Dieta 1000 kcal - wątek zbiorczy

[bitterweet]

Witam dziewczyny.
Chciałam Wam tylko napisać małą przestrogę co do diety 1000 kcal.
Stosowałam ją przez 1,5 miesiąc, schudłam 7,5 kg. Rzeczywiście, czułam się świetnie, lekko, ubrania ładnie leżały... ale niestety pojawiły się problemy ze zdrowiem. przede wszystkim - zatrzymanie miesiączki, a na początku jej wielkie opóźnienie.
Dziewczyny, jeśli chcecie stosować tę dietę to pamiętajcie - rozsądnie, 1000 kalorii to minimum, nie róbcie sobie żadnych rezerw kalorii.
Póki co mam już uregulowane cykle, jednak i tak przechodzę na 1200. i na pewno nie będę już tak intensywnie się przemęczać z ćwiczeniami...
oczywiście ja tutaj nie chcę straszyć, bo wierzę, że będziecie bardziej rozsądne niż ja powodzenia w dalszym odchudzaniu!

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

yyy ale że zanik okresu ma kogos wystraszyć od odchudzania?? no śmieszne.

[cerveza]

[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;1972609 9]yyy ale że zanik okresu ma kogos wystraszyć od odchudzania?? no śmieszne.[/QUOTE]

No ciekawe czy byłoby Ci do śmiechu, jakby zanikł Ci okres po durnych głodówkach, chyba sobie nie zdajesz sprawy z tego, jakie to niesie za sobą konsekwencje.
Popytaj dziewczyn z ED (anoreksja, bulimia) ile z nich straciło okres - a bankowo straciły wszystkie i zapytaj ich jakie to może mieć skutki.

[bitterweet]

Dokładnie... durne głodówki.
I_hate_you, może Ci się wydawać, że to nie problem. ale jednak jest i to wielki... oprócz tego, ze w przyszłości możesz nie mieć dzieci albo mieć wielkie problemy z zajściem w ciąże, to potem w ogóle trudno jest ten w ogóle okres przywrócić. ehhh, ile stachu się przez to najadłam, ile nerwów, ile łez...
nie mówię, ze każdy organizm tak zareaguje, ale na pewno szybkie chudnięcie (tak jak w moim przypadku) właśnie tak działa i trzeba bardzo uważać...

[Gonia]

[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;1972609 9]yyy ale że zanik okresu ma kogos wystraszyć od odchudzania?? no śmieszne.[/QUOTE]

śmieszne ?????????
nie widzę absolutnie nic w tym śmiesznego....

[beti2511]

Hej,

ja od dzisiaj zaczęłam dietę 1000 kcal, zobaczymy jak długo wytrwam. Zmotywowałam się do rozpoczęcia tej diety po ostatnich przejściach na diecie niskowęglowodanowej (NIE POLECAM!!). Po czterech dniach tej diety byłam padnięta z sił, na nic nie miałam ochoty, czułam się strasznie. Stwierdziłam, że mój organizm domaga się węglowodanów no i przeszłam na dietę 1000 kcal, dzisiaj czuję się świetnie, mam pełno energii Myślę, że dieta działa w 100% wtedy, gdy jemy pełnowartościowe posiłki, a nie tylko liczymy kalorie (np.: 'zjem 4 pączki w ciągu dnia, to mi wystarczy i nie przekroczę 1000 kcal!') - bez sensu. Pozdrawiam i zachęcam do pisania dziewczyn, które właśnie są na diecie, tak jak ja!

[faculty]

Cześć wszystkim

Jestem na diecie 1000 kcal od ok 3 tyg. Czuje się bardzo dobrze na niej, bo moge sama wymyślać i tworzyć posiłki takie, na które mam ochote. Nie jem mięsa, ale nie jestem 'czystowegetarianką', bo od czasu do czasu jem ryby. Staram się jeść zdrowo ale i smacznie. Wybrałam tą dietę, bo będąc na niej czuję kontrole nad sobą. Gdybym nie liczyła kalorii byłoby mi trudniej..

Moim problemem jest niedobór żelaza.. Po ostatnich badaniach okazało się, że mam 18 mikrogramów, w czasie gdy normą jest 40 do 160 mikrogramów w litrze.. Zażywam tabletki i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.

Pozdrawiam

[beti2511]

Napisane przez faculty

Cześć wszystkim

Jestem na diecie 1000 kcal od ok 3 tyg. Czuje się bardzo dobrze na niej, bo moge sama wymyślać i tworzyć posiłki takie, na które mam ochote. Nie jem mięsa, ale nie jestem 'czystowegetarianką', bo od czasu do czasu jem ryby. Staram się jeść zdrowo ale i smacznie. Wybrałam tą dietę, bo będąc na niej czuję kontrole nad sobą. Gdybym nie liczyła kalorii byłoby mi trudniej..

