Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane cz.II - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-08-04, 16:31   #721
ania_z_wzgorza_marzen
Zakorzenienie
 
Avatar ania_z_wzgorza_marzen
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Gówniara, on 32 lata, ona 18. Z siostrą nie mam kontaktu, nie rozmawiamy, jak się dowiedziałam to miała jedynie kontakt z moją ręką. No ale świadkiem na sprawie będzie, bo mój wspaniały małżonek chce rozwodu z uwaga... mojej winy
mam nadzieję, ze siostra bedzie zeznawac na Twoja korzsyc?
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia...

Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę
Zanim powiesz, zrozum, bądź
Nigdy nie burz, buduj, twórz
Smakuj, milcz, myśl i czuj
ania_z_wzgorza_marzen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 16:50   #722
tamlin111
Zakorzenienie
 
Avatar tamlin111
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez kamila901 Pokaż wiadomość
Jezu.... współczuję... \
Masakra... nie rozumiem co trzeba mieć w głowie, żeby wleźć do łóżka mężowi siostry, chyba sianko. I co żeby wyruchać siostrę własnej żony
Widzę, że jeszcze dużo rzeczy mnie zdziwi w życiu.
Już się pozbierałam i widzę jasny strony sytuacji Mam wspaniałą córę a ten prymityw nie jest mi do szczęścia potrzebny.
Cytat:
Napisane przez ania z wzgórza marzeń Pokaż wiadomość
mam nadzieję, ze siostra bedzie zeznawac na Twoja korzsyc?
Będzie, będzie
__________________
Paulinka terrorystka
Boczuś
tamlin111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-04, 20:09   #723
Vaniliaa_
Rozeznanie
 
Avatar Vaniliaa_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 788
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Chyba miałyśmy tego samego męża Z tym że mój nienawiścią pałał do mojej siostry, a ona do niego. Ona gówniara, godzinę po zadzwoniła do dziewczyny naszego brata i się pochwaliła swoim wyczynem. I na tym skończyło się moje małżeństwo.

O kurde! masakra współczuję i nie dziwie się , że nie utrzymujecie kontaktu..
jak można wpakowac się do łózka szwagrowi do głowy by mi to nie przyszło jeszcze żeby się tym chwalic
__________________
W życiu nie ma game over, jest tylko next level .





klik
Vaniliaa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 00:42   #724
shure
Zadomowienie
 
Avatar shure
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Proszona czy nie, dziewczyna była gościem, a nie wiem, może inaczej wygląda to w Waszym domu, ale u cywilizowanych i kulturalnych ludzi gośc traktowany jest z szacunkiem. Poza tym dżentelmen albo po prostu normalnie wychowany chłopak nie upiłby się w towarzystwie goszczącej w jego domu koleżanki, a co dopiero swojej kobiety! I podobnie priorytetem byłby bezpieczny powrót nawet koleżanki, o dziewczynie nie wspominając.
Po prostu bydlę, w oborze go trzymać, a nie do ludzi wypuszczać. Albo oczekiwać ideału, kiedy on nawet na tą dziewczynę nie zasługuje.[/QUOTE]
Wypraszam sobie al moj dom jest cywilizowany i nie zycze sobie takich wytykow w moja strone.
Nie upil sie w jej towarzystwie tylko ona przyszla nie zapowiadajac sie wczesniej.
mieszkala 2 bloki dalej i nie przesadzajac nie byla to godzina 23 a 20 zeby musial ja az" taki kawal" odprowadzac .
Bydleciem mozesz nazywac osobe ktora znasz a nie taka o ktorej slyszalas. po drubie widac jak ty zostalas dobrze nauczona zasad dobrego wychowania skoro nazywasz innych ludzi bydlem...
__________________
Julek 18.09.2013




