Dieta MŻ-WR -kontynuacja :)

[śnieżka_]

Napisane przez anita-p

Ja w sumie ostatnio też Widzę, że odstawiłaś słodycze... Wytrzymujesz? Masz jakiś patent na niejedzenie słodkości? Ja chyba też powinnam, bo codziennie połykam jakiś drobiazg, tu pralinke, tam kawałek ciasta...

Kwestia mojego trudnego charakteru chyba masochistka czy coś powiedziałam sobie że najadłam się już wtedy kiedy się złamałam na kilka dni i jadłam co chwilę słodycze.. Najprostszy sposob dla mnie - nie zaczynać jeść, bo gdy już wezmę jedno ciastko, skończy się na całym opakowaniu.

[neska22]

a ja doszłam do wniosku, że lepiej jak zjem sobie jedno cisastko czy kosteczke malutką czekolady zawsze jak mam ochotę bo jak się tak powstrzymuję to potem mnie dopadnie i muszę pożreć całe opakowanie ;/ to wiem z własnego doświadczenia. a ja jestem z siebie zadowolona bo kilogram spadł także proszę o odpisanie mi jednego kg zdaje się że jestem nr 110 buziaki

[jokas]

witam numre 99 o kilogram mniej wiec razem ubylo mi już 3 kilogramy i waze już 54 hmmm nie wiem czy uda mi sie schudnąc więcej bo rozwijają mi się mięśnie hmm gra w TENISA działa i jest bardzo przyjemna a co mnie najbardziej cieszy że moje ciałko nabiera kształtów brzuszek bardziej jędrny, nóżki sexowne ale najbardziej mnie cieszą moje ramiona, kiedyś zwisała mi skóra z tłuszczykiem a teraz są takie jędrne i fajnie tak widać mięśnie ale bez przesady aaaaaaa i moje piersi hmmm sa takie bardziej sprężyste

[asiek14]

witam wszystkie nowe osóbki i trzymam za was kciuki
wróciłam z 2 tygodniowych wakacji nad morzem, miał być miesiąc ale ośrodek nie nadawał sie do mieszkania w nim. słoneczko było, opaliłam się i popływałam w morzu. a tu taka brzydka pogoda.
zabieram się od nowa za siebie. numerek 64 proszę o zmianę: zrzuciłam 3 kg a nie 4 (jojo nieszczesne ;/) do zrzucenia jeszcze 6
ather gratuluje zostania moderatorem. śliczny avatar.
śnieżko ja od dzisiaj bez słodyczy
gratuluję każdej zgubionych kilogramów i przepraszam, że wyjechałam bez pożegnania.

[rowan berry]

Hej!
Tak jak już pisałam biorę się za siebie od nowa! Moja obecna waga to 54 kg, a chcę, żeby było 50. Proszę o dopisanie mnie do listy, bo zdaje się, że już mnie na niej nie ma

Ktoś tu pisał ostatnio, że uwielbia jeść. Mam ten sam problem Macie jakieś sposoby jak sobie z tym poradzić? Mam ochotę jeść nawet jak nie jestem głodna...

[kasiag-01]

Hey
normalnie u mnie 13 w pelnej krasie!!!!
rano pojechałam do banku, okazało się ze jest czynny od 10 wiec poszłam do Szkoły jezyków obcych popytać co i jak, po 10 poszłam do banku bo wreszcie go otworzyli i okazało sie ze nie mam pieczatki,wiec pojechałam spowrotem do biura po pieczatkę i do banku... Ufffff
i tym sposobem załatwiajac jeszcze kilka słuzbowych spraw w banku byłam w pracy o 12, nie mam na nic dziś czasu co chwile coś

Napisane przez Vega...

