Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

[pani_smith]

A propos zasad covidowych - u mnie w szpitalu test robią każdej rodzącej przyjmowanej na oddział i do czasu uzyskania wyniku jest traktowana jako pozytywna. Tata nie jest testowany. Jeśli wynik przychodzi już na trakcie porodowym, to najczęściej nawet nie jest przenoszona do izolacyjnej porodówki tylko są wdrażane procedury ochronne (opiekujące się rodzącą położne, pielęgniarki i lekarz są izolowani od innych pacjentów, co w zasadzie jest standardem i w jedynie w razie 100% obłożenia porodówki nie jest realizowane; dodatkowo korzystają z odrębnego wejścia, a nie wspólnego korytarza itp.). Na poporodową mama trafia z dzieckiem do izolatki lub po prostu pojedynczej sali poporodowej. A tata jak wchodzi to wychodzi po wszystkim, bo nie ma powrotów i kręcenia się wte i we wte. Jak dla mnie, brzmi to bardzo rozsądnie i absolutnie nie brzmi jak nadzwyczajne restrykcje, a raczej nieco zaotrzone środki bezpieczeństwa.

@Persefonia - nie mam słów na tego lekarza. Ręce opadają, w sumie wszystko opada.

Z postępów, poza drobnymi zakupami, ogarnęłam dziś środowiskową. Ale fajna pozytywna babka. W drugiej połowie tygodnia poznamy się osobiście i coś mi się zdaje, że zarzucę ją milionem pytań ;D
(właśnie próbuję dokompletować aptekę i się zastanawiam co w niej powinnam mieć poza paracetamolem w czopku. czy niemowlakom się podaje jakieś witaminy!? pytania się tylko mnożą hehe)

[Persefonia]

Napisane przez pani_smith

A propos zasad covidowych - u mnie w szpitalu test robią każdej rodzącej przyjmowanej na oddział i do czasu uzyskania wyniku jest traktowana jako pozytywna. Tata nie jest testowany. Jeśli wynik przychodzi już na trakcie porodowym, to najczęściej nawet nie jest przenoszona do izolacyjnej porodówki tylko są wdrażane procedury ochronne (opiekujące się rodzącą położne, pielęgniarki i lekarz są izolowani od innych pacjentów, co w zasadzie jest standardem i w jedynie w razie 100% obłożenia porodówki nie jest realizowane; dodatkowo korzystają z odrębnego wejścia, a nie wspólnego korytarza itp.). Na poporodową mama trafia z dzieckiem do izolatki lub po prostu pojedynczej sali poporodowej. A tata jak wchodzi to wychodzi po wszystkim, bo nie ma powrotów i kręcenia się wte i we wte. Jak dla mnie, brzmi to bardzo rozsądnie i absolutnie nie brzmi jak nadzwyczajne restrykcje, a raczej nieco zaotrzone środki bezpieczeństwa.

@Persefonia - nie mam słów na tego lekarza. Ręce opadają, w sumie wszystko opada.

Z postępów, poza drobnymi zakupami, ogarnęłam dziś środowiskową. Ale fajna pozytywna babka. W drugiej połowie tygodnia poznamy się osobiście i coś mi się zdaje, że zarzucę ją milionem pytań ;D
(właśnie próbuję dokompletować aptekę i się zastanawiam co w niej powinnam mieć poza paracetamolem w czopku. czy niemowlakom się podaje jakieś witaminy!? pytania się tylko mnożą hehe)

Ja mam paracetamol w czopku i nie zastąpiony pedicetamol w syropie , plus witamina D3 . Ja używam JuvitD3 ale to jest akurat na receptę , bez recepty polecany jest Vigantol , jeszcze mogę polecić czopki glicerynowe i tyle jeżeli chodzi o moją apteczkę noworodka . Później jak coś to dokupywałam .

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

[AnnLady]

Napisane przez Kiwi_898

Jak masz inne drobnostki do kupienia w Ikea to możesz zamówić do paczkomatu, prowadzą wysyłkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, przejrze stronę i może coś tam wpadnie

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Bazille]

Persefonia, życzę Ci aby zapłatą za te nie miłe wizyty był szybki i w miarę bezbolesny poród i żebyś trafiła na innego lekarza na porodówce.

Powiem Wam, że gdybym nie czuła małego np z rana, to też wybrałabym się raczej do swojego gina, a on wtedy pokierowałby dalej sytuacją.
A dwa, nawet nie wiem czy na IP nie odesłali by i tak, bo dyżury dopiero od 18.00.

Dołączam do "super przespanych nocek" natura jest niesamowita, zadbała o każdy detal i już nas przygotowuje na dalsze etapy po porodzie. Męczy mnie to zleksza już, jakoś do 1 w nocy pospie, a potem 🥴
Mały dziś był mało aktywny, a jak już się ruszył to bardzo leniwie, co nie jest w Jego stylu. A teraz położyłam się z nadzieją na spanie, to zaczął swój fitness, aż boli.
Mamy lockdown do 31.01, ale już dziś obwiescili, że przedłużają do 15.02 i tyle z marzeń o ciąży w domowym zaciszu.. Całą ciążę towarzystwo całej Rodzinki. Syn w zeszły pon wrócił po feriach do dalszego domowego nauczania i znów Mu ciężko się wdrożyć. Jest w 2 klasie, zadań ma max na 45-60 min, a rozciąga to na 3-4 godziny. Muszę siedzieć non stop obok, bo jak tylko odejdę to już zero samodzielnej koncentracji. Także teraz to już na nic nie liczę, że otworzą szkoły, bo od tygodnia chodzą pogłoski, że chcą ten lockdown utrzymać do kwietnia i tak co chwilę przesuwają.

U mnie wizyty u gina od 32 tygodnia odbywają się co 2 tygodnie, któraś pisała, że ma dłuższe przerwy
Jutro mam wizytę ze skierowania u tego gina od prenatalnych, żeby ocenił dokładnie wielkość Małego. Cieszę się, bo jakoś wyjątkowo w tej ciąży ciężko o fajne widoki u zwykłego gina, a od prenatalnych to jednak sprzęt pierwsza klasa.

Jeśli chodzi o torbę do szpitala, to polecam wziąć jakieś przekąski, typu paluszki, pieczywo chrupkie czy sucharki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Dziewczyny, tak prasuje i ogarnia mnie panika, że mam tego wszystkiego za mało pytanie raczeh do pierwiastek, ile macie kompletów ubrań? Myślę, że doświadczone mamy mają ich sporo biorąc pod uwagę zakupy przy każdym dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Ja mam dużo, nie chce prać co dwa czy trzy dni oraz mieć pod ręką na zmianę więc mam dość dużo kompletów. Myślę że z każdego rodzaju ubranek mam od 7 do 10 sztuk każdego rodzaju danego rozmiaru. Czyli około 7-10 sztuk body na krótki, tak samo na długi, spodenki itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Napisane przez vidia9

