Wymarzony pierścionek, wymuszone zaręczyny cz. IX

[Poemi]

Napisane przez L_V

Dorinko ja wiem o co chodzi. Miałam w klasie Juranda, Kajetana i Eloeonorę. Przezywali koszmary z powodu swoich imion. Rodzice są czasami tak bezmyślni, ze w USC powinna byc jakaś osobą, któa by ich otrzeźwiała strzałęm z patelnii żeliwnej.

Przykłądem człowieka wymagającego szybkiego otrzeźwienia jest Wiśniewski. Co on zrobił swoim dzieciom....

U TŻ-a na uczelni jest profesor który ma na imię Krystyn... A że u nich każdy wykład jest z kimś innym i w sumie kojarzą mało profesorów to w indeksie wszyscy wpisali "Krystyna", dopiero ktoś się połapał i było masowe poprawianie

[kaska87]

a ja mam dośc pospolite imię ale ładne aha ta skromność

[L_V]

Napisane przez dorinka30

L_V w temacie filtrów, czy ta emulsja, którą byłaś ostatnio zachwycona to to :

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=232765

Tak, to ta

[kaska87]

a jęsli chodzi o to jaki mi sie podobaja to Filip, Piotr(mój TZ) i Hania(nie Hanna)

[L_V]

Napisane przez Poemi

U TŻ-a na uczelni jest profesor który ma na imię Krystyn... A że u nich każdy wykład jest z kimś innym i w sumie kojarzą mało profesorów to w indeksie wszyscy wpisali "Krystyna", dopiero ktoś się połapał i było masowe poprawianie

Hahahaha, już sobie wyobrażam.

[Poemi]

Napisane przez kaska87

a jęsli chodzi o to jaki mi sie podobaja to Filip, Piotr(mój TZ) i Hania(nie Hanna)

Piotr jest u nas potępione, TŻ ma alergię na to imię, ale tylko wtedy gdy nie zna osobnika, bo np. na swojego brara ciotecznego mówi "Piotruś" (Piotruś ma 25 albo 26 lat ).

Jak mi się TŻ przedstawił to mi się jego imię nie podobało, ale mi przeszło i teraz mi się podoba , za to imię exa do końca mi nie leżało i tylko sobie wmawiałam, że jest ok.

[kaska87]

Napisane przez Poemi

Piotr jest u nas potępione, TŻ ma alergię na to imię, ale tylko wtedy gdy nie zna osobnika, bo np. na swojego brara ciotecznego mówi "Piotruś" (Piotruś ma 25 albo 26 lat ).

Jak mi się TŻ przedstawił to mi się jego imię nie podobało, ale mi przeszło i teraz mi się podoba , za to imię exa do końca mi nie leżało i tylko sobie wmawiałam, że jest ok.

aha jeszcze mi sie podoba Alicja ale TZ siostra tak ma na imię więc juz bym tak nie dała

e tam ja na mojego i tak TADEUSZ albo TADZIK mówię

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Taaak dlaczego, a mi się podoba imię Twojego męża bardzo

No walsnie mi też, ale mowienie do niego per Igor mam prawie ze zabronione.
Dlatego jest Igórem, albo Aigorem (od ksywki scenicznej I:gor)

Napisane przez dorinka30

Już sobie pogadałyśmy, to przeze mnie, bo mnie zagotował ten Stansław i rozpętała się dyskusja.
L_V widzę oczyma wyobraźni takiego towarka , lat ok. 30 i przedstawia się Stanisław- i ja padam

hahahah...wiesz chyba jednak musze sie nad tym zastanowić. Jeżeli moje dziecko miałoby stracić przez swe piękne imę Stanisław wielką miłośc moje plany sie chyba rypną.

[dorinka30]

Napisane przez L_V

Hahahaha, już sobie wyobrażam.

Pracowałam kiedyś z dziewczyną o imieniu Krzysztofa , normalnie przerąbane, przedstawiała się Krzysia jestem

Haniu ja kiedyś coś wspomniałam, że podoba mi sie Igor a Tż się strasznie obruszył, że absolutnie ...więc może faceci tylko nie lubią tego imienia ?

