Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Saba08]

Hej dziewczynki, ale cisza na forum się zrobila

Co do systemu, to tak jak Mya mówi, nie jest to w zasadzie jakoś super potrzebne Mi jeden lekarz pomierzył i wprowadził do systemu, a drugi podał mi te same implanty tylko na mnie patrząc. Więc... każda pacjentka decyduje sam, co jego zdaniem jest ważne. Na pewno pomiary robią wrażenie, ale czy jest to niezbędne...
Ja już przestałam używać plastrów, ale nie wiem jak wygląda blizna, bo nie zaglądałam już baaaardzo dawno Na pewno jest to wygodne rozwiązanie

[korolowa]

Napisane przez lubuss

przyjełam

dziękuje! zaraz lecę na spokojnie oglądać album

[ania2003]

Napisane przez Saba08

Hej dziewczynki, ale cisza na forum się zrobila

Co do systemu, to tak jak Mya mówi, nie jest to w zasadzie jakoś super potrzebne Mi jeden lekarz pomierzył i wprowadził do systemu, a drugi podał mi te same implanty tylko na mnie patrząc. Więc... każda pacjentka decyduje sam, co jego zdaniem jest ważne. Na pewno pomiary robią wrażenie, ale czy jest to niezbędne...
Ja już przestałam używać plastrów, ale nie wiem jak wygląda blizna, bo nie zaglądałam już baaaardzo dawno Na pewno jest to wygodne rozwiązanie

Mój mnie nawet centymetrem nie mierzył. Spojrzał, powiedział mi moje wymiary, rozmiar stanika podał jaki implant, a przed samą operacją tylko rozrysował. Co wprawne oko to nie potrzebuje miarek

[MissDiorCheriii]

tez sie z Wami Dziewczynki przywitam poweekendowo co prawda ale jak slonecznieeeee ahhh : love:

[ania2003]

Napisane przez lubuss

Witam:P
Już nie mogę doczekać się wakacji jak tak patrze na słońce za oknem

A tak z innej bajki, postanowiłam sobie poprawic kształty mojego tyłka i od wczoraj ćwicze po 10min trening na pośladki, słyszałam że robi cuda więc zobaczymy

Lubuss , a to nie Ty przypadkiem sobie ostatnio zafundowałaś osobistego trenera, czy z kimś Cię pomyliłam?

[MissDiorCheriii]

JA ODDAC PUPE KOMUS ZA TO MOGE wyglada jak pilka jak stane bokiem w porownaniu do tego ile mam w pasie hehe ja pracuje nadd brzuchem powolutku zarys kratuchy robie heh, zdjecia wstawie wieczorkiem

[takaja13]

Witajcie bylam dzisiaj na konsultacji, mierzylismy, rysowalismy doktorek dobral implanty 410, pozniej zaczal badac piersi i pod lewa piersia mam guzka i co i wyc mi sie chce bo zamiast daty operacji mam date na mammografie jesli bedzie cos nie tak to on nie dopusci do operacji normalnie wyc mi sie chce bo nienawidze tych moich zwisow i nie bede z nimi zyla, ide kobietki ochlonac i sie wyplakac bo taka wsciekla jestem, pozniej zajrze do Was

[ninka28]

Napisane przez Olivkaa200

witam

staniczki piekne te ktore wrzucila korolowa ale madlen te Twoje to ta pierwsza cena ponad 500zl na kolejne bym sie skusila

swoja droga na tamtych zdjeciach natalia siwiec ma rowne piersi ale tutaj juz nie tak :
http://static2.flaker.pl/static/imag...444_0_495.jpeg

ogolnie gdzies w tv slyszalam ze mialam prawdopodobnie druga operacje ciekawe czy to prawda

no w stanikach o wiele lepiej wygląda niż na go

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez takaja13

Witajcie bylam dzisiaj na konsultacji, mierzylismy, rysowalismy doktorek dobral implanty 410, pozniej zaczal badac piersi i pod lewa piersia mam guzka i co i wyc mi sie chce bo zamiast daty operacji mam date na mammografie jesli bedzie cos nie tak to on nie dopusci do operacji normalnie wyc mi sie chce bo nienawidze tych moich zwisow i nie bede z nimi zyla, ide kobietki ochlonac i sie wyplakac bo taka wsciekla jestem, pozniej zajrze do Was

słońce pójdziesz na mammografię i będzie wszystko dobrze na pewno

[Saba08]

takaja trzymam kciuki, żeby szybko się wyjaśniło

[Olivkaa200]

