Ciaza i porod w UK

[nikha]

[QUOTE=indiria;17200756]

Napisane przez nikha

Kasiowa24, to może założymy klub przerażonych przyszłych mamusiek. Indiria z pewnością się do nas przyłączy A tak na serio, to większość ciężarówek, które znam (ja również) wpada w taki osobliwy stan paniki w pobliżu mety...
QUOTE]


Hehe, no proszę z czego znana jestem Jasne, że się przyłączam, mogę zostac skarbnikiem naszego klubu
Choc muszę Wam powiedziec, że ostatnio wpadłam w stan dziwnego zobojętnienia. Oczywiście nadal się boję i to bardzo. Nie wiem jak mam to opisac, chyba już jestem bardzo zmęczona.
Nawet mąż zauważył, że coś ze mną nie tak. Pewnie będę kwitnącym okazem depresji poporodowej.

Oj, Indiria, od strachu przed porodem do depresji poporodowej to chyba długa droga. Przynajmniej mam taką nadzieję.... Jednak końcówka ciąży do najprzyjemniejszych nie należy. Nie dość, że brzuch zaczyna na prawdę ostro przeszkadzać, to mam wrażenie, że huśtawki nastrojów nieco bardziej się nasilają. Z jednej strony chciałabym jak najszybciej zobaczyć mojego Bąbla i pozbyć "balastu przedniego", z drugiej coraz bardziej zaczynam bać się porodu i wolałabym, żeby nieco się to odwlekło w czasie. Choć jak mówią "co się odwlecze, to nie uciecze" Ale najgorsze chyba jest to, że podobnie jak na początku ciąży, znowu jestem w stanie popłakać się z każdego powodu i absolutnie każdy powód jest dobry, żeby zrobić małe awanti

[Vedma]

Napisane przez indiria

Madzik, nareszcie wieści od Ciebie! Gratuluję córeczki
Vedma, hehe, w 17 tygodniu nie ma się co spodziewac spektakularnego brzucha. Właśnie przeszukałam swoje zdjęcia z tego okresu i sama się śmieję tego z jakim uporem próbowaliśmy się doszukac jakichś wypukłości

Eee, spektakularnego, to nie ale jakikolwiek???? Moja kolezanka z biurka obok w 17tc byla juz ewidentnie "w ciazy". Ale sa i plusy takiego stanu - zadnych ubran ciazowych nie potrzebuje, mieszcze sie swietnie w swoje sprzed ciazy

Napisane przez ursull

Ja używam butelek Tommee Teepee i jestem zadowolona. Nigdy nie mialam takich objawów użytkowania jak opisałaś,a mała nigdy nie miała kolki. Dużo moich znajomych je używa i sobie chwalą. (...)Ja osobiście uwielbiam te butelki.

Zamierzalam wlasnie te butelki sobie sprawic, bo maja bardzo dobre opinie rodzicow, teraz sie waham. Nie wiem, czy marka ma takie znaczenie, ale generalnie moja bratowa (synek 26mcy, drugie w drodze) twierdzi, ze jej sie lepiej od firmowek aventu sprawila jakas najtansza butelka z kiosku za kilka zlotych...

Napisane przez nikha

Ale słodziutka ta Twoja Natalka! Chyba nie mogę się doczekać mojego synka
Cieszę się, że dobrze sobie obie radzicie

Mala suuuuper! [tez sie nie moge doczekac, ale ciii! ]

[QUOTE=nikha;17203560]

Napisane przez indiria

Oj, Indiria, od strachu przed porodem do depresji poporodowej to chyba długa droga. Przynajmniej mam taką nadzieję....

Ja rowniez! Wydaje mi sie, ze taki lek "przed nieznanym" jest naturalny... Do depresji daleka droga!

