Kot sika, załatwia się poza kuwetę + jak pozbyć się zapachu - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-09, 10:51   #721
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Cytat:
Napisane przez mysza_87 Pokaż wiadomość
Próbowałam już różnych rzeczy, od przetrzepania mu skóry, przez wytarzanie ryjka w tym, po wyrzucenie go na dwie noce na podwórko ale nic nie pomogło. Po prostu jakby na złość specjalnie załatwia się obok swojej kuwety.
Dooskonaaałe.
Chciałabym zobaczyć, jak tacy ludzie wychowują dzieci.
Autorka, kiedy doczeka się ewentualnej rozmnóżki, za każdym razem, kiedy niemowlę narobi w pieluchę, z krzykiem i pełnym rozmachem zanurzy jego twarz w kale.

Panie, ześlij nam więcej takich ludzi.
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-15, 22:42   #722
_madlen
Raczkowanie
 
Avatar _madlen
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 118
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Dopisuję się do wątku, bo przechodzę przez podobny problem i potrzebuję rad/wsparcia, bo mam dużo cierpliwości, ale jest mi coraz trudniej.
Od ponad tygodnia mam u siebie małego kocurka, ma dwa miesiące. W poprzednim mieszkaniu jako pierwszy z czterech kociąt nauczył się korzystać z kuwety, właścicielka mówiła, że zawsze ładnie się załatwiał. U nas też, przez pierwsze dni sikał ładnie do kuwety, bez żadnych problemów. Do wtorku, wtedy po raz pierwszy nasikał na koszulkę tż, który faktem tym nie był zachwycony. Od tamtego czasu codziennie sika poza kuwetą, w łazience na dywaniku, w misce, koło szafy, na torbę, która tam leżała. Nie unika kuwety, bo większość tam ląduje, ale jednak zawsze musi znaleźć sobie inne miejsce.
Wiem, że nie znaczy terenu, bo jest na to za mały i nie są to małe ilości moczu ale porządne siku . Do tej pory:

1) Zmieniłam żwirek na taki, którego używali poprzedni właściciele.
2) Wymyłam kuwetę wodą z mydłem, dobrze wypłukałam.
3) Zmieniłam miejsce kuwety (stała blisko misek z jedzeniem, mój błąd) w miejsce, gdzie kilka razy nasikał.
4) Staram się "przypominać" mu o sikaniu raz na jakiś czas wkładając go do kuwety.
5) Chwalę i głaskam, kiedy się w niej załatwi - niech wie, że robi dobrze.
6) Wszystkie miejsca, gdzie narobił są sterylnie czyszczone, domestosem, dzisiaj usłyszałam, że dobrze jest przemyć octem - tak też zrobiłam.

Co jeszcze mogę zrobić? Problem nie trwa długo, to dopiero 4 dzień z rzędu, kiedy mój tygrysek się "nie wyrabia", ale jest to dosyć męczące, wieczne sprzątanie wszystkiego. Dzisiaj udało mi się wieczorem przyłapać go na kucaniu w łazience, przeniosłam go do kuwety i tam się załatwił, ale przecież nie będę całe życie pilnować kota w każdym momencie, bo to by była paranoja.
Jestem cierpliwa i wyrozumiała, nie krzyczę i nie biję kota jak ktoś tam napisał na początku (jak można w ogóle tak potraktować zwierzątko? Aż słabo mi się robi).
__________________

Amelia - 9.07.2012


Mój blog: fitness, zdrowe odżywianie, powrót do formy -
Piękna po porodzie
_madlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-18, 16:07   #723
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

_madlen, bardzo dobrze robisz, myślę, że zaraz Twoje wysiłki będą mieć rezultat i kociak przestanie sikać gdzie popadnie, możesz jeszcze postawić dodatkową kuwetę (lub pudełko po butach, w końcu to mały kociak) w jego ulubione miejsce do sikania. Może zamknij przed kotem część domu, żeby przebywał tylko w pomieszczeniach, gdzie ma blisko do kuwety? Wiem, że to bardzo frustrujące, ale to koci dzieciak, musisz mu wybaczyć, zresztą widzę, że niedługo powiększy Wam się rodzina, więc potraktuj to jako ćwiczenie na cierpliwość
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 20:51   #724
_madlen
Raczkowanie
 
