Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[SoNeRa]

asiuk - musisz wysłać jeszcze raz bo wtedy nie założyłam albumu z braku czasu
fajnie, że przyjaźnicie się z TŻ ale moim zdaniem zawsze trzeba mieć też inne przyjaźnie nie tylko męża,chłopaka czy narzeczonego.

[mademoiselle betti]

Napisane przez zara_84

Czeeeeeeeeeeeeeeść

Wróciliśmy i mogę tylko powiedzieć że było bajkowo! Nie pamietam kiedy ostatnio tak odpoczęłam... Naładowaliśmy baterie, wygrzaliśmy się, wyprzytulaliśmy potrójnie

Mam 10 stron do nadrobienia także idę

Napisane przez zara_84

Pokaze, jak tylko znajde cos sensownego. Pozyczylismy aparat od mojego taty, bardzo fajny, ale niestety fotografowie z nas zadni, zdjecia do bani Plus wiekszosc robilismy sobie sami, 'z reki'. Sprobuje cos wygrzebac

W kazdym razie bylo bosko. Wieczorem po przylocie zostawilismy walizki i poszlismy nad basen na drinka.. usiedlismy sobie, spokoj, cisza, cieplutko i tak pieknie! Zmeczenie zeszlo z nas w 10 sek i zostala taka blogosc... Mam teraz tyle energii ze normalnie gory chyba moge przenosic

Zastanawiamy sie teraz czy na narty nie jechac w marcu a grudniowego urlopu nie wykorzystac do pojechania znow w jakies cieplejsze miejsce

Tak prosimy o zdjęcie Fajnie, że zadowolona z wakacji Bo ja już zapomniałam jak to jest jak jest ciepło A w grudniu gdzie byście chcieli się wybrać?

Napisane przez asiuk

Cześć!



Sonero, już kiedyś wysłałam do Ciebie zaproszenie do znajomych, chciałam zobaczyć Twoje dzieciaki

Byliśmy wczoraj na koncercie hip-hopowym Głównym artystą był Peja, mnóstwo młodych ludzi, a my z TŻ, z bratem Tomka i jego narzeczoną wyskoczyliśmy w koszulach i marynarkach

Dorinko, dzięki za rady odnośnie tych sweterków z All. Też mi się wydawały dość krótkie

Dziś rano dostałam okres! W końcu. Powiem szczerze, że przez akcję z ewentualną ciążą stwierdziłam, że chyba naprawdę chcę zostać matką. W moim przypadku stwierdzenie takie jest rewolucyjne wręcz. Nigdy bym siebie nie posądziła o takie uczucia

Zazdroszczą Wam takich zażyłych przyjaźni. Mam jedną najlepszą koleżankę z liceum, jest to chyba przyjaźń, bo zawsze możemy na siebie liczyć. Piszę "chyba", bo zawsze myślałam, że przyjaźń to odczytywanie swoich myśli, konieczność spotykania się non stop. Teraz M. jest w Reptach na miesięcznej rehabilitacji.
Drugą kumpelę, którą ośmielam się nazywać przyjaciółką, poznałam na studiach. Próbowałam się do niej zbliżyć przez cały okres studiów, ona dopuściła mnie do siebie dopiero na piątym roku

Najlepszym, najwspanialszym, nisamowitym przyjacielem jest mój TŻ, który właśnie siedzi na fotelu, patrzy na tv i każe mi tutaj napisać, że mnie kocha Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby go zabrakło. Pasujemy do siebie idealnie.

Dobranoc!

Miło przeczytać takiego słowa Ja mam jedną najlepszą przyjaciółkę i poznałam ją właśnie na studiach. I jest jedyną osobą, co do której jestem pewna, że mogę zawsze na nią liczyć i zawsze mnie zrozumie. Zawsze jest przy mnie w trudnych chwilach

Napisane przez SoNeRa

asiuk - musisz wysłać jeszcze raz bo wtedy nie założyłam albumu z braku czasu
fajnie, że przyjaźnicie się z TŻ ale moim zdaniem zawsze trzeba mieć też inne przyjaźnie nie tylko męża,chłopaka czy narzeczonego.