[*]
shure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 09:16   #725
flavooour
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 280
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Hej czytam i stwierdziłam że też Wam coś opowiem
mój były miał wielkie zamiłowanie do imprez "po męsku", umówiliśmy się ze ja wieczór spędze z koleżanka a on z kolegami. Jednak coś nas tkneło że nie będą oni siedzieć całą noc w domu bo był weekend. Podjechałysmy pod dom kolegi u którego siedzieli, stałyśmy i czekałysmy chwilę aż tu nagle podjezdza taksówka. Wychodzą wszyscy panowie ubrani w koszule. My od razu do nich, zauważyli nas i uciekli do domu został tylko jeden który zaczął się tłumaczyć że jedzie do wujka pic. Odjechał taksówką na następną ulice w tym czasie cała reszta i mój były wyszła przez ogrodzenie z drugiej strony wsiedli do auta i pod osłoną mroku odjechali po drodze zabierając kolegę "z imprezy u wujka". Ja z koleżanką byłyśmy w szoku jak mogli z nas zrobić takie idiotki. Pojechalysmy na imprezę na której ich spotkałysmy. Oni zdziwieni mój były strasznie zakochany i utrzymujący że jego wcale tam nie było.


Inna aczkolwiek bardzo podobna sytuacja, był na imprezie na drugi dzień mielismy się spotkać ja przychodzę on zdycha z łóżku o godz 16. Już mi coś nie pasowało... kazał mi się zająć sobą bo bardzo źle się czuje no to ja wzięłam laptopa a tam na pulpicie zdjecie sciągniete z portalu na którym są wstawiane zdjęcia z imprez, on i 5 kolegow, zdjecie z data z dnia poprzedniego... za chwilę przychodzi wiadomosc na gg od kolegi który pisze że ta dziewczyna może i ładna ale podjazdu do mnie nie ma... w wiadomości były zachwyty mojego byłego nad spojrzeniem tej dziewczyny i jej zdjecie... w spodniach bilet wstępu... zrobiłam awanturę, płakałam a on tylko kazal mi się nie awanturowac żeby rodzice nie słyszeli... wszystkiego się wyparł a na zdjęciu to nie on bo on spal w nocy przecież
flavooour jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 11:36   #726
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Gówniara, on 32 lata, ona 18. Z siostrą nie mam kontaktu, nie rozmawiamy, jak się dowiedziałam to miała jedynie kontakt z moją ręką. No ale świadkiem na sprawie będzie, bo mój wspaniały małżonek chce rozwodu z uwaga... mojej winy
oesu, wspolczuje i eksa, i siostry :/

Cytat:
Napisane przez flavooour Pokaż wiadomość
Hej czytam i stwierdziłam że też Wam coś opowiem
mój były miał wielkie zamiłowanie do imprez "po męsku", umówiliśmy się ze ja wieczór spędze z koleżanka a on z kolegami. Jednak coś nas tkneło że nie będą oni siedzieć całą noc w domu bo był weekend. Podjechałysmy pod dom kolegi u którego siedzieli, stałyśmy i czekałysmy chwilę aż tu nagle podjezdza taksówka. Wychodzą wszyscy panowie ubrani w koszule. My od razu do nich, zauważyli nas i uciekli do domu został tylko jeden który zaczął się tłumaczyć że jedzie do wujka pic. Odjechał taksówką na następną ulice w tym czasie cała reszta i mój były wyszła przez ogrodzenie z drugiej strony wsiedli do auta i pod osłoną mroku odjechali po drodze zabierając kolegę "z imprezy u wujka". Ja z koleżanką byłyśmy w szoku jak mogli z nas zrobić takie idiotki. Pojechalysmy na imprezę na której ich spotkałysmy. Oni zdziwieni mój były strasznie zakochany i utrzymujący że jego wcale tam nie było.


Inna aczkolwiek bardzo podobna sytuacja, był na imprezie na drugi dzień mielismy się spotkać ja przychodzę on zdycha z łóżku o godz 16. Już mi coś nie pasowało... kazał mi się zająć sobą bo bardzo źle się czuje no to ja wzięłam laptopa a tam na pulpicie zdjecie sciągniete z portalu na którym są wstawiane zdjęcia z imprez, on i 5 kolegow, zdjecie z data z dnia poprzedniego... za chwilę przychodzi wiadomosc na gg od kolegi który pisze że ta dziewczyna może i ładna ale podjazdu do mnie nie ma... w wiadomości były zachwyty mojego byłego nad spojrzeniem tej dziewczyny i jej zdjecie... w spodniach bilet wstępu... zrobiłam awanturę, płakałam a on tylko kazal mi się nie awanturowac żeby rodzice nie słyszeli... wszystkiego się wyparł a na zdjęciu to nie on bo on spal w nocy przecież
co za idiota. dlugo z nim bylas?
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 11:56   #727
BajaderkowaBaba
Zakorzenienie
 