Avatar _madlen
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 118
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Niestety, jest ciężko.
Już było parę dni spokoju, faktycznie pozamykałam część domu, aby miał tylko jeden duży pokój i kuchnię, co i tak daje sporą powierzchnię do sprzątania, ale zawsze łatwiej niż prać dywan. Przez kilka dni robił grzecznie, chociaż kilka razy po prostu widziałam że przykuca, wkładałam go do kuwety i tam sobie robił. Wczoraj wieczorem jednak zauważyłam, że kuca na dywaniku w kuchni, niestety nie zdążyłam i kiedy go przenosiłam, osikał całą podłogę... reszta w kuwecie. A dosłownie kilkanaście minut po tym, kiedy czyściłam wszystko domestosem, poleciał do łazienki i zrobił ładną kupę koło wanny. Dzisiaj rano wstaję, a za telewizorem kolejna kałuża... następne 3 sikania poszły do kuwety, razem z kupą, z tego wszystkiego wpuściłam kota do łazienki. Uwielbia się tam bawić, wskakuje do wanny, tarza się w misce itd. I ta miska właśnie oberwała chwilę temu .
A było już tak dobrze...
Brakuje mi sił na sprzątanie tego wszystkiego, cały dzień latam z mopem/domestosem/octem, ale jak widzicie, wcale nie ma poprawy. Postanowiłam poświęcić miskę, nasypałam do niej żwirku i postawiłam łazience. Bardzo liczę na to, że druga kuweta załatwi sprawę.

Macie jeszcze jakieś pomysły? Będę wdzięczna, jeśli coś pomoże mi go okiełznać.
__________________

Amelia - 9.07.2012


Mój blog: fitness, zdrowe odżywianie, powrót do formy -
Piękna po porodzie
_madlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-21, 23:24   #725
_Juliette_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Juliette_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 586
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

A nie ma takiego płynu do nauki załatwiania się w określone miejsce dla kotów? Wiem, że dla szczeniąt jest. Może zadziała?
_Juliette_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-25, 20:09   #726
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Cytat:
Napisane przez _Juliette_ Pokaż wiadomość
A nie ma takiego płynu do nauki załatwiania się w określone miejsce dla kotów? Wiem, że dla szczeniąt jest. Może zadziała?
Chyba nie ma , ale może kocimiętka by przyciągnęła kota do kuwety, można próbować.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Cytat:
Napisane przez _madlen Pokaż wiadomość
Dopisuję się do wątku, bo przechodzę przez podobny problem i potrzebuję rad/wsparcia, bo mam dużo cierpliwości, ale jest mi coraz trudniej.
Od ponad tygodnia mam u siebie małego kocurka, ma dwa miesiące. W poprzednim mieszkaniu jako pierwszy z czterech kociąt nauczył się korzystać z kuwety, właścicielka mówiła, że zawsze ładnie się załatwiał. U nas też, przez pierwsze dni sikał ładnie do kuwety, bez żadnych problemów. Do wtorku, wtedy po raz pierwszy nasikał na koszulkę tż, który faktem tym nie był zachwycony. Od tamtego czasu codziennie sika poza kuwetą, w łazience na dywaniku, w misce, koło szafy, na torbę, która tam leżała. Nie unika kuwety, bo większość tam ląduje, ale jednak zawsze musi znaleźć sobie inne miejsce.
Wiem, że nie znaczy terenu, bo jest na to za mały i nie są to małe ilości moczu ale porządne siku . Do tej pory:

1) Zmieniłam żwirek na taki, którego używali poprzedni właściciele.
2) Wymyłam kuwetę wodą z mydłem, dobrze wypłukałam.
3) Zmieniłam miejsce kuwety (stała blisko misek z jedzeniem, mój błąd) w miejsce, gdzie kilka razy nasikał.
4) Staram się "przypominać" mu o sikaniu raz na jakiś czas wkładając go do kuwety.
5) Chwalę i głaskam, kiedy się w niej załatwi - niech wie, że robi dobrze.
6) Wszystkie miejsca, gdzie narobił są sterylnie czyszczone, domestosem, dzisiaj usłyszałam, że dobrze jest przemyć octem - tak też zrobiłam.

Co jeszcze mogę zrobić? Problem nie trwa długo, to dopiero 4 dzień z rzędu, kiedy mój tygrysek się "nie wyrabia", ale jest to dosyć męczące, wieczne sprzątanie wszystkiego. Dzisiaj udało mi się wieczorem przyłapać go na kucaniu w łazience, przeniosłam go do kuwety i tam się załatwił, ale przecież nie będę całe życie pilnować kota w każdym momencie, bo to by była paranoja.
Jestem cierpliwa i wyrozumiała, nie krzyczę i nie biję kota jak ktoś tam napisał na początku (jak można w ogóle tak potraktować zwierzątko? Aż słabo mi się robi).
Poczytaj wątek koci, w poprzednich częściach były takie sikające pie-szczoch-y i dużo rad .

