok 2 tyg.jestem bardzo ciekawa jak zareaguje mój organizm na tą NOWOŚĆ.kiedyś brałam logest i fatalnie się czułamprzeczytałam cały wątek i nic nie znalazłam na teamt wpływu tych tabletek na libido.ciekawa jestem jak na was wpływaja te tabletki.

Mi libido nawet bardzo wzrosło.

[anitek_15]

ja dziś biorę 21 tabletkę i przed chwilą dostałam plamienia ;/

[miiilenka]

Witam! Biore tabletki Yaz pierwszy raz i skonczylam 24 tabletki aktywne dzis mam bra 4 niekatywna a nadal nie mam krwawienia czy to normalne czy powinnam sie martwic? Dodam ze mialam zaburzenia hormonalne - nieregularne okresy lub ich brak i lekarz namowil mnie na branie tabletek anty by wszystko uregulowac. Jutro mam zaczac nowy blister, zrobic to nawet mimo braku okresu?

[Hugowoman]

Napisane przez miranda1000

No mi pośrednio również na to lekarz przepisał tabletki Yaz.
Narazie nie zauważyłam zmiana na lepsze - koncze 1 opakowanie. Pewnie trzeba wziąć pare opakowań zeby stwierdzic zeby czy działają na nadmierne owłosienie.
Pzdr

Dzięki za odpowiedź,. Ja dzis będe brała dopiero 3 tabletke, narazie jest wszystko ok, nie mam skutków ubocznych.
Lekarz mi powiedział ze leczenie nadmiernego owłosienia to proces długotrwały, a ja się nie zapytałam jak długo to potrwa:// więc nie wiem, może następnym razem zapytam.

I niestety nie ma pewności czy tableki zadziałają na ten problem.
Dla mnie YAZ jest troche drogi ale lekarza stwierdził, że te tańsze pigułki nie pomogą- nie wiem czy chciał mnie na nie naciągnąć (bo ma prowizję z tego) czy rzeczywiście to prawda.
Pozdrawiam

[kasiaso]

[quote=miiilenka;11391145]Witam! Biore tabletki Yaz pierwszy raz i skonczylam 24 tabletki aktywne dzis mam bra 4 niekatywna a nadal nie mam krwawienia czy to normalne czy powinnam sie martwic? Dodam ze mialam zaburzenia hormonalne - nieregularne okresy lub ich brak i lekarz namowil mnie na branie tabletek anty by wszystko uregulowac. Jutro mam zaczac nowy blister, zrobic to nawet mimo braku okresu?[/quo
TO PODOBNIE JAK JA MIAŁAM , tez sie zamartwiałam, ale zrobiłam test, wyszedł ujemny i zaczełam nowe opakowanie, plamienia pojawiły sie po zazyciu 1 rozowej z drugiego opakowania , teraz jestem przy 4 rozowej, okres jak na mnie to baaaardzo skapy az sie dzwie, zobacze jeszcze jak długo bedzie trwał bo na YASMIN miałam do 9 dni i dlatego lekarka zmieniła mi na YAZ

[miiilenka]

Pytanie nieakutualnie dostalam okres

[cu.Kinia]

Hej dziewczyny!
Obiecałam relacje z mojego samopoczucia, więc oto jestem.
Dziś będę brała 9. tabletkę. I powiem szczerze, że czuję się strasznie. Pierwszego dnia strasznie mi się chciało wymiotować ( nawet tu się żaliłam ). Potem 3-4 dni lepiej, a od kilku znowu. Budzę się rano - chce mi się wymiotować, wczoraj nawet zrobiło mi się słabo. Ciągle coś mi się przewraca w żołądku, a raczej się niczym nie zatrułam, bo zatrucia pokarmowe przechodzę tragicznie. Tylko tak ciągle mnie coś ściska w żołądku. Okropieństwo. Staram się normalnie funkcjonować, niemniej jest to uciążliwe.
Czekam, aż mi przejdzie, choć nie wiem jak szybko, jeśli objawy weszły mi w sfery " żołądkowe ".
Trochę bolą mnie piersi, zawrotów głowy nie mam.

