Wspólne odchudzanie! Razem na pewno sobie poradzimy!

[Aniaa_89]

waga to nie zawsze wszystko, a jak Ty jesteś z siebie zadowolona to to jest najważniejsze

no niestety, ja z systematycznością też mam problemy
najpierw przez jakiś czas jest ok, a potem już mi się nie chce, zaczynam odpuszczać i w końcu przestaję
ale teraz się zawzięłam i się nie dam mam nadzieję, że się uda

[AnULka248]

Cześć kobiety

co ciekawego robicie w sobotni popołudnie/wieczór?
Ja już wróciłam z uczelni, zaraz przychodzi Tż, żyć nie umierać
wczoraj zrobiliśmy sobie z Tż dietetyczną kolację kanapki (chlebek pełnoziarnisty z Lidla) z twarożkiem. Tż też uwielbia ten chleb więc poszedł cały bochenek tzn ja miałam z niego 3 kanapki, bo na wykłady też brałam dziś pewnie będzie mniej dietetycznie

[Aniaa_89]

hej

ja dziś idę na imprezę z koleżankami
ale wszystkie nadprogramowe kalorię potem wytańczę, więc spoko

[Loriette]

Mój weekend jest baaaardzo urozmaicony - wczoraj wyglądał mniej więcej tak: NAUKA, NAUKA, OBIAD, NAUKA, NAUKA, MECZ, NAUKA, SEN.
Dzisiaj wygląda tak samo tylko, że zamiast meczu jest NAUKA

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Mój weekend jest baaaardzo urozmaicony - wczoraj wyglądał mniej więcej tak: NAUKA, NAUKA, OBIAD, NAUKA, NAUKA, MECZ, NAUKA, SEN.
Dzisiaj wygląda tak samo tylko, że zamiast meczu jest NAUKA

a Ty w kl maturalnej teraz jesteś tak? czy coś pokręciłam?

ja byłam wczoraj na imprezie, fajnie było
a dziś dzień lenistwa bo nic mi się kompletnie nie chcę

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

a Ty w kl maturalnej teraz jesteś tak? czy coś pokręciłam?

ja byłam wczoraj na imprezie, fajnie było
a dziś dzień lenistwa bo nic mi się kompletnie nie chcę

Tak, klasa maturalna. Niestety historyczka uważa, że wszyscy zdają historię na poziomie rozszerzonym i na jutro mam 70 stron takich pierdół, że głowa mała! Cała klasa robi bunt i nikt się nie uczy, bo SIĘ NIE DA!

A ja wczoraj poszłam spać przed 22, bo byłam taka padnięta po meczu

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Tak, klasa maturalna. Niestety historyczka uważa, że wszyscy zdają historię na poziomie rozszerzonym i na jutro mam 70 stron takich pierdół, że głowa mała! Cała klasa robi bunt i nikt się nie uczy, bo SIĘ NIE DA!

a co zdajesz? i na co się potem wybierasz na studia?

jejku jak mi się dziś nic nie chcę
zawsze po imprezach mam takiego lenia, że maskara

[anita9005]

heheh kochana ja mam dokładnie to samo zawsze znam ten ból

ja mam dziś dzień białkowy od nie pamietam jak dawna jaka jestem z siebie dumna szok !

Napisane przez Aniaa_89

a co zdajesz? i na co się potem wybierasz na studia?

jejku jak mi się dziś nic nie chcę
zawsze po imprezach mam takiego lenia, że maskara

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

a co zdajesz? i na co się potem wybierasz na studia?

jejku jak mi się dziś nic nie chcę
zawsze po imprezach mam takiego lenia, że maskara

Rozszerzony WOS, angielski i polski.
Lecę do Wrocławia na dziennikarstwo sportowe, bo obecnie pracuję w tym zawodzie bez wykształcenia, które jednak by się przydało!

Nad wyraz seksownie dzisiaj się czuję! Co jest

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Tak, klasa maturalna. Niestety historyczka uważa, że wszyscy zdają historię na poziomie rozszerzonym i na jutro mam 70 stron takich pierdół, że głowa mała! Cała klasa robi bunt i nikt się nie uczy, bo SIĘ NIE DA!