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Cytat:
Napisane przez _madlen Pokaż wiadomość
Niestety, jest ciężko.
Już było parę dni spokoju, faktycznie pozamykałam część domu, aby miał tylko jeden duży pokój i kuchnię, co i tak daje sporą powierzchnię do sprzątania, ale zawsze łatwiej niż prać dywan. Przez kilka dni robił grzecznie, chociaż kilka razy po prostu widziałam że przykuca, wkładałam go do kuwety i tam sobie robił. Wczoraj wieczorem jednak zauważyłam, że kuca na dywaniku w kuchni, niestety nie zdążyłam i kiedy go przenosiłam, osikał całą podłogę... reszta w kuwecie. A dosłownie kilkanaście minut po tym, kiedy czyściłam wszystko domestosem, poleciał do łazienki i zrobił ładną kupę koło wanny. Dzisiaj rano wstaję, a za telewizorem kolejna kałuża... następne 3 sikania poszły do kuwety, razem z kupą, z tego wszystkiego wpuściłam kota do łazienki. Uwielbia się tam bawić, wskakuje do wanny, tarza się w misce itd. I ta miska właśnie oberwała chwilę temu .
A było już tak dobrze...
Brakuje mi sił na sprzątanie tego wszystkiego, cały dzień latam z mopem/domestosem/octem, ale jak widzicie, wcale nie ma poprawy. Postanowiłam poświęcić miskę, nasypałam do niej żwirku i postawiłam łazience. Bardzo liczę na to, że druga kuweta załatwi sprawę.

Macie jeszcze jakieś pomysły? Będę wdzięczna, jeśli coś pomoże mi go okiełznać.

U mnie dopiero trzecia kuweta pomogła. Postaw dodatkową kuwetę.

Jesteś pewna, że kot jest zdrowy i to nie jest przez jakąś chorobę?

Trzymam kciuki za nie obsikiwanie .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-27, 13:41   #727
_madlen
Raczkowanie
 
Avatar _madlen
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Oława
Wiadomości: 118
Dot.: WIELKI problem z kotem robiącym kupe poza kuwetą

Miska zmieniona w kuwetę załatwiła sprawę - co prawda przez moment kotek mylił jeszcze wannę z kuwetą i tam się załatwił, ale po cierpliwym wkładaniu go do miski/poprzedniej kuwety, załapał, że to jego miejsca. Muszę tylko sprzątać je właściwie po każdym razie, więc cały dzień latam z łopatką, ale na całe szczęście nie muszę myć podłóg po kilka razy dziennie . Nie chcę oczywiście zapeszyć, ale od dłuższego czasu jest wszystko okej. Mam nadzieję, że komuś, kto będzie mieć ten problem pomogą moje minione doświadczenia.
__________________

Amelia - 9.07.2012


Mój blog: fitness, zdrowe odżywianie, powrót do formy -
Piękna po porodzie
_madlen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 13:38   #728
ewka1987
Rozeznanie
 
Avatar ewka1987
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Dziewczyny mam wielki problem z moim kotem i nie wiem co robic ma on 10 lat, jest kastratem, nie wychodzi z mieszkania i ogólnie jest typem dziwaka tzn nie pozwala sie dotykac (chyba ze sam przychodzi a to i tak czesto sie konczy syczeniem i drapaniem) ale juz sie do tego przyzwyczailam. Problemem jest fakt ze od 3 tygodni zaczal sikac po mieszkaniu zaczelo sie od tego ze ktoregos dnia zauwazylam ze drapie łóżko, myślałam ze może zwymiotowal ale po podejsciu do niego dostrzegłam wielką, mokrą plamę po sikach. Skarciłam go delikatnie ale doszłam do wniosku że może popuścił jak tam leżał i jakoś bardzo sie tym nie przejelam. Jednak po 2 dniach nasikał na ścianę a teraz praktycznie leje gdzie popadnie (za kazdym razem mowie mu ze tak nie wolno i zblizam pyszczek do plamy). Z kuwety również korzysta jednak zwróciłam uwagę że ilość moczu jest o wiele mniejsza niż wcześniej:/ niestety nigdy nie przyłapałam go w momencie sikania, wiec nie jestem 100% pewna ze robi to z premedytacją ale obsikanie ściany, ktora jest daleko od łazienki i nie jest jego miejscem spania pozwala mi sądzić ze nie jest to przypadek. Co ja mam robic w tej sytuacji? Obsikane narzuty, koce, poduszki sa za kazdym razem prane a podloga i sciany dokladnie myte. Nigdy wczeaniej nie mialam z nim takich problemow a nic w jego diecie czy stylu zycia nie zostalo zmienione. Boje sie ze za chwile cale mieszkanie bedZie smierdzialo kocimi szczynami macie moze pomysl czym to moze byc spowodowane? Moze to przez te temperatury? Przyznam szczerze ze boje sie go zabrac do weterynarza bo on wtedy wariuje- syczy, drapie, gryzie i nie jest to przyjemne doswiadczenie zarowno dla niego jak i dla mnie i weterynarza ale jak trzeba to go tam wezme. Pomozcie bo juz mam straszne mysli zeby go gdzies oddac chociaz wiem ze tego zrobic nie moge!
ewka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 14:36   #729
Regista
Meravigliosa creatura
 
