Mamusie czerwcowe 2015! :) cz. 2

[barbaritka84]

Jestem z wami na bieżąco mimo że się nie udzielam.

Aika piękne zdjęcie, mała i tatuaż tż...robi wrażenie

Wczoraj byłam u fryzjera...mężczyzny po raz pierwszy w życiu ale dał radę i wyszłam zadowolona

Narzekania na tż ciąg dalszy...U nas jak w kalejdoskopie raz lepiej raz gorzej z przewagą na gorzej!!! Cały tydzień go z nami nie ma bo w trasie jest a jak już wraca to oczywiście z kumplami się spotkać musi.
Robię mu wymówki, kloce się, proszę i wydaje się ze rozumie i żałuję a i tak wraz robi to samo.
Zachowuje się tak jakby jego mózg na wakacje pojechał.

Całe szczęście mała jest spokojna...tfu tfu tfu żeby nie zapeszyc. Chociaż ona o mamusi myśli!

[Princesika]

Szuuu a o co poszlo w kwestii chrzcin?

[groszkolino]

Napisane przez Aika213

Tylko sie nie wystrasz

Genialne zdjęcie !
Twoja Corka jest śliczna a tatoo świetny

Napisane przez Aika213

A tak wogole, to ten, tego...... Te co maja tatuaże, według tej chrześcijańskiej organizacji to Wam dzieci powinni odebrać
Mnie tez powinni zabrać Amy ze względu na Tz

Oooł ja mam 3 tatuaże i wino pije

Napisane przez mehja

Domowy sposób na wypadające włosy:

Kupić w aptece lub sklepie zielarskim kozieradke, ok 2zl. Zapazyc i wcierac w nasadę włosów po każdym myciu głowy. Rezultat widać już niby po 2tyg. Dodatkowo unosi trochę wlosy u nasady

Działa działa
I żel lniany :
Ugotować siemię, odcedzić gluta wymieszać z olejem lnianym i miodem i wcierać.

Napisane przez sylwusiach

tak w domu ma 7 letniego syna i prawie 2letnia coreczke ale jutro juz polozna u niej bedzie takze wszystko pod kontrola

Hardcore

Napisane przez mehja

Sylwusiach już w domu? Ale szybko, dziwnie tak od razu po porodzie wstać i iść do domu



Pocwiczylam z chodakowska. Forme mam tragiczną póki co. Pomyśleć że kiedyś takie ćwiczenia to była dla mnie pestka. Mam nadzieję że nie zabraknie mi zapału i będę ćwiczyć dalej

Trzymam kciuki. Mi sie nie chce. Tak wiec nie będę narzekać na cellu i skore bo nie mam zapału by poćwiczyć. Ćwiczę przy dziecku i obiadach

Dałam mojej mm wciągnęła 90 i zwymiotowała
Do tego potrafi sie krzykiem zanosić przy butli
No i przy cycu tez sie złości jak nie sa takie nabrzmiałe ze samo mleko sika. To co ona wcale jeść nie bedzie ? Ratunkuuuu

[k a j a]

Napisane przez groszkolino

Genialne zdjęcie !
Twoja Corka jest śliczna a tatoo świetny



Oooł ja mam 3 tatuaże i wino pije



Działa działa
I żel lniany :
Ugotować siemię, odcedzić gluta wymieszać z olejem lnianym i miodem i wcierać.



Hardcore



Trzymam kciuki. Mi sie nie chce. Tak wiec nie będę narzekać na cellu i skore bo nie mam zapału by poćwiczyć. Ćwiczę przy dziecku i obiadach

Dałam mojej mm wciągnęła 90 i zwymiotowała
Do tego potrafi sie krzykiem zanosić przy butli
No i przy cycu tez sie złości jak nie sa takie nabrzmiałe ze samo mleko sika. To co ona wcale jeść nie bedzie ? Ratunkuuuu

Może nie chce jej się ciągnąć :p a mleko może jej nie podpasowalo, Blanka mi po bebilonie wymiotowała..

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[fartuch]

mi tez bardzo wlosy wypadają...lekarka mi kiedyś mówiła że trzeba jeść dużo żelek bo mają żelatynę a ona dobrze wpływa na włosy. Także ten..