Masz rację, mąż mężem, ale nie ma to jak babska przyjaźń

Sonerko, a czy ja też mogłabym zobaczyć Twoich chłopców? Zaraz wyślę zaproszenie

[SoNeRa]

Napisane przez mademoiselle betti

Tak prosimy o zdjęcie Fajnie, że zadowolona z wakacji Bo ja już zapomniałam jak to jest jak jest ciepło A w grudniu gdzie byście chcieli się wybrać?



Miło przeczytać takiego słowa Ja mam jedną najlepszą przyjaciółkę i poznałam ją właśnie na studiach. I jest jedyną osobą, co do której jestem pewna, że mogę zawsze na nią liczyć i zawsze mnie zrozumie. Zawsze jest przy mnie w trudnych chwilach



Masz rację, mąż mężem, ale nie ma to jak babska przyjaźń

Sonerko, a czy ja też mogłabym zobaczyć Twoich chłopców? Zaraz wyślę zaproszenie

tak - zaproszenie przyjęte

dodam jeszcze, że może się zdarzyć tak, że podczas kryzysu w związku przyjaźń kogoś innego może być bardzo pomocna

[Madzialenka12344321]

czesc

wiecie pani ordynator powiedziała wczoraj babci, ze poza operacją bypassów miał tez inną (w tym samym czasie) , by passy podobno przy niej to pikuś niestety babcia zapomniała jej nazwy... a dziadek poza problemamy z oddychaniem ma tez problemy z krązeniem krwi i maszyna mu to wspomaga

[asiuk]

Hej!

Napisane przez SoNeRa

asiuk - musisz wysłać jeszcze raz bo wtedy nie założyłam albumu z braku czasu
fajnie, że przyjaźnicie się z TŻ ale moim zdaniem zawsze trzeba mieć też inne przyjaźnie nie tylko męża,chłopaka czy narzeczonego.

Sonerko, musiałabyś zajrzeć do swojej wizażowej skrzynki z wiadomościami i mnie przyjąć. Nie umiem wysłać Ci zaproszenia po raz drugi, wyskakuje mi coś, że już Ci takowe wyslałam.

Napisane przez mademoiselle betti

Miło przeczytać takiego słowa Ja mam jedną najlepszą przyjaciółkę i poznałam ją właśnie na studiach. I jest jedyną osobą, co do której jestem pewna, że mogę zawsze na nią liczyć i zawsze mnie zrozumie. Zawsze jest przy mnie w trudnych chwilach

Masz rację, mąż mężem, ale nie ma to jak babska przyjaźń

Mi muszą wystarczyć bardzo zażyłe babskie znajomości. Mogę się wtedy ewentualnie pozwierzać, jeśli chodzi o TŻ, lecz raczej nie potrzebuję takich rozmów.
My z TŻ zwyczajnie się bardzo lubimy i akceptujemy. Mogę zwierzyć mu się z każdego problemu, a jeśli czegoś nie chcę mówić (bo np. się wstydzę), to jest to taka rzecz, której bym nie powiedziała absolutnie nikomu. I to nie jest tak, że mamy swój zamknięty świat i patrzymy sobie w oczy. Lubimy się spotykać osobno z naszymi znajomymi, jesteśmy w tej kwestii bardzo tolerancyjni

Przyjaciółkę mam jeszcze jedną - jest nią moja siostra

[kotekk81]

Czesc

Wlasnie wstalismy wrocilismy o 4 od przyjaciol z winkowania bylo fantastycznie...tego nam bylo trzeba, takiego wyluzowania, pogadania
a po obiedzie jedziemy do ikei po polke, karnicz i pewnie jakies *******ki wpadna do koszyka

Sonerko a czy i ja moge wyslac Ci zaproszenie ??

lece sie ogarnac

[Madzialenka12344321]

mnie też wczoraj mąż wyciągnął do kolegów na piwko i boks. to pozowliło mi zapomniec na chwilę o wszystkim., dzis psychicznie czuję sie o wiele lepiej

[kotekk81]

Czesc Madziu

no wlasnie my tez wczoraj poszlismy zeby sie troche odstresowac bo z moim dziadkiem sie porobilo no i babcia tez chora, my nie mamy pracy, brat moze stracic swoja...ehhh same klopoty

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kotekk81

Czesc Madziu

no wlasnie my tez wczoraj poszlismy zeby sie troche odstresowac bo z moim dziadkiem sie porobilo no i babcia tez chora, my nie mamy pracy, brat moze stracic swoja...ehhh same klopoty

ojej a co z twoją babcią i dziadkiem??

my tez siedzimy bez pracy, czekamy czy bedziemy jechac do Holandii czy nie.

