Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[BuryKotZPiwnicy]

U mnie po tygodniu spadek 1,6 kg i 6 cm w obwodach
Tabele uzupelnie pozniej bo teraz nie mam internetu w domu, a na telefonie to ciezko ta tabele obsluzyc

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

U mnie po tygodniu spadek 1,6 kg i 6 cm w obwodach
Tabele uzupelnie pozniej bo teraz nie mam internetu w domu, a na telefonie to ciezko ta tabele obsluzyc

super wynik!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[syklamen]

Dziewczyny, a powiedzcie, kiedy się należy ważyć, żeby wynik był jak najbardziej wiarygodny? Słyszałam, że rano na czczo. Wy kiedy się ważycie?

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

U mnie po tygodniu spadek 1,6 kg i 6 cm w obwodach

Szok, co za pogoda Tragiczna.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez syklamen

Dziewczyny, a powiedzcie, kiedy się należy ważyć, żeby wynik był jak najbardziej wiarygodny? Słyszałam, że rano na czczo. Wy kiedy się ważycie?





Szok, co za pogoda Tragiczna.

Pogoda pod zdechłym azorkiem, jakby to powiedziała moja mama

Ważę się zawsze rano na czczo po porannej toalecie. Ale wydaje mi się, że najważniejsze jest to, żeby to zawsze była ta sama pora. Tylko, że na czczo ważysz się Ty, a nie Ty + to co zjadłaś.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[babeczki]

a ja na wadze zobaczyłam dzisiaj 54,0 kg jeszcze tylko 2 kg
moje wymiary: dopisałam już je w tabelce na 1 stronie
wzrost :173cm
waga: 54,0kg (3 kg mniej!)
łydka: 36cm
udo: 53cm( 1 cm mniej )
talia: 62.5cm (pół cm mniej :P)
ramie: 27,5 cm (pół cm mniej :P)
pępek: 80cm (nie wiem jak ja się wtedy zmierzyłam, że wyszło mi 77cm a teraz 80 ale po brzuchu widac ze jest duzo bardziej plaski, mniej tluszczyku i prawie nie mam boczków )
biust: 84cm ( 2 cm mniej )
pod biustem: 70cm (1 cm mniej )
biodra: 90 cm ( 1 cm mniej :P)

jestem bardzo zadowolona tymi 2 tygodniami
coraz bardziej liczę, że do świąt będą te 52 kg
przyjechałam dziś na weekend do domu i rodzice powiedzieli, że widać że schudłam oczywiscie mi nagadali :P ze już wystarczy, i żebym się nie przetrenowała na orbitreku :P bo pewnie nic nie jem, tylko ćwiczębo się pochwaliłam, że od poniedziałku do piątku przejechalam na orbitreku 6 godzin :d po 1,5godziny przez pierwsze dwa dni, a pozostałe dni po 60 min
nogi mam jak skała twarde tylko jeszcze trochę 'otłuszczone' ale czuć, że się mocno wyrobiły siłowo

[vyenna]

Na czczo i nago.
Bury kocie z piwnicy, świetny wynik! gratuluję.

Wczoraj zjadłam:
na śniadanie: 2 kromki chleba razowego każdy z cienkim plasterkiem sera żółtego i dwa jajka na twardo,
na obiad: 5 paluszków rybnych, jakieś 100g makaronu pełnoziarnistego i 100g warzywek (może nawet mniej, bo się przypaliły i były obrzydliwe
Nie mam pojęcia ile to mogło być kalorii, jestem kiepska w liczeniu tego :P

[BuryKotZPiwnicy]

Dziękuję

Ja się ważę zawsze na czczo rano i to chyba wszystko.

Dziś u mnie:
ś: owsianka z połową jabłka
2ś: pomarańcza
ob. pieróg z ciasta drożdżowego z warzywami, mięsem mielonym i pieczarkami - tego się zebrała niestety dość duża porcja, dlatego odpuszczam podwieczorek.

Na kolację zjem chyba twarożek i mandarynkę.