Avatar Regista
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 280
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Skoro nigdy wcześniej mu się to nie zdarzało, a nic w jego trybie życia czy otoczeniu, się nie zmieniło, to myślę, że bez weterynarza się nie obędzie. Najprostszym wyjaśnieniem w tej sytuacji wydaje się być jakaś choroba układu moczowego; nerek, pęcherza. W takiej sytuacji często, kiedy kot poczuje parcie na pęcherz, jest już za późno, żeby dobiegł do kuwety, bo zwieracze nie wytrzymują i kot sika tam, gdzie stoi. Z tą ścianą też tak mogło być. Po prostu doszedł do tego miejsca i dalej nie dał rady.

Ale to tylko moje gdybanie oparte na jednym doświadczeniu. Czy tak jest naprawdę może stwierdzić tylko lekarz.
__________________
When all else fails, screw it!
Kot(y), Doktor Who i Spółka
Instagram
Regista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 17:36   #730
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Cytat:
Napisane przez ewka1987 Pokaż wiadomość
Jednak po 2 dniach nasikał na ścianę a teraz praktycznie leje gdzie popadnie (za kazdym razem mowie mu ze tak nie wolno i zblizam pyszczek do plamy).
a w czym to ma pomóc? tak kotu nie wytłumaczysz, że robi źle
kot może mieć chory pęcherz i dlatego posikuje w dziwnych miejscach najpierw sprawdź czy nie jest chory potem szukaj innych przyczyn. Na początek możesz zebrać mocz w strzykawkę i zanieść do analizy
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 19:24   #731
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Kot nie sika z premedytacją na złość. Nie można kota karcić, jak się nie ma pewności czy to nie choroba. Kotek jest starszy, poza tym może mieć np. zapalenie pęcherza. Zrób badania moczu. Na podróże z kotem polecam Feliway w sprayu do transportera a na usuwanie moczu boraks i wszystkie produkty typu Urine Off. Głaski dla kocura .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 21:58   #732
ewka1987
Rozeznanie
 
Avatar ewka1987
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Kot nie sika z premedytacją na złość. Nie można kota karcić, jak się nie ma pewności czy to nie choroba. Kotek jest starszy, poza tym może mieć np. zapalenie pęcherza. Zrób badania moczu. Na podróże z kotem polecam Feliway w sprayu do transportera a na usuwanie moczu boraks i wszystkie produkty typu Urine Off. Głaski dla kocura .
Dziekuje za pomoc jutro kupie te specyfiki i przejade sie do weterynarza bo bez pomocy sie nie obejdzie. Mam nadzieje ze to nic powaznego tylko poprostu starosc a powiedzcie mi
jak moge zebrac mocz do badania? Bo z kuwety nie ma jak (uzywam zwirek zbrylajacy) a z kocow raczej nie bede wykrecac
ewka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 22:20   #733
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Kup pojemniczek w aptece, nasyp świeży żwirek do kuwety, zachęć kocura do wizyty w toalecie a jak kocur wejdzie do kuwetki i zacznie sikać, to podnieś ogon i łap do pojemniczka.

Ewentualnie możesz poczekać na inne rady z chochlą .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 22:52   #734
Scottilion
Raczkowanie
 
Avatar Scottilion
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 470
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Są teżdostępne specjalne żwirki, które nie wchłaniają moczu - kot sika do kuwety, zlewa się mocz do słoiczka i po problemie.