Dzuewczyny, tak prasuje i ogarnia mnie panika, że mam tego wszystkiego za mało pytanie do pierwiastek, ile macie kompletów ubrań? Myślę, że doświadczone mamy mają ich sporo biorąc pod uwagę zakupy przy każdym dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jeszcze nie wiem, na początku zapisywałam, ale potem już się pogubiłam i przestałam, ale raczej nie tak dużo. Nie pomaga fakt, że upycham je w kilku miejscach a ostatnie włożyłam na półkę TŻ, bo na moich się nie mieści... Ale to nie znaczy, że jest ich dużo, miejsca mam mało teraz nad tym pomyślałam, to najwięcej mam bodziakow na długi rękaw, chyba 3 na krótki, 5 śpiochów, z 5 spodenek/półśpiochów, może 5-7 pajacy, 1 sweterek, 1 kombinezon polarkowy, skarpetki 6 par. I to rozmiar 62, bo z 56 mam 2 pary spodenek (sama uszyłam, po prostu małe wypadły) i może po 2 bodziaki i 3 pajace. Ale ja nic nie dostałam, prócz 2 sukienek jednej na lato i 1 na przyszłe święta mam jeszcze rozmiar 68 i większe, jak znajdę coś ładnego w sh, to kupuję na zapas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Napisane przez stookrotka1991

Ja mam dużo, nie chce prać co dwa czy trzy dni oraz mieć pod ręką na zmianę więc mam dość dużo kompletów. Myślę że z każdego rodzaju ubranek mam od 7 do 10 sztuk każdego rodzaju danego rozmiaru. Czyli około 7-10 sztuk body na krótki, tak samo na długi, spodenki itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba pozbawię Cię złudzeń jak Dzidzia porobi coś więcej niż tylko siusiu, to szkoda będzie Ci czekać kilka dni z praniem i będzie się robić częściej, żeby plam nie było, zapachyitp. Mówię to głównie o okresie początkowym.

Mały daje dziś czadu, nadrabia ten leniwy dzień, plus standardowo moje problemy z ułożeniem..

Polecam ściągnąć już wszelkie pierścionki, bo ciach pach i palce na puchną i będzie problem. Ja musiałam bardzo szybko ściągnąć obrączkę i zaręczynowy, nie było szans na noszenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Dzień dobry
Bazille widzę też spania nie masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:47 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Napisane przez Kiwi_898

Co za typ współczuję że musisz na końcówce ciąży mierzyć się z takimi rzeczami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Uff w końcu Was nadrobiłam, po moich przebojach chorobowych z końcówki roku starszak poszedł w końcu do zlobka. Pochodził całe 4 dni i znowu chory. Ręce mi juz opadają bo on jest bardzo żywiołowy, a już teraz bieganie za nim sprawia że o 16 jestem nie do życia. Z pozytywnych wieści to wczoraj miałam wizytę, wszystko ok juz 1,5kg dziecka tyle że ułożony pośladkowo, mam nadzieję że jeszcze się obróci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Każda wymówka dobra do kolejnych zakupów, skąd ja to znam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojjj jakieś przeziębienie u młodego? Mam nadzieję że szybko minie i będziesz miała jeszcze trochę czasu na odpoczynek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:49 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

Napisane przez Roma1987

Persefonia za mały brzuch, a co to ma za znaczenie jeśli dziecko prawidłowo się rozwija? To chyba jakieś starodawne podejscie... jakby mnie zobaczył to by powiedział ze za duży...



Justysia po tej wizycie 28.01 mam mieć kolejna za 2 tygodnie, ale nie wiem czy dotrzymam, czy nie będę już jechać do wawy żeby tam oczekiwać, mam dziś schoze ze mi odchodzi czop sluzowy, ale to może tylko zwiekszona ilość, dość gesty, przezroczysty raczej skurczów brak, albo nie czuje ich, jeszcze tak chociaż ze 2 tygodnie jakby bobcio posiedział...



Wczoraj miałam full siły a dziś jestem flaczek

Dołączę się do klubu flaczków
Uczucie odchodzenia czopu minęło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:51 ---------- Poprzedni post napisano o 03:49 ----------

Napisane przez PaniAuto

Dziś mnie mały nastraszył bo wstałam o 9 i o 11 zdałam sobie sprawę że jeszcze go nie czułam. Więc kostka czekolady i leże i czekam :/ dopiero po 45 minutach wyczułam jego nogę i że lekko nią rusza w środku. Ale dopiero teraz zaczął się ruszać tak jak zawsze się rusza. Mąż jest na HO i co chwilę przychodził kontrolować ale zachowywał zdrowy rozsądek ze na pewno śpi i wgl mam wyluzować i czekać i donosił czekoladę na pobudzenie ale teraz jest już rusza się normalnie. Chociaż mój wypukły pępek całkiem się schował pierwszy raz od chyba 2 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj mam wrażenie że był jakiś leniwy dzień u mnie młoda też mało ruchliwa była, chyba próbowała za mnie odsypiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:51 ----------

Napisane przez Fufka

Przykro mi, że na niego trafiłaś o straszne to jest, że nie można nic powiedzieć, bo może być gorzej

Wczoraj posprzątałam pokój, do którego TŻ ma się przenieść z biurem o dalej siedziałam nad komodami. Już jesteśmy bliżej końca, ale jeszcze ostateczna decyzja i zakup przed nami.

Dzisiaj byłam u fizjo, mam nowe tejpy, umówioną kolejną wizytę i jest git.
W ostatnich dniach poczytałam trochę gorszych opinii o szpitalu, gdzie chcę rodzić i zaczęłam mieć wątpliwości, ale wiem, że dobrze/źle może być wszędzie. Kolejna rzecz, że przyszło mi do głowy, że te wszystkie bóle co teraz mamy mają ten sens, że nas przygotowują do porodu. No bo gdyby było łatwo i bezboleśnie, to ból porodowy mógłby być jeszcze większym szokiem w tym kontekście zaczęłam się martwić, że jak trafię na porodówkę i mnie położą, a ja mam takie straszę bóle jak leżę, to postępu porodu nie będzie, nie będę współpracować i mnie wezmą na CC

Póki co nie pulchnę i nie chcę, jeszcze do 30. Po zdjęciach niech się dzieje co chce

Whimixx imienia tu nie będę pisać, może na fb. A żelazo postanowiłam brać do następnej wizyty codziennie, plus DHA, jod, asparagin i D. Zobaczę jakie będą wyniki erytrocytów, pewnej warto by sprawdzić też te ferrytynę i wtedy zdecyduję jak dalej. Choć się nie zastosowałam, to dziekuję za pomoc, bo sama bym nie wpadła na tę dodatkowe witaminy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fufka nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale jeżeli w trakcie porodu nie ma komplikacji to mi położna mówiła że praktycznie przez cały okres porodu mogę chodzić, ćwiczyć sobie na piłce, pokazywała nam pozycję rozluźniające w pozycji siedzącej, stojącej i na klęczkach... W sumie ja myślałam właśnie że jest akcja i się leży, się okazało że do 10cm rozwarcia robię to na co mam siły bo to ułatwia w sumie poród i dzidziuś się lepiej ustawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Napisane przez Bazille

Persefonia, życzę Ci aby zapłatą za te nie miłe wizyty był szybki i w miarę bezbolesny poród i żebyś trafiła na innego lekarza na porodówce.

Powiem Wam, że gdybym nie czuła małego np z rana, to też wybrałabym się raczej do swojego gina, a on wtedy pokierowałby dalej sytuacją.
A dwa, nawet nie wiem czy na IP nie odesłali by i tak, bo dyżury dopiero od 18.00.

