Wiosno, no dalej, skróć nasze męki, zaraz potrzebują Cię kwietniowe PMki! PM2013 cz46

[malwiska]

Wy tu gadu gadu o ślubie, a ja czytam o ciążach, dzieciach itd.
Mój tż stwierdził ostatnio że ja chyba musze ciągle coś robić. Mieć jakieś życiowe cele i planować. Bo myślałam o ślubie i wszystko miałam wcześniej zaplanowane - jak już jest coraz bliżej to im mniej mam do załatwiania to zaczynam wybiegać w dalszą przyszłość...

[panacea]

Napisane przez gosius91

No, to idę walczyć jak lew z TŻ


Miłego popołudnia

[ennostiel]

Napisane przez panacea

no właśnie zwariowałam gdzież się tak rozklejać? i to 51 dni przed ślubem ?

Jutro mamy obie połowę "studniówki"

Napisane przez Visez

Nie wierzę że ktoś to mial na sobie w dniu ślubu idę robić sałatkę z łososiem i czytać II tom Greya

O, niedawno wypożyczyłam II tom z biblioteki, ale podobno chłam :P ciągnie mnie o wiele bardziej II i III tom Igrzysk Śmierci

[Karoloo]

Dziewczyny mam pytanie: Gdzie mogę kupić pończochy z odkrytymi paluchami?? Byłam juz chyba w 3 sklepach i jak się pytałam o takie cudo to koitki dziwnie na mnie spoglądały :P

Edit: Znalazłam na allegro

[cowie]

Napisane przez ennostiel

O, niedawno wypożyszyłam II tom z biblioteki, ale podobno chłam :P ciągnie mnie o wiele bardziej II i III tom Igrzysk Śmierci

Ja pierwszego Greya przeczytałam. Drugiego zaczęłam jakieś 4 miesiące temu i przeczytałam dopiero 25%
Chyba zbyt naiwne jak dla mnie. Taka przesłodzona, cukierkowa bajeczka

[FlightlessBird]

człowieka chwilę nie było i już 2 strony


zrobiłam 20 minut cardio z Mel B i płynę lecę pod prysznic

[Visez]

Napisane przez ennostiel

Jutro mamy obie połowę "studniówki"

O, niedawno wypożyszyłam II tom z biblioteki, ale podobno chłam :P ciągnie mnie o wiele bardziej II i III tom Igrzysk Śmierci

Ja dostałam I tom od Tż na dzień kobiet, zanim zaczęłam czytać to poczytałam opinię i się zniechęciłam, ale jadąc do rodziców wzięłam ze sobą i jak zaczęłam to te 600stron w 4 dni zrobiłam, nie mogłam się oderwać I wczoraj przyszły kolejne 2 tomy, Tż mi na allegro zamówił

[Karoloo]

Napisane przez ennostiel

Jutro mamy obie połowę "studniówki"

O, niedawno wypożyszyłam II tom z biblioteki, ale podobno chłam :P ciągnie mnie o wiele bardziej II i III tom Igrzysk Śmierci

i ja też Coraz bardziej jestem przerażona !!!!

Napisane przez cowie

Ja pierwszego Greya przeczytałam. Drugiego zaczęłam jakieś 4 miesiące temu i przeczytałam dopiero 25%
Chyba zbyt naiwne jak dla mnie. Taka przesłodzona, cukierkowa bajeczka

Jakoś nie umie się zmusić do II części. Jakoś do mnie nie przemawia
Ostatnio kupiłam sobie Anne Karenine

[Visez]

Napisane przez cowie

Ja pierwszego Greya przeczytałam. Drugiego zaczęłam jakieś 4 miesiące temu i przeczytałam dopiero 25%
Chyba zbyt naiwne jak dla mnie. Taka przesłodzona, cukierkowa bajeczka

Ja tam lubię książki gdzie za dużo nie trzeba myśleć

[extassy]

Napisane przez Visez

Ja tam lubię książki gdzie za dużo nie trzeba myśleć

takie są najlepsze do autobusu;-) w lecie jak czytam opalajac się to lubię coś ambitniejszego

[Viollet87]

Napisane przez malwiska

Wy tu gadu gadu o ślubie, a ja czytam o ciążach, dzieciach itd.
Mój tż stwierdził ostatnio że ja chyba musze ciągle coś robić. Mieć jakieś życiowe cele i planować. Bo myślałam o ślubie i wszystko miałam wcześniej zaplanowane - jak już jest coraz bliżej to im mniej mam do załatwiania to zaczynam wybiegać w dalszą przyszłość...

