Teksty facetów cz. II

[paulaaa_b]

Drogą wstępu. Jestem z Mazowsza, studiuję w Białymstoku. Jestem tam jedną z nielicznych przyjezdnych taki kawałek drogi.

Akcja właściwa. Powrót z uczelni z dwoma kolegami z grupy. Do jednego z nich dzwoni siostra. Po dłuższej rozmowie z nią mówi(do niej):
kolega1:"a może chcesz porozmawiać z Paulą(czyli mną, zupełnie nieznajomą jej osobą). Wiesz, Paula jest z Mazowieckiego, może przekaże Ci jakieś nowinki geograficzne" :P

Z tymi samymi ludźmi:
kolega1(z nadmiernym romantyzmem, widać że nie do końca poważnie)
Twój tata jest złodziejem, ukradł wszystkie gwiazdy z nieba i położył je na Twoich oczach.
Ja:
kolega2:Patrz, już jest Twoja.

[darkdot]

żarty kumpeli i jej TŻa:
(koleżanka zrobiła sobie dwa warkocze)
jej chłopak: wyglądasz jakbyś chodziła do przedszkola ale wiesz co, nie będę miał Ci za złe, jak zdradzisz mnie z jakimś przedszkolakiem
kumpela: spoooko
jej chłopak: ale ja w takim razie zdradzę Cię z przedszkolanką

grunt to być sprytnym

[kasiencja]

miałam kiedyś błyszczyk taki podłużny (jak tusz do rzęs), wyciągam go przy koledze, odkręcam, a on:
"Co to jest? wygląda jak szczotka do kibla"


mój TŻ ciągle mnie rozśmiesza jakimiś tekstami, ale teraz ciężko mi sobie przypomnieć coś konkretnego, może jeszcze napiszę

[wanda164]

Napisane przez kasiencja

miałam kiedyś błyszczyk taki podłużny (jak tusz do rzęs), wyciągam go przy koledze, odkręcam, a on:
"Co to jest? wygląda jak szczotka do kibla"

hehehehe szczotka do kibla, nie mogę!

[cypressangel]

Napisane przez kasiencja

miałam kiedyś błyszczyk taki podłużny (jak tusz do rzęs), wyciągam go przy koledze, odkręcam, a on:
"Co to jest? wygląda jak szczotka do kibla"

Jaka wyobraźnia...

[Renia90]

dzisiaj na WOSie babka mówiła, że będzie w szkole kuratorium?(czy coś ;p)
niestety do słuchania włączyłam się trochę późno i usłyszałam tyle:
-i ja powiem, że dorosłych osób(nas uczniów-bo jesteśmy III liceum wiec mamy już po 18 lat) bić nie mogę i już jestem usprawiedliwiona(coś w tym stylu)
na co mój kolega:
-a ja powiem, że nie mam książki, bo jest za ciężka i szkodzi mi na kręgosłup.. deformuje go.. i potem mi w krzyżu łupie

[retinolka]

Napisane przez agniesikk

Wysyłam sms-a do chorego osobnika:

-Jak samopoczucie?

Dostaję odpowiedź:

-Jak cień, jak wspomnienie dawnego blasku...

Podobnie mój tata gdy jest chory:
ja-Jak się czujesz?
tata-Jak chwast przy drodze..

[201707171013]

Napisane przez retinolka

Podobnie mój tata gdy jest chory:
ja-Jak się czujesz?
tata-Jak chwast przy drodze..

[paulka990]

ajj laseczki moze nie text TZ ale najlepszej przyjacilki

Oblewamy moje urodzinki oczywiscie obydwie juz troszke podpite
ja : nikt mnie kocha , nikt mnie nie chce,
ona: P*** ja cie kocham
ja: ale ty nie masz penisa
ona:ale mam wibrator i lokowke
<lol2>

co ma jedno z drugim nadal nie wiem ale smialsymy sie z tego do rana..

[Pancza]

Tekst mojego przyjaciela na imprezie:
- Poznali się stosunkowo dobrze aczkolwiek przelotnie
Myślałam, że padnę

[pani ćma]

akcja - dzis rano, zaraz po przebudzeniu, wylegujemy sie z TŻtem. zartujemy, gadamy itd. nagle on sciaga z siebie koszulke, odrzuca ją lekko na podloge, odkrywa koldre, rozciaga sie i takim udawanym glosem mowi:
- ach, jaki ja jestem frywolny!

i jak tu go nie lubic

[Leosia69]

Przekomarzamy sie dzis z Tz i w pewnym momencie mowi do mnie
Tz: Jak jestes taka mądra to idz poszukaj sobie odpowiedzi u tych Twoich Wizazystek!
Ja: a moze Wizazanek?
Tz nie...wytłaczanek (z usmiechem od ucha do ucha )
i gadaj tu z takim

[kisonerka]

wczoraj mówię że jak byłam mała to nigdy nie wiedziałam czym się różni sukienka od spódniczki..... i widzę karp na twarzy chłopaków i po chwili ciszy tekst:

'a to nie jest to samo ?'