Moim problemem jest niedobór żelaza.. Po ostatnich badaniach okazało się, że mam 18 mikrogramów, w czasie gdy normą jest 40 do 160 mikrogramów w litrze.. Zażywam tabletki i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.

Pozdrawiam

Hej.

Ile już schudłaś od początku diety? Mam taki sam zamiar jeść zdrowo i smacznie i przede wszystkim nie dać się zwariować Życzę powodzenia i wytrwałości w dalszej walce z kilogramami! Pozdrawiam

[faculty]

Napisane przez beti2511

Hej.

Ile już schudłaś od początku diety? Mam taki sam zamiar jeść zdrowo i smacznie i przede wszystkim nie dać się zwariować Życzę powodzenia i wytrwałości w dalszej walce z kilogramami! Pozdrawiam

Trudno mi stwierdzić ile, bo wcześniej starałam się jeść zdrowo i też dietkowo, a wiadomo, że kilogramy potem lecą wolniej niż na początku. Nie chcę schudnąć szybko. Dzisiaj waga pokazała 61,8.

Pięknego dnia dziewczyny

[beti2511]

Napisane przez faculty

Trudno mi stwierdzić ile, bo wcześniej starałam się jeść zdrowo i też dietkowo, a wiadomo, że kilogramy potem lecą wolniej niż na początku. Nie chcę schudnąć szybko. Dzisiaj waga pokazała 61,8.

Pięknego dnia dziewczyny

Gratuluję, mi waga na razie stoi w miejscu, wiem, że to normalne. Jem zdrowo i to jest najważniejsze, jak na razie się nie złamałam więc jest ok

Pozdrawiam i również miłego dnia!

[faculty]

Heeej

Mam nadzieję, że to był dobry dzień.
Jadłam dzisiaj kalarepete- pychota
mam pytanie do Was. Prowadzicie dzienniki kalorii codziennie? I jak z mobilizacją? Często miewiacie ciężkie chwile, w których łatwo o rezygnacje?

[beti2511]

Napisane przez faculty

Heeej

Mam nadzieję, że to był dobry dzień.
Jadłam dzisiaj kalarepete- pychota
mam pytanie do Was. Prowadzicie dzienniki kalorii codziennie? I jak z mobilizacją? Często miewiacie ciężkie chwile, w których łatwo o rezygnacje?

Ja sobie ściągnęłam program Mój Komputerowy Dietetyk 2, tam wpisuję co zjadłam a program sam mi wylicza ile kalorii już zjadłam, a ile mi jeszcze zostało, jak dla mnie rewelacja Ja dopiero 3 dzień na diecie, więc jeżeli miałam jakieś chwile słabości to zarazem miałam silną motywację aby z niej zrezygnować, zobaczymy jak będzie za tydzień

[faculty]

Ciekawy pomysł

Ja sama liczę kalorię i szczerze, zaczyna to być powoli uciążliwe. Wchodzę do kuchnii i zaczynam wszystko ważyć i przeliczać na kalorie a potem sprawdzać co z limitem.. W przyszłym tygodniu wyjeżdżam na 2 tyg. na zorganizowany wyjazd.. Będę musiała w większości jeść to, co będzie podane, więc nijak z liczniem, a też ciężko z dietą.. Nie wiem jak sobie poradzę. Będę musiała wybierać wartościowe produkty, jeśli już niemałokaloryczne..

Mam nadzieję, że słoneczko będzie ślicznie świecić.

[IWONA8800]

Napisane przez faculty

Ciekawy pomysł

Ja sama liczę kalorię i szczerze, zaczyna to być powoli uciążliwe. Wchodzę do kuchnii i zaczynam wszystko ważyć i przeliczać na kalorie a potem sprawdzać co z limitem.. W przyszłym tygodniu wyjeżdżam na 2 tyg. na zorganizowany wyjazd.. Będę musiała w większości jeść to, co będzie podane, więc nijak z liczniem, a też ciężko z dietą.. Nie wiem jak sobie poradzę. Będę musiała wybierać wartościowe produkty, jeśli już niemałokaloryczne..

