Już nie panny, ale zawsze młode :D

[soffera]

Napisane przez daget

A ja z herbatka i ciepym kocykiem spogladam na slonko za oknem. A tam pewnie zimno - brrry ...

W takie dni wszyscy ustawowo powinni miec wolne i grzac sie pod kocykiem

EDIT:
Pije wlasnie kawe piernikowa, mmmm rozgrzewa i jest taka swiateczna

[jenifer198]

Witam ja też "już po" można sie dołączyć do plotek jestem żoną od 17 maja

[daget]

Napisane przez soffera

Pije wlasnie kawe piernikowa, mmmm rozgrzewa i jest taka swiateczna

Oooo a co to za cudo? I gdzie kupione? Brzmi apetycznie...

PS. wyslalam Ci cos na PW

Jasne ze mozna.... glupie pytanie Jenifer, witamy wsrod nas ... PM2008. Teraz musisz sie zaprezentowac

a ciekawe jak nasza Katarzinka?

[soffera]

DagetSama robie sobie taka kawe piernikowa Potrzebne:
*gorace mleko zmieszane z kakao i przyprawą do piernika (proporcje zaleza od upodoban)
*zaparzona kawa (ja mam takie maly wloski ekpresik cisnieniowy) ew cukier dla tych co slodza.
*spienione mleko
Mieszam cieple mleko z dodatkami z kawą oraz zalewam spienionym mlekiem. Gotowe!

Dziekuje za PW

Witaj Jenifer

[izazusia]

Kolezanki tato mieszka 200km od nas , poza tym ma zajete terminy do lipca 2009.
Kamil dis sam bierze się za dokończenie robienia instalacji. Kamil może wszystko zrobić oprócz gazówki bo do tego nie ma uprawnień. Jakoś to będzie dziewczyny. już wymówił się z nadgodzin żeby u nas robić.
Tak nie moze być.
W poniedziałek z odsieczą przyjeżdzają teściowie

[daget]

Napisane przez soffera

DagetSama robie sobie taka kawe piernikowa Potrzebne:
*gorace mleko zmieszane z kakao i przyprawą do piernika (proporcje zaleza od upodoban)
*zaparzona kawa (ja mam takie maly wloski ekpresik cisnieniowy) ew cukier dla tych co slodza.
*spienione mleko
Mieszam cieple mleko z dodatkami z kawą oraz zalewam spienionym mlekiem. Gotowe!

Aaaa to takie buty . To sie zrobi tylko kupie przyprawe do piernika . Ekspresik tez mamy. A to kakao to granulowane czy takie ciemne holenderskie?

Napisane przez izazusia

Kolezanki tato mieszka 200km od nas , poza tym ma zajete terminy do lipca 2009.
Kamil dis sam bierze się za dokończenie robienia instalacji. Kamil może wszystko zrobić oprócz gazówki bo do tego nie ma uprawnień. Jakoś to będzie dziewczyny. już wymówił się z nadgodzin żeby u nas robić.
Tak nie moze być.
W poniedziałek z odsieczą przyjeżdzają teściowie

No to juz brzmi pozytywnie . Trzymam . Nic nie chce powiedziec ale ktoras mnie zarazila....

[soffera]

Napisane przez izazusia

Kolezanki tato mieszka 200km od nas , poza tym ma zajete terminy do lipca 2009.
Kamil dis sam bierze się za dokończenie robienia instalacji. Kamil może wszystko zrobić oprócz gazówki bo do tego nie ma uprawnień. Jakoś to będzie dziewczyny. już wymówił się z nadgodzin żeby u nas robić.
Tak nie moze być.
W poniedziałek z odsieczą przyjeżdzają teściowie

No juz inaczej to brzmi.... Dobrze ze Twoj maz ma takei umiejetnosci bo np u nas w takiej sytuacji to jeszcze ja musialabym szikac fachowca.

Napisane przez daget

Aaaa to takie buty . To sie zrobi tylko kupie przyprawe do piernika . Ekspresik tez mamy. A to kakao to granulowane czy takie ciemne holenderskie?