[anitek_15]

Napisane przez cu.Kinia

Hej dziewczyny!
Obiecałam relacje z mojego samopoczucia, więc oto jestem.
Dziś będę brała 9. tabletkę. I powiem szczerze, że czuję się strasznie. Pierwszego dnia strasznie mi się chciało wymiotować ( nawet tu się żaliłam ). Potem 3-4 dni lepiej, a od kilku znowu. Budzę się rano - chce mi się wymiotować, wczoraj nawet zrobiło mi się słabo. Ciągle coś mi się przewraca w żołądku, a raczej się niczym nie zatrułam, bo zatrucia pokarmowe przechodzę tragicznie. Tylko tak ciągle mnie coś ściska w żołądku. Okropieństwo. Staram się normalnie funkcjonować, niemniej jest to uciążliwe.
Czekam, aż mi przejdzie, choć nie wiem jak szybko, jeśli objawy weszły mi w sfery " żołądkowe ".
Trochę bolą mnie piersi, zawrotów głowy nie mam.

a mi się to plamienie zmieniło w okres;/;/ w 21 dniu...;/

[MegNavy]

masaba333
Wielkie dzięki kochana, że mi to wyjaśniłaś.
Do ulotki niestety nie mogłam zajrzeć gdyż jeszcze tabletek nie zakupiłam.
Buźka

[agata2905]

dziewczyny!
ja mam takie dość dziwne pytanie: czy zaczęła Wam się wysuszać skóra? Bo w skutkach ubocznych w ulotce pisze, że może coś takiego nastąpić,ale jest to bardzo rzadkie bo u 1 na 1000 kobiet.
Ja od niecałych 2 tygodni (a jestem po 12 tabletkach, dziś 13) mam bardzo wysuszoną skórę na czole (a zawsze miałam tłustą w strefie T), przy nosie i niestety na głowie, pod włosami zrobiły mi sie małe rany, które bardzo bolą i szczypią podczas np. mycia głowy, a niestety musze to robić codziennie, więc każdego wieczoru przeżywam katusze Jutro wybieram się do dermatologa, ale tak mi przyszło do głowy , że może to właśnie skutek uboczny YAZu.
co o tym myślicie?

[masaba333]

Napisane przez MegNavy

masaba333
Wielkie dzięki kochana, że mi to wyjaśniłaś.
Do ulotki niestety nie mogłam zajrzeć gdyż jeszcze tabletek nie zakupiłam.
Buźka

Nie ma za co

[cu.Kinia]

Napisane przez anitek_15

a mi się to plamienie zmieniło w okres;/;/ w 21 dniu...;/

U mnie ledwo się skończył okres, plamienia na razie nie mam. Będę obserwować swój organizm. Bo póki co jestem trochę zniesmaczona. Ginekologa mojego polecało tyle osób, a on nie zrobił ze mną nawet wywiadu przepisując tabletki. Nie zapytał o choroby i chyba trochę " losowo " przepisał YAZ.

[masaba333]

Napisane przez agata2905

dziewczyny!
ja mam takie dość dziwne pytanie: czy zaczęła Wam się wysuszać skóra? Bo w skutkach ubocznych w ulotce pisze, że może coś takiego nastąpić,ale jest to bardzo rzadkie bo u 1 na 1000 kobiet.
Ja od niecałych 2 tygodni (a jestem po 12 tabletkach, dziś 13) mam bardzo wysuszoną skórę na czole (a zawsze miałam tłustą w strefie T), przy nosie i niestety na głowie, pod włosami zrobiły mi sie małe rany, które bardzo bolą i szczypią podczas np. mycia głowy, a niestety musze to robić codziennie, więc każdego wieczoru przeżywam katusze Jutro wybieram się do dermatologa, ale tak mi przyszło do głowy , że może to właśnie skutek uboczny YAZu.
co o tym myślicie?

Ja nie mam suchej skory ale mam większe pragnienie nic przez tabletkami. Z natury pije dużo wody ale teraz mi się zdarza budzić w nocy z pragnienia. Wycwaniłam się i stawiam butelkę z woda na nocna szafkę.
Moja lekarz powiedziała ze tabletki Yaz moga odwadniac i trzeba uzupelniac plyny w miare mozliwosci.

Ja koncze 3 tydzien brania tabletek i czuje sie ok.

[agata2905]

Napisane przez masaba333

Ja nie mam suchej skory ale mam większe pragnienie nic przez tabletkami. Z natury pije dużo wody ale teraz mi się zdarza budzić w nocy z pragnienia. Wycwaniłam się i stawiam butelkę z woda na nocna szafkę.
Moja lekarz powiedziała ze tabletki Yaz moga odwadniac i trzeba uzupelniac plyny w miare mozliwosci.

dziękuje masaba333
Ja też należe do tych,którzy piją bardzo dużo płynów. Najwięcej pije wody i herbaty (kilka litrów dziennie- tak,tak kilka litrów ) plus soki. Dbam też żeby każdego dnia rano i wieczorem nawilżyć buźkę kremem. Kosmetyki do makijażu mam z dobrej firmy więc też nie jest możliwe żeby one wysuszały.
Chyba jedynie dermatolog mi pomoże