[kotekk81]

dziadek mial takiego jakby strupka na policzku kolo ucha i ten strupek nie chcial sie zagoic i poszedl go usunac i okazalo sie ze to rak skory no i narazie ma robic badania rozne czy nie ma nigdzie przerzutow i dopiero jak beda jakies to wtedu chemia i ogolnie leczenie wiec nieciekawie (w 2006 tez mial raka ale po roku leczenia bylo ok, co trzy miesiace chodzil na badania kontrolne a tu teraz takie rzeczy sie okazuja ) a babcia w piatek wyszla ze szpitala i okazalo sie ze ma jakas przepukline, zapalenie czegos i cos jeszcze narazie nie wiemy bo dopiero w poniedzialek bedzie wypis.Poza tym bierze mnostwo lekow i niestety to rowniez szkodzi

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kotekk81

dziadek mial takiego jakby strupka na policzku kolo ucha i ten strupek nie chcial sie zagoic i poszedl go usunac i okazalo sie ze to rak skory no i narazie ma robic badania rozne czy nie ma nigdzie przerzutow i dopiero jak beda jakies to wtedu chemia i ogolnie leczenie wiec nieciekawie (w 2006 tez mial raka ale po roku leczenia bylo ok, co trzy miesiace chodzil na badania kontrolne a tu teraz takie rzeczy sie okazuja ) a babcia w piatek wyszla ze szpitala i okazalo sie ze ma jakas przepukline, zapalenie czegos i cos jeszcze narazie nie wiemy bo dopiero w poniedzialek bedzie wypis.Poza tym bierze mnostwo lekow i niestety to rowniez szkodzi

o kurcze... to nie za dobrze mam nadzieje, że jednak wszystko rozwinie sie pozytywnie.

[kotekk81]

no my tez mamy nadzieje ze bedzie dobrze, ale jak sie slyszy ze lekarz mowi ze moze byc ciezko, bo dziadek juz starszy i wiadomo ma slabszy organizm to az mna telepie z nerwow

no i tak to mamy same stresy i od piatku mnie tak zoladek boli ze nie moge jesc

ale musi byc dobrze koniec kropka

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kotekk81

no my tez mamy nadzieje ze bedzie dobrze, ale jak sie slyszy ze lekarz mowi ze moze byc ciezko, bo dziadek juz starszy i wiadomo ma slabszy organizm to az mna telepie z nerwow

no i tak to mamy same stresy i od piatku mnie tak zoladek boli ze nie moge jesc

ale musi byc dobrze koniec kropka

wiem co czujesz... i takie czekanie jest najgorsze niestety.
trzymam kciuki musi byc dobrze

[kotekk81]

Dzieki Madziu ja rowniez trzymam kciuki za Twojego dziadka

wczoraj gadalam z Tztem i stwierdzilismy ze jak sie cos wali to na calego...mam nadzieje ze juz nic wiecej nam sie zlego nie przytrafi...teraz czekamy na dobry, pozytywny rozwoj wypadkow...ehhh to sie pozalilam z rana przy niedzieli...

[mademoiselle betti]

Napisane przez SoNeRa

tak - zaproszenie przyjęte

dodam jeszcze, że może się zdarzyć tak, że podczas kryzysu w związku przyjaźń kogoś innego może być bardzo pomocna

Ślicznych masz tych chłopców

Napisane przez asiuk

Hej!



Sonerko, musiałabyś zajrzeć do swojej wizażowej skrzynki z wiadomościami i mnie przyjąć. Nie umiem wysłać Ci zaproszenia po raz drugi, wyskakuje mi coś, że już Ci takowe wyslałam.