Dołączam do "super przespanych nocek" natura jest niesamowita, zadbała o każdy detal i już nas przygotowuje na dalsze etapy po porodzie. Męczy mnie to zleksza już, jakoś do 1 w nocy pospie, a potem 🥴
Mały dziś był mało aktywny, a jak już się ruszył to bardzo leniwie, co nie jest w Jego stylu. A teraz położyłam się z nadzieją na spanie, to zaczął swój fitness, aż boli.
Mamy lockdown do 31.01, ale już dziś obwiescili, że przedłużają do 15.02 i tyle z marzeń o ciąży w domowym zaciszu.. Całą ciążę towarzystwo całej Rodzinki. Syn w zeszły pon wrócił po feriach do dalszego domowego nauczania i znów Mu ciężko się wdrożyć. Jest w 2 klasie, zadań ma max na 45-60 min, a rozciąga to na 3-4 godziny. Muszę siedzieć non stop obok, bo jak tylko odejdę to już zero samodzielnej koncentracji. Także teraz to już na nic nie liczę, że otworzą szkoły, bo od tygodnia chodzą pogłoski, że chcą ten lockdown utrzymać do kwietnia i tak co chwilę przesuwają.

U mnie wizyty u gina od 32 tygodnia odbywają się co 2 tygodnie, któraś pisała, że ma dłuższe przerwy
Jutro mam wizytę ze skierowania u tego gina od prenatalnych, żeby ocenił dokładnie wielkość Małego. Cieszę się, bo jakoś wyjątkowo w tej ciąży ciężko o fajne widoki u zwykłego gina, a od prenatalnych to jednak sprzęt pierwsza klasa.

Jeśli chodzi o torbę do szpitala, to polecam wziąć jakieś przekąski, typu paluszki, pieczywo chrupkie czy sucharki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oooo u nas od razu mówił że gdybym miała wysokie ciśnienie, czy gdybym nie czuła ruchów albo nagle byłyby zbyt intensywne, gdyby wody odeszły czy gdybym nie mogłabym wyciszyć skurczy to mam jechać od razu na IP, mam do niego dzwonić i informować jak coś się dzieje ale jednak w tych przypadkach zaleca udać się na pogotowie ginekologiczne bo właśnie gdyby się coś niepokojącego działo to tam od razu reagują. No ale może to wygląda w praktyce trochę inaczej hmmm w sumie jak raz spanikowani pojechaliśmy na IP bo młoda się nie ruszała to nas bez problemu przyjęli a chyba 17h byla.

Kurcze też tam masz nieciekawie z tym covidem u nas mają zacząć testować uczniów i nauczycieli bo szkoły są otwarte, no ale jak zaczną to coś czuję że zaraz pozamykają....

Powodzenia dziś na wizycie dobrze pamiętam że miałaś badanie glukozy drugi raz? Masz wyniki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez vidia9

Dziewczyny, tak prasuje i ogarnia mnie panika, że mam tego wszystkiego za mało pytanie raczeh do pierwiastek, ile macie kompletów ubrań? Myślę, że doświadczone mamy mają ich sporo biorąc pod uwagę zakupy przy każdym dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Vidia ja tych pierwszych ubranek też chyba dużo nie mam na 56 to mam tylko 4 pajace, a znów na 62 to chyba tylko 2 body z długim rękawem... Wiesz jak masz wolną gotówkę to szalej ja wyszłam z założenia że po porodzie jak będę czegoś potrzebować to zawsze mogę zamówić przez internet albo wysłać tatusia na zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:12 ----------

Napisane przez Bazille

Chyba pozbawię Cię złudzeń jak Dzidzia porobi coś więcej niż tylko siusiu, to szkoda będzie Ci czekać kilka dni z praniem i będzie się robić częściej, żeby plam nie było, zapachyitp. Mówię to głównie o okresie początkowym.

Mały daje dziś czadu, nadrabia ten leniwy dzień, plus standardowo moje problemy z ułożeniem..

Polecam ściągnąć już wszelkie pierścionki, bo ciach pach i palce na puchną i będzie problem. Ja musiałam bardzo szybko ściągnąć obrączkę i zaręczynowy, nie było szans na noszenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja się nastawiłam na codzienne pranie ewentualnie co drugi dzień, bo tak jak mówisz raz że plamy mogą zostać no i zapaszek może być przytłaczający szczególnie po kupce
Ja już chwilę temu zdjęłam zaręczynowy, w domu raczej nie mam problemu z puchnięciem ale wystarczy wyjść na spacer i palce mam jak serdelki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez vidia9

Dziewczyny, tak prasuje i ogarnia mnie panika, że mam tego wszystkiego za mało pytanie raczeh do pierwiastek, ile macie kompletów ubrań? Myślę, że doświadczone mamy mają ich sporo biorąc pod uwagę zakupy przy każdym dziecku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To moje 3 Dziecko a mam pełny minimalizm , biorąc pod uwagę ile nie zdążylo się ubrać bo dziecko wyrosło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:42 ---------- Poprzedni post napisano o 05:41 ----------

Napisane przez Bazille

Chyba pozbawię Cię złudzeń jak Dzidzia porobi coś więcej niż tylko siusiu, to szkoda będzie Ci czekać kilka dni z praniem i będzie się robić częściej, żeby plam nie było, zapachyitp. Mówię to głównie o okresie początkowym.

Mały daje dziś czadu, nadrabia ten leniwy dzień, plus standardowo moje problemy z ułożeniem..

Polecam ściągnąć już wszelkie pierścionki, bo ciach pach i palce na puchną i będzie problem. Ja musiałam bardzo szybko ściągnąć obrączkę i zaręczynowy, nie było szans na noszenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w pierwszej ciąży ściągnęłam zaręczynowy i do tej pory nie mogę go znaleźć a to już zaraz minie 5 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Bazille widzę też spania nie masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:47 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Ojjj jakieś przeziębienie u młodego? Mam nadzieję że szybko minie i będziesz miała jeszcze trochę czasu na odpoczynek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:49 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

Dołączę się do klubu flaczków
Uczucie odchodzenia czopu minęło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:51 ---------- Poprzedni post napisano o 03:49 ----------

Wczoraj mam wrażenie że był jakiś leniwy dzień u mnie młoda też mało ruchliwa była, chyba próbowała za mnie odsypiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:51 ----------

Fufka nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale jeżeli w trakcie porodu nie ma komplikacji to mi położna mówiła że praktycznie przez cały okres porodu mogę chodzić, ćwiczyć sobie na piłce, pokazywała nam pozycję rozluźniające w pozycji siedzącej, stojącej i na klęczkach... W sumie ja myślałam właśnie że jest akcja i się leży, się okazało że do 10cm rozwarcia robię to na co mam siły bo to ułatwia w sumie poród i dzidziuś się lepiej ustawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Oooo u nas od razu mówił że gdybym miała wysokie ciśnienie, czy gdybym nie czuła ruchów albo nagle byłyby zbyt intensywne, gdyby wody odeszły czy gdybym nie mogłabym wyciszyć skurczy to mam jechać od razu na IP, mam do niego dzwonić i informować jak coś się dzieje ale jednak w tych przypadkach zaleca udać się na pogotowie ginekologiczne bo właśnie gdyby się coś niepokojącego działo to tam od razu reagują. No ale może to wygląda w praktyce trochę inaczej hmmm w sumie jak raz spanikowani pojechaliśmy na IP bo młoda się nie ruszała to nas bez problemu przyjęli a chyba 17h byla.