Napisane przez takaja13

Witajcie bylam dzisiaj na konsultacji, mierzylismy, rysowalismy doktorek dobral implanty 410, pozniej zaczal badac piersi i pod lewa piersia mam guzka i co i wyc mi sie chce bo zamiast daty operacji mam date na mammografie jesli bedzie cos nie tak to on nie dopusci do operacji normalnie wyc mi sie chce bo nienawidze tych moich zwisow i nie bede z nimi zyla, ide kobietki ochlonac i sie wyplakac bo taka wsciekla jestem, pozniej zajrze do Was

Trzymaj sie bedzie dobrze musi byc! nawet nie mysl inaczej
a swoja droga czy on zaproponowal Ci implanty anatomiczne? bo 410cc kojarzy mi sie tylko z anatomkami

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Napisane przez ninka28

no w stanikach o wiele lepiej wygląda niż na go [COLOR="Silver"]

to fakt

[takaja13]

Napisane przez Olivkaa200

Trzymaj sie bedzie dobrze musi byc! nawet nie mysl inaczej
a swoja droga czy on zaproponowal Ci implanty anatomiczne? bo 410cc kojarzy mi sie tylko z anatomkami

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------



to fakt

Nie nie anatomy ,okragle bo pokazywal i dotykalam nawet
jejku dziewczyny nawet nie wiecie jaka jestem wkurzona,normalnie chyba ze 2 godz przeryczalam i nie dlatego,ze sie boje jakiegos zlosliwego guza...bo lekarz powiedzial,ze to raczej nie jest zlosliwe ,chodzi o to,ze po ostatniej ciazy wyczulam wlasnie guzka takiego miekkiego ,przemieszczajacego sie -bylam wtedy nawet u lekarza i powiedzial,ze to po ciazy,cos tam sie pozapychalo i to nic groznego ale ja malego nie karmilam ,pozatym to juz 3 lata po porodzie a dzis dotknelam go a on jest sporo wiekszy i lekarz powiedzial,ze najpierw musza sprawdzic co to takiego i wtedy jak wszystko bedzie ok to bedziemy dzialac ale zmartwil mnie bo powiedzial,ze jak to bedzie i tutaj wlasnie zapomnialam nazwy,chodzilo mu o jakies zmiany to nie bedzie mozna nic zrobic bo one wlasnie rosna-pomalu ale rosna i sie przemieszczaja i to nie jest dobre
a juz myslalam,ze w maju bede miala cycochy i na wakacje bede juz piekna
najgorsze ,ze on jest wlasnie pod spodem piersi i lekarz powiedzial,ze jesli bedzie mozna go ruszyc to przy operacji by go usuneli ale jak nie bedzie mozna go wlasnie ruszyc to nici z operacji bo bedzie mozliwosc,ze go nadrusza ,cholernik jest na linii ciecia

a pozatym to jako,ze mam te dziwne ``jazdy``z moim serduchem to zaproponowal mi znieczulenie miejscowe a do tego``sen na jawie``czyli taka narkoza nie do konca czyli,ze nie bede w stanie ``spiaczki farmakologicznej`( tak ladnie nazwal narkoze moj doktorek ) calkiem fajna opcja dla mnie -jak juz dojdzie do tej operacji- bo sie boje narkozy najbardziej
sorki dziewczyny ,ze Wam tak marudze ale potrzebowalam sie chyba wyzalic

[lubuss]

Napisane przez Precelka1

Sama się zastanawiam nad jakimś aerobikiem, że poprawić jędrność pośladków. Coś polecacie?

