Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[mariamarysienka]

U mnie nie ma awantur odkąd zostało zastopowane świąteczne szaleństwo Teraz faktycznie wszystko na luzie, rodzinna atmosfera i cieszenie się świętami, a nie krzyki, że coś tam nieposprzątane, że ciasto niedokończone, choinka krzywo, podłoga brudna
Ja właśnie kończę ubierać choinkę I już zostało tylko poodkurzać te igły i można leniuchować

Karolina jestem w szoku

[EsTeLL25]

Ja też na pasterkę nie chodzę. Nigdy nie chce mi się wychodzić z domu o tej godzinie

Ja choinkę mam już ubraną Próbuję z mamą ogarnąć dom bo bałagan straszny panuje.

[asik1503]

u mnie to się mama stresuje jakby nie wiadomo kto miał przyjechać xD ale się cieszę bo po wigilii ma dojechać do nas mój wujek normalnie dawno nie było takich świąt

[karolinaaa92]

Ja po tej całej "sztucznej" atmosferze na wigilii chcę zawsze jak najszybciej wyjść. W tamtym roku przez 2h po kolacji chodziłam po cmentarzu, a później byłam z TŻem na pasterce. W tym roku pewnie będzie podobnie.

[Charlotte1103]

ja po 15 min kolacji spadam do kompa

[asqua92]

u mnie 9 stopni ciepła, nie te święta

Jakbym nie miała już okazji to chciałam Wam życzyć spokojnych świąt, spędzonych w miłej atmosferze wśród bliskich osób, znajomych, TŻta, kto może

ja na Pasterkę może pójdę jeszcze nie wiem, mam nadzieję, że o 17 zjemy, bo głodna jestem

[karolinaaa92]

Jejku, smutne jest to, że nie wszyscy spędzają Święta radośnie...

[Charlotte1103]

tjaa... do mnie zaraz przyjedzie pogotowie...

[karolinaaa92]

Teraz zauważyłam, że u mnie nie dali nawet dodatkowego nakrycia...

[Charlotte1103]

u mnie raz daja raz nie zalezy ile jedzenia sie na stol wystawi na raz bo nie zawsze jest miejsce

[karolinaaa92]

Napisane przez Charlotte1103

u mnie raz daja raz nie zalezy ile jedzenia sie na stol wystawi na raz bo nie zawsze jest miejsce

A myślałam, że tylko moja rodzina tak robi...
Smutne to, bo zawsze marzyłam o radosnej wigilii z bliskimi, ale kolejny rok jest tak samo...

[Charlotte1103]

ja sie juz przyzwyczailam szkoda tylko ze co roku te same zszargane nerwy

[karolinaaa92]

Ojj szkoda. Ja myslałam, ze w tym roku jak jest Antoś, to jakoś to będzie, ale jest jeszcze gorzej...

[Charlotte1103]

chcesz dobrze wychodzi jak zawsze...

[lulka19]

Napisane przez Charlotte1103

tjaa... do mnie zaraz przyjedzie pogotowie...

dlaczego?

[Charlotte1103]

do dziadka wlasnie go zabieraja do szpitala.

[asqua92]

Napisane przez Charlotte1103

do dziadka wlasnie go zabieraja do szpitala.

współczuję, w Wigilię coś poważnego?

[Naomi21]

Dziewczyny, bardzo Wam współczuję tak przykrych Wigilii Na pewno jak będziecie miały własne rodziny sobie to odbijecie

Charlotte, zdrowia dla dziadka

Muszę jeszcze przygotować łososia, a coś mnie złapał leń

[karolinaaa92]

Charlotte, dopiero teraz doczytałam... Coś poważnego?

[Charlotte1103]

ogolne oslabienie wogole on od dlugiego czasu jezdzi na wozku chyba gdzies upadl i sie powaznie potlukl chyba na 3 dni zabrali go na ogolne badania itd

[karolinaaa92]

Napisane przez Charlotte1103

ogolne oslabienie wogole on od dlugiego czasu jezdzi na wozku chyba gdzies upadl i sie powaznie potlukl chyba na 3 dni zabrali go na ogolne badania itd

Przykre to, tym bardziej, że dzisiaj Wigilia...

[lulka19]

Napisane przez Charlotte1103

ogolne oslabienie wogole on od dlugiego czasu jezdzi na wozku chyba gdzies upadl i sie powaznie potlukl chyba na 3 dni zabrali go na ogolne badania itd

przykro mi, dużo zdrówka dla niego

tż dziadek też na wózku jest...

[karolinaaa92]

Siostry męża dziadek też na wózki, bo nie ma jednej nogi. Nigdzie z domu się nie rusza, boi się, że nie dożyje następnych Świat i jego największym marzeniem było zobaczyć choć raz Antosia...

[lulka19]

Karolina musiałam 3 razy przeczytać bo ciągle rozumiałam, że masz męża

[karolinaaa92]

Napisane przez lulka19

Karolina musiałam 3 razy przeczytać bo ciągle rozumiałam, że masz męża

No jakoś to tak mało składnie napisałam i teraz jak to czytałam to też tak zrozumiałam.

[ParoleParole]

Napisane przez Chatul

M
Faktycznie, mało fajna cena. Ja do robienia produktów bezglutenowych zwykle używam mąki ryżowej

nie spotkałam się jeszcze z ryżową

Napisane przez Naomi21

P
Skąd ja to znam Jak się wyprowadzałam do eksa, to wszystkie książki zostawiłam w domu. Ale przez ten rok spędzony u niego kupiłam drugie tyle książek, co zostawiłam u rodziców. Przewożenie tego było koszmarem Nie mówiąc już o tym, że musiałam opróżnić dwie półki w szafie, żeby zmieścić mój dobytek

hehe mój problem będzie gorszy bo najprawdopodobniej w czerwcu przeprowadzam się totalnie gdzie indziej. Całę 6 godzin pociągiem
No, ale jak to mówią "Tam dom Twój, gdzie serce Twoje"



Wesołych i rodzinnych Świąt

[karolinaaa92]

Podjadam pierogi z kapustą i najchętniej już bym sobie stąd poszła.

[Chatul]

Napisane przez Charlotte1103

ogolne oslabienie wogole on od dlugiego czasu jezdzi na wozku chyba gdzies upadl i sie powaznie potlukl chyba na 3 dni zabrali go na ogolne badania itd

Współczuję. Mam nadzieję, że nic poważnego się dziadkowi nie stało

[karolinaaa92]

Powoli wypatruję już pierwszej gwiazdki, żeby to już minęło, i żeby nie było niepotrzebnych spięć.

[Charlotte1103]

ja juz po kolacji. dziadek narazie dostal kroplowke i po 19 sie okaze czy wraca do domu czy go zostawiaja. Karolina - moj tez ma amputowana noge.