[groszkolino]

No juz dawałam kilka razy od ponad tyg je jedna butle a od 3 dno dwie... MoE to był jednorazowy incydent

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez fartuch

mi tez bardzo wlosy wypadają...lekarka mi kiedyś mówiła że trzeba jeść dużo żelek bo mają żelatynę a ona dobrze wpływa na włosy. Także ten..

HahagagagahdgsfAaaaaaa

[201710041131]

Napisane przez Marei

Biedna jesteś Szuu. Fajnie jest mieć kasę, ale czas spędzony razem jest bezcenny. Szkoda, że zostajesz ciągle sama, tym bardziej że Konradek jest bardzo wymagającym dzieckiem ale już niedługo. Poczekaj do 3 miesiąca. nasz mały zaczął wtedy spać nieraz po 4h w nocy. A dzieci niektórych dziewczyn tutaj się uspokoiły. Na pewno z brzuszkiem powinno być lepiej, bo jelitka się rozwiną.

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Amy to mała księżniczka

tego sie trzymam. Byle do października.

Napisane przez barbaritka84

Jestem z wami na bieżąco mimo że się nie udzielam.

Aika piękne zdjęcie, mała i tatuaż tż...robi wrażenie

Wczoraj byłam u fryzjera...mężczyzny po raz pierwszy w życiu ale dał radę i wyszłam zadowolona

Narzekania na tż ciąg dalszy...U nas jak w kalejdoskopie raz lepiej raz gorzej z przewagą na gorzej!!! Cały tydzień go z nami nie ma bo w trasie jest a jak już wraca to oczywiście z kumplami się spotkać musi.
Robię mu wymówki, kloce się, proszę i wydaje się ze rozumie i żałuję a i tak wraz robi to samo.
Zachowuje się tak jakby jego mózg na wakacje pojechał.

Całe szczęście mała jest spokojna...tfu tfu tfu żeby nie zapeszyc. Chociaż ona o mamusi myśli!

Mi najlepsza fryzurę na ślub (niestety nie moj) zrobił wlasnie facet

Napisane przez Princesika

Szuuu a o co poszlo w kwestii chrzcin?

Nalega zeby było juz zaraz teraz... A ja nie jestem gotowa, nie chce mi sie o tym myślec, nie chce powtórki z wesela kiedy t we wszystko sie wtrącali, nie chce zeby Konradek cały czas płakał z bólu podczas ceremonii i obiadu a ja nie bede umiała mu pomoc i w ogole ....

Straciłam pokarm. dobrze ze mam zamrożone dwa woreczki ale co bedzie w nocy nie wiem, pije browara no alko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siacha_ck]

Napisane przez mehja

Szuu nawet w niedzielę pracuje? Wspolczuje.dobrze że masz mamę do pomocy



My też się o chrzciny poklocilismy.





Dziewczyny polecicie jakiś nawilzacz powietrza? Tylko żeby nie pozostawiał na meblach i wszędzie białego nalotu- nasz poprzedni tak robił

Podpisami się pod pytanie odnośnie nawilżacza


Szymek spał prawie 5 godzin, zjadł i jak go wzięłam do odbicia to po 5 minutach zwymiotował i zrobił już dzisiaj 3 zieloną kupkę
Chyba musze zacząć jeść sam rosół, krupnik, chleb i wodę

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Hej. My po chrzcinach. Było super, Wojtek w ogóle nie płakał w kościele. Obiad w restauracji pyszny, a potem zaprosiliśmy gości do nas na grilla i oni jeszcze siedzą, a ja już z Wojtkiem w sypialni. Opornie mu idzie zasypianie, bo całego grilla przespal przy stole wśród 25 osób. Od rana ogromnie się stresowalam, ale jak nie zaplakal przy polewaniu woda, to wszystko ze mnie zeszło i od razu byłam uśmiechnięta.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Nadrobilam wszystko co napisalyscie, ale nie pocytowalam i ciężko się wbić gaduly

[Irmusia81]

Ja też chętnie kupię nawilżacz. Bo sezon grzewczy się zbliża.

Franek dziś ciągle śpi. Z czego pól dnia w ogrodzie. Teraz też śpi od 19 tej.