Polecam trening z Mel B, jest świetna dziś 2 dzień a mam zakwasy jak nie wiem co :P Ale już po treningu jeszcze tylko przysiady wczoraj 50 dziś 55 i tak o 5 przysiadów więcej codziennie przez 30 dni;p

[korolowa]

tajka13 trzymam kciuki aby wszytsko było ok! ale dziwie się też jak to możliwe, że przez 3 lata Twój ginekolog tego nie zauważył i nie skoerował Ci na badania!?? przecież to są poważne sprawy i nie można bagatelizować!

[Olivkaa200]

takaja a firma implantu jaka to bedzie?? jezeli chodzi o to co piszesz to to bedzie sedacja??? jejku no ja sobie nie wyobrazam takiej operacji tylko w znieczuleniu ogólnym...byla tutaj kiedys dziewczyna ktora przeszla operacje w sedacji ale implanty miala wlozone tylko pod gruczol wyjsciowka spora i chciala je poprawiac. Nie wiem co sie teraz z nia dzieje.

[takaja13]

Napisane przez korolowa

tajka13 trzymam kciuki aby wszytsko było ok! ale dziwie się też jak to możliwe, że przez 3 lata Twój ginekolog tego nie zauważył i nie skoerował Ci na badania!?? przecież to są poważne sprawy i nie można bagatelizować!

Powiem Ci,ze mieszkam juz pare lat w uk i tutaj dostac sie do lekarza specjalisty graniczy z cudem,oni wszystko lecza paracetamolem mowilam zaraz po porodzie bo wtedy mniebolalo ale poszlam do gp i stwierdzil,ze jest ok,ze to kanaliki sa pozapychane,ze zniknie pokarm i guz zniknie,owszem przestalo bolec i dlatego zapomnialam o nim ale dzis przy sprawdzaniu piersi lekarz mi przypomnial,uroslo mi troszke ale mam nadzieje,ze to nic zlego i przedewszystkim nie utrudni mi to operacji,dzisiaj az sie poplakalam u lekarza ,wolalabym wogole nie miec piersi niz te zwisy nierowne ktore mam,zawsze bylam zadowolona z siebie,nawet moja chudosc mi nie przeszkadza ale piersi to moje przeklenstwo,lekarz powiedzial,ze jak nie bedzie mozna tego guzka usunac to mozna zrobic tak,ze moj wlasny tluszcz mi pobiora np z tylka,ud czy brzucha i wtedy on wyladuje w piersiach ale po 1 u mnie tluszczu malo i nie wiadomo czy starczy na wypelnienie 2 piersi a pozatym cena to nie ponad 4000 a kosztuje to ponad 8000 tysiecy funtow a tyle dac to mi jest szkoda i to bardzo.

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Olivkaa200

takaja a firma implantu jaka to bedzie?? jezeli chodzi o to co piszesz to to bedzie sedacja??? jejku no ja sobie nie wyobrazam takiej operacji tylko w znieczuleniu ogólnym...byla tutaj kiedys dziewczyna ktora przeszla operacje w sedacji ale implanty miala wlozone tylko pod gruczol wyjsciowka spora i chciala je poprawiac. Nie wiem co sie teraz z nia dzieje.