Witajcie Wszystkie!
Do tej pory siedzialam glownie na forum Perfumy , ale trafilam do Was...po dluzszych podchodach. Podczytuje Dietetyke i Fitness od dawna, ale chyba boje sie tak zobowiazac na pismie do odchudzania . Zaczelam powolne odchudzanie od sierpnia i chce sie do Was dolaczyc, pewnie bede potrzebowac wsparcia .
Zaczynam z waga 68 kg, wzrost 166cm . Najpierw chcialabym zejsc do 65kg. Jak to sie uda...marzy mi sie 60kg. A potem moze 58. Ale narazie nastawiam sie na 65!
Zasady - MŻ - WR, poki co od ponad tygodnia sie niezle do nich stosuje. Cwicze codziennie, czasem 2X dziennie. Aeroby + cw.silowe. Mniej jem. Po prostu panuje nad tym co jem . Nie jem chleba, raczej zytnie chrupkie, w mniejszych ilosciach. Ze slodyczy - tylko gorzka czekolada, czasami. To chyba wszystko

Napisane przez rowan berry

Hej dziewczyny!
Znalazłam nowy wątek, no to wracam do MZ-WR
Biorę się za siebie (po raz kolejny... )

Pozdrawiam i trzymam kciuki za Was

POWODZENIA
TRZYMAM KCIUKI !!!!!!!

Napisane przez vicky80

poproszę o aktualizację listy, moj nr 94 vicky80 odjąć 5kg- schudłam, i zostało 10kg do schudnięcia. jednak zdecydowałam że potrzebne mi zrzucenie 15kg zamiast 10kg. pozdrawiam

GRATULUJĘ!!
MOZE NAPISZESZ JAKIMI METODAMI CI SIE TO UDAŁO?

Napisane przez Wia

Cześć wizażynki , chciałabym sie przyłączyć. Człowiek ciągle sobie obiecuje od jutra, albo mówi mam jeszcze czas. basta
Waże 62kg przy 168cm wzrostu, najgorsze co mnie dobija to okolice talii, brzucha no i boczki. Chciałabym 5kg zrzucić ale jak 5tka będzie z przodu to już super. najbardziej chce sie pozbyć tłuszczyku z tych trefnych okolic więc centymetry bardziej sie będą liczyć, czyli więcej ruchu na pewno. a leń ze mnie trzymajcie kciuki. właśnie wychodze z kumplami do knajpy, tylko na jedno piwo (soku mało i takie zdzierstwo)

POWODZENIA
TRZYMAM KCIUKI !!!

Napisane przez milajo

Witam wszystkie mniej żrące i więciej się ruszające
Od kilku miesięcy ( nmiej więcej od końca maja) podglądam regularnie ten wątek, ponieważ postanowiłam schudnąć No i dzięki radom znalezionym tutaj i trochę samozaparcia udalo mi się Schudłam z 66 na 60kg, przy wzroście 173cm. Mam plan zrzucic jeszcze ze 3 Dziękuję Wam wszystkim i zyczę powodzenia
Ja zastosowałam się dokładnie do zasady MŻ WR - nie opycham się, nie jem po 18, wiadomo białko węgle te sprawy staram się zachować dobre proporcje - no i ćwiczę nie dużo ale zawsze cos
Aha, i brałam przez chwilę therm line - nie wiem może z tydzień na początku - i teraz znów zaczęlam :0 Nie wiem czy one jest w porządku czy nie, ale działa na mnie - hamując apetyt

jeszcze raz pozdrawiam

GRATULUJE!!!
JAKIES SZCZEGÓŁY??

[nastja17]

milajo a gdzie i za ile kupujesz therm line??

[Wia]

Kasiag dzięki
Powiem wam że się trzymam, słodyczy nie jem, nie przejadam się
tylko z tym ruchem ciężej...
deszcz pada ( i tak smutno wszędzie. Poza tym przyjechała mama mojego tż i jakoś nie jestem skora do publicznych wysiłków. wyjeżdża 25go to odetchnę i będę mogła ćwiczyć i ćwiczyć

[karinaaa]

hej dziewczyny
ostatnio mam malo czasu na wizaz gdyz moje dziecko zrobilo sie bardzooo wymagajace ale za to mam znow kilogramik mniej numer 101

[kasiag-01]

Dzieńdobry dziewczynki
jak tam? jakieś plany na długi weekend?

Napisane przez Wia

Kasiag dzięki
Powiem wam że się trzymam, słodyczy nie jem, nie przejadam się
tylko z tym ruchem ciężej...
deszcz pada ( i tak smutno wszędzie. Poza tym przyjechała mama mojego tż i jakoś nie jestem skora do publicznych wysiłków. wyjeżdża 25go to odetchnę i będę mogła ćwiczyć i ćwiczyć

najgorzej zacząć! ja o tym bardzo dobrze wiem

Napisane przez karinaaa

hej dziewczyny
ostatnio mam malo czasu na wizaz gdyz moje dziecko zrobilo sie bardzooo wymagajace ale za to mam znow kilogramik mniej numer 101

GRATULUJĘ !!!!