Co do wielkiej miłości, to imię by jej nie zabiło, na początku byłby mały szok ale później bym przywykła

[hania811]

Apropo pomyłek..miałam wykaldowcę o nazwisku Ciupa. Pisałam kiedys podanie do dziekanatu o dodatkowy termin egzaminu u tego wykaldowcy i napisałam oczywiście- cos tam cos tam "dodatkowy termin egzaminu u Pana Cipy....". Dobrze ze laska w dziekanacie to zauważyła

[Madzialenka12344321]

kochane dostałam z tego ustnego egzaminu 5 ale nieźle mnie wymaglowała i dzieki za trzymanie kciuków

co do imion to sadze tak jak L_V nie ma wczesniej myslec. ja tylko wiem, ze dla dziewczynki Aicja i koniec, wiecnawet sie z TZ nad tym nie rozwodzilsmy. ale za to dla chclopca nie wiemy i narazie nie pora by wymyslac

choc... od 1,5 roku miałam okres o 7 a dzis jeszcze nie dostałam (a teraz po 5 miesiącach sie kochalismy ) jak narazie to nie mnie nawet nie boli... no nic poczekamy, zobaczymy

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu ja kiedyś coś wspomniałam, że podoba mi sie Igor a Tż się strasznie obruszył, że absolutnie ...więc może faceci tylko nie lubią tego imienia ?

Kurcze a to ciekawe zjawisko.

Napisane przez dorinka30

Co do wielkiej miłości, to imię by jej nie zabiło, na początku byłby mały szok ale później bym przywykła

No jasne

[L_V]

Napisane przez dorinka30

Pracowałam kiedyś z dziewczyną o imieniu Krzysztofa , normalnie przerąbane, przedstawiała się Krzysia jestem

A ja kiedyś miałam koleżankę Krzysię, bardzo sympatyczna dziewczyna dlatego imię kojarzy mi się pozytywnie. Oczywiscie, w zyciu nie nazwałbym tak swojego dziecka. Ale natalia i Monika to jeszcze gorzej (poprzez skojarzenia z osobami które znam i które nosza takie imiona).

[atka83]

Napisane przez hania811

Atka słodki jest Twój TZ
Mój zbiera od roku resoraki dla Stasia....jak pytam " a jak bedzie dziewczynka" odpowiada że dziewczynka z takich rodzicow jak my na pewno lalkami nie bedzie się bawiła.

No słodki,słodki,wczoraj też dyskutował o tym planowaniu naszym dzieciątka. Twój mąż też ma pomysły,udane chłopy nie ma co.

Napisane przez dorinka30

Ojciec Tża ma na imie Stanisław, tak niecierpi tego imienia, że każe do siebie mówić Stanley , może stąd ta moja wstawka, wybaczcie ale musiałam

Stanisław mi się niezbyt podoba,ale zdrobniale już tak.Stanley,przypomniał mi się pwien skecz Ani Mru Mru.

Napisane przez Poemi

Królik kicał po kuchni i nagle usłyszałam jakby coś się przewracało. Poszłam zobaczyć, a on leży biedny przywalony blachą z kuchenki . Biedactwo teraz ma tłustą sierść (bo blacha była jeszcze przed myciem, a po kurczaku), ciekawe czy się domyje

Może blaszke chciał wylizać??? Zartuje,biedny króliczek,pewnie się wystraszył tego hałasu i że coś na niego napadło.

Napisane przez ANITKA79

Sama mam dwa imiona I oba lubie Na drugie mam Bernadeta i wiekszosc rodziny i przyjaciol tak do mnie mowi A Tz Bernadka albo Bernaska jak jest zlyale uzywa tez pierwsego imienia. Jednak wprost nie cierpie jak ktos zwraca sie do mnie BeniaTo dziala na mnie jak plachta na byka

Mi się zawsze imie Bernadetta podobało i dlatego tak sobie dałam na 3 imie na bierzmowaniu. Jak komuś o tym mówie,to się smieje i mówi do mnie Benia.

Napisane przez hania811

Apropo pomyłek..miałam wykaldowcę o nazwisku Ciupa. Pisałam kiedys podanie do dziekanatu o dodatkowy termin egzaminu u tego wykaldowcy i napisałam oczywiście- cos tam cos tam "dodatkowy termin egzaminu u Pana Cipy....". Dobrze ze laska w dziekanacie to zauważyła

O dżises.

[L_V]

Napisane przez atka83

Stanisław mi się niezbyt podoba,ale zdrobniale już tak.Stanley,przypomniał mi się pwien skecz Ani Mru Mru.

Hahahahahaha Pamiętam!!!!

[atka83]

A co do imion dla dziecka,to mi się podoba dla dziewczynki Julia,ale nie wiem czy takie tam bo jest już ich pełno.
A co powiedziecie na imie Michalina/zdrobniale można mówić Michasia lub Miśka.Troche smieszne,moja sąsiadka ma tak na imie.Ogólnie to podobają mi się miękkie imiona m.in Julia,Ania itp a nie twarde typu Mirela,chociaż Martyna to fajne imie,Matylda,hm niezbyt,chociaż...