Dziś 40 minut ćwiczeń za mną.

[Karolinek1987]

no kochane, ładnie szalejecie piękne wyniki
faktycznie podobno trzeba się ważyć z samego rana i przed śniadaniem

vyenna dziś już Twoje menu jest lepsze o wiele-tak trzymaj a jak jesteś kiepska w liczeniu kcal a chcesz kontrolować ile jesz to odwiedź stronkę ilewazy .pl jest prosta w obsłudze jak budowa cepa a bardzo pomocna
przyznam się bez bicia, że zjadłam dziś kilkanaście rodzynek w czekoladzie z okazji Mikołaja na podwieczorek tata mnie skusił sałatką warzywną, ale bez majonezu więc może być, tylko teraz na kolację czeka mnie tylko serek wiejski będzie 1200kcal
kurde ale wieje

[BuryKotZPiwnicy]

vyenna - już jest znacznie lepiej

Dziewczyny zgrzeszyłam 2 czekoladkami... Dziś pewnie mi wyjdzie z 1600.

Na kolację będzie już tylko 100 g twarożku z odrobiną mleka, bo mi się skończył jogurt naturalny.

Mam do Was pytanie, wiecie może jak będzie po angielsku: "Nie jestem święty, ale są tego plusy/dobre strony", albo coś podobnego

Ja niestety jestem noga z języków obcych

[marchewa897]

Ja się podzielę moją przygodą:

miałam niezbyt sporą nadwagę, ale chciałam zrzucić 8-10kg. Niestety, ale przemiana materii na to nie pozwala. Próbowałam naprawdę wieeeelu rzeczy i nic! Stało w miejscu.
Przez przypadek tak naprawdę zgadałam się z koleżanką, która zaczęła używać ekologicznej żywności - jajek O, warzyw z ekologicznych upraw, ksylitolu zamiast cukru, nabiał też inny jadła. Fakt - ceny są wyższe niż w takim auchanie na przykład. Ale to jedzenie jest o niebo lepsze!
Poleciła mi swój sprawdzony sklepik -xxxxxx i ja tam spróbowałam. Obsługa super, przesyłka szybka, a marchewka od nich to jakaś poezja! Spróbujcie chociaż i kilogram. A teraz to już końcówka, więc trzeba się spieszyć.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U Was też tak zimno? Przez to wietrzysko mamy w domu jak w lodówce... zaraz trzeba się przebrać w dresik i rozgrzać ćwiczeniami

Zupa krem z warzyw pychotka zostało mi trochę to muszę zamrozić na następny raz 1 obiad do przodu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BuryKotZPiwnicy]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44049250]U Was też tak zimno? Przez to wietrzysko mamy w domu jak w lodówce... zaraz trzeba się przebrać w dresik i rozgrzać ćwiczeniami

Zupa krem z warzyw pychotka zostało mi trochę to muszę zamrozić na następny raz 1 obiad do przodu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]


oj zimno...
cholera zjadłam kilka kostek ptasiego mleczka

[Grapefrutka]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

U mnie po tygodniu spadek 1,6 kg i 6 cm w obwodach
Tabele uzupelnie pozniej bo teraz nie mam internetu w domu, a na telefonie to ciezko ta tabele obsluzyc

Napisane przez babeczki

a ja na wadze zobaczyłam dzisiaj 54,0 kg jeszcze tylko 2 kg
moje wymiary: dopisałam już je w tabelce na 1 stronie
wzrost :173cm
waga: 54,0kg (3 kg mniej!)
łydka: 36cm
udo: 53cm( 1 cm mniej )
talia: 62.5cm (pół cm mniej :P)
ramie: 27,5 cm (pół cm mniej :P)
pępek: 80cm (nie wiem jak ja się wtedy zmierzyłam, że wyszło mi 77cm a teraz 80 ale po brzuchu widac ze jest duzo bardziej plaski, mniej tluszczyku i prawie nie mam boczków )
biust: 84cm ( 2 cm mniej )
pod biustem: 70cm (1 cm mniej )
biodra: 90 cm ( 1 cm mniej :P)