[Wia]

Można powiedzieć że dopiero wstałam, więc dzień dobry
Pije właśnie poranną zieloną herbatę a za 30min śniadanko - podobno lepiej nie popijać w trakcie jedzenia. No i zdecydowałam się wykorzystać fakt, że nikt nie potrzebuje dziś rowera zrobie sobie dłuugą wycieczkę

[Wia]

Właśnie postawiono przede mną kawałek sernika o nie!
To straszne katorgi, ale nie zjem go (mam nadzieje )

[asiek14]

Wia trzymam kciuki Nie zjesz na pewno.

[milajo]

Nastja - therm line kupiłam raz w patece za 30 zł z hakiem - a teraz kupiłam w innej aptece za 23 zł :/
Kasiag - generalnie naprawde mniej jem i troszkę ćwiczę - no i ten therm line
Rano staram się jeśc tylko trochę musli z chudym mlekiem, potem koło 12 np kawałek byłki ciemnej z jogurtem, czy maślanką - cos w tym guście , potem koło 15 jem cos z obiadu czyli np mało zupy albo mało drugiego no i wieczorem cos malutkiego typu serek wiejski albo jakąs kanapke jak nie wytrzymam.
Codziennie jednak cos innego, kombinuję jednak zeby 3 pierwsze posiłki były większe i ostatni jeden bądx dwa zalezy jak wyjdzie) mniejsze - mniej węglowodanów.
Biegam trochę - około 15 min 2 razy w tygodniu ( krótko ale pod górę
ćwiczę troche na brzuch - tamilee Web i na pupę - tez około 2 razy w tygodniu.
I jakos waga leci. A no i jeszcfze biore aplefit jak nie zapomnę - ale nie wiem czy on działa cokolwiek ;/

Pozdrawiam i jakby co to służe radą - jeśli komuś sie przyda
Rano stanęlam na wagę i było 59

Czyli 8 kg mniej w sumie ( licząc od zimy)


Pozdrawiam serdecznie

[milajo]

Nastja - therm line kupiłam raz w patece za 30 zł z hakiem - a teraz kupiłam w innej aptece za 23 zł :/
Kasiag - generalnie naprawde mniej jem i troszkę ćwiczę - no i ten therm line
Rano staram się jeśc tylko trochę musli z chudym mlekiem, potem koło 12 np kawałek byłki ciemnej z jogurtem, czy maślanką - cos w tym guście , potem koło 15 jem cos z obiadu czyli np mało zupy albo mało drugiego no i wieczorem cos malutkiego typu serek wiejski albo jakąs kanapke jak nie wytrzymam.
Codziennie jednak cos innego, kombinuję jednak zeby 3 pierwsze posiłki były większe i ostatni jeden bądx dwa zalezy jak wyjdzie) mniejsze - mniej węglowodanów.
Biegam trochę - około 15 min 2 razy w tygodniu ( krótko ale pod górę
ćwiczę troche na brzuch - tamilee Web i na pupę - tez około 2 razy w tygodniu.
I jakos waga leci. A no i jeszcfze biore aplefit jak nie zapomnę - ale nie wiem czy on działa cokolwiek ;/

Pozdrawiam i jakby co to służe radą - jeśli komuś sie przyda
Rano stanęlam na wagę i było 59

Czyli 8 kg mniej w sumie ( licząc od zimy)


Pozdrawiam serdecznie

[Wia]

uff 2h na rowerze, na świeżym powietrzu super było. Niestety musiałam wracać bo znajomi coś o kręgielni pobąkiwali - jeszcze nigdy nie byłam.
milajo gratuluje 8kg od zimy wydaje się rozsądne

[Sahari]

Hej dziewczyny nie wiem czy ktoras mnie pamieta jeszcze :P w kazdym razie swego czasu w Wasza pomoca zgubilam 4,5kg , niestety teraz wrocilo mi dokladnie tyle samo skoro juz na wakacje nie wygladam atrakcyjnie, to chcialabym chociac na rozpoczecie roku szkolnego jakos sie prezentowac startuje z wagą 60kg i moj cel to 6kg , bede sie trzymala tego watku, bo statnio baaardzo mi pomogl postanowienia? zminimalizowac ilosc slodyczy, chleba tez, a najchetniej zlikwidowac calkiem, zobaczymy czy sie uda 3mam kciuki za Was !