Ja daje Nasquika bo takie teraz mam ale sadze ze kazde bedzoe dobre zwlaszcza te szlachetne

[kina2807]

Napisane przez soffera

Pije wlasnie kawe piernikowa, mmmm rozgrzewa i jest taka swiateczna

mniammmm, pysznie zabrzmiało

Napisane przez jenifer198

Witam ja też "już po" można sie dołączyć do plotek jestem żoną od 17 maja

witamy

Napisane przez soffera

DagetSama robie sobie taka kawe piernikowa Potrzebne:
*gorace mleko zmieszane z kakao i przyprawą do piernika (proporcje zaleza od upodoban)
*zaparzona kawa (ja mam takie maly wloski ekpresik cisnieniowy) ew cukier dla tych co slodza.
*spienione mleko
Mieszam cieple mleko z dodatkami z kawą oraz zalewam spienionym mlekiem. Gotowe!

ach to tak skopiuję przepis i kiedyś sama wykorzystam

[izazusia]

Jak mi włączą gaz to zrobię sobie kawę piernikową
Mój Kamil to złota rączka więc o tyle dobrze. Sam chcial zrobić remont ale mamie Kama były potrzebne faktury. I tak jestesmy wpakowani po uszy.
Cala nadzieja w moim mechaniku.
Wczorajszy wieczor spedzilismy w wyrku z winkiem . Było gorrrąco

[kina2807]

Napisane przez izazusia

Wczorajszy wieczor spedzilismy w wyrku z winkiem . Było gorrrąco

wow przynajmniej jeden plus z tego remontu

[jenifer198]

Napisane przez daget

(...)

Jasne ze mozna.... glupie pytanie Jenifer, witamy wsrod nas ... PM2008. Teraz musisz sie zaprezentowac

a ciekawe jak nasza Katarzinka?

a jak mam sie zaprezentować coś o sobie?? bo widzę, że wy tu jesteście już na maksa zgrane, nie wiem czy dam radę sie wkręcić

soffera
kina2807

dziękuje za ciepłe przyjecie

[izazusia]

Jeni głupoty gadasz
Dasz radę się wkręcić Znamy się dobrze-to p[rawda ale nie zamykamy się przed innymi
Plotkuj do woli a już wkrótce będziesz 'nasza"

[jenifer198]

izazusia
jak milutko mi teraz he he ja w zasadzie już "przynależę" do kilku wątków, ale nie powinno sie chyba zamykać na "resztę" forumowiczek
wiec o sobie:
jestem żona jak już pisałam od 17 maja tego roku
mój mężuś dwa latka ode mnie starszy, komputerowiec i gadżetomaniak
ja o sobie nie wiem, trudno mi siebie określić, a nie chcę sie szufladkować, ostatnio mam pasje robienia kartek

[daget]

Napisane przez izazusia

Wczorajszy wieczor spedzilismy w wyrku z winkiem . Było gorrrąco

No, no, no.... poczekamy na rezultaty hihihih

Napisane przez jenifer198

ja w zasadzie już "przynależę" do kilku wątków, ale nie powinno sie chyba zamykać na "resztę" forumowiczek
wiec o sobie:
jestem żona jak już pisałam od 17 maja tego roku
mój mężuś dwa latka ode mnie starszy, komputerowiec i gadżetomaniak
ja o sobie nie wiem, trudno mi siebie określić, a nie chcę sie szufladkować, ostatnio mam pasje robienia kartek

Alez oczywiscie Jeniferze nie mozna sie szufladkowac, kazda z nas jest indywidualnoscia, i w dodatku jedna wieksza od drugiej hihihih. A pasje ogladalam . Tez robie karteczki kiedy mam wene i potrzebe teraz zaczynam akcje "kartki swiatecze" od 3 lat juz wysylam wlasna produkcje do krewnych i znajomych, chociaz bardziej wole tworzyc okolicznosciowe antyramy.