Do mycia podłóg jest teraz płyn, chyba Ludwik na zwierzęce zapachy, albo w Lidlu płyn do mycia podłóg z octem. W ogóle roztwór octu jest dość skuteczny. No i współczuję, mam sikawę, która sika od 10 lat (badania ma jak młódka), ale tylko na podłogi i na to co się na podłodze znajduje, na mebel nigdy nie nasikała.
Scottilion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 23:03   #735
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Żwirku są, ale składu na nich nie ma i nie wiadomo jak to wpływa na wyniki, ja jestem za łapaniem sioo w kuwecie .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 23:13   #736
ewka1987
Rozeznanie
 
Avatar ewka1987
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
Jeszcze raz bardzo dziekuje za pomoc!

Jutro bedzie akcja lapania moczu sprobuje to zrobic jak bedzie sikal a najwyzej jak sie nie uda (tak jak pisalam wczesniej moj kot nie nalezy do tych zwierzat, ktore lubia byc dotykane bez pozwolenia) to kupie ten specjalny zwirek. A przy okazji poszukam tych plynow do podlog i przejde sie do zoologicznego po cos na usuniecie zapachu moczu.

Dam znac jak czegos sie dowiem u weterynarza.
ewka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-09, 23:27   #737
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Ewka zapraszam też do kociego wątku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=607574
Mało tam kociar ze starszymi kotami, przydałabyś się tam .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-10, 20:07   #738
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Problem z kotem- sikanie po mieszkaniu

Jakieś wieści z frontu?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 07:57   #739
Ka-Mila
Rozeznanie
 
Avatar Ka-Mila
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Puck, 3-CITY
Wiadomości: 667
GG do Ka-Mila
Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Hej,
Zakładam nowy temat , bo chciałabym odwpowiedzi na ten konkretny przypadek.
Otóż, od kilku dni ( a dokładniej trzech), mam małą kotkę. Wet określił wiek jako 2 miesiace. Zdrowa. Dostała tabletki na odrobaczenie.
Jest dość strachwila, przynajmniej była przez pierwsze dwa dni. Sama nie przychodziła, bała się bardziej zdecydowanych ruchów itd. Odetchnęłam z ulgą kiedy zobaczyłam ,że potrafi korzystać z kuwetki i stwierdziłam,że połowa problemów odpadła.
Na razie trzy pomieszczenia sa dla niej otwarte - kuchnia, przedpokój i sypialnia. Generalnie lubi towarzystwo ludzi, wiec pomimo tego ,że się boi przesiaduje w tym samym pomieszczeniu co ludzie. Pierwsza noc - doskonale. Słyszałam jak w nocy z sypialni biegnie do kuwety. Druga - również. Trzeci poranek - pierwsza kupa w łóżku. Myślałam,że po prostu popusciła (byłam przy tym zdarzeniu). Miała biegunkę i stało się to tak nagle, bez drapania czy coś. Jednak od tego czasu zaliczyliśmy jeszcze co najmniej trzy sikania, jedna kupę. Skończyły mi się już prześcieradła, pościel i kołdry. Każdy kolejny raz załatwiania swoich potrzeb wygladał mniej wiecej tak - wskakuje, siedze chwilę i bach - sik. Dzisiaj rano obsikała mojego mężczyzne. Obudził się czując jak po jego plecach spływa mocz.
Fakty:
- ma dwa miesiące i jest dziewczynką, wątpie aby chodziło o okres rui i znaczenia terenu
- ma czysta kuwetke i z niej korzysta, wiec odpada problem niedopasowania kuwety lub żwirku
- nie traktuje łóżka jak kuwety - przychodzi do nas również się pobawić lub spać razem z nami
- po kolejnym posikaniu wyczyściłam wszystko łacznie ze skropleniem miejsca męską wodą toaletową - nie działa
- wszystkie rzeczy sa od razu prane i czyste , nie ma tam innych zapachów ( naszych lub czegokolwiek)
- strach - wątpie, szczególnie teraz kiedy jest odważna, biega wszedzie, kica, sama przychodzi, mruczy i daje sie pogłaskać
- kotka była chowana w piwnicy z matką i rodzeństwem. Myślałam ,że to może kwestia miękkiego podłoża do którego ona albo nie jest przyzwyczajona albo kojarzy jej sie z piaskiem. Ale mam wrażenie że w takim razie nasze dywany, poduszki i inne rzeczy również byłyby zasikane. A jest tylko łóżko.