A ja wczoraj poszłam spać przed 22, bo byłam taka padnięta po meczu

znam ten ból... też byłam na humanie, ale na szczęście nasz profesor był łaskawy jednak z WOSu nas trochę męczył, ale to ze wzgl. na to, że zdawałam maturę z niego

Napisane przez Aniaa_89

a co zdajesz? i na co się potem wybierasz na studia?

jejku jak mi się dziś nic nie chcę
zawsze po imprezach mam takiego lenia, że maskara

normalne tym bardziej, jeśli impreza była alkoholowa

Napisane przez Loriette

Rozszerzony WOS, angielski i polski.
Lecę do Wrocławia na dziennikarstwo sportowe, bo obecnie pracuję w tym zawodzie bez wykształcenia, które jednak by się przydało!

Nad wyraz seksownie dzisiaj się czuję! Co jest

ooo to już pracujesz? i to jako dziennikarz sportowy? To wiesz, co będziesz robić

Zazdroszczę, ja czuję się jak paszczur. Mam @ więc wszystko jasne

a tak swoją drogą, myślałam, że jesteś ode mnie starsza! Naprawdę tak ogólnie wyglądasz na 20 - 21 lat (tzn. nie że staro, tak fajnie, bo ja uważam się za mało kobiecą jak na swój wiek;p)

[Loriette]

Napisane przez AnULka248

ooo to już pracujesz? i to jako dziennikarz sportowy? To wiesz, co będziesz robić

Tak, ale póki co ZARABIAM NA referencje, które w przyszłości będą o wiele bardziej potrzebne od pieniędzy
W sporcie siedzę od uroczenia, dzięki rodzinie

Napisane przez AnULka248

Zazdroszczę, ja czuję się jak paszczur. Mam @ więc wszystko jasne

Ja dostanę w środę i już nie mogę się doczekać

Napisane przez AnULka248

a tak swoją drogą, myślałam, że jesteś ode mnie starsza! Naprawdę tak ogólnie wyglądasz na 20 - 21 lat (tzn. nie że staro, tak fajnie, bo ja uważam się za mało kobiecą jak na swój wiek;p)

Gdzie mnie widziałaś?! Wiesz co wszyscy ludzie dodają mi lat, a wg mnie to wcale nie jest fajne, bo kiedyś będę chciała wyglądać młodziej.
Wystarczyło mi to, że w zeszłym roku wchodząc do klubu w Niemczech poproszono mnie o dowód, a TŻ [3 lata starszy] - NIE!

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Tak, ale póki co ZARABIAM NA referencje, które w przyszłości będą o wiele bardziej potrzebne od pieniędzy
W sporcie siedzę od uroczenia, dzięki rodzinie

No tak tak, zazdroszczę tego, że wiesz już dokładnie, co chcesz w przyszłości robić ja wybrałam kierunek, ale nie wiem, czy moja przyszłość będzie z nim związana... chociaż chciałabym

Napisane przez Loriette

Ja dostanę w środę i już nie mogę się doczekać

To ja już będę po tym horrorze

Napisane przez Loriette

Gdzie mnie widziałaś?! Wiesz co wszyscy ludzie dodają mi lat, a wg mnie to wcale nie jest fajne, bo kiedyś będę chciała wyglądać młodziej.
Wystarczyło mi to, że w zeszłym roku wchodząc do klubu w Niemczech poproszono mnie o dowód, a TŻ [3 lata starszy] - NIE!

takie rzeczy pocieszają mnie tylko nad naszym polskim morzem o dowód nie pytali całe szczęście, bo wtedy nie miałam jeszcze

[anita9005]

A co studiujesz anulka? ja w sumie też zastanawiam się nad pracą po studiach i troszkę się boję? ;(

Napisane przez AnULka248

No tak tak, zazdroszczę tego, że wiesz już dokładnie, co chcesz w przyszłości robić ja wybrałam kierunek, ale nie wiem, czy moja przyszłość będzie z nim związana... chociaż chciałabym

To ja już będę po tym horrorze


takie rzeczy pocieszają mnie tylko nad naszym polskim morzem o dowód nie pytali całe szczęście, bo wtedy nie miałam jeszcze

[AnULka248]

Napisane przez anita9005

A co studiujesz anulka? ja w sumie też zastanawiam się nad pracą po studiach i troszkę się boję? ;(

finanse i rachunkowość... chciałam iść na pedagogikę zawsze, ale perspektywa braku pracy mnie przeraziła. Nie żeby po finansach była pewna praca, ale po tym kierunku bezrobocie jest ciut mniejsze niż po pedagogice no i w ogóle, nie wiedziałam, co wybrać, bo nie jestem ścisłowcem... a finanse to tak w dużej mierze też socjologia i te rzeczy, więc może...