jestem bardzo zadowolona tymi 2 tygodniami
coraz bardziej liczę, że do świąt będą te 52 kg
przyjechałam dziś na weekend do domu i rodzice powiedzieli, że widać że schudłam oczywiscie mi nagadali :P ze już wystarczy, i żebym się nie przetrenowała na orbitreku :P bo pewnie nic nie jem, tylko ćwiczębo się pochwaliłam, że od poniedziałku do piątku przejechalam na orbitreku 6 godzin :d po 1,5godziny przez pierwsze dwa dni, a pozostałe dni po 60 min
nogi mam jak skała twarde tylko jeszcze trochę 'otłuszczone' ale czuć, że się mocno wyrobiły siłowo

miałam dziś ćwiczyć ale w pracy miałam taki wycisk że mi po tyłku ciekło
mam dziś chyba ochotę na słodkie pisze chyba bo niby mi sie chce ale jak spojrzę na coś słodkiego to jednak nie mam na nie ochoty

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Oj Bury Kocie nie daj się!!! Pomyśl o tym, że na wadze zobaczyłaś dzisiaj mniej i to dzięki temu, że nie jesz słodyczy! Trzymaj się mocno i nie daj się tym czekoladkom więcej!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Grapefrutka Ty też się trzymaj! Wcale Ci to nie jest potrzebne! pomyśl, że dzisiaj przez chwilę będzie Ci fajnie, a jutro będą wyrzuty sumienia, bo się najadłaś słodkiego!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[syklamen]

A ja jutro podam wymiary, chociaż nie sądzę, żeby się coś bardzo zmieniło.

Drogę którą zazwyczaj pokonuję autobusem w ok. 30 min dzisiaj pokonałam w godzinę. Pierwszy poważny dzień zimy, a autobusy już nie przyjeżdzały. Stałam przeszło 20 min na zimnie, potem autobus był tak przeładowany, że ludzie mnie zgnietli, plus prawie mnie zwiało i zasypało na zewnątrz. Pożałowam, że w ogóle wyszłam na te zakupy. Kocham zimę.

Jak tam dziewczyny był u Was dzisiaj Mikołaj? Pochwalcie się. (super są te emotki, nie mogłam się powstrzymać )

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie mikołaja nie było za to pokłóciłam się z Narzeczonym nie lubię mikołaja

Poza tym przyniósł okropną pogodę i zrobił strasznie zimno

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Grapefrutka]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

oj zimno...
cholera zjadłam kilka kostek ptasiego mleczka

oj tam, oj tam wielkie halo - jakby to mój chrześniak powiedział
jutro dasz sobie wycisk w ćwiczeniach i spalisz

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44049799]Grapefrutka Ty też się trzymaj! Wcale Ci to nie jest potrzebne! pomyśl, że dzisiaj przez chwilę będzie Ci fajnie, a jutro będą wyrzuty sumienia, bo się najadłaś słodkiego![/QUOTE]
wiem że nie jest zresztą napiłam się herbaty malonowej i mi ochota przeszła zupełnie

Napisane przez syklamen

A ja jutro podam wymiary, chociaż nie sądzę, żeby się coś bardzo zmieniło.

Drogę którą zazwyczaj pokonuję autobusem w ok. 30 min dzisiaj pokonałam w godzinę. Pierwszy poważny dzień zimy, a autobusy już nie przyjeżdzały. Stałam przeszło 20 min na zimnie, potem autobus był tak przeładowany, że ludzie mnie zgnietli, plus prawie mnie zwiało i zasypało na zewnątrz. Pożałowam, że w ogóle wyszłam na te zakupy. Kocham zimę.