Tak wlasnie sedacja a co do implantow to firma allergan tylko nie cc tylko fx czy cos takiego,na chwile obecna jestem wsciekla i nie moge zebrac mysli a jeszcze moj maz na nocke poszedl do pracy i jestem podwojnie wsciekla bo nie mam komu pomarudzic

[iloona79]

Takaja,
wpadłam tan na chwilę,bo przeczytałam o Tobie i tak mi przykro
Ale pomyśl,że gdyby nie podejście do operacji to sprawa niewiadomo kiedy by wypłynęła i czy w ogóle.A tak to sprawdzisz co tam siedzi i będziecie leczyć-zdrowie jest najważnieszje!!!
Tłuszczu też bym nie wszczepiała,bo nie dość że drogo to nie ma pewności,ze się efekt utrzyma
Idź jak najszybciej na badania i daj znać co z tym będzie-my tu po to jestesmy aby móc się wyżalić-szczególnie jak chłop w pracy
I nie jedna tu musiała op przekładać bo coś nagle się "urodziło"...
A skoro to nic powaznego to jak nie teraz,to na pewno za jakiś czas będą cycuchy...mi też co chwila staje na drodze i czwarty rok już leci jak czekam na cycki:-(

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

[QUOTE=ninka28;40322640]no w stanikach o wiele lepiej wygląda niż na go

No własnie-a propo's Natalii Siwiec,
to ja normalnie wezmę to zdjęcie co tu dałyście i powiem doktorkowi,ze NIE CHCĘ takiego efektu!!!
Już dawno to zauważyłam,ze jej piersi są jakieś takie "lecące" na dół,a zwisów na pewno swoich nie miała-młoda i nie rodząca!
Ona faktycznie dużo lepiej wygląda w stanikach....
Aż jestem ciekawa co ona ma za implanty-anatomy czy okrągłe,bo tego to nie jestem w stnaie rozpoznać

[MyaDiva]

Napisane przez Saba08

Hej dziewczynki, ale cisza na forum się zrobila

Co do systemu, to tak jak Mya mówi, nie jest to w zasadzie jakoś super potrzebne Mi jeden lekarz pomierzył i wprowadził do systemu, a drugi podał mi te same implanty tylko na mnie patrząc. Więc... każda pacjentka decyduje sam, co jego zdaniem jest ważne. Na pewno pomiary robią wrażenie, ale czy jest to niezbędne...
Ja już przestałam używać plastrów, ale nie wiem jak wygląda blizna, bo nie zaglądałam już baaaardzo dawno Na pewno jest to wygodne rozwiązanie

hihi to zajrzyj
W sumie jak blizny są w fałdzie nie ma po co do nich zaglądać i się wcale o nich nie myśli i nie pamięta

Napisane przez takaja13

Witajcie bylam dzisiaj na konsultacji, mierzylismy, rysowalismy doktorek dobral implanty 410, pozniej zaczal badac piersi i pod lewa piersia mam guzka i co i wyc mi sie chce bo zamiast daty operacji mam date na mammografie jesli bedzie cos nie tak to on nie dopusci do operacji normalnie wyc mi sie chce bo nienawidze tych moich zwisow i nie bede z nimi zyla, ide kobietki ochlonac i sie wyplakac bo taka wsciekla jestem, pozniej zajrze do Was

No ale chyba dobrze że ktoś tego guzka wymacał- nie ma co płakać, żelki nie uciekną a taki guzek mógł i może kłopotów narobić. Jeśli oczywiście jest czymś groźnym- bo 90% takich guzków nie należy do zmian niebezpiecznych. Więc nie martw się na zapas- bo z pewnością w czasie operacji Pan dr nie tylko zadba o Twoją urodę ale i przy okazji wytnie tą małpę .