Avatar BajaderkowaBaba
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: z łodzi na samo dno
Wiadomości: 4 888
GG do BajaderkowaBaba
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Już się pozbierałam i widzę jasny strony sytuacji Mam wspaniałą córę a ten prymityw nie jest mi do szczęścia potrzebny.

Będzie, będzie
Współczuję sytuacji i gratuluję dobrego wyboru - rozwodu!
BajaderkowaBaba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 12:35   #728
flavooour
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 280
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Takie jazdy miał w wakacje a ja przetrwałam z nim do następnych czyli praktycznie rok no ale zaczęły się powtarzać te jego akcje to podziękowałam Panu za współpracę ile można znosic upokorzenia i wciskanie kitu "to nie ja jestem na tym zdjęciu" albo "ten bilet z dyskoteki no nie wiem skad się wziął naprawdę"... teraz się z tego śmieje że taka naiwna byłam
flavooour jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 13:05   #729
shure
Zadomowienie
 
Avatar shure
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

tez mialam takiego tylko ze on ciezko ukrywal fakt przynajmniej probowal iz dupczy na boku . niestety dowiedzialam sie paru rzeczy przez przyjaciolke.
__________________
Julek 18.09.2013




[*]
shure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 16:43   #730
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Tyna7 Pokaż wiadomość
i jeszcze jedna sytuacja z tym samym chłopakiem
już ją gdzieś kiedyś opisywałam, ale chyba nie tutaj.

Po półrocznym związku zaczęło się między nimi psuć, ciągłe kłótnie itd. Pojechała do Niego do domu, bo mieli razem obiad robić. Ale w międzyczasie tak się pokłócili, że nie wytrzymała i powiedziała mu, że to nie ma sensu. Chłopak się biedny rozpłakał kumpela się ubrała i na odchodne mówi mu, że to koniec i że już wychodzi. A On zapłakany patrzy na Nią i mówi:
"ale miałaś zrobić ciasto na naleśniki "
Dziewczęta, wy się śmiejecie, a ja miałam kiedyś podobną sytuację tylko na odwrót.

TŻ wpadł do mnie, miał robić kotlety schabowe (ja wtedy jeszcze nie umiałam zbyt dobrze, a on robi kosmicznie smaczne), ogólnie mieliśmy napięty okres i od słowa do słowa pokłóciliśmy się strasznie.

W końcu on rzucił tym mięsem o stół, zaczął się ubierać i wychodzić, a ja zaryczana przez chwilę stałam ogłupiała (bo wstyd przyznać, trochę się rozhisteryzowałam w tej kłótni, a nie sądziłam, że on wyjdzie), po czym złapałam mięcho w ręce, poleciałamza nim do drzwi i z płaczem zawołałam: "Ale nie idź! Zostań! Miałeś zrobić kotlety!".

Po prostu byłam wtedy w takiej histerii i tak mi się mózg zaciął, że te kotlety wydały mi się jedyną rzeczą,która go zatrzyma Nic innego nie przychodziło mi do głowy Zamiast przeprosić za swoje zachowanie, uspokoić się, poprosić, by został i wyjaśnić sytuację to ja jak ten debil z mięsem w dłoniach za nim leciałam, i zawodziłam "Ale kotlety! Kotlety!".

Na szczęście to było daaaaawno, już mi przeszły histerie
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."



Edytowane przez Narrhien
Czas edycji: 2011-08-05 o 16:45
Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 16:59   #731
Vaniliaa_
Rozeznanie
 
Avatar Vaniliaa_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 788
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Dziewczęta, wy się śmiejecie, a ja miałam kiedyś podobną sytuację tylko na odwrót.