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Leosia69

Przekomarzamy sie dzis z Tz i w pewnym momencie mowi do mnie
Tz: Jak jestes taka mądra to idz poszukaj sobie odpowiedzi u tych Twoich Wizazystek!
Ja: a moze Wizazanek?
Tz nie...wytłaczanek (z usmiechem od ucha do ucha )
i gadaj tu z takim

haha

[mell002]

Koleżanka przyniosła ze sobą zalotkę. Koledzy bardzo dziwią się temu przyrządowi.
- Ej,co to jest? Do czego to?
- Do oka.
- Do oka? Przecież to młotek.

[Leosia69]

Napisane przez mell002

Koleżanka przyniosła ze sobą zalotkę. Koledzy bardzo dziwią się temu przyrządowi. :
- Ej,co to jest? Do czego to?
- Do oka.
- Do oka? Przecież to młotek.

poległam

[miss_seepy]

Napisane przez Leosia69

poległam

a ja sobie wyobrazilam identyczne sytuacje na forum jakims samochodowym, w stylu, ze piszą faceci jak np. ich dziewczyny nie wiedzą co to kołpaki to pozwala z wieksza tolerancja przyjac fakt, ze istnieja na swiecie osoby ktore nie widzialy nigdy zalotki :P

[atenaz]

mój tż nie potrafi zapamietac spódnica ołówek/ spódnica ołówkowa

idziemy przy galerii centrum wzdłuż wystaw, tż pragnie błysnąc jak to mnie słucha, w końcu wspominałam ostatnio, że taka spódnica by mi się przydała, więc mówi:

-"o patrz! spódnica słomka, taka jak chciałaś"
-

[cypressangel]

Napisane przez Pancza

Tekst mojego przyjaciela na imprezie:
- Poznali się stosunkowo dobrze aczkolwiek przelotnie
Myślałam, że padnę

Napisane przez pani ćma

akcja - dzis rano, zaraz po przebudzeniu, wylegujemy sie z TŻtem. zartujemy, gadamy itd. nagle on sciaga z siebie koszulke, odrzuca ją lekko na podloge, odkrywa koldre, rozciaga sie i takim udawanym glosem mowi:
- ach, jaki ja jestem frywolny!

i jak tu go nie lubic

Frywolny

Napisane przez mell002

Koleżanka przyniosła ze sobą zalotkę. Koledzy bardzo dziwią się temu przyrządowi. :
- Ej,co to jest? Do czego to?
- Do oka.
- Do oka? Przecież to młotek.

Napisane przez atenaz

mój tż nie potrafi zapamietac spódnica ołówek/ spódnica ołówkowa

idziemy przy galerii centrum wzdłuż wystaw, tż pragnie błysnąc jak to mnie słucha, w końcu wspominałam ostatnio, że taka spódnica by mi się przydała, więc mówi:

-"o patrz! spódnica słomka, taka jak chciałaś"
-

[arrakis]

Napisane przez atenaz

mój tż nie potrafi zapamietac spódnica ołówek/ spódnica ołówkowa

idziemy przy galerii centrum wzdłuż wystaw, tż pragnie błysnąc jak to mnie słucha, w końcu wspominałam ostatnio, że taka spódnica by mi się przydała, więc mówi:

-"o patrz! spódnica słomka, taka jak chciałaś"
-

spodnica slomka no nie moge

[szwedka84]

Napisane przez Pancza

Tekst mojego przyjaciela na imprezie:
- Poznali się stosunkowo dobrze aczkolwiek przelotnie
Myślałam, że padnę

dobre

Napisane przez retinolka

Podobnie mój tata gdy jest chory:
ja-Jak się czujesz?
tata-Jak chwast przy drodze..

hehe prosto i dosadnie

Napisane przez paulka990

ajj laseczki moze nie text TZ ale najlepszej przyjacilki

Oblewamy moje urodzinki oczywiscie obydwie juz troszke podpite
ja : nikt mnie kocha , nikt mnie nie chce,
ona: P*** ja cie kocham
ja: ale ty nie masz penisa
ona:ale mam wibrator i lokowke
<lol2>

co ma jedno z drugim nadal nie wiem ale smialsymy sie z tego do rana..