Jak tam dziewczyny był u Was dzisiaj Mikołaj? Pochwalcie się. (super są te emotki, nie mogłam się powstrzymać )

ja często mam tak że jak się nie spodziewam to wtedy są największe spadki

zima a mnie się za nią tęskni
u mnie nie był, widać byłam niegrzeczna

[Sabrina M]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

U mnie po tygodniu spadek 1,6 kg i 6 cm w obwodach
Tabele uzupelnie pozniej bo teraz nie mam internetu w domu, a na telefonie to ciezko ta tabele obsluzyc

Bury Kocie gratuluje wyniku! Kurcze też bym tak chciała lecieć z wagi. Jak Ty to robisz co ?

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Dziś odwołano mi zumbę z powodu braku prądu a Mikołaj podarował mi książkę i wafelka WW ,którego zjadłam natychmiast nooo nie wytrzymałam

[syklamen]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44050209]U mnie mikołaja nie było za to pokłóciłam się z Narzeczonym nie lubię mikołaja

Poza tym przyniósł okropną pogodę i zrobił strasznie zimno

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

A co się takiego stało? Mam nadzieję, że już jest zgoda.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

A bo On mnie czasem tak wkurza! A że my 2 barany (zodiakalne) to zaraz któreś powie coś za dużo i kłótnia gotowa. Zgoda pewnie tak, ale Narzeczony jest w pracy, więc nawet nie pogadaliśmy, bo kłótnia była na smsy :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

No widzę, że nie tylko ja dziś pogrzeszyłam do kolacji zjadłam jeszcze dwie łyżki sałatki tym razem z majonezem i kilka plasterków szynki i już mi wyszło 1450…
BuryKocie może tak- I’m not saint but there are good and bad sides of it..
Gryzelda nic się nie martw- ja dziś też miałam kłótnię z TŻ ale za to na żywo, wściekłam się i pojechałam do rodziców, a teraz mi łyso samej zwłaszcza, że na dworze wicher hula..
Ale dostałam hula hop takie z wypustkami, ale zostało u TŻ więc dziś nic mi z niego-a przydałoby się coś robić.
W tym tygodniu mam bardzo kiepsko z ćwiczeniami raz godzina basenu i w trzy razy Mel b abs i buns ale co to jest? Kiedyś się ćwiczyło codziennie od poniedziałku się biorę ostro nie ma zmiłuj!
Sabrina u mnie też nie było prądu cały dzień! Dopiero się widzi jak jest potrzebny jak go zabraknie :/ wafelek?
Prawie każda z nas coś dzisiaj przeskrobała, chyba ważenie tak na nas działa
a jeszcze przyjechała siostra z dziećmi , dostali na mikołaja pełno słodyczy, szafki w kuchni ledwo się domykają-mam nadzieję, że wytrzymam w nocy

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

aaaaaa ale mam zły humor wy też tak macie, że jak coś zjecie co nie wolno to jesteście złe
idę robić ozdoby choinkowe bo muszę się odmóżdzyć

[babeczki]

Napisane przez syklamen

Jak tam dziewczyny był u Was dzisiaj Mikołaj? Pochwalcie się. (super są te emotki, nie mogłam się powstrzymać )

u mnie był! i to nie jeden takie miłe rzeczy dostałam

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44050563]A bo On mnie czasem tak wkurza! A że my 2 barany (zodiakalne) to zaraz któreś powie coś za dużo i kłótnia gotowa. [/QUOTE]
hehe skąd ja to znam my to mamy taaakie charaktery mocne oboje że byle pierdoła może się przerodzić w jakiś zgrzyt:P ale jak szybko się 'kłócimy' tak szybko się i godzimy a godzić się luuuubie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

1048 skoków na skakance, 80 brzuszków, 120 przysiadów i 80 ściśnięć nóg motylkiem (nie wiem jak nazwać ćwiczenia z motylkiem)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Sabrina M

Bury Kocie gratuluje wyniku! Kurcze też bym tak chciała lecieć z wagi. Jak Ty to robisz co ?

Dziękuję Staram się 1200 kcal i coś tam poćwiczę

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44050209]U mnie mikołaja nie było za to pokłóciłam się z Narzeczonym nie lubię mikołaja
[/QUOTE]
U mnie Mikołaja też nie było

Napisane przez Karolinek1987

BuryKocie może tak- I’m not saint but there are good and bad sides of it..