TŻ wpadł do mnie, miał robić kotlety schabowe (ja wtedy jeszcze nie umiałam zbyt dobrze, a on robi kosmicznie smaczne), ogólnie mieliśmy napięty okres i od słowa do słowa pokłóciliśmy się strasznie.

W końcu on rzucił tym mięsem o stół, zaczął się ubierać i wychodzić, a ja zaryczana przez chwilę stałam ogłupiała (bo wstyd przyznać, trochę się rozhisteryzowałam w tej kłótni, a nie sądziłam, że on wyjdzie), po czym złapałam mięcho w ręce, poleciałamza nim do drzwi i z płaczem zawołałam: "Ale nie idź! Zostań! Miałeś zrobić kotlety!".

Po prostu byłam wtedy w takiej histerii i tak mi się mózg zaciął, że te kotlety wydały mi się jedyną rzeczą,która go zatrzyma Nic innego nie przychodziło mi do głowy Zamiast przeprosić za swoje zachowanie, uspokoić się, poprosić, by został i wyjaśnić sytuację to ja jak ten debil z mięsem w dłoniach za nim leciałam, i zawodziłam "Ale kotlety! Kotlety!".

Na szczęście to było daaaaawno, już mi przeszły histerie
Haha padłam

ale ja lepsza nie jestem zawsze w takich sytuacjach jak głupia się obrażam i udaje poszkodowaną co najlepsze mieszkam w domku i furtkę zawsze muszę sama otwierac i w tych sytuacjach po prostu twardo się upieram , że nie otworze ( strasznie dziecinne , ale w takich sytuacjach za bardzo nie myślę )
__________________
W życiu nie ma game over, jest tylko next level .





klik

Edytowane przez Vaniliaa_
Czas edycji: 2011-08-05 o 17:08
Vaniliaa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 17:05   #732
milka8686
Zadomowienie
 
Avatar milka8686
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 446
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Narrhien,
milka8686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 21:02   #733
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Dziewczęta, wy się śmiejecie, a ja miałam kiedyś podobną sytuację tylko na odwrót.

TŻ wpadł do mnie, miał robić kotlety schabowe (ja wtedy jeszcze nie umiałam zbyt dobrze, a on robi kosmicznie smaczne), ogólnie mieliśmy napięty okres i od słowa do słowa pokłóciliśmy się strasznie.

W końcu on rzucił tym mięsem o stół, zaczął się ubierać i wychodzić, a ja zaryczana przez chwilę stałam ogłupiała (bo wstyd przyznać, trochę się rozhisteryzowałam w tej kłótni, a nie sądziłam, że on wyjdzie), po czym złapałam mięcho w ręce, poleciałamza nim do drzwi i z płaczem zawołałam: "Ale nie idź! Zostań! Miałeś zrobić kotlety!".

Po prostu byłam wtedy w takiej histerii i tak mi się mózg zaciął, że te kotlety wydały mi się jedyną rzeczą,która go zatrzyma Nic innego nie przychodziło mi do głowy Zamiast przeprosić za swoje zachowanie, uspokoić się, poprosić, by został i wyjaśnić sytuację to ja jak ten debil z mięsem w dłoniach za nim leciałam, i zawodziłam "Ale kotlety! Kotlety!".

Na szczęście to było daaaaawno, już mi przeszły histerie

o matko i córko

z ciekawości: podziałało? zrobił kotlety?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 21:11   #734
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

o matko i córko

z ciekawości: podziałało? zrobił kotlety?
Gdzie tam zrobił, wziął i uciekł Podejrzewam, że po prostu się przeraził, bo ja sprawiałam wrażenie, jakbym zmysły postradała A ja tam zostałam, z mięsem i we łzach
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 21:23   #735
shure
Zadomowienie
 
Avatar shure
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Gdzie tam zrobił, wziął i uciekł Podejrzewam, że po prostu się przeraził, bo ja sprawiałam wrażenie, jakbym zmysły postradała A ja tam zostałam, z mięsem i we łzach
mam nadzieje ze nie masz jakiejs traumy zwiazanej ze schabowymi.
ja znam dzieczyne ktora jak widzi zwykle lody na patyku ma lzy w oczach;d bo kojarza jej sie z ex-em
__________________
Julek 18.09.2013