Kurcze też tam masz nieciekawie z tym covidem u nas mają zacząć testować uczniów i nauczycieli bo szkoły są otwarte, no ale jak zaczną to coś czuję że zaraz pozamykają....

Powodzenia dziś na wizycie dobrze pamiętam że miałaś badanie glukozy drugi raz? Masz wyniki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, masz rację Justyś w razie w do szpitala. Ale mi chodziło tylko o taki przypadek, ze słabo czuję ruchy.

Taa, spanie masakra. Ostatnio jak mam iść "spać", to chce już poranek. Dziś od 1 do 4 nie spałam, po 4 próbowałam spać. Zasnęłam gdzieś ok 5. Ogólnie, to ostatnie 2 tygodnie robię nawet po 4 wycieczki nocne do WC.

Wyniki drugiego cukru miałam odrazu, na szczęście były w normie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Napisane przez Bazille

Chyba pozbawię Cię złudzeń jak Dzidzia porobi coś więcej niż tylko siusiu, to szkoda będzie Ci czekać kilka dni z praniem i będzie się robić częściej, żeby plam nie było, zapachyitp. Mówię to głównie o okresie początkowym.

Mały daje dziś czadu, nadrabia ten leniwy dzień, plus standardowo moje problemy z ułożeniem..

Polecam ściągnąć już wszelkie pierścionki, bo ciach pach i palce na puchną i będzie problem. Ja musiałam bardzo szybko ściągnąć obrączkę i zaręczynowy, nie było szans na noszenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też o tym myślę właśnie. Jak uważasz, 5 sztuk każdego rodzaju z 62 to mało? 56 chyba mam po 3 sztuki A wydawało mi się sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez Justysia2203

Vidia ja tych pierwszych ubranek też chyba dużo nie mam na 56 to mam tylko 4 pajace, a znów na 62 to chyba tylko 2 body z długim rękawem... Wiesz jak masz wolną gotówkę to szalej ja wyszłam z założenia że po porodzie jak będę czegoś potrzebować to zawsze mogę zamówić przez internet albo wysłać tatusia na zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:12 ----------

No właśnie ja się nastawiłam na codzienne pranie ewentualnie co drugi dzień, bo tak jak mówisz raz że plamy mogą zostać no i zapaszek może być przytłaczający szczególnie po kupce
Ja już chwilę temu zdjęłam zaręczynowy, w domu raczej nie mam problemu z puchnięciem ale wystarczy wyjść na spacer i palce mam jak serdelki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wolna gotówka, pojęcie abstrakcyjne na ten miesiąc wiecznie coś zamawiam, teraz szukam prześcieradła do łóżeczka, przy okazji zapytam, kupujecie podkłady nieprzemakalne, te bawełniane? Są takie na Jukki po ok 20zl, nie wiem czy klikać też
Też muszę już chyba zdjąć pierścionki, w końcu bedzie problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Napisane przez Persefonia

To moje 3 Dziecko a mam pełny minimalizm , biorąc pod uwagę ile nie zdążylo się ubrać bo dziecko wyrosło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:42 ---------- Poprzedni post napisano o 05:41 ----------

Ja w pierwszej ciąży ściągnęłam zaręczynowy i do tej pory nie mogę go znaleźć a to już zaraz minie 5 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozwiń, co rozumiesz pod pojęciem minimalizm w tym temacie, może poczuje się lepiej przed kolejna tura prasowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Napisane przez Bazille

Tak, masz rację Justyś w razie w do szpitala. Ale mi chodziło tylko o taki przypadek, ze słabo czuję ruchy.

Taa, spanie masakra. Ostatnio jak mam iść "spać", to chce już poranek. Dziś od 1 do 4 nie spałam, po 4 próbowałam spać. Zasnęłam gdzieś ok 5. Ogólnie, to ostatnie 2 tygodnie robię nawet po 4 wycieczki nocne do WC.

Wyniki drugiego cukru miałam odrazu, na szczęście były w normie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, ja na razie wstaje max 2 razy
Za to ruchy mam nie raz tak intensywne, że aż bolą, widać że mu ciasno już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez vidia9

Też o tym myślę właśnie. Jak uważasz, 5 sztuk każdego rodzaju z 62 to mało? 56 chyba mam po 3 sztuki A wydawało mi się sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Wolna gotówka, pojęcie abstrakcyjne na ten miesiąc wiecznie coś zamawiam, teraz szukam prześcieradła do łóżeczka, przy okazji zapytam, kupujecie podkłady nieprzemakalne, te bawełniane? Są takie na Jukki po ok 20zl, nie wiem czy klikać też
Też muszę już chyba zdjąć pierścionki, w końcu bedzie problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Rozwiń, co rozumiesz pod pojęciem minimalizm w tym temacie, może poczuje się lepiej przed kolejna tura prasowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Ojej, ja na razie wstaje max 2 razy
Za to ruchy mam nie raz tak intensywne, że aż bolą, widać że mu ciasno już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My przy pierwszym mieliśmy trochę ciuszków od rodziny i kupionych, ale, że dzieci z innej pory roku to po porodzie okazało się, że nie wyrabiamy z praniem kilku ubranek i wysłałam męża od ręki dokupił to co nam pasowało i już tez wiedzieliśmy przynajmniej konkretnie co nam się sprawdza najlepiej. Teraz co prawda sieciowki zamknięte, ale dziecięc3 sklepy na mieście cały czas są otwarte, czy też zamówienie online,a może do marca już i handel ruszy 🤷☠♀️




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

A odnośnie słabych ruchów to wczoraj moja mała też coś z rana miała lenia, za to jak odbierałam starszaka z żłobka to wtrakcie jazdy takie mi dała kuksance w okolicy pępka, a potem pęcherza, że aż jęknęłam, a potem myślałam, że nie dotrwam z siku do domu
U mnie jakbym nie czuła małej to dzownilabym do gin, jeśli to byłby dzień, kiedy przyjmuje to przyjęła by mnie do siebie, a w inny kazała jechać na IP.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Bazille

Tak, masz rację Justyś w razie w do szpitala. Ale mi chodziło tylko o taki przypadek, ze słabo czuję ruchy.

Taa, spanie masakra. Ostatnio jak mam iść "spać", to chce już poranek. Dziś od 1 do 4 nie spałam, po 4 próbowałam spać. Zasnęłam gdzieś ok 5. Ogólnie, to ostatnie 2 tygodnie robię nawet po 4 wycieczki nocne do WC.

Wyniki drugiego cukru miałam odrazu, na szczęście były w normie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super że wyniki dobre dawaj znać jak będziesz dziś po lekarzu
Biedna Ale i ja ostatnie 3 noce też bardzo słabo dodatkowo w dzień mimo że chce mi się spać to cały czas coś przeszkadza...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Oho, widzę ze komitet nie spania od godziny 4 się powiększa, witam, zapraszam



Vidia 5 sztuk każdego wydaje mi się mało, chyba ze to 5 pajaców plus 5body i 5 polspiochow /spodenek to wtedy wychodzi 10 zestawów to na jeden dzień powinno być ok chyba ze dziec będzie powściągliwy to i na 2 dni może starczy.