[anita-p]

SAHARI - a my trzymamy kciuki za Ciebie!! Na pewno się uda!! Trzeba tylko wytrwać w postanowieniach...

MILAJO - gratuluję zrzuconych kilogramów!! Twój jadłospis wygląda rozsądnie, oby tak dalej!! Życzę utrzymania wagi!!

A ja odnalazłam nową motywację nie ma jak nowy obiekt westchnień na horyzoncie - nie myśli się o jedzeniu nic a nic

Pozdrawiam

[Sahari]

Oo to powiedz gdzie w krakowie mozna znalezc ciekawe obiekty, bo tez mi motywacja potrzebna

[kasia_no87]

Hej dziewczyny, czy ja rowniez moge sie dolaczyc? Waze 49kg a moj cel to 42. Mam zamiar calkowicie zrezygnowac ze slodyczy, jesc 5 malutkich posilkow dziennie i codziennie godzina na rowerku stacjonarnym. Jakies zastrzezenia albo rady co do mojego planu? Aha a oprocz tego jem codziennie kwas jabłkowy

[śnieżka_]

chwilowo dni bez słodyczy zakończone
Bry wszystkim

Kasia_no87 ile masz wzrostu?

[kasia_no87]

Napisane przez śnieżka_

Kasia_no87 ile masz wzrostu?

Mam 153cm, aczkolwiek najbardziej zalezy mi na zgubieniu tluszczyku nie ilosci kg ale w zeszlym roku wazylam 42 wiec niech taki bedzie moj cel

[asiek14]

kasia_no87 witamy
anita-p ja też prosze o namiary na jakiś obiek westchnień bo mimo, żem krakowianka to u mnie obiektów jak na lekarstwo...

[neska22]

Napisane przez asiek14

kasia_no87 witamy
anita-p ja też prosze o namiary na jakiś obiek westchnień bo mimo, żem krakowianka to u mnie obiektów jak na lekarstwo...

hehe ja też właściwie schudłam jak zaczęłam się spotykać z moim TŻ (ale broń Boże nie dlatego,że mówił mi żę mam się odchudzać- nigdy!!) i moi znajomi powiedzieli, że schudłam bo żyję miłością . a teraz jak tak mało jem to skurczył mi się żołądek i dzisiaj chciałam zjeść normalny obiad (bo mój Misiek na mnie krzyczy że za mało jem ) to było mi ciężko- po prostu mniej więcej 1/3 porcji byłam już totalnie najedzona

[pacia_ts]

Właśnie wróciłam z wakacje jezu ile tu postów ;D będę musiała troche posiedzieć żeby wszystko nadrobić na wyjeździe bardzo sie martwiłam o swoją wagę ale nie jest tak źle chciałam powiedzieć że nr 108 schudł 2 kg czyli zostaje mi 8 kg mam nadzieje że wytrwam

[Sahari]

Dobrydzien ;D zaraz czeka mnie sprawdzian wytrwalosci... babcia ma imieniny, rodzinny obiad i cala masa ciast i tortow... na sam ich widok mnie skreca.. ale dzis poki co jadlam na sniadanie serek wiejski z kielbaska, pomidorkiem i przyprawami, i za chwile na obiad zjem albo mielonego, albo zapiekanke brokulowa niestety wieczorem pewnie jakies piwko wpadnie, bo sie ze znajomymi spotykam po 3 tyg niewidzenia sie... ale postaram sie zaprzestac po jednym ;p a Wy jak sie dzis trzymacie ?

[pacia_ts]

Dzień dobry

Hehe, ja tu wsumie z takim pytaniem dzisiaj rano poszłam sobie po chlebek do piekarni niestety nie było mojego ulubionego (słonecznikowy mniam) więc wzięłam graham, ale wracając do domku szłam koło jeszcze jednej piekarni i coś przyciągnęło moją uwagę, do szyby była przyklejona kartka : "Nowość dietetyczny chleb razowy z otrębami" i mam pytanie jak myślicie dobre to to ? Może któraś jadła ?


pozdrawiam

[anita-p]