Z pracą w dzisiejszych pracach to naprawdę masakra... ludzie po magisterce pracują w spożywczych

[Loriette]

Dostałam @ przed czasem i już nie czuję się seksowna

[Aniaa_89]

Napisane przez AnULka248

finanse i rachunkowość... chciałam iść na pedagogikę zawsze, ale perspektywa braku pracy mnie przeraziła. Nie żeby po finansach była pewna praca, ale po tym kierunku bezrobocie jest ciut mniejsze niż po pedagogice no i w ogóle, nie wiedziałam, co wybrać, bo nie jestem ścisłowcem... a finanse to tak w dużej mierze też socjologia i te rzeczy, więc może...

Z pracą w dzisiejszych pracach to naprawdę masakra... ludzie po magisterce pracują w spożywczych

a ja studiuję Politykę Społeczną
teraz generalnie ważne jest to, żeby mieć papierek i wyższe wykształcenie i raczej rzadko się zdarza żeby pracować w swoim zawodzie zresztą teraz poza wykształceniem chyba nawet ważniejsze jest doświadczenie którego u mnie póki co brak, więc nie wiem jak to będzie jak już skończę studia

Napisane przez Loriette

Dostałam @ przed czasem i już nie czuję się seksowna

ja dzisiaj dzień na plus
z dietą w ok, ćwiczenia były, masaż bańkami też, więc jestem zadowolona

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

a ja studiuję Politykę Społeczną
teraz generalnie ważne jest to, żeby mieć papierek i wyższe wykształcenie i raczej rzadko się zdarza żeby pracować w swoim zawodzie zresztą teraz poza wykształceniem chyba nawet ważniejsze jest doświadczenie którego u mnie póki co brak, więc nie wiem jak to będzie jak już skończę studia




ja dzisiaj dzień na plus
z dietą w ok, ćwiczenia były, masaż bańkami też, więc jestem zadowolona

Poza tym, że mam spuchnięty brzuch to też jest ok Nerwowo przymierzałam sukienkę z czerwcowego wesela, żeby sprawdzić czy nie przytyłam i jest ok

Skąd pomysł na politykę społeczną ;>

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Skąd pomysł na politykę społeczną ;>

Bo jestem pierwszym rocznikiem tego kierunku w moim mieście a stwierdziłam, że lepiej być absolwentem nowego kierunku, gdzie będzie nas niewielu póki co, niż jednym z wielu innego kierunku
zresztą wydawało mi się, że to ciekawy kierunek, ale jednak niekoniecznie
no ale zaczęłam to już skończę lic już mam, teraz mgr i tyle

zawsze chciałam studiować psychologię. Ale niestety zbyt ciężko się tam dostać, zresztą nie wiem czy bym się nadawała do tego zawodu myślałam też o prawie, ale po maturze zrezygnowałam
składałam na kilka kierunków ale ostatecznie wybrałam Politykę

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

Bo jestem pierwszym rocznikiem tego kierunku w moim mieście a stwierdziłam, że lepiej być absolwentem nowego kierunku, gdzie będzie nas niewielu póki co, niż jednym z wielu innego kierunku
zresztą wydawało mi się, że to ciekawy kierunek, ale jednak niekoniecznie
no ale zaczęłam to już skończę lic już mam, teraz mgr i tyle

zawsze chciałam studiować psychologię. Ale niestety zbyt ciężko się tam dostać, zresztą nie wiem czy bym się nadawała do tego zawodu myślałam też o prawie, ale po maturze zrezygnowałam
składałam na kilka kierunków ale ostatecznie wybrałam Politykę

Ja marzyłam o psychologii sportowej, ale nie będę bawiła się w zdawanie biologii czy chemii. To samo z zarządzaniem sportem. Dlatego pozostałam przy dziennikarstwie sportowym, ale nie wiem czy ciągnąć to do magisterki, chyba tak.
Czyli zdawałaś WOS?!