Napisane przez takaja13

Nie nie anatomy ,okragle bo pokazywal i dotykalam nawet
jejku dziewczyny nawet nie wiecie jaka jestem wkurzona,normalnie chyba ze 2 godz przeryczalam i nie dlatego,ze sie boje jakiegos zlosliwego guza...bo lekarz powiedzial,ze to raczej nie jest zlosliwe ,chodzi o to,ze po ostatniej ciazy wyczulam wlasnie guzka takiego miekkiego ,przemieszczajacego sie -bylam wtedy nawet u lekarza i powiedzial,ze to po ciazy,cos tam sie pozapychalo i to nic groznego ale ja malego nie karmilam ,pozatym to juz 3 lata po porodzie a dzis dotknelam go a on jest sporo wiekszy i lekarz powiedzial,ze najpierw musza sprawdzic co to takiego i wtedy jak wszystko bedzie ok to bedziemy dzialac ale zmartwil mnie bo powiedzial,ze jak to bedzie i tutaj wlasnie zapomnialam nazwy,chodzilo mu o jakies zmiany to nie bedzie mozna nic zrobic bo one wlasnie rosna-pomalu ale rosna i sie przemieszczaja i to nie jest dobre
a juz myslalam,ze w maju bede miala cycochy i na wakacje bede juz piekna
najgorsze ,ze on jest wlasnie pod spodem piersi i lekarz powiedzial,ze jesli bedzie mozna go ruszyc to przy operacji by go usuneli ale jak nie bedzie mozna go wlasnie ruszyc to nici z operacji bo bedzie mozliwosc,ze go nadrusza ,cholernik jest na linii ciecia

a pozatym to jako,ze mam te dziwne ``jazdy``z moim serduchem to zaproponowal mi znieczulenie miejscowe a do tego``sen na jawie``czyli taka narkoza nie do konca czyli,ze nie bede w stanie ``spiaczki farmakologicznej`( tak ladnie nazwal narkoze moj doktorek ) calkiem fajna opcja dla mnie -jak juz dojdzie do tej operacji- bo sie boje narkozy najbardziej
sorki dziewczyny ,ze Wam tak marudze ale potrzebowalam sie chyba wyzalic

Rozumiem że jest Ci przykro. Ale zobaczysz, że wszystko skończy się dobrze. I myślę że trzeba powiedzieć o jednej rzeczy- otóż o samobadaniu piersi! Ten guzek tam był nie od wczoraj więc troszkę sama sobie te dzisiejsze łzy zafundowałaś. Dlatego przestań już płakać - żelki nie są ważniejsze od zdrowia. Operację zrobisz troszkę później - teraz czekamy na badania.

Co do narkozy- może lepiej spytaj czy nie da rady Cię operować w pełnej narkozie. Były tu chyba nawet dwa przypadki zabiegu w takim znieczuleniu o jakim mówisz- te dziewczyny przeszły to bardzo ciężko! to nie jest dobry pomysł. I one miały tylko poprawki. I dlatego tak się zastanawiam czy oby lekarz Ci nie chce pod gruczoł wsadzić

Co do przeszczepu tłuszczu troszkę zastanawiające. Bo zmiany w piersiach są przeciwwskazaniem do takiego zabiegu. Ja mam tendencje do torbieli w piersiach- i lekarz mi odradził wszelkie wszczepy tłuszczu nawet kosmetyczne w malutkich ilościach . Więc widze że podejście zupełnie różne. Do tego drogo- a tłuszczyk zanika, część się wchłania i trzeba go uzupełniać . I sprawa najważniejsza -efekt w obwisłych piersiach żaden!! nie wiem skąd taka propozycja

[takaja13]

[QUOTE=iloona79;40330402]Takaja,
wpadłam tan na chwilę,bo przeczytałam o Tobie i tak mi przykro
Ale pomyśl,że gdyby nie podejście do operacji to sprawa niewiadomo kiedy by wypłynęła i czy w ogóle.A tak to sprawdzisz co tam siedzi i będziecie leczyć-zdrowie jest najważnieszje!!!
Tłuszczu też bym nie wszczepiała,bo nie dość że drogo to nie ma pewności,ze się efekt utrzyma
Idź jak najszybciej na badania i daj znać co z tym będzie-my tu po to jestesmy aby móc się wyżalić-szczególnie jak chłop w pracy
I nie jedna tu musiała op przekładać bo coś nagle się "urodziło"...
A skoro to nic powaznego to jak nie teraz,to na pewno za jakiś czas będą cycuchy...mi też co chwila staje na drodze i czwarty rok już leci jak czekam na cycki:-(