Mi muszą wystarczyć bardzo zażyłe babskie znajomości. Mogę się wtedy ewentualnie pozwierzać, jeśli chodzi o TŻ, lecz raczej nie potrzebuję takich rozmów.
My z TŻ zwyczajnie się bardzo lubimy i akceptujemy. Mogę zwierzyć mu się z każdego problemu, a jeśli czegoś nie chcę mówić (bo np. się wstydzę), to jest to taka rzecz, której bym nie powiedziała absolutnie nikomu. I to nie jest tak, że mamy swój zamknięty świat i patrzymy sobie w oczy. Lubimy się spotykać osobno z naszymi znajomymi, jesteśmy w tej kwestii bardzo tolerancyjni

Przyjaciółkę mam jeszcze jedną - jest nią moja siostra

Asiu ja Cię doskonale rozumiem, bo z moim Tż też mam taką relację I wcale to nie była jakaś krytyka broń Boże Tylko mój Tż czasami nic a nic nie rozumie

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kotekk81

Dzieki Madziu ja rowniez trzymam kciuki za Twojego dziadka

wczoraj gadalam z Tztem i stwierdzilismy ze jak sie cos wali to na calego...mam nadzieje ze juz nic wiecej nam sie zlego nie przytrafi...teraz czekamy na dobry, pozytywny rozwoj wypadkow...ehhh to sie pozalilam z rana przy niedzieli...

zgadzam się. jak jest wszystko super, to super, a jak jedna rzecz się wali to pociaga za sobą resztę ale mam nadzieję, ze po tych złych okresach znowu wyjdzie słonko

[kotekk81]

Napisane przez Madzialenka12344321

zgadzam się. jak jest wszystko super, to super, a jak jedna rzecz się wali to pociaga za sobą resztę ale mam nadzieję, ze po tych złych okresach znowu wyjdzie słonko

i tego sie trzymamy i w to wierzymy

ehh jak sie tak wygadalam to troche mi lepiej bo przez ostatnie dni tylko podczytywalam nawet nie mialam ochoty pisac

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kotekk81

i tego sie trzymamy i w to wierzymy

ehh jak sie tak wygadalam to troche mi lepiej bo przez ostatnie dni tylko podczytywalam nawet nie mialam ochoty pisac

ja miałam tak samo nie poptrafiłam wbic się tu z tematem

[novocaine870]

Dzień dobry

Miłego dnia

[stokrotka_to_ja]

Czesc

[L_V]

Cześć.

I znowu cały tydzień ma lać.

[ButterBear]

Cześc...i znowu poniedziałek

[dorinka30]

Cześć

[Madzialenka12344321]

cześć

mogę mieć pytanie tak z poniedziałku rano??

chodzi o ekspres do kawy, rodzice chcą kupic i miałam poszukac w necie czegos godnego polecenia (znacie taki) o co im chodzi:
- aby robił rózne kawy
- z pianką też
- łatwo się czyscił
- aby wkłady nie były mega drogie
-aby ta kawa była smaczna

[L_V]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

mogę mieć pytanie tak z poniedziałku rano??

chodzi o ekspres do kawy, rodzice chcą kupic i miałam poszukac w necie czegos godnego polecenia (znacie taki) o co im chodzi:
- aby robił rózne kawy
- z pianką też
- łatwo się czyscił
- aby wkłady nie były mega drogie
-aby ta kawa była smaczna

Odradzam Krupsa - jakość sprzętu świetna, ale drogi i ciężki w utrzymaniu (preparaty do odkamieniania są drogie i ciężk dostępne, nawet tu w Warszawie).

[Madzialenka12344321]

Napisane przez L_V

Odradzam Krupsa - jakość sprzętu świetna, ale drogi i ciężki w utrzymaniu (preparaty do odkamieniania są drogie i ciężk dostępne, nawet tu w Warszawie).

juz sobie zapisuję

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

mogę mieć pytanie tak z poniedziałku rano??

chodzi o ekspres do kawy, rodzice chcą kupic i miałam poszukac w necie czegos godnego polecenia (znacie taki) o co im chodzi:
- aby robił rózne kawy
- z pianką też
- łatwo się czyscił
- aby wkłady nie były mega drogie
-aby ta kawa była smaczna

ja bym przede wszytskim nie polecała tych ekspresów na kapsułki ,ale to juz moje zboczenie
kiedys miałam taki http://www.allegro.pl/item785231683_...rt_agdrtv.html ,jest niezły,zrobi kazdą kawę ,taką z pianką tez Nie ma wkładów ,bo po prostu sypiesz do kolby zmieloną kawę -sama wybierasz jaką Niestety smaczna kawa z reguły trochę kosztuje.