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Ja marzyłam o psychologii sportowej, ale nie będę bawiła się w zdawanie biologii czy chemii. To samo z zarządzaniem sportem. Dlatego pozostałam przy dziennikarstwie sportowym, ale nie wiem czy ciągnąć to do magisterki, chyba tak.
Czyli zdawałaś WOS?!

zdawałam historię, polski i ang, wszystko na rozszerzeniu

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

zdawałam historię, polski i ang, wszystko na rozszerzeniu

Właśnie widzę, że we Wrocku na psychologii nie musiałabym mieć biologii tylko może być mój WOS.
Sama nie wiem czy dziennikarstwo to, to co chcę w życiu robić. Mam jakieś załamanie, hahaha! Bo niestety na wymarzoną fizjoterapię nie mam co marzyć, bo tutaj z wosem nikt mnie nie weźmie
Boję się, że po tym kierunku G będę miała..

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Właśnie widzę, że we Wrocku na psychologii nie musiałabym mieć biologii tylko może być mój WOS.
Sama nie wiem czy dziennikarstwo to, to co chcę w życiu robić. Mam jakieś załamanie, hahaha! Bo niestety na wymarzoną fizjoterapię nie mam co marzyć, bo tutaj z wosem nikt mnie nie weźmie
Boję się, że po tym kierunku G będę miała..

Na psychologię to praktycznie z każdym przedmiotem zdawanym można iść, tylko wyniki muszą być wysokie, żeby mieć szansę no przynajmniej w Łodzi tak jest, bo zawsze masa chętnych i progi są bardzo wysokie

złóż na kilka kierunków, a potem będziesz się zastanawiać i wybierać spośród tych na które się dostaniesz

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

Na psychologię to praktycznie z każdym przedmiotem zdawanym można iść, tylko wyniki muszą być wysokie, żeby mieć szansę no przynajmniej w Łodzi tak jest, bo zawsze masa chętnych i progi są bardzo wysokie

złóż na kilka kierunków, a potem będziesz się zastanawiać i wybierać spośród tych na które się dostaniesz

Wrocławski to pierwszy uniwerek, gdzie mogę iść z wosem na psychologię. Zastanawiam się nad nią bardzo poważnie, bo od zawsze wiedziałam, że będzie to dziennikarstwo albo psychologia. Ale odkąd siedzę w dziennikarstwie tak na poważnie to mam wrażenie, że będzie to dla mnie hobby. Chciałabym chyba pracować z dziećmi albo w zakładzie psychiatrycznym.

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Wrocławski to pierwszy uniwerek, gdzie mogę iść z wosem na psychologię. Zastanawiam się nad nią bardzo poważnie, bo od zawsze wiedziałam, że będzie to dziennikarstwo albo psychologia. Ale odkąd siedzę w dziennikarstwie tak na poważnie to mam wrażenie, że będzie to dla mnie hobby. Chciałabym chyba pracować z dziećmi albo w zakładzie psychiatrycznym.

no nie wiem, musisz to sobie dobrze przemyśleć. Co Cię interesuje, ale po czym też masz większe szanse potem na prace
w dziennikarstwie masz już jakieś tam doświadczenie. Psychologia jest fajna, ciekawa itd, ale po niej z pracą nie jest zbyt łatwo
albo możesz iść na 2kierunki

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

no nie wiem, musisz to sobie dobrze przemyśleć. Co Cię interesuje, ale po czym też masz większe szanse potem na prace
w dziennikarstwie masz już jakieś tam doświadczenie. Psychologia jest fajna, ciekawa itd, ale po niej z pracą nie jest zbyt łatwo
albo możesz iść na 2kierunki

Mam wrażenie, że jeśli się sprężę to mogłabym dać radę zostać seksowną Panią Psycholog! Doświadczenie zdobyć stażami - co na dziennikarstwie i tak musiałabym zrobić.
Nie wiem, jestem w kropce! Chciałabym pracować z ludźmi. Muszę pogadać z rodzicami

[Aniaa_89]

Napisane przez Loriette

Mam wrażenie, że jeśli się sprężę to mogłabym dać radę zostać seksowną Panią Psycholog! Doświadczenie zdobyć stażami - co na dziennikarstwie i tak musiałabym zrobić.
Nie wiem, jestem w kropce! Chciałabym pracować z ludźmi. Muszę pogadać z rodzicami

no pogadaj, przemyśl to na spokojnie itd. Masz jeszcze trochę czasu
zresztą dużo też zależy od tego jak Ci pójdzie na maturze

[AnULka248]