[Kasiowa24]

INDIRIA zostajesz wobec tego Skarbnikiem
Nikfa im blizej tym gorzej niestety, choc mimo wszystko wolalabym miec to juz za soba, niewiadomo co jest lepsze czy naturalny czy cesarka, wiem, ze gdyby moj Synek w brzuchu nie byl taki duzy w brzuszku, to bym decydowala sie na naturalny, a ze jest taki ogromny juz na obecna chwile...
mam nadzieje, ze juz sie nie obroci i bedzie glowka do gory to wtedy mi zrobia ta cesarke, tak mysle, ze w 36tc pojade chyba do polskiego lekarza i zrobie usg, jak wyjdzie ,ze jest w ciaz glowka do gory to ide z tym na spotkanie do lekarza do spzitala, zeby omowic plan cesarskiego ciecia, mi sie caly czas wydaje, ze te barany macajac mi brzuch nic nie zauwaza i kaza mi rodzic naturalnie, zdaje sobie sprawe, ze gojenie sie rany itp i wracanie do siebie jest czesto gorsze od naturalnego ale wole to, niz straszne zle doswiadczenia z powodu rodzenia duzej Dzidzi naturalnie. Mi kazdy mowi, ze mam duzy brzuch, jestem w 33tc a brzuch wyglada juz na 36..

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Kasia Uk.. a powiedz czy prz cesarce mialas cewnik zalozony w zwiazku z pozniej nie moglas wstawac? Czy Ty boli?

[indiria]

Hehe, prawda jest taka, że ja już jestem na celowniku lekarzy po tym jak się rozryczałam przy jednym z bezradności. Tak jak pisałam tutaj każde podejrzenie depresji jest traktowane bardzo poważnie, wiem to już z doświadczenia.
Niby daleka droga, ale wierzcie, pracowałam z dziewczyną, która przez to przeszła. Nic nie wskazywało na to, że coś jest nie tak, przynajmniej ja nic nie podejrzewałam a potem z dnia na dzień po prostu wylądowała na dłuugim urlopie i lekach.

U mnie też w pracy była dziewczyna, która bardzo szybko nabrała ciążowych kształtów, pod koniec 4 miesiąca była większa niż ja teraz.
A w ciążowe namioty jak już będzie po wszystkim z przyjemnością wrzucę na dno szafy

Cewnik zakładają nawet w przypadku epiduralu, tyle, że ponoc to nie przeszkadza przy chodzeniu. Położna się śmiała, że sie wtedy woreczek zarzuca na ramię

[madzikUK]

Tez mialam cewnik zalozony, tyle ze ja nie chodzilam tylko ciagle na lozku lezalam. pozniej to nawet zapomnieli mi go wyjac i dopiero po paru godzinach jak przenosili mnie na inny oddzial upomnialam sie o rozlaczenie

[nikha]

Napisane przez Kasiowa24

INDIRIA zostajesz wobec tego Skarbnikiem
Nikfa im blizej tym gorzej niestety, choc mimo wszystko wolalabym miec to juz za soba, niewiadomo co jest lepsze czy naturalny czy cesarka, wiem, ze gdyby moj Synek w brzuchu nie byl taki duzy w brzuszku, to bym decydowala sie na naturalny, a ze jest taki ogromny juz na obecna chwile...
mam nadzieje, ze juz sie nie obroci i bedzie glowka do gory to wtedy mi zrobia ta cesarke, tak mysle, ze w 36tc pojade chyba do polskiego lekarza i zrobie usg, jak wyjdzie ,ze jest w ciaz glowka do gory to ide z tym na spotkanie do lekarza do spzitala, zeby omowic plan cesarskiego ciecia, mi sie caly czas wydaje, ze te barany macajac mi brzuch nic nie zauwaza i kaza mi rodzic naturalnie, zdaje sobie sprawe, ze gojenie sie rany itp i wracanie do siebie jest czesto gorsze od naturalnego ale wole to, niz straszne zle doswiadczenia z powodu rodzenia duzej Dzidzi naturalnie. Mi kazdy mowi, ze mam duzy brzuch, jestem w 33tc a brzuch wyglada juz na 36..

Kasiowa24, nie chcę Cię denerwować, ale mojej koleżance córcia obróciła się kilka dni przed porodem i wylądowała nóżkami w dół (wcześniej była ułożona prawidłowo) no i konieczna była cesarka. Jak mnie mierzą tym centymetrem, to wychodzi zgodnie z terminem miesiączki. Albo mój Mały podgonił od czasu przyjazdu do GB (wcześniej z usg wynikało za każdym razem, że jest trochę do tyłu), albo te centymetry mogą sobie wsadzić wiadomo gdzie Ale jak Ci znowu z usg wyjdzie, że on jest taki duży, no i jeszcze tyłkiem w dół, to chyba podejdą do tego w miarę rozsądnie.
A tak z innej beczki, macie już imię wybrane?

Napisane przez indiria

U mnie też w pracy była dziewczyna, która bardzo szybko nabrała ciążowych kształtów, pod koniec 4 miesiąca była większa niż ja teraz.
A w ciążowe namioty jak już będzie po wszystkim z przyjemnością wrzucę na dno szafy

Indiria, u mnie w pracy też byłyśmy dwie. Koleżanka zaciążyła 7 tygodni przede mną, ale nie planowali i nie chciała, żeby ktoś w firmie wiedział. Jak na złość, dość szybko przybierała na wadze, do tego szybki ślub, więc wszyscy ciągle się podpytywali nasz pokój czy aby on sięczegoś nie spodziewała Ja planowałam i nie mogłam się doczekać, generalnie nie ukrywałam przed szefostwem swoich planów (chociaż oni uważali, że to tylko takie gadanie) i jak na ironię losu, po mnie bardzo długo nic nie było widać
PS Jak ja się popłakałam w PL w szpitalu jak mi lekarz powiedział, że mogę stracić dziecko, zostałam uznana za przewrażliwioną histeryczkę...

[kasia uk]

Napisane przez Kasiowa24

Kasia Uk.. a powiedz czy prz cesarce mialas cewnik zalozony w zwiazku z pozniej nie moglas wstawac? Czy Ty boli?

Kasiu, zakładanie nie blało, bo oczywiście założyli cewnik zaraz po cesarce, kiedy byłam od piersi w dół znieczulona. Później byłam naćpana przeciwbólowymi tabletkami i może dlatego też nie czułam nic również. Czułam jedynie jak mi wyciągali, ale nie było to absolutnie bolesne (mówię to ja, osoba, która bólu nie znosi- w jakiejkolwiek postaci ).
Cewnik zdjęli mi po ponad 24h od porodu, i dopiero po zdjęciu pozwolono wstać mi z łóżka (również dopiero wtedy mogłam iść się wykąpać).
Także bez obaw.


Dziewczyny, wiecie co mnie dziwi z tymi zmianami ułożenia się dziecka i ich niezorientowaniem na ten temat? Przecież jak już leżymy na łóżku to położne sprawdzają w środku dziecko, wkładając ręce. Obmacują nas więc chyba nawet niedoświadczona położna skapnęłaby się, że dotyka główkę a nie nóżki? Dziwne to..
Rozumiem, że mój odwrócił się jakoś na bok i nagle, ale jeżeli maluszki są odwrócone do góry nogami to trochę dziwi mnie to, że mogą oni nie zwrócić na to uwagi

[Jola00]

madzikUK Cudna ta Twoja córcia
Ja już nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo przyjdzie na świat.... A brzuch mam wrażenia,że z dnia na dzień coraz większy I sapać już zaczynam... Póki co za dziesięć dni idziemy na USG 4D Mam nadzieję,że dowiem się wreszcie płci dziecka...Ostatnia szansa

Pochwalę się Wam,że dziś już przyszedł wózeczek,który zamówiłam na Ebayu Troszkę się może pospieszyłam,ale ja tak lubię wszystko mieć przygotowane wcześniej Może uda mi się wkleić fotkę....

[hanjah]

A my nadal dumamy nad wózkiem. Jak już mi się jakiś spodoba to cena kosmiczna
Wasz wózeczek bardzo ładny Zdradzisz jaki to model?

[Jola00]

Napisane przez hanjah

A my nadal dumamy nad wózkiem. Jak już mi się jakiś spodoba to cena kosmiczna
Wasz wózeczek bardzo ładny Zdradzisz jaki to model?

To właśnie Tako Jumper X pisałam o nim już wcześniej. Nie miałam kogo prosić w Polsce,więc zamówiłam go tutaj na Ebay (cena £ 339) więc nie tak strasznie. Naprawdę jest bardzo fajny,jestem zadowolona z niego
Mogę go śmiało polecać

Pochwalę się Wam też moim ogromianstym brzucholkiem 25 tydzień Naprawdę rośnie w oczach,jak tak dalej będzie....

[indiria]

Napisane przez nikha

PS Jak ja się popłakałam w PL w szpitalu jak mi lekarz powiedział, że mogę stracić dziecko, zostałam uznana za przewrażliwioną histeryczkę...

Tiaaa, rozumiem.
Tutaj też chyba nieczęsto się to zdarza, mam wrażenie, że angielskie "wszystko w porządku" rozciąga się na wszystkie dziedziny życia.
No i jeszcze jak to któraś wcześniej napisała, Polki są uważane za "twarde". A niech tam.

Jola, brzuszek fajniutki i faktycznie spory Próbowałam wcześniej wkleic mój z 24 tyg ale za tępa jestem
A wózek ma też inne gadżety, da się go przerobic w spacerówkę itp?

[nikha]

Napisane przez Jola00

Pochwalę się Wam też moim ogromianstym brzucholkiem 25 tydzień Naprawdę rośnie w oczach,jak tak dalej będzie....

Jolaoo, fajne krągłości Jakoś u innych zawsze bardziej mi się podobają niż u siebie :/ Uwierz mi, jeszcze nie sapiesz, dopiero zaczniesz ;D

Zdradź tajemnicę co to za wózeczek. Ja mam podobny problem jak Hanjah, jak już coś nam się spodoba, to cena z Księżyca. Jeśli nic innego nie znajdziemy, to zamówimy na ebayu wózeczek z PL

[Jola00]

Napisane przez nikha

Jolaoo, fajne krągłości Jakoś u innych zawsze bardziej mi się podobają niż u siebie :/ Uwierz mi, jeszcze nie sapiesz, dopiero zaczniesz ;D

Zdradź tajemnicę co to za wózeczek. Ja mam podobny problem jak Hanjah, jak już coś nam się spodoba, to cena z Księżyca. Jeśli nic innego nie znajdziemy, to zamówimy na ebayu wózeczek z PL

Dzięki Ja też wolę obce brzuszki niż swój
Wiem kochana,że sapanie będzie większe Ale brzuchol i tak wielki i obawiam się,że znów urodzę wielkie dziecko

Wklejam link do wózeczka http://cgi.ebay.co.uk/3in1-NEW-MODEL...item4a9e6b88d3

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez indiria

Tiaaa, rozumiem.
Tutaj też chyba nieczęsto się to zdarza, mam wrażenie, że angielskie "wszystko w porządku" rozciąga się na wszystkie dziedziny życia.
No i jeszcze jak to któraś wcześniej napisała, Polki są uważane za "twarde". A niech tam.

Jola, brzuszek fajniutki i faktycznie spory Próbowałam wcześniej wkleic mój z 24 tyg ale za tępa jestem
A wózek ma też inne gadżety, da się go przerobic w spacerówkę itp?

Wózek ma wszystkie gadżety Jest gondola,spacerówka (oddzielna) i fotelik do samochodu. Fotelik też można zamocować zamiast gondoli

[hanjah]

Napisane przez Jola00

Wózek ma wszystkie gadżety Jest gondola,spacerówka (oddzielna) i fotelik do samochodu. Fotelik też można zamocować zamiast gondoli

My właśnie takiego szukamy, wszystko w jednym No ale ceny zaczynają się od 300 funtów a to trochę za dużo Tak myślimy czy kupić używany a dokupić do tego nowy fotelik.

[nikha]

Napisane przez hanjah

My właśnie takiego szukamy, wszystko w jednym No ale ceny zaczynają się od 300 funtów a to trochę za dużo Tak myślimy czy kupić używany a dokupić do tego nowy fotelik.

Hanjah, zerknij na to http://shop.ebay.co.uk/yours_pram/m....&_trksid=p3686. Może tu przypadnie Wam coś do gustu. Wielki minus jest taki, że nie można przez e-baya "obmacać" produktu

[kasia uk]

Napisane przez indiria

No i jeszcze jak to któraś wcześniej napisała, Polki są uważane za "twarde". A niech tam.

Ja pisałam i mam nadzieję, że ja również zmieniłam tą opinię u siebie w szpitalu.. Bo twarda nie byłam

---------- Dopisano o 01:41 ---------- Poprzedni post napisano o 01:38 ----------

Napisane przez Jola00

Pochwalę się Wam też moim ogromianstym brzucholkiem 25 tydzień Naprawdę rośnie w oczach,jak tak dalej będzie....

Jolu, brzucholek świetny

[***luna]

Napisane przez hanjah

A my nadal dumamy nad wózkiem. Jak już mi się jakiś spodoba to cena kosmiczna
Wasz wózeczek bardzo ładny Zdradzisz jaki to model?

hanjah ja właśnie zrobiłsm małe rozeznanie w aukcjach na ebayu wózków uzywanych
I można znaleźć wózek sprawdzonej firmy od 65 funtów.
Ja sprawdzałam wózki Jane, Quinny, Mutsy, Mura Emmaljunga, Bagaboo (cały zestaw np. poszedł za 296 )Loola.
Niektóre zestawy zawierają również fotelik.

Więc jeżeli uzywka ci nie przeszkadza przejrzyj ebay i zobacz moze akurat coś trafisz


Tako Jumper wygląda ładnie

[Kasiowa24]

Napisane przez Jola00

madzikUK Cudna ta Twoja córcia
Ja już nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo przyjdzie na świat.... A brzuch mam wrażenia,że z dnia na dzień coraz większy I sapać już zaczynam... Póki co za dziesięć dni idziemy na USG 4D Mam nadzieję,że dowiem się wreszcie płci dziecka...Ostatnia szansa

Pochwalę się Wam,że dziś już przyszedł wózeczek,który zamówiłam na Ebayu Troszkę się może pospieszyłam,ale ja tak lubię wszystko mieć przygotowane wcześniej Może uda mi się wkleić fotkę....

Czesc Jolaa no moj jest idnetyczny tylko czarno zielony, fajno-fajny nie prawdaz mam nadzieje, ze sie sprawdzi

[madzikUK]

Napisane przez Jola00

madzikUK Cudna ta Twoja córcia
Ja już nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo przyjdzie na świat.... A brzuch mam wrażenia,że z dnia na dzień coraz większy I sapać już zaczynam... Póki co za dziesięć dni idziemy na USG 4D Mam nadzieję,że dowiem się wreszcie płci dziecka...Ostatnia szansa

Pochwalę się Wam,że dziś już przyszedł wózeczek,który zamówiłam na Ebayu Troszkę się może pospieszyłam,ale ja tak lubię wszystko mieć przygotowane wcześniej Może uda mi się wkleić fotkę....

wozeczek pierwsza klasa, Mnie ominal temat wozkow, bo odziedziczylismy po znajomych, dokupilam tylko gondole, i jakos tak wyszlo, ze mamy dwa foteliki do samochodu
niedawno znajomi sie zapowiedzieli, ze chcieliby Nam zrobic prezent i kupic spacerowke McLaren'a, wiec wozki jakos mnie omijaja i nie musze sie zbytnio zamartwiac tym tematem

Napisane przez Jola00

Pochwalę się Wam też moim ogromianstym brzucholkiem 25 tydzień Naprawdę rośnie w oczach,jak tak dalej będzie....

sliczny brzuchalek. bedzie coraz wiekszy

[Vedma]

Napisane przez hanjah

A my nadal dumamy nad wózkiem. Jak już mi się jakiś spodoba to cena kosmiczna

No wlasnie mysmy sie juz pogodzili z cena wybranego przez nas wozka, choc przyszlo nam to (szczegolnie mojemu mezowi, hyhy) nielatwo. Kurcze, czemu te wozki sa takie drogie???

Hanjah - moze zajrzyj do watku wozkowego na "Mama z klasa"?

Jola00 - niezle jak na 25 tydzien

[Kasiowa24]

Kasia UK ..bo w Polsce to wiekszosc kobiet o epiduralu to moga zapomniec
i Polki, ktore rodizly juz wczesniej w Polsce rodza w Anglii po raz drugi to wydaja sie twardzielkami doswiadczajac bolu w Polsce..

Napisz jak Twoja rana?Czy juz lepiej?

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Jolaa no spory Twoj brzusio jak na 25tc , tak mi sie wydaje, ja dodam swojego jak mi sie uda wieczorem

[aaliyah]

MadzikUK sliczna masz coreczke.

Napisane przez Vedma

No wlasnie mysmy sie juz pogodzili z cena wybranego przez nas wozka, choc przyszlo nam to (szczegolnie mojemu mezowi, hyhy) nielatwo. Kurcze, czemu te wozki sa takie drogie???

Vedma, nie wiem za ile udalo Wam sie znalezc, ale tu jest P&T z double kit i folia przeciwdeszczowa w promocji: http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/...escription_tab

[Vedma]

Napisane przez aaliyah

MadzikUK sliczna masz coreczke.
Vedma, nie wiem za ile udalo Wam sie znalezc, ale tu jest P&T z double kit i folia przeciwdeszczowa w promocji: http://www.kiddicare.com/webapp/wcs/...escription_tab

Ooo, fajnie, ale dla nas to jeszcze za wczesnie na kupowanie wozka - poczekamy do czerwca i wtedy bedziemy polowac na okazje. Poza tym na razie wystarczy mi pojedynczy, no chyba, ze podczas ostatniego USG pani technik sie czegos nie doliczyla

[hanjah]

Napisane przez Vedma

Hanjah - moze zajrzyj do watku wozkowego na "Mama z klasa"?

Co jakiś czas zaglądam na ten wątek, ale trudno mi się tam odnaleźć Mnie to się coś musi naprawdę bardzo spodobać żeby szukać czegoś konkretnego na ten temat.

Wróciliśmy niedawno od GP. Przede wszystkim dostałam MAT B1
Z dzieckiem wszystko ok (lekarka obadała mi brzuch, zmierzyła i wszystko jest ok), serduszko mocno bije, 144 uderzenia na minutę A ja mam książkowe ciśnienie (w życiu takiego nie miałam, ale może mi się unormowało bo nie piję kawy).

A to my w 22. tygodniu (zdjęcia z dzisiaj):

[Jola00]

Kochane dziękuję Wam za miłe słówka pod adresem mojego brzuchacza
hanjah Twój brzuszek już się ładnie zaokrągla

[kasia uk]

Napisane przez Kasiowa24

Kasia UK ..bo w Polsce to wiekszosc kobiet o epiduralu to moga zapomniec
i Polki, ktore rodizly juz wczesniej w Polsce rodza w Anglii po raz drugi to wydaja sie twardzielkami doswiadczajac bolu w Polsce..

Napisz jak Twoja rana?Czy juz lepiej?

To fakt, jeżeli ktoś rodził w Polsce, to nie dziwię się, że jest twardy.. Gdybym z jakiegoś powodu musiała wrócić do Polski i rodzić tam, zapłakałabym się na śmierć..

Rana coraz lepiej, ale jeszcze drobna dziurka, która ciągle nie chce się zarosnąć..
Najgorsze jest to, że pomimo iż rana prawie zagojona i jak już będzie ta resztka zrośnięta to i tak nie mogę zakładać spodni biodrówek ani nic co na biodrach mi się trzyma ze względu na to, że trzymać będzie mi się na ranie, a tam póki co jeden wielki strupek i nie mogę tego podrażniać... I ciągle chodzę albo w spodniach ciążowych, które trzymają się na pasie, albo w sukienkach i rajstopach zaciągniętych pod piersi

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez Jola00

Kochane dziękuję Wam za miłe słówka pod adresem mojego brzuchacza
hanjah Twój brzuszek już się ładnie zaokrągla

Jola, ja duży brzuch miałam już od gdzieś 10tygodnia, więc wyobraź sobie jaki miałam w Twoim obecnym tygodniu..

[ursull]

Cześć dziewczyny
a propos wózka,to my własnie zakupiliśmy sapcerówkę Jane Sonic,polecam,dobra do podróżowania samolotem.

Jaloo i hanjah śliczne brzuszki

Jaloo wózek rewelacja,pamiętam jak ja wybierałam i byłam zupełnie zielona,teraz wzięłabym zupełnie coś innego,np. taki jak twój

Vedma często tak bywa,że te niefirmowe rzeczy są ok. Moja oprócz butelek TT toleruje tylko takie z Puchatkiem z Mothercare,o innych mogę zapomnieć.

Kasiowa 24 i KasiaUK a ostatnio na innym wątku była dyskusja,gdzie się rodzi lepiej i nagle okazało się,że Polska to raj i są tam sami, cudowni lekarze oraz pielęgniarki . Mówiły to dziewczyny,które jakiś czas temu żaliły się na opiekę w szpitalach. Widać,że czas szybko zaciera złe wspomnienia . Oczywiście moje argumenty,dlaczego w UK jest lepiej nie dotarły. Mam wrażenie,ze w Polsce panuje pogląd,że tutaj rodzi się na ulicy,bez żadnej pomocy,a w czasie ciąży nikt się nami nie interesuje. Skąd takie pomysły?

[Awika]

Witam serdecznie wszystkie mamy
Troche spozniona jestem do tego watku, ale pasuje do tutulu...bo tez w uk przyjdzie mi rodzic swoje malenstwo. Nadal strasznie dziwnie mi o tym pisac bo choc oswajam sie z ta mysla od kilku tygodni, to nadal poza 2 przeze mnie zrobionymi testami niky tak na prawde mnie nie upewnil...ze jestem w ciazy. wiec chociaz obiawy byly , sa to czasem mysle, czy mi sie nie wydaje tylko . wg obliczen idzie 12 tydzien...zaczelam nabierac troszke apetytu, ale tylko na swoje wymyslone rzeczy. stalam sie fanka ogorkow konserwowych, kiszonych, buraczkow cwiklowych, musztardy, kapusty kwaszonej, (slodycze w miedzy czasie ale tylko w niektore dni) . Umieram na zapach smazalniny

Nie chce sie tak rozpisywac i zanudzac, jako, ze to wsyztsko macie za soba juz chcialam zapytac o jedna rzecz, troche mnie martwi, ze chociaz midwife powiadomila szpital prawie 2 tyg temu, do tej pory nikt sie ze mna nie skontaktowal. A na tym forum wyczytalam, ze do 12 tyg jest najpewniejsze badanie np na syndrom downa. I martwie sie teraz... zadzwonilam dzis do gp i umowilam z lekarzem na czwartek. ale sama jeszcze zamierzam jutro zadzwonic do szpitala i zapytac co i jak. A szpital to St Mary's w Manchester. Moje pytanie jest czy ktorakolwiek z was rodzila tam?? albo zna kogos kto tam rodzil?? czytalam tu tez starszne historie...rodem z rzezni....i boje sie jescze bardziej Wiec moje pytanie, to czy to normalne, ze nikt sie jescze ze mna nie kontaktowal?? mam czekac?? bo mi sie tak srednio wydaje...

[nikha]

Napisane przez hanjah

A to my w 22. tygodniu (zdjęcia z dzisiaj):

Hanjah, a gdzie uśmiech?

Napisane przez Awika

Witam serdecznie wszystkie mamy
Troche spozniona jestem do tego watku, ale pasuje do tutulu...bo tez w uk przyjdzie mi rodzic swoje malenstwo. Nadal strasznie dziwnie mi o tym pisac bo choc oswajam sie z ta mysla od kilku tygodni, to nadal poza 2 przeze mnie zrobionymi testami niky tak na prawde mnie nie upewnil...ze jestem w ciazy. wiec chociaz obiawy byly , sa to czasem mysle, czy mi sie nie wydaje tylko . wg obliczen idzie 12 tydzien...zaczelam nabierac troszke apetytu, ale tylko na swoje wymyslone rzeczy. stalam sie fanka ogorkow konserwowych, kiszonych, buraczkow cwiklowych, musztardy, kapusty kwaszonej, (slodycze w miedzy czasie ale tylko w niektore dni) . Umieram na zapach smazalniny

Nie chce sie tak rozpisywac i zanudzac, jako, ze to wsyztsko macie za soba juz chcialam zapytac o jedna rzecz, troche mnie martwi, ze chociaz midwife powiadomila szpital prawie 2 tyg temu, do tej pory nikt sie ze mna nie skontaktowal. A na tym forum wyczytalam, ze do 12 tyg jest najpewniejsze badanie np na syndrom downa. I martwie sie teraz... zadzwonilam dzis do gp i umowilam z lekarzem na czwartek. ale sama jeszcze zamierzam jutro zadzwonic do szpitala i zapytac co i jak. A szpital to St Mary's w Manchester. Moje pytanie jest czy ktorakolwiek z was rodzila tam?? albo zna kogos kto tam rodzil?? czytalam tu tez starszne historie...rodem z rzezni....i boje sie jescze bardziej Wiec moje pytanie, to czy to normalne, ze nikt sie jescze ze mna nie kontaktowal?? mam czekac?? bo mi sie tak srednio wydaje...

Witaj Awika! Na strach to Ty jeszcze będziesz miała czas, na razie ciesz dzidziusiem i tym, że kończysz zaraz pierwszy trymestr, drugi jest znacznie lepszy
Chyba lepiej byłoby przedzwonić, tym bardziej, że czas goni. Wydaje mi się, że usg genetyczne można wykonywać do 14 tc.

[hanjah]

Napisane przez Awika

Witam serdecznie wszystkie mamy
Troche spozniona jestem do tego watku, ale pasuje do tutulu...bo tez w uk przyjdzie mi rodzic swoje malenstwo. Nadal strasznie dziwnie mi o tym pisac bo choc oswajam sie z ta mysla od kilku tygodni, to nadal poza 2 przeze mnie zrobionymi testami niky tak na prawde mnie nie upewnil...ze jestem w ciazy. wiec chociaz obiawy byly , sa to czasem mysle, czy mi sie nie wydaje tylko . wg obliczen idzie 12 tydzien...zaczelam nabierac troszke apetytu, ale tylko na swoje wymyslone rzeczy. stalam sie fanka ogorkow konserwowych, kiszonych, buraczkow cwiklowych, musztardy, kapusty kwaszonej, (slodycze w miedzy czasie ale tylko w niektore dni) . Umieram na zapach smazalniny

Nie chce sie tak rozpisywac i zanudzac, jako, ze to wsyztsko macie za soba juz chcialam zapytac o jedna rzecz, troche mnie martwi, ze chociaz midwife powiadomila szpital prawie 2 tyg temu, do tej pory nikt sie ze mna nie skontaktowal. A na tym forum wyczytalam, ze do 12 tyg jest najpewniejsze badanie np na syndrom downa. I martwie sie teraz... zadzwonilam dzis do gp i umowilam z lekarzem na czwartek. ale sama jeszcze zamierzam jutro zadzwonic do szpitala i zapytac co i jak. A szpital to St Mary's w Manchester. Moje pytanie jest czy ktorakolwiek z was rodzila tam?? albo zna kogos kto tam rodzil?? czytalam tu tez starszne historie...rodem z rzezni....i boje sie jescze bardziej Wiec moje pytanie, to czy to normalne, ze nikt sie jescze ze mna nie kontaktowal?? mam czekac?? bo mi sie tak srednio wydaje...

Napisane przez nikha

Hanjah, a gdzie uśmiech?




Witaj Awika! Na strach to Ty jeszcze będziesz miała czas, na razie ciesz dzidziusiem i tym, że kończysz zaraz pierwszy trymestr, drugi jest znacznie lepszy
Chyba lepiej byłoby przedzwonić, tym bardziej, że czas goni. Wydaje mi się, że usg genetyczne można wykonywać do 14 tc.

Ja miałam w 12. tygodniu pierwsze usg, właściwie na stwierdzenie ciąży.
W 16. tygodniu pobrali mi krew na wady genetyczne (m.in. zespół Downa).
Usg genetyczne robi się ok. 20. tygodnia.

A ja na zdjęciach rzadko się uśmiecham