[kina2807]

Napisane przez jenifer198

soffera
kina2807

dziękuje za ciepłe przyjecie

Napisane przez jenifer198

izazusia
jak milutko mi teraz he he ja w zasadzie już "przynależę" do kilku wątków, ale nie powinno sie chyba zamykać na "resztę" forumowiczek
wiec o sobie:
jestem żona jak już pisałam od 17 maja tego roku
mój mężuś dwa latka ode mnie starszy, komputerowiec i gadżetomaniak
ja o sobie nie wiem, trudno mi siebie określić, a nie chcę sie szufladkować, ostatnio mam pasje robienia kartek

a może pokażesz nam swoje dzieła

[jenifer198]

Ja w tym roku pierwszy raz będę wysyłać ręcznie robione przeze mnie kartki, już rozdałam kilka imieninowych i urodzinowych i sie podobały, ze świątecznymi liczę na to samo

kina2607 link do mego wątku z kartkami w podpisie

[kina2807]

Jenifer widziałam Twoje kartki, piękne

[jenifer198]

Napisane przez kina2807

Jenifer widziałam Twoje kartki, piękne

Dziękuje moim zdaniem jeszcze muszę nabrać wprawy, bo niedawno zaczęłam je robić, ale bardzo sie cieszę, że znalazłam sobie hobby

[daget]

Napisane przez jenifer198

Dziękuje moim zdaniem jeszcze muszę nabrać wprawy, bo niedawno zaczęłam je robić, ale bardzo sie cieszę, że znalazłam sobie hobby

Tak hobby to podstawa..... A powiedz mi Jenifer czy ty studiujesz czy pracujesz a moze jedno i drugie? Gdzie mieszkacie? Ale ja ciekawska jestem jej az nie przystoi

Wiecie co dziewuszki wlasnie zamowilam o takie cudo http://www.kdc.pl/produkt/10619/50/7...o-salatek.html widzielismy je ostatnio u mnie w domu ale tato nie chcial powiedziec skad je ma, ale my cwani przez przypadek sie dowiedzieliemy i tez takie bedziemy miec

[lulucelo]

czesc witam po przedluzonym weekendzie
na weekend mielismy tesciow, moj malz zadecydowal ze maja przyjechac w czwartek wieczorem a ze ja do piatku o 16 mialam migrene to jak mi przeszloto caly dom stanal na glowie bo w koncu tesciowa przyjezdza . Ale bylo w symie ok, przyjechali w sobote , wieczorem poszlismy do super restauracji i jedlismy pyszne fondue ( rozpuszczany ser z roznymi dodatkami) , serwowane w chlebie, objadlam sie przeokropnie nie moglam sie ruszyc a moje szczescie to poprostu wchlonelo te jedzenie i nawet wzial olbrzymi deser. w niedziele pojechalismy sobie pochodzic po gorkach i bylismy kolo 90 m wysokosci wodospadu, a ze tesciowa wziela ze soba tylko szpilki to musialam jej pozyczyc adidasy. ehci tescie powiedzieli nam ze nie uwierzyli jak byla mowa o tych gorach.

wiec polazilismy sobie ( w sumie 6 km ) po sniegu ja porobilam mase zdjec noi spalilismy kalorie z soboty

A wczoraj kupilismy wkoncu zaslonki i firanki do naszego mieszkania juz nie beda mi sasiedzi do garkow zagadac

[jenifer198]

Napisane przez daget

Tak hobby to podstawa..... A powiedz mi Jenifer czy ty studiujesz czy pracujesz a moze jedno i drugie? Gdzie mieszkacie? Ale ja ciekawska jestem jej az nie przystoi

Wiecie co dziewuszki wlasnie zamowilam o takie cudo http://www.kdc.pl/produkt/10619/50/7...o-salatek.html widzielismy je ostatnio u mnie w domu ale tato nie chcial powiedziec skad je ma, ale my cwani przez przypadek sie dowiedzieliemy i tez takie bedziemy miec

Nie no chętnie odpowiem pracuję w lecznicy weterynaryjnej, już sie nie uczę. Mieszkamy na wynajmowanym mieszkanku, niestety nie stać nas póki co na kupno własnego, a kredytu też nie dostaniemy ale powoli, mam nadzieję, ze z czasem coś sie wymyśli, póki co odkładamy. Mój TŻ pracuje z komisie komórkowym.