Napisane przez Loriette

Mam wrażenie, że jeśli się sprężę to mogłabym dać radę zostać seksowną Panią Psycholog! Doświadczenie zdobyć stażami - co na dziennikarstwie i tak musiałabym zrobić.
Nie wiem, jestem w kropce! Chciałabym pracować z ludźmi. Muszę pogadać z rodzicami

jak ja to lubię jestem już stara dupa, a dalej jak mam wielki problem z wielką niewiadomą mówię to samo, co ty

Na psychologie rzeczywiście ciężko się dostać. W tym roku było jeszcze ciężej, bo matura z biologii była dość trudna (tak mówili znajomi zdający)... ale wos rozszerzony to nawet z buta napiszesz tzn. tak na 50%, ale na psychologię to mało

Jak ja zdawałam, byłam pewna, że pójdę na pedagogikę, dlatego uczyłam się na wos rozszerz. Niestety w styczniu UŚ ogłosił, że wos nie będzie się liczył na pedagogikę, więc miałam do wyboru fizykę, biologię, chemię, geografię. Wybralam geografię - bo najłatwiejsza, ale wos też zostawiłam - w razie czego. No i w maju (!) zdecydowałam się na FiR, gdzie liczyli wos i rzeczywiście, mamy prawo, socjologię i inne rzeczy powiązane z wosem. Więc nigdy nie wiadomo, co nas czeka

[Aniaa_89]

a co tu taka cisza? już żadna się nie odchudza?

[AnULka248]

Ciche dni

Ja już się tłumaczę;p cały tydzień "tworzyłam", uczyłam się itd. i jakoś nie widziałam żadnej nowej wiadomości to nic nie pisałam
jestem po zajęciach, padam na twarz... mam średnio-zaawansowany niemiecki i jestem w grupie z ludźmi, którzy zdawali z niego maturę gdzie ja tam się dostałam to nie wiem, bo w sumie zrobili jedną taką lepszą grupę z tych co zdawali maturę z niemca i dołączyli ze 3 osoby ot tak sobie niby to umiem, ale jak widzę, że wszyscy zaczynają od końcówek i odmiany przed osoby, a my od Past Perfekt i to cały dział przerobiony już to mnie skręca. Boję się, że nie dam rady aż musiałam się wygadać. Angielski jest piękny niby grupa wyższa, ale lubię ten język i wszystko rozumiem.

z dietą ok, cały czas trzymam te 59kg, ćwiczę, ale pozwolę sobie częściej na coś słodkiego niby to wszystko wylatam i spalę, ale jednak wolałabym żeby spadało, a nie stało

[Loriette]

Napisane przez Aniaa_89

a co tu taka cisza? już żadna się nie odchudza?

Odchudza, odchudza! )
Ja byłam zawalona nauką, a dzisiaj rano miałam sesję z koleżanką, która potrzebowała zdjęć na zaliczenie - dowartościowałam się jak cholera!

Napisane przez AnULka248

Ciche dni

Ja już się tłumaczę;p cały tydzień "tworzyłam", uczyłam się itd. i jakoś nie widziałam żadnej nowej wiadomości to nic nie pisałam
jestem po zajęciach, padam na twarz... mam średnio-zaawansowany niemiecki i jestem w grupie z ludźmi, którzy zdawali z niego maturę gdzie ja tam się dostałam to nie wiem, bo w sumie zrobili jedną taką lepszą grupę z tych co zdawali maturę z niemca i dołączyli ze 3 osoby ot tak sobie niby to umiem, ale jak widzę, że wszyscy zaczynają od końcówek i odmiany przed osoby, a my od Past Perfekt i to cały dział przerobiony już to mnie skręca. Boję się, że nie dam rady aż musiałam się wygadać. Angielski jest piękny niby grupa wyższa, ale lubię ten język i wszystko rozumiem.

z dietą ok, cały czas trzymam te 59kg, ćwiczę, ale pozwolę sobie częściej na coś słodkiego niby to wszystko wylatam i spalę, ale jednak wolałabym żeby spadało, a nie stało

Uwielbiam niemiecki! Mogłabym w nim mówić, mówić i mówić! Mimo, że ciągle się go uczę to jestem w nim rozkochana!

U mnie waga ma to samo - stoi. Nieważne co robię, stoi. Nauczyłam się z tym żyć i cieszę się życiem!