Póki co obejmuje zakaz wchodzenia do sypialni bez naszego nadzoru. Choć i nasz nadzór nic nie dawał kiedy dosłownie nas olewa.

Macie jakieś rady i pomysły z perspektywy doświadczonych posiadaczy kotów? Ja w swoim życiu miałam kilka kotów, każdy z nich swobodnie używał kuwety i nie zdarzało mu się załatwiać swoich potrzeb poza nią. Zawsze po pierwszym siusianiu do kuwety sprawa była oczywista i załatwiona na kolejne lata. Dlatego nie wiem co teraz zrobić z takim problemem.
A juz skończyły mi się czyste prześcieradła.

Proszę o odpowiedz.
Pozdrawiam serdecznie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-07-12 13.46.19.jpg (105,5 KB, 102 załadowań)
__________________
Moja myślodsiewnia
http://www.mojageneracja.pl/2655282
Ka-Mila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 08:50   #740
Andriejewna
Zakorzenienie
 
Avatar Andriejewna
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: z puszki Pandory
Wiadomości: 5 017
GG do Andriejewna
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Zawsze mnie dziwiło, jak kot może woleć "śmierdzace" proszkiem, płynem do płukania czy ludźmi łóżko/ ciuchy/ cokolwiek, niż pachnącą kotkiem kuwetkę

Miałam podobny problem, młody doił na kołdrę z 3 razy w ciągu nocy a pies wtedy takie baty dostawał... no ale w końcu połapaliśmy się, że to kot, jak siknął przy nas. I w sumie samo mu przeszło.
Ale do dziś ma takie odpały, np. 3 dni sika mi na plecak, ostatnio miał fazę na robienie kup do miski w łazience - też po 2 - 3 razach mu się znudziło. Nie wiem, od czego to zależy i co on sobie myśli
Ale dziewczyny na pewno będą miały lepsze sposoby niż potulne latanie ze szmatą

EDIT: Zapomniałam, a od tego miałam zacząć - a na zdjęciu to taki puci puci niewinny koteczek!
__________________
Fetyszystka kocich stóp



Spełniam się w macierzyństwie
Roz
Dwa
Trzi
Cztyry



(Ej mam blog )

Edytowane przez Andriejewna
Czas edycji: 2012-07-13 o 08:53
Andriejewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 09:19   #741
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Cytat:
Napisane przez Ka-Mila Pokaż wiadomość
Proszę o odpowiedz.
Witaj .

Od razu widać, że się dobrze zastanowiłaś nad problemem albo czytałaś już na ten temat .

Kotka trochę za wcześnie została odstawiona od mamy , nie nauczyła się pewnych zachowań.

Czy rozmawiałaś z wetem na temat tego sikania? Możesz zrobić badanie moczu, to tylko kilkanaście zł powinno być a wykluczy się choroby (podejrzewam jednak, że w tym przypadku przyczyna jest inna).

Masz ją od kilku dni, daj jej jeszcze czas na zaznajomienie się z nowym miejscem i ludźmi.

Jaki ma żwirek w kuwecie? Może jej żwirek nie pasuje? Sikała wcześniej do zwykłego piasku? Możesz dosypać do kuwety takiego piasku, ziemi, troszeczkę?

Jak masz możliwość, postaw drugą kuwetę koło łóżka, zwykłą miskę, nie musisz nowej kupować.

Kup jakiś odstraszacz, neutralizatory zapachu, środki typu urine off albo boraks, żeby całkowicie pozbyć się zapachu (Ty nie czujesz, kot może jeszcze czuć), może być też sok z cytryny, ocet, czy coś..

Ja polecam w nocy i na czas kiedy nie ma Was w domu zamykać ją w łazience z kuwetą, okrutne, ale będzie niedaleko do kuwety. Niektórzy nawet kupują na czas uczenia kuwetkowania klatkę - kot ma w klatce do wyboru albo nasikać na swoje legowisko, albo do kuwety. U mnie klatka też była ale z innego powodu, przy okazji kotka bezbłędnie nauczyła się sikania do kuwety.

A i wkładaj ją do kuwety często, takie maleństwo co 45 minut nawet, jak masz możliwość.

Daj znać czy przestała sikać .

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ----------

Czy w domu masz inne koty?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 10:02   #742
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ja polecam w nocy i na czas kiedy nie ma Was w domu zamykać ją w łazience z kuwetą, okrutne, ale będzie niedaleko do kuwety.
To nie jest okrutne. Ja robiłam tak z moimi kotami- i odpukać- udało się.