[*]
shure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 21:45   #736
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez shure Pokaż wiadomość
mam nadzieje ze nie masz jakiejs traumy zwiazanej ze schabowymi.
ja znam dzieczyne ktora jak widzi zwykle lody na patyku ma lzy w oczach;d bo kojarza jej sie z ex-em
Nie mam traumy, wręcz przeciwnie, w końcu nauczyłam się robić te schabowe I wyobraźcie sobie, jak miło było walić tym młotkiem w mięcho - to niesamowicie rozluźnia. Wyobrażałam sobie, że to jest TŻ

Okrutne, zważywszy na to, że kłótnia ogólnie z mojej winy była
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 22:09   #737
shure
Zadomowienie
 
Avatar shure
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Nie mam traumy, wręcz przeciwnie, w końcu nauczyłam się robić te schabowe I wyobraźcie sobie, jak miło było walić tym młotkiem w mięcho - to niesamowicie rozluźnia. Wyobrażałam sobie, że to jest TŻ

Okrutne, zważywszy na to, że kłótnia ogólnie z mojej winy była
Skarbie zapamietaj ze klotnia zawsze jest z winy faceta
__________________
Julek 18.09.2013




[*]
shure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-05, 22:47   #738
nurazuki
Zadomowienie
 
Avatar nurazuki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 180
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez shure Pokaż wiadomość
Skarbie zapamietaj ze klotnia zawsze jest z winy faceta
Zgadzam sie
__________________


Bóg stworzył kobietę jako drugą bo uczył sie na błędach... w końcu zaczynał od zera
nurazuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-07, 09:05   #739
atunia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 274
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez shure Pokaż wiadomość
Skarbie zapamietaj ze klotnia zawsze jest z winy faceta


też mam tę "zdolność" odwracania kota ogonem, choćby wina była 100% moja, to jestem zacięta jak cholera (wiem, francowata złośnica jestem), aż w końcu on ustępuje, po kilku godzinach milczenia
na szczęście nie kłócimy się a spieramy, na szczęście dość rzadko

wątek siostruni nie jest mi obcy

obrazek pierwszy dawno temu z exem pojechaliśmy na wycieczkę z sister i jej mężem, w góry, okolica cudna, pogoda śliczna, no ale ja w ciąży byłam, więc oglądałam głównie kibel
oczywiście na temat sexowania się warczałam, ex mąż biedulek zapewne cierpiał, ale i ja nie mniej
do rzeczy, wiec nadchodzi kolejny piękny poranek w górach (ja przy "ukochanym" kiblu waruję od świtu), wchodze do pokoju, a tam moja sister paraduje nagusieńka, majtając cyckami przed moim ówczesnym mężem WTF?? widząc mnie zarzuca znamienny tekst: "och zapomniałam (!?) że tu jesteście"
a gdzie kurdebalans mieliśmy być??nic to, poszłam się wyrzygać, nie wiem czy z obrazka jaki zobaczyłam, czy z "uroków" pierwszego trymestru ciąży

obrazek drugi (nie ostatni) z obecnym TŻ-tem zostaliśmy zaproszeni na do nich na imprezę, rankiem wchodzi sis do pokoju i dawaj macać mojego faceta po ręce krew nagła mnie zalała, ale se myślę, podnieciła się widać jego tatuażem, międli mu to ramię i nawija słitaśne teksty na poziomie dzieci emo
TŻ - confused

obrazek trzeci
z TŻ-tem jedziemy do rodzinki, sis z mężem również tam ma być uczestnicy: my, moje nieletnie (sztuk dwie), sis & małż, nasza mama
gorąc jak pieron, to wentylator włączony hula aż grzywki fruwają, gadamy o duperelach, nagle moja sis (siedząc vis a vis mojego pana) rozszerza nogi, zadziera kieckę i zaczyna się wachlować ukazując swoje majty 100% z bawełny (w debilny wzorek)
mama widząc ten obrazek rodzajowy zwróciła jej uwagę, zażenowane towarzystwo nie wiedziało gdzie oczy podziać
a mój pan, cóż, gapił się jak przysłowiowy szpak w p***
atunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-07, 09:12   #740
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