[lemoorka]

U mnie jak u femme- w połowie domu okna już wymienione, ale co za syf;/ Cement to chyba będziemy zdrapywać z podłóg.

Mi się bardzo pdoobają stardawne imiona. Swoje mi się bardzo podoba, mało osób w moim wieku ma takie imie. Ale jak ktoś powie do mnie tak jak kochana ciocia Ewciu z akcentem na ciu to masakra:

Dziewczyny mam problem pisałam o tym na innym wątku- moja 80 letnia ciocia dowiedziała się, ż eslub biore, ale nie mam ochoty jej zaprosić w sensie na to przyjęcie, bo dla mnie to 10 woda po kisielu i jej sympatyczne komentarze niehc sobie zatrzyma dla siebie. Ciocia wydzwania co trochę z zapytaniem kiedy przyjedziemy ją prosić;/ Mamy dla nie zawiadomienie do kościoła. Chcemy jej to podrzucić nawet w lipcu, bo teraz mamy ważniejszych gości. A ta z pretensjami,że to musi być niedziela,z eona obiad ugotuje i mamy przyjechać w raz z moją mamą. TZ powiedział,że mam to olać i jak nawet wpadnie do nas ,co robi nad wyraz często to jej to damy. GOrzej jak się ciocia oburzy...........

[dorinka30]

Napisane przez atka83

A co do imion dla dziecka,to mi się podoba dla dziewczynki Julia,ale nie wiem czy takie tam bo jest już ich pełno.
A co powiedziecie na imie Michalina/zdrobniale można mówić Michasia lub Miśka.Troche smieszne,moja sąsiadka ma tak na imie.Ogólnie to podobają mi się miękkie imiona m.in Julia,Ania itp a nie twarde typu Mirela,chociaż Martyna to fajne imie,Matylda,hm niezbyt,chociaż...

Mi tez zdecydowanie miękkie, chociaż mam kilka wskaźników wyboru

po pierwsze- aby było krótkie
po drugie -aby komponowało się z nazwiskiem
po trzecie -aby miało mało albo wcale nie miało litery "r"

No i idealnie by było aby imię i nazwisko miało jakieś rokujące inicjały -dla dziewczynki np. mam w jednym typie BB . Walnięta jestem co

[hania811]

Napisane przez Madzialenka12344321

kochane dostałam z tego ustnego egzaminu 5 ale nieźle mnie wymaglowała i dzieki za trzymanie kciuków

co do imion to sadze tak jak L_V nie ma wczesniej myslec. ja tylko wiem, ze dla dziewczynki Aicja i koniec, wiecnawet sie z TZ nad tym nie rozwodzilsmy. ale za to dla chclopca nie wiemy i narazie nie pora by wymyslac

choc... od 1,5 roku miałam okres o 7 a dzis jeszcze nie dostałam (a teraz po 5 miesiącach sie kochalismy ) jak narazie to nie mnie nawet nie boli... no nic poczekamy, zobaczymy

Gratuluję Madziu

[lemoorka]

Napisane przez dorinka30

Mi tez zdecydowanie miękkie, chociaż mam kilka wskaźników wyboru

po pierwsze- aby było krótkie
po drugie -aby komponowało się z nazwiskiem
po trzecie -aby miało mało albo wcale nie miało litery "r"

No i idealnie by było aby imię i nazwisko miało jakieś rokujące inicjały -dla dziewczynki np. mam w jednym typie BB . Walnięta jestem co

"r" czyzby tez nie mówisz r?? tylko takie r francuskie

[miskowa]

Napisane przez lemoorka

U mnie jak u femme- w połowie domu okna już wymienione, ale co za syf;/ Cement to chyba będziemy zdrapywać z podłóg.

Mi się bardzo pdoobają stardawne imiona. Swoje mi się bardzo podoba, mało osób w moim wieku ma takie imie. Ale jak ktoś powie do mnie tak jak kochana ciocia Ewciu z akcentem na ciu to masakra:

Dziewczyny mam problem pisałam o tym na innym wątku- moja 80 letnia ciocia dowiedziała się, ż eslub biore, ale nie mam ochoty jej zaprosić w sensie na to przyjęcie, bo dla mnie to 10 woda po kisielu i jej sympatyczne komentarze niehc sobie zatrzyma dla siebie. Ciocia wydzwania co trochę z zapytaniem kiedy przyjedziemy ją prosić;/ Mamy dla nie zawiadomienie do kościoła. Chcemy jej to podrzucić nawet w lipcu, bo teraz mamy ważniejszych gości. A ta z pretensjami,że to musi być niedziela,z eona obiad ugotuje i mamy przyjechać w raz z moją mamą. TZ powiedział,że mam to olać i jak nawet wpadnie do nas ,co robi nad wyraz często to jej to damy. GOrzej jak się ciocia oburzy...........