[agaton86]

[quote=agata2905;11400417]dziewczyny!
Ja od niecałych 2 tygodni (a jestem po 12 tabletkach, dziś 13) mam bardzo wysuszoną skórę na czole (a zawsze miałam tłustą w strefie T), przy nosie i niestety na głowie, pod włosami zrobiły mi sie małe rany, które bardzo bolą i szczypią podczas np. mycia głowy, a niestety musze to robić codziennie, więc każdego wieczoru przeżywam katusze
Ja od niecałych 2 tygodni (a jestem po 12 tabletkach, dziś 13) mam bardzo wysuszoną skórę na czole (a zawsze miałam tłustą w strefie T), przy nosie i niestety na głowie, pod włosami zrobiły mi sie małe rany, które bardzo bolą i szczypią podczas np. mycia głowy

Biorę Yaz od kilku tygodni własnie kończę pierwsze opakowanie i tez pojawil sie u nie ten problem z tym ze nie skojarzylam tego z tabletkami myslalam ze to moze wina szamponu...Skora wysusza mi sie na czole i przy uszach (mam male ranki pod wlosami).

[masaba333]

Napisane przez agata2905

dziękuje masaba333
Ja też należe do tych,którzy piją bardzo dużo płynów. Najwięcej pije wody i herbaty (kilka litrów dziennie- tak,tak kilka litrów ) plus soki. Dbam też żeby każdego dnia rano i wieczorem nawilżyć buźkę kremem. Kosmetyki do makijażu mam z dobrej firmy więc też nie jest możliwe żeby one wysuszały.
Chyba jedynie dermatolog mi pomoże

Ja miałam podobne problemy nie będąc na tabletkach, dodatkowo mnie bardzo swędziały uszy byłam u dermatologa i mi powiedział ze to od szamponu, zmieniłam szampon ale wcześniej zastosowałam sobie kuracje Nizoralem.
Moj dermatolog powiedzial rowniez ze skora glowy sie przyzwyczaja do szamponu i czasami trzeba go zmieniac. Ja rowniez przegrzane mieszkania doprowadzja do wysuszania skory i wlosow
To jest tylko moja rada, wizyta u dermatologa napewno nie zaszkodzi.

[prawniczka11]

Witam wszystkie forumowiczki ja zaczęłam brać YAZ miesiąc temu. Są to moje pierwsze tabletki anty. Po kilku pierwszych pigułkach czułam się dobrze, nie było żadnych skutków ubocznych, dopiero po ok tygodniu pojawiły się plamienia, które trwały do końca opakowania, bóle piersi i głowy. Miesiączkę dostałam po 3 tabletce placebo i nie było zbyt obfite Czułam się dobrze, co jest dla mnie nowością, bo zawsze źle znosiłam krwawienia.Teraz jestem po 4 tabletce z nowego blistra i wszystko jest ok, może poza tymi bólami głowy, ale nie jest to tak uciążliwe i mam nadzieję, że wkrótce ustąpią, najważniejsze, że ustąpiły plamienia )Ogólnie jestem zadowolona z YAZU .
Pozdrawiam

[agulas87]

Hej powiedzcie mi jak to wkońcu jest z tym paleniem i braniem tabletek yaz?Naprawde może mi to poważnie zaszkodzić?pali któraś z was?bo ja niestety tak i cięzko mi idzie rzacenie....

[soyka]

Co do nadmiernego owlosienia...no coz ja tez u siebie zauwazylam taki problem ale nie zalilam sie na ten temat lekarzowi...gdy zaczelam brac tabletki anty (biore je od poltora roku) zauwarzylam ze faktycznie owlosienie sie zmniejszylo...ale faktycznie skutki byly dopiero widoczne po jakis 6-7 miesiacach stosowania(przez poltora roku bralam mercilon) yaz zaczelam dopiero od tego miesiaca jetem przy 8 tabletce...i szczerze nie mam pojecia jak on wplywa na ten "problem" mam nadzieje ze i wam pomoga tabletki jak i mi pomogly pozbyc sie tego wstydliwego dla kobiety problemu...pozdrawiam i czekam na wasze relacje

[nicole1110]

cześć dziewczyny mam małe wątpliwości co do leku yaz ...to moje pierwsze leki anty i od stosuję ten lek od 3 tyg... zaczęłam pierwszego dnia cyklu no i od tego czasu cały czas mam okres czyli 3 tyg. ... nie wiem co mam z tym zrobić;( pomóżcie proszę ...