Siacha- zastanów się czy jadłaś wczoraj lub dziś coś nowego co mogło małemu zaszkodzić.

[sylwusiach]

Napisane przez kejtiCe

Hej. My po chrzcinach. Było super, Wojtek w ogóle nie płakał w kościele. Obiad w restauracji pyszny, a potem zaprosiliśmy gości do nas na grilla i oni jeszcze siedzą, a ja już z Wojtkiem w sypialni. Opornie mu idzie zasypianie, bo całego grilla przespal przy stole wśród 25 osób. Od rana ogromnie się stresowalam, ale jak nie zaplakal przy polewaniu woda, to wszystko ze mnie zeszło i od razu byłam uśmiechnięta.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Nadrobilam wszystko co napisalyscie, ale nie pocytowalam i ciężko się wbić gaduly

super, ze chrzciny sie udaly moja spala mi 2 h na klacie , teraz spi u TZ na klacie..a ja padam na pysk

[Irmusia81]

Kejti- super że chrzciny się udały!

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Zapomniałabym) mój najmłodszy mężczyzna kończy dziś 2 miesiące 😃

[siacha_ck]

Kejti super, że chrzciny się udały

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[sylwusiach]

moze wy mi doradzicie..za kilka dni jedziemy do znajomych, maja 2 corki w wieku 5 i 2 latka..co im kupic? jedziemy tam pierwszy raz i nie wypada chyba z pustymi rekami jechac..myslalam o czyms zwiazanym z bajkami ale w ogole nie orientuje sie co jest na topie u dziewczynek teraz, pomoze ktos?

[mehja]

Szuu nie dziwie ci się że chcesz poczekać. A TŻ tych argumentów nie rozumie? Czemu mu się tak spieszy, przecież nawet 2mies jakby poczekał to go nie zbawi

[fartuch]

Napisane przez szuuu

Nalega zeby było juz zaraz teraz... A ja nie jestem gotowa, nie chce mi sie o tym myślec, nie chce powtórki z wesela kiedy t we wszystko sie wtrącali, nie chce zeby Konradek cały czas płakał z bólu podczas ceremonii i obiadu a ja nie bede umiała mu pomoc i w ogole ....

Straciłam pokarm. dobrze ze mam zamrożone dwa woreczki ale co bedzie w nocy nie wiem, pije browara no alko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja się nie dziwię, że chcesz robić póżniej... ja tak bardzo obawiałam się kolek że zrobiliśmy chrzciny jak mały miał 4 tygodnie.
Po co Ty i Konradek macie się stresować..

[mehja]

Szuu jak to straciłas? Kochana moze masz go mniej i tak ci się wydaje? To na pewno chwilowe, podzialaj lakta torem



Ja mam znowu jakby nawal. Nie wiem skąd bo mała wcale nie ma większego apetytu. A już byli tak ładnie ustabilizowane



Kejti ale super że wszystko się udało. Ja się najbardziej boje że chrzciny będą w jakiś gorszy dzień Lili i będzie plakac

[rybkaa90]

KejtiCe super ze się udała uroczystość! Wojtek bardzo dzielny skoro nie płakał przy polewaniu. Dzisiaj wzięłam Jaska do kościoła, żeby sprawdzić jak się będzie zachowywał, to przesłał całą mszę. Jak wychodzilismy ryczał, chyba mu się podobało
My mamy nawilżacz żabę z allegro. Jak się da na maksa to kamień osadza się na meblach. Na min jest ok, daje radę.

[pani_pierozkowa]

Napisane przez szuuu

Aika nie widze foto nie wyświetla sie na apce...

Aaaa to trzeba bedzie sie przejść





a jak moj ma imie syna to tez?



ja po dzisiejszej akcji zjadłam jajecznice, ta gówniana dieta nic nie daje. Włączam jajka bo tak sie żyć nie da. Ale wywalam paprykę i kakao.

Pisałam ze nie mam kiedy pokłócić sie z tz... To dzisiaj dał czadu przy mojej mamie w ogole nie licząc sie ze mna w sprawie chrzcin... My sie praktycznie nie kłócimy a teraz ona pewnie myśli ze z niego zawsze taki burak... A tak go zawsze lubiła...