Wydaje mi się, że takich akcji się nie uniknie, jak się ciocia obrazi, to trudno, będziecie ją mieli przynajmniej z głowy na dłuższy czas (skoro i tak jej nie lubisz). Dziwne, że w sytuacjach ślubu nagle rodzina sobie zaczyna przypominać. ja bym to olała, jak mówi twój TŻ, a jak się będzie podburzała, powiedzcie jej wprost, że nie robicie wielkiego przyjęcia, bo was nie stać (chyba że robicie).

[kaska87]

a co do tego jak dam ewentualnie dziecki na imię to sie zobaczy jak sie urodzi i je zobaczę bo czasem jest tak, że popatrzysz na dziecko i wiesz jakie imię pasuje póki co mam jeszcze z 10lat więc...

[lemoorka]

Napisane przez miskowa

Wydaje mi się, że takich akcji się nie uniknie, jak się ciocia obrazi, to trudno, będziecie ją mieli przynajmniej z głowy na dłuższy czas (skoro i tak jej nie lubisz). Dziwne, że w sytuacjach ślubu nagle rodzina sobie zaczyna przypominać. ja bym to olała, jak mówi twój TŻ, a jak się będzie podburzała, powiedzcie jej wprost, że nie robicie wielkiego przyjęcia, bo was nie stać (chyba że robicie).

Nie, nie robimy, ona wie, że skromne, tylko nie wie,że ja na liście pominieto.

Bardzo jest sibska i lubi się wtrącac, ostatnio zrobiła takie coś naszej rodzinie,że az szkoda gadac o tym na forum
Kiedyś przyszła i zaczęła mi garki ustawiac w kuchni, nie wytrzymałam i wypaliłam,żeby zostawiła bo nie daj Boże się przemęczy

[dorinka30]

Napisane przez lemoorka

"r" czyzby tez nie mówisz r?? tylko takie r francuskie

Nie spoko wymawiam, ale denerwuje mnie jak jest dużo r -może uczulenie mam na Dorotę i stąd te wymysły

Lemoorko nie wiem co bym zrobiła z tą ciocią ? Jeśli to daleka rodzina to nie przejmowałabym sie a jesli bliska ze względu na wiek bym uległa

[lemoorka]

Napisane przez dorinka30

Nie spoko wymawiam, ale denerwuje mnie jak jest dużo r -może uczulenie mam na Dorotę i stąd te wymysły

Lemoorko nie wiem co bym zrobiła z tą ciocią ? Jeśli to daleka rodzina to nie przejmowałabym sie a jesli bliska ze względu na wiek bym uległa

Myslałam,że masz taką wade jak ja

Wiem,że jest to osoba starsza, ale za to co nam zrobiła ostatnio nie mam do niej szacunku, nie che o tym pisac na forum świat za mały.

Kiedyś pomogła duzo mojej mamie, ale za to co zrobiła. Mojej mamie się oberwało pd rodziny, moja mam nie wiedziała o co chodzi i wysżło szydło z worka.

Rodzinnie jest to siostra matki mojego ojca, a z tamta rodzina nie chce mieć nic wspołnego, nikogo stamtad nie zapraszam. Chociaz ciocia przywaliła, a ciocia z ameryki, czyli siostra mojego ojca.

[kaska87]

Lemoorka ja bym jej wprost powiedziała, że nie robie wesela tylko skromny obiad dla rodziców i chrzestnych i już

[Madzialenka12344321]

Napisane przez hania811

Gratuluję Madziu

dzięki

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

Lemoorka ja bym jej wprost powiedziała, że nie robie wesela tylko skromny obiad dla rodziców i chrzestnych i już

Dobry pomysł, powiedz jej tak

[lemoorka]

Napisane przez Madzialenka12344321

dzięki

Gratuluje Madzia nie denerwuj się okresem, grunt, że na egzaminie nie dostałaś

Chyba własnie odwale kłamstwo,że wchodzą rodzice , chrzestni i świadkowie

[kaska87]

Napisane przez lemoorka

Chyba własnie odwale kłamstwo,że wchodzą rodzice , chrzestni i świadkowie

dobry plan