I to tak tolerujesz Ja bym jej chyabwszystkie kłaki wyrwała
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-07, 09:50   #741
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez atunia Pokaż wiadomość


też mam tę "zdolność" odwracania kota ogonem, choćby wina była 100% moja, to jestem zacięta jak cholera (wiem, francowata złośnica jestem), aż w końcu on ustępuje, po kilku godzinach milczenia
na szczęście nie kłócimy się a spieramy, na szczęście dość rzadko

wątek siostruni nie jest mi obcy

obrazek pierwszy dawno temu z exem pojechaliśmy na wycieczkę z sister i jej mężem, w góry, okolica cudna, pogoda śliczna, no ale ja w ciąży byłam, więc oglądałam głównie kibel
oczywiście na temat sexowania się warczałam, ex mąż biedulek zapewne cierpiał, ale i ja nie mniej
do rzeczy, wiec nadchodzi kolejny piękny poranek w górach (ja przy "ukochanym" kiblu waruję od świtu), wchodze do pokoju, a tam moja sister paraduje nagusieńka, majtając cyckami przed moim ówczesnym mężem WTF?? widząc mnie zarzuca znamienny tekst: "och zapomniałam (!?) że tu jesteście"
a gdzie kurdebalans mieliśmy być??nic to, poszłam się wyrzygać, nie wiem czy z obrazka jaki zobaczyłam, czy z "uroków" pierwszego trymestru ciąży

obrazek drugi (nie ostatni) z obecnym TŻ-tem zostaliśmy zaproszeni na do nich na imprezę, rankiem wchodzi sis do pokoju i dawaj macać mojego faceta po ręce krew nagła mnie zalała, ale se myślę, podnieciła się widać jego tatuażem, międli mu to ramię i nawija słitaśne teksty na poziomie dzieci emo
TŻ - confused

obrazek trzeci
z TŻ-tem jedziemy do rodzinki, sis z mężem również tam ma być uczestnicy: my, moje nieletnie (sztuk dwie), sis & małż, nasza mama
gorąc jak pieron, to wentylator włączony hula aż grzywki fruwają, gadamy o duperelach, nagle moja sis (siedząc vis a vis mojego pana) rozszerza nogi, zadziera kieckę i zaczyna się wachlować ukazując swoje majty 100% z bawełny (w debilny wzorek)
mama widząc ten obrazek rodzajowy zwróciła jej uwagę, zażenowane towarzystwo nie wiedziało gdzie oczy podziać
a mój pan, cóż, gapił się jak przysłowiowy szpak w p***
sorry, ale to jest chore. Nie żartuję. Jakiś zespół nimfomanii czy coś. Ja na Twoim miejscu wstałabym i spoliczkowała ją. I nic nie mówiła. Tylko chlast po gębie. Każdy wiedziałby za co. A jakby pruła się, to nawymyślałabym jej od żałosnych zdzir albo spytała na poważnie czy przypadkiem nie zapomniała wziąć leków.
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-07, 10:10   #742
atunia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 274
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

dziewczyny, spokojnie

ona wtedy przeżywała swoją nadwagę, bo czy majtająca cyckami kobieta z wagą 80/90 kg może być sexi? raczej żałosna w moich oczach

odkąd schudła, siadła na dupie i jest grzeczna jak mała dziewczynka z warkoczykami
atunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-07, 10:51   #743
kasica123
Zakorzenienie
 
Avatar kasica123
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Z krainy gdzie nie przestaje padać deszcz...
Wiadomości: 3 189
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez atunia Pokaż wiadomość
dziewczyny, spokojnie

ona wtedy przeżywała swoją nadwagę, bo czy majtająca cyckami kobieta z wagą 80/90 kg może być sexi? raczej żałosna w moich oczach

odkąd schudła, siadła na dupie i jest grzeczna jak mała dziewczynka z warkoczykami
No moim zdaniem to jest głupie wytłumaczenie, diabła ma za skórą i już
Odpowiadając na Twoję pytanie:
TAK!!! kobieta ważąca 80-90 kg może być sexowna!!!!
__________________
Szczyt fantazji: polozyc sie w kaluży, wsadzic piórko w dupe i udawac żaglowke...
kasica123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-07, 11:54   #744
shure
Zadomowienie
 