Mam nadzieję, że słoneczko będzie ślicznie świecić.

jak zaczynałam się odchudzac byłam własnie na diecie 1000 kcal to znaczy jadłam śniadnie(zazwyczaj dwie bułki ziarniste albo z 3-4 kanapki z ciemnego pieczywa z przeróżnymi dodatkami)a potem jadłam normalny obiad,zalezy co było w domu tzn(ziemniaki z kotletem surówka albo naleśniki-po prostu normalne jedzenie)nie liczyłam kalorii po prostu jadłam tylko te dwa posiłki sniadanie przed szkołą czyli o 7:00 a potem obiad mniej więcej o 15:00. Chudłam szybko ,ale potem nabawiłam sie bulimii która trwa już 3 lata

[anetka2605]

Napisane przez Midi

No oczywiście - dieta bez ćwiczeń, a przynajmniej ruchu jako takiego to po prostu głodzenie się, które spowalnia przemianę materii.

otóż moje drogie Panie właśnie wróciłam od dietetyczki i strasznie zdenerwował mnie ten post gdyz przy diecie 1000 kalorii (którą właśnie dostałam ) absolutne zakazane jest uprawianie jakiegokolwiek SPORTU!!! polega to na tym iż organizm ma zamało kalorii do tego by miec siłę na wysiłaek i wszysko co dostaje odrazu magazynuje ( mniej wiecej tak mi to wytłumaczono) diete 1000 kalori stosowac mozna miesiac redukcja powinna wynosic do 6 kilo !!!!

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Midi
No oczywiście - dieta bez ćwiczeń, a przynajmniej ruchu jako takiego to po prostu głodzenie się, które spowalnia przemianę materii.


otóż moje drogie Panie właśnie wróciłam od dietetyczki i strasznie zdenerwował mnie ten post gdyz przy diecie 1000 kalorii (którą właśnie dostałam ) absolutne zakazane jest uprawianie jakiegokolwiek SPORTU!!! polega to na tym iż organizm ma zamało kalorii do tego by miec siłę na wysiłaek i wszysko co dostaje odrazu magazynuje ( mniej wiecej tak mi to wytłumaczono) diete 1000 kalori stosowac mozna miesiac redukcja powinna wynosic do 6 kilo !!!!

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

dziewczyny co tu tak pusto, juz nie dietujecie?? jak efekty?

[psyhe666]

Chciałam się przyłączyć, ale widzę wątek padł...

[almirith]

Ja od początku lipca jem orientacyjnie ok 1000kcal, więc teoretycznie przynależę do tego wątku

[psyhe666]

Widzę, że też chcesz malutko ważyć
Byłam wcześniej na Wspólnym Odchudzaniu, ale zostałam zjechana i kazano mi się przenieść tutaj

[almirith]

i dlatego na 'wspólnym odchudzaniu' nigdy się nie wypowiadałam żeby nie spotkać się ze zbiorowym hejtem

zaintrygowało mnie ile możesz mieć wzrostu.. ale widzę moja ciekawość została już zaspokojona :P

ćwiczyłaś już kiedyś a6w?

[psyhe666]

No widzisz Po prostu pytanie o wzrost było już bardzo uciążliwe więc dopisałam

Tak, kiedyś zaczęłam, ale doszłam tylko do 8 dnia...

[almirith]

Haha, to podobnie jak ja. Nieco ponad tydzień wytrzymałam, po czym stwierdziłam, że a6w jest monotonna i mnie nudzi. W ogóle ze mną jest problem jeśli chodzi o zapał do ćwiczeń. Wychodzę z założenia, że 3h wfu tygodniowo plus rower albo hulajnoga wystarczą Schudnąć by się chciało, ale leniuszek ze mnie

[dzaga1989]

Cześć dziewuszki Chciałabym się do was przyłączyć Dziś startuję z dietą 1000kcal, bo mi ostatnio z 2-3 kg przybyło i po prostu chcę się ich pozbyć a później bardziej kontrolować by nie przybrać na wadze. Zastanawiam się tylko czy 1000kcal to nie za mało, gdy planuję przez jakieś 40 min skakać na stepperku i robić 100 brzuszków
I w ogóle jakie wrażenia po tej diecie? Szybko spada waga? Gdzieś czytałam że 1kg na tydzień. Ile w tym prawdy?

[rudzielec92]

ja tam Wam odradzam tą dietę dziewczyny, tak bardzo teraz żałuję, że ją stosowałam głupia byłam, wystarczyłoby zmienić nawyki i włączyć ruch

[kajawe]

hejka,jest jeszcze ktos na tej dietce?bo ja zaczelam od dzis juz po raz kolejny.diet za soba chyba milion,zawsze sie lamie w polowie
ale teraz mam plan zeby przetrzymac miesiac i zobaczymy co sie staniektos jest ze mna?

[psyhe666]

Ja taram się być, ale i tak zawsze wychodzi ok. 1200... Muszę się za siebie wziąć...