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Napisane przez ninka28

no w stanikach o wiele lepiej wygląda niż na go

No własnie-a propo's Natalii Siwiec,
to ja normalnie wezmę to zdjęcie co tu dałyście i powiem doktorkowi,ze NIE CHCĘ takiego efektu!!!
Już dawno to zauważyłam,ze jej piersi są jakieś takie "lecące" na dół,a zwisów na pewno swoich nie miała-młoda i nie rodząca!
Ona faktycznie dużo lepiej wygląda w stanikach....
Aż jestem ciekawa co ona ma za implanty-anatomy czy okrągłe,bo tego to nie jestem w stnaie rozpoznać

Mam nadzieje,ze dlugo nie bede musiala czekac na nowe cycuchy chociaz tutaj jak pisalam dostac sie do specjalisty to trzeba miec szczescie,tym bardziej,ze teraz nie moge zrobic tego badania u Nich w klinice tylko wyslal normalnie list do szpitala wiec min 3 miesiace bede musiala czekac chyba,ze gdzies prywatnie znajde boz prywatnymi lekarzami to tutaj jest ciezko.

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez MyaDiva

hihi to zajrzyj
W sumie jak blizny są w fałdzie nie ma po co do nich zaglądać i się wcale o nich nie myśli i nie pamięta


No ale chyba dobrze że ktoś tego guzka wymacał- nie ma co płakać, żelki nie uciekną a taki guzek mógł i może kłopotów narobić. Jeśli oczywiście jest czymś groźnym- bo 90% takich guzków nie należy do zmian niebezpiecznych. Więc nie martw się na zapas- bo z pewnością w czasie operacji Pan dr nie tylko zadba o Twoją urodę ale i przy okazji wytnie tą małpę .



Rozumiem że jest Ci przykro. Ale zobaczysz, że wszystko skończy się dobrze. I myślę że trzeba powiedzieć o jednej rzeczy- otóż o samobadaniu piersi! Ten guzek tam był nie od wczoraj więc troszkę sama sobie te dzisiejsze łzy zafundowałaś. Dlatego przestań już płakać - żelki nie są ważniejsze od zdrowia. Operację zrobisz troszkę później - teraz czekamy na badania.

Co do narkozy- może lepiej spytaj czy nie da rady Cię operować w pełnej narkozie. Były tu chyba nawet dwa przypadki zabiegu w takim znieczuleniu o jakim mówisz- te dziewczyny przeszły to bardzo ciężko! to nie jest dobry pomysł. I one miały tylko poprawki. I dlatego tak się zastanawiam czy oby lekarz Ci nie chce pod gruczoł wsadzić

Co do przeszczepu tłuszczu troszkę zastanawiające. Bo zmiany w piersiach są przeciwwskazaniem do takiego zabiegu. Ja mam tendencje do torbieli w piersiach- i lekarz mi odradził wszelkie wszczepy tłuszczu nawet kosmetyczne w malutkich ilościach . Więc widze że podejście zupełnie różne. Do tego drogo- a tłuszczyk zanika, część się wchłania i trzeba go uzupełniać . I sprawa najważniejsza -efekt w obwisłych piersiach żaden!! nie wiem skąd taka propozycja

Wiem,ze to moja wina i cale to zamieszanie to tylko moja wina ale jak lekarz mnie uspokoil,przestalo bolec ,wiecznie myslalam tylko o tych moich jelitach to i o piersiach zapomnialam,az wstyd dorosla kobieta a durna jak nie powiem co...teraz musze czekac i zyc w tej niepewnosci z tymi zwiskami moimi
no wlasnie tez kiedys czytalam ,ze ten tluszczyk to do zwiskow nie bardzo choc jedno zdjecie pokazal i wygladalo calkiem fajnie ale dziewczyna sporo wieksza odemnie byla a pozatym zdjecie bylo miesiac po operacji a nie mial zdjecia albo nie chcial pokazac
wkladki pod miesien bede (jak wogole dojdzie do tego ) miala wsadzane bo jestem ponoc za chuda i nic innego nie wchodzi w gre po inaczej moglyby sie 2 piersi zrobic tak powiedzial doktorek,dwa takie same implanty a w tej wiekszej piersi zeby nie podwieszac powiedzial ,ze bedzie musial naciac miesien okolo 1 cm co by roznice wyrownac
trzeba byc dobrej mysli
dziekuje kobietki kochane jestescie