Z tego co słyszałam od przyjaciółek dzieci potrafią zrobić od 1 kupy dziennie do 10 w tym 5 rano przed spacerem

Plus dochodzi zręczność zmieniania pieluchy, na początku pewnie nie będzie nam szło jakoś super, ale to pewnie pierwsze dni i nabierzemy wprawy i będziemy wiedziały my i nasi TZ jak nie rozmaślić zawartości pieluchy wszędzie



Justysia, na szczęście chyba to był fałszywy alarm z tym czopem sluzowym (pisze na telefonie to słowo 3 raz bo słownik za każdym razem mi poprawia na czop sluzbowy ) ale będę obserwować, podobno nie zawsze jest tak ze on odchodzi jak korek na raz, tylko może tez stopniowo i tego się wczoraj obawiałam



Obrączkę dawno zdjęłam bo po nocy miałam paluchy spuchnięte, ale ostatnio próbowałam ja założyć na chwile i weszła bez problemu

[aaska92]

Napisane przez Roma1987

Oho, widzę ze komitet nie spania od godziny 4 się powiększa, witam, zapraszam



Vidia 5 sztuk każdego wydaje mi się mało, chyba ze to 5 pajaców plus 5body i 5 polspiochow /spodenek to wtedy wychodzi 10 zestawów to na jeden dzień powinno być ok chyba ze dziec będzie powściągliwy to i na 2 dni może starczy.

Z tego co słyszałam od przyjaciółek dzieci potrafią zrobić od 1 kupy dziennie do 10 w tym 5 rano przed spacerem

Plus dochodzi zręczność zmieniania pieluchy, na początku pewnie nie będzie nam szło jakoś super, ale to pewnie pierwsze dni i nabierzemy wprawy i będziemy wiedziały my i nasi TZ jak nie rozmaślić zawartości pieluchy wszędzie



Justysia, na szczęście chyba to był fałszywy alarm z tym czopem sluzowym (pisze na telefonie to słowo 3 raz bo słownik za każdym razem mi poprawia na czop sluzbowy ) ale będę obserwować, podobno nie zawsze jest tak ze on odchodzi jak korek na raz, tylko może tez stopniowo i tego się wczoraj obawiałam



Obrączkę dawno zdjęłam bo po nocy miałam paluchy spuchnięte, ale ostatnio próbowałam ja założyć na chwile i weszła bez problemu

Na początku u mnie mały potrafił robić kupę praktyczne co karmienie, a jadł bardzo często, co pół godziny. Później z kolei dla odmiany miał przerwy w robieniu kupy po kilka dni. Tez się zdarzało, że siku poszło bokiem bo się nie tak zapielam plus dużo ulewal to szlo dziennie trochę tych ubranek.

Przypomniałam sobie moje początki z przebieraniem co mi się zdarzyło :
-założyć tył na przód pampersa
-nie wiedzialam , że trzeba odwinac te mankieciki pampersa , żeby nie przeciekał
-jak dostałam majtkopieluchy dla młodego zdjemowalam je przez ściąganie jak majtki i rozkmnialam co za idiota to wymyślił jak zrobił kupę to sobie wyobraźcie jak ja to ściągałam cały uwalony , aż dostałam olśnienia, że te boki się rozrywa i potem już tak od raczkowania zaczęliśmy tylko majtkopieluch używać dużo wygodniej przy ruchliwym dziecku





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez vidia9

Też o tym myślę właśnie. Jak uważasz, 5 sztuk każdego rodzaju z 62 to mało? 56 chyba mam po 3 sztuki A wydawało mi się sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Wolna gotówka, pojęcie abstrakcyjne na ten miesiąc wiecznie coś zamawiam, teraz szukam prześcieradła do łóżeczka, przy okazji zapytam, kupujecie podkłady nieprzemakalne, te bawełniane? Są takie na Jukki po ok 20zl, nie wiem czy klikać też
Też muszę już chyba zdjąć pierścionki, w końcu bedzie problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Rozwiń, co rozumiesz pod pojęciem minimalizm w tym temacie, może poczuje się lepiej przed kolejna tura prasowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Ojej, ja na razie wstaje max 2 razy
Za to ruchy mam nie raz tak intensywne, że aż bolą, widać że mu ciasno już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czasami jest tak, że przebierasz dziecko i 5 razy dziennie, albo jak koleżanka mojego męża po każdym karmieniu bo tak ulewała. Nie muszę mówić ile tych karmień jest

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[stookrotka1991]

O kurcze to faktycznie warto mieć w zapasów jakieś dodatkowe body na przebranie w takim razie bo można przebierać kilka razy dziennie 🤭

U mnie też w tym miesiącu kasa rozchodzi się bardzo szybko ale wiadomo zakupiliśmy ostatnie już rzeczy dla malucha w tym właśnie łóżeczko i takie rzeczy do pokoiku także niestety 🙂




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whimxx]

Wow, szalejecie wczoraj i dzisiaj, a dzisiaj to już w ogóle, już pół strony a wybiła 9 Nie dam rady się odnieść, ale czytałam wszystko.

aaska92, dzięki za takie info pt "co robiłam źle" - z tymi pieluchami, to są doświadczenia, o których wiedza na prawdę się takim pierworódkom przyda!!

Ja mam mega mało ciuszków. Przyjęłam taktykę na "zgadzanie się z TŻ-tem", który mówi, że za dużo tego kupuję (mamy zupełnie inne pojęcie "dużo") - to on będzie zapinał do sklepu w razie W, a nie ja. Nie muszę dodawać, że właśnie na taką sytuację liczę - kiedy będzie sobie odpoczywał a trzeba będzie na cito coś kupić, hehehehe.
Tę samą taktykę przyjęłam z praniem - słyszę od niego "po co już się bawić z tym praniem, jeszcze przecież wcześnie, wypierze się w marcu" - mówię "dobrze, kochanie" i liczę na to, że to on będzie musiał prać i prasować, bo nie będę miała już predyspozycji, hihihihihihi.

[Kiwi_898]

Napisane przez Persefonia

Ja mam paracetamol w czopku i nie zastąpiony pedicetamol w syropie , plus witamina D3 . Ja używam JuvitD3 ale to jest akurat na receptę , bez recepty polecany jest Vigantol , jeszcze mogę polecić czopki glicerynowe i tyle jeżeli chodzi o moją apteczkę noworodka . Później jak coś to dokupywałam .

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

A u nas np. Pedicetamol w ogóle nie podszedł, jest dość słodki i mój starszak nie mógł go przełknąć. Albo wymiotował albo wypluwał. Co do reszty jeszcze sól fizjologiczna, Waciki i octenisept i chyba faktycznie wystarczy na początek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Dzień dobry, widzę, że faktycznie macie problemy ze spaniem ja póki co nie lubię mam problem z zasypianiem, ale śpię całą noc i rzadko budzę się do toalety, może raz w tygodniu? Oby jak najdłużej
Buba też była wczoraj dość spokojna, ale jak ja szturchnęłam, to odpowiadała, więc nie panikuję, może ma gorszy dzień.