Dziękuję

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44051419]1048 skoków na skakance, 80 brzuszków, 120 przysiadów i 80 ściśnięć nóg motylkiem (nie wiem jak nazwać ćwiczenia z motylkiem)

.[/QUOTE]
za ćwiczenia

[vyenna]

Ja dzisiaj na śniadanie dwie kromki chleba razowego i 2 jajka na twardo, potem serek wiejski light z łyżką miodu,
na obiad mniejsza niż zwykle porcja makaronu pełnoziarnistego z jednym jajkiem sadzonym, a potem do pochrupania podwieczornego tak za 150g płatków cornflakes na sucho :P

[Karolinek1987]

kure dziewczyny w nocy- 5 żełków i pół jajka kinder niespodzianka
zabijcie mnie,jak ja nienawidzę jeść w nocy
do następnego ważenia choćby nie wiem co to, nie przekroczę 1200 kcal!

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Karolinek1987

kure dziewczyny w nocy- 5 żełków i pół jajka kinder niespodzianka
zabijcie mnie,jak ja nienawidzę jeść w nocy
do następnego ważenia choćby nie wiem co to, nie przekroczę 1200 kcal!

To teraz powinnaś zrobić tak a my Ci zrobimy tak

U mnie w domu cały czas jest w lodówce pełno słodyczy - grześki, czekolady, orzeszki w czekoladzie, czekoladowe draże i cukierki, żelki haribo, które uwielbiam. Ale ja się od niej trzymam z daleka! I Ty też musisz sobie powiedzieć trzeba było sobie uszykować marchewkę albo jabłko - pal sześć, że owoc na noc - lepsze to niż czekolada i żelki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja już po śniadaniu i porannej kawie. Zaraz się zbieram, żeby ćwiczyć Muszę odrobić ten tydzień, bo jestem w lesie przed jutrzejszymi pomiarami. Dzisiaj sobota a ja dopiero ćwiczę za czwartek :/ Ale dobrze, że mam rozpiskę, to szybciutko nadrobię straty.

Na śniadanie jadłam placuszki by Bury Kot - całkiem niezłe, ale zjadłam bez dżemu jagodowego, bo jest mega przesłodzony :/

Co do ćwiczeń to plan jest taki: dzisiaj wrócę do treningu Total Fitness by Ewa Chodakowska, prezentuje Tomek Choiński, do tego może boczki z Tiffany Rothe i oczywiście brzuszki i przysiady (90 brzuszków, 135 przysiadów na dziś). Jak dam radę to poćwiczę jeszcze chwilę z hantelkami ramiona, bo ostatnio zauważyłam, że mam okropne "pelikany" i muszę się ich pozbyć!

[Grapefrutka]

a ja melduje że wczoraj kolejny dzień bez grzeszków oblizałam tylko palec jak kroiłam sernik dla TŻ'ta ale to się nie liczy

za to mam dziś mega lenia i do pracy mi się iśc nie chce

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez Karolinek1987

kure dziewczyny w nocy- 5 żełków i pół jajka kinder niespodzianka
zabijcie mnie,jak ja nienawidzę jeść w nocy
do następnego ważenia choćby nie wiem co to, nie przekroczę 1200 kcal!

ja na szczęście nienawidzę jeść w nocy.
Jak mi się parę razy w życiu zdarzył taki ostry głód to poszłam do kuchni, uszczypałam bułki i poszłam z powortem spać.

Napisane przez Grapefrutka

a ja melduje że wczoraj kolejny dzień bez grzeszków oblizałam tylko palec jak kroiłam sernik dla TŻ'ta ale to się nie liczy

za to mam dziś mega lenia i do pracy mi się iśc nie chce

no to

No to pogoda nie jest motywująca. Ja zaspałam na uczelnię, i w sumie wróciłam z niej po 2 godzinach, bo jakoś nie widziałam sensu, żeby na niej zostawać, a zajęcia do 18...