Avatar shure
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 525
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

moze byc ale ja bym jej uwage zwrocila
__________________
Julek 18.09.2013




[*]
shure jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-10, 14:42   #745
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Miałam podobną sytuację...

Była impreza klasowa w liceum, ja z moim TŻ. Siedzę mu na kolanach, po chwili przed nami na podłodze siada koleżanka w spódniczce, gadamy, gadamy aż tu nagle ona rozwiera nogi i ukazuje nam pięknie całe swoje gacie.

Całe szczęście mój ukochany zaczął śmiać się w moje ramie
Jak się później okazało ta panna miała go na oku i próbowała go zarwać
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-10, 17:30   #746
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

żenujące
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-10, 17:33   #747
tworazka
Zakorzenienie
 
Avatar tworazka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

to ci najgorszy, najdziwniejszy numer wykrecil
__________________
tworazka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-10, 19:45   #748
ollaz
Raczkowanie
 
Avatar ollaz
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 55
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Przebrnęłam przez Iszą część tematu, dzisiaj skończyłam IIgą i postanowiłam się zarejestrować, bo mnie wciągnął ten temacik
Mój EX przy Waszych wydaje się być aniołkiem, ale jak się później okazało - niezupełnie.


Jakoś pod koniec znajomości, kiedy jakoś zbierało się nam już na zakończenie związku i katastrofa wisiała w powietrzu, poszliśmy na dyskotekę. Oczywiście były mnie omijał szerokim łukiem, nazywał koleżanką, co nie było do w porządku, bo jednak byliśmy jeszcze razem ... . Całą imprezę przetańczył z dwoma laskami-psiapsiółkami, nie szczędząc im komplementów. Ja głupia () siedziałam pod ścianą i ryczałam, ale w głębi serducha wierzyłam, że jakoś się jeszcze ułoży. Kilka dni później zerwaliśmy z wielkim hukiem... Jakoś po tych wydarzeniach, założyłam sobie naszą klasę... Wchodzę na jego profil i co widzę? Że jeszcze miesiąc przed naszym zerwaniem, kiedy (przynajmniej ja) myślałam, że wszystko OK między nami, on korespondował sobie na profilu, w komentarzach z obiema tymi psiapsiółkami, z którymi tańczył na dyskotece (niby świeżo poznane... ). Padały tam propozycje spotkań, flirty, i na prawdę obleśnie komentarze... Przytoczę też fragment na mój temat (nie pamiętam dokładnie, jak to brzmiało, ale sens jest ten sam):
- A ta Twoja dziewczyna nie jest zła, że tak do siebie piszemy, misiaczku?
- Kotek, ona nawet nie ma nk
I jej powalająca odpowiedź: Hihihihi, to o której dziś u Ciebie

__
Zastanawiają mnie dwie sprawy:
1. Czy tym koleżankom nie przeszkadza, że interesuje się nimi obiema naraz?
2. Dlaczego moi znajomi nic mi nie powiedzieli, wiedząc, że nie mam możliwości przeczytania tych wspaniałych wiadomości... :/
Nie wiem, co gorsze..

Kiedy to przeczytałam, byłam w stanie tylko śmiać się z własnej głupoty i naiwności i z jego "przebiegłości"...

Ach, jeszcze jeden tekst, tym razem jego kolegi:
Idę sobie z koleżanką, mijamy wtedy już exTŻta z kolegą (przy okazji, też niezły "Casanova" z niego...), tradycyjne "cześć-cześć", i potem słyszę urywek rozmowy:
Po co jej mówisz "cześć"? Przecież ci nie dała, poza tym zerwałeś z nią.