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

ja nie licze zadnych kcal, ostatnio wogle nie chce mi sie jesc, jak cos zjem jest mi niedobrze, pewnie jest ponizj 1000 ale na siłe jesc nie bede
dzaga1989 brzuszkow nie rob bo to nic nie daje, dieta to styl zycia, jak schudniesz do wymarzonej wagi i pozniej nagle zaczniesz jesc wiecej to przytyjesz, musisz pozniej stopniowo zwiekszac kcal.
dziewczyny niech dieta was i mnie nie zgubi

[dzaga1989]

[1=881a135baa34e075ff271ac 6ad77e43317518c11;2232072 2]ja nie licze zadnych kcal, ostatnio wogle nie chce mi sie jesc, jak cos zjem jest mi niedobrze, pewnie jest ponizj 1000 ale na siłe jesc nie bede
dzaga1989 brzuszkow nie rob bo to nic nie daje, dieta to styl zycia, jak schudniesz do wymarzonej wagi i pozniej nagle zaczniesz jesc wiecej to przytyjesz, musisz pozniej stopniowo zwiekszac kcal.
dziewczyny niech dieta was i mnie nie zgubi[/QUOTE]

Mi się wydaje że masz jakąś baaardzo amatorską wiedzę na temat żywienia. Wcześniej śmiałaś się z tego, że brak okresu z powodu niskiej wagi to dla kogoś problem. Teraz mi wciskasz, że ćwiczenia do niczego nie prowadzą. Sama źle się odżywiasz, bo 1000kcal dziennie to już mało, a Ty jesz mniej, a chcesz komuś wmówić, że robi źle. Ja dietę porzuciłam, chciałam zgubić tylko 2-3kg, co osiągnęłam raczej ćwiczeniami. Ale nie jestem przez to skórą i kośćmi, tylko jestem szczupła i mam lekko zarysowane mięśnie. Bez ćwiczeń nie da się osiągnąć takiej sylwetki. No chyba że przez pracę w jakimś budownictwie...nosić worki z cementem, bele, takie tam...

[sajsi18]

witam, ja od dzisiaj rozpoczełam diete 1000 kcal, mam zamiar stosować ją miesiąc (myśle że zgubię to 6 kg tym bardziej że od 2 miesięcy 4-5 razy w tygodniu chodzę na siłownie i spinning ;-) )

Cytat:
Napisane przez I_hate_you
ja nie licze zadnych kcal, ostatnio wogle nie chce mi sie jesc, jak cos zjem jest mi niedobrze, pewnie jest ponizj 1000 ale na siłe jesc nie bede
dzaga1989 brzuszkow nie rob bo to nic nie daje, dieta to styl zycia, jak schudniesz do wymarzonej wagi i pozniej nagle zaczniesz jesc wiecej to przytyjesz, musisz pozniej stopniowo zwiekszac kcal.
dziewczyny niech dieta was i mnie nie zgubi

Mi się wydaje że masz jakąś baaardzo amatorską wiedzę na temat żywienia. Wcześniej śmiałaś się z tego, że brak okresu z powodu niskiej wagi to dla kogoś problem. Teraz mi wciskasz, że ćwiczenia do niczego nie prowadzą. Sama źle się odżywiasz, bo 1000kcal dziennie to już mało, a Ty jesz mniej, a chcesz komuś wmówić, że robi źle. Ja dietę porzuciłam, chciałam zgubić tylko 2-3kg, co osiągnęłam raczej ćwiczeniami. Ale nie jestem przez to skórą i kośćmi, tylko jestem szczupła i mam lekko zarysowane mięśnie. Bez ćwiczeń nie da się osiągnąć takiej sylwetki. No chyba że przez pracę w jakimś budownictwie...nosić worki z cementem, bele, takie tam...

do dzaga1989: w pewnym sensie zgadzam się z I_hate_you, ponieważ ćwiczenie mięśni nie oznacza utraty tłuszczu, w odchudzaniu pomagają ćwiczenia typu cardio, czyli bieganie, ćwiczenia na orbitreku, jazda na rowerze itp, natomiast brzuszki i ćwiczenia siłowe pomagają w rzeźbieniu mięśni a nie powodują zmniejszenia tkanki tłuszczowej

[dzaga1989]

Napisane przez sajsi18

do dzaga1989: w pewnym sensie zgadzam się z I_hate_you, ponieważ ćwiczenie mięśni nie oznacza utraty tłuszczu, w odchudzaniu pomagają ćwiczenia typu cardio, czyli bieganie, ćwiczenia na orbitreku, jazda na rowerze itp, natomiast brzuszki i ćwiczenia siłowe pomagają w rzeźbieniu mięśni a nie powodują zmniejszenia tkanki tłuszczowej

Ok ok, ale ja nie pisalam ze robie tylko brzuszki. To I_hate_you tylko tak wyczytała. Pisałam że ćwiczę na stepperze i robię brzuszki zaraz po stepperku gdy mięśnie są jeszcze rozgrzane. Raz w tygodniu także biegam i raz w tygodniu pływam, o czym już nie wspominałam. To chyba różnica. Czasem warto doczytać parę wcześniejszych postów.