Napisane przez atenaz

mój tż nie potrafi zapamietac spódnica ołówek/ spódnica ołówkowa

idziemy przy galerii centrum wzdłuż wystaw, tż pragnie błysnąc jak to mnie słucha, w końcu wspominałam ostatnio, że taka spódnica by mi się przydała, więc mówi:

-"o patrz! spódnica słomka, taka jak chciałaś"
-

buhahaha

[aagnesska22]

Napisane przez Pancza

Tekst mojego przyjaciela na imprezie:
- Poznali się stosunkowo dobrze aczkolwiek przelotnie
Myślałam, że padnę

[agniesikk]

Siedzę sobie na lekcji, kolega zaczyna smyrać mnie linijką po nodze:

-Teraz zajmie się tobą Pan Linijka...

Okropny jest

[Lavi92]

Dziś w autobusie wracałam z kolegą gdzie byli też jego znajomi. Stałam do niego bokiem i czuje, że ktoś mi dmucha we włosy.. Odwracam się i mówie, żeby przestał, po chwili znowu i znowu, aż w końcu jego kolega też zaczął. To mówie im żeby opanowali emocje i się uspokoili, na co mój kolega:
- Widzisz, wszyscy chcą Cię dmuchać..

[201707171013]

Napisane przez lavi92

dziś w autobusie wracałam z kolegą gdzie byli też jego znajomi. Stałam do niego bokiem i czuje, że ktoś mi dmucha we włosy.. Odwracam się i mówie, żeby przestał, po chwili znowu i znowu, aż w końcu jego kolega też zaczął. To mówie im żeby opanowali emocje i się uspokoili, na co mój kolega:
- widzisz, wszyscy chcą cię dmuchać..
:d

:d

[izuljanka]

ja - połozyłabym się z Tobą
mój skromny TŻ - wiem fajnie sie ze mną leży

no tak hehe

[soko88]

TŻ powiedział coś fajnego (niestety nie pamiętam) jako że już wie, że w takiej chwili pytam go zawsze "mogę dać Cię na teksty facetów?" odpowiedział mi"jeżeli ja Cie później dam na teksty -długa chwila namysłu- niepewnie- babiszonów ?
po czym dodał "zapisz to" <zapisuję jego teksty dla potomnych>


kolejna sytuacja- byłam zła na tatę, że przesiadywał u mnie w pokoju dzień i noc na komputerze - żalę się TŻtowi:

Ja: Kochanie jak już będziemy mieli własny domek to ja będę w nim miała taki kącik tylko dla siebie? ja muszę czasem posiedzieć sobie sama w spokoju tak żeby nikt do mnie nie zaglądał nawet Ty.. Będę miała?

TŻ : Jasne Kochanie

Ja: jejku dzięki

TŻ: ... kuchnię

gdyby nie to że znam go bardzo dobrze wkurzyłabym się - a tak jedynie mnie rozbawił

[ania_z_wzgorza_marzen]

Napisane przez soko88

T

Ja: Kochanie jak już będziemy mieli własny domek to ja będę w nim miała taki kącik tylko dla siebie? ja muszę czasem posiedzieć sobie sama w spokoju tak żeby nikt do mnie nie zaglądał nawet Ty.. Będę miała?

TŻ : Jasne Kochanie

Ja: jejku dzięki

TŻ: ... kuchnię

gdyby nie to że znam go bardzo dobrze wkurzyłabym się - a tak jedynie mnie rozbawił

mój wujek ( w żartach ) wchodząc kiedyś do kuchni pyta cioci : mogę wejść do Twojego pokoju ?

[defacto]

Ja dzisiaj siedze w pokoju . Nagle woła mnie mama do pokoju. Wchodze i widze ze tato i mama siedzą przed tv i ogladają wiadomosci.

Tato : Slyszałas wiadomosci ?
Ja : no nie bardzo. siedziałam u siebie w pokoju.
Tato : 13-letnia dziewczynka własnie urodziła dziecko..

chwilaa ciszyy tato nic nie mowi tylko patrzy na mnie jak by chcial sie cos ode mnie dowiedziec, wiec ja mowi :

Ja: no i.. ? przecież nie pierwsza i nie ostatnia dziewczyna w tak młodym wieku urodziła.
Tato : Musimy porozmawiac o 'tych ' sprawach
Ja : hahaha ale ja mam 17 lat , ciąza w wieku 13-lat juz mi nie grozi ;D
Tato : a wiesz ze 40% dziewczyn w wieku 13-15 lat myśli ze przy pierwszym razie napewno nie zajdą w ciąże.
Ja : widocznie jakies głupie są..
Tato : ( zrobił wielkie oczy ) Matkaaa ! Daj jej 5 zł. Dobrze dziewczyna myśli.