My na dniach będziemy kupować laptopa, bo sprzedajemy stary komputer i słabszy laptop, a w weekend dostałam do domku od mamy na imieniny kieliszki do białego wina, ot takie wtrącenie skoro piszecie też o takich swoich zakupach

daget te sztućce to fajna rzecz, moja mama takie ma

[agunia82]

witam

Napisane przez malutka_24

ale fajnie
a co ty będziesz w tej pracy porabiać, że nie będzie czasu na wizaż

tłumaczenia plus wdrażanie się w pracę biura. Muszę poznać bliżej branżę budownictwa i przemysłu ciężkiego

Napisane przez jenifer198

Witam ja też "już po" można sie dołączyć do plotek jestem żoną od 17 maja

witamy

a ja lecę robić obiadek bom głodna

[dzasta110]

Hej dziołchy

Napisane przez daget

a ciekawe jak nasza Katarzinka?

no właśnie

Napisane przez jenifer198

Witam ja też "już po" można sie dołączyć do plotek jestem żoną od 17 maja

ależ prosimy bardzo my zawsze chętne do poznawania nowych PM

Napisane przez lulucelo

A wczoraj kupilismy wkoncu zaslonki i firanki do naszego mieszkania juz nie beda mi sasiedzi do garkow zagadac

hehe

Izuś - biedactwo Ty nasze, gorące buziaki na rozgrzanie i przytulasy
a co to dzisiaj taka cisza no dziewuchy, bo lanie będzie ---->
ja dopiero z pracy wróciłam, więc jestem usprawiedliwiona idem sobie robic mercheweczkę z jabluszkiem

[daget]

Napisane przez lulucelo

w niedziele pojechalismy sobie pochodzic po gorkach i bylismy kolo 90 m wysokosci wodospadu, a ze tesciowa wziela ze soba tylko szpilki to musialam jej pozyczyc adidasy. ehci tescie powiedzieli nam ze nie uwierzyli jak byla mowa o tych gorach.

wiec polazilismy sobie ( w sumie 6 km ) po sniegu ja porobilam mase zdjec noi spalilismy kalorie z soboty

A wczoraj kupilismy wkoncu zaslonki i firanki do naszego mieszkania juz nie beda mi sasiedzi do garkow zagadac

Ty to zawsze cos wymyslisz ciekawego kobieto.... A ta tesciowa to niezla w szpilkach w gory hhiihihi. Myslala ze synowka jej na szczyty nie wyciagnie . Cwana bestia z Ciebie.... A trzeba bylo pozwolic sasiadom przepisy podgladac skoro takie smakowitosci serwujecie

Napisane przez jenifer198

Nie no chętnie odpowiem pracuję w lecznicy weterynaryjnej, już sie nie uczę. Mieszkamy na wynajmowanym mieszkanku, niestety nie stać nas póki co na kupno własnego, a kredytu też nie dostaniemy ale powoli, mam nadzieję, ze z czasem coś sie wymyśli, póki co odkładamy. Mój TŻ pracuje z komisie komórkowym.

O to ciekawe zajecie masz ze zwierzatkami . Ano takie realia nas dopadly, ni kredytu ni mieszkania

Napisane przez agunia82

tłumaczenia plus wdrażanie się w pracę biura. Muszę poznać bliżej branżę budownictwa i przemysłu ciężkiego

Wooow Agus no to niedlugo nas slownictwem budowlanym zasypiesz. Moze i w remontach pomocna bedziesz, wiec sie wrazaj kochana, ino migiem

Napisane przez dzasta110

a co to dzisiaj taka cisza no dziewuchy, bo lanie będzie ---->
ja dopiero z pracy wróciłam, więc jestem usprawiedliwiona idem sobie robic mercheweczkę z jabluszkiem

No popatrzcie ledwo przyszla i juz wrzeszczy ....

[izazusia]

Jestem po obiedzie- zupka chińska z torebki zalana wodą zagotowaną w na gwałt kupionym czajniku elektrycznym.
Nie mamy gazu- nigdzie. Czyli dogrzewanie piekarnikiem odpada. Zabraliśmy się z mężulkiem za pogonienie instalatora. Część już sami zrobiliśmy.
Czuje sie jak na pikniku- instalator goniony wyrzutami sumienia przywiózł kuchenkę turystyczną na butle z gazem.
Ogólnie nieźle się trzymam ale jak to już powiedziałam Kasieńce noże pochowałam by mnie nie kusiły.