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Bazille widzę też spania nie masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:47 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Ojjj jakieś przeziębienie u młodego? Mam nadzieję że szybko minie i będziesz miała jeszcze trochę czasu na odpoczynek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:49 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

Dołączę się do klubu flaczków
Uczucie odchodzenia czopu minęło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:51 ---------- Poprzedni post napisano o 03:49 ----------

Wczoraj mam wrażenie że był jakiś leniwy dzień u mnie młoda też mało ruchliwa była, chyba próbowała za mnie odsypiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:51 ----------

Fufka nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale jeżeli w trakcie porodu nie ma komplikacji to mi położna mówiła że praktycznie przez cały okres porodu mogę chodzić, ćwiczyć sobie na piłce, pokazywała nam pozycję rozluźniające w pozycji siedzącej, stojącej i na klęczkach... W sumie ja myślałam właśnie że jest akcja i się leży, się okazało że do 10cm rozwarcia robię to na co mam siły bo to ułatwia w sumie poród i dzidziuś się lepiej ustawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Oooo u nas od razu mówił że gdybym miała wysokie ciśnienie, czy gdybym nie czuła ruchów albo nagle byłyby zbyt intensywne, gdyby wody odeszły czy gdybym nie mogłabym wyciszyć skurczy to mam jechać od razu na IP, mam do niego dzwonić i informować jak coś się dzieje ale jednak w tych przypadkach zaleca udać się na pogotowie ginekologiczne bo właśnie gdyby się coś niepokojącego działo to tam od razu reagują. No ale może to wygląda w praktyce trochę inaczej hmmm w sumie jak raz spanikowani pojechaliśmy na IP bo młoda się nie ruszała to nas bez problemu przyjęli a chyba 17h byla.

Kurcze też tam masz nieciekawie z tym covidem u nas mają zacząć testować uczniów i nauczycieli bo szkoły są otwarte, no ale jak zaczną to coś czuję że zaraz pozamykają....

Powodzenia dziś na wizycie dobrze pamiętam że miałaś badanie glukozy drugi raz? Masz wyniki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, wszystko dobrze rozumiesz. Wiem, że tak to powinno wyglądać i teoretycznie jest, ale przeczytałam, że właśnie czasem podpinają dziewczyny pod KTG i każą leżeć, bo niby jest wskazanie, ale to było niezupełnie koniecznie. Chyba po prostu najlepiej nie czytać, bo wiadomo, że może być różnie, a subiektywne oceny rodzących, to tylko ich opinie. Z jednej strony lekarz więc lepiej, ale oni też się mylą. Dużo pisania, a nic konkretnego ani sensownego nie wyszło

Napisane przez Persefonia

To moje 3 Dziecko a mam pełny minimalizm , biorąc pod uwagę ile nie zdążylo się ubrać bo dziecko wyrosło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:42 ---------- Poprzedni post napisano o 05:41 ----------

Ja w pierwszej ciąży ściągnęłam zaręczynowy i do tej pory nie mogę go znaleźć a to już zaraz minie 5 lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może znajdziesz go przy okazji przeprowadzki

Napisane przez vidia9

Też o tym myślę właśnie. Jak uważasz, 5 sztuk każdego rodzaju z 62 to mało? 56 chyba mam po 3 sztuki A wydawało mi się sporo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Wolna gotówka, pojęcie abstrakcyjne na ten miesiąc wiecznie coś zamawiam, teraz szukam prześcieradła do łóżeczka, przy okazji zapytam, kupujecie podkłady nieprzemakalne, te bawełniane? Są takie na Jukki po ok 20zl, nie wiem czy klikać też
Też muszę już chyba zdjąć pierścionki, w końcu bedzie problem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Rozwiń, co rozumiesz pod pojęciem minimalizm w tym temacie, może poczuje się lepiej przed kolejna tura prasowania

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

Ojej, ja na razie wstaje max 2 razy
Za to ruchy mam nie raz tak intensywne, że aż bolą, widać że mu ciasno już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Roma? Dobrze napisała, jak.masz 10 kompletów to powinno styknąć, najwyżej ubierzesz rozmiar większy, zrobisz zakupy on line lub owiniesz dziecko w pieluszkę flanelową i już ten ostatni sposób, to złoty pomysł mojego lubego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Napisane przez Roma1987

Oho, widzę ze komitet nie spania od godziny 4 się powiększa, witam, zapraszam



Vidia 5 sztuk każdego wydaje mi się mało, chyba ze to 5 pajaców plus 5body i 5 polspiochow /spodenek to wtedy wychodzi 10 zestawów to na jeden dzień powinno być ok chyba ze dziec będzie powściągliwy to i na 2 dni może starczy.

Z tego co słyszałam od przyjaciółek dzieci potrafią zrobić od 1 kupy dziennie do 10 w tym 5 rano przed spacerem

Plus dochodzi zręczność zmieniania pieluchy, na początku pewnie nie będzie nam szło jakoś super, ale to pewnie pierwsze dni i nabierzemy wprawy i będziemy wiedziały my i nasi TZ jak nie rozmaślić zawartości pieluchy wszędzie



Justysia, na szczęście chyba to był fałszywy alarm z tym czopem sluzowym (pisze na telefonie to słowo 3 raz bo słownik za każdym razem mi poprawia na czop sluzbowy ) ale będę obserwować, podobno nie zawsze jest tak ze on odchodzi jak korek na raz, tylko może tez stopniowo i tego się wczoraj obawiałam



Obrączkę dawno zdjęłam bo po nocy miałam paluchy spuchnięte, ale ostatnio próbowałam ja założyć na chwile i weszła bez problemu

Mam po 5 sztuk każdego rodzaju,czyli tak jak piszesz, ale że to na 1 dzień ? ogarnia mnie przerażenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kiwi_898]

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Bazille widzę też spania nie masz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:47 ---------- Poprzedni post napisano o 03:44 ----------

Ojjj jakieś przeziębienie u młodego? Mam nadzieję że szybko minie i będziesz miała jeszcze trochę czasu na odpoczynek


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:49 ---------- Poprzedni post napisano o 03:47 ----------

Dołączę się do klubu flaczków
Uczucie odchodzenia czopu minęło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:51 ---------- Poprzedni post napisano o 03:49 ----------

Wczoraj mam wrażenie że był jakiś leniwy dzień u mnie młoda też mało ruchliwa była, chyba próbowała za mnie odsypiać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:51 ----------

Fufka nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałam, ale jeżeli w trakcie porodu nie ma komplikacji to mi położna mówiła że praktycznie przez cały okres porodu mogę chodzić, ćwiczyć sobie na piłce, pokazywała nam pozycję rozluźniające w pozycji siedzącej, stojącej i na klęczkach... W sumie ja myślałam właśnie że jest akcja i się leży, się okazało że do 10cm rozwarcia robię to na co mam siły bo to ułatwia w sumie poród i dzidziuś się lepiej ustawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Oooo u nas od razu mówił że gdybym miała wysokie ciśnienie, czy gdybym nie czuła ruchów albo nagle byłyby zbyt intensywne, gdyby wody odeszły czy gdybym nie mogłabym wyciszyć skurczy to mam jechać od razu na IP, mam do niego dzwonić i informować jak coś się dzieje ale jednak w tych przypadkach zaleca udać się na pogotowie ginekologiczne bo właśnie gdyby się coś niepokojącego działo to tam od razu reagują. No ale może to wygląda w praktyce trochę inaczej hmmm w sumie jak raz spanikowani pojechaliśmy na IP bo młoda się nie ruszała to nas bez problemu przyjęli a chyba 17h byla.