[gawisz]

Takaja -co nas nie zabije to nas wzmocni. Ciężko czekać gdy bardzo chcemy, gdy juz w głowie wszystko poukładane. Ale na to nie masz wpływu więc szkoda Twojego samopoczucia na złe emocje.
A swoją drogą wysyłam zaproszenie - pisałaś coś, że wolałabyś wogóle nie mieć piersi niż "swoje zwisy" - to spójrz z czym ja funkcjonowałam Co do narkozy.. komuś trzeba zaufać..

[unsafe_girl]

Napisane przez gawisz

Ja planuję się wybrać do brafitterki - u nas są dwa takie salony, gdzie są przeszkolone konsultantki i spory wybór bielizny. Ciekawa jestem co dobiorą

Mogłabyś napisać gdzie je znajdę?

[gawisz]

Napisane przez unsafe_girl

Mogłabyś napisać gdzie je znajdę?

Mam dwa miejsca w planie odwiedzić:
1. ul. Cieszyńska (Wapienica, obok kliniki Esculap) duża hurtownia, podobno sporym zainteresowaniem się cieszy, niezłe ceny
http://www.aren.net.pl/o_nas

2. ul. Wyzwolenia 1/5 słyszałam opinie o tej pani i podobno nieźle dobiera staniki i zamawia rozmiary jakie chcemy
http://www.brafitka.pl/

No to może Kochana, razem się wybierzemy kiedyś ?

[unsafe_girl]

Gawisz jestem jak najbardziej za Dziękuję za namiary
A byłaś może w sferze w tym sklepie: http://www.sfera.com.pl/malou.html ? Ja przechodzę obok przynajmniej raz w tygodniu, ale jeszcze nie zajrzałam do środka, czekam na przypływ gotówki, żeby kupić sobie jakieś cudo

[madlen666]

takaja13-mysl pozytywnie glowa do gory
hurtownie z bielizna mam pare wiec sie dorzucam:
http://www.tabu.com.pl/News?gclid=CL...FYJV3godtU0AtQ

http://www.hurtownia-bielizny.com/in...?d=katalog&qe=


i jak stronka jak dobrac prwaidlowo biustonosz:
http://mybra.pl/Bra-Fitting-Poradnik...FQm33godMyoArg

[gawisz]

Unsafe, kojarzę, że weszłam kiedyś do tego sklepu, ale wystraszyły mnie trochę ceny Chciałabym za 300 zł kupić dwa dobre biustonosze, a tam mogłoby mi na jeden zabraknąć. Choć może mają tez jakieś ciekawe okazje.

[unsafe_girl]

Napisane przez gawisz

Unsafe, kojarzę, że weszłam kiedyś do tego sklepu, ale wystraszyły mnie trochę ceny Chciałabym za 300 zł kupić dwa dobre biustonosze, a tam mogłoby mi na jeden zabraknąć. Choć może mają tez jakieś ciekawe okazje.

Czyli lepiej nie wchodzić

A przy okazji chciałam się pochwalić, że wczoraj wsiadłam na konia pierwszy raz od operacji Ubrałam stanik pooperacyjny i żadne wstrząsy nie były mi straszne Zero bólu, tkliwości, "latania" piersi. Ale mi już tego brakowało

A w sobotę pojechałam sobie na dyskotekę Pierwszy raz od 1,5 roku. Dobrze trzymający, wycięty top, na to zwykła bokserka i możecie sobie wyobrazić te spojrzenia I tak samo, zero bólu, czy czegokolwiek. I to przy skokach i podskokach