I niby sie pogodziliśmy ale znowu pojechał do pacjenta... Wróci przed 22 a ja znowu jestem sama z dzieckiem... Drącym sie dzieckiem





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Eh... Ci faceci chyba naprawdę maja jakies "skoki rozwojowe"

Napisane przez kaczuszka1986

Wolę smierdziec rosołem niż wyglądać jak kura do rosołu....

Napisane przez kejtiCe

Hej. My po chrzcinach. Było super, Wojtek w ogóle nie płakał w kościele. Obiad w restauracji pyszny, a potem zaprosiliśmy gości do nas na grilla i oni jeszcze siedzą, a ja już z Wojtkiem w sypialni. Opornie mu idzie zasypianie, bo całego grilla przespal przy stole wśród 25 osób. Od rana ogromnie się stresowalam, ale jak nie zaplakal przy polewaniu woda, to wszystko ze mnie zeszło i od razu byłam uśmiechnięta.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------



Nadrobilam wszystko co napisalyscie, ale nie pocytowalam i ciężko się wbić gaduly

Super ze chrzciny sie udały

Napisane przez Irmusia81

Kejti- super że chrzciny się udały!

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Zapomniałabym) mój najmłodszy mężczyzna kończy dziś 2 miesiące

Brawo za 2 miechy! Dzieci nam sie starzeją


Dzisiaj Tz jak zobaczył na jakim w☠☠☠☠ie wstałam to od razu zebrał dupę i pobiegł po kwiaty i na kolanach przepraszał, ale dalej jakos nie mam ochoty z nim gadać....

Młody mi wlasnie usypia przy cycku a w lodowce chłodzi sie piwko pszeniczne, zrobię trening i je wypije i opierdziele paczke nachosow o!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sylwusiach]

Napisane przez pani_pierozkowa

Eh... Ci faceci chyba naprawdę maja jakies "skoki rozwojowe"








Super ze chrzciny sie udały




Brawo za 2 miechy! Dzieci nam sie starzeją


Dzisiaj Tz jak zobaczył na jakim w☠☠☠☠ie wstałam to od razu zebrał dupę i pobiegł po kwiaty i na kolanach przepraszał, ale dalej jakos nie mam ochoty z nim gadać....

Młody mi wlasnie usypia przy cycku a w lodowce chłodzi sie piwko pszeniczne, zrobię trening i je wypije i opierdziele paczke nachosow o!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ja dzis swojemu wygarnelam wszystko, pozneij zjadlam 2kostki tiramisu, 2 serki aero i 2 kanapki.. caly dzien zajmuje sie mala i powiedzial ze w nocy do malej wstanie...

[moni_ka.g]

Napisane przez szuuu

Nalega zeby było juz zaraz teraz... A ja nie jestem gotowa, nie chce mi sie o tym myślec, nie chce powtórki z wesela kiedy t we wszystko sie wtrącali, nie chce zeby Konradek cały czas płakał z bólu podczas ceremonii i obiadu a ja nie bede umiała mu pomoc i w ogole ....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Syna chrzcilismy po 3 miesiącu z powodu kolek, niby było już lepiej a i tak cała mszę płakał, w kościele byłam na samym chrzcie a tak to pod kościołem. Dominika aż takich kolek nie ma więc chrzciny wcześniej ale wraz całą msza przeplakana, nawet sam chrzest porządnie zgłaszala...

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[Irmusia81]

Mehja- może to taki dzień dzisiaj.. Bo ja mam też cały czas pełne piersi..twarde. I nie wiem o co chodzi bo nijak ich nie pobudzałam. A młody mi już zasnął na noc i się martwię co będzie za kilka godzin jak się obudzi. Jak są twarde to się złości...

[sylwusiach]

Napisane przez moni_ka.g

Syna chrzcilismy po 3 miesiącu z powodu kolek, niby było już lepiej a i tak cała mszę płakał, w kościele byłam na samym chrzcie a tak to pod kościołem. Dominika aż takich kolek nie ma więc chrzciny wcześniej ale wraz całą msza przeplakana, nawet sam chrzest porządnie zgłaszala...