Obecnie mam taki http://www.allegro.pl/item793246859_...cz_gratis.html i jestem zadowolona, ma wszytskie potrzebne mi funkcje ,czyli między innymi młynek
Moge sobie kupic np.jakąs aromatyzowaną kawę mielic sama.
Mozesz tez kupic ekspres bez młynka i odzielnie młynek żarnowy ,koszt takiego młynka to ok 100 zł.

Według mnie ekspresy na naboje powaznie ograniczają mozliwosci niestety.
Acha -nie tylko ekspresy na kaspulki robią wszystkie kawy. Kazdy ekspres z funckja spieniania mleka daje takie mozliwości
W razie czego pytaj, kawa i wszystko z tym zwiazane to taki moj konik.

[Madzialenka12344321]

L_V mam jeszcze do ciebie takie pytanie: czy to prawda, ze kremy do twarzy powinno się zmienic. w jakiejs gazecie czytała, ze po 3 miesiącach w innej, że co pół roku, bo inaczej sie skóra przyzwyczai i krem nie będzie już na nią działał. czy mozna więc miec np. 2 rodzaje kremów i stosowac je zamiennie tak co pół roku??

[zuzaneczka]

dzień dobry

tryskam dziś pozytywną energią
Za oknem słonko, jesienne kolorki więc wybierzemy się na spacer. Ale najlepsze że mój syneczek od ok. tygodnia zaczął się bardziej świadomie uśmiechać i dziś raniutko obdarzył mnie całym zestawem uśmieszków coś cudownego

Teraz grzecznie śpi, co mu się od dawna nie zdarzało o tej porze i mam czas zajrzeć co u Was słychać

[miskowa]

cześć, znowu poniedziałek a ja cały weekend miałam zajęcia, więc nie ma mowy o odpoczynku

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

mogę mieć pytanie tak z poniedziałku rano??

chodzi o ekspres do kawy, rodzice chcą kupic i miałam poszukac w necie czegos godnego polecenia (znacie taki) o co im chodzi:
- aby robił rózne kawy
- z pianką też
- łatwo się czyscił
- aby wkłady nie były mega drogie
-aby ta kawa była smaczna

może saeco? u mnie był kiedyś
Na pewno jeśli chodzi o ekspres, to lepiej taki na kawę w ziarnach czy mieloną niż na te różnego rodzaju wymysły w kapsułkach, tabletkach itp., bo to się w ogóle sporo przepłaca za taką kawę.
Na pewno bardzo dobra firmą jest jura (zresztą jedyna firma z tych ogólnodostępnych, która daje gwarancję nawet jak kupujesz na firmę, reszta producentów uważa, że jak na firmę, to gwarancja ci się nie należy, bo te "normalne' ekspresy są użytku domowego i mogą nie wyrobić dużego przerobu - taka ciekawostka), ja ten ekspres teraz używam i jestem zadowolona.
Jakie wkłady masz na myśli?

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez stokrotka_to_ja

ja bym przede wszytskim nie polecała tych ekspresów na kapsułki ,ale to juz moje zboczenie
kiedys miałam taki http://www.allegro.pl/item785231683_...rt_agdrtv.html ,jest niezły,zrobi kazdą kawę ,taką z pianką tez Nie ma wkładów ,bo po prostu sypiesz do kolby zmieloną kawę -sama wybierasz jaką Niestety smaczna kawa z reguły trochę kosztuje.

Obecnie mam taki http://www.allegro.pl/item793246859_...cz_gratis.html i jestem zadowolona, ma wszytskie potrzebne mi funkcje ,czyli między innymi młynek
Moge sobie kupic np.jakąs aromatyzowaną kawę mielic sama.
Mozesz tez kupic ekspres bez młynka i odzielnie młynek żarnowy ,koszt takiego młynka to ok 100 zł.

Według mnie ekspresy na naboje powaznie ograniczają mozliwosci niestety.
Acha -nie tylko ekspresy na kaspulki robią wszystkie kawy. Kazdy ekspres z funckja spieniania mleka daje takie mozliwości
W razie czego pytaj, kawa i wszystko z tym zwiazane to taki moj konik.

o właśnie, dobrze piszesz, mam takie samo podejście w tej kwestii i też uważam, że te saeco są całkiem, całkiem.
Jeden znajomy polecał bardzo ekspres bosh, ale nie pamiętam modelu.
Ja polecam te jura, chociaż są droższe, ale porządnie wykonane i się nie psują ani nie ciekną po czasie, co w przypadku innych niestety często się zdarza