Kotka po każdym obudzeniu wkładaj do kuwety i czekaj do skutku, dopóki się nie wysiusia.

Robiłam tak z moim Chamem. Tu niby się bawi w najlepsze, a jednak jak wsadziłam do kuwety, zrobił siusiu.

Taka stanowczość i systematyczność opłacą się, naprawdę. Wejdź na wątek o kotach, jest tam dużo dziewczyn z podobnymi historiami, więc może doradzą coś więcej:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=629410
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 10:05   #743
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Śliczna kicia

Może wstawisz kuwetę koło łóżka? Nie będzie musiała biegać do łazienki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 11:41   #744
ewka1987
Rozeznanie
 
Avatar ewka1987
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 681
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Jakieś wieści z frontu?
Sory, ze dopiero dzisiaj pisze ale przez ostatnie dni mialam urwanie głowy :/ w środe zadzwonilam do weterynarza i opisalam mu zachowanie mojego kota (chwilowo przestal posikiwac po mieszkaniu ale co 30min biega do kuwety i sika 10 kropelkami moczu) i ten stwierdzil ze moze byc to zarowno zapalenie pecherza jak i zatkanie cewki, jednak stwierdzil ze biorac pod uwage charakter kociaka mam najpierw przywiezc mocz do analizy (aby go niepotrzebnie stresowac przyjazdem do gabinetu, tym bardziej ze w srode musialam pozyczyc samochod na tydzien mojej babci wiec czekalaby nas dluga podroz autobusem) a po otrzymaniu wynikow bedziemy myslec co dalej. Dzisiaj popoludniu mam wyniki do odebrania i przy okazji porozmawiam z wetem.

Zbieranie moczu bylo udreka co kot szedl do kuwety to ja za nim, ale jak tylko sie orientowal ze go sledze to zawracal i kladl sie spac w koncu jak go przylapalam na sikaniu to nie potrafilam mu podstawic pojemniczka pod ogon dlatego w koncu wzielam malutka podstawke pod kwiaty (dokladnie umyta i przemyta srodkiem odkazajacym) i jak kot sikal, ukradkiem wcisnelam ja pod jego pupe jedyne czego sie obawiam to ze wyniki nie beda wiarygodne bo mocz w pojemniczku byl przez 8 godzin zanim trafil do analizy (co prawda w lodowce ale nie dalam rady zaniesc go przed praca- brak samochodu a podroz autobusem zajmuje 45 min i to dodatkowo w przeciwna strone niz firma w ktorej pracuje)

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Ewka zapraszam też do kociego wątku:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=607574
Mało tam kociar ze starszymi kotami, przydałabyś się tam .
Jak tylko sie ogarne to na pewno zaczne sie udzielac ale mysle ze nie bedzie to szybciej niz nastepny tydzien
ewka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-13, 13:11   #745
marea
Wtajemniczenie
 
Avatar marea
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Zapewne zapach moczu pozostał w łóżku, musisz przeciwdziałać żeby nie nabrała nawyku, powinnaś kupić np Urine Off i materac też wyprać, podobne skutkuje też posypanie materaca sodą i później odkurzyć, no i mała niestety trzeba gdzieś zamykać z kuwetą na czas waszej nieobecności, zapewne szybko załapie, grunt by nie weszło jej w nawyk i dom nie przesiąkł zapachem moczu, któego wy nawet nie wyczujecie ale kot tak. Często mam doczynienia z maluchami z podwórka,którym ja bądź przyjaciółka szukamy domków i w pierwszym okresie często jak jeszcze są płochliwe siusiają i kupkaja gdzie popadnie, zamykamy je wtedy w klatce takiej dla królika z kuwetka i posłankiem, i po kilku dniach tygodniu, wszytskie kuwetkują bezbłędnie.
marea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-14, 17:24   #746
Ka-Mila
Rozeznanie
 