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

u nas mala grzeczna, ale poczekamy do wrzsnia albo pazdziernika bo tylko chrzest bedzie i to w specjalnym pomieszczeniu ..wiec nie bedzie stresu gdy mala sie rozplacze czy cos

[k a j a]

Napisane przez sylwusiach

moze wy mi doradzicie..za kilka dni jedziemy do znajomych, maja 2 corki w wieku 5 i 2 latka..co im kupic? jedziemy tam pierwszy raz i nie wypada chyba z pustymi rekami jechac..myslalam o czyms zwiazanym z bajkami ale w ogole nie orientuje sie co jest na topie u dziewczynek teraz, pomoze ktos?

U mnie na topie wszelkie książki, lalki barbie, my little pony, lalaloopsy..

Napisane przez moni_ka.g

Syna chrzcilismy po 3 miesiącu z powodu kolek, niby było już lepiej a i tak cała mszę płakał, w kościele byłam na samym chrzcie a tak to pod kościołem. Dominika aż takich kolek nie ma więc chrzciny wcześniej ale wraz całą msza przeplakana, nawet sam chrzest porządnie zgłaszala...

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Ja też obawiam się takich chrzcin dlatego robimy za rok
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[moni_ka.g]

Szuuu - szczerze mówiąc to mi teraz było wszystko jedno w wielu kwestiach. Chciałam ochrzcic dziecko i tyle, na całą otoczke nie miałam czasu.. Sale zorganizował nam tata, menu wybrała siostra z mamą, ubranko-biała, letnia sukienka po siostrzenicy, synowi tylko koszule kupiłam, sobie ciuchy, załatwilam w kościele co trzeba. ale jak się chce wszystko samemu, podobierac itp to trzeba czasu i możliwości żeby pojeździć po mieście i pozalatwiac a z płaczącym dzieckiem to bardzo trudne...

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[201710041131]

Napisane przez siacha_ck

Podpisami się pod pytanie odnośnie nawilżacza


Szymek spał prawie 5 godzin, zjadł i jak go wzięłam do odbicia to po 5 minutach zwymiotował i zrobił już dzisiaj 3 zieloną kupkę
Chyba musze zacząć jeść sam rosół, krupnik, chleb i wodę

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Matko biedulko Na pewno jest cos co mozesz jesc (chociaz o tym rosole chlebie i wodzie tez dzisiaj mamie płakałam). A oprócz wymiotów i kupy jeszcze cos jest? Brzuszek boli? Bo moze to cos innego??

Napisane przez kejtiCe

Hej. My po chrzcinach. Było super, Wojtek w ogóle nie płakał w kościele. Obiad w restauracji pyszny, a potem zaprosiliśmy gości do nas na grilla i oni jeszcze siedzą, a ja już z Wojtkiem w sypialni. Opornie mu idzie zasypianie, bo całego grilla przespal przy stole wśród 25 osób. Od rana ogromnie się stresowalam, ale jak nie zaplakal przy polewaniu woda, to wszystko ze mnie zeszło i od razu byłam uśmiechnięta.

---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Nadrobilam wszystko co napisalyscie, ale nie pocytowalam i ciężko się wbić gaduly

super ze sie udało, po tych ostatnich opisach chrzcin myslAlam ze tl niemożliwe

Napisane przez Irmusia81

Kejti- super że chrzciny się udały!

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Zapomniałabym) mój najmłodszy mężczyzna kończy dziś 2 miesiące

Napisane przez mehja

Szuu nie dziwie ci się że chcesz poczekać. A TŻ tych argumentów nie rozumie? Czemu mu się tak spieszy, przecież nawet 2mies jakby poczekał to go nie zbawi

Napisane przez fartuch

ja się nie dziwię, że chcesz robić póżniej... ja tak bardzo obawiałam się kolek że zrobiliśmy chrzciny jak mały miał 4 tygodnie.