Nie wiem, czy pozycja towarzyska kobiety wzrasta w oczach kolegów, kiedy prześpi się z chłopakiem... W każdym razie taka, która tego nie zrobi nie zasługuje na jego "cześć".

Jednak, wizażanki, w porównaniu z opisywanymi tutaj perełkami, on jest niczym
__________________
Można dochodzić prawdy dla samej satysfakcji jej wykrycia.

W zdrowym ciele zdrowy duch
Etap I - 25 VIII - 15 X
  • 168 cm: 58,5 - 58 - 57,5 - 57 - 56,5 - 56 - 55,5 - 55 - 54,5 - 54
  • Bez słodyczy: Dzień 13
  • Ćwiczonka: Dzień 8
ollaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-11, 10:15   #749
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

to facet był już maxymalnie bezczelny i bez kultury...prostak:/ dobrze że z nim zerwałaś!
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-08-11, 11:48   #750
tinpanalley
Zadomowienie
 
Avatar tinpanalley
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 494
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW - przeżyte, zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ollaz Pokaż wiadomość
Przebrnęłam przez Iszą część tematu, dzisiaj skończyłam IIgą i postanowiłam się zarejestrować, bo mnie wciągnął ten temacik
Mój EX przy Waszych wydaje się być aniołkiem, ale jak się później okazało - niezupełnie.


Jakoś pod koniec znajomości, kiedy jakoś zbierało się nam już na zakończenie związku i katastrofa wisiała w powietrzu, poszliśmy na dyskotekę. Oczywiście były mnie omijał szerokim łukiem, nazywał koleżanką, co nie było do w porządku, bo jednak byliśmy jeszcze razem ... . Całą imprezę przetańczył z dwoma laskami-psiapsiółkami, nie szczędząc im komplementów. Ja głupia () siedziałam pod ścianą i ryczałam, ale w głębi serducha wierzyłam, że jakoś się jeszcze ułoży. Kilka dni później zerwaliśmy z wielkim hukiem... Jakoś po tych wydarzeniach, założyłam sobie naszą klasę... Wchodzę na jego profil i co widzę? Że jeszcze miesiąc przed naszym zerwaniem, kiedy (przynajmniej ja) myślałam, że wszystko OK między nami, on korespondował sobie na profilu, w komentarzach z obiema tymi psiapsiółkami, z którymi tańczył na dyskotece (niby świeżo poznane... ). Padały tam propozycje spotkań, flirty, i na prawdę obleśnie komentarze... Przytoczę też fragment na mój temat (nie pamiętam dokładnie, jak to brzmiało, ale sens jest ten sam):
- A ta Twoja dziewczyna nie jest zła, że tak do siebie piszemy, misiaczku?
- Kotek, ona nawet nie ma nk
I jej powalająca odpowiedź: Hihihihi, to o której dziś u Ciebie

__
Zastanawiają mnie dwie sprawy:
1. Czy tym koleżankom nie przeszkadza, że interesuje się nimi obiema naraz?
2. Dlaczego moi znajomi nic mi nie powiedzieli, wiedząc, że nie mam możliwości przeczytania tych wspaniałych wiadomości... :/
Nie wiem, co gorsze..

Kiedy to przeczytałam, byłam w stanie tylko śmiać się z własnej głupoty i naiwności i z jego "przebiegłości"...

Ach, jeszcze jeden tekst, tym razem jego kolegi:
Idę sobie z koleżanką, mijamy wtedy już exTŻta z kolegą (przy okazji, też niezły "Casanova" z niego...), tradycyjne "cześć-cześć", i potem słyszę urywek rozmowy:
Po co jej mówisz "cześć"? Przecież ci nie dała, poza tym zerwałeś z nią.

Nie wiem, czy pozycja towarzyska kobiety wzrasta w oczach kolegów, kiedy prześpi się z chłopakiem... W każdym razie taka, która tego nie zrobi nie zasługuje na jego "cześć".

Jednak, wizażanki, w porównaniu z opisywanymi tutaj perełkami, on jest niczym
tym samym sobie wystawił świadectwo ten kolega, rasowy burak
tinpanalley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-13 23:17:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.