Też tak mam TŻ się ze mnie nabija a ja kocham planować. Obecnie mam na fali remont, urządzanie mieszkania, więc sprawy ślubne trochę przycichły

Napisane przez ennostiel

O, niedawno wypożyszyłam II tom z biblioteki, ale podobno chłam :P ciągnie mnie o wiele bardziej II i III tom Igrzysk Śmierci

Też chcę przeczytać Igrzyska Śmierci, całą trylogię

[Visez]

Napisane przez extassy

takie są najlepsze do autobusu;-) w lecie jak czytam opalajac się to lubię coś ambitniejszego

Przydałoby mi się coś fajnego w formie audiobooka, jeżdżę do domu w jedną stronę 3,5h w autobusie bym posłuchała

[anius_7]

Napisane przez naiat

Właśnie zaczęłam się zastanawiać czy nie zmienić godziny ślubu z 16ej na 18tą
Jak myślicie, która godzina lepsza we wrześniu?

koniecznie zostaw 16! 18 to za późno moim zdaniem. Msza się kończy o 19, zanim życzenia, zanim na salę się dojedzie, czas ucieka i mało czasu na zabawę zostaje. A to jedyny taki dzień w życiu! Trzeba się nim nacieszyć

[panacea]

Napisane przez ennostiel

Jutro mamy obie połowę "studniówki"

O, niedawno wypożyszyłam II tom z biblioteki, ale podobno chłam :P ciągnie mnie o wiele bardziej II i III tom Igrzysk Śmierci

ja to widzę jako kilka dni, mój kolega obliczzył że do majówki zostało nam 12 dni zajęć a po majówce to już będzie tylko chwila..

[extassy]

Napisane przez Viollet87

Też tak mam TŻ się ze mnie nabija a ja kocham planować. Obecnie mam na fali remont, urządzanie mieszkania, więc sprawy ślubne trochę przycichły



Też chcę przeczytać Igrzyska Śmierci, całą trylogię

też uwielbiam planować lubię mieć wszystko spisane, rozpisane, obliczone

[ennostiel]

Napisane przez Viollet87

Też chcę przeczytać Igrzyska Śmierci, całą trylogię

Wciąga nieziemsko!

[extassy]

Napisane przez Visez

Przydałoby mi się coś fajnego w formie audiobooka, jeżdżę do domu w jedną stronę 3,5h w autobusie bym posłuchała

oj to słuchać nie lubię, tak samo książek w pdf nie lubię

[anius_7]

Napisane przez malwiska

Wy tu gadu gadu o ślubie, a ja czytam o ciążach, dzieciach itd.
Mój tż stwierdził ostatnio że ja chyba musze ciągle coś robić. Mieć jakieś życiowe cele i planować. Bo myślałam o ślubie i wszystko miałam wcześniej zaplanowane - jak już jest coraz bliżej to im mniej mam do załatwiania to zaczynam wybiegać w dalszą przyszłość...

a wyobrażacie sobie co będzie po ślubie? Skończy się to całe planowanie i co ja wtedy będę robić z wolnym czasem?

a dziś idę do księdza po akt chrztu. Na pewno powie, że płatność "co łaska" i nie wiem ile dać. Ile Wy płaciłyście?

[Karoloo]

Napisane przez extassy

też uwielbiam planować lubię mieć wszystko spisane, rozpisane, obliczone

Ja wręcz przeciwnie !!! uwielbiam spontan chociaż takie wesele to dla mnie nie lada wyzwanie

[panacea]

coraz bardziej się zastanawiam nad: "you're the one that I want" z musicalu Grease na pierwszy taniec :P

[asizan]

Napisane przez malwiska

Wy tu gadu gadu o ślubie, a ja czytam o ciążach, dzieciach itd.
Mój tż stwierdził ostatnio że ja chyba musze ciągle coś robić. Mieć jakieś życiowe cele i planować. Bo myślałam o ślubie i wszystko miałam wcześniej zaplanowane - jak już jest coraz bliżej to im mniej mam do załatwiania to zaczynam wybiegać w dalszą przyszłość...

mam identycznie! ja się realizuję w planach podróżniczych - polecam jeszcze nie byliśmy na majówce a ja już obczajam podróż poślubną

[melleczka]

Napisane przez anius_7

a wyobrażacie sobie co będzie po ślubie? Skończy się to całe planowanie i co ja wtedy będę robić z wolnym czasem?

a dziś idę do księdza po akt chrztu. Na pewno powie, że płatność "co łaska" i nie wiem ile dać. Ile Wy płaciłyście?