Po co Ty i Konradek macie się stresować..

ja nie wiem o co mu chodzi bo jak byłam w ciazy to mówiłam ze chrzciny dopiero beda jak dojdę do siebie (w sensie figury) i ze to moze długo potrwać i powiedział ze poczekamy. A teraz jak mam PRAWDZIWY powód do tego by tego teraz nie robić to nagle on chce zeby chrzciny były jak cyt "Konradek jest jeszcze taki malutki". Dlatego mam wrażenie ze tu KTOS miesza. Np T albo mega pobożna babcia Tzta, bo dziwne jest ze tak nagle chce tych chrzcin

Napisane przez mehja

Szuu jak to straciłas? Kochana moze masz go mniej i tak ci się wydaje? To na pewno chwilowe, podzialaj lakta torem



Ja mam znowu jakby nawal. Nie wiem skąd bo mała wcale nie ma większego apetytu. A już byli tak ładnie ustabilizowane



Kejti ale super że wszystko się udało. Ja się najbardziej boje że chrzciny będą w jakiś gorszy dzień Lili i będzie plakac

Konrad próbował ciagnąć i sie wyrywał i nie wiedziałam o co chodzi i wzięłam laktator i pusto... Pierwszy raz tak miałam. Ale spróbuje przywrócić go, to na pewno chwilowe bo jeszcze w nocy zmęczyłam koszulkę pokarmem Ale Tz zaraz zapytał czy to przez niego bo sie zdenerwowałam

Napisane przez pani_pierozkowa

Eh... Ci faceci chyba naprawdę maja jakies "skoki rozwojowe"








Super ze chrzciny sie udały




Brawo za 2 miechy! Dzieci nam sie starzeją


Dzisiaj Tz jak zobaczył na jakim w☠☠☠☠ie wstałam to od razu zebrał dupę i pobiegł po kwiaty i na kolanach przepraszał, ale dalej jakos nie mam ochoty z nim gadać....

Młody mi wlasnie usypia przy cycku a w lodowce chłodzi sie piwko pszeniczne, zrobię trening i je wypije i opierdziele paczke nachosow o!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

moj ma skok ale zamiast nowych umiejętności to tylko cofa sie w rozwoju. Zawsze tak go chwaliłam, aaaa tfu.

Uuu ale Twoj próbował ratować sytuacje niech sie jeszcze stara, kara musi byc sroga

Ja mam moje ulubione chipsy i tak mi sie ich chce ale jeszcze jestem na diecie "skazowej" (po 12 dniach jakby była skaza to juz by sie poprawiło co?) do wtorku i nie moge bo maja mleko w składzie





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez moni_ka.g

Syna chrzcilismy po 3 miesiącu z powodu kolek, niby było już lepiej a i tak cała mszę płakał, w kościele byłam na samym chrzcie a tak to pod kościołem. Dominika aż takich kolek nie ma więc chrzciny wcześniej ale wraz całą msza przeplakana, nawet sam chrzest porządnie zgłaszala...

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Ja chciałam nie wcześniej niz za pół roku...

Napisane przez k a j a

U mnie na topie wszelkie książki, lalki barbie, my little pony, lalaloopsy..








Ja też obawiam się takich chrzcin dlatego robimy za rok
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O albo tak, za rok byłoby dobrze

Napisane przez moni_ka.g

Szuuu - szczerze mówiąc to mi teraz było wszystko jedno w wielu kwestiach. Chciałam ochrzcic dziecko i tyle, na całą otoczke nie miałam czasu.. Sale zorganizował nam tata, menu wybrała siostra z mamą, ubranko-biała, letnia sukienka po siostrzenicy, synowi tylko koszule kupiłam, sobie ciuchy, załatwilam w kościele co trzeba. ale jak się chce wszystko samemu, podobierac itp to trzeba czasu i możliwości żeby pojeździć po mieście i pozalatwiac a z płaczącym dzieckiem to bardzo trudne...