Avatar Ka-Mila
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Puck, 3-CITY
Wiadomości: 667
GG do Ka-Mila
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Dziewczyny,bardzo dziekuje wam za odpowiedzi.
Powiedzialabym ze byc mozne wsrod nich znajduje sie odpowiedz na mon koci problem, jednak dzisiaj kotek jeszcze bardziej skomplikowal sprawe.
Otoz po nalozeniu szlabanu na inne pomieszczenia a w szczegolnosci sypialni, kotek zostala w kuchni z kuweta.
Nie bylo zadnego problemu bo w nocy slyszalam jak zalatwia swoje potrzeby w kuwetce. Jednak kiedy przyszlismy rano do kuchni i usiedlismy do sniadania mala nasikala na swoje poslanie. Od razu wrzucilam ja w kuwetke. Razem z nia drapalam w zwirku, glaskalam i zrobila kupke.
Ok, pomyslaam ze czasami tak bywa. Przechodzimy dalej do co dziennych spraw a ona po raz kolejny zrobila na te sama poduszke( poduszk byla ze sliskiego materialu,watpie by cos wsiaknelo, dodatkowo od razu wyczyscilam ja srodkiem bez amoniaku).
Fakty,
Nie chodzi stricte o lozko a tym bardziej o miejsca w ktorym mozna wyczuc zapach odchodow.
Nie chodzi o zwirek,byl czysty i kotka wie do czego on sluzy skoro w nocy zalatwia swoje potrzeby w kuwecie
Moje wnioski
Moze chodzi o miekie podloze
Moze chodzi o zwrocenie uwagi na nia
Moze chodzi o to ze jest malutka i nie wyuczyla sie zwyczaju chodzena do toalety. Jednak mysle ze gdyby tak bylo to robilaby wszedzie,a nie tylko w okreslonym miejscu.

Mala biega,skacze,bawi sie. Co raz mniej sie boi. Do mnie przychodzi juz sama i lasi sie xo nog ( nie jest przyzwyczajona do siedzenia na rekach czy kolanach wierzga sie i icieka. Za to stojac na polozu mozna ja glaskac godzinami).

Strategia na najblizsze dni.
Wkladanie kotka w miare mozliwosci jak najczesciej do kuwety by wyrobic w niej nawyk.
Zlikwidowanie miekkich rzeczy w poblizu.
Spruskanie odpowiednich miejsc olejkiem pomaranczowym.

Macie jakies pomysly na rozwiazanie zagadki ktora zadal maly dziewczenski kotek??
__________________
Moja myślodsiewnia
http://www.mojageneracja.pl/2655282
Ka-Mila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-14, 18:30   #747
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Złap mocz i zanieś do weta, może jednak coś jej jest i kuweta kojarzy jej się z bólem, a z Waszym łóżkiem i jej legowiskiem ma pozytywne skojarzenia...

Malutka jest, może czasem nie zdąży do kuwety? Wkładaj ją jak najczęściej, nie krzycz.

Z tego co piszesz robisz wszystko dobrze i powinno się niedługo zlikwidować problem .

A na zdjęcie nowe kotki można liczyć ?
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-16, 00:58   #748
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

a ja jednak uważam, że to żwirek. Moja kotka załatwiała się i do kuwety i poza ok 5 lat naprawdę próbowaliśmy wszystkiego, badania, zabiegi, zamykania, straszenie nic aż zmieniliśmy żwirek alleluja po 5 latach siki jedynie w kuwecie
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 11:37   #749
Kociczka666
Raczkowanie
 
Avatar Kociczka666
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 69
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

Jakbym czytała o swoim kotku.
3 dni temu znalazłam ją w ogrodzie. Po zachowaniu i wyglądzie stwierdzam, że pochodzi z jakiegoś dzikiego miotu. Ma ok. 7 tyg. (byłam z nią już u weterynarza). Boi się wszystkiego, ale jak wezmie się ją na ręce to jest spokojna, da się pogłaskać i furgocze . Bardzo przytulańska.
Problem w tym, że sika i do kuwetki (postawionej tuż obok jej legowiska) i za drzwiami, przy szafie. Teściowa mówi, że trzeba w to miejsce położyć skórkę pomarańczy . Wczoraj nasikała sobie nawet w legowisko, ale podejrzewam, że to ze stresu - dostała zastrzyk. Aha, nie krzyczę na nią - bo nie potrafię .
Kociczka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-21, 12:54   #750
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Mały kotek, który załatwia potrzeby w łóżku i w kuwecie.

w moim przypadku krzyczenie nie dawałoby i tak skutku. Odstraszacze też nie zawsze działają (na mojego nic nie działało) mój kot nie sika już poza kuwetą (zmiana piasku) chyba, że nie zdążę (bo np. nie ma mnie w domu) wyrzucić kupy rozmyślam nad postawieniem 2 kuwet. Bo widzę, że Ola woli mieć jeden kibelek na kupę, jeden na siuśki ^^.
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-06-28 04:38:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.