Daget super te sztućce- uwielbiam minimalizm.
Jeni kartki ładne, ale jestem dopiero na początku oglądania
dzasta i inne- Wasze cieple serduszka mnie dogrzewają lepiej niż kolejna warstwa ciuchów.
I za to dla was buziaki
Wiecie- ja lubię zimę... lubię jeżdzić na sankach czy dupolotach. Najwieksza frajda jest jak się wraca do CIEPŁEGO domku i pije ciepłą herbatkę. Dzięki temu, że w Obornikach jest sklep AGD (mały bo mały ale jest) mogę mieć chociaż to drugie.
Poza tym zawsze mamy wyrko Leżymy sobie, oglądamy kabiny prysznicowe, umywalki i takie tam pierdołki. Jest ciepło i przyjemnie
A pieniążki z konta szybciutko umykają...

Mamy też wstępny plan prezentów dla rodzinki Kamila
- tata -dyktafon http://allegro.pl/item486684299_dykt...gwarancja.html
- mama - telefon
brat- zestaw kosmetyków gilette
babcia- tu znak zapytania
http://allegro.pl/item489760567_sams...v22_sklep.html

[dzasta110]

Napisane przez daget

No popatrzcie ledwo przyszla i juz wrzeszczy ....

ja wrzeszczę moje gardło jest po całym dniu zmęczone, więc nie mam siły krzyczeć nie macie się czego obawiać

Napisane przez jenifer198

Nie no chętnie odpowiem pracuję w lecznicy weterynaryjnej, już sie nie uczę. Mieszkamy na wynajmowanym mieszkanku, niestety nie stać nas póki co na kupno własnego, a kredytu też nie dostaniemy ale powoli, mam nadzieję, ze z czasem coś sie wymyśli, póki co odkładamy. Mój TŻ pracuje z komisie komórkowym.

już lepiej, lepiej trzeba się poznać a powiedz: jesteś weterynarzem, czy pracujesz tam jako "ktoś" a co do własnego kąta, to my póki co, też nie posiadamy własnego lokum marzy nam się mały domek działka i orientacyjny projekt już jest, tylko innych rzeczy brak
ależ te Twoje kartki są piękne

zapomniałam się pochwalić Mężuś kupił mi wczoraj perfumki CHRISTINA AGUILERA

prezenty - my już mamy prawie wszystkie tylko został do kupienia prezent dla babci Męża i tu mamy mega problem

patrzcie z czego właśnie prawie płaczę ze śmiechu i oczywiście znów monitor do czyszczenia
Szczyt perswazji: Wmówić kobiecie, że miękki jest lepszy, bo nie uwiera!!!

[Milibili]

Wróciłam

Buziaki dla Was kochane za Ciepłe słowa

Najpierw wieści od lekarza... (byłam dzis u innego) stan zapalny. Za pare dni powinno być lepiej. Robiłąm też rano test i jeszcze mamą nie będę (może to dobrze bo w takim wypadku to dziecko byłby związane z tamtym paskudnym miejscem... pozatym jeszcze czeka mnie pare wizyt u dentysty )

Jutro zakonczymy ostatecznie przeprowadzke... Oby obyło się bez problemów

Daget strasznie mi przykro... Oby jak najszybciej brat wracał do zdrowia. Wszystko co by sie chcialpo powiedziec wydaje sie banalne w obliczu takich zdarzen... Brat miał szczeście w nieszcześciu i z tego nalezy sie cieszyć. Niestety juz od dziecinstwa mam ciagly kontakt z ciężkimi wypadkami samochodowymi (ze wzgledu na prace mojego ojca) Człowiek nawet sobie nie zdaje sprawy ile takich wypadkow dzieje się kazdego dnia... Dlatego kazde takie zdarzenie z ktorego ktoś wychodzi cało jest powodem by docenic to jak wiele mamy.