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

Ja mogłabym go teraz ochrzcić ale bez obiadu ani niczego tym bardziej ze to sie tez wiąże z wydana kasa


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[siacha_ck]

Napisane przez szuuu

Matko biedulko Na pewno jest cos co mozesz jesc (chociaz o tym rosole chlebie i wodzie tez dzisiaj mamie płakałam). A oprócz wymiotów i kupy jeszcze cos jest? Brzuszek boli? Bo moze to cos innego??
super ze sie udało, po tych ostatnich opisach chrzcin myslAlam ze tl niemożliwe











ja nie wiem o co mu chodzi bo jak byłam w ciazy to mówiłam ze chrzciny dopiero beda jak dojdę do siebie (w sensie figury) i ze to moze długo potrwać i powiedział ze poczekamy. A teraz jak mam PRAWDZIWY powód do tego by tego teraz nie robić to nagle on chce zeby chrzciny były jak cyt "Konradek jest jeszcze taki malutki". Dlatego mam wrażenie ze tu KTOS miesza. Np T albo mega pobożna babcia Tzta, bo dziwne jest ze tak nagle chce tych chrzcin





Konrad próbował ciagnąć i sie wyrywał i nie wiedziałam o co chodzi i wzięłam laktator i pusto... Pierwszy raz tak miałam. Ale spróbuje przywrócić go, to na pewno chwilowe bo jeszcze w nocy zmęczyłam koszulkę pokarmem Ale Tz zaraz zapytał czy to przez niego bo sie zdenerwowałam

moj ma skok ale zamiast nowych umiejętności to tylko cofa sie w rozwoju. Zawsze tak go chwaliłam, aaaa tfu.

Uuu ale Twoj próbował ratować sytuacje niech sie jeszcze stara, kara musi byc sroga

Ja mam moje ulubione chipsy i tak mi sie ich chce ale jeszcze jestem na diecie "skazowej" (po 12 dniach jakby była skaza to juz by sie poprawiło co?) do wtorku i nie moge bo maja mleko w składzie





Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Córka była bardziej tolerancyjna na to co jadłam. Nigdy nawet nie zrobiła zielonej kupki. Podobno chłopcy są delikatniejsi.
Nic mu więcej nie jest. Po godzinie od tych wymiotów znowu zjadł i wszystko było ok. Brzuszek go nie boli. Teraz śpi.
U teściowej jadłam sałatkę z papryką. Kurde, ale jakiś czas temu jadłam leczo i nic mu nie było.

Tak właśnie pomyślałam, że może T naciskają.

Może to chwilowe z brakiem pokarmu.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[mehja]

Irmusia ją od wczoraj się mecze z tym nawałem.

Na kolację mi córka awanturę przy cycu zrobiła, rzucała się jak wściekły pies. A ostatnie dni tak ładnie i grzecznie jadła.



Sylwusiach może książeczki kolorowe, klocki drewniane albo lalki- tylko tu chyba trzeba dwie jednakowe kupić bo może być awanti że drugą dostała ladniejsza

[sylwusiach]

Napisane przez mehja

Irmusia ją od wczoraj się mecze z tym nawałem.

Na kolację mi córka awanturę przy cycu zrobiła, rzucała się jak wściekły pies. A ostatnie dni tak ładnie i grzecznie jadła.



Sylwusiach może książeczki kolorowe, klocki drewniane albo lalki- tylko tu chyba trzeba dwie jednakowe kupić bo może być awanti że drugą dostała ladniejsza

podpytsm moze ich mame

[alkamor]

Napisane przez kaczuszka1986

Wolę smierdziec rosołem niż wyglądać jak kura do rosołu....

Napisane przez pani_pierozkowa

Eh... Ci faceci chyba naprawdę maja jakies "skoki rozwojowe"








Super ze chrzciny sie udały




Brawo za 2 miechy! Dzieci nam sie starzeją


Dzisiaj Tz jak zobaczył na jakim w☠☠☠☠ie wstałam to od razu zebrał dupę i pobiegł po kwiaty i na kolanach przepraszał, ale dalej jakos nie mam ochoty z nim gadać....

Młody mi wlasnie usypia przy cycku a w lodowce chłodzi sie piwko pszeniczne, zrobię trening i je wypije i opierdziele paczke nachosow o!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ooo to rzeczywiście musiało być ostro

Napisane przez k a j a

U mnie na topie wszelkie książki, lalki barbie, my little pony, lalaloopsy..








Ja też obawiam się takich chrzcin dlatego robimy za rok
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Już myślałam że tylko ja robię w przyszłym roku chrzciny dopiero.

kejtiDobrze że wszystko poszło ok

sylwiusiach to zależy też od dziecka ale kucyki pony,kraina lodu...

Jutro zebranie w szkole