Kurcze też tam masz nieciekawie z tym covidem u nas mają zacząć testować uczniów i nauczycieli bo szkoły są otwarte, no ale jak zaczną to coś czuję że zaraz pozamykają....

Powodzenia dziś na wizycie dobrze pamiętam że miałaś badanie glukozy drugi raz? Masz wyniki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki, niestety wjechał antybiotyk więc trochę poważniejsze niż przeziębienie . Mąż to w ogóle nie chce go dawać do zlobka przez najbliższe dwa miesiące żeby trochę odporności nabrał, nie wiem tylko jak ja będę za nim latać z brzuchem na końcówce ciąży 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Polecam mieć troszkę więcej ciuszków i kupić na vinted tam fajne pajace czy body można dostać za grosze a jesteśmy zabezpieczone 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Loooooo panie, człowiek śpi sobie smacznie, a tu już dyskusje od samego rana. Ja też przesypiam całe noce, raczej na siusiu nie wstaje. Prędzej mnie stary obudzi o 5 niż dzidziuś



U mnie na razie po 5 sztuk ubranek w rozm 56 i 62, a resztę chciałabym dokupić jak już otworzą sklepy, bo najzwyczajniej w świecie chciałabym pobuszować. Mam nadzieję, że będzie mi dane 🤐



Dziś zrobię tą drugą paczkę z Gemini, już chyba wszystko wiem (z głupieje jak siądę do komputera, na sto pro &#128514

[AnnLady]

Napisane przez whimxx

Wow, szalejecie wczoraj i dzisiaj, a dzisiaj to już w ogóle, już pół strony a wybiła 9 Nie dam rady się odnieść, ale czytałam wszystko.

aaska92, dzięki za takie info pt "co robiłam źle" - z tymi pieluchami, to są doświadczenia, o których wiedza na prawdę się takim pierworódkom przyda!!

Ja mam mega mało ciuszków. Przyjęłam taktykę na "zgadzanie się z TŻ-tem", który mówi, że za dużo tego kupuję (mamy zupełnie inne pojęcie "dużo") - to on będzie zapinał do sklepu w razie W, a nie ja. Nie muszę dodawać, że właśnie na taką sytuację liczę - kiedy będzie sobie odpoczywał a trzeba będzie na cito coś kupić, hehehehe.
Tę samą taktykę przyjęłam z praniem - słyszę od niego "po co już się bawić z tym praniem, jeszcze przecież wcześnie, wypierze się w marcu" - mówię "dobrze, kochanie" i liczę na to, że to on będzie musiał prać i prasować, bo nie będę miała już predyspozycji, hihihihihihi.

Zawsze możesz znaleźć taką sytuację niecierpiąca zwłoki, że musi iść po coś
A z prasowaniem też bym odegrała że nie dam rady i niech prasuje skoro taki mądry jest.

Napisane przez Kiwi_898

A u nas np. Pedicetamol w ogóle nie podszedł, jest dość słodki i mój starszak nie mógł go przełknąć. Albo wymiotował albo wypluwał. Co do reszty jeszcze sól fizjologiczna, Waciki i octenisept i chyba faktycznie wystarczy na początek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pedicetamol jest gorzki jak piołun a nie słodki. Moja nim wymiotowała. Raz spróbowałam to wiem, bo myślałam że może jakiś zepsuty. Z pediatra rozmawiałam to kazał Apap dawać, więc ja go nie kupuje.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez Fufka

Dzień dobry, widzę, że faktycznie macie problemy ze spaniem ja póki co nie lubię mam problem z zasypianiem, ale śpię całą noc i rzadko budzę się do toalety, może raz w tygodniu? Oby jak najdłużej
Buba też była wczoraj dość spokojna, ale jak ja szturchnęłam, to odpowiadała, więc nie panikuję, może ma gorszy dzień.Tak, wszystko dobrze rozumiesz. Wiem, że tak to powinno wyglądać i teoretycznie jest, ale przeczytałam, że właśnie czasem podpinają dziewczyny pod KTG i każą leżeć, bo niby jest wskazanie, ale to było niezupełnie koniecznie. Chyba po prostu najlepiej nie czytać, bo wiadomo, że może być różnie, a subiektywne oceny rodzących, to tylko ich opinie. Z jednej strony lekarz więc lepiej, ale oni też się mylą. Dużo pisania, a nic konkretnego ani sensownego nie wyszło Może znajdziesz go przy okazji przeprowadzki Roma? Dobrze napisała, jak.masz 10 kompletów to powinno styknąć, najwyżej ubierzesz rozmiar większy, zrobisz zakupy on line lub owiniesz dziecko w pieluszkę flanelową i już ten ostatni sposób, to złoty pomysł mojego lubego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To weź nie zrób mu prania żeby nie miał w czym chodzić i niech się ręcznikiem owinie i sobie chodzi
Bosze skąd oni mają takie debilne pomysły to serio nie wiem

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Fufka]

Żeby nie było, że u mnie tak cudownie: porobiły mi się pajączki na brzuchu i piersiach mam nadzieję, że jak się zmniejszą, to magicznie znikną ).

Vida ano może być tak, że będziesz potrzebować 2, 3 strojów na dzień, a może być tak, że i 10 czyż to nie ekscytujące?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Co do ubranek myślę że mam po 6 szt z wszystkiego. Nie brałam teraz dużo , bo pranie i tak co dwa dni będzie na pewno , dziecko na początku oddaje dużo kału i ja sobie nie wyobrażam , żeby rzucić zafajdane czy osiusiane ciuchy do kosza i żeby leżały z 4 dni . A jak zmocze czy przepiore ręcznie to i tak trzeba wyprać bo skisna . Pedicetamol użyłam dopiero pierwszy raz , teraz na córce 3,5r bo dostała ospy ,bo faktycznie nie była zadowolona ze smaku

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

[Justysia2203]

Napisane przez vidia9

Mam po 5 sztuk każdego rodzaju,czyli tak jak piszesz, ale że to na 1 dzień ? ogarnia mnie przerażenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Vidia przepraszam ale ja już oczyma wyobraźni widzę Cię w sklepie jak wykupujesz połowę asortymentu z przerażeniem
Może być tak że będzie Ci dzidzia ulewać i będzie trzeba często przebierać a może być tak że coś tam lekko wypłynie na tetrę czy śliniaczek i luzik, z kupkami i siku to też nie musi za każdym razem uciekać bokiem czy góra, w szpitalu na pewno Ci pokażą jak zakładać pieluszkę poproś położna żeby kilka razy była przy Tobie jak będziesz zmieniać żebyś poczuła się pewniej.
Masz po 5szt z rozmiaru 56? Pewnie masz też rozmiar 62?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez Roma1987

Oho, widzę ze komitet nie spania od godziny 4 się powiększa, witam, zapraszam



Vidia 5 sztuk każdego wydaje mi się mało, chyba ze to 5 pajaców plus 5body i 5 polspiochow /spodenek to wtedy wychodzi 10 zestawów to na jeden dzień powinno być ok chyba ze dziec będzie powściągliwy to i na 2 dni może starczy.