teraz to moze nie wydawac sie smieszne. ale jak on to powiedzial z takim zdziwieniem i jeszcze dodał to 5 zł to zaczełam sie smiac jak glupia
Chyba częściej zaczne z nim gadac ;D może sobie troche zarobie ;D

[agniesikk]

Napisane przez defacto

Ja dzisiaj siedze w pokoju . Nagle woła mnie mama do pokoju. Wchodze i widze ze tato i mama siedzą przed tv i ogladają wiadomosci.

Tato : Slyszałas wiadomosci ?
Ja : no nie bardzo. siedziałam u siebie w pokoju.
Tato : 13-letnia dziewczynka własnie urodziła dziecko..

chwilaa ciszyy tato nic nie mowi tylko patrzy na mnie jak by chcial sie cos ode mnie dowiedziec, wiec ja mowi :

Ja: no i.. ? przecież nie pierwsza i nie ostatnia dziewczyna w tak młodym wieku urodziła.
Tato : Musimy porozmawiac o 'tych ' sprawach
Ja : hahaha ale ja mam 17 lat , ciąza w wieku 13-lat juz mi nie grozi ;D
Tato : a wiesz ze 40% dziewczyn w wieku 13-15 lat myśli ze przy pierwszym razie napewno nie zajdą w ciąże.
Ja : widocznie jakies głupie są..
Tato : ( zrobił wielkie oczy ) Matkaaa ! Daj jej 5 zł. Dobrze dziewczyna myśli.

teraz to moze nie wydawac sie smieszne. ale jak on to powiedzial z takim zdziwieniem i jeszcze dodał to 5 zł to zaczełam sie smiac jak glupia
Chyba częściej zaczne z nim gadac ;D może sobie troche zarobie ;D

Twój post mi przypomniał taką rozmowę z tatą:

Ja: Wyobrażacie sobie, że moi koledzy z klasy powiedzieli, że przy cesarskim cięciu rozcina się brzuch od mostka do podbrzusza?!
Tata: O ja cię, ty taka mądra jesteś. Oni się nie interesują takimi sprawami. A ty wiesz w której nodze jest sprzęgło?
Ja: No w lewej...
Tata: Będą z ciebie ludzie.

A jaki dumny był przez dwa dni potem

[201707171013]

Napisane przez defacto

Ja dzisiaj siedze w pokoju . Nagle woła mnie mama do pokoju. Wchodze i widze ze tato i mama siedzą przed tv i ogladają wiadomosci.

Tato : Slyszałas wiadomosci ?
Ja : no nie bardzo. siedziałam u siebie w pokoju.
Tato : 13-letnia dziewczynka własnie urodziła dziecko..

chwilaa ciszyy tato nic nie mowi tylko patrzy na mnie jak by chcial sie cos ode mnie dowiedziec, wiec ja mowi :

Ja: no i.. ? przecież nie pierwsza i nie ostatnia dziewczyna w tak młodym wieku urodziła.
Tato : Musimy porozmawiac o 'tych ' sprawach
Ja : hahaha ale ja mam 17 lat , ciąza w wieku 13-lat juz mi nie grozi ;D
Tato : a wiesz ze 40% dziewczyn w wieku 13-15 lat myśli ze przy pierwszym razie napewno nie zajdą w ciąże.
Ja : widocznie jakies głupie są..
Tato : ( zrobił wielkie oczy ) Matkaaa ! Daj jej 5 zł. Dobrze dziewczyna myśli.

teraz to moze nie wydawac sie smieszne. ale jak on to powiedzial z takim zdziwieniem i jeszcze dodał to 5 zł to zaczełam sie smiac jak glupia
Chyba częściej zaczne z nim gadac ;D może sobie troche zarobie ;D

Napisane przez agniesikk

Twój post mi przypomniał taką rozmowę z tatą:

Ja: Wyobrażacie sobie, że moi koledzy z klasy powiedzieli, że przy cesarskim cięciu rozcina się brzuch od mostka do podbrzusza?!
Tata: O ja cię, ty taka mądra jesteś. Oni się nie interesują takimi sprawami. A ty wiesz w której nodze jest sprzęgło?
Ja: No w lewej...
Tata: Będą z ciebie ludzie.

A jaki dumny był przez dwa dni potem

Super!