Po 1,5 miesiąca tak naprawdę zapomniałam, że miałam cokolwiek robione z piersiami. Teraz są już tak miękkie jak naturalne. Ciężko uwierzyć, że takie nie są

[gawisz]

Unsafe.. cieszysz się z nich pełną piersią .. spojrzeń łapczywych się domyślam - trudno się powstrzymać . Zazdroszczę Ci, że są mięciutkie, mam nadzieję, że moje też w końcu trochę się rozluźnią, bo narazie nadal są twarde i sztywne. A dziś 4 tygodnie od operacji

a na imprezę też bym chętnie poszła ale póki co, w nagrodę za wszystkie trudy cyckowe zarezerwowaliśmy sobie z mężem weekend spa

[unsafe_girl]

Moje długo były twarde i tkliwe. Najpierw powoli puszczały boki i góra i nawet nie wiem kiedy całe stały się miękkie Do tego trzeba cierpliwości, ale z każdym dniem będziesz coraz bardziej zadowolona z ich wyglądu

Weekend SPA.. brzmi nieźle

[nata_nata]

Hej, mam zamiar powiększyć sobie biust, ale dopiero w przyszłym roku. Po wykarmienu 2 dzieci mam obwisłe A, chciałabym duże B, lub małe C. Jestem niska(157cm.) i drobna, więc myślę, że taki rozmiar były ok. Jestem zielona w tym temacie, dopiero zaczynam się wgłebiać i mam do Was parę pytań. Czy operację trzeba będzie kiedyś powtórzyć? Czy można spać na brzuchu?( ja zasypiam i budzę się na brzuchu) Czy mąż będzie mógł sobie do woli miętosić cycorki i nic tam się nie poprzekręca?
Jeśli te pytania są idiotyczne, to przepraszam, ale ja naprawdę dopiero zaczynam się interesować tym tematem.
Pozdrawiam

[ninka28]

cześć dziewczyny kurcze mam doła bo chyba będę musiała przesunąć termin op, wczoraj powinnam dostać okres i dupa nawet jak dostane za kilka dni to w okres nie można być op chyba? jak na złość

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez nata_nata

Hej, mam zamiar powiększyć sobie biust, ale dopiero w przyszłym roku. Po wykarmienu 2 dzieci mam obwisłe A, chciałabym duże B, lub małe C. Jestem niska(157cm.) i drobna, więc myślę, że taki rozmiar były ok. Jestem zielona w tym temacie, dopiero zaczynam się wgłebiać i mam do Was parę pytań. Czy operację trzeba będzie kiedyś powtórzyć? Czy można spać na brzuchu?( ja zasypiam i budzę się na brzuchu) Czy mąż będzie mógł sobie do woli miętosić cycorki i nic tam się nie poprzekręca?
Jeśli te pytania są idiotyczne, to przepraszam, ale ja naprawdę dopiero zaczynam się interesować tym tematem.
Pozdrawiam

witaj na forum z tego co tu dziewczyny pisały to na początku nie można spać na brzuchu i tak samo z miętoszenie też na początku mąż nie może, niby gwarancja jest dożywotnia na cycuchy

[ktopozna]

Hej Dziewczyny
witam się po weekendzie, wiosna przyszła nareszcie, z dzieciakami na słońcu siedzę czuję się całkiem dobrze, odstawiłam przeciwbólowe po operacji, skończyłam antybiotyk, generalnie jest ok
Jestem zachwycona moim biustem jak dobrze, że nie wzięłam tych 360-ek, bo chyba bym zamarudziła za jakiś czas o zmianę, a wtedy to chyba mąż by mnie wydziedziczył bez dwóch zdań to najlepsza decyzja, czekam z niecierpliwością na ściągnięcie szwów w piątek.
I zdarza mi się zaglądnąć, czy one tam są, rano jak się budzę, to muszę dotknąć, bo wciąż mam wrażenie, że to sen...
Chcecie zdjęcia? Co prawda z przedwczoraj