Liluś witaj z powrotem Baaardzo Tu Ciebie słoneczko brakowało

Napisane przez gosia1007

Za przeprowadzkę trzymam kciuki tylko to zostawienie kluczy w drzwiach...a jak Was znajdzie później ten nienormalny sąsiad? i będzie Was nachodził...nie boicie się tego?

Raczej nas nie znajdzie bo nie ma adresu tzn spisali wtedy moj dowod (ktory jest juz nieaktualny ) a adres mojego domu rodzinnego nic im zabardzo nie da- pewnie nie bedzie sie im 2 godzin chcialo jechac w nieznane strony) A boje sie oddawania im tych kluczy osobiscie bo boije sie reakcji tego faceta a nie chce zeby jakas niepotrzebna awantura sie z tego zrobila... Nie wiem na co tego faceta stac, a najgorzej gdyby Tomkowi tez nerwy poscily (przy takim czlowieku latwo o to )

Napisane przez kotekk81

dobry wieczorek wszystkim

widze ze tu spotkanie sie organizuje tylko chyba mnie nie bedzie a szkoda bo z przyjemnoscia spotkalabym sie z Wami i ja

ja to okolice Katowic - Sosnowiec dokladnie - czy ktoras z Was mieszka w poblizu??

P.S. no ale mi teraz smutno buuuu

Kotek toż przecież ja jestem (poniekąd ) z Katowic

Napisane przez izazusia

Dzień dobry
I zimny

Uważaj na siebie kochana ja pewnie przez to zimno w tamtej norze nabawilam sie tego zapalenia
Za niedlugo bedziecie mieli to z głowy... niestety czasem zmiany wymagają przeprowadzenia rewolucji... a ta zazwyczaj jest uciążliwa.

Dla mnie Kutno jesli chodzi o odleglośc moze byc... tylk oczuje ze bedzie problem z spotkaniem w weekend wiosna bo czesc z nas studiuje zaocznie i jak tu trafic z weekendami....

Mogłabym miec prosbe dostałabym (jesli ladnie poprosze) Twój adres na pw?? od jakiegos czasu szukam czegos i chyba bede to miała i chciałabym Ci to wysłać...



jenifer198 Witaj wśród nas

[lilka0685]

Czekoladko masz mocne nerwy naprawdę, ja to już bym go udusiła. Najcudowniejszy dzień w Waszym życiu a ten będzie go psuł takim zachowanie

A propos wycieczki, z jakiego biura byliście bo ja właśnie zwlekłam katalogi z triady i ecco holiday. Macie jakieś doświadczenia z tymi biurami? Wybieramy się do Tunezji, ale dopiero latem, ale wcześniej wolałabym zarezerwować bo podobno taniej.

Buuu siedzę w zimnym biurze, ale już niedługo kończę pracę i jadę się grzać do domku

Moja koleżanka urodziła przed godziną córeczkę. Ale się cieszę. Kolejna kobitka jest z nami.

[LilStar]

Witajcie

Mili:hura:jesteś choć na chwilkętesknię-też mam prośbe o pw z numerem phona.jeśli to nie problem
i uważaj na siebie proszę

Izuś-trzymam kciuki za Wasz remont-oby szybko się zakończył.

witam także nową Koleżankę Jenszybko się do nas wciągniesz

Dzastuś jesteś niemozliwa Misiakuco miałaś dziś na obiad w pracy-bo u mnie zgadnij

zmykam poszukiwać zmywarki-Mąż chce mi zrobić prezentromantyczny.....

Dagmarkościskam z daleka
Kinusiarozumiem Cię doskonale i daję rozgrzeszenie
Aguniu jak w pracy?
buziaki przytulaki

[dzasta110]

Napisane przez LilStar

Dzastuś jesteś niemozliwa Misiakuco miałaś dziś na obiad w pracy-bo u mnie zgadnij

zmykam poszukiwać zmywarki-Mąż chce mi zrobić prezentromantyczny.....

ja miałam dziś zupkę coś w podobie do kapusniaku - smaczna była i okropne gołąbki afujjjjjjj...
Liluś pewnie dziś wszamała placucha

proszę jak Mąż o swoją Żonkę dba, żeby się nie przemęczała, albo żeby nie wymagała zmywania od Męża

Czas spać Dobranoc