Będziemy urządzać naszą sypialnię, robić remont łazienki, planować podróż poślubną A potem mam nadzieję, że będę się zagłębiać w różne książki dotyczące wychowywania dzieci itp


A za akt chrztu planuję dać 20zł.

[Visez]

Napisane przez extassy

oj to słuchać nie lubię, tak samo książek w pdf nie lubię

Ja w pdfie też nie lubię, a w czasie drogi nie mogę nic czytać bo zaraz mi się chce

[cowie]

Napisane przez Visez

Ja tam lubię książki gdzie za dużo nie trzeba myśleć

Ale tam to już za bardzo robią papkę. O ile pierwszy tom sama szybko pochłonęłam, o tyle drugi jest najzwyczajniej w świecie przesłodzony i nudny.
Ileż to można czytać o wiecznej sielance?

[Visez]

Napisane przez anius_7

a wyobrażacie sobie co będzie po ślubie? Skończy się to całe planowanie i co ja wtedy będę robić z wolnym czasem?

a dziś idę do księdza po akt chrztu. Na pewno powie, że płatność "co łaska" i nie wiem ile dać. Ile Wy płaciłyście?

20zł

[melleczka]

Napisane przez extassy

też uwielbiam planować lubię mieć wszystko spisane, rozpisane, obliczone

Ja też!

[panacea]

Napisane przez Karoloo

Ja wręcz przeciwnie !!! uwielbiam spontan chociaż takie wesele to dla mnie nie lada wyzwanie

ja to samo, gdyby nie to wszystko co czytam na forum, to wieloma rzeczami w kwestii ślubu bym się nie zajmowała, albo bym zapomniała

Napisane przez extassy

oj to słuchać nie lubię, tak samo książek w pdf nie lubię

o to to! nie ma to jak dotknąć książkę, zalać kawą, a po latach wrócić do tego..

[Karoloo]

Napisane przez anius_7

a wyobrażacie sobie co będzie po ślubie? Skończy się to całe planowanie i co ja wtedy będę robić z wolnym czasem?

a dziś idę do księdza po akt chrztu. Na pewno powie, że płatność "co łaska" i nie wiem ile dać. Ile Wy płaciłyście?

Wtedy będziemy inne wątki zakładać !! Jestem już uzalezniona od wizazu i nie wyobrażam sobie dnia bez niego
A co do aktu to: TŻ nie płacił nic (byliśmy zdziwieni bo chodziły pogłoski że proboszcz zdziera z każdego)

[zazdrosnica0]

Napisane przez naiat

Właśnie zaczęłam się zastanawiać czy nie zmienić godziny ślubu z 16ej na 18tą
Jak myślicie, która godzina lepsza we wrześniu?

Napisane przez edzka1104

Na większości wesel na których ja bywałam w ostatnich latach w mojej rodzinie było na sali, u TŻ za to pod Kościołem. W zeszłym roku byliśmy na dwóch weselach i raz było w kościele a raz na sali. Ja jestem za salą, bo to listopad będzie, raczej pod kościołem tylko osoby które będą na ślubie. Poza tym jak my wyjdziemy z kościoła to już chyba ciemno będzie, mamy ślub na 15 a koło 16 w listopadzie już jest ciemno.

Napisane przez anius_7

koniecznie zostaw 16! 18 to za późno moim zdaniem. Msza się kończy o 19, zanim życzenia, zanim na salę się dojedzie, czas ucieka i mało czasu na zabawę zostaje. A to jedyny taki dzień w życiu! Trzeba się nim nacieszyć

My mamy 16 listopada godzina 17 fakt będzie już ciemno, no ale taka pora roku, fakt będzie późno i mniej czasu "na zabawy" i o to nam chodzi My nie jesteśmy zabawowi i dlatego wybraliśmy taka godzinę z nadzieją że goście szybko polegną zresztą polowa gości przyjedzie autokarem 350 km, więc też muszą mieć czas żeby się odświeżyć, a nie że prosto z drogi pod kościół. Wiem jesteśmy samolubni, ale taki urok jedynaków

[extassy]

Napisane przez Karoloo

Ja wręcz przeciwnie !!! uwielbiam spontan chociaż takie wesele to dla mnie nie lada wyzwanie

oj ja nie chociaż w tamtym roku pojechaliśmy na spontanie do zakopanego, to dla mnie wielki sukces