ASIEK14, SAHARI gdybym znała niezawodny patent na odnalezienie takiego "obiektu motywacyjnego" to:
po 1) Od razu bym się nim z Wami podzieliła
po 2) nie męczyłabym się sama z odchudzaniem od lutego do czerwca
Tak więc chwilowo mam mniejszy apetyt, a w sobote randka, więc zobaczymy czy ten stan się utrzyma (mam nadzieje)

PACIA_TS a możesz powiedzieć w jakiej to piekarni taki chleb sprzedają? Nie jadłam go, trudno mi powiedziećczy jest dobry. Może w jego dietedyczno - odchudzające właściwości bym nie wierzyła, ale otręby na pewno dobrze zrobią na jelita. No i może jest szansa, że brązowy kolor ma od ziaren i dobrej mąki, a nie od karmelu. Ja bym chętnie spróbowała

W takim razie zajadając serek wiejski (choć z trudem, bo nie chce mi się jeść ) życzę Wam miłego dnia, a taki na pewno będzie, bo słońce pięknie świeci!!

[Sahari]

anita-p to trzymam kciuki zeby wszystko poszlo po Twojej mysli

Ja dzis troszke zgrzeszylam.. na sniadanie luz : szklanka bulionu, potem szynka i pomidorek, ale pozniej skusily mnie resztki ciast z wczoraj i wzielam malutki kawaleczek jednego.. ale i tak mam wyrzutyu sumienia, no nic.. mam zamiar dzisiaj popoludniu wybrac si ena jakis fitness

[kasiag-01]

Witam wszystkich!!!
wróciłam dziś rano z mojego spontanicznego wypadu,od pon jestem sama w domku, mamcia wyjechała a tz we wtorek wieczorem pojechał do rodziców na działke, miałam wczoraj siedzieć w domu ale spontanicznie zdecydowałam ze pojade do Skorzecina ( z rodzina siostry i ich znajomymi) nad jeziorako, wróciłam dziś rano, mało spiąc i szczerze to jestem trochę wczorajsza.

Napisane przez kasia_no87

Hej dziewczyny, czy ja rowniez moge sie dolaczyc? Waze 49kg a moj cel to 42. Mam zamiar calkowicie zrezygnowac ze slodyczy, jesc 5 malutkich posilkow dziennie i codziennie godzina na rowerku stacjonarnym. Jakies zastrzezenia albo rady co do mojego planu? Aha a oprocz tego jem codziennie kwas jabłkowy

Napisane przez kasia_no87

Mam 153cm, aczkolwiek najbardziej zalezy mi na zgubieniu tluszczyku nie ilosci kg ale w zeszlym roku wazylam 42 wiec niech taki bedzie moj cel

Moim zdaniem jestes szczuplutka, i wcale nie musisz poddawać sie jakimś dieda, moze usatysfakcjonowało by Cie wyrzezbienie sylwetki cwicząć.

Napisane przez pacia_ts

Dzień dobry

Hehe, ja tu wsumie z takim pytaniem dzisiaj rano poszłam sobie po chlebek do piekarni niestety nie było mojego ulubionego (słonecznikowy mniam) więc wzięłam graham, ale wracając do domku szłam koło jeszcze jednej piekarni i coś przyciągnęło moją uwagę, do szyby była przyklejona kartka : "Nowość dietetyczny chleb razowy z otrębami" i mam pytanie jak myślicie dobre to to ? Może któraś jadła ?


pozdrawiam

zaden chlebek nie odchudza tylko są zdrowe i mniej zdrowe,
cokolwiek pisza na temat chleba czy raczej jego nie jedzenia nie powinniśmy popadać w obsesje i całkowicie z niego rezygnować, nalezy zmienic poprostu na zdrowy np. razowy lub zytni najlepiej na naturalnym zakwasie lub z dodatkiem drozdzy, bez mąki pszennej, te wszystkie brazowe chlebki z ziarnami tylko na wierzchu - niby wieloziarniste maja do składu dodany karmel spozywczy by były brazowe poniewaz maki zytniej czy razowa nigdy nie widziały, generalnie jesli chlepek jest pakowany mozemy poczytać sobie skład.
Najlepiej dowiedz sie co kryje sie pod nazwa dietetyczny , moze to poprostu naturalny chlebek, jesli tak to napewno będzie zdrowy.
A i jeszcze... dietetycy zalecaja by jeśc czerstwe pieczywo bo ponoć jest zdrowsze i lepiej "działa"