Z tego co słyszałam od przyjaciółek dzieci potrafią zrobić od 1 kupy dziennie do 10 w tym 5 rano przed spacerem

Plus dochodzi zręczność zmieniania pieluchy, na początku pewnie nie będzie nam szło jakoś super, ale to pewnie pierwsze dni i nabierzemy wprawy i będziemy wiedziały my i nasi TZ jak nie rozmaślić zawartości pieluchy wszędzie



Justysia, na szczęście chyba to był fałszywy alarm z tym czopem sluzowym (pisze na telefonie to słowo 3 raz bo słownik za każdym razem mi poprawia na czop sluzbowy ) ale będę obserwować, podobno nie zawsze jest tak ze on odchodzi jak korek na raz, tylko może tez stopniowo i tego się wczoraj obawiałam



Obrączkę dawno zdjęłam bo po nocy miałam paluchy spuchnięte, ale ostatnio próbowałam ja założyć na chwile i weszła bez problemu

To spoko, bo jak ten czop odchodzi to już nooo bliżej niż dalej do porodu nie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez aaska92

Na początku u mnie mały potrafił robić kupę praktyczne co karmienie, a jadł bardzo często, co pół godziny. Później z kolei dla odmiany miał przerwy w robieniu kupy po kilka dni. Tez się zdarzało, że siku poszło bokiem bo się nie tak zapielam plus dużo ulewal to szlo dziennie trochę tych ubranek.

Przypomniałam sobie moje początki z przebieraniem co mi się zdarzyło :
-założyć tył na przód pampersa
-nie wiedzialam , że trzeba odwinac te mankieciki pampersa , żeby nie przeciekał
-jak dostałam majtkopieluchy dla młodego zdjemowalam je przez ściąganie jak majtki i rozkmnialam co za idiota to wymyślił jak zrobił kupę to sobie wyobraźcie jak ja to ściągałam cały uwalony , aż dostałam olśnienia, że te boki się rozrywa i potem już tak od raczkowania zaczęliśmy tylko majtkopieluch używać dużo wygodniej przy ruchliwym dziecku





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Normalnie zrobiłaś mi dzień tymi pieluchomajtkami muszę kiedyś takie kupić i TŻ samego w domu zostawić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez whimxx

Wow, szalejecie wczoraj i dzisiaj, a dzisiaj to już w ogóle, już pół strony a wybiła 9 Nie dam rady się odnieść, ale czytałam wszystko.

aaska92, dzięki za takie info pt "co robiłam źle" - z tymi pieluchami, to są doświadczenia, o których wiedza na prawdę się takim pierworódkom przyda!!

Ja mam mega mało ciuszków. Przyjęłam taktykę na "zgadzanie się z TŻ-tem", który mówi, że za dużo tego kupuję (mamy zupełnie inne pojęcie "dużo") - to on będzie zapinał do sklepu w razie W, a nie ja. Nie muszę dodawać, że właśnie na taką sytuację liczę - kiedy będzie sobie odpoczywał a trzeba będzie na cito coś kupić, hehehehe.
Tę samą taktykę przyjęłam z praniem - słyszę od niego "po co już się bawić z tym praniem, jeszcze przecież wcześnie, wypierze się w marcu" - mówię "dobrze, kochanie" i liczę na to, że to on będzie musiał prać i prasować, bo nie będę miała już predyspozycji, hihihihihihi.

Ten Twój TŻ to chyba nie miał styczności z małymi dziećmi co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez Fufka

Dzień dobry, widzę, że faktycznie macie problemy ze spaniem ja póki co nie lubię mam problem z zasypianiem, ale śpię całą noc i rzadko budzę się do toalety, może raz w tygodniu? Oby jak najdłużej
Buba też była wczoraj dość spokojna, ale jak ja szturchnęłam, to odpowiadała, więc nie panikuję, może ma gorszy dzień.Tak, wszystko dobrze rozumiesz. Wiem, że tak to powinno wyglądać i teoretycznie jest, ale przeczytałam, że właśnie czasem podpinają dziewczyny pod KTG i każą leżeć, bo niby jest wskazanie, ale to było niezupełnie koniecznie. Chyba po prostu najlepiej nie czytać, bo wiadomo, że może być różnie, a subiektywne oceny rodzących, to tylko ich opinie. Z jednej strony lekarz więc lepiej, ale oni też się mylą. Dużo pisania, a nic konkretnego ani sensownego nie wyszło Może znajdziesz go przy okazji przeprowadzki Roma? Dobrze napisała, jak.masz 10 kompletów to powinno styknąć, najwyżej ubierzesz rozmiar większy, zrobisz zakupy on line lub owiniesz dziecko w pieluszkę flanelową i już ten ostatni sposób, to złoty pomysł mojego lubego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama doskonale wiesz że takie opinie trzeba brać z przymrużeniem oka no chyba że są same negatywne to brać nogi za pas. Ale wiadomo że zawsze się trafi ktoś komu koleżanka powie że miała podobnie i nie musiała tego czy owego no a jak koleżanka powiedziała to już lekarz się nie zna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Kiwi_898

Dzięki, niestety wjechał antybiotyk więc trochę poważniejsze niż przeziębienie . Mąż to w ogóle nie chce go dawać do zlobka przez najbliższe dwa miesiące żeby trochę odporności nabrał, nie wiem tylko jak ja będę za nim latać z brzuchem na końcówce ciąży 🤷♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojjj Kiwi współczuję i dużo zdrówka dla synka a Ty jak myślisz z tą przerwą od żłobka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez Fufka

Żeby nie było, że u mnie tak cudownie: porobiły mi się pajączki na brzuchu i piersiach mam nadzieję, że jak się zmniejszą, to magicznie znikną ).

Vida ano może być tak, że będziesz potrzebować 2, 3 strojów na dzień, a może być tak, że i 10 czyż to nie ekscytujące?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pajączki w sensie żyłki powychodziły czy rozstępy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez AnnLady

Zawsze możesz znaleźć taką sytuację niecierpiąca zwłoki, że musi iść po coś
A z prasowaniem też bym odegrała że nie dam rady i niech prasuje skoro taki mądry jest. Pedicetamol jest gorzki jak piołun a nie słodki. Moja nim wymiotowała. Raz spróbowałam to wiem, bo myślałam że może jakiś zepsuty. Z pediatra rozmawiałam to kazał Apap dawać, więc ja go nie kupuje.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

To weź nie zrób mu prania żeby nie miał w czym chodzić i niech się ręcznikiem owinie i sobie chodzi
Bosze skąd oni mają takie debilne pomysły to serio nie wiem

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Myślę że z tą tetrą chodzi o sytuacje awaryjne gdy np pranie nie zdąży wyschnąć, a w koszu czeka kolejna partia i pomysł wydaje mi się niegłupi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz