My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg!PART3 - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-08, 18:40   #841
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
a to już wiem jaki,miałam go kiedyś ale nie pamiętam jak to z nim było pamietam kiedyś z 4 lata temu byłam w ustroniu na wakacjach i weszłuysmy do sklepu wsytsko po 2 zl i tam wychaczyłam jakis puder za 2 zl i jak sie okazało-rewelacja!! tylko juz pozniej go nie znalazłam

no czekolada,ale nadal mocno mleczna

łeee to Ci pani posładziła,ale to przeciez prawda,juz na zdjeciach z wesela byłas niezle przyjarana!

eee moze nie bedzie gradu? chociaz moze nei warto ryzykowc

patrzcie go! trzeba było mu fucka pokazać


a ja właśnie zrobiłam sobie paznokcie u nóg i zrobiłam odrostu jeszcze brwi i jestem dzidzia
Uu , no to szkoda, że nie znalazłaś go już... Ale może jeszcze gdzieś kiedyś się trafi Tak to jest z tanimi kosmetykami, niektóre to straszne buble, ale jednak można trafić również na coś przyzwoitego

A tam mocno mleczna ! Ja obstawiałabym już gorzką

No właśnie nie wiem, czy ryzykować, czy nie Pasuje mi się zacząć stroić i nawet nie wiem, w co się ubiorę, bo to też zależy od tego, czy pojadę, czy pójdę i tak siedzę jak ci.a i myślę i nie mogę wymyślić Nienawidzę takich dylematów Ale chyba się przejdę, ruch dobrze mi zrobi A w ogóle tak ciepło jest... hmm no nie wiem


Ee tam , fucka nie Zachowałam się z klasą, czyli... jak zawsze udałam, że nie widzę Jestem w tym mistrzem

Ty zawsze jesteś dzidzia !
Ja też właśnie skończyłam malować paznokcie u rąk i u stópek i powoli się trza zacząć stroić
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 19:06   #842
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Uu , no to szkoda, że nie znalazłaś go już... Ale może jeszcze gdzieś kiedyś się trafi Tak to jest z tanimi kosmetykami, niektóre to straszne buble, ale jednak można trafić również na coś przyzwoitego

A tam mocno mleczna ! Ja obstawiałabym już gorzką

No właśnie nie wiem, czy ryzykować, czy nie Pasuje mi się zacząć stroić i nawet nie wiem, w co się ubiorę, bo to też zależy od tego, czy pojadę, czy pójdę i tak siedzę jak ci.a i myślę i nie mogę wymyślić Nienawidzę takich dylematów Ale chyba się przejdę, ruch dobrze mi zrobi A w ogóle tak ciepło jest... hmm no nie wiem


Ee tam , fucka nie Zachowałam się z klasą, czyli... jak zawsze udałam, że nie widzę Jestem w tym mistrzem

Ty zawsze jesteś dzidzia !
Ja też właśnie skończyłam malować paznokcie u rąk i u stópek i powoli się trza zacząć stroić
te takie to sa zazwyczaj polskie produkty i dlatego np nasza ziaja a dove ,działanie takie samo ale płaci się za cło i za markę

nie gorzka to nie,ale jutro ma byc u mnie ponad 30 stopni rano musze wstac o 8 bo po kartki muszę jechać,pozniej pojde do miasta i jak wróce to akurta tak koło 11 się wylegne i do oporu

idz na nogach na pewno Ci nie zaszkodzi

heheh no to rzeczywiscie klasę pokazałaś!dupek jeden

oj nie zawsze ale zdarzają mi się przebłyski świetności

jaki kolor sobie walnełaś?

ja byłam walsnie truskawki zerwać,bo jutro mama je zabierze do łodzi dla małego ale się kurna poparzyłam pokrzywami
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 20:40   #843
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

a gdzie Was wszystkie wywiało?
u mnie na kolację kanapki z polędwicą serem i pomidorem
byłam u rodziców i posiedziałam sobie na balkonie
jeny dziewczyny jak mi się chce miziaćmasakra:brz ydal: a Tż nie chce bo mówi że jest smutny chyba muszę się koło jakiegoś ogiera zakręcić bo nie wytrzymam
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 20:42   #844
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
a gdzie Was wszystkie wywiało?
u mnie na kolację kanapki z polędwicą serem i pomidorem
byłam u rodziców i posiedziałam sobie na balkonie
jeny dziewczyny jak mi się chce miziaćmasakra:brz ydal: a Tż nie chce bo mówi że jest smutny chyba muszę się koło jakiegoś ogiera zakręcić bo nie wytrzymam
jaka wymówka gadałas z nim?

wez wyrwij jakiegoś chwasta na potrzeby zaspokojenia-nikt Ci nie będzie miał za złe
u mnie n akolacje kanapki z ciemnego z szynką drobiowa i pomidorem

o 9 ide się wykapac i dzisiaj wczesniej połozyć,bo nie wstane jutro
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 22:10   #845
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
jaka wymówka gadałas z nim?

wez wyrwij jakiegoś chwasta na potrzeby zaspokojenia-nikt Ci nie będzie miał za złe
u mnie n akolacje kanapki z ciemnego z szynką drobiowa i pomidorem

o 9 ide się wykapac i dzisiaj wczesniej połozyć,bo nie wstane jutro
rozmawiałam z nim, doszliśmy do wniosku że spróbujemy uratować nasz związek, powiedział że spróbuje się zmienić, że chce się ze mną ożenić i prosił żebym dała mu szansę...dam mu tą szansę ale to będzie ostatnia szansa
właśnie oglądam mecz Polska-Hiszpania i jest jeden fajny Hiszpan i jak powiedziałam Tz że chętnie bym mu pęto opier.oliła to powiedział że w życiu mi nie powie jak się nazywaa chciałam sobie wpisać w google jego nazwisko i wyszukać zdjęcia
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 22:14   #846
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
rozmawiałam z nim, doszliśmy do wniosku że spróbujemy uratować nasz związek, powiedział że spróbuje się zmienić, że chce się ze mną ożenić i prosił żebym dała mu szansę...dam mu tą szansę ale to będzie ostatnia szansa
właśnie oglądam mecz Polska-Hiszpania i jest jeden fajny Hiszpan i jak powiedziałam Tz że chętnie bym mu pęto opier.oliła to powiedział że w życiu mi nie powie jak się nazywaa chciałam sobie wpisać w google jego nazwisko i wyszukać zdjęcia
no tylko zeby się nie przejechała na tym...powodzenia

a jaki numer ma? zaraz zlustrujemy gagatka
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 22:22   #847
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
no tylko zeby się nie przejechała na tym...powodzenia

a jaki numer ma? zaraz zlustrujemy gagatka
no właśnie nie wiem jaki ma numer bo jak ich pokazywali to pokazywali tylko twarze a TŻ dalej mi nie chce nic powiedzieć
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-08, 22:24   #848
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
no właśnie nie wiem jaki ma numer bo jak ich pokazywali to pokazywali tylko twarze a TŻ dalej mi nie chce nic powiedzieć
gwałć i wierc musisz się dowiedzieć!

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

http://www.dziennik.pl/files/archive...soc_90277g.jpg


któryś z tych?
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 22:24   #849
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
te takie to sa zazwyczaj polskie produkty i dlategoo:: np nasza ziaja a dove ,działanie takie samo ale płaci się za cło i za markę

nie gorzka to nie,ale jutro ma byc u mnie ponad 30 stopni rano musze wstac o 8 bo po kartki muszę jechać,pozniej pojde do miasta i jak wróce to akurta tak koło 11 się wylegne i do oporu

idz na nogach: na pewno Ci nie zaszkodzi:

heheh no to rzeczywiscie klasę pokazałaś!:dupek jeden

oj nie zawsze: ale zdarzają mi się przebłyski świetności:
jaki kolor sobie walnełaś?

ja byłam walsnie truskawki zerwać,bo jutro mama je zabierze do łodzi dla małego ale się kurna poparzyłam pokrzywami::
Ale jaki konkretnie kosmetyk Dove porównujesz do Ziaji ? Ja używam balsamów do ciała Dove i uwielbiam je

Ja chyba też wybędę na działkę, jak będzie ładna pogoda Rano tylko szybko umyję okno w kuchni i później mogę jechać Oby tylko było słoneczko !

W końcu pojechałam samochodem

Kolor walnęłam sobie taki brzoskwiniowy z błyszczącymi drobinkami

Oj biedactwo Nienawidzę pokrzyw A gdy byłam mała to moja największa miłość wrzuciła mnie w takie metrowe pokrzywy i byłam caaaaała poparzona

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
rozmawiałam z nim, doszliśmy do wniosku że spróbujemy uratować nasz związek, powiedział że spróbuje się zmienić, że chce się ze mną ożenić i prosił żebym dała mu szansę...dam mu tą szansę ale to będzie ostatnia szansa
właśnie oglądam mecz Polska-Hiszpania i jest jeden fajny Hiszpan i jak powiedziałam Tz że chętnie bym mu pęto opier.oliła to powiedział że w życiu mi nie powie jak się nazywaa chciałam sobie wpisać w google jego nazwisko i wyszukać zdjęcia
No ciekawe co z tego wyniknie... Jeśli Wasze małżeństwo miałoby wyglądać tak , jak Wasz aktualny związek, to ja współczuję... No ale czas pokaże , co wyjdzie z tych jego obietnic


Ja właśnie wróciłam do domku Całkiem fajnie było, trochę posiedziałyśmy po barach , pospacerowałyśmy po mieście i ogólnie tak sympatycznie
Widziałam D ojjj mnóstwo razy , ja tam go nie obcinałam, ale za każdym razem ,kiedy nas mijał , to koleżanka mówiła, że "się patrzył" Tak rozmawiałyśmy trochę na jego temat i uświadomiła mi ,że ja trochę schrzaniłam tą sprawę. No bo przecież gdyby od jego strony spojrzeć, to skąd on ma wiedzieć, że ja chcę dalej kontynuować tą znajomość ?Widziałam go już mnóstwo razy, a za każdym razem odwracam głowę w drugą stronę i udaję , że nie znam. Spotykamy się koło solarium, a ja ucinam rozmowę i biegiem uciekam... No przecież to wszystko nie świadczy o zainteresowaniu , wręcz przeciwnie... Jedynie niepokoi mnie trochę ta sytuacja sprzed dwóch tygodni , kiedy mnie minął jakby nigdy nic i nijak na mnie zareagował, ale wtedy ja też nie patrzyłam na niego jakoś specjalnie , jedynie zerkałam kątem oka i udawałam , że nie widzę jak zawsze... Niby gdyby chciał, to mógłby sam zrobić jakiś pierwszy krok , ale ja na jego miejscu bym nie zrobiła widząc zachowanie drugiej strony... Ehhhh , nie wiem, co myśleć ... Na pewno obsesja nie powróci , ale tak trochę mam wyrzuty sumienia, że spieprzyłam jednak... Chciałabym się odważyć i kiedyś mu pomachać , uśmiechnąć się czy powiedzieć "cześć" , ale jak ja go widzę, to paraliżuje mnie strach i nerwy i nie wiem, czy się odważę kiedykolwiek...
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 22:31   #850
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Ale jaki konkretnie kosmetyk Dove porównujesz do Ziaji ? Ja używam balsamów do ciała Dove i uwielbiam je

Ja chyba też wybędę na działkę, jak będzie ładna pogoda Rano tylko szybko umyję okno w kuchni i później mogę jechać Oby tylko było słoneczko !

W końcu pojechałam samochodem

Kolor walnęłam sobie taki brzoskwiniowy z błyszczącymi drobinkami

Oj biedactwo Nienawidzę pokrzyw A gdy byłam mała to moja największa miłość wrzuciła mnie w takie metrowe pokrzywy i byłam caaaaała poparzona



No ciekawe co z tego wyniknie... Jeśli Wasze małżeństwo miałoby wyglądać tak , jak Wasz aktualny związek, to ja współczuję... No ale czas pokaże , co wyjdzie z tych jego obietnic


Ja właśnie wróciłam do domku Całkiem fajnie było, trochę posiedziałyśmy po barach , pospacerowałyśmy po mieście i ogólnie tak sympatycznie
Widziałam D ojjj mnóstwo razy , ja tam go nie obcinałam, ale za każdym razem ,kiedy nas mijał , to koleżanka mówiła, że "się patrzył" Tak rozmawiałyśmy trochę na jego temat i uświadomiła mi ,że ja trochę schrzaniłam tą sprawę. No bo przecież gdyby od jego strony spojrzeć, to skąd on ma wiedzieć, że ja chcę dalej kontynuować tą znajomość ?Widziałam go już mnóstwo razy, a za każdym razem odwracam głowę w drugą stronę i udaję , że nie znam. Spotykamy się koło solarium, a ja ucinam rozmowę i biegiem uciekam... No przecież to wszystko nie świadczy o zainteresowaniu , wręcz przeciwnie... Jedynie niepokoi mnie trochę ta sytuacja sprzed dwóch tygodni , kiedy mnie minął jakby nigdy nic i nijak na mnie zareagował, ale wtedy ja też nie patrzyłam na niego jakoś specjalnie , jedynie zerkałam kątem oka i udawałam , że nie widzę jak zawsze... Niby gdyby chciał, to mógłby sam zrobić jakiś pierwszy krok , ale ja na jego miejscu bym nie zrobiła widząc zachowanie drugiej strony... Ehhhh , nie wiem, co myśleć ... Na pewno obsesja nie powróci , ale tak trochę mam wyrzuty sumienia, że spieprzyłam jednak... Chciałabym się odważyć i kiedyś mu pomachać , uśmiechnąć się czy powiedzieć "cześć" , ale jak ja go widzę, to paraliżuje mnie strach i nerwy i nie wiem, czy się odważę kiedykolwiek...
np ten kakowy balsam do ciała dove nic takiego chyba nie ma tzn ziaja nie jest idealna bo np jeden krem zrobił mi masakre z twarzy ale z wiekszosci jestem zadowolona

kochałass go po tym? ja bym przestała

oj,ale zobacz z drugiej strony, byłaś z nim spotkaliscie się mówisz ze sie pocałowaliście- wniosek gdybys nie chciała to bys nie pozwoliła na to co wynika ze jednak byłaś zainteresowana znajomością,to on spieprzył zeby sprawdzic raz sie do niego usmiechnij,zobaczysz co zrobi i bedziesz miec 100% pewnosci
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 22:36   #851
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Ale jaki konkretnie kosmetyk Dove porównujesz do Ziaji ? Ja używam balsamów do ciała Dove i uwielbiam je

Ja chyba też wybędę na działkę, jak będzie ładna pogoda Rano tylko szybko umyję okno w kuchni i później mogę jechać Oby tylko było słoneczko !

W końcu pojechałam samochodem

Kolor walnęłam sobie taki brzoskwiniowy z błyszczącymi drobinkami

Oj biedactwo Nienawidzę pokrzyw A gdy byłam mała to moja największa miłość wrzuciła mnie w takie metrowe pokrzywy i byłam caaaaała poparzona



No ciekawe co z tego wyniknie... Jeśli Wasze małżeństwo miałoby wyglądać tak , jak Wasz aktualny związek, to ja współczuję... No ale czas pokaże , co wyjdzie z tych jego obietnic


Ja właśnie wróciłam do domku Całkiem fajnie było, trochę posiedziałyśmy po barach , pospacerowałyśmy po mieście i ogólnie tak sympatycznie
Widziałam D ojjj mnóstwo razy , ja tam go nie obcinałam, ale za każdym razem ,kiedy nas mijał , to koleżanka mówiła, że "się patrzył" Tak rozmawiałyśmy trochę na jego temat i uświadomiła mi ,że ja trochę schrzaniłam tą sprawę. No bo przecież gdyby od jego strony spojrzeć, to skąd on ma wiedzieć, że ja chcę dalej kontynuować tą znajomość ?Widziałam go już mnóstwo razy, a za każdym razem odwracam głowę w drugą stronę i udaję , że nie znam. Spotykamy się koło solarium, a ja ucinam rozmowę i biegiem uciekam... No przecież to wszystko nie świadczy o zainteresowaniu , wręcz przeciwnie... Jedynie niepokoi mnie trochę ta sytuacja sprzed dwóch tygodni , kiedy mnie minął jakby nigdy nic i nijak na mnie zareagował, ale wtedy ja też nie patrzyłam na niego jakoś specjalnie , jedynie zerkałam kątem oka i udawałam , że nie widzę jak zawsze... Niby gdyby chciał, to mógłby sam zrobić jakiś pierwszy krok , ale ja na jego miejscu bym nie zrobiła widząc zachowanie drugiej strony... Ehhhh , nie wiem, co myśleć ... Na pewno obsesja nie powróci , ale tak trochę mam wyrzuty sumienia, że spieprzyłam jednak... Chciałabym się odważyć i kiedyś mu pomachać , uśmiechnąć się czy powiedzieć "cześć" , ale jak ja go widzę, to paraliżuje mnie strach i nerwy i nie wiem, czy się odważę kiedykolwiek...
kurcze to może następnym razem jak go zobaczysz to może machnij ręką na przywitanie i zobaczysz jak akcja się potoczy, już nie chodzi tu o związek z nim ale tak z czystej ciekawości co by mówił jakbyście zaczęli rozmowę

ja dzisiaj spotkałam mojego byłego kochanka...tzn ja byłam jego kochanką bo on ma żonę no i pogadaliśmy trochę i powiedział że tęskni dalej za mną i chciałby się ze mną ożenićno ten świat mnie zadziwia, w sumie miłe chwile spędziliśmy razem, nawet może by coś z tego było gdyby nie pewne okoliczności a mianowicie gdyby wtedy nie wpieprzyła się w to wszystko jego rodzina, stwierdziłam wtedy że szkoda nerwów
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-08, 22:53   #852
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
np ten kakowy balsam do ciała dove nic takiego chyba nie ma tzn ziaja nie jest idealna bo np jeden krem zrobił mi masakre z twarzy ale z wiekszosci jestem zadowolona

kochałass go po tym? ja bym przestała

oj,ale zobacz z drugiej strony, byłaś z nim spotkaliscie się mówisz ze sie pocałowaliście- wniosek gdybys nie chciała to bys nie pozwoliła na to co wynika ze jednak byłaś zainteresowana znajomością,to on spieprzył zeby sprawdzic raz sie do niego usmiechnij,zobaczysz co zrobi i bedziesz miec 100% pewnosci
Ano Dove nie ma żadnych kakaowych, ale jest jedno takie mleczko , takie gęste i super nawilża, przetestowałam już wiele balsamów, ale ten nie ma sobie równych

Ja kochałam dalej, bo on to z miłości mnie w te pokrzywy wrzucił

No ja wiem, ale gdybyśmy się rozstali w normalnych okolicznościach , to ok , wtedy miałabym jasność, że po prostu nie chce. Ale my na sam koniec randki pokłóciliśmy się, to ja na niego huknęłam o bzdurę i rozstaliśmy się z takim trochę fochem z mojej strony... No i dlatego teraz, będąc na jego miejscu i widząc moje zachowanie pewnie pomyślałabym sobie, że nadal jestem zła o tamto. Przecież on próbował ze mną pogadać, no ale ja uciekłam :/ Gdybym wtedy zachowała się inaczej, to może całkiem inaczej by się to wszystko potoczyło... Nie wiem co myśleć :/
Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
kurcze to może następnym razem jak go zobaczysz to może machnij ręką na przywitanie i zobaczysz jak akcja się potoczy, już nie chodzi tu o związek z nim ale tak z czystej ciekawości co by mówił jakbyście zaczęli rozmowę

ja dzisiaj spotkałam mojego byłego kochanka...tzn ja byłam jego kochanką bo on ma żonę no i pogadaliśmy trochę i powiedział że tęskni dalej za mną i chciałby się ze mną ożenićno ten świat mnie zadziwia, w sumie miłe chwile spędziliśmy razem, nawet może by coś z tego było gdyby nie pewne okoliczności a mianowicie gdyby wtedy nie wpieprzyła się w to wszystko jego rodzina, stwierdziłam wtedy że szkoda nerwów
No tylko ja przeważnie mijam go jadąc autem , no ale jednak zdarzają się sytuacje , że idę piechotą... Hmmm no może kiedyś się odważę, najwyżej jak nie odmacha, to będę przez rok chodzić kanałami

O proszę, to czyli też masz za sobą epizod z żonatym Rozumiem, że żona się dowiedziała ?
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 22:59   #853
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
kurcze to może następnym razem jak go zobaczysz to może machnij ręką na przywitanie i zobaczysz jak akcja się potoczy, już nie chodzi tu o związek z nim ale tak z czystej ciekawości co by mówił jakbyście zaczęli rozmowę

ja dzisiaj spotkałam mojego byłego kochanka...tzn ja byłam jego kochanką bo on ma żonę no i pogadaliśmy trochę i powiedział że tęskni dalej za mną i chciałby się ze mną ożenićno ten świat mnie zadziwia, w sumie miłe chwile spędziliśmy razem, nawet może by coś z tego było gdyby nie pewne okoliczności a mianowicie gdyby wtedy nie wpieprzyła się w to wszystko jego rodzina, stwierdziłam wtedy że szkoda nerwów
wow niezle i co,dowiedziała się zona o Tobie,czy co?
Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Ano Dove nie ma żadnych kakaowych, ale jest jedno takie mleczko , takie gęste i super nawilża, przetestowałam już wiele balsamów, ale ten nie ma sobie równych

Ja kochałam dalej, bo on to z miłości mnie w te pokrzywy wrzucił

No ja wiem, ale gdybyśmy się rozstali w normalnych okolicznościach , to ok , wtedy miałabym jasność, że po prostu nie chce. Ale my na sam koniec randki pokłóciliśmy się, to ja na niego huknęłam o bzdurę i rozstaliśmy się z takim trochę fochem z mojej strony... No i dlatego teraz, będąc na jego miejscu i widząc moje zachowanie pewnie pomyślałabym sobie, że nadal jestem zła o tamto. Przecież on próbował ze mną pogadać, no ale ja uciekłam :/ Gdybym wtedy zachowała się inaczej, to może całkiem inaczej by się to wszystko potoczyło... Nie wiem co myśleć :/

No tylko ja przeważnie mijam go jadąc autem , no ale jednak zdarzają się sytuacje , że idę piechotą... Hmmm no może kiedyś się odważę, najwyżej jak nie odmacha, to będę przez rok chodzić kanałami

O proszę, to czyli też masz za sobą epizod z żonatym Rozumiem, że żona się dowiedziała ?
a to czemu Cię w te pokrzywy wrzucił?

no może i tak odebrał to;/ jedyne rozwiazanie to zrobic ten pierwszy kroku i tak jak Anastazja pomachac,zamrugac kiwnąć głową cokolwiekmasz 50/50 szans i nic nie tracisz,a moze zyskasz

eee tam kanałami najwyzej worek i tak -> zartuje oczywiscie
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:02   #854
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
wow niezle i co,dowiedziała się zona o Tobie,czy co?


a to czemu Cię w te pokrzywy wrzucił?

no może i tak odebrał to;/ jedyne rozwiazanie to zrobic ten pierwszy kroku i tak jak Anastazja pomachac,zamrugac kiwnąć głową cokolwiekmasz 50/50 szans i nic nie tracisz,a moze zyskasz

eee tam kanałami najwyzej worek i tak -> zartuje oczywiscie
Bo go trafiłam kasztanem w oko

No ja bym to tak odebrała i naprawdę nie staram się go usprawiedliwiać, tylko myślę realnie, koleżanka to samo mi mówiła... No chciałabym pomachać czy kiwnąć głową, ale mnie takkk strach paraliżuje jak go widzę No ale muszę się odważyć, przynajmniej nie będę miała takich głupich rozkminek "co by było gdyby... " Swoją drogą , ale się zdziwi Zawsze głowa w drugą stronę , a teraz wielce się witać będę


Się śmiej, a ja naprawdę tak będę chodzić, jak nie odmacha
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:10   #855
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Ano Dove nie ma żadnych kakaowych, ale jest jedno takie mleczko , takie gęste i super nawilża, przetestowałam już wiele balsamów, ale ten nie ma sobie równych

Ja kochałam dalej, bo on to z miłości mnie w te pokrzywy wrzucił

No ja wiem, ale gdybyśmy się rozstali w normalnych okolicznościach , to ok , wtedy miałabym jasność, że po prostu nie chce. Ale my na sam koniec randki pokłóciliśmy się, to ja na niego huknęłam o bzdurę i rozstaliśmy się z takim trochę fochem z mojej strony... No i dlatego teraz, będąc na jego miejscu i widząc moje zachowanie pewnie pomyślałabym sobie, że nadal jestem zła o tamto. Przecież on próbował ze mną pogadać, no ale ja uciekłam :/ Gdybym wtedy zachowała się inaczej, to może całkiem inaczej by się to wszystko potoczyło... Nie wiem co myśleć :/

No tylko ja przeważnie mijam go jadąc autem , no ale jednak zdarzają się sytuacje , że idę piechotą... Hmmm no może kiedyś się odważę, najwyżej jak nie odmacha, to będę przez rok chodzić kanałami

O proszę, to czyli też masz za sobą epizod z żonatym Rozumiem, że żona się dowiedziała ?
może faktycznie tym że wtedy przy solarium uciekłaś jakoś go od siebie odsunęłaś, no nie wiadomo, póki nie sprowokujesz rozmowy to się chyba nie dowiesz, dlatego ja bym jednak machnęła na przywitanie
Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
wow niezle i co,dowiedziała się zona o Tobie,czy co?


a to czemu Cię w te pokrzywy wrzucił?

no może i tak odebrał to;/ jedyne rozwiazanie to zrobic ten pierwszy kroku i tak jak Anastazja pomachac,zamrugac kiwnąć głową cokolwiekmasz 50/50 szans i nic nie tracisz,a moze zyskasz

eee tam kanałami najwyzej worek i tak -> zartuje oczywiscie
tak żona się dowiedziała w sumie na początku myślała że on zdradza ją z inną dziewczyną, naszą koleżanką dopiero później się dowiedziała że to ja, no i zrobiła z tego wielką aferę, wyprowadziła się z domu do rodziców i nagadała nie wiadomo czego rodzinie jego, no i wtedy wkroczyła jego matka pijaczka, nawalona zrobiła aferę mojej mamie w pracy czyli w szkole, wstyd jak chuj przesada po prostu teraz się z tego śmieję ale wtedy myślałam że tą całą rodzinę wyje.ię w kosmos
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:15   #856
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Bo go trafiłam kasztanem w oko

No ja bym to tak odebrała i naprawdę nie staram się go usprawiedliwiać, tylko myślę realnie, koleżanka to samo mi mówiła... No chciałabym pomachać czy kiwnąć głową, ale mnie takkk strach paraliżuje jak go widzę No ale muszę się odważyć, przynajmniej nie będę miała takich głupich rozkminek "co by było gdyby... " Swoją drogą , ale się zdziwi Zawsze głowa w drugą stronę , a teraz wielce się witać będę


Się śmiej, a ja naprawdę tak będę chodzić, jak nie odmacha
za to?! ja się tylko cukinią rzucałam z kolegami

eee bedzie na poczatku zaskoczony ale pozniej...huhu ogien buchnie dasz radę,musisz się przełamać


Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
może faktycznie tym że wtedy przy solarium uciekłaś jakoś go od siebie odsunęłaś, no nie wiadomo, póki nie sprowokujesz rozmowy to się chyba nie dowiesz, dlatego ja bym jednak machnęła na przywitanie

tak żona się dowiedziała w sumie na początku myślała że on zdradza ją z inną dziewczyną, naszą koleżanką dopiero później się dowiedziała że to ja, no i zrobiła z tego wielką aferę, wyprowadziła się z domu do rodziców i nagadała nie wiadomo czego rodzinie jego, no i wtedy wkroczyła jego matka pijaczka, nawalona zrobiła aferę mojej mamie w pracy czyli w szkole, wstyd jak chuj przesada po prostu teraz się z tego śmieję ale wtedy myślałam że tą całą rodzinę wyje.ię w kosmos
o ****a ale syf i jaki koper do tego! nie zazdroszę dobrze ze to juz przeszłość

dziuńki moje weźcie podpiszcie petycje
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:20   #857
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
może faktycznie tym że wtedy przy solarium uciekłaś jakoś go od siebie odsunęłaś, no nie wiadomo, póki nie sprowokujesz rozmowy to się chyba nie dowiesz, dlatego ja bym jednak machnęła na przywitanie

tak żona się dowiedziała w sumie na początku myślała że on zdradza ją z inną dziewczyną, naszą koleżanką dopiero później się dowiedziała że to ja, no i zrobiła z tego wielką aferę, wyprowadziła się z domu do rodziców i nagadała nie wiadomo czego rodzinie jego, no i wtedy wkroczyła jego matka pijaczka, nawalona zrobiła aferę mojej mamie w pracy czyli w szkole, wstyd jak chuj przesada po prostu teraz się z tego śmieję ale wtedy myślałam że tą całą rodzinę wyje.ię w kosmos
Ja też machnę, następnym razem się odważę w końcu Zachowuję się jak ciota jakaś No ale co poradzić, to jest silniejsze

Hmm no w sumie to się żonie nie ma co dziwić
Ale faktycznie wstyd okropny A Twoi rodzice jak na to zareagowali ? Ale miałaś przygody

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
za to?! ja się tylko cukinią rzucałam z kolegami

eee bedzie na poczatku zaskoczony ale pozniej...huhu ogien buchnie dasz radę,musisz się przełamać




o ****a ale syf i jaki koper do tego! nie zazdroszę dobrze ze to juz przeszłość

dziuńki moje weźcie podpiszcie petycje
A my kamieniami, żołędziami, kasztanami... No i tak się zdarzyło, że dość mocno dostał tym kasztanem i koledzy się zaczęli z niego śmiać, że dziewczyna go grzmotnęła Więc się uniósł honorem, a później mnie uniósł i zaniósł prosto do pokrzyw
Ale przecież cukinia jest spora, to jak to się rzucaliście ?

Z tym ogniem to nie ma co przesądzać, bo jest jeszcze drugi D Więc to pomachanie to będzie taki eksperyment jedynie, a jak się skończy, to się zobaczy

Już się robi
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:25   #858
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Ja też machnę, następnym razem się odważę w końcu Zachowuję się jak ciota jakaś No ale co poradzić, to jest silniejsze

Hmm no w sumie to się żonie nie ma co dziwić
Ale faktycznie wstyd okropny A Twoi rodzice jak na to zareagowali ? Ale miałaś przygody

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------


A my kamieniami, żołędziami, kasztanami... No i tak się zdarzyło, że dość mocno dostał tym kasztanem i koledzy się zaczęli z niego śmiać, że dziewczyna go grzmotnęła Więc się uniósł honorem, a później mnie uniósł i zaniósł prosto do pokrzyw
Ale przecież cukinia jest spora, to jak to się rzucaliście ?

Z tym ogniem to nie ma co przesądzać, bo jest jeszcze drugi D Więc to pomachanie to będzie taki eksperyment jedynie, a jak się skończy, to się zobaczy

Już się robi
eee tam ciota,po prostu niesmiała

o masz Ci los! no to musiało komicznie wyglądac i co pozniej była zgoda?
a normalnie,chłopacy mieli wiecje sły to normalnie rzucali ja obrałam taktykę"spod macicy" i tez niezłego cela miałam pozniej nam się to rozwaliło to miąszem zesmy się rzucali pamietam ze dostałam taaaaką z***kę od mamy bo mielismy do ciotki ejchać,ja odwalona poszłam na działki i wróciłam cala w cukini

no to wiesz,musi byc pozytywny Ty co to by było jakbyś miała 2 D?!

dzięki
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:33   #859
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
za to?! ja się tylko cukinią rzucałam z kolegami

eee bedzie na poczatku zaskoczony ale pozniej...huhu ogien buchnie dasz radę,musisz się przełamać




o ****a ale syf i jaki koper do tego! nie zazdroszę dobrze ze to juz przeszłość

dziuńki moje weźcie podpiszcie petycje
no nie cukinią to się jeszcze nigdy nie rzucałam za to kiedyś z koleżanką u niej z balkonu rzucałyśmy naje.ane w ludzi jabłkami i cebulą a jak się skończyły to słoikami
Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Ja też machnę, następnym razem się odważę w końcu Zachowuję się jak ciota jakaś No ale co poradzić, to jest silniejsze

Hmm no w sumie to się żonie nie ma co dziwić
Ale faktycznie wstyd okropny A Twoi rodzice jak na to zareagowali ? Ale miałaś przygody

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------


A my kamieniami, żołędziami, kasztanami... No i tak się zdarzyło, że dość mocno dostał tym kasztanem i koledzy się zaczęli z niego śmiać, że dziewczyna go grzmotnęła Więc się uniósł honorem, a później mnie uniósł i zaniósł prosto do pokrzyw
Ale przecież cukinia jest spora, to jak to się rzucaliście ?

Z tym ogniem to nie ma co przesądzać, bo jest jeszcze drugi D Więc to pomachanie to będzie taki eksperyment jedynie, a jak się skończy, to się zobaczy

Już się robi
no rodzice oczywiście byli w szoku że ja się spotykam z żonatym facetem i rozbijam małżeństwo, mama była na mnie strasznie wku.wiona o tą zadymęa jeszcze jak się dowiedzieli że zabił swojego ojca to w ogóle była masakra... ja to zawsze mam jakieś przygody
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-08, 23:36   #860
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
eee tam ciota,po prostu niesmiała

o masz Ci los! no to musiało komicznie wyglądac i co pozniej była zgoda?
a normalnie,chłopacy mieli wiecje sły to normalnie rzucali ja obrałam taktykę"spod macicy" i tez niezłego cela miałam pozniej nam się to rozwaliło to miąszem zesmy się rzucali pamietam ze dostałam taaaaką z***kę od mamy bo mielismy do ciotki ejchać,ja odwalona poszłam na działki i wróciłam cala w cukini

no to wiesz,musi byc pozytywny Ty co to by było jakbyś miała 2 D?!

dzięki
Strasznie nieśmiała, sama siebie nie poznaję

No jasne , musiał tylko przed kolegami pokazać, jaki to on nie jest fifarafa Ja pobiegłam do domu z płaczem , a za 10 minut dzwonił domofonem i pytał , czy nic mi się nie stało Wybaczyłam mu, w końcu kochałam go szalenie Ja miałam 8 lat, a on 9

Spod macicy To też dobre przygody miałaś I właśnie dlatego , gdy mieliśmy gdzieś jechać i mama mnie wystroiła, to nie puszczała mnie na dwór bo wiedziała, że przyjdę cała ugrzmocona

Ojj nawet wolę nie myśleć ! Ale taka opcja odpada , nie mogłabym z dwoma na raz, zbyt uczciwa się urodziłam

Ależ nie ma za co

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
no nie cukinią to się jeszcze nigdy nie rzucałam za to kiedyś z koleżanką u niej z balkonu rzucałyśmy naje.ane w ludzi jabłkami i cebulą a jak się skończyły to słoikami

no rodzice oczywiście byli w szoku że ja się spotykam z żonatym facetem i rozbijam małżeństwo, mama była na mnie strasznie wku.wiona o tą zadymęa jeszcze jak się dowiedzieli że zabił swojego ojca to w ogóle była masakra... ja to zawsze mam jakieś przygody
O rany, to dobrze, że nikomu się nic nie stało, bo ze słoikami to nie ma żartów raczej

Ojca zabił O matko, to wporzo faceta sobie znalazłaś Na miejscu rodziców ja także bym się załamała
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:40   #861
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Strasznie nieśmiała, sama siebie nie poznaję

No jasne , musiał tylko przed kolegami pokazać, jaki to on nie jest fifarafa Ja pobiegłam do domu z płaczem , a za 10 minut dzwonił domofonem i pytał , czy nic mi się nie stało Wybaczyłam mu, w końcu kochałam go szalenie Ja miałam 8 lat, a on 9

Spod macicy To też dobre przygody miałaś I właśnie dlatego , gdy mieliśmy gdzieś jechać i mama mnie wystroiła, to nie puszczała mnie na dwór bo wiedziała, że przyjdę cała ugrzmocona

Ojj nawet wolę nie myśleć ! Ale taka opcja odpada , nie mogłabym z dwoma na raz, zbyt uczciwa się urodziłam

Ależ nie ma za co

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------



O rany, to dobrze, że nikomu się nic nie stało, bo ze słoikami to nie ma żartów raczej

Ojca zabił O matko, to wporzo faceta sobie znalazłaś Na miejscu rodziców ja także bym się załamała
no to faktycznie niezły był ten Twój kochanyale widocznie się o Ciebie martwił że zadzwonił tym domofonem
ja teraz już też nie mogłabym z dwoma na raz ale kiedyś mi to nie przeszkadzało
ja zawsze na takich facetów trafiałam albo morderców albo dilerów albo złodziei albo zupełnie w inną stronę maminsynków a teraz mam byłgo narkomana
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:40   #862
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
no nie cukinią to się jeszcze nigdy nie rzucałam za to kiedyś z koleżanką u niej z balkonu rzucałyśmy naje.ane w ludzi jabłkami i cebulą a jak się skończyły to słoikami

no rodzice oczywiście byli w szoku że ja się spotykam z żonatym facetem i rozbijam małżeństwo, mama była na mnie strasznie wku.wiona o tą zadymęa jeszcze jak się dowiedzieli że zabił swojego ojca to w ogóle była masakra... ja to zawsze mam jakieś przygody
ja pierdziele,Anastazja:haha ha: ty mnie osłabiasz słoikami?! przeciez to mozna zabić czubek!

zabił ojca?!
Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Strasznie nieśmiała, sama siebie nie poznaję

No jasne , musiał tylko przed kolegami pokazać, jaki to on nie jest fifarafa Ja pobiegłam do domu z płaczem , a za 10 minut dzwonił domofonem i pytał , czy nic mi się nie stało Wybaczyłam mu, w końcu kochałam go szalenie Ja miałam 8 lat, a on 9

Spod macicy To też dobre przygody miałaś I właśnie dlatego , gdy mieliśmy gdzieś jechać i mama mnie wystroiła, to nie puszczała mnie na dwór bo wiedziała, że przyjdę cała ugrzmocona

Ojj nawet wolę nie myśleć ! Ale taka opcja odpada , nie mogłabym z dwoma na raz, zbyt uczciwa się urodziłam

Ależ nie ma za co

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------



O rany, to dobrze, że nikomu się nic nie stało, bo ze słoikami to nie ma żartów raczej

Ojca zabił O matko, to wporzo faceta sobie znalazłaś Na miejscu rodziców ja także bym się załamała
eee to to była prawdziwa miłość!taka się nie zdaża nigdy więcej teraz ja bym facet tak zrobił to by był wielki foch,bo go sprowokowałaś

to tak jak moja! pozniej zamykali furtkę i bramę to spieprzałam pod płotem przez dziurę dla psa i szłam do sąsiadki na chleb z keczupem

nie ******* głupot! takie szczescie bog daje to sie bierze!
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:43   #863
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
no to faktycznie niezły był ten Twój kochanyale widocznie się o Ciebie martwił że zadzwonił tym domofonem
ja teraz już też nie mogłabym z dwoma na raz ale kiedyś mi to nie przeszkadzało
ja zawsze na takich facetów trafiałam albo morderców albo dilerów albo złodziei albo zupełnie w inną stronę maminsynków a teraz mam byłgo narkomana
Ty to byś mogła występowac w CSI zagadki szczecina ja *******e jakie szczescie nie wiadomo czy się zmiac czy współczuć
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-06-08, 23:48   #864
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Anastazja86 Pokaż wiadomość
no to faktycznie niezły był ten Twój kochanyale widocznie się o Ciebie martwił że zadzwonił tym domofonem
ja teraz już też nie mogłabym z dwoma na raz ale kiedyś mi to nie przeszkadzało
ja zawsze na takich facetów trafiałam albo morderców albo dilerów albo złodziei albo zupełnie w inną stronę maminsynków a teraz mam byłgo narkomana
No to oczywiście, że się martwił ! Przecież to była miłość !
O rany , to niezłe miałaś przeżycia Ja też miałam styczność z takimi nie całkiem poukładanymi facetami, ale mordercy czy złodzieja nie miałam nigdy i nie zamierzam
Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
ja pierdziele,Anastazja:haha ha: ty mnie osłabiasz słoikami?! przeciez to mozna zabić czubek!

zabił ojca?!


eee to to była prawdziwa miłość!taka się nie zdaża nigdy więcej teraz ja bym facet tak zrobił to by był wielki foch,bo go sprowokowałaś

to tak jak moja! pozniej zamykali furtkę i bramę to spieprzałam pod płotem przez dziurę dla psa i szłam do sąsiadki na chleb z keczupem

nie ******* głupot! takie szczescie bog daje to sie bierze!
No była, ale się zbyła Później się przeprowadził, a później wyjechał do Stanów i aktualnie ma mnie w dupie ,a ja wciąż go kocham

Oj Nadziejka, Ty mnie osłabiasz Po chleb z keczupem przez dziurę dla psa Padłam

Ee nie , nie mogłabym Ja jestem wierna do obrzygania Ale kurna nie wiem co bym zrobiła, gdybym tak miała zdecydować się na poważnie na któregoś z nich, no masakra by była... Obydwoje idealni , piękni, młodzi i bogaci
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:51   #865
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
No to oczywiście, że się martwił ! Przecież to była miłość !
O rany , to niezłe miałaś przeżycia Ja też miałam styczność z takimi nie całkiem poukładanymi facetami, ale mordercy czy złodzieja nie miałam nigdy i nie zamierzam


No była, ale się zbyła Później się przeprowadził, a później wyjechał do Stanów i aktualnie ma mnie w dupie ,a ja wciąż go kocham

Oj Nadziejka, Ty mnie osłabiasz Po chleb z keczupem przez dziurę dla psa Padłam

Ee nie , nie mogłabym Ja jestem wierna do obrzygania Ale kurna nie wiem co bym zrobiła, gdybym tak miała zdecydować się na poważnie na któregoś z nich, no masakra by była... Obydwoje idealni , piękni, młodzi i bogaci
kogo Ty nie kochasz ja już sie gubie nie no żart zartami ale odezwać to by sie mógł

no co fajnei było ja to zawsze byłam dziecko ulicy,wiecznie mnie w domu nie było,nie raz mama mi na chodniku obiad dawała bo nawet czasu nie miałam zeby przyjsc do domu

ja bym sie zastanowiła nad ostatnimi i zrobiła rekonesans kont! który wiecej ma na nim,jest przyjęty:
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-08, 23:57   #866
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
kogo Ty nie kochasz ja już sie gubie nie no żart zartami ale odezwać to by sie mógł

no co fajnei było ja to zawsze byłam dziecko ulicy,wiecznie mnie w domu nie było,nie raz mama mi na chodniku obiad dawała bo nawet czasu nie miałam zeby przyjsc do domu

ja bym sie zastanowiła nad ostatnimi i zrobiła rekonesans kont! który wiecej ma na nim,jest przyjęty:
Aktualnie to tylko rodzinę kocham i psa No i może kogoś jeszcze pokocham niebawem, ale to się okaże
No właśnie wyjechał już lata temu i słuch po nim zaginął Słyszałam coś, że zapuścił długie włosy i brodę i ma dziewczynę hipiskę

No to ja nie wątpię, że fajnie było
Ja też spędzałam mnóstwo czasu poza domem , ale mama mnie na chodniku nie dokarmiała nigdy Oj oszołomie

No żebym jeszcze miała możliwość, to pewnie, że sprawdziłabym , który ma więcej Ale niestety nie mam takiej możliwości, więc posłucham serca Ehh jak to pięknie brzmi ! Ale ja jestem dobroduszna, prawda?
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-09, 00:01   #867
Nowa_Nadzieja
Zakorzenienie
 
Avatar Nowa_Nadzieja
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wszędzie za daleko
Wiadomości: 5 895
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Sunsett Pokaż wiadomość
Aktualnie to tylko rodzinę kocham i psa No i może kogoś jeszcze pokocham niebawem, ale to się okaże
No właśnie wyjechał już lata temu i słuch po nim zaginął Słyszałam coś, że zapuścił długie włosy i brodę i ma dziewczynę hipiskę

No to ja nie wątpię, że fajnie było
Ja też spędzałam mnóstwo czasu poza domem , ale mama mnie na chodniku nie dokarmiała nigdy Oj oszołomie

No żebym jeszcze miała możliwość, to pewnie, że sprawdziłabym , który ma więcej Ale niestety nie mam takiej możliwości, więc posłucham serca Ehh jak to pięknie brzmi ! Ale ja jestem dobroduszna, prawda?
łooo to się mu życie,kurna,ułożyyyyło:lo l: tylko pozazdroscic zawałaszcza laski

oj od razu oszłomie fajnie tak powspominac dzieciństwo,co za głupoty się robiło

psss nie rozsmieszaj mnie i tak wiem ze jak bedzie spał to mu portfel przetrzepiesz no ktos na lumpa musi łożyć,nie?
__________________
oj tam,oj tam...
Nowa_Nadzieja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-09, 00:08   #868
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

Cytat:
Napisane przez Nowa_Nadzieja Pokaż wiadomość
łooo to się mu życie,kurna,ułożyyyyło:lo l: tylko pozazdroscic zawałaszcza laski

oj od razu oszłomie fajnie tak powspominac dzieciństwo,co za głupoty się robiło

psss nie rozsmieszaj mnie i tak wiem ze jak bedzie spał to mu portfel przetrzepiesz no ktos na lumpa musi łożyć,nie?
Widzisz jakie to życie jest niesprawiedliwe ? Zostawił mnie dla jakiejś hipiski

No fajnie, fajnie Pośmiać się można okropnie , miło wspominam te czasy i bardzo chętnie bym się do nich cofnęła Człowiek żadnych zmartwień nie miał

Ee tam , nie rób ze mnie jakiejś materialistki Myślisz, że zabierałabym się za któregokolwiek nie mając pewności, że nie zapewnią mi podstawowej potrzeby, jaką jest lump ? No proszę Cię , trochę szacunku


Lecę spać, bo nic nie piszecie i się rozespałam Dobranoc, życzę kosmatych i słodkich zarazem Do jutra

Edytowane przez Sunsett
Czas edycji: 2010-06-09 o 00:24
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-09, 09:28   #869
Sunsett
Zakorzenienie
 
Avatar Sunsett
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 6 153
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

A co tu taka cisza Wszystkie królewny jeszcze śpią ?

U mnie pogoda cudo Właśnie wciągnęłam grahamkę z pasztetem i pryskam na miasto, jest dzisiaj u nas targ i może znajdę jakieś balerinki A potem muszę szybciutko umyć to okno i jadę na działkę wytapiać sadło

Miłego dnia
Sunsett jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-09, 10:27   #870
Anastazja86
Zakorzenienie
 
Avatar Anastazja86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 8 016
Dot.: My, Zdrowizny robimy wszystko,by ON SIĘ PATRZYŁ,łacznie z traceniem zbędnych kg

witam
u mnie na śniadanie o 7 rano Danio i nie dawno płatki z mlekiem
teraz piję kawusię
jest strasznie ciepło ale standardowo są chmury no nic przed 13 pójdę do rodziców i wyłożę się na balkon, może coś się opalę
tymczasem biorę